Jakbyś obejrzał do końca to byś wiedział że na prawdę nie biegał (a we śnie bieganie nie odchudza). I to jedna z niewieli rzeczy jakie mają sens w tym serialu
@Qrvishon Czasem zastanawiam się czy niektórzy ludzie są naprawdę tak tępi. Zdenerwowanie użytkownika LionHeart oraz nazwanie Cię idiotą są w pełni zrozumiałe. Niezrozumiale są natomiast kierujące Tobą pobudki. Była to może chora chęć podbudowania swego ego poprzez popisanie się wiedzą na temat serialu? Jak już kiedyś napisałem, niektórzy ludzie nie potrafią dopuścić do swoich ograniczonych umysłów pewnych myśli. Serial Lost ma wielu fanów, a ich grono stale się powiększa. Wiesz co jest tego konsekwencją? Nie wszyscy widzieli 6 sezonów. Dlatego też tzw. „spojlery” są oznaką pewnej nabytej w trakcie życia cechy. Jakiej spytasz? Cóż, powiedzmy, iż mój nick stanowi pewną wskazówkę.
Spoiler Jakim śnie? Hurley został opiekunem wyspy, zastąpił Bena. A alternatywna rzeczywistość, to tak naprawdę odnajdywanie się zagubionych po śmierci. Dochodzi nawet do spotkania Hugo z Benem i ten mu mówi, że był świetnym jego zastępcą.
Już ponad pół roku po premierze ostatniego odcinka i kilka miesięcy po emisji polskiej wersji(we wrześniu na AXN). Nigdy nie będzie tak żeby wyszycy obejrzeli serial i zawsze znajdzie się ktoś kto nie zna zakończenia. I można się tłumaczyć że się nie zna bo nie ma się kablówki czy satelity, ale jak widać internet jest i można było online obejrzeć. A jeśli mogę doradzić coś odnośnie oglądania Lost, to nie oglądajcie ostatniego odcinka i będizecie uważać Lost za fajny serial(biorąc pod uwagę wyobraźnie scenarzystów to w końcówce się nie popisali). A demot jest nierzetelny dlatego musiałem napisać wyjaśnienie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 stycznia 2011 o 14:19
@Up Możesz mi powiedzieć jakie dostępność ma znaczenie? Co z tego, że odcinki są dostępne online oraz były wyświetlane w AXN? Co z tego (nawiązując do wysłanej przez Ciebie prywatnej wiadomości), iż omawiany epizod został wyemitowany kilka miesięcy temu? Może ktoś zainteresował się „Lost’ami” dopiero kilka dni temu? Piszesz „zawsze znajdzie się ktoś kto nie zna zakończenia”. Rozumiem, ale jakie do ciężkiej ma to znaczenie? Piszesz (na pw) „nie można mówić o tym?”. Można, oczywiście. Można również myśleć, to nie boli. Twoje odpowiedzi dały mi jednak do zrozumienia, że nie masz pojęcia co mam na myśli, dlatego postaram się to wyjaśnij „łopatologicznie”. Ludzie mają własne życie. Często są zapracowani i po ciężkim dniu pragną wypocząć oraz przyjemnie spędzić czas. Część z nich przeznacza go na telewizję, wybierają programy, które są godne poświęcenia kilkudziesięciu minut lub kilku godzin wolnego czasu. Jak już napisałem, pragną spędzić czas przyjemnie, podkreślam, przyjemnie. Nagle pojawia się ktoś, kto spojleruje treść. Całą przyjemność (lub jej część) trafia szlag, ponieważ ten ktoś nie pomyślał przed przelaniem kilku słów na przysłowiowy papier. Mamy wolność słowa, możesz mówić co chcesz (w granicach prawa), jednak czy ta wolność stanowi jednocześnie przyzwolenie na… Jak to określić… Wiem! Czy ta wolność stanowi jednocześnie przyzwolenie na prezentowanie swoimi wypowiedziami postawy debila? Czy naprawdę tak trudno jest pomyśleć czy nasza wypowiedź nie zrujnuje (nawet częściowo) czyjejś radości?
To nie prawda, że nie schudł. Po obejrzeniu całej serii zaczęłam oglądać od początku pierwszy sezon i byłam zdziwiona zmianą wyglądu Huga. Jorge Garcia wziął sobie słowa krytyki do serca i schudł 13 kilogramów. Niektorzy nadal będą nazywać go "wielorybem", ale po przyjrzeniu się mu trochę bardziej dokładnie naprawdę można zauważyć różnicę.
Podkradał i zbierał jedzenie we wszelki możliwy sposób, z zapasów dharmy itp.
@qurwison: ostatni odcinek to był majstersztyk, bredzisz zwyczajnie. Zawsze znajdą się tacy co skrytykują arcydzieło. Ja np. nie lubię Monalizy
6 lat był emitowany ten serial, bohaterowie na wyspie najpierw byli przez 108 dni, później tam wrócili ale nie wiem dokładnie ile czasu tam spędzili, na pewno nie więcej niż dwa miesiące.
Mimo to w serialu, chyba w drugim sezonie była mowa o tym że jednak schudł.
No kablówkę albo satelitę też nie wszyscy mają ;) BTW ja i tak ściągałem ;D No i mój zdecydowany nr 1 wśród seriali. Nie wiem, jak zajebisty musiałby być jakikolwiek inny serial, żebym go polubił bardziej niż Losty ;D
Ja ominęłam cały sezon piąty, ale potem obejrzałam dla Richarda Alperta, dla niego warto przetrwać nawet bullshit o skokach w czasie itd. i po to, by zrozumieć o co chodzi w 6 ^^.
@Charloy
To nie musiałaś oglądać 5, bo w ostatniej scenie 5 sezonu cofnęli się do ostatniej sceny 4 sezonu i w tym miejscu miał miejsce 6 sezon. Mam nadzieje że napisałem zrozumiale.
A co do Huga to ma szansę schudnąć bo został opiekunem wyspy :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 stycznia 2011 o 20:31
tylko że w ostatnim odcinku gdy spotkali się w kościele, okazało się że wszyscy zgineli w katastrofie lotniczej, a te przygody to były tylko takie jakieś wizje, więc może nie mógł schudnąć biedak, bo nie żył ;p
Chyba sam nie wiesz co mówisz. Spotkali się w kościele "po śmierci" w "poczekalni" do nieba(?) czy co tam na nich czekało (światło). Każdy z nich przeżył katastrofę i potem w "poczekalni" przypominał sobie to co przeżył. Wcale nie zgineli w katastrofie.
Po prostu ta niby alternatywna rzeczywistość dzieje się po śmierci wszystkich bohaterów. W kościele znajdują się ci, którzy mogą pójść dalej (nieba/piekła). Są jednak tacy, których czas jeszcze nie nastąpił, np. Ana Lucia czy Eco. Cała ta "poczekalnia" to po prostu czyściec.
1 sezon - po dżungli
2 sezon - bunkier pełen jedzenia
3 sezon - cywilizacja "tamtych" (jedzenie)
4 sezon - dżungla z powrotem
5 sezon - cywilizacja poza wyspą (jedzenie)
6 sezon - dżungla z powrotem
Takie małe podsumowanie . Co rok nadarzała się okazja by "nadrobić" . :)
108 dni do uratowania
3 lata minęły zanim "szóstka ocalałych" wróciła na wyspę (niektórzy byli tam przez ten cały czas)
no i parę tygodni finału serialu, więc chyba dużo nie przesadził?
Specjalnie dla serialu się odchudzał, ale zapewne nie byłes najwiekszym fanem i nawet tego nie zauwazyles. Pewnie wyobrazacie sobie że przez ten czas ( i tak naprwde byli tam niecaly rok) Powinien być chudy jak anorektyczka, bo NIC by nie jadł -.-
Dla tych co nie wiedzą to jest Hugo "Hurley" Reyes, jeden z bohaterów serialu Lost, grany przez aktora Jorge Garcia. Co do samego demota to fani serialu doskonale wiedzą, że rozbitkowie na wyspie mieli co jeść. Na początku mieli jedzenie po katastrofie, potem ryby, dziki, przeróżne owoce, a w drugim sezonie odkryli wielki bunkier w którym było m.in. jedzenie. Oprócz tego na wyspę został dokonany zrzut żarcia właśnie do owego bunkra. W dalszych sezonach mieszkali w osadzie Innych, a Hugo raczej nie biegał po dżungli (chyba, że przed czymś uciekał) tylko chodził, więc nic dziwnego, że nie schudł. Poza tym w dodatkach do 4 sezonu na DVD jest takie coś jak "Szóstka linii Oceanic" (taki niby dokument), gdzie zwrócono uwagę właśnie na to, że rozbitkowie, którzy rzekomo spędzili kilka miesięcy na małej wysepce i żywili się tylko owocami morza (kłamali po tym jak wydostali się z wyspy) nie schudli, ani nie zarośli i musieli mieć więc dostęp do jedzenia i innych niezbędnych rzeczy co jest pokazane w serialu.
Swoją drogą, polecam obejrzenie tego serialu od deski do deski. Na torrentach są wszystkie sezony. Ja właśnie skończyłem 3 sezon i serial naprawdę super ;) Słyszałem, że ostatnie 2 części to już niestety wyłącznie przedłużanie na siłę, ale początki po prostu znakomite ;))
Dla mnie najsłabszy był czwarty, te podróże w czasie. Później znów jest świetny, a szósty, zwłaszcza ostatnie odcinki to MISTRZOSTWO. Chciałbym, by kiedyś House'a też zakończyli w tak wielkim stylu.
to samo u mnie jest z moją nauczycielką. idziemy na halę 20 minut w jedną stronę na wf-ie, ona chodzi tak prawie 4 razy w ciągu dnia, a dalej trzeba jej szyć ubrania na miarę. niezła ironia, a jeśli chodzi o demota to +.
Hagrid, to Ty?!
Wycieczki se urządzasz, a tymczasem Kieł Ci zdechł, skandal :/
Nawet pocztówki nie wysłał, no jakaś kpina...
Przy okazji pozdrawiam wszystkich Ślizgonów z mojego dormitorium.
A nawet gdyby był, to przecież projekt dharma dostarczał zrzutki jedzenia, były te bunkry, ryby, dziki, jedzenie z samolotu, nawet niedźwiedź polarny. Więc raczej miał co jeść!
W drugim sezonie znaleźli bunkier gdzie było full żarcia. Rozdali je wszystkim i zrobili uczte ale troche zostało i grubas sobie zostawił. Zrobił sobie schowek w dżungli i tam podżerał (to chyba było w tym odcinku gdzie Sawyer szukał żaby, która go wkurzała).
Jakiś czas temu czytałam w gazecie wywiad z tym aktorem i podobno nie zgodził się na zrzucenie kilogramów specjalnie dla filmu. No cóż, jego wola tyle że film troche stracił na realizmie, bo jakby nie patrzeć zapasy żywności mieli ograniczone więc nie mógł sobie pozwolić na obżarstwo, a co za tym idzie jego postać mimowolnie musiałaby schudnąć...
Jeśli ktoś uważnie oglądał serial, to na pewno pamięta, że kiedyś była poruszona ta kwestia. Po rozmowach bohaterów i spekulacjach na temat niezmiennej objętości Hugo, wydało się, że odkrył zapasy jedzenia, o których nikomu nie chciał powiedzieć.
Jorge Garcia, grał w serialu Hugo Reyes'a, znany też jako Hurley. Wygrał na loterii 150mln dolarów. Liczby "podyktował" mu jakiś pensjonariusz wariatkowa, on ich użył na loterii i od tamtego czasu miał pecha. Przy odbiorze nagrody na oczach kamer wyimaginowanej stacji tv jego ojciec/czy może dziadek dostał zawału. Przejął kontrolę nad jakąś siecią fast foodów chcąc ją rozbudować, coś a'la KFC i w dniu otwarcia pierwszej restauracji pierdyknął meteoryt w ten budynek. Gdy już był na wyspie zobaczył swoje liczby wybite na klapie bunkra Desmonda, od.ebało mu i zaczął się winić za katastrofę. Zakochał się w Libby, którą zastrzelił Michael, który zawarł z Innymi umowę i musiał uwolnić Benjamina z bunkra. Po jakimś czasie Hugo zorientował się, że widzi zmarłych i z nimi rozmawia. Rozmawiał z Jacob'em, z Michael'em, z Charlie'm itepe isrepe. Dziwi mnie, że nie gadał ze zmarłym Locke'iem, z tym prawdziwym Locke'iem oczywiście, a nie z BSM ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 stycznia 2011 o 16:36
Każdy demot z motywem tego serialu będzie miał wysyp kłótni w komentarzach, ze względu na samą kontrowersyjność Losta. Ale przynajmniej nie robilibyście spoilerów czy nawet fake spoilerów (Ci którzy zakończenia nie zrozumieli) Ja oglądnąłem finał już dawno, każdy sezon po 2 - 3 razy. Uważam że to arcydzieło pod względem scenariusza. Chociaż nie każdy odcinek był dobrze wyreżyserowany. Tak czy inaczej, Lost wpisał się już w historię kinematografii i drugiego takiego serialu po prostu nie będzie. Szkoda, że się skończyło. Ci którzy oglądają serial na TVP1 mogą mieć problemy ze zrozumieniem, serial puszczany co tydzień, a tu czasami nie wystarczy jeden po drugim oglądać, tylko trzeba po kilka razy. Pełno w nim metafor i symboliki. Zwłaszcza w finale. Pozdro dla wszystkich fanów!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 stycznia 2011 o 14:02
Mnie raczej zastanawiało ich czyste i schludne ubrania z pierwszego sezonu (zanim znaleźli bunkier Desmonda). Na przykład te w ogóle nie wytarte jeansy...
OK, wiem, że prali np.w rzece nie mając proszku, ale zauważ, że sporo tych ubrań wyglądało jak nowe, a przecież oni na tej wyspie ciągle biegali, uciekali przed dymem itd. Hurley często się pocił, brudził, a chwilę później koszulkę miał czystą. No ale wiem, czepiam się drobiazgów.
No tak, za świetną, wciągającą fabułę jestem w stanie wiele wybaczyć. Obejrzałem kilkakrotnie wszystkie odcinki i nadal nie rozumiem dlaczego Shannon przed śmiercią widziała Walta, skoro dym przybierał postaci jedynie zmarłych. Albo zapomniany wątek jasnowidza, u którego była Claire przed lotem do Sydney. To już są znacznie poważniejsze niedociągnięcia...
jeju smiejecie sie z niego ze jest gruby, pewnie ma w glowie wiecej od was, a to sie bardziej liczy. tylko sie nasmiewac umiecie - kozaki tylko przez internet. Dziekuje za uwage
Wszyscy ciśniecie, że to że sro... a tak spójrzcie w lustro i powiedzcie sobie co byście zrobili jakbyście byli tacy jak on?
Dużą nadwagę jest ciężko stracić więc... Jak nie znacie tematu to "Morda W Kubeł", a jak znacie to nie hejtujcie się tu bo jesteście żałośni...3/4 z was chce laskę z dużym cycem...a duży cyc to nic innego jak tkanka tłuszczowa....
Z całego serialu najbardziej wryła mi się w czoło mina Ethan'a, gdy kapnęli się, że nie leciał samolotem. Wyraz twarzy tibijczyka po trzech nieprzespanych nocach :P Przez kilka odcinków pokazywali tą scenę w "previously on". W ogóle siakiś dziwny był ten Ethan, jakby nie człowiek. Do dziś leje z jego postaci :P
Ciekawostka :)
"He had originally auditioned for the role of Sawyer; however, the producers saw him on Curb Your Enthusiasm the night before casting began, and created the character of Hugo Reyes specifically for him."
Nie wyobrażam sobie go w roli Sawyera :D
po prostu lubi jeść.Ale to go przecież nie skreśla z rzeczy która kocha(a tu mamy surwiwal). I na pewno jest o wiele przyjemniejszym człowiek od tych, którzy twierdza ze jest gruby. Niech lepiej każdy spojrzy na swoje wady zanim zacznie kogoś skreślać.
Mistrz polowania
czyli dobrze zarabia i się dobrze najada
Po kryjomu z kamerzystą Bear'a Grylls'a wpierd*la :D
komputerowo to zrobili że on biega
na pierwszy rzut oka widac że tak spuchł z głodu
Było
nakarmili hagrida w hogwarcie
ludzie! jak ktoś chce to obejrzeć, a tego nie widział - Niech nie czyta komentarzy!! Same spoilery ;p
Ma cycki większe niż moja dziewczyna...
Hagrid!
o.O ja się zastanawiam, co to by było, gdyby on tyle siedział przy kompie co ja... wieloryb do ch*ja by wyrósł.
Pewnie ta waga to dlatego, że ma problemy z tarczycą.. ;)
Jakbyś obejrzał do końca to byś wiedział że na prawdę nie biegał (a we śnie bieganie nie odchudza). I to jedna z niewieli rzeczy jakie mają sens w tym serialu
Qrvishon - następny, który nie zrozumiał końcówki serialu. :)
@Qrvishon dzięki , ja jestem na 5 odcinku , bo oglądam w TVP 1 :/
@demot ale i tak jest najlepszym aktorem w tym serialu :D
Wszystko co działo sie w altach w 6 sezonie była wymyslona a reszta to prawda, czyli od sezonu 1 do smierci Jacka
@Qrvishon Czasem zastanawiam się czy niektórzy ludzie są naprawdę tak tępi. Zdenerwowanie użytkownika LionHeart oraz nazwanie Cię idiotą są w pełni zrozumiałe. Niezrozumiale są natomiast kierujące Tobą pobudki. Była to może chora chęć podbudowania swego ego poprzez popisanie się wiedzą na temat serialu? Jak już kiedyś napisałem, niektórzy ludzie nie potrafią dopuścić do swoich ograniczonych umysłów pewnych myśli. Serial Lost ma wielu fanów, a ich grono stale się powiększa. Wiesz co jest tego konsekwencją? Nie wszyscy widzieli 6 sezonów. Dlatego też tzw. „spojlery” są oznaką pewnej nabytej w trakcie życia cechy. Jakiej spytasz? Cóż, powiedzmy, iż mój nick stanowi pewną wskazówkę.
Spoiler Jakim śnie? Hurley został opiekunem wyspy, zastąpił Bena. A alternatywna rzeczywistość, to tak naprawdę odnajdywanie się zagubionych po śmierci. Dochodzi nawet do spotkania Hugo z Benem i ten mu mówi, że był świetnym jego zastępcą.
Już ponad pół roku po premierze ostatniego odcinka i kilka miesięcy po emisji polskiej wersji(we wrześniu na AXN). Nigdy nie będzie tak żeby wyszycy obejrzeli serial i zawsze znajdzie się ktoś kto nie zna zakończenia. I można się tłumaczyć że się nie zna bo nie ma się kablówki czy satelity, ale jak widać internet jest i można było online obejrzeć. A jeśli mogę doradzić coś odnośnie oglądania Lost, to nie oglądajcie ostatniego odcinka i będizecie uważać Lost za fajny serial(biorąc pod uwagę wyobraźnie scenarzystów to w końcówce się nie popisali). A demot jest nierzetelny dlatego musiałem napisać wyjaśnienie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2011 o 14:19
@Up Możesz mi powiedzieć jakie dostępność ma znaczenie? Co z tego, że odcinki są dostępne online oraz były wyświetlane w AXN? Co z tego (nawiązując do wysłanej przez Ciebie prywatnej wiadomości), iż omawiany epizod został wyemitowany kilka miesięcy temu? Może ktoś zainteresował się „Lost’ami” dopiero kilka dni temu? Piszesz „zawsze znajdzie się ktoś kto nie zna zakończenia”. Rozumiem, ale jakie do ciężkiej ma to znaczenie? Piszesz (na pw) „nie można mówić o tym?”. Można, oczywiście. Można również myśleć, to nie boli. Twoje odpowiedzi dały mi jednak do zrozumienia, że nie masz pojęcia co mam na myśli, dlatego postaram się to wyjaśnij „łopatologicznie”. Ludzie mają własne życie. Często są zapracowani i po ciężkim dniu pragną wypocząć oraz przyjemnie spędzić czas. Część z nich przeznacza go na telewizję, wybierają programy, które są godne poświęcenia kilkudziesięciu minut lub kilku godzin wolnego czasu. Jak już napisałem, pragną spędzić czas przyjemnie, podkreślam, przyjemnie. Nagle pojawia się ktoś, kto spojleruje treść. Całą przyjemność (lub jej część) trafia szlag, ponieważ ten ktoś nie pomyślał przed przelaniem kilku słów na przysłowiowy papier. Mamy wolność słowa, możesz mówić co chcesz (w granicach prawa), jednak czy ta wolność stanowi jednocześnie przyzwolenie na… Jak to określić… Wiem! Czy ta wolność stanowi jednocześnie przyzwolenie na prezentowanie swoimi wypowiedziami postawy debila? Czy naprawdę tak trudno jest pomyśleć czy nasza wypowiedź nie zrujnuje (nawet częściowo) czyjejś radości?
@StopDebilizmowiNabytemu Sam się zestopuj i zamknij ryj mądralo =)
To nie prawda, że nie schudł. Po obejrzeniu całej serii zaczęłam oglądać od początku pierwszy sezon i byłam zdziwiona zmianą wyglądu Huga. Jorge Garcia wziął sobie słowa krytyki do serca i schudł 13 kilogramów. Niektorzy nadal będą nazywać go "wielorybem", ale po przyjrzeniu się mu trochę bardziej dokładnie naprawdę można zauważyć różnicę.
Podkradał i zbierał jedzenie we wszelki możliwy sposób, z zapasów dharmy itp.
@qurwison: ostatni odcinek to był majstersztyk, bredzisz zwyczajnie. Zawsze znajdą się tacy co skrytykują arcydzieło. Ja np. nie lubię Monalizy
I tak Qrvishon nie zrozumial zakonczenia wiec nie ma sie co przejmowac ze rzucil takim spoilerem
co zarabia to i zjada:D
No też prawda,powinien schudnąć ;D
Ja biegam do Mc Donalda i z powrotem i też nie moge schudnąć, Gdzie tu logika?
6 lat był emitowany ten serial, bohaterowie na wyspie najpierw byli przez 108 dni, później tam wrócili ale nie wiem dokładnie ile czasu tam spędzili, na pewno nie więcej niż dwa miesiące.
Mimo to w serialu, chyba w drugim sezonie była mowa o tym że jednak schudł.
Nie schudł... jak byś obejrzał do końca bo byś wiedział czemu :P
masakra ;)
nom, loasek, maszakra :/
Z tego się robi 'Moda na sukces' :] Coraz mniej realistyczne sceny. 1 seria to było coś ;)
jak może się robić moda na sukces skoro to się skończyło... ----,---
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2011 o 18:53
Jak się posysa z netu to się skończyło a w polskiej telewizji jeszcze trwa ;)
Niekoniecznie z netu, wcześniej emitowała szóstą serię telewizja AXN. Zdecydowanie mój ulubiony serial!
noo właaaaśniee ! ;p
No kablówkę albo satelitę też nie wszyscy mają ;) BTW ja i tak ściągałem ;D No i mój zdecydowany nr 1 wśród seriali. Nie wiem, jak zajebisty musiałby być jakikolwiek inny serial, żebym go polubił bardziej niż Losty ;D
haha :D szkoda, że nie zagubił kilogramów +
jak ja oglądałam wszystkie odcinki i raz jedego nie zobaczyłam to już nie wiedziałam co się dzieje ;D
Ja ominęłam cały sezon piąty, ale potem obejrzałam dla Richarda Alperta, dla niego warto przetrwać nawet bullshit o skokach w czasie itd. i po to, by zrozumieć o co chodzi w 6 ^^.
@Charloy
To nie musiałaś oglądać 5, bo w ostatniej scenie 5 sezonu cofnęli się do ostatniej sceny 4 sezonu i w tym miejscu miał miejsce 6 sezon. Mam nadzieje że napisałem zrozumiale.
A co do Huga to ma szansę schudnąć bo został opiekunem wyspy :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 stycznia 2011 o 20:31
tylko że w ostatnim odcinku gdy spotkali się w kościele, okazało się że wszyscy zgineli w katastrofie lotniczej, a te przygody to były tylko takie jakieś wizje, więc może nie mógł schudnąć biedak, bo nie żył ;p
Chyba sam nie wiesz co mówisz. Spotkali się w kościele "po śmierci" w "poczekalni" do nieba(?) czy co tam na nich czekało (światło). Każdy z nich przeżył katastrofę i potem w "poczekalni" przypominał sobie to co przeżył. Wcale nie zgineli w katastrofie.
Tłumaczenie fabuły LOST'a to robota głupiego...
Po prostu ta niby alternatywna rzeczywistość dzieje się po śmierci wszystkich bohaterów. W kościele znajdują się ci, którzy mogą pójść dalej (nieba/piekła). Są jednak tacy, których czas jeszcze nie nastąpił, np. Ana Lucia czy Eco. Cała ta "poczekalnia" to po prostu czyściec.
6 lat ?
tyle to chyba rodzice żalowali, że Cie urodzili..
na samej wyspie nie byli dłużej od roku..
hahaha :D . Pierwsza seria była najlepsza , druga ok , a potem przestałam oglądać ,bo zrobiło się ( według mnie ) nudne .
Też mnie to zastanawiało. Mało tego, że biegał po dżungli, ale przecież żywił się wyłącznie owocami (póki nie znaleźli stacji Desmonda).
Poza owocami jadł jeszcze stejki, no i oczywiście suple: dabl blasta i rakjet fjuel z eLejA.
Siła!
jak nie wiecie jak się skończyło to nie piszcie :P oni żyli na tej wyspie i to nie były wizje
też zawsze się nad tym zastanawiałam! :D
6 lat(czy ile tam masz) i mózg nie nabrał kilogramów...
1 sezon - po dżungli
2 sezon - bunkier pełen jedzenia
3 sezon - cywilizacja "tamtych" (jedzenie)
4 sezon - dżungla z powrotem
5 sezon - cywilizacja poza wyspą (jedzenie)
6 sezon - dżungla z powrotem
Takie małe podsumowanie . Co rok nadarzała się okazja by "nadrobić" . :)
108 dni do uratowania
3 lata minęły zanim "szóstka ocalałych" wróciła na wyspę (niektórzy byli tam przez ten cały czas)
no i parę tygodni finału serialu, więc chyba dużo nie przesadził?
Tak, ale jak ocalał i był w LA to nie był na wyspie i jadł co chciał. I nie chudł.
Specjalnie dla serialu się odchudzał, ale zapewne nie byłes najwiekszym fanem i nawet tego nie zauwazyles. Pewnie wyobrazacie sobie że przez ten czas ( i tak naprwde byli tam niecaly rok) Powinien być chudy jak anorektyczka, bo NIC by nie jadł -.-
Hagrid wracaj do hogwartu!
Jak wszyscy spali to im podjadał zapasy... Dziwne że przez tyle odcinków się nie skapnęli i go nie oskalpowali..
Dla tych co nie wiedzą to jest Hugo "Hurley" Reyes, jeden z bohaterów serialu Lost, grany przez aktora Jorge Garcia. Co do samego demota to fani serialu doskonale wiedzą, że rozbitkowie na wyspie mieli co jeść. Na początku mieli jedzenie po katastrofie, potem ryby, dziki, przeróżne owoce, a w drugim sezonie odkryli wielki bunkier w którym było m.in. jedzenie. Oprócz tego na wyspę został dokonany zrzut żarcia właśnie do owego bunkra. W dalszych sezonach mieszkali w osadzie Innych, a Hugo raczej nie biegał po dżungli (chyba, że przed czymś uciekał) tylko chodził, więc nic dziwnego, że nie schudł. Poza tym w dodatkach do 4 sezonu na DVD jest takie coś jak "Szóstka linii Oceanic" (taki niby dokument), gdzie zwrócono uwagę właśnie na to, że rozbitkowie, którzy rzekomo spędzili kilka miesięcy na małej wysepce i żywili się tylko owocami morza (kłamali po tym jak wydostali się z wyspy) nie schudli, ani nie zarośli i musieli mieć więc dostęp do jedzenia i innych niezbędnych rzeczy co jest pokazane w serialu.
przez pewien czas wyspa jeszcze dostawała transporty jedzenia i o ile sie nie myle to własnie Hurley je znalazł. bylo tego troszke.
pierwsza zasada demotów: jak nie wiesz, o czym robisz demota, to go nie rób. [-]
kamera go pogrubia...
to jest syn hagrida
demot:zauważyłeś...:Że coraz więcej artykułów jest o znęcaniu się nad zwierzętami
Swoją drogą, polecam obejrzenie tego serialu od deski do deski. Na torrentach są wszystkie sezony. Ja właśnie skończyłem 3 sezon i serial naprawdę super ;) Słyszałem, że ostatnie 2 części to już niestety wyłącznie przedłużanie na siłę, ale początki po prostu znakomite ;))
Serial ma 6 sezonów, osobiście mam sezony 1 - 5 na DVD oryginalne (6 jeszcze w Polsce się nie ukazał). Wg mnie każdy sezon jest świetny :)
Dla mnie najsłabszy był czwarty, te podróże w czasie. Później znów jest świetny, a szósty, zwłaszcza ostatnie odcinki to MISTRZOSTWO. Chciałbym, by kiedyś House'a też zakończyli w tak wielkim stylu.
upolował dużo białka
to samo u mnie jest z moją nauczycielką. idziemy na halę 20 minut w jedną stronę na wf-ie, ona chodzi tak prawie 4 razy w ciągu dnia, a dalej trzeba jej szyć ubrania na miarę. niezła ironia, a jeśli chodzi o demota to +.
Hagrid, to Ty?!
Wycieczki se urządzasz, a tymczasem Kieł Ci zdechł, skandal :/
Nawet pocztówki nie wysłał, no jakaś kpina...
Przy okazji pozdrawiam wszystkich Ślizgonów z mojego dormitorium.
W przerwach chodził do Maca i zostawał na dłużej
Bo to geny są odpowiedzialne...Jak oswabadzali Aushwitz to też tam sporo grubasów uwalniano.
A Hurley wszystkim haterom środkowy palec pokazuje.
w tych Lost chłopak się trochę zagubił
wygląda na to, że musi być dobrym myśliwym :P haha
Uwielbiam ten serial, the best!!!!
co oznacza ze to amerykanin
mlaskator: współczujemy :)
Akurat Hurley nie był 6 lat na wyspie... Obejrzyj serial zanim zrobisz demota... minus...
A nawet gdyby był, to przecież projekt dharma dostarczał zrzutki jedzenia, były te bunkry, ryby, dziki, jedzenie z samolotu, nawet niedźwiedź polarny. Więc raczej miał co jeść!
Hurley! :) moja ulubiona postać, podobna do mnie! :)
W drugim sezonie znaleźli bunkier gdzie było full żarcia. Rozdali je wszystkim i zrobili uczte ale troche zostało i grubas sobie zostawił. Zrobił sobie schowek w dżungli i tam podżerał (to chyba było w tym odcinku gdzie Sawyer szukał żaby, która go wkurzała).
haha też się nad tym często zastanawiałam:D
Jakie 6 lat matole ?
no od jakiegoś czasu już jest ten serial.
No takie ,,dziki" żarcie ma dużo wartości odżywczych i białka :D
wygrał z anoreksją
SĄ CYCKI, JEST GŁÓWNA ! xD
Jakiś czas temu czytałam w gazecie wywiad z tym aktorem i podobno nie zgodził się na zrzucenie kilogramów specjalnie dla filmu. No cóż, jego wola tyle że film troche stracił na realizmie, bo jakby nie patrzeć zapasy żywności mieli ograniczone więc nie mógł sobie pozwolić na obżarstwo, a co za tym idzie jego postać mimowolnie musiałaby schudnąć...
Jeśli ktoś uważnie oglądał serial, to na pewno pamięta, że kiedyś była poruszona ta kwestia. Po rozmowach bohaterów i spekulacjach na temat niezmiennej objętości Hugo, wydało się, że odkrył zapasy jedzenia, o których nikomu nie chciał powiedzieć.
nie ma to jak chamstwo nie;)
Bo to dżungla biega po nim a nie on po niej
Znam ludzi którzy trzy lata biegali do gimnazjum, trzy do liceum i nie wytrzeźwieli.
skoro uganiał się za dzikami cały dzień w tym czasie schudł , to gdy złapał tego dzika i wdupczył go , to znów przybierał na wadze :)
Kto to jest?
Jorge Garcia, grał w serialu Hugo Reyes'a, znany też jako Hurley. Wygrał na loterii 150mln dolarów. Liczby "podyktował" mu jakiś pensjonariusz wariatkowa, on ich użył na loterii i od tamtego czasu miał pecha. Przy odbiorze nagrody na oczach kamer wyimaginowanej stacji tv jego ojciec/czy może dziadek dostał zawału. Przejął kontrolę nad jakąś siecią fast foodów chcąc ją rozbudować, coś a'la KFC i w dniu otwarcia pierwszej restauracji pierdyknął meteoryt w ten budynek. Gdy już był na wyspie zobaczył swoje liczby wybite na klapie bunkra Desmonda, od.ebało mu i zaczął się winić za katastrofę. Zakochał się w Libby, którą zastrzelił Michael, który zawarł z Innymi umowę i musiał uwolnić Benjamina z bunkra. Po jakimś czasie Hugo zorientował się, że widzi zmarłych i z nimi rozmawia. Rozmawiał z Jacob'em, z Michael'em, z Charlie'm itepe isrepe. Dziwi mnie, że nie gadał ze zmarłym Locke'iem, z tym prawdziwym Locke'iem oczywiście, a nie z BSM ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2011 o 16:36
Hagrid się odnalazł...
wytłumaczy mi ktoś zrozumiale ostatni odcinek serialu? bo go nie rozumiem, nie wiem w ogóle co się z nimi stało ;)
Haha! Pomijając że fabułowo byli tam 156 dni!
no sory ale na bezludnej wyspie nie ma odsysarek tluszczu :D
Bezludnej??? Ty w ogóle wiesz co piszesz?
Mieli bombę wodorową, to i jakaś odsysarka się znajdzie :P
Ten klopsik mnie zawsze bawił :D a tym tekstem toś max dowalił/a, huehue :D Plus, no bo co innego! :D Miło, że trafił na głowną ;)
i jescze pozostawic białe skarpetki
było !
bo to dziwna wyspa jest...
Każdy demot z motywem tego serialu będzie miał wysyp kłótni w komentarzach, ze względu na samą kontrowersyjność Losta. Ale przynajmniej nie robilibyście spoilerów czy nawet fake spoilerów (Ci którzy zakończenia nie zrozumieli) Ja oglądnąłem finał już dawno, każdy sezon po 2 - 3 razy. Uważam że to arcydzieło pod względem scenariusza. Chociaż nie każdy odcinek był dobrze wyreżyserowany. Tak czy inaczej, Lost wpisał się już w historię kinematografii i drugiego takiego serialu po prostu nie będzie. Szkoda, że się skończyło. Ci którzy oglądają serial na TVP1 mogą mieć problemy ze zrozumieniem, serial puszczany co tydzień, a tu czasami nie wystarczy jeden po drugim oglądać, tylko trzeba po kilka razy. Pełno w nim metafor i symboliki. Zwłaszcza w finale. Pozdro dla wszystkich fanów!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2011 o 14:02
haha : D
Trzeba być mistrzem , zeby się dorobić w takich warunkach takiego brzucha . A nawet powiem że gościu mi kogoś przypomina ; )
przecierz to Hollywod tam wszystko jest możliwe
Mnie raczej zastanawiało ich czyste i schludne ubrania z pierwszego sezonu (zanim znaleźli bunkier Desmonda). Na przykład te w ogóle nie wytarte jeansy...
Prali w rzece, lol. Bernard i Rose bodaj nigdy żadnego bunkra nie widzieli, a jakoś wyglądali w miarę czysto.
OK, wiem, że prali np.w rzece nie mając proszku, ale zauważ, że sporo tych ubrań wyglądało jak nowe, a przecież oni na tej wyspie ciągle biegali, uciekali przed dymem itd. Hurley często się pocił, brudził, a chwilę później koszulkę miał czystą. No ale wiem, czepiam się drobiazgów.
Nom, jak najbardziej masz racje. Takie niedociągnięcia można wybaczyć za tę fabułę :P
No tak, za świetną, wciągającą fabułę jestem w stanie wiele wybaczyć. Obejrzałem kilkakrotnie wszystkie odcinki i nadal nie rozumiem dlaczego Shannon przed śmiercią widziała Walta, skoro dym przybierał postaci jedynie zmarłych. Albo zapomniany wątek jasnowidza, u którego była Claire przed lotem do Sydney. To już są znacznie poważniejsze niedociągnięcia...
Lubiłam to oglądać ;)
Bo on nie jest gruby, tylko ma duże kości!
Niby coś w tym jest, ale to nie prawda do końca. Po wyspie to on biegał tylko kilka miesięcy a nie 6 lat.
kochanego ciałka nigdy za wiele;p
O jaa..on wygląda jak Wielka Stopa..xd
jak się później okazało oni trafili do czyśćca... .Więc jak miał schudnąć..
jeju smiejecie sie z niego ze jest gruby, pewnie ma w glowie wiecej od was, a to sie bardziej liczy. tylko sie nasmiewac umiecie - kozaki tylko przez internet. Dziekuje za uwage
no!
mocne
są cycki jest główna ! ;d
Everybody loves Hugo :P Btw, jakie 6 lat? Przeca niby się cofnęli w czasie w którymś tam sezonie :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2011 o 16:15
i przez 6 lat te same buty
a Ja myślałem że znowu chodzi o cycki
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 stycznia 2011 o 16:57
Skoro już zwiększył masę, to czas na rzeźbę.
za dużo larw i kiełków bambusa.
Wszyscy ciśniecie, że to że sro... a tak spójrzcie w lustro i powiedzcie sobie co byście zrobili jakbyście byli tacy jak on?
Dużą nadwagę jest ciężko stracić więc... Jak nie znacie tematu to "Morda W Kubeł", a jak znacie to nie hejtujcie się tu bo jesteście żałośni...3/4 z was chce laskę z dużym cycem...a duży cyc to nic innego jak tkanka tłuszczowa....
Z całego serialu najbardziej wryła mi się w czoło mina Ethan'a, gdy kapnęli się, że nie leciał samolotem. Wyraz twarzy tibijczyka po trzech nieprzespanych nocach :P Przez kilka odcinków pokazywali tą scenę w "previously on". W ogóle siakiś dziwny był ten Ethan, jakby nie człowiek. Do dziś leje z jego postaci :P
jeju jak się jest tyle na świeżym powietrzu to ma się większy apetyt
hagrit spieprzył dementorom ;o
Ale beczka, jak można się tak spaść.
NIE CIERPIĘ DEBILI KTÓRZY OBRAŻAJĄ INNYCH ŻEBY ZASPOKOIĆ KOMPLEKSY! I ONI PRZEGLĄDAJĄ DEMOTY?! SPIEPRZAĆ NA DEMOSMOLARKI.PL
Ciekawostka :)
"He had originally auditioned for the role of Sawyer; however, the producers saw him on Curb Your Enthusiasm the night before casting began, and created the character of Hugo Reyes specifically for him."
Nie wyobrażam sobie go w roli Sawyera :D
Hagrid w kwiecie wieku?
po prostu lubi jeść.Ale to go przecież nie skreśla z rzeczy która kocha(a tu mamy surwiwal). I na pewno jest o wiele przyjemniejszym człowiek od tych, którzy twierdza ze jest gruby. Niech lepiej każdy spojrzy na swoje wady zanim zacznie kogoś skreślać.
niby tak ale i tak go lubiłem :)
Nie wiedziałem że hamburgery rosną na drzewach.
Fajny serial :) A Hugo i tak podjadał, chyba po śmierci Libby zwolnił ale i tak.
4 miesiące a nie 6 lat, p.i.z.do pi.er.dol.ona
To już wiem czemu ciągle poszukiwali żywności, podjadał skubany.
Arnie z serialu zagubieni?