I takie demoty trafiają do archiwum, podczas, gdy na główną często trafia gimbusowa propaganda małolatów niezdolnych do żadnej refleksji i ślepo powtarzających zasłyszane czy wpojone im hasła. To nie kolor skóry czy pochodzenie jest zagrożeniem dla innych. To ideologie są niebezpieczne, ideologie nakazujące narzucanie innym swoich przekonań, fobii, kompleksów i strachu, ideologie mówiące "kto nie z nami, ten przeciw nam", ideologie zwalczające wszystkich, którzy się z nimi nie zgadzają. Ideologie płytkich i ograniczonych ludzi, ideologie, które niestety zawsze i w każdej epoce znajdują swoich wiernych wyznawców. Dzieci z nikim nie walczą, nie dzielą ludzi wg. koloru skóry, pochodzenia czy wyznania. Dzieci nie są skażone ideologią, do czasu kiedy dorośli nie zatrują ich umysłów swoja chorobą. Każda prawda zasługuje na + i nigdy nie powinna być zagłuszana, a ten demot jest cholernie prawdziwy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
15 grudnia 2012 o 23:09
Czy gdybym zaprezentował dane dotyczące rasy więźniów w USA i jaka rasa stanowi największy odsetek pośród wszystkich więźniów czy zostałbym uznany za rasistę twierdząc że to czarni popełniają najwięcej przestępstw w USA? "Statystycznie czarni trafiają do więzień pięciokrotnie częściej niż biali i trzykrotnie częściej niż Latynosi" - One in 100: Behind Bars in America 2008 http://www.pewstates.org/
Jeśli statystyki pokazują, że w polskich więzieniach najliczniejszą grupę wśród osadzonych stanowią katolicy, to czy z tego wynika, że katolicy to gorsza i niebezpieczna "rasa"? Sucha statystyka to za mało do wyciągania takich wniosków. Należy przeanalizować wiele czynników i aspektów społecznych i środowiskowych mających wpływ na takie, a nie inne statystyki zanim zacznie się stawiać tezy i jeszcze więcej pracy włożyć w to wszystko zanim zacznie się formułować wnioski.
Rasy sobie nie wybierasz, religię można zmienić :) Zdziwiłbyś się że w polskich więzieniach mamy ogromny spadek wśród katolików - dlaczego? Już tłumaczę, więzień ma dietę która musi być zgodna z jego religią i dlatego lepiej w polskim więzieniu nie być katolikiem lub przejść na inną religię aby mieć na obiad dania z całego świata i to dobrej jakości. Proceder ten został opisany w gazetach w te wakacje. Wszystko zgodne z prawem :) Ale wracając do tego, religię można zmienić, rasę już nie :)
@worldisnotperfect
SDMartin przytoczył fakt i nie ma jak z nim zbytnio polemizować. Przykłąd z katolikami jest tez faktem ale warto zauważyć ze jest to największa grupa wyznaniowa w kraju. logiczne jest wiec ze proporcjonalnie to oni bedą trafiali w większej liczbie do wiezienia. Jednak nie wiem czy Wyznawcy KK trafiają 5 razy częściej od ateistów czy jechowych
Ja pisałem, że statystyki należy solidnie przeanalizować przed wyciąganiem wniosków. A ty piszesz o hipokryzji osób religijnych, którzy wybierają "wiarę" pod kątem własnej wygody i korzyści. Próbujesz wykazać, że jedna rasa ma większe "predyspozycje" do przestępczości niż inna. Otóż znacznie większy wpływ na wskaźnik skazań mają czynniki społeczne, warunki życiowe, bieda, wykluczenie czy próba pójścia na skróty, zamiast uczciwej pracy. Jeśli ktoś należy do nizin społecznych to znacznie zwiększa swoje szanse na pobyt w więzieniu i rasa nie ma tutaj nic do rzeczy. Biały niewykształcony kibol ma znacznie większe szanse na trafienie do więzienia niż czarny doktor czy profesor. Iloraz inteligencji jest znacznie bardziej wiarygodnym czynnikiem niż rasa w kontekście wpływu na przestępczość. Innymi słowy głupi - bez względu na kolor skóry - znacznie częściej popełni przestępstwo i trafi do więzienia niż człowiek inteligentny, który dostrzega głupotę, krótkowzroczność i bezcelowość pewnych działań.
Jeden z profesorów prowadził badania z których wyszło że czarni mają mniejsze IQ niż biali - wszyscy go okrzyknęli rasistą, ale mało kto zobaczył głębiej w te badania, a on tam pokazał że jest taka zależność ale ona wywodzi się czysto z historii, bowiem w Afryce były kolonie i wyzysk i ludzie żyjący tam nie mieli dostępu do nauki, tak samo w USA czarni nie mieli równego dostępu do nauki, czego nie ma po dziś dzień, ale są oni wręcz promowani w dostawaniu się na studia aby spełnić parytet ilości czarnych studentów na uczelni. Niedawno głośno było o białej studentce prawa która miała lepsze wyniki z egzaminów ale nie została przyjęta na uczelnie a w jej miejsce przyjęto czarnego studenta który de facto miał mniej punktów na teście ale za to że jest czarny "dostał" dodatkowe punkty. Różnice w tym są spowodowane historią która odcisnęła znaczący wpływ na losy afykanów. Dopiero od niedawna różnice te zaczęły się zmniejszać.
Istotnie badania wykazują różnice w IQ - biali mają lepsze wyniki niż czarni, a azjaci jeszcze lepsze od białych. Z tym, że sama metodologia jest trudna do zunifikowania, z uwagi właśnie na rożne kulturowe, choć matematyka jest językiem uniwersalnym to jednak mentalność, sposób myślenia i funkcjonowania każdego umysłu jest inny. Aby mieć niepodważalne wyniki to należałoby zbadać inteligencję reprezentatywnej liczby osób różnych ras mających taką samą historię, wychowanie i wykształcenie. Oczywiście jest to niewykonalne, bo takich matek jak Angelina Jolie zbyt wiele nie ma na tym świecie. Nie da się zatem twardo stwierdzić, że przeciętnie azjaci są inteligentniejsi od białych, a z kolei biali od czarnych - choć póki co obecne badania wskazują na słuszność takiej tezy. Co do parytetów to uważam, że wszelkie parytety są sztuczne i sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. Mężczyzna czy kobieta, biały czy czarny, zdrowy czy kaleka, itp. nie powinno mieć żadnego znaczenia, miejsce na uczelni, na stanowisko, czy też w sejmie powinno być zawsze dla najlepszych.
największymi rasitami są sami czarni i żydzi (w sensie tych z izraela) spróbój pokazać się w gettcie nawet w biały dzień lub w izraelu powiedzieć, że jesteś z palestyny, albo nawet za palestyną - niestety takie są fakty.
Ssiesz krew matki ?
http://3gm24.prv.pl/resources/images/Draci.jpg
mleko mleko. Ale pomysł dobry +
masz świątecznego plusa :D
mały błąd ,ale każdy rozumie o co chodzi;)
jaki błąd? dawaj, to zmienię!
Błąd jest taki, że powinno być wyssany z MLEKIEM matki a nie z KRWIĄ. :] + odemnie ;]
dzięki, poprawiłem. mieliście rację
wzruszyło mnie to zdjęcie :)
piękne, +
świetny demot z przesłaniem wielki +
I takie demoty trafiają do archiwum, podczas, gdy na główną często trafia gimbusowa propaganda małolatów niezdolnych do żadnej refleksji i ślepo powtarzających zasłyszane czy wpojone im hasła. To nie kolor skóry czy pochodzenie jest zagrożeniem dla innych. To ideologie są niebezpieczne, ideologie nakazujące narzucanie innym swoich przekonań, fobii, kompleksów i strachu, ideologie mówiące "kto nie z nami, ten przeciw nam", ideologie zwalczające wszystkich, którzy się z nimi nie zgadzają. Ideologie płytkich i ograniczonych ludzi, ideologie, które niestety zawsze i w każdej epoce znajdują swoich wiernych wyznawców. Dzieci z nikim nie walczą, nie dzielą ludzi wg. koloru skóry, pochodzenia czy wyznania. Dzieci nie są skażone ideologią, do czasu kiedy dorośli nie zatrują ich umysłów swoja chorobą. Każda prawda zasługuje na + i nigdy nie powinna być zagłuszana, a ten demot jest cholernie prawdziwy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 15 grudnia 2012 o 23:09
Archiwum? Why? Masa plusów, Ocena: 96 (Liczba głosów:104, nie był skopiowany... Poproszę o powód...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 26 grudnia 2010 o 21:09
mi sie zdjęcie strasznie podoba.
Czy gdybym zaprezentował dane dotyczące rasy więźniów w USA i jaka rasa stanowi największy odsetek pośród wszystkich więźniów czy zostałbym uznany za rasistę twierdząc że to czarni popełniają najwięcej przestępstw w USA? "Statystycznie czarni trafiają do więzień pięciokrotnie częściej niż biali i trzykrotnie częściej niż Latynosi" - One in 100: Behind Bars in America 2008 http://www.pewstates.org/
Jeśli statystyki pokazują, że w polskich więzieniach najliczniejszą grupę wśród osadzonych stanowią katolicy, to czy z tego wynika, że katolicy to gorsza i niebezpieczna "rasa"? Sucha statystyka to za mało do wyciągania takich wniosków. Należy przeanalizować wiele czynników i aspektów społecznych i środowiskowych mających wpływ na takie, a nie inne statystyki zanim zacznie się stawiać tezy i jeszcze więcej pracy włożyć w to wszystko zanim zacznie się formułować wnioski.
Rasy sobie nie wybierasz, religię można zmienić :) Zdziwiłbyś się że w polskich więzieniach mamy ogromny spadek wśród katolików - dlaczego? Już tłumaczę, więzień ma dietę która musi być zgodna z jego religią i dlatego lepiej w polskim więzieniu nie być katolikiem lub przejść na inną religię aby mieć na obiad dania z całego świata i to dobrej jakości. Proceder ten został opisany w gazetach w te wakacje. Wszystko zgodne z prawem :) Ale wracając do tego, religię można zmienić, rasę już nie :)
@worldisnotperfect
SDMartin przytoczył fakt i nie ma jak z nim zbytnio polemizować. Przykłąd z katolikami jest tez faktem ale warto zauważyć ze jest to największa grupa wyznaniowa w kraju. logiczne jest wiec ze proporcjonalnie to oni bedą trafiali w większej liczbie do wiezienia. Jednak nie wiem czy Wyznawcy KK trafiają 5 razy częściej od ateistów czy jechowych
Ja pisałem, że statystyki należy solidnie przeanalizować przed wyciąganiem wniosków. A ty piszesz o hipokryzji osób religijnych, którzy wybierają "wiarę" pod kątem własnej wygody i korzyści. Próbujesz wykazać, że jedna rasa ma większe "predyspozycje" do przestępczości niż inna. Otóż znacznie większy wpływ na wskaźnik skazań mają czynniki społeczne, warunki życiowe, bieda, wykluczenie czy próba pójścia na skróty, zamiast uczciwej pracy. Jeśli ktoś należy do nizin społecznych to znacznie zwiększa swoje szanse na pobyt w więzieniu i rasa nie ma tutaj nic do rzeczy. Biały niewykształcony kibol ma znacznie większe szanse na trafienie do więzienia niż czarny doktor czy profesor. Iloraz inteligencji jest znacznie bardziej wiarygodnym czynnikiem niż rasa w kontekście wpływu na przestępczość. Innymi słowy głupi - bez względu na kolor skóry - znacznie częściej popełni przestępstwo i trafi do więzienia niż człowiek inteligentny, który dostrzega głupotę, krótkowzroczność i bezcelowość pewnych działań.
Jeden z profesorów prowadził badania z których wyszło że czarni mają mniejsze IQ niż biali - wszyscy go okrzyknęli rasistą, ale mało kto zobaczył głębiej w te badania, a on tam pokazał że jest taka zależność ale ona wywodzi się czysto z historii, bowiem w Afryce były kolonie i wyzysk i ludzie żyjący tam nie mieli dostępu do nauki, tak samo w USA czarni nie mieli równego dostępu do nauki, czego nie ma po dziś dzień, ale są oni wręcz promowani w dostawaniu się na studia aby spełnić parytet ilości czarnych studentów na uczelni. Niedawno głośno było o białej studentce prawa która miała lepsze wyniki z egzaminów ale nie została przyjęta na uczelnie a w jej miejsce przyjęto czarnego studenta który de facto miał mniej punktów na teście ale za to że jest czarny "dostał" dodatkowe punkty. Różnice w tym są spowodowane historią która odcisnęła znaczący wpływ na losy afykanów. Dopiero od niedawna różnice te zaczęły się zmniejszać.
Istotnie badania wykazują różnice w IQ - biali mają lepsze wyniki niż czarni, a azjaci jeszcze lepsze od białych. Z tym, że sama metodologia jest trudna do zunifikowania, z uwagi właśnie na rożne kulturowe, choć matematyka jest językiem uniwersalnym to jednak mentalność, sposób myślenia i funkcjonowania każdego umysłu jest inny. Aby mieć niepodważalne wyniki to należałoby zbadać inteligencję reprezentatywnej liczby osób różnych ras mających taką samą historię, wychowanie i wykształcenie. Oczywiście jest to niewykonalne, bo takich matek jak Angelina Jolie zbyt wiele nie ma na tym świecie. Nie da się zatem twardo stwierdzić, że przeciętnie azjaci są inteligentniejsi od białych, a z kolei biali od czarnych - choć póki co obecne badania wskazują na słuszność takiej tezy. Co do parytetów to uważam, że wszelkie parytety są sztuczne i sprzeczne ze zdrowym rozsądkiem. Mężczyzna czy kobieta, biały czy czarny, zdrowy czy kaleka, itp. nie powinno mieć żadnego znaczenia, miejsce na uczelni, na stanowisko, czy też w sejmie powinno być zawsze dla najlepszych.
racja, czasami z mlekiem ojca
największymi rasitami są sami czarni i żydzi (w sensie tych z izraela) spróbój pokazać się w gettcie nawet w biały dzień lub w izraelu powiedzieć, że jesteś z palestyny, albo nawet za palestyną - niestety takie są fakty.
Świetne zdjęcie, trafiony podpis, słuszna idea. Daję +