Co ty pierdzielisz. Jak komuś naprawdę zależy to się nie kończy. Chyba ze się skończy nie z jego winny. Tylko co wtedy myśleć? Że to była ta jedyna? Równie dobrze można sobie od razu w łeb strzelić
Kto wam nawtykał takich głupot, że każda miłość się kiedyś kończy? Wiele się kończy, ale ta największa, prawdziwa zostaje. Nawet jeśli jest pierwsza. Tak, to też się zdarza. Oglądaliście film "Pamiętnik" lub czytaliście książkę? Jest oparta na prawdziwej historii. Tylko, że czasami trzeba związkowi dać szansę po raz drugi, nie skazywać na niepowodzenie tylko dlatego, że raz się skończyło. Po prostu trzeba walczyć. Bo jeśli miłość jest prawdziwa to w którymś momencie życia się odezwie znów.
dużo jest podobnych demotów, ale trafny i to bardzo + ładny obrazek, no masz już tego [+] ;d
no demot fajny trzeba przyznać , daje minus
a z tyłu na obrazku Czesiu Mozil jak zwykle z butelką
Cholera, bardzo to prawdziwe.. Demot z serii 'chamska prawda, której nie chcemy słyszeć'. ;)
Myśle, że w pewnym momencie czlowiek sobie zdaje sprawe, że wszystko się prędzej czy poźniej kończy.
Co ty pierdzielisz. Jak komuś naprawdę zależy to się nie kończy. Chyba ze się skończy nie z jego winny. Tylko co wtedy myśleć? Że to była ta jedyna? Równie dobrze można sobie od razu w łeb strzelić
"Podobno każda miłość jest pierwsza
Myślę, że nawet jest to prawda"
kto się jeb*ął i przeczytał "analna" ?
byłoby dziwne jakby było inaczej
"Nie decyduj w gniewie, nie obiecuj w szczęściu."
Ja zdążyłam się pogodzić z myślą, że może zdarzyć się wszystko, i nic nie trwa wiecznie..
Nonsens! Wczoraj zostałem zdradzony przez dziewczynę.. jeszcze się do tego przyznała..
takie podejście to może ma się w gimnazjum, potem człowiek wie ze pewnie nieraz sie zakocha jeszcze
Z Ładą Samarą w tle. Wiecie, że silniki do tego auta powstały we współpracy z Porsche?
Kto wam nawtykał takich głupot, że każda miłość się kiedyś kończy? Wiele się kończy, ale ta największa, prawdziwa zostaje. Nawet jeśli jest pierwsza. Tak, to też się zdarza. Oglądaliście film "Pamiętnik" lub czytaliście książkę? Jest oparta na prawdziwej historii. Tylko, że czasami trzeba związkowi dać szansę po raz drugi, nie skazywać na niepowodzenie tylko dlatego, że raz się skończyło. Po prostu trzeba walczyć. Bo jeśli miłość jest prawdziwa to w którymś momencie życia się odezwie znów.
"Kto wam nawtykał takich głupot, że każda miłość się kiedyś kończy? Wiele się kończy, ale ta
największa, prawdziwa zostaje."
Zaprzeczasz sama sobie.
nie, nie zaprzeczam. Napisałam, że wiele z nich się kończy, ale nie każda, a na to wskazują komentarze