no a mnie zostawił chlopak dlatego ze bylam za dobra i mu na wszystko pozwalałam ;) eh ;/ 2 lata w plecy ... :( i powiedział ze nie dorósł do związku a juz ma inna .. porażka ..
A może jej wcale nie zależało na super wakacjach, tylko na tym, żeby mieć kogoś przy sobie? Jak lasce zależy na kasie to źle, jak jak zależy na człowieku to źle - nigdy wam nie dogodzi! :/
kurcze, nie wiem czemu zminusowane, ale też uważam dokładnie jak froggy0, są w życiu ważniejsze rzeczy niż wakacje za 300 baniek, i nie chodzi mi o 600 baniek. zminusujcie mnie też ;)
Idealny facet = ktoś tak bogaty że nie musi pracować, najlepiej żeby ją kochał, a nie miał dupie i co 10 lat wybierał młodszą
Średnio zamężny facet = nie ma dla niej czasu, bo praca, ale ciuchy, kosmetyki muszą być :)
Biedny facet = mężczyzna bez perspektyw nie będzie z nim, nawet jak myśli inaczej zmieni zdanie
ehh kobiety :P dla nich faceci porzucają największe ambicje po czym zostają porzuceni przez nie, kiedy już tych ambicji nie mogą spełnić
ja aktualnie planuję ślub z mężczyzną totalnie bez kasy, ja sama funduszy nie mam, oboje mieszkamy jeszcze u rodziców, bo na mieszkanie też brak, on ma pasję, ja mu pozwalam ją rozwijać totalnie jej nie rozumiejąc, on pozwala mi rozwijać moją, też kompletnie jej nie rozumiejąc. Stwierdziliśmy, że wolelibyśmy mieszkać razem na dworcu i kraść żeby przeżyć, niż żyć jak pączki w maśle ale mijać się (jedno z pracy, drugie do pracy itd...) Pieniądze - rzecz nabyta, liczy się prawdziwa, szczera miłość, bo kupić się jej za kasę nie da...
Po prostu skończył się czas niespodzianek faceci :P
W dzisiejszych czasach lepiej niczego nie ukrywać, bo prawdziwe kobiety, które miłują prawdę i są skarbami tego świata po prostu Was odrzucą :P
Przewidywalność jest wtedy, kiedy facet uprzedzi swoją kobietę, że będzie tyle a tyle pracować musiał na wycieczkę do Egiptu i zapyta się czy ona tego chce czy będzie wolała mieć faceta w domu :))
Taki facet, który dba o kobietę to skarb, a prawdziwe kobiety to odwzajemniają ;)
Takie demoty biorą się z niewiedzy mężczyzn :P
To kiedy nakręcamy tą komedię romantyczną? Nie pisz takich pierdół bo faceci wezmą to do siebie, cokolwiek by się zrobiło i tak jest źle, jeśli dla niej 3 miesiące to dużo jeśli czegoś pragnie, kocha i nie protestowała; moze szukała pretekstu? To była płytką kobietą, pozdrawiam.
@nationalism, pan autor nie podał stażu związku - jeśli byli ze sobą 9 miesięcy, a w ciągu ostatnich 3 spotkali się na kawę dwa razy bo ciągle coś (bez podania jasnej przyczyny), to każdy rozumie brak entuzjazmu dziewczyny do kontynuowania takiego związku. Więc nie wyskakuj z "płytką kobietą", jeśli nikt z nas nie zna konkretów. Twój post mógłby odnosić się do sytuacji w której dziewczyna po 8 latach zwązku zerwała z gościem, którego szef zmusił do 3 miesięcy służbowego wyjazdu. Nie do dziewczyny gościa, który żeby jej zaimponować okazuje brak zainteresowania w imię jakiejś wielkiej niespodzianki. Jak pisała agness, jeśli serio traktujecie swoją kobietę, lepiej stawiać na związek, uczciwość, zapytać, czy dziewczynie w ogóle zależy na takich wakacjach i zapronować wspólne odkładanie na wyjazd, a nie, nie wiem, wyrwę dziunię na Egipt.
ha samo życie tez 3 miechy pracowałem ale na to by się oświadczyć i zostawiła dla innego z podobnymi słowami ... dodała jeszcze że jej nigdzie nie zabierałem.... ( po powrocie z wycieczki)
To nie jest ironia - po prostu kobiety i mężczyźni mają inne potrzeby. Panowie, zapamiętajcie to sobie: kobiety bardziej docenią wasz czas i uwagę dla nich, niż zaharowywanie się na coś "super".
To jeszcze czasem dodatkowo wkurza jeśli widzisz, że po każdej większej kłótni facet zamiast się zmienić kupuje o wiele za drogi prezent i czuje się rozgrzeszony. Tak jakby gratisy mogły wszystko rozwiązać.
Dokładnie ta sama myśl mnie nawiedziła. Trochę by była banda jakby po powrocie z wycieczki zerwała ze słowami 'nie masz dla mnie czasu', ale na tym świecie nie takie rzeczy się dzieją :)
Więc teraz małe wyjaśnienie dla wszystkich zainteresowanych ;)
Historia nie jest prawdziwa, jest to przykład, którego doświadcza wielu ludzi, niekoniecznie taki sam, po prostu przykłąd. Czasem starając się o coś za bardzo, zapominamy o tym, co najważniejsze, lecz z drugiej strony często bywa też tak, że po tym jak staraliśmy się uszczęśliwić drugą osobę, ona po prostu tego nie doceniła, i to właśnie na tym polega ten demot ;D
Niestety, kierowcy autobusu nie będzie, a mohery nie jeżdżą na wielbłądach stąd żaden z bohaterskich studentów nie ustąpi dziadkowi miejsca, i nie dostanie za to karnego kut^asa za parkowanie ;)
Dzięki za komentarze, sory, ze historia nieprawdziwa, ale oszukiwać was nie będę ;)
Pozdrawiam ;D
To ja uzupełnię tę historię. Na koniec pasażerowie wstali z miejsc i osoba, która nie ustąpiła miejsca staruszce, dostała gromkie brawa... nawet ode mnie.
w jakiejs ksiazce było cos w rodzaju "on dla niej przemierzył cały świat, pokonał góry, morza, dolina.... ona go zostawiła bonigdy nie byłogo w domu" jako laska mówie swieta prawda!
Trzeba było przejść na Islam, wycieczka do Mekki gratis :) a jakby cię po tym zostawiła to możesz ją oskarżyć o zdradę i ukamienować z kolegami na głównym placu w mieście.
a wyłożyć dla niej kase na wyjazd i upominać się ponad rok o zwrot. Dodatkowo puściła się z Egipcjankiem i...teraz tam siedzi twierdząc "że za dużą kwotę wymagasz" po tym jak jej skalkulowałem ile ma do oddania w drugiej racie.!
zaoszczędzone pieniądze można wydać na dziwki, one nigdy nie marudzą i wbrew pozorom są dużo tańsze od tych pokrak za którymi się ugania większość facetów.
Cytat z git produkcji
To nie ironia...po prostu pech...Przynajmniej nie będziesz musisiał się z nią uzerać, niech kumpel się dołoży i jedzie z Tobą. Browara przynajmniej wypijesz, popodrywasz, poruchasz i będzie dobrze :|
powodzenia i pozdrawiam
biedlon93
jak mnie denerwują wszyscy znawcy, którzy nic, tylko wymagają sprawdzania słów w słowniku. niesamowicie mądrzy i inteligentni, a sami nie potrafią się domyślić, że chodzi o ironię losu. dajcie już sobie spokój, ludzie.
Jakbym czytał lekko zmieniony scenariusz swojego życia xD uczyłem się żeby dostać się na zajebiste studia za granicę (miała mieszkać w moim mieszkaniu, miałem biznesplan), cholera do tej pory pamiętam te zarwane noce. Ponadto płaciłem za dodatkowe jazdy pomiędzy końcem kursu a egzaminem z prawka, żeby mieć pewność, że zdam i będę mógł do niej jeździć jeszcze w liceum (100km). "Za rzadko się widujemy"....
Wal ją. Jedź sam i baw się świetnie:)
łatwo mowic:p hehe wiem cos na ten temat i to takie mile nie jest jak sie wydaje:)
najlepiej to idz i sie dziadka spytaj, a potem zrob demota o tym co ci dziadek powiedzial...-_-
Więc teraz zostaje poznać kogoś wart Ciebie ?:)
no a mnie zostawił chlopak dlatego ze bylam za dobra i mu na wszystko pozwalałam ;) eh ;/ 2 lata w plecy ... :( i powiedział ze nie dorósł do związku a juz ma inna .. porażka ..
pokazala ze kasa nie jest najwazniejsza ;]
A może jej wcale nie zależało na super wakacjach, tylko na tym, żeby mieć kogoś przy sobie? Jak lasce zależy na kasie to źle, jak jak zależy na człowieku to źle - nigdy wam nie dogodzi! :/
Nie widzę ironii. Wolę wakacje z dziewczyną na co dzień między uczelnią a dawaniem korków. Szczęście nie potrzebuje piramid ;)
Ironia Cie zostawiła?!
bo dla niej nie liczy się kasa, czy super wakacje, dla niej liczy się to, żebyś był przy niej całym sobą.
kurcze, nie wiem czemu zminusowane, ale też uważam dokładnie jak froggy0, są w życiu ważniejsze rzeczy niż wakacje za 300 baniek, i nie chodzi mi o 600 baniek. zminusujcie mnie też ;)
Idealny facet = ktoś tak bogaty że nie musi pracować, najlepiej żeby ją kochał, a nie miał dupie i co 10 lat wybierał młodszą
Średnio zamężny facet = nie ma dla niej czasu, bo praca, ale ciuchy, kosmetyki muszą być :)
Biedny facet = mężczyzna bez perspektyw nie będzie z nim, nawet jak myśli inaczej zmieni zdanie
ehh kobiety :P dla nich faceci porzucają największe ambicje po czym zostają porzuceni przez nie, kiedy już tych ambicji nie mogą spełnić
ja aktualnie planuję ślub z mężczyzną totalnie bez kasy, ja sama funduszy nie mam, oboje mieszkamy jeszcze u rodziców, bo na mieszkanie też brak, on ma pasję, ja mu pozwalam ją rozwijać totalnie jej nie rozumiejąc, on pozwala mi rozwijać moją, też kompletnie jej nie rozumiejąc. Stwierdziliśmy, że wolelibyśmy mieszkać razem na dworcu i kraść żeby przeżyć, niż żyć jak pączki w maśle ale mijać się (jedno z pracy, drugie do pracy itd...) Pieniądze - rzecz nabyta, liczy się prawdziwa, szczera miłość, bo kupić się jej za kasę nie da...
Ciekawe czy to prawdziwa historia.
Co na to kierowca wielbłąda?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2011 o 19:49
Historia wyssana z palca ale przekaz dobry ;)
Teorytycznie rzecz biorąc , pojedziesz sam i reszta kasy przeznaczona na drugąosobe dla ciebie na wyjazd :D
ale została ci przynajmniej kasa
bo jeśli zarabiałeś kosztem Waszego wspólnego czasu i bliskości, to sie nie dziw.
święta racja :)
Nie mówcie, że pieniądze dają szczęście :) Zmarnowane 3 miesiące...
Bo to zła kobieta była...
heh mialem identyczna sytuacje rok temu;) rozumiem Cie stary!
Masz teraz za co pić ;)
Po prostu skończył się czas niespodzianek faceci :P
W dzisiejszych czasach lepiej niczego nie ukrywać, bo prawdziwe kobiety, które miłują prawdę i są skarbami tego świata po prostu Was odrzucą :P
Przewidywalność jest wtedy, kiedy facet uprzedzi swoją kobietę, że będzie tyle a tyle pracować musiał na wycieczkę do Egiptu i zapyta się czy ona tego chce czy będzie wolała mieć faceta w domu :))
Taki facet, który dba o kobietę to skarb, a prawdziwe kobiety to odwzajemniają ;)
Takie demoty biorą się z niewiedzy mężczyzn :P
To kiedy nakręcamy tą komedię romantyczną? Nie pisz takich pierdół bo faceci wezmą to do siebie, cokolwiek by się zrobiło i tak jest źle, jeśli dla niej 3 miesiące to dużo jeśli czegoś pragnie, kocha i nie protestowała; moze szukała pretekstu? To była płytką kobietą, pozdrawiam.
@nationalism, pan autor nie podał stażu związku - jeśli byli ze sobą 9 miesięcy, a w ciągu ostatnich 3 spotkali się na kawę dwa razy bo ciągle coś (bez podania jasnej przyczyny), to każdy rozumie brak entuzjazmu dziewczyny do kontynuowania takiego związku. Więc nie wyskakuj z "płytką kobietą", jeśli nikt z nas nie zna konkretów. Twój post mógłby odnosić się do sytuacji w której dziewczyna po 8 latach zwązku zerwała z gościem, którego szef zmusił do 3 miesięcy służbowego wyjazdu. Nie do dziewczyny gościa, który żeby jej zaimponować okazuje brak zainteresowania w imię jakiejś wielkiej niespodzianki. Jak pisała agness, jeśli serio traktujecie swoją kobietę, lepiej stawiać na związek, uczciwość, zapytać, czy dziewczynie w ogóle zależy na takich wakacjach i zapronować wspólne odkładanie na wyjazd, a nie, nie wiem, wyrwę dziunię na Egipt.
Urzekła mnie Twoja historia...
ha samo życie tez 3 miechy pracowałem ale na to by się oświadczyć i zostawiła dla innego z podobnymi słowami ... dodała jeszcze że jej nigdzie nie zabierałem.... ( po powrocie z wycieczki)
Do oświadczyn potrzebne jest dokładnie 0 złotych. I odwaga.
Wiesz, lepiej chyba, że dowiedziałeś się wcześniej niż za późno;)
Tak to bywa:DAle nie przejmuj sie zarobiłeś więcej dla siebie :
To nie jest ironia - po prostu kobiety i mężczyźni mają inne potrzeby. Panowie, zapamiętajcie to sobie: kobiety bardziej docenią wasz czas i uwagę dla nich, niż zaharowywanie się na coś "super".
To jeszcze czasem dodatkowo wkurza jeśli widzisz, że po każdej większej kłótni facet zamiast się zmienić kupuje o wiele za drogi prezent i czuje się rozgrzeszony. Tak jakby gratisy mogły wszystko rozwiązać.
E tam chłopie :D ja wziołem swoją Laske do egiptu i tam sie okazało ze w polsce mnie zdradzala... :D
może lepiej weź słownik ortograficzny i przed każdym napisaniem czegokolwiek sprawdź pisownię każdego wyrazu...?
*wziĄł
Tylko pytanie czy zostawiła go przed wyjazdem czy po, bo autor demota nie napisał.. a to byłaby podwójna demotywacja
Dokładnie ta sama myśl mnie nawiedziła. Trochę by była banda jakby po powrocie z wycieczki zerwała ze słowami 'nie masz dla mnie czasu', ale na tym świecie nie takie rzeczy się dzieją :)
Chłopie jedz sam co cie tam laska baw się dobrze za demotywator oczywiście (+)
Tak kończą frajerzy, właśnie tak!
Poszło do Ulubionych. Oby nigdy nie musiało się przydać...
Trzymaj się! Przynajmniej masz demota na głównej! \o/
+
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 stycznia 2011 o 21:02
poczytaj sobie co dokładnie oznacza słowo ironia.
Bo to zła kobieta była...
demot:Ironia:Przetrwać tysiące lat by skończyć jako tło w sweet fociach z wakacji na NK
Biedne piramidy. Z pewnością czują się zażenowane :)
teraz masz chociaż trochę kaski :D
Jeśli kobieta nie zrozumie, że coś robimy dla niej, no to niestety, amen kolego
Więc teraz małe wyjaśnienie dla wszystkich zainteresowanych ;)
Historia nie jest prawdziwa, jest to przykład, którego doświadcza wielu ludzi, niekoniecznie taki sam, po prostu przykłąd. Czasem starając się o coś za bardzo, zapominamy o tym, co najważniejsze, lecz z drugiej strony często bywa też tak, że po tym jak staraliśmy się uszczęśliwić drugą osobę, ona po prostu tego nie doceniła, i to właśnie na tym polega ten demot ;D
Niestety, kierowcy autobusu nie będzie, a mohery nie jeżdżą na wielbłądach stąd żaden z bohaterskich studentów nie ustąpi dziadkowi miejsca, i nie dostanie za to karnego kut^asa za parkowanie ;)
Dzięki za komentarze, sory, ze historia nieprawdziwa, ale oszukiwać was nie będę ;)
Pozdrawiam ;D
To ja uzupełnię tę historię. Na koniec pasażerowie wstali z miejsc i osoba, która nie ustąpiła miejsca staruszce, dostała gromkie brawa... nawet ode mnie.
kup sobie motor; D
bylo z innym obrazkiem ;/
Przynajmniej masz demota na głównej :)
"Zostawiła mnie, bo nie miałem dla niej czasu" - to tylko powód, który Ci podała. Nigdy bezgranicznie nie wierz kobiecie ;)
@autor, nie masz co sie przejmować, widać że nie była warta tego
proza zycia;)
Baby są głuuuupie...
to nigdzie nie jedz! kupuj alkohol i pijemy u mnie:D!
3 miesiące pracowałeś , może lubi nierobów
Bo to zła kobieta była +
w jakiejs ksiazce było cos w rodzaju "on dla niej przemierzył cały świat, pokonał góry, morza, dolina.... ona go zostawiła bonigdy nie byłogo w domu" jako laska mówie swieta prawda!
demot:składaj dalej na wczasy:twoją nową dziewczyną też się w międzyczasie zajmę
Żeby zarobić na wyjazd budowałeś piramidy? Niezła desperacja.
Trzeba było przejść na Islam, wycieczka do Mekki gratis :) a jakby cię po tym zostawiła to możesz ją oskarżyć o zdradę i ukamienować z kolegami na głównym placu w mieście.
a wyłożyć dla niej kase na wyjazd i upominać się ponad rok o zwrot. Dodatkowo puściła się z Egipcjankiem i...teraz tam siedzi twierdząc "że za dużą kwotę wymagasz" po tym jak jej skalkulowałem ile ma do oddania w drugiej racie.!
zaoszczędzone pieniądze można wydać na dziwki, one nigdy nie marudzą i wbrew pozorom są dużo tańsze od tych pokrak za którymi się ugania większość facetów.
Cytat z git produkcji
DObrze zrobiła. byłeś nią na co dzień czy od święta na wyjazd. Zastanów sie człowieku na drugi raz co jest ważniejsze w życiu.
To nie ironia...po prostu pech...Przynajmniej nie będziesz musisiał się z nią uzerać, niech kumpel się dołoży i jedzie z Tobą. Browara przynajmniej wypijesz, popodrywasz, poruchasz i będzie dobrze :|
powodzenia i pozdrawiam
biedlon93
Bo to zła kobieta była...ciesz się, że już Ci życia nie zatruwa...pozdrawiam
bardzo życiowe. świetny demot ;)
Mam nadzieje, że nie zostawiła przed faktem, bo po fakcie to prawdziwa z niej szmata...
Pozdrawiam
jak mnie denerwują wszyscy znawcy, którzy nic, tylko wymagają sprawdzania słów w słowniku. niesamowicie mądrzy i inteligentni, a sami nie potrafią się domyślić, że chodzi o ironię losu. dajcie już sobie spokój, ludzie.
Ironia losu. Ja osobiście na Twoim miejscu pojechałbym na te wakacje, i wysłał jej kartkę z miejsca swojego pobytu z jakimś mocnym testem.
Może po prostu nie mogła wytrzymać i sama poszła dorobić :D
Miałem podobną sytuację.Bardzo dobry demot!Plus leci[+]
widać ch*jowo rozumiałeś jej potrzeby
Piramidą trzeba się zajmować, pamiętaj. swoją drogą jak chciałeś z nią podróżować??
super.
może nie chciała wyjazdu, a Ciebie?
Właśnie. Mnie nie stać na Egipt, ale mam dziewczynę (no, teraz już żonę), bo jesteśmy ze sobą codziennie. Wolę ją (a ona mnie) niż piramidy...
spójrz na to z innej perspektywy.. Dziewczyna cię rzuciła - ok ale masz chociaż demota na głównej
no szkoda :( ... ale flaszke postawisz tak? :D
kobiety...
ciekawe, czy wcześniej Ci powiedziała, że za mało czasu jej poświęcasz, czy myślała, że się domyślisz...
:/
Weź mnie! Mnie weź! ja Cie nie zostawię;)
Jakbym czytał lekko zmieniony scenariusz swojego życia xD uczyłem się żeby dostać się na zajebiste studia za granicę (miała mieszkać w moim mieszkaniu, miałem biznesplan), cholera do tej pory pamiętam te zarwane noce. Ponadto płaciłem za dodatkowe jazdy pomiędzy końcem kursu a egzaminem z prawka, żeby mieć pewność, że zdam i będę mógł do niej jeździć jeszcze w liceum (100km). "Za rzadko się widujemy"....
ja zbierałem przez pół roku i spotkało mnie to co ciebie!
a teraz pie...le bawie sie ile tylko moge!!!