To fake i prowokacja! Polski rząd nie dopuściłby do takiego zaniżenia standardów w PKP. Co to ma być? Jakieś zasłonki z zapewne rakotwórczego poliuretanostylenu, okna otwierane w bok, co sprzyja ich otwieraniu się podczas jazdy, gówniane siedzenia sprzyjające wadom kręgosłupa, tylko jeden czarny niewolnik na cały wagon i w dodatku całość jakaś sterylna, czysta, wyimaginowana. A te pustki mogą człowieka przyprawić o autyzm! Pfuuuuj...
http://www.csmk.pl/cpg1419/displayimage.php?pid=97&fullsize=1
Takim rano jeżdzę w TLK Żuławy.
Czasem nawet
w
składzie są takie dwa, i z reguły bardzo dużo miejsca jest.
A co do zdjęcia na democie, to mi w
polskich
kiblach brakuje właśnie zasłonek, nie wiem czemu są same żabki po nich. Nieraz słońce jak
przyciśnie
to morde parzy
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
24 stycznia 2012 o 12:13
Chciałem tylko sprostować, że nigdy nie mieszkałem na zadupiu, podejrzewam, że 150 tysięczne miasto przerasta Twoje wyobrażenia. A w zaściankowej polandii nawet jak są takie pociągi, to są wybitną rzadkością, a poza tym to jak wspomniałem mieszkam już w cywilizowanym kraju i takie rzeczy jak na zdjęciu są dla mnie codziennością.
Tak się składa, że mamy bardziej cywilizowane rozwiązania niż światła na skrzyżowaniach. A jak o parafie chodzi to pod zły adres trafiłeś zapytaj kogoś kto wierzy w mity u was na wsi w Polsce, bo my mamy swoją tożsamość narodową.
To fake i prowokacja! Polski rząd nie dopuściłby do takiego zaniżenia standardów w PKP. Co to ma być? Jakieś zasłonki z zapewne rakotwórczego poliuretanostylenu, okna otwierane w bok, co sprzyja ich otwieraniu się podczas jazdy, gówniane siedzenia sprzyjające wadom kręgosłupa, tylko jeden czarny niewolnik na cały wagon i w dodatku całość jakaś sterylna, czysta, wyimaginowana. A te pustki mogą człowieka przyprawić o autyzm! Pfuuuuj...
W ariviach tak jest :)P
Ze zdjęcia wynika, że nawet tego jeżdżącego by wtedy nie było.
gdzie ty masz takie wagony w Polsce?
Nie przesadzajmy są u nas ładne wagony (czasem się trafi) :)
Nie wiem jak wy ale ja nie marze o przebywaniu z murzynem w dredach sam na sam w pociągu...
to jest w belgii :) jezdze codziennie takim do szkoly i rano takich pustek nie ma :D po szkołe tez nie. ewentualnie jak sie w srodku dnia jedzie.
To jest moje marzenie, gdy wsiadam do pociągu, którym jaddzie reszta studentów.
na drugim fotelu z lewej siedzi murzyn? :p
wg mnie to marzeniem jeżdżącego pociągiem może być to prędzej http://truecolorsofindia.blogspot.com/2011/05/luxury-trains-of-rajasthan.html
ale tego klimatu z lat 90 to ten obciąg nie przebije :d
Ja tam bym wolał pociąg z przedziałami a nie taką bardachę.
Marzeniem każdego jadącego rano pociągiem jest zobaczenie w nim murzyna? Dla mnie były to raczej czarny scenariusz na początek dnia:D
To jest fakt, rano zasłonki w oknach są zbawieniem, bo słońce niemiłosiernie daje się we znaki...
Że murzyn tylko dla siebie?
i tak murzynka ci coś zapie*doli
Taa zapewne jakbyś wsiadł rano do takiego pustego pociągu to ogarnęła by cie dezorientacja i "czy to aby ten pociąg?" ;]
Ja wolę wygodniejsze fotele, ale każdy ma swoje marzenia...
http://www.csmk.pl/cpg1419/displayimage.php?pid=97&fullsize=1
Takim rano jeżdzę w TLK Żuławy.
Czasem nawet
w
składzie są takie dwa, i z reguły bardzo dużo miejsca jest.
A co do zdjęcia na democie, to mi w
polskich
kiblach brakuje właśnie zasłonek, nie wiem czemu są same żabki po nich. Nieraz słońce jak
przyciśnie
to morde parzy
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 24 stycznia 2012 o 12:13
I koszmar dla wracającego późnym wieczorem :)
Wsiadając do tak pustego pociągu zaczęłabym się zastanawiać, czy na pewno się nie pomyliłam. Wolę jednak, jak ktoś jest.
Mieć własnego murzyna?
Ten kto wsiada na pierwszym przystanku ma tak zawsze.
Zależy jak rano się jedzie. Dla mnie 8:50 to tez jest rano i mam podobne widoki
I tu chciałbym pozdrowić wszystkich, z którymi jeżdżę codziennie pociągami relacji Częstochowa-Gliwice
PS- widzimy się jutro ;)
Mam tak codziennie rano. Jeżdżę miejscówką ^^
Jak kiedyś jechałem pociągiem to moim marzeniem było wygodnie stanąć ;]
demot:To jest rzeczywistość:ale w cywilizowanych krajach niew pl
Chciałem tylko sprostować, że nigdy nie mieszkałem na zadupiu, podejrzewam, że 150 tysięczne miasto przerasta Twoje wyobrażenia. A w zaściankowej polandii nawet jak są takie pociągi, to są wybitną rzadkością, a poza tym to jak wspomniałem mieszkam już w cywilizowanym kraju i takie rzeczy jak na zdjęciu są dla mnie codziennością.
Tak się składa, że mamy bardziej cywilizowane rozwiązania niż światła na skrzyżowaniach. A jak o parafie chodzi to pod zły adres trafiłeś zapytaj kogoś kto wierzy w mity u was na wsi w Polsce, bo my mamy swoją tożsamość narodową.