Jeśli tylko ewolucji, to mam to gdzieś. Bo w takim razie stoję na takim samym poziomie, jak wszystkie inne zwierzęta na ziemi, od szczura przez małpę do żuczka gnojowego. One też są niby wytworem 4 mln lat ewolucji, a jakoś nikt im nie mówi, jak się mają zachowywać. Godność i moralność człowieka nijak nie może wynikać z ewolucji.
Maciej356: jesteś gotowym produktem, gdyż półprodukty nie są w stanie samoistnieć, a ty raczej "żyjesz własnym życiem". Poniekąd KprezS ma racje - ludzie jaskiniowi żyjący kilka tysięcy lat temu też byli wytworem 4 miliardów ewolucji a śmierdzieli, darli ryje z byle powodu i srali pod siebie tam gdzie śpią. A ja, i chyba większość z nas jeteśmy wytworem społeczeństwa otaczajacego nas i w większym lub mniejszym stopniu musimy się do niego przystosować.
- Najpierw dowiedz się chłopczyku lub dziewczynko, jakie absurdalne założenia ma teoria ewolucji, przeanalizuj je, a zobaczysz, że jedna wielka ściema, która kończy się w momencie w którym się zaczęła! np. NIGDY ŻADEN GATUNEK (kot, pies, krowa, żaba) NIE ZMIENIŁ SIĘ W INNY, BO NIE ISTNIEJĄ NA TO DOWODY!!! Jest więcej luk, ale to zostawiam wam, żebyście sobie poszukali sami... I nie dawaj minusa temu komentarzowi, dopóki nie sprawdzisz!!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 stycznia 2011 o 22:59
Ewolucja to kłamstwo! Zwierzęta stworzył Noe, człowieka stworzył Bóg... Adam i Ewa rozmnożyli się do 6 miliardów (zastanawialiście się zawsze, czemu wokół tylu debili - to od tego kazirodztwa). I choć Kościół Katolicki przyznał, że Adam nigdy nie istniał bo to tylko legenda, grzech pierworodny po Adamie pozostał. Kasa za chrzty leci, no i wiemy już, skąd wziął się człowiek.
A czy ewolucja powiedziała jak masz się zachowywać?
Bo prawa przetrwania są nieco inne niż te które wymyślili sobie ludzie :)
W tym momencie namawiasz do zabijania, kradzieży i wszystkiego co może doprowadzić do twojego przeżycia i jednocześnie do przekazania jak największej ilości genów dalej, a myślę że chyba nie o to chodziło :F
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 stycznia 2011 o 9:15
wiedziałam że to tak będzie, spodziewałam się i nadeszło..... coś co kocham rozkazuje mi.... mogłeś dodać 'zachowuj się, bo nie będzie piwa!!' Wszyscy polacy by cie posłuchali
Jesteście kretynami. Co do płaskości ziemi - odsyłam do Biblii. Ks. rodzaju. "I osiadł na kulistościach ziemi" - gdzie tu jest coś o, kurka, płaskości ziemi? Co do centrum wszechświata. To wymysł kościoła, nie Biblii. Co do ewolucji: http://www.youtube.com/watch?v=0dWdsnoeWA4 . Jak znacie angielski, to możecie również posłuchać debat z jego udziałem. Jak miażdży tą całą teorię ewolucji. Oczywiście Dawkins stale stoi przy tym, że nie będzie z innymi dyskutował, bo dodaje im prestiżu. Idiota.
@PanWiktor
ROTFL. No koleś z "Dr" Hovindem to pojechałeś. Ten gość to przypuszczalnie jeden z najbardziej zakłamanych pseudonaukowych szarlatanów jakich nosi współczesna Ziemia. Zmiażdżyć to by ten dureń nie potrafił nawet czterolatka z atlasem dinozaurów dla dzieci, bo na takim poziomie merytorycznym są niektóre z jego wymysłów. Tylko totalny ignorant, naiwny i bezkrytyczny, może traktować tego pajaca poważnie. Totalna bezmyślność.
A co do Dawkinsa to nie oczekuj, że utytułowany naukowiec będzie dyskutował z prostakami, na temat teorii naukowej o której ni kija nie mają zielonego pojęcia. Coś jakby geograf debatował z kimś kto nie umie na globusie znaleźć Europy.
P.S. Wg. Księgi Hioba Ziemia jest płaska, oparta na słupach.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
19 stycznia 2011 o 21:33
PanWiktor - Tak dla Twojej wiadomości to ten pan odsiaduje teraz wyrok za oszustwa podatkowe. Trzeba przyznać, że to mu dodaje wiarygodności. Z resztą jest gdzieś na YT jak ktoś obala te sto ileś bzdur. Od siebie dodam, że pomimo uczę się dopiero w LO (biol-chem) to już na tym poziomie mogę śmiało przyznać, że współczesna biologia byłaby bardzo uboga, gdyby nie teoria ewolucji. Nawiązania są do niej na każdym kroku i bez odwoływania się do niej wiele rzeczy nie miałoby logicznego uzasadnienia bytu.
Aha, no tak. Zerknąłem sobie na demoty wrzucone przez PanaWiktora. i powiem krótko - szczyt wszelkiej żenady. Najlepsze chyba to o datowaniu C14 na ileś milionów lat. no po prostu żal. że taki człowiek się usiłuje wypowiadać na tematy naukowe...
Witaj Lennik czytałam o tym. Problem w tym, że naukowcy nie potrafią tak naprawdę udowodnić czy 6tyś, czy 4mld,
więc wolą skłaniać się ku teorii, że świat jest o wiele starszy, a ludzie minusują. Dajcie dowody, że świat
nie powstał 6 tyś lat temu, ale równocześnie udowodnijcie, że powstał 4mld lat temu!!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
17 maja 2011 o 9:00
@edyciurek: ja mogę dać dowód na to, iż ziemia nie istnieje przez wiele miliardów lat, a
poszczególne warstwy gleb nie tworzyły się na przełomie wielu milionów lat, a podczas wielkiego
potopu. Otóż istnieją skamieniałe drzewa, które przebijają wszystkie warstwy geologiczne
ziemi. Co powoduję, iż należy wierzyć w to, iż te drzewa albo żył przez miliony lat (i
przeżyły te wszystkie warstwy), albo w wielki potop. Co prawdopodobniejsze? @tajniak4: "w Twoim
podręczniku szkolnym?". Rozumiesz przesłanie tego cytatu? Jeżeli nie, to nie mamy o czym
rozmawiać.
A, i wiecie, że ten cały Was Dawkins uważa, iż naszą ewolucję ktoś zapoczątkował. Jednakże jest on przekonany, że nie był to Bóg, a, na przykład, obcy (jako, że kosmita). Jak można w ogóle kogoś takiego słuchać i nazywać naukowcem? Co do więzienia Hovinda. Założył on o tym blog. Co mądrzejszy, co znający angielski, znajdzie go i przeczyta. W zasadzie, to został on skazany za wiarę. Za to, iż pojmował siebie i swoich pracowników, jako misjonarzy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2011 o 11:39
@PanWiktor
Dawkins NIE UWAŻA że ewolucję ktoś zapoczątkował. Naprawdę chłopcze jesteś łatwowierny jak dziecko, bezmyślnie akceptujesz każde kłamstwo kreacjonistycznych propagatorów. Już mogę naliczyć co najmniej dwóch: Hovind (a propos ewolucji i wieku Ziemi) i Ben Stein (a propos Dawkinsa). A co do więzienia Hovinda, to osobiście najchętniej bym go zamknął za robienie ludziom wody z mózgu (ludzi którzy zakłamują historię, negacjonistów holocaustu, się w Europie ściga z oskarżenia publicznego - dlaczego zakłamywanie innych dziedzin nauki jest legalne? to pozostaje dla mnie tajemnicą), no ale w końcu, to tylko moja opinia. Wykorzystywanie ludzkiej głupotu, ignorancji i naiwności nie jest nielegalne, więc tacy jak PanWiktor dalej pozostaną ofiarami Hovinda i jemu podobnych szarlatanów. Miałbym to kompletnie w dupie gdyby nie to że próbują swoje kłamstwa i urojenia propagować dalej a nawet wprowadzić je do systemu szkolnictwa. I przestań już czytać i słuchać tego Hovinda. Ten człowiek jest notorycznym kłamcą w praktycznie każdym temacie na jaki się wypowiada - włącznie z jego fałszywym wykształceniem i doktoratem i praktycznie wszystkim co mówi na temat ewolucji. Jego argumenty są po prostu ZMYŚLONE. Poczytaj sobie to: http://kryt-ow.blog.onet.pl/Zuk-ktory-zional-ogniem,2,ID414339098,n ; pooglądaj to: http://www.youtube.com/watch?v=Mh1ZBk0W9n8 ; krzywda ci się nie stanie. Wątpię żeby coś do ciebie dotarło bo większość kreacjonistów jest tak bezkrytycznie zapatrzona w Hovinda że jakby powiedział że jest Jezusem to też by uwierzyli, ale zawsze możesz spróbować.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
5 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2011 o 12:37
http://www.youtube.com/user/crewEKS#p/search/15/uqY055gmioo - gdzieś pod koniec wywiadu stwierdza on coś zupełnie przeciwnego, do tego, co przed chwilą wybełkotałeś. Jesteś żałosny. No, i kłamiesz. Ponadto tylko mnie obrażasz, nie podajesz żadnych racjonalnych argumentów.
Ponieważ widzę, iż wymiana powyższych komentarzy zdaje się wciąż żywa, postanowię sam coś dopisać. Brawo dla gościa, który przejrzał autorstwo nagonki na Dawkinsa. Tak, to był Ben Stein :) Człowiek, którego kojarzymy tylko dlatego, że Richard z nim rozmawiał... inaczej byłby jednym z miliona anonimowych przygłupów, którzy nikogo nie obchodzą. Z zaciekawieniem wsłuchałem się w wykład tego Hovinda, przyznam że pierwszy raz stykam się z tym gościem. Chciałbym powiedzieć, że mnie powalił. Skłamałbym, bo takich jak on było już na pęczki. Desperackie próby wybronienia swoich fundamentalistycznych urojeń nieraz sięgały takich granic absurdu, że Hovind nawet w kategorii głupoty niczym nowym się nie popisał.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 stycznia 2011 o 0:13
@PanWiktor
Widziałem ten film milion razy. Nigdzie nie pada w nim zdanie Dawkinsa, że wierzy w to że życie zostało przez kogokolwiek stworzone. Kreacjoniści widzą w tym wywiadzie coś czego nie ma - wystarczy sugestia prowadzącego czy w opisie filmu. Nie wiem jak można się doprowadzić do takiego poziomu zmanipulowania i odmóżdżenia. Racjonalne argumenty? No to może na dobry początek: słyszysz w wywiadzie coś czego nie ma. To racjonalny argument za tym że zachowujesz się irracjonalnie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 stycznia 2011 o 0:39
Przyjęto, że Ziemia powstała 4,56 mld lat temu, ale pierwsze ślady życia pojawiły się dopiero 3,2 mld lat temu. Gdybyśmy całe 4,5 mld lat zrównali z jednym rokiem, jedna sekunda będzie odpowiadać 143 latom. Wtedy pojawienie się pierwszych organizmów żywych przypada na dzień 16 kwietnia :P Natomiast bujne życie roślin i zwierząt nie istniało do ostatniego dnia listopada. Na kiedy zatem możemy szacować pojawienie się człowieka? :P 31 grudnia godzina 18:00 (4 mln lat temu). Taka ciekawostka na dzisiaj ode mnie :P
Z tym, że meritum ewolucji jest właśnie różnorodność. Gdyby wszyscy ludzie zachowywali się tak samo to wystarczyłby jeden czynnik (np. gdyby wszyscy chcieli popełnić samobójstwo przed 2012r.) aby nas wymazać z powierzchni Ziemi. Jedynym co kiedykolwiek może zniszczyć naszą rasę jest właśnie brak różnorodności, kiedy np. rozwiniemy się do tego stopnia że każdy będzie jeszcze przed urodzeniem modyfikował genetycznie swoje dziecko aby było "idealne". Zresztą problem ujednolicania dostrzegamy już dziś, gdy UE próbuje nam narzucać swój sposób myślenie i swoje "normy europejskie" w każdej dziedzinie życia. No ale na szczęście ten biurokratyczny twór i tak niedługo upadnie, bo już widać jak bankrutują kraje Unii. Teraz wystarczy tylko czekać na kryzys i liczyć, że wcześniej nie zaleją nas muzułmanie ani nie wykupią Chińczycy...
zgadza się - ja od siebie dodam, ze szkolnictwo próbuje z nas zrobić właśnie takich samych ludzi, tak samo myślących. Tzn przynajmniej na poziomie podst, gim, lic, jak ma się pecha w doborze nauczycieli, nasza indywidualność skazana jest na hibernację. Ogółem sama polityka też niszczy indywidualizm, wszyscy mają być teraz równi (a równość nie równa się sprawiedliwości wcale a wcale). A poglądy polityczne? W mediach tylko lewica. Internet jest jeszcze ostatnim bastionem w którym można poczytac inne poglądy. Ba - wszystkie poglądy! I oby nam tego nie zabrali. Różnorodność popycha ludzi do przodu. Identyczność powoduje zastój.
Jest nawet lepiej jestem "wytworem" samego Boga to dopiero powód do dumy i dobrego zachowania!!! Szkoda tylko że próbujesz odebrać Mu chwałę za jego stworzenie!
Można zacząć wcześniej, bo pośrednio jesteśmy tworami wielkiego wybuchu +/- 13750000000 lat temu. Wtedy to kształtowały się pierwiastki z których jest to co jest;) Każdy miał okazję być Gwiazdą, kometą albo innym ciałem niebieskim, byliśmy też dinozaurami i innymi tworami z węgla i wodoru. Zasadniczo każdy jest krewniakiem każdej formy życia i nieżycia.
Koliat, wszystkie pierwiastki cięższe od wodoru powstają na skutek syntezy jądrowej, która dokonuje się we wnętrzu gwiazd. Z wodoru powstaje hel, z helu lit itd. Tyle, że cięższe pierwiastki powstają w kolejnych pokoleniach gwiazd. http://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja_gwiazd
Generalnie powstaliśmy z pyłu gwiezdnego. Gwiazdy eksplodowały i z ich pozostałości zrodziliśmy się my. "So forget Jesus, the stars died so that you could be here today."
Jesteśmy częścią wszechświata. Można powiedzieć, że z chwilą, kiedy uzyskaliśmy świadomość, wszechświat uzyskał świadomość i teraz bada sam siebie. To jest przepiękne.
To jest fakt naukowy. Inna sprawa, że niezwykle piękny. Tak piękny, że aż poetycji. Jednak to fakt. Ewolucja życia jest częścią ewolucji wszechświata. Oczywiście odrzucam kreacjonistyczne pierdoły i inne bajki o krasnoludkach, bogach, skrzatach i innych takich.
@edyciurek
Jako osoba wierząca popisałeś się (nie)znajomością tematu - "bozia" to określenie na Boga, a nie Maryję. I nie jest to określenie prześmiewce, a tylko potoczne (pochodzące bodajże z gwary żydowskiej)
Demot w porządku i słuszny. Jednak czytając demota podejrzewałem, że w komentach będą wypowiedzi zacofanych tępaków nie wierzących w ewolucję i nie pomyliłem się :). No cóż, nie każdy może być mądry. Ewolucja to nie jakaś sobie teoria tylko udowodniony fakt naukowy. Ludzie powstali w wyniku procesu ewolucji. Ludzie myślą, że są ważniejsi od zwierząt ale w rzeczywistości jesteśmy po prostu jednym z milionów gatunków żyjących na Ziemii. Mamy typowe cechy charakterystyczne dla wszystkich ssaków a od innych gatunków odróżnia nas tylko wyjątkowo złożona budowa mózgu, dzięki której mamy samoświadomość, większe możliwości uczenia się, myślenia abstrakcyjnego oraz rozumienia otaczającego nas świata. Oczywiście ten mózgu również powstał w wyniku działania ewolucji. Najpiękniejsze jest to, że proces ewolucji mimo swojego skomplikowania jest procesem przypadkowym. Gdyby wszystko cofnąć i pozwolić ewolucji zacząć wszystko od nowa to powstały by zupełnie inne organizmy.
Najbardziej przerażające jest to, że spory odsetek ludzi nie wierzy w naukowe fakty, ale skłonny jest uwierzyć w psychopatycznego kolesia z roztrojeniem jaźni, który topił, mordował, podżegał do zbrodni, o czym napisano w jakiejś starej książce.
Adrian1234: Lepiej mi przedstaw swoje naukowe fakty, te których nie da się zaprzeczyć! nie wiem czy wiesz, ale Teoria Ewolucji została już obalona wielokrotnie, ale zawsze jest ktoś ją wprowadza na nowo! Spróbuj mi lepiej obalić Kreacjonizm!
@adiwidawi: Wejdź sobie na PubMed (największa baza publikacji biologiczno-medycznych) i wpisz hasła "evolution" oraz "creationism". Pierwsze da ci 281767 wyników, z czego większość stanowią wyniki poważnych badań, ew. przeglądówki na ten temat. Drugie wyrzuci 112 papierów, z czego praktycznie wszystkie są raczej natury socjologicznej (tj. omawiają ruch kreacjonistyczny jako społeczne kuriozum). Wyjdź lepiej z dziupli i poszukaj WIARYGODNYCH źródeł informacji. Portale i fora prowadzone przez ludzi których przeraża współczesna nauka do takich nie należą...
Ech co za ludzie... @adiwidawi a kto kiedykolwiek obalił teorię ewolucji. Najwyżej jakiemuś
kompletnemu czubkowi mogło się wydawać, że coś obala. Ewolucja to nie sprawa typu wierzyć czy
nie wierzyć. To po prostu fakt. To tak samo jakbyś napisał, że nie wierzysz w wiatr albo, że
koło jest okrągłe albo byś nie wierzył, że psy szczekają. Tylko skończony idiota nie
wierzyłby w ewolucje mimo tylu niepodważalnych dowodów. Mógłbym się teraz rozpisać ale
postaram się są streścić. Ewolucja jest łatwo dostrzegalna. Wystarczy przeanalizować budowę
wewnętrzną i zewnętrzną różnych typów stworzeń kopalnych jak i obecnie żyjących. Wyraźnie
widać wpływ ewolucji oraz kierunek w którym zmierzała. W organizmach następują powolne zmiany
polegające głównie na lepszym przystosowaniu do zmieniających się warunków. W końcu mamy do
czynienia z nowym gatunkiem. Większość organizmów posiada podobne tkanki i układy. różnią
się jedynie stopniem złożoności. Czy zastanawiałeś się kiedyś dlaczego wszystkie kręgowce pod
pewnym względem są do siebie podobne? Ryby maja skrzela ale w pewnym momencie powstały ryby
płucodyszne (nie mają płuc ale zmodyfikowane worki powietrzne) oraz trzonopłetwe (które mają
zaczątki kończyn). Te ryby wyszły na ląd gdzie zaczęły zmieniać się w płazy. Płazy na
mają wilgotną skórę i słabo rozwinięte płuca. Ich serca są trochę lepiej rozwinięte niż u
ryb. Rozród rozwija się w wodzie. Gady wyraźnie są ulepszonymi płazami. Gruba skóra, Jaja
lepiej chronione, płuca i inne organy i układy lepiej rozwinięte. Dalej były gady
ssakokształtne od których oddzieliły
pierwsze ssaki. Zastanawiałeś się dlaczego dziobaki mimo
iż są ssakami to składają jaja, mają gadzie pazury i niewyspecjalizowane zęby? Stekowce to
najbardziej prymitywne ssaki o wielu cechach gadzich. Wracając do gadów to w końcu powstały
dinozaury. Małe drapieżniki zaczęły się jednak zmieniać i nabierać cech ptasich. Słyszałeś
kiedyś o Archeopteryx'ach? To brakujące ogniwo ewolucji pomiędzy gadami a ptakami. U ptaków i
ssaków występują te same organy co u ryb ale o wiele bardziej rozwinięte. Mógłbym ci tutaj
podawać dalsze przykłady. Człowiek również jest efektem działania ewolucji. Powstaliśmy od
małpy ale pomiędzy było pełno człekokształtnych, którzy nie przetrwali do naszych czasów.
Dlaczego mamy takie same organy jak Ryby, Płazy czy Gady? Dlaczego posiadamy wyrostek robaczkowy,
który jest używany tylko przez roślinożerców? Jeżeli człowiek powstał tak sam z siebie to
dlaczego mamy kość ogonową będącą pozostałością po ogonie? Nasze mądre i rozwinięte
mózgi to po prostu efekt ewolucji. Żadnej magii, czy wpływów tajemniczych sił. Zrzeszą naszą
inteligencję zawdzięczamy częściowo temu, że rodzimy się z niezrośniętymi kośćmi czaszki.
goryle i szympansy mogły by być mądrzejsze ale im czaszka szybciej się zrasta przez co rozwój
mózgu jest zahamowany. Ewolucja
to najczęściej powolny proces jednak czasem zmiany
następują
szybciej. Np mucha owocowa żyje bardzo krótko i podczas jednego roku przewija się
wiele pokoleń. Tutaj można wręcz zobaczyć ewolucję. Kolejny dowód to rozwój w życiu
płodowym. W czasie rozwoju każdy przeżywa skróconą i przyspieszoną mini ewolucję od form
jednokomórkowych do istoty ludzkiej. W miedzy czasie posiadamy skrzela które zmieniają się w
krtań i tchawicę oraz ogon. Zresztą czasem rodzą się dzieci całe włochate i z ogonem. Jest to
oznaką uaktywnienia się pierwotnych genów i dowodzi, że pochodzimy od małpy. Zresztą rozwój
genetyki ostatecznie potwierdził, że ewolucja to nie pusta teoria tylko po prostu fakt naukowy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2011 o 21:42
Super demot ! ;] dawno takiego na głównej nie było
A Ewoloucja owszem jest udowodnionym faktem
A najlepsze jest to że kiedy wymrzemy to powstaną zupełnie nowe organizmy (slowo "kiedy" użyte jest specjalnie)
Wspaniały Demotywator, choć dla mnie można powiedzieć Motywator Tak jesteśmy wytworem ewolucji trwający przez 4MLD lat, niestety ok. 97% kreacjonistów w europie nadal wierzy w mitologię religijną.
taak? może tak najpierw sprawdz. Przykładowo katolicyzm nie wyklucza uznania ewolucji. Pius XII (1950r.!): "nie ma sprzeczności między ewolucją a nauką wiary o człowieku i jego powołaniu, pod warunkiem, że nie zagubi się pewnych niezmiennych prawd". Jan Paweł II: "nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą""
W ewolucję się nie wierzy. Ewolucja jest teorią naukową, którą przyjmuje się do wiadomości po poznaniu wspierających ją faktów. Mówienie o "wierze w ewolucję" jest równie absurdalne co o "wierze w grawitację"
Właśnie, jest teorią, więc czymś niepotwierdzonym, czemu można dawać wiarę bądź nie. Dla mnie to niedorzeczna bujda, która prędzej czy później zostanie obalona, ponieważ nie wyjaśnia w racjonalny sposób, jak na Ziemi zaistniały warunki do życia i skąd wzięła się na niej materia ożywiona.
W niczym ludzie nie są zajebiściejszy od zwierząt. Widziałeś kiedyś albo słyszałeś, żeby jedno zwierze przeleciało drugie, tyle że martwe? NO PEWNIE ŻE NIE ! Z drugiej strony ludzie robią takie rzeczy i są szczęśliwi. Więc coś tu jest k*rwa nie tak
Ja jestem katolikiem i wierze w to co mowi Biblia - i nawet mozna wytlumaczyc to ze ewolucja nie istniała - ciekaw jestem jak w czlowieku znalazl sie rozum??? Bo na pewno nie z małpy...
Z tego co wiem, to nawet papież Jan Paweł II przyznał że Biblia Starego Testamentu nie zawiera dosłownego przekazu, tylko nakazy moralne i alegorie, a ewolucja "może być prawdą".
Nie wiem więc w jaki sposób wiara przeszkadza Ci otworzyć oczy na prawdziwy świat...
Zawsze bawią mnie takie argumenty kreacjonistów: "A wyjaśnij mi jak wyewoluowało to czy tamto". I triumfalny ton głosu wskazujący na to, że ignorant sądzi, iż odniósł spektakularne zwycięstwo. A tak naprawdę zrobił z siebie pośmiewisko przyznając się do żenujących braków w edukacji. Możesz wierzyć w co ci się żywnie podoba. Niemniej gdy krytykujesz jakiś pogląd wypadałoby go najpierw znać. W przeciwnym razie robisz z siebie pośmiewisko.
Pytasz o ewolucyjny model powstania ludzkiego rozumu. A proszę Cię bardzo. Z popularnonaukowych publikacji mogę polecić chociażby ostatni rozdział "Rozplatania Tęczy" Dawkinsa. Tylko najpierw musiałbyś pojąć o co chodzi w ewolucji. Bo z tego co widzę tej wiedzy ci brakuje, a pomimo tego rzucasz banalnymi frazesami.
Hmm, autor chciał zapewne zwrócić uwagę na to, że jesteśmy szczytem rozwoju życia na ziemi, ale trochę kiepsko to ujął, bo cała reszta zwierząt jest wytworem dokładnie tak samo długiej ewolucji. Niespecjalnie się tu wyróżniamy, więc dlaczego niby mamy z tego powodu jakoś specjalnie się zachowywać?
Mówisz o zachowaniu a w democie ku*wa... i nie wiem jak co niektórzy ale ja nie tworzyłem się 4mld lat, i nie jestem wytworem ewolucji. Ale dla pewności zapytam mamę...
Nie wiem dokładnie czy 4mld lat temu było już życie na naszej planecie, ale pomijając to nie tylko my (ludzie) jesteśmy wytworem tylu lat ewolucji. Wszystko co obecnie żyje łącznie z na trawą, drzewami itp jest wytworem dokładnie takiego samego czasu ewolucji :)
Ej nie wiem po co te nerwy wokół tzw kreacjonistów. Co z tego że nie wierzą w jakąś tam ewolucję? W prawo powszechnego ciążenia też mogą nie wierzyć, a nie znaczy to że Ziemia przestanie ich przyciągać. Tak samo nie wierząc w ewolucję, dalej jej podlegają, a mówić mogą co chcą:P
Tak samo jak szczególna TEORIA względności? :P Czy ją też wsadzasz między bajki, bo to TEORIA? (Jak nie wiesz co to jest to wikipedia pomoże)
Poczytaj Dawkinsa, on w którejś książce wyjaśnił, jak należy rozumieć tu słowo teoria.
Czyli jak mam się zachowywać,jako wytwór ewolucji z tak długim stażem,jest na to jakiś schemat bo nic o tym nie słyszałem,jestem indywidualistą,proszę o radę
Widzę że jest tu jeszcze trochę kreacjonistów to bardzo budujące :D A co do ewolucji to zastanówcie się dlaczego nazywa się ja TEORIĄ.... Bo nie da się jej udowodnić. Od kiedy zaczęto szukać zmian ewolucyjnych czyli około 150 lat, nie zaobserwowano NICZEGO co wskazywało by na jej korzyść a w ręcz przeciwnie. Z ewolucją i wielkim wybuchem jest jak z Bogiem wierzysz albo nie twój wybór. Szkoda tylko że bogiem większości z was jest ewolucja....
Tiaaa... A wiesz dziecko, że słowo "teoria" w nauce oznacza zupełnie co innego niż w języku potocznym? "Teoria" to po prostu hipoteza która pomyślnie przeszła testy doświadczalnie i dobrze wyjaśnia obserwowane fakty. Fizyka Newtonowska (jako przybliżenie dla obiektów makroskopowych) też jest "tylko teorią". Podobnie jak teoria cząsteczkowa, heliocentryczna (oczywiście tylko w ramach układu słonecznego) ect. Poczytaj sobie trochę o filogenetyce molekularnej, o dystrybucji geograficznej, o wielu udokumentowanych płynnych przejściach ewolucyjnych w zapisie kopalnym, o symulacjach ewolucji in silico, o zaobserwowanym w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat powstaniu zupełnie nowych, odrębneych gatunków...
Kłamiesz człowieku, kłamiesz. Określony gatunek nie może zrodzić innego gatunku i NIGDY czegoś takiego nie zaobserwowaliśmy!!! Nie mówię tu np. o rasach psów. Wiem że krzyżówki różnych ras dają nowe rasy ale nadal w obrębie tego samego rodzaju. Czyli z wilczura i jamnika nie wyjdzie aligator...
Bo dla kreacjonisty "kłamstwo" to po prostu "prawda która mi nie pasuje". Poczytaj sobie: http://www.talkorigins.org/indexcc/CB/CB910.html
A ostatnie zdanie twojej wypowiedzi tylko dowodzi, że nie masz zielonego pojęcia o założeniach teorii którą chciałbyś obalać
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2011 o 12:41
janosik:
Tak, masz po części rację. Zmiany ewolucyjne są tak powolne, że faktycznie nie można zaobserwować zmiany gatunku, jednak gdy jako okres czasu weźmiesz milion lat, zauważysz że przez ten czas na drodze malutkich zmian, wszystkie istniejące wcześniej gatunki zmieniły się nie do poznania :)
Proste
@janosik553
niech najlepszym obrazem twojej rozległej wiedzy w temacie ewolucji będzie fakt, że spłodzenie aligatora przez krzyżówkę dwóch psów byłoby SPRZECZNE z teorią ewolucji. Ale ty jak każdy kreacjonistyczny głupek wypowiadasz się na temat o którym nie masz pojęcia. Nie wiesz nawet co znaczy słowo teoria. Na litość boską nie wypowiadaj się o czymś o czym absolutnie nic nie wiesz, bo efekty są po prostu ŻAŁOSNE i kompromitujące dla ciebie.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2011 o 16:00
Mi chodzi o efekty końcowe. Nie rozumiesz co to sarkazm, to już nie moja sprawa. Zrozum człowieku że chociaż by w abiogenezę trzeba WIERZYĆ a ja w nią nie WIERZĘ. A na nią nie ma absolutnie ŻADNYCH dowodów. Ten śmieszny eksperyment jakiegoś pseudo naukowca który rzekomo okazał się sukcesem a nie uwzględniono w nim nawet wpływu tlenu nie jest ŻADNYM DOWODEM. Jesteś bardziej religijną osobą ode mnie bo wierzysz w TEORIĘ nie podpartą ŻADNYMI racjonalnymi dowodami. Ewolucja jest twoim bogiem a jej "kapłanami" są ci wszyscy pseudo naukowcy. Kop się dale w tym bagnie ale ja już kończę dyskusje. Lata spędzone w szkole nie podziałały na ciebie dobrze. Wyprali ci tam mózg i wtłoczyli ewolucję. Ale to twoja sprawa jaką RELIGIĘ wyznajesz.
Oj, obraziło się biedactwo... W mojej pierwszej odpowiedzi podałem kilka rodzajów dowodów. Szczegóły możesz doczytać choćby na TalkOrigins (strona zawiera indeks argumentów kreacjonistycznych oraz odpowiedzi na nie, w tym odnośniki do literatury fachowej).
Aha - abiogeneza, sama w sobie ciekawa, nie jest elementem teorii ewolucji. A doświadczenie Ureya-Millera (zakładam, że do niego się odnosisz) zostało powtórzone w zmodyfikowanych warunkach (uwzględniającym wszystkie zastrzeżenia które narosły od pierwotnego eksperymentu) i dało nawet lepsze rezultaty niż za pierwszym razem.
BTW: z tego co piszesz wynika, że grubo ponad 99% biologów uważasz za psudonaukowców. Brawo!
Qba86, jak ktoś zamiast chodzić na lekcje biologii, rzucał kamieniami w szkołę, to takiemu nie wytłumaczysz, co to jest ewolucja, co to jest teoria itd. Elementarnych braków wiedzy podstawowej nie da się nadrobić ot tak. Zwłaszcza po wypraniu mózgu przez szamanów w czarnych kieckach.
Niestety ale wszystko wskazuje, że w dzisiejszych czasach bardzo szybko szerzy się debilizm i zacofanie. Rozumiem jeden czy dwa komenty napisane przez durnowatych przeciwników ewolucji. Najpierw było całkiem zabawne jak wypisywali swoje z d*py wzięte poglądy. No cóż... nie każdy może być mądry. Tutaj jednak zrobił się cały wysyp zacofańców i tępaków, którzy piszą kompletne pierdoły. W tym momencie przestało być zabawnie a zrobiło sie dosyć niepokojąco. Co sie dzieje z dzisiejszą młodzieżą? Żeby w XXI nadal było tyle ludzi niewierzących w ewolucje? @janosik553 i podobni, piszecie takie pierdoły, że można by uwierzyć, że jesteście zwykłymi cymbałami. Ewolucja to fakt. Tu nie ma z czym się kłócić. Na jej istnienie jest pełno dowodów. Tylko skończony idiota mimo niepodważalnych dowodów nadal w nią nie wierzy. To tak jakby koń kopnął was w d*pę a Wy byście i tak utrzymywali, że konie nie
istnieją. Czego teraz uczą w tych szkołach? A może ludzkość zaczyna się cofać w rozwoju? Naukowcy przez
dziesięciolecia ciężko pracują aby coś odkryć i udowodnić a teraz znajduje się coraz więcej zacofańców,
którzy wolą w bajki wierzyć. Bezsensowne jest też to pytanie "Wierzysz w Boga czy w ewolucję?". Jedno nie zaprzecza drugiemu. Fakt, napisana w Biblii historia powstania świata i człowieka to zwykła bzdura. Po prostu ludzie zawsze chcieli wiedzieć co było wcześniej więc nie mając dowodów naukowych sami sobie wymyślili taką historyjkę. Zresztą o tym nawet ksiądz na religii mówił. Wierzę w naukę ale nie jestem ateistą. Na studiach miałem zajęcia z pewnym księdzem (albo byłym księdzem, różnie się mówiło) który bardzo interesował się nauką. Bardzo mądrze przemawiał. Dobrze zapamiętałem jedno zdanie: "Bóg istnieje, jednak nie jest on kitem do dziur i nie można zapełniać nim niepoznanych jeszcze miejsc w nauce". Obecnie nauka wyjaśniła już na prawdę dużo. To co kiedyś wydawało się działalnością sił nadprzyrodzonych okazało się zwykłymi procesami zachodzącymi w przyrodzie. Dobrze jest w coś wierzyć bo wiara jest ważna w życiu dowodem na jest to, że w historii człowieka ludzie zawsze w coś wierzyli a katolicyzm wydaje się z tego wszystkiego najbardziej prawdopodobny. Jednak nie można mieć umysłu zamkniętego na odkrycia naukowe. Wtedy nie mamy do czynienia z prawdziwą wiarą tylko z zacofaniem i debilizmem :).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2011 o 20:25
Pięknie się tu rozpisałeś. Ale jeżeli masz tak wiele "dowodów" na twoją religię (ewolucję). To dlaczego żadnego nie podałeś??? Powinieneś rzucać argumentami na prawo i lewo a tym czasem jedynie rzucasz mięsem. Ja nie podaje dowodów i nie mam zamiaru tego robić. Ale ja nie twierdzę że moja wiara to jedna słuszna prawda potwierdzona przez naukę i podparta tysiącami dowodów. Tym czasem ty tak robisz a masz pewnie nawet mniej dowodów ode mnie. Zastanawiające jest to że tak oczywista jest dla ciebie ewolucja i wielki wybuch. Tym czasem sam "prorok" ateizmu Richard Dawkins miota się w swoich wypowiedziach. Przyznał on że życie na ziemi mogło zostać zaprojektowane, wykluczył jednak Boga i wskazał na kosmitów.... Nawet on ugiął się częściowo pod naporem kreacjonistów. Coraz więcej naukowców spogląda w stronę kosmitów jako wyjaśnienia naszego pochodzenia. Dzieje się tak dlatego że ewolucja nie dostarcza im odpowiedzi. Jest to dziurawa teoria trzymana w kupie przez naukowców którzy chcą ją wyznawać ponieważ inaczej nie mieli by żadnego nażęcia do szerzenia ateistycznej propagandy. Mówisz że wiara to debilizm i zacofanie. Konstytucja USA jest podparta na zasadach WIARY Chrześcijańskiej i ten kraj jest o wiele lepiej rozwinięty niż Polska czy chociażby Rosja (która swego czasu walczyła z "zabobonami" chrześcijaństwa). Uważasz się za tak uświadomionego naukowca, uważasz że twoja TEORIA jest prawdziwa. To dowiedź tego bo jak na razie obrzucałeś wszystkich ludzi NIE wierzących w ewolucję błotem i zamknąłeś jadaczkę...
Hm? Czy ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem? Może mój tekst był dla Ciebie za skomplikowany i się pogubiłeś? Nie pisałem, że wiara to debilizm i zacofanie. Pisałem, że debilizmem jest nie wierzenie w coś mimo istnienia niepodważalnych dowodów. A kilka z tych dowodów wypisałem kilkadziesiąt komentów wyżej i nie che mi się powtarzać. Przewiń sobie stronę do góry i poczytaj albo wpisz komendę "CTRL + f" i wpisz mój nick. Jak to się mówi: "Czytaj i płacz" :).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 stycznia 2011 o 20:56
To co tam wypisujesz to są dogmaty a nie fakty. "Dobrze jest w coś wierzyć bo wiara jest ważna w życiu dowodem na jest to, że w historii
człowieka ludzie zawsze w coś wierzyli a katolicyzm wydaje się z tego wszystkiego najbardziej prawdopodobny". Żeby było jeszcze zabawniej i żebyśmy nie zgadzali się już w żadnej sprawie dodam że nie jestem katolikiem :DDD
janosik553, w dzisiejszych czasach wiara w bogów osobowych, to jest zacofanie i ciemnogród. Szczególnie wiara w kolesia z roztrojeniem jaźni, którego należałoby izolować a nie czcić.
W takim razie nie przeczytałeś uważnie. Przeczytaj jeszcze raz tylko uważniej. Wypisałem tam kilka z wielu niepodważalnych dowodów. Nauka tym różni się od wiary, że tutaj wszystko musi być udowodnione aby to można uznać za fakt naukowy. Nad ewolucją pracowało wielu naukowców i już dawno zostało udowodnione, że jej istnienie jest faktem. Ewolucja istniała, istnieje i nadal będzie istnieć. To, że Ty w nią nie wierzysz i tak nie sprawi, że ewolucja przestanie istnieć. Jedyne co możesz osiągnąć to stać się pośmiewiskiem więc lepiej nie rozpowiadaj w realu nikomu swoich poglądów :).
Kreacjoniści nawet nie rozumieją założeń teorii ewolucji, a pytają się o dowody. To by było śmieszne gdyby nie było tak beznadziejnie żałosne. Ale czego się spodziewać od kogoś kto wypisuje jakieś durne farmazony w stylu "coraz więcej naukowców spogląda w stronę kosmitów jako wyjaśnienia" czy że Dawkins uważa że życie na Ziemi stworzyli kosmici. Chyba "naukowców" takich jak Kent Hovind, z kupionymi ma bazarze doktoratami. No i jesteś tez że jest łatwowierny i podatny na manipulacje, bo tylko ktoś taki mógłby wyciągnąć taki wniosek (o Dawkinsie) z tego słynnego wywiadu, z którego się to wzięło.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
21 stycznia 2011 o 0:54
Nie chciałem w ogóle odpisywać na wasze komentarze. Non stop słyszę te same "argumenty" i mam tego dosyć. Ale Eyael123 wypisujesz takie bzdury że nie wiem czy się śmiać czy płakać.
"nie wiadomo czy Jezus w ogóle żył," nie wiem czy wiesz ale na potwierdzenie jakiegoś faktu historycznego trzeba mieć dowód. Wystarczy jeden opis jakiegoś wydarzenia z przeszłości w miarę dokładny i już możemy uznać to za fakt. Zgadnij ile mamy pism potwierdzających życie i działalność Jezusa.... 5000!!!!!!!!!! Jego życie jest lepiej udokumentowane niż podboje Napoleona a co do tych nikt nie ma wątpliwości. Nie wypisuj więc tu takich głupot bo twój brak wiedzy tylko cie w temacie Biblii ośmiesza. Znam ewangelie apokryficzne i wszystkie są bardzo podobne do tych 4 Biblijnych ale te Biblijne są najrzetelniejsze więc je wybrano. Czasami warto się przymknąć! zxccxz twój komentarz był tak żałosny że nie będę w ogóle na niego odpisywać "ciemnogród" twoja ignorancja jest ciemnogrodem. A zresztą nie ważne mnie jesteś wart dyskusji....
"Nie wiem czy wiesz ale meteorycie z Murchison znaleziono
ten sam komplet aminokwasów , zasad azotowych i dodatkowych związków mogących
dać początek prymitywnym błonom," Nie wiem czy wiesz ale to że coś MOGŁO zaistnieć nie znaczy że zaistniało. To nadal nie dowód to hipoteza. Może zachcesz wyjaśnić jak wielki wybuch mógł uformować nam wszechświat jeżeli składy chemiczne poszczególnych planet często diametralnie się różnią. Niektóre z planet kręcą się w inną stronę. Niektóre planety większe do ziemi obracają się w okół własnej osi 2x szybciej niż ziemia. Ja już dyskusję kończę. Bo widzę że zleciało się kilku cwaniaczków i zasypują mnie komentarzami kompletnie nic nie wnoszącymi do dyskusji.
Ciekawe gdzie ty masz te 5000 pism o Jezusie. Jakby się 5000 słów uzbierało to byłoby dobrze. O
Jezusie pobieżnie wspomina kilku historyków rzymskich, to wszystko. Zresztą dla tematu ewolucji
jest to kompletnie pozbawione znaczenia. A czemu nie chcesz odpowiadać, czyżby przebłyski intelektu przypominały, że Dawkins wcale nie mówił, że wierzy w kosmitów?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
21 stycznia 2011 o 10:29
Jesteś kompletnym idiotą. Sprawdź coś zanim napiszesz. Poszperaj w internecie na pewno znajdziesz. A Dawkins mówił o kosmitach jest o tym nawet filmik na YT jak chcesz to poszukaj ja nie będę ciebie w tym wyręczał.
Tak, jest ten filmik na którym Dawkins ponoć mówi, że wierzy w kosmitów - zdaniem kreacjonistów. problem w tym filmie że Dawkins na nim NIE MÓWI czegoś takiego.
Istnienie Jezusa to FAKT historyczny tak jak istnienie Aleksandra Wielkiego czy Napoleona jeżeli chcesz to możesz się zastanawiać czy o n istniał czy nie ale fakty są jednoznaczne.
@janosik553 a Ty ciągle głosisz jakieś herezje? "Może
zachcesz wyjaśnić jak wielki
wybuch
mógł uformować nam wszechświat jeżeli składy chemiczne
poszczególnych planet
często
diametralnie się różnią. Niektóre z planet kręcą się w inną
stronę. Niektóre
planety
większe do ziemi obracają się w okół własnej osi 2x szybciej niż
ziemia." To
chyba
największa bzdura jaką (ostatnio) napisałeś. Czyli, że Ty uważasz, że Wielkim wybuchu
chodzi
o to, że nagle w sekundę wszechświat powstał taki jak jest dzisiaj i od razu był
uformowany?
Jeżeli nawet nie wiesz o co chodzi w wielkim wybuchu to dlaczego się wypowiadasz?
Niech będzie,
że pokrótce Ci to przestawię. Pracą nad wielkim wybuchem zajmowały się
najwięksi naukowcy
współczesnej nauki np Stephen Hawking. Nie wiem czemu ktoś podważa te
odkrycia. Większość
badań opiera się jednak na obserwacji kosmosu. Korelacja między
odległością i przesunięciem
ku czerwieni odległych galaktyk, jednakowy stosunek ilości wodoru
do helu we wszystkich obszarach
Wszechświata oraz izotropowość mikrofalowego promieniowania tła
mówią praktycznie wszystko
powstaniu wszechświata. Ponad to na ich podstawie łatwo ustalić jego
przyszłe losy. Cała
materia była ściśnięta w nieskończenie mały, nieskończenie ciężki i
nieskończenie gorący
punkt. W końcu znajdujące się tam siły pokonały grawitację i nastąpił
wielki wybuch. To
zwykły proces fizyczny. Wielka energia zawsze prędzej czy później musi
znaleźć ujście.
Wszechświat zaczął się rozszerzać, stygnąć i kształtować. Zaczęły
kształtować się
cząstki elementarne. W końcu powstały atomy wodoru od którego zależy
istnienie gwiazd.
Zaczęły tworzyć się wielkie gwiazdy, w których produkowane są wszystkie
pierwiastki z tablicy
Mendelejewa. Takie gwiazdy są bardzo duże i żyją krótko a wybuchając
jako supernowe
rozrzucają materię. Z tej materii tworzą się mgławice z których mogą
powstawać gwiazdy i
planety. Największe gwiazdy pozostawiają po sobie superciężkie czarne
dziury, które stawały
się centrami galaktyk. Najstarszymi obiektami w kosmosie są kwazary,
które powstawały niedługo
po powstaniu wszechświata. Wielki Wybuch i ekspansja Wszechświata
zostały potwierdzone przez
różne niezależne obserwacje. Odkryto także, że ekspansja
Wszechświata przyspiesza na co
dowodem są coraz szybciej oddalające się od siebie galaktyki. A
wracając do Twojej bzdurnej
teorii dotyczących planet to warto zauważyć, że wszechświat ma
13,75 miliarda lat a nasz układ
słoneczny tylko 4,6 miliarda wiec nie wiem jak można na jego
badaniach opierać teorie o powstaniu
wszechświata. Nasz Układ słoneczny powstał z mgławicy
planetarnej, pozostałości po jakieś
supernowej. W centrum zbierało się pełno wodoru z którego
powstała protogwiazda. Dalej od niego
zaczęły tworzyć się planety zgodnie z prawami fizycznymi.
Najcięższe pierwiastki zgromadziły
się bliżej gwiazdy i z nich powstały planety skaliste tylu
ziemskiego. Dalej z pozostałości
wodoru i innych lekkich pierwiastków zaczęły powstawać
planety gazowe. Bardzo daleko od gwiazdy
zebrały się bryły skał i lodu, które były zbyt daleko
aby grawitacja ściągnęła je bliżej
gwiazdy. Warto zauważyć, że wtedy układ słoneczny nie
był taki uporządkowany. Panował w nim
kompletny chaos. Było o wiele więcej planet, które
miały nieregularne orbity i przemieszczały
się w różnych kierunkach. Planety zderzały się ze
sobą i powstawały na nowo. Nawet Ziemia
przetrwała coś takiego. Z naszą planetą zderzyła się
planeta wielkości marsa, którą
naukowcy nazwali Orfeusz. W wyniku tego zderzenia nasza planeta
się powiększyła a
pozostałością po tym zderzeniu jest Księżyc. W każdym razie nadmiar
planet ostatecznie spadł
na słońce i układ słoneczny stał się bezpieczniejszy. Ilość planet
się zmniejszyła a te co
pozostały mają dosyć regularne orbity. Oczywiście pozostały dosyć
niebezpieczne pas asteroid
pomiędzy Marsem a Jowiszem (grawitacja Jowisza nie pozwoliła im zebrać
się i ukształtować w
planetę) oraz daleko za ostatnią planetą pas Oorta gdzie czają się
komety.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 stycznia 2011 o 21:52
Wszystko sprowadza się do jednego punktu ty wierzysz w jakąś wirującą plamkę na początku wszechświata. A ja wieżę w Boga. To kwestia wiary tyle że ty swoją nazywasz "nauką" przez co miała by być niby lepsza. Jak już kończę dyskusję. Wniosek jak zwykle ten sam. Wszystko zależy do wiary w istnienie czegoś lub nie.
Eh... @janosik553. Ty nadal nic nie rozumiesz. Nauka to nie żadna religia. Wiara jak nazwa wskazuje polega na wierzeniu w coś na co nie ma dowodów. Dawniej wszystko co niewytłumaczalne było traktowane jako interwencja sił wyższych. Na szczęście zawsze byli mądrzy ludzie, którzy wierzyli, że można to racjonalnie wytłumaczyć. Robili wszystko aby zebrać dowody i ogłaszać światu swoje odkrycia. Tak zrodziła się nauka. Naukowcy nie głoszą niczego co nie jest potwierdzone dowodami. Fakt, wiele cudów okazało się zupełnie zwyczajnymi procesami. Jednak nauka nie służy niszczeniu wiary. Wśród naukowców są wyznawcy każdej wiary. Nawet Watykan prowadzi badania (zresztą kościół uznaje ewolucje i prawdziwy wiek ziemi więc nie wiem skąd się biorą ludzie wierzący, którzy myślą, że wiedzą lepiej). Nauka zajmują się wyjaśnianie tego co tajemnicze i nieznane. Gdyby nie nauka to ludzie nadal by sądzili, że Ziemia jest w centrum wszechświata, wokół niej krąży rozpalona kula węgla zwana słońcem, księżyc cały zrobiony z sera oraz inne planety a całość jest zamknięta w wielkiej szklanej kuli na której narysowane są gwiazdy (:D). Z tobą niestety dyskusja nie ma sensu. Nie wiem gdzie Ty się uchowałeś. Czy Ty w ogóle chodziłeś do szkoły? Piszesz jakbyś całą wiedzę o otaczającym cię świecie czerpał tylko z Biblii. Wyjdź czasem na świat i poczytaj jakieś książki naukowe. Świat poszedł do przodu a Ty zostałeś w średniowieczu. Dobrze jest w coś wierzyć ale trzeba mieć otwarty umysł. Inaczej to już nie wiara tylko zwykły debilizm. Piszesz jak jakiś fanatyk religijny, który mimo niepodważalnych dowodów i tak nie zmieni swoich przekonań. Weź się za siebie, może nie jest jeszcze dla Ciebie za późno. Jak będziesz dalej głosić swoje niedzisiejsze poglądy to staniesz się pośmiewiskiem w realu dokładnie jak to stało się tu na demotywatorach.
Więc te 4 miliardy lat to drobna przesada bo australopitek (przodek człowieka) pojawił się ok 4 milionów lat temu.Ok 65 milionów lat temu (to wszyscy wiedzą) wyginęły po uderzeniu asteroidy (czy czegoś tam). Ale demot udany. :) (Za bardzo bawię się w filozofa :D)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
12 lutego 2011 o 21:24
Ludzie po przeczytaniu 167 komentarzy (tak troche mi się nudziło) Myślę, że wszystko zostało już powiedziane. Janosik553 i mu podobni ze swoją teorią o bogu osobowym wydają mi się poprostu śmieszni, ale ich wola w co wieżą, mają do tego prawo, lecz nigdy nikt niepowinien zamykać się na naukę! Prawda jest taka że ani nauka ani religia nieopowiada nam w 100% jak powstał świat. Jezus istniał, to prawda ale nikt nie może udowodnić iż był on synem boskim. Bo wtedy musimy chyba uwierzyc, że Maryja jest wiatropylna? W wierze chrześcijańskiej, katolickiej i wszelkiej innej są dziuiry nie do zapełnienia. Osobiście jestem ateistką i jestem za teoriami naukowymi, pomimo iż wiele z nich jest trudne do ogarnięcia. Myślę, że sprzeczanie się kto ma rację niema sensu bo każdy i tak wieży w co chce. Mam nadzieje iż Janosik553 i jemu podobni kiedyś przejżą na oczy a ci któży stoją murem za nauką nie przestaną "nawracać".
Tak na prawdę jestem półproduktem ewolucji wytworzonym w procesie szlifowania na etapie wstępnej obróbki. Czyli wiórem ;) Ale + za chęci.
Autorze demota! To ty przeklnąłeś w opisie!
demot:Linia życia na prawej ręce:mówi, że masturbujesz się tą drugą
ponaklejać to w autobusach.. najlepiej w wszystkich miejscach publicznych! tylko ja bym dała "więc się, k*rwa, zachowuj".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2011 o 19:00
Spokojnie... Już zakładam te spodnie...
@norek1 Tymi rękoma możnaby ugnieść ciebie.
Jeśli tylko ewolucji, to mam to gdzieś. Bo w takim razie stoję na takim samym poziomie, jak wszystkie inne zwierzęta na ziemi, od szczura przez małpę do żuczka gnojowego. One też są niby wytworem 4 mln lat ewolucji, a jakoś nikt im nie mówi, jak się mają zachowywać. Godność i moralność człowieka nijak nie może wynikać z ewolucji.
Maciej356: jesteś gotowym produktem, gdyż półprodukty nie są w stanie samoistnieć, a ty raczej "żyjesz własnym życiem". Poniekąd KprezS ma racje - ludzie jaskiniowi żyjący kilka tysięcy lat temu też byli wytworem 4 miliardów ewolucji a śmierdzieli, darli ryje z byle powodu i srali pod siebie tam gdzie śpią. A ja, i chyba większość z nas jeteśmy wytworem społeczeństwa otaczajacego nas i w większym lub mniejszym stopniu musimy się do niego przystosować.
Moi drodzy, sprawdźcie co oznacza słowo półprodukt, zanim zaczniecie go używać.
- Najpierw dowiedz się chłopczyku lub dziewczynko, jakie absurdalne założenia ma teoria ewolucji, przeanalizuj je, a zobaczysz, że jedna wielka ściema, która kończy się w momencie w którym się zaczęła! np. NIGDY ŻADEN GATUNEK (kot, pies, krowa, żaba) NIE ZMIENIŁ SIĘ W INNY, BO NIE ISTNIEJĄ NA TO DOWODY!!! Jest więcej luk, ale to zostawiam wam, żebyście sobie poszukali sami... I nie dawaj minusa temu komentarzowi, dopóki nie sprawdzisz!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2011 o 22:59
Też miałeś na obiad frytki z naszych czasów?
rozwalil mnie ten demot:D + i do ulubionych a frytki mialem z biedronki:p
Jest przekleństwo - jest główna...
Ewolucja to kłamstwo! Zwierzęta stworzył Noe, człowieka stworzył Bóg... Adam i Ewa rozmnożyli się do 6 miliardów (zastanawialiście się zawsze, czemu wokół tylu debili - to od tego kazirodztwa). I choć Kościół Katolicki przyznał, że Adam nigdy nie istniał bo to tylko legenda, grzech pierworodny po Adamie pozostał. Kasa za chrzty leci, no i wiemy już, skąd wziął się człowiek.
A czy ewolucja powiedziała jak masz się zachowywać?
Bo prawa przetrwania są nieco inne niż te które wymyślili sobie ludzie :)
W tym momencie namawiasz do zabijania, kradzieży i wszystkiego co może doprowadzić do twojego przeżycia i jednocześnie do przekazania jak największej ilości genów dalej, a myślę że chyba nie o to chodziło :F
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2011 o 9:15
ewolucja pozwala zjadać słabsze istoty/gatunki
wiedziałam że to tak będzie, spodziewałam się i nadeszło..... coś co kocham rozkazuje mi.... mogłeś dodać 'zachowuj się, bo nie będzie piwa!!' Wszyscy polacy by cie posłuchali
Dobreee podobuje mie sie:D
zajefajne :) powodzenia
Powiedział ten, który rzuca kur*wami ;) a tak poważnie, to dawno takiego dobrego demota na głównej nie było.
niby jak mam się zachowywać?
Kto lubi Subaru?
A jeździjta se tymi swoimi golfami.
Dobrze, przepraszam.
Świat powstał 6tys. lat temu, żadnej ewolucji nie ma...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2011 o 18:56
Prawda! A Ziemia jest centrum wszechświata i wszystkie ciała niebieskie krążą wokół niej. Do tego jest płaska!
Dokładnie! A Kopernik wszystkich zrobił w ch*ja
Jesteście kretynami. Co do płaskości ziemi - odsyłam do Biblii. Ks. rodzaju. "I osiadł na kulistościach ziemi" - gdzie tu jest coś o, kurka, płaskości ziemi? Co do centrum wszechświata. To wymysł kościoła, nie Biblii. Co do ewolucji: http://www.youtube.com/watch?v=0dWdsnoeWA4 . Jak znacie angielski, to możecie również posłuchać debat z jego udziałem. Jak miażdży tą całą teorię ewolucji. Oczywiście Dawkins stale stoi przy tym, że nie będzie z innymi dyskutował, bo dodaje im prestiżu. Idiota.
PanWiktor, a mi w poprzednich wypowiedziach zajechało zwyczajną ironią. I po co niepotrzebnienazywać wyzywać kogoś od kretynów??
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2011 o 20:08
@PanWiktor
ROTFL. No koleś z "Dr" Hovindem to pojechałeś. Ten gość to przypuszczalnie jeden z najbardziej zakłamanych pseudonaukowych szarlatanów jakich nosi współczesna Ziemia. Zmiażdżyć to by ten dureń nie potrafił nawet czterolatka z atlasem dinozaurów dla dzieci, bo na takim poziomie merytorycznym są niektóre z jego wymysłów. Tylko totalny ignorant, naiwny i bezkrytyczny, może traktować tego pajaca poważnie. Totalna bezmyślność.
A co do Dawkinsa to nie oczekuj, że utytułowany naukowiec będzie dyskutował z prostakami, na temat teorii naukowej o której ni kija nie mają zielonego pojęcia. Coś jakby geograf debatował z kimś kto nie umie na globusie znaleźć Europy.
P.S. Wg. Księgi Hioba Ziemia jest płaska, oparta na słupach.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2011 o 21:33
PanWiktor - Tak dla Twojej wiadomości to ten pan odsiaduje teraz wyrok za oszustwa podatkowe. Trzeba przyznać, że to mu dodaje wiarygodności. Z resztą jest gdzieś na YT jak ktoś obala te sto ileś bzdur. Od siebie dodam, że pomimo uczę się dopiero w LO (biol-chem) to już na tym poziomie mogę śmiało przyznać, że współczesna biologia byłaby bardzo uboga, gdyby nie teoria ewolucji. Nawiązania są do niej na każdym kroku i bez odwoływania się do niej wiele rzeczy nie miałoby logicznego uzasadnienia bytu.
Aha, no tak. Zerknąłem sobie na demoty wrzucone przez PanaWiktora. i powiem krótko - szczyt wszelkiej żenady. Najlepsze chyba to o datowaniu C14 na ileś milionów lat. no po prostu żal. że taki człowiek się usiłuje wypowiadać na tematy naukowe...
Zgadzam się z Lennikiem!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 stycznia 2011 o 23:57
Witaj Lennik czytałam o tym. Problem w tym, że naukowcy nie potrafią tak naprawdę udowodnić czy 6tyś, czy 4mld,
więc wolą skłaniać się ku teorii, że świat jest o wiele starszy, a ludzie minusują. Dajcie dowody, że świat
nie powstał 6 tyś lat temu, ale równocześnie udowodnijcie, że powstał 4mld lat temu!!!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 17 maja 2011 o 9:00
@edyciurek: ja mogę dać dowód na to, iż ziemia nie istnieje przez wiele miliardów lat, a
poszczególne warstwy gleb nie tworzyły się na przełomie wielu milionów lat, a podczas wielkiego
potopu. Otóż istnieją skamieniałe drzewa, które przebijają wszystkie warstwy geologiczne
ziemi. Co powoduję, iż należy wierzyć w to, iż te drzewa albo żył przez miliony lat (i
przeżyły te wszystkie warstwy), albo w wielki potop. Co prawdopodobniejsze? @tajniak4: "w Twoim
podręczniku szkolnym?". Rozumiesz przesłanie tego cytatu? Jeżeli nie, to nie mamy o czym
rozmawiać.
A, i wiecie, że ten cały Was Dawkins uważa, iż naszą ewolucję ktoś zapoczątkował. Jednakże jest on przekonany, że nie był to Bóg, a, na przykład, obcy (jako, że kosmita). Jak można w ogóle kogoś takiego słuchać i nazywać naukowcem? Co do więzienia Hovinda. Założył on o tym blog. Co mądrzejszy, co znający angielski, znajdzie go i przeczyta. W zasadzie, to został on skazany za wiarę. Za to, iż pojmował siebie i swoich pracowników, jako misjonarzy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2011 o 11:39
@PanWiktor
Dawkins NIE UWAŻA że ewolucję ktoś zapoczątkował. Naprawdę chłopcze jesteś łatwowierny jak dziecko, bezmyślnie akceptujesz każde kłamstwo kreacjonistycznych propagatorów. Już mogę naliczyć co najmniej dwóch: Hovind (a propos ewolucji i wieku Ziemi) i Ben Stein (a propos Dawkinsa). A co do więzienia Hovinda, to osobiście najchętniej bym go zamknął za robienie ludziom wody z mózgu (ludzi którzy zakłamują historię, negacjonistów holocaustu, się w Europie ściga z oskarżenia publicznego - dlaczego zakłamywanie innych dziedzin nauki jest legalne? to pozostaje dla mnie tajemnicą), no ale w końcu, to tylko moja opinia. Wykorzystywanie ludzkiej głupotu, ignorancji i naiwności nie jest nielegalne, więc tacy jak PanWiktor dalej pozostaną ofiarami Hovinda i jemu podobnych szarlatanów. Miałbym to kompletnie w dupie gdyby nie to że próbują swoje kłamstwa i urojenia propagować dalej a nawet wprowadzić je do systemu szkolnictwa. I przestań już czytać i słuchać tego Hovinda. Ten człowiek jest notorycznym kłamcą w praktycznie każdym temacie na jaki się wypowiada - włącznie z jego fałszywym wykształceniem i doktoratem i praktycznie wszystkim co mówi na temat ewolucji. Jego argumenty są po prostu ZMYŚLONE. Poczytaj sobie to: http://kryt-ow.blog.onet.pl/Zuk-ktory-zional-ogniem,2,ID414339098,n ; pooglądaj to: http://www.youtube.com/watch?v=Mh1ZBk0W9n8 ; krzywda ci się nie stanie. Wątpię żeby coś do ciebie dotarło bo większość kreacjonistów jest tak bezkrytycznie zapatrzona w Hovinda że jakby powiedział że jest Jezusem to też by uwierzyli, ale zawsze możesz spróbować.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2011 o 12:37
http://www.youtube.com/user/crewEKS#p/search/15/uqY055gmioo - gdzieś pod koniec wywiadu stwierdza on coś zupełnie przeciwnego, do tego, co przed chwilą wybełkotałeś. Jesteś żałosny. No, i kłamiesz. Ponadto tylko mnie obrażasz, nie podajesz żadnych racjonalnych argumentów.
Ponieważ widzę, iż wymiana powyższych komentarzy zdaje się wciąż żywa, postanowię sam coś dopisać. Brawo dla gościa, który przejrzał autorstwo nagonki na Dawkinsa. Tak, to był Ben Stein :) Człowiek, którego kojarzymy tylko dlatego, że Richard z nim rozmawiał... inaczej byłby jednym z miliona anonimowych przygłupów, którzy nikogo nie obchodzą. Z zaciekawieniem wsłuchałem się w wykład tego Hovinda, przyznam że pierwszy raz stykam się z tym gościem. Chciałbym powiedzieć, że mnie powalił. Skłamałbym, bo takich jak on było już na pęczki. Desperackie próby wybronienia swoich fundamentalistycznych urojeń nieraz sięgały takich granic absurdu, że Hovind nawet w kategorii głupoty niczym nowym się nie popisał.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2011 o 0:13
@PanWiktor
Widziałem ten film milion razy. Nigdzie nie pada w nim zdanie Dawkinsa, że wierzy w to że życie zostało przez kogokolwiek stworzone. Kreacjoniści widzą w tym wywiadzie coś czego nie ma - wystarczy sugestia prowadzącego czy w opisie filmu. Nie wiem jak można się doprowadzić do takiego poziomu zmanipulowania i odmóżdżenia. Racjonalne argumenty? No to może na dobry początek: słyszysz w wywiadzie coś czego nie ma. To racjonalny argument za tym że zachowujesz się irracjonalnie.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2011 o 0:39
dobry demot (+) pozdrawiam autora
również pozdrawiam.
Zerżnięte z 4chana
no i kto go za prawdę zminusował?
Ja nie
w ewolucji przeciez zdarzaja sie bledy
Zdarzają się, ale najczęściej nie potrafią się zachować ci, którzy wierzą, że zostali stworzeni w jeden dzień.
Dowodem na to sa gimbusy i emo
zachowuj się i nieuzasadnione przekleństwo w jednym miejscu.
widzę mięsień konny "trzepcepc" wyrobiony.szacun
Przyjęto, że Ziemia powstała 4,56 mld lat temu, ale pierwsze ślady życia pojawiły się dopiero 3,2 mld lat temu. Gdybyśmy całe 4,5 mld lat zrównali z jednym rokiem, jedna sekunda będzie odpowiadać 143 latom. Wtedy pojawienie się pierwszych organizmów żywych przypada na dzień 16 kwietnia :P Natomiast bujne życie roślin i zwierząt nie istniało do ostatniego dnia listopada. Na kiedy zatem możemy szacować pojawienie się człowieka? :P 31 grudnia godzina 18:00 (4 mln lat temu). Taka ciekawostka na dzisiaj ode mnie :P
dobre dobre :)) + i prosze o rewanz :)
http://demotywatory.pl/2586182/Krotko-zwiezle-i-na-temat
Z tym, że meritum ewolucji jest właśnie różnorodność. Gdyby wszyscy ludzie zachowywali się tak samo to wystarczyłby jeden czynnik (np. gdyby wszyscy chcieli popełnić samobójstwo przed 2012r.) aby nas wymazać z powierzchni Ziemi. Jedynym co kiedykolwiek może zniszczyć naszą rasę jest właśnie brak różnorodności, kiedy np. rozwiniemy się do tego stopnia że każdy będzie jeszcze przed urodzeniem modyfikował genetycznie swoje dziecko aby było "idealne". Zresztą problem ujednolicania dostrzegamy już dziś, gdy UE próbuje nam narzucać swój sposób myślenie i swoje "normy europejskie" w każdej dziedzinie życia. No ale na szczęście ten biurokratyczny twór i tak niedługo upadnie, bo już widać jak bankrutują kraje Unii. Teraz wystarczy tylko czekać na kryzys i liczyć, że wcześniej nie zaleją nas muzułmanie ani nie wykupią Chińczycy...
zgadza się - ja od siebie dodam, ze szkolnictwo próbuje z nas zrobić właśnie takich samych ludzi, tak samo myślących. Tzn przynajmniej na poziomie podst, gim, lic, jak ma się pecha w doborze nauczycieli, nasza indywidualność skazana jest na hibernację. Ogółem sama polityka też niszczy indywidualizm, wszyscy mają być teraz równi (a równość nie równa się sprawiedliwości wcale a wcale). A poglądy polityczne? W mediach tylko lewica. Internet jest jeszcze ostatnim bastionem w którym można poczytac inne poglądy. Ba - wszystkie poglądy! I oby nam tego nie zabrali. Różnorodność popycha ludzi do przodu. Identyczność powoduje zastój.
lubię to !
Jest nawet lepiej jestem "wytworem" samego Boga to dopiero powód do dumy i dobrego zachowania!!! Szkoda tylko że próbujesz odebrać Mu chwałę za jego stworzenie!
Jesteśmy stworzeni na podobieństwo Boga" to czemu nie zaufać sobie, tylko szukać lepszego zachowania?
Mam zachowywać się jak małpa?
Można zacząć wcześniej, bo pośrednio jesteśmy tworami wielkiego wybuchu +/- 13750000000 lat temu. Wtedy to kształtowały się pierwiastki z których jest to co jest;) Każdy miał okazję być Gwiazdą, kometą albo innym ciałem niebieskim, byliśmy też dinozaurami i innymi tworami z węgla i wodoru. Zasadniczo każdy jest krewniakiem każdej formy życia i nieżycia.
Koliat, wszystkie pierwiastki cięższe od wodoru powstają na skutek syntezy jądrowej, która dokonuje się we wnętrzu gwiazd. Z wodoru powstaje hel, z helu lit itd. Tyle, że cięższe pierwiastki powstają w kolejnych pokoleniach gwiazd.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ewolucja_gwiazd
Generalnie powstaliśmy z pyłu gwiezdnego. Gwiazdy eksplodowały i z ich pozostałości zrodziliśmy się my. "So forget Jesus, the stars died so that you could be here today."
Jesteśmy częścią wszechświata. Można powiedzieć, że z chwilą, kiedy uzyskaliśmy świadomość, wszechświat uzyskał świadomość i teraz bada sam siebie. To jest przepiękne.
To jest fakt naukowy. Inna sprawa, że niezwykle piękny. Tak piękny, że aż poetycji. Jednak to fakt. Ewolucja życia jest częścią ewolucji wszechświata. Oczywiście odrzucam kreacjonistyczne pierdoły i inne bajki o krasnoludkach, bogach, skrzatach i innych takich.
Ja wierzę i nie obrażaj Matki Boskiej. LUDZIE SZCZYCĄ SIĘ TOLERANCJĄ, A WYŚMIEWAJĄ RELIGIĘ INNYCH!!!
@edyciurek: Bozia, bozia, bozia.
@edyciurek
Jako osoba wierząca popisałeś się (nie)znajomością tematu - "bozia" to określenie na Boga, a nie Maryję. I nie jest to określenie prześmiewce, a tylko potoczne (pochodzące bodajże z gwary żydowskiej)
Sam jesteś wytworem ewolucji.
To był komplement :P
ej mówisz żeby się zachowywać dobrze jak na ludzi przystało, a ty w opisie demota używasz prostackich wulgaryzmów.
Demot w porządku i słuszny. Jednak czytając demota podejrzewałem, że w komentach będą wypowiedzi zacofanych tępaków nie wierzących w ewolucję i nie pomyliłem się :). No cóż, nie każdy może być mądry. Ewolucja to nie jakaś sobie teoria tylko udowodniony fakt naukowy. Ludzie powstali w wyniku procesu ewolucji. Ludzie myślą, że są ważniejsi od zwierząt ale w rzeczywistości jesteśmy po prostu jednym z milionów gatunków żyjących na Ziemii. Mamy typowe cechy charakterystyczne dla wszystkich ssaków a od innych gatunków odróżnia nas tylko wyjątkowo złożona budowa mózgu, dzięki której mamy samoświadomość, większe możliwości uczenia się, myślenia abstrakcyjnego oraz rozumienia otaczającego nas świata. Oczywiście ten mózgu również powstał w wyniku działania ewolucji. Najpiękniejsze jest to, że proces ewolucji mimo swojego skomplikowania jest procesem przypadkowym. Gdyby wszystko cofnąć i pozwolić ewolucji zacząć wszystko od nowa to powstały by zupełnie inne organizmy.
Najbardziej przerażające jest to, że spory odsetek ludzi nie wierzy w naukowe fakty, ale skłonny jest uwierzyć w psychopatycznego kolesia z roztrojeniem jaźni, który topił, mordował, podżegał do zbrodni, o czym napisano w jakiejś starej książce.
Adrian1234: Lepiej mi przedstaw swoje naukowe fakty, te których nie da się zaprzeczyć! nie wiem czy wiesz, ale Teoria Ewolucji została już obalona wielokrotnie, ale zawsze jest ktoś ją wprowadza na nowo! Spróbuj mi lepiej obalić Kreacjonizm!
adiwidawi: W tym wypadku mogę zadać jedno pytanie: Jak To Jest Być z*jebem?
@adiwidawi: Wejdź sobie na PubMed (największa baza publikacji biologiczno-medycznych) i wpisz hasła "evolution" oraz "creationism". Pierwsze da ci 281767 wyników, z czego większość stanowią wyniki poważnych badań, ew. przeglądówki na ten temat. Drugie wyrzuci 112 papierów, z czego praktycznie wszystkie są raczej natury socjologicznej (tj. omawiają ruch kreacjonistyczny jako społeczne kuriozum). Wyjdź lepiej z dziupli i poszukaj WIARYGODNYCH źródeł informacji. Portale i fora prowadzone przez ludzi których przeraża współczesna nauka do takich nie należą...
Ech co za ludzie... @adiwidawi a kto kiedykolwiek obalił teorię ewolucji. Najwyżej jakiemuś
kompletnemu czubkowi mogło się wydawać, że coś obala. Ewolucja to nie sprawa typu wierzyć czy
nie wierzyć. To po prostu fakt. To tak samo jakbyś napisał, że nie wierzysz w wiatr albo, że
koło jest okrągłe albo byś nie wierzył, że psy szczekają. Tylko skończony idiota nie
wierzyłby w ewolucje mimo tylu niepodważalnych dowodów. Mógłbym się teraz rozpisać ale
postaram się są streścić. Ewolucja jest łatwo dostrzegalna. Wystarczy przeanalizować budowę
wewnętrzną i zewnętrzną różnych typów stworzeń kopalnych jak i obecnie żyjących. Wyraźnie
widać wpływ ewolucji oraz kierunek w którym zmierzała. W organizmach następują powolne zmiany
polegające głównie na lepszym przystosowaniu do zmieniających się warunków. W końcu mamy do
czynienia z nowym gatunkiem. Większość organizmów posiada podobne tkanki i układy. różnią
się jedynie stopniem złożoności. Czy zastanawiałeś się kiedyś dlaczego wszystkie kręgowce pod
pewnym względem są do siebie podobne? Ryby maja skrzela ale w pewnym momencie powstały ryby
płucodyszne (nie mają płuc ale zmodyfikowane worki powietrzne) oraz trzonopłetwe (które mają
zaczątki kończyn). Te ryby wyszły na ląd gdzie zaczęły zmieniać się w płazy. Płazy na
mają wilgotną skórę i słabo rozwinięte płuca. Ich serca są trochę lepiej rozwinięte niż u
ryb. Rozród rozwija się w wodzie. Gady wyraźnie są ulepszonymi płazami. Gruba skóra, Jaja
lepiej chronione, płuca i inne organy i układy lepiej rozwinięte. Dalej były gady
ssakokształtne od których oddzieliły
pierwsze ssaki. Zastanawiałeś się dlaczego dziobaki mimo
iż są ssakami to składają jaja, mają gadzie pazury i niewyspecjalizowane zęby? Stekowce to
najbardziej prymitywne ssaki o wielu cechach gadzich. Wracając do gadów to w końcu powstały
dinozaury. Małe drapieżniki zaczęły się jednak zmieniać i nabierać cech ptasich. Słyszałeś
kiedyś o Archeopteryx'ach? To brakujące ogniwo ewolucji pomiędzy gadami a ptakami. U ptaków i
ssaków występują te same organy co u ryb ale o wiele bardziej rozwinięte. Mógłbym ci tutaj
podawać dalsze przykłady. Człowiek również jest efektem działania ewolucji. Powstaliśmy od
małpy ale pomiędzy było pełno człekokształtnych, którzy nie przetrwali do naszych czasów.
Dlaczego mamy takie same organy jak Ryby, Płazy czy Gady? Dlaczego posiadamy wyrostek robaczkowy,
który jest używany tylko przez roślinożerców? Jeżeli człowiek powstał tak sam z siebie to
dlaczego mamy kość ogonową będącą pozostałością po ogonie? Nasze mądre i rozwinięte
mózgi to po prostu efekt ewolucji. Żadnej magii, czy wpływów tajemniczych sił. Zrzeszą naszą
inteligencję zawdzięczamy częściowo temu, że rodzimy się z niezrośniętymi kośćmi czaszki.
goryle i szympansy mogły by być mądrzejsze ale im czaszka szybciej się zrasta przez co rozwój
mózgu jest zahamowany. Ewolucja
to najczęściej powolny proces jednak czasem zmiany
następują
szybciej. Np mucha owocowa żyje bardzo krótko i podczas jednego roku przewija się
wiele pokoleń. Tutaj można wręcz zobaczyć ewolucję. Kolejny dowód to rozwój w życiu
płodowym. W czasie rozwoju każdy przeżywa skróconą i przyspieszoną mini ewolucję od form
jednokomórkowych do istoty ludzkiej. W miedzy czasie posiadamy skrzela które zmieniają się w
krtań i tchawicę oraz ogon. Zresztą czasem rodzą się dzieci całe włochate i z ogonem. Jest to
oznaką uaktywnienia się pierwotnych genów i dowodzi, że pochodzimy od małpy. Zresztą rozwój
genetyki ostatecznie potwierdził, że ewolucja to nie pusta teoria tylko po prostu fakt naukowy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2011 o 21:42
Ewolucja to bajka dla małych dzieci.
Super demot ! ;] dawno takiego na głównej nie było
A Ewoloucja owszem jest udowodnionym faktem
A najlepsze jest to że kiedy wymrzemy to powstaną zupełnie nowe organizmy (slowo "kiedy" użyte jest specjalnie)
Bradzo kurde dobre!
Czy autor ma na myśli dzisiejsze, niewdzięczne, mające wszystko w dupie pokolenie.?
między innymi.
nie wierze w ewolucje ale chodzi tu o sam fakt więc masz +++ :D
Wspaniały Demotywator, choć dla mnie można powiedzieć Motywator Tak jesteśmy wytworem ewolucji trwający przez 4MLD lat, niestety ok. 97% kreacjonistów w europie nadal wierzy w mitologię religijną.
taak? może tak najpierw sprawdz. Przykładowo katolicyzm nie wyklucza uznania ewolucji. Pius XII (1950r.!): "nie ma sprzeczności między ewolucją a nauką wiary o człowieku i jego powołaniu, pod warunkiem, że nie zagubi się pewnych niezmiennych prawd". Jan Paweł II: "nowe zdobycze nauki każą nam uznać, że teoria ewolucji jest czymś więcej niż hipotezą""
Człowieku, kto dziś wierzy w ewolucję?
W ewolucję się nie wierzy. Ewolucja jest teorią naukową, którą przyjmuje się do wiadomości po poznaniu wspierających ją faktów. Mówienie o "wierze w ewolucję" jest równie absurdalne co o "wierze w grawitację"
Właśnie, jest teorią, więc czymś niepotwierdzonym, czemu można dawać wiarę bądź nie. Dla mnie to niedorzeczna bujda, która prędzej czy później zostanie obalona, ponieważ nie wyjaśnia w racjonalny sposób, jak na Ziemi zaistniały warunki do życia i skąd wzięła się na niej materia ożywiona.
A mnie Bozia stworzyła :)i dlatego jestem 100 razy zajebiściejszy niż jakieś zwierzęta, do których autor się porównał.
Jesus Rules.
Tak jest!!!!:D
W niczym ludzie nie są zajebiściejszy od zwierząt. Widziałeś kiedyś albo słyszałeś, żeby jedno zwierze przeleciało drugie, tyle że martwe? NO PEWNIE ŻE NIE ! Z drugiej strony ludzie robią takie rzeczy i są szczęśliwi. Więc coś tu jest k*rwa nie tak
darwin sie pomylił...
On się nie pomylił to ewolucja dała ciała.
Ja jestem katolikiem i wierze w to co mowi Biblia - i nawet mozna wytlumaczyc to ze ewolucja nie istniała - ciekaw jestem jak w czlowieku znalazl sie rozum??? Bo na pewno nie z małpy...
Z tego co wiem, to nawet papież Jan Paweł II przyznał że Biblia Starego Testamentu nie zawiera dosłownego przekazu, tylko nakazy moralne i alegorie, a ewolucja "może być prawdą".
Nie wiem więc w jaki sposób wiara przeszkadza Ci otworzyć oczy na prawdziwy świat...
Zawsze bawią mnie takie argumenty kreacjonistów: "A wyjaśnij mi jak wyewoluowało to czy tamto". I triumfalny ton głosu wskazujący na to, że ignorant sądzi, iż odniósł spektakularne zwycięstwo. A tak naprawdę zrobił z siebie pośmiewisko przyznając się do żenujących braków w edukacji. Możesz wierzyć w co ci się żywnie podoba. Niemniej gdy krytykujesz jakiś pogląd wypadałoby go najpierw znać. W przeciwnym razie robisz z siebie pośmiewisko.
Pytasz o ewolucyjny model powstania ludzkiego rozumu. A proszę Cię bardzo. Z popularnonaukowych publikacji mogę polecić chociażby ostatni rozdział "Rozplatania Tęczy" Dawkinsa. Tylko najpierw musiałbyś pojąć o co chodzi w ewolucji. Bo z tego co widzę tej wiedzy ci brakuje, a pomimo tego rzucasz banalnymi frazesami.
Tak na dobrą sprawę to ok. 12 mln lat ewolucji, ale niech już autorowi będzie...
Czemu 12 mln? Życie pojawiło się znacznie wcześniej. Wytłumacz mi proszę czemu akurat tyle, bo na prawdę nie pojmuję.
te bluzgi to także ewolucja? jakże daleko zaszedłeś wobec tego. ja jestem chyba zacofana.
kobiekcje ależ zmyślny komentarz... gratuluje, dlugo nad nim myslalas ?
Hmm, autor chciał zapewne zwrócić uwagę na to, że jesteśmy szczytem rozwoju życia na ziemi, ale trochę kiepsko to ujął, bo cała reszta zwierząt jest wytworem dokładnie tak samo długiej ewolucji. Niespecjalnie się tu wyróżniamy, więc dlaczego niby mamy z tego powodu jakoś specjalnie się zachowywać?
Mówisz o zachowaniu a w democie ku*wa... i nie wiem jak co niektórzy ale ja nie tworzyłem się 4mld lat, i nie jestem wytworem ewolucji. Ale dla pewności zapytam mamę...
życie pojawiło się 3,5 mld lat temu ale masz +.
A człowiek to pomyłka, nawet natura sie myli
Sam jesteś pomyłką kolego lub koleżanko!
Nie wiem dokładnie czy 4mld lat temu było już życie na naszej planecie, ale pomijając to nie tylko my (ludzie) jesteśmy wytworem tylu lat ewolucji. Wszystko co obecnie żyje łącznie z na trawą, drzewami itp jest wytworem dokładnie takiego samego czasu ewolucji :)
Mnie akurat stworzył Bóg, więc mogę robić co chce.
Ej nie wiem po co te nerwy wokół tzw kreacjonistów. Co z tego że nie wierzą w jakąś tam ewolucję? W prawo powszechnego ciążenia też mogą nie wierzyć, a nie znaczy to że Ziemia przestanie ich przyciągać. Tak samo nie wierząc w ewolucję, dalej jej podlegają, a mówić mogą co chcą:P
W sensie, ze co? Ma mnie wszystko napier**lać? W sumie.... Już wiem czemu tyle reklam leków jest...Plus
Demotywatory bardzo trafny lecz 50% neo oleje go 30% powie to nie o mnie a jedyne 10% uzna to za sluszne
Bzdura... to Bóg nas stworzył :d
Pamiętajmy że ewolucja to nadal tylko teoria :d
Tak samo jak szczególna TEORIA względności? :P Czy ją też wsadzasz między bajki, bo to TEORIA? (Jak nie wiesz co to jest to wikipedia pomoże)
Poczytaj Dawkinsa, on w którejś książce wyjaśnił, jak należy rozumieć tu słowo teoria.
Czyli jak mam się zachowywać,jako wytwór ewolucji z tak długim stażem,jest na to jakiś schemat bo nic o tym nie słyszałem,jestem indywidualistą,proszę o radę
nie mam nic do przeklinania, bo sama klne (niestety) ale widze pewną niezgodnosć pomiędzy tytułem a opisem :p
Widzę że jest tu jeszcze trochę kreacjonistów to bardzo budujące :D A co do ewolucji to zastanówcie się dlaczego nazywa się ja TEORIĄ.... Bo nie da się jej udowodnić. Od kiedy zaczęto szukać zmian ewolucyjnych czyli około 150 lat, nie zaobserwowano NICZEGO co wskazywało by na jej korzyść a w ręcz przeciwnie. Z ewolucją i wielkim wybuchem jest jak z Bogiem wierzysz albo nie twój wybór. Szkoda tylko że bogiem większości z was jest ewolucja....
Tiaaa... A wiesz dziecko, że słowo "teoria" w nauce oznacza zupełnie co innego niż w języku potocznym? "Teoria" to po prostu hipoteza która pomyślnie przeszła testy doświadczalnie i dobrze wyjaśnia obserwowane fakty. Fizyka Newtonowska (jako przybliżenie dla obiektów makroskopowych) też jest "tylko teorią". Podobnie jak teoria cząsteczkowa, heliocentryczna (oczywiście tylko w ramach układu słonecznego) ect. Poczytaj sobie trochę o filogenetyce molekularnej, o dystrybucji geograficznej, o wielu udokumentowanych płynnych przejściach ewolucyjnych w zapisie kopalnym, o symulacjach ewolucji in silico, o zaobserwowanym w przeciągu ostatnich kilkudziesięciu lat powstaniu zupełnie nowych, odrębneych gatunków...
Kłamiesz człowieku, kłamiesz. Określony gatunek nie może zrodzić innego gatunku i NIGDY czegoś takiego nie zaobserwowaliśmy!!! Nie mówię tu np. o rasach psów. Wiem że krzyżówki różnych ras dają nowe rasy ale nadal w obrębie tego samego rodzaju. Czyli z wilczura i jamnika nie wyjdzie aligator...
Bo dla kreacjonisty "kłamstwo" to po prostu "prawda która mi nie pasuje". Poczytaj sobie:
http://www.talkorigins.org/indexcc/CB/CB910.html
A ostatnie zdanie twojej wypowiedzi tylko dowodzi, że nie masz zielonego pojęcia o założeniach teorii którą chciałbyś obalać
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2011 o 12:41
janosik:
Tak, masz po części rację. Zmiany ewolucyjne są tak powolne, że faktycznie nie można zaobserwować zmiany gatunku, jednak gdy jako okres czasu weźmiesz milion lat, zauważysz że przez ten czas na drodze malutkich zmian, wszystkie istniejące wcześniej gatunki zmieniły się nie do poznania :)
Proste
@janosik553
niech najlepszym obrazem twojej rozległej wiedzy w temacie ewolucji będzie fakt, że spłodzenie aligatora przez krzyżówkę dwóch psów byłoby SPRZECZNE z teorią ewolucji. Ale ty jak każdy kreacjonistyczny głupek wypowiadasz się na temat o którym nie masz pojęcia. Nie wiesz nawet co znaczy słowo teoria. Na litość boską nie wypowiadaj się o czymś o czym absolutnie nic nie wiesz, bo efekty są po prostu ŻAŁOSNE i kompromitujące dla ciebie.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2011 o 16:00
Mi chodzi o efekty końcowe. Nie rozumiesz co to sarkazm, to już nie moja sprawa. Zrozum człowieku że chociaż by w abiogenezę trzeba WIERZYĆ a ja w nią nie WIERZĘ. A na nią nie ma absolutnie ŻADNYCH dowodów. Ten śmieszny eksperyment jakiegoś pseudo naukowca który rzekomo okazał się sukcesem a nie uwzględniono w nim nawet wpływu tlenu nie jest ŻADNYM DOWODEM. Jesteś bardziej religijną osobą ode mnie bo wierzysz w TEORIĘ nie podpartą ŻADNYMI racjonalnymi dowodami. Ewolucja jest twoim bogiem a jej "kapłanami" są ci wszyscy pseudo naukowcy. Kop się dale w tym bagnie ale ja już kończę dyskusje. Lata spędzone w szkole nie podziałały na ciebie dobrze. Wyprali ci tam mózg i wtłoczyli ewolucję. Ale to twoja sprawa jaką RELIGIĘ wyznajesz.
Oj, obraziło się biedactwo... W mojej pierwszej odpowiedzi podałem kilka rodzajów dowodów. Szczegóły możesz doczytać choćby na TalkOrigins (strona zawiera indeks argumentów kreacjonistycznych oraz odpowiedzi na nie, w tym odnośniki do literatury fachowej).
Aha - abiogeneza, sama w sobie ciekawa, nie jest elementem teorii ewolucji. A doświadczenie Ureya-Millera (zakładam, że do niego się odnosisz) zostało powtórzone w zmodyfikowanych warunkach (uwzględniającym wszystkie zastrzeżenia które narosły od pierwotnego eksperymentu) i dało nawet lepsze rezultaty niż za pierwszym razem.
BTW: z tego co piszesz wynika, że grubo ponad 99% biologów uważasz za psudonaukowców. Brawo!
Qba86, jak ktoś zamiast chodzić na lekcje biologii, rzucał kamieniami w szkołę, to takiemu nie wytłumaczysz, co to jest ewolucja, co to jest teoria itd. Elementarnych braków wiedzy podstawowej nie da się nadrobić ot tak. Zwłaszcza po wypraniu mózgu przez szamanów w czarnych kieckach.
Ech... nie będę z tym dyskutował. To zbyt żałosne.
@janosik553: Polecam ci kontestację teorii grawitacji. Myślę, że znajdziesz jakieś okno...
Ja nie wiem czego Was dzisiaj uczą w szkołach ale ewidentnie robią to słabo.
dokładnie tak właśnie się zachowujemy.
Krokodyl ewoluował 2 razy dłużej a i tak odgryzłby Ci pośladek. Wiek gatunku nie ma tu nic do rzeczy.
o.O to jest tak głupi komentarz że nawet nie będę się zastanawiał o co ci w nim chodziło...
Niestety ale wszystko wskazuje, że w dzisiejszych czasach bardzo szybko szerzy się debilizm i zacofanie. Rozumiem jeden czy dwa komenty napisane przez durnowatych przeciwników ewolucji. Najpierw było całkiem zabawne jak wypisywali swoje z d*py wzięte poglądy. No cóż... nie każdy może być mądry. Tutaj jednak zrobił się cały wysyp zacofańców i tępaków, którzy piszą kompletne pierdoły. W tym momencie przestało być zabawnie a zrobiło sie dosyć niepokojąco. Co sie dzieje z dzisiejszą młodzieżą? Żeby w XXI nadal było tyle ludzi niewierzących w ewolucje? @janosik553 i podobni, piszecie takie pierdoły, że można by uwierzyć, że jesteście zwykłymi cymbałami. Ewolucja to fakt. Tu nie ma z czym się kłócić. Na jej istnienie jest pełno dowodów. Tylko skończony idiota mimo niepodważalnych dowodów nadal w nią nie wierzy. To tak jakby koń kopnął was w d*pę a Wy byście i tak utrzymywali, że konie nie
istnieją. Czego teraz uczą w tych szkołach? A może ludzkość zaczyna się cofać w rozwoju? Naukowcy przez
dziesięciolecia ciężko pracują aby coś odkryć i udowodnić a teraz znajduje się coraz więcej zacofańców,
którzy wolą w bajki wierzyć. Bezsensowne jest też to pytanie "Wierzysz w Boga czy w ewolucję?". Jedno nie zaprzecza drugiemu. Fakt, napisana w Biblii historia powstania świata i człowieka to zwykła bzdura. Po prostu ludzie zawsze chcieli wiedzieć co było wcześniej więc nie mając dowodów naukowych sami sobie wymyślili taką historyjkę. Zresztą o tym nawet ksiądz na religii mówił. Wierzę w naukę ale nie jestem ateistą. Na studiach miałem zajęcia z pewnym księdzem (albo byłym księdzem, różnie się mówiło) który bardzo interesował się nauką. Bardzo mądrze przemawiał. Dobrze zapamiętałem jedno zdanie: "Bóg istnieje, jednak nie jest on kitem do dziur i nie można zapełniać nim niepoznanych jeszcze miejsc w nauce". Obecnie nauka wyjaśniła już na prawdę dużo. To co kiedyś wydawało się działalnością sił nadprzyrodzonych okazało się zwykłymi procesami zachodzącymi w przyrodzie. Dobrze jest w coś wierzyć bo wiara jest ważna w życiu dowodem na jest to, że w historii człowieka ludzie zawsze w coś wierzyli a katolicyzm wydaje się z tego wszystkiego najbardziej prawdopodobny. Jednak nie można mieć umysłu zamkniętego na odkrycia naukowe. Wtedy nie mamy do czynienia z prawdziwą wiarą tylko z zacofaniem i debilizmem :).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2011 o 20:25
Pięknie się tu rozpisałeś. Ale jeżeli masz tak wiele "dowodów" na twoją religię (ewolucję). To dlaczego żadnego nie podałeś??? Powinieneś rzucać argumentami na prawo i lewo a tym czasem jedynie rzucasz mięsem. Ja nie podaje dowodów i nie mam zamiaru tego robić. Ale ja nie twierdzę że moja wiara to jedna słuszna prawda potwierdzona przez naukę i podparta tysiącami dowodów. Tym czasem ty tak robisz a masz pewnie nawet mniej dowodów ode mnie. Zastanawiające jest to że tak oczywista jest dla ciebie ewolucja i wielki wybuch. Tym czasem sam "prorok" ateizmu Richard Dawkins miota się w swoich wypowiedziach. Przyznał on że życie na ziemi mogło zostać zaprojektowane, wykluczył jednak Boga i wskazał na kosmitów.... Nawet on ugiął się częściowo pod naporem kreacjonistów. Coraz więcej naukowców spogląda w stronę kosmitów jako wyjaśnienia naszego pochodzenia. Dzieje się tak dlatego że ewolucja nie dostarcza im odpowiedzi. Jest to dziurawa teoria trzymana w kupie przez naukowców którzy chcą ją wyznawać ponieważ inaczej nie mieli by żadnego nażęcia do szerzenia ateistycznej propagandy. Mówisz że wiara to debilizm i zacofanie. Konstytucja USA jest podparta na zasadach WIARY Chrześcijańskiej i ten kraj jest o wiele lepiej rozwinięty niż Polska czy chociażby Rosja (która swego czasu walczyła z "zabobonami" chrześcijaństwa). Uważasz się za tak uświadomionego naukowca, uważasz że twoja TEORIA jest prawdziwa. To dowiedź tego bo jak na razie obrzucałeś wszystkich ludzi NIE wierzących w ewolucję błotem i zamknąłeś jadaczkę...
Hm? Czy ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem? Może mój tekst był dla Ciebie za skomplikowany i się pogubiłeś? Nie pisałem, że wiara to debilizm i zacofanie. Pisałem, że debilizmem jest nie wierzenie w coś mimo istnienia niepodważalnych dowodów. A kilka z tych dowodów wypisałem kilkadziesiąt komentów wyżej i nie che mi się powtarzać. Przewiń sobie stronę do góry i poczytaj albo wpisz komendę "CTRL + f" i wpisz mój nick. Jak to się mówi: "Czytaj i płacz" :).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 stycznia 2011 o 20:56
To co tam wypisujesz to są dogmaty a nie fakty. "Dobrze jest w coś wierzyć bo wiara jest ważna w życiu dowodem na jest to, że w historii
człowieka ludzie zawsze w coś wierzyli a katolicyzm wydaje się z tego wszystkiego najbardziej prawdopodobny". Żeby było jeszcze zabawniej i żebyśmy nie zgadzali się już w żadnej sprawie dodam że nie jestem katolikiem :DDD
janosik553, w dzisiejszych czasach wiara w bogów osobowych, to jest zacofanie i ciemnogród. Szczególnie wiara w kolesia z roztrojeniem jaźni, którego należałoby izolować a nie czcić.
W takim razie nie przeczytałeś uważnie. Przeczytaj jeszcze raz tylko uważniej. Wypisałem tam kilka z wielu niepodważalnych dowodów. Nauka tym różni się od wiary, że tutaj wszystko musi być udowodnione aby to można uznać za fakt naukowy. Nad ewolucją pracowało wielu naukowców i już dawno zostało udowodnione, że jej istnienie jest faktem. Ewolucja istniała, istnieje i nadal będzie istnieć. To, że Ty w nią nie wierzysz i tak nie sprawi, że ewolucja przestanie istnieć. Jedyne co możesz osiągnąć to stać się pośmiewiskiem więc lepiej nie rozpowiadaj w realu nikomu swoich poglądów :).
Kreacjoniści nawet nie rozumieją założeń teorii ewolucji, a pytają się o dowody. To by było śmieszne gdyby nie było tak beznadziejnie żałosne. Ale czego się spodziewać od kogoś kto wypisuje jakieś durne farmazony w stylu "coraz więcej naukowców spogląda w stronę kosmitów jako wyjaśnienia" czy że Dawkins uważa że życie na Ziemi stworzyli kosmici. Chyba "naukowców" takich jak Kent Hovind, z kupionymi ma bazarze doktoratami. No i jesteś tez że jest łatwowierny i podatny na manipulacje, bo tylko ktoś taki mógłby wyciągnąć taki wniosek (o Dawkinsie) z tego słynnego wywiadu, z którego się to wzięło.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2011 o 0:54
Nie chciałem w ogóle odpisywać na wasze komentarze. Non stop słyszę te same "argumenty" i mam tego dosyć. Ale Eyael123 wypisujesz takie bzdury że nie wiem czy się śmiać czy płakać.
"nie wiadomo czy Jezus w ogóle żył," nie wiem czy wiesz ale na potwierdzenie jakiegoś faktu historycznego trzeba mieć dowód. Wystarczy jeden opis jakiegoś wydarzenia z przeszłości w miarę dokładny i już możemy uznać to za fakt. Zgadnij ile mamy pism potwierdzających życie i działalność Jezusa.... 5000!!!!!!!!!! Jego życie jest lepiej udokumentowane niż podboje Napoleona a co do tych nikt nie ma wątpliwości. Nie wypisuj więc tu takich głupot bo twój brak wiedzy tylko cie w temacie Biblii ośmiesza. Znam ewangelie apokryficzne i wszystkie są bardzo podobne do tych 4 Biblijnych ale te Biblijne są najrzetelniejsze więc je wybrano. Czasami warto się przymknąć! zxccxz twój komentarz był tak żałosny że nie będę w ogóle na niego odpisywać "ciemnogród" twoja ignorancja jest ciemnogrodem. A zresztą nie ważne mnie jesteś wart dyskusji....
"Nie wiem czy wiesz ale meteorycie z Murchison znaleziono
ten sam komplet aminokwasów , zasad azotowych i dodatkowych związków mogących
dać początek prymitywnym błonom," Nie wiem czy wiesz ale to że coś MOGŁO zaistnieć nie znaczy że zaistniało. To nadal nie dowód to hipoteza. Może zachcesz wyjaśnić jak wielki wybuch mógł uformować nam wszechświat jeżeli składy chemiczne poszczególnych planet często diametralnie się różnią. Niektóre z planet kręcą się w inną stronę. Niektóre planety większe do ziemi obracają się w okół własnej osi 2x szybciej niż ziemia. Ja już dyskusję kończę. Bo widzę że zleciało się kilku cwaniaczków i zasypują mnie komentarzami kompletnie nic nie wnoszącymi do dyskusji.
Ciekawe gdzie ty masz te 5000 pism o Jezusie. Jakby się 5000 słów uzbierało to byłoby dobrze. O
Jezusie pobieżnie wspomina kilku historyków rzymskich, to wszystko. Zresztą dla tematu ewolucji
jest to kompletnie pozbawione znaczenia. A czemu nie chcesz odpowiadać, czyżby przebłyski intelektu przypominały, że Dawkins wcale nie mówił, że wierzy w kosmitów?
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 stycznia 2011 o 10:29
Jesteś kompletnym idiotą. Sprawdź coś zanim napiszesz. Poszperaj w internecie na pewno znajdziesz. A Dawkins mówił o kosmitach jest o tym nawet filmik na YT jak chcesz to poszukaj ja nie będę ciebie w tym wyręczał.
A oto filmik pokazujący że ludzie o niebo przewyższający was intelektem nie wykluczali istnienia Boga. http://www.youtube.com/watch?v=9ncfhFPZFX4&feature=feedlik
Tak, jest ten filmik na którym Dawkins ponoć mówi, że wierzy w kosmitów - zdaniem kreacjonistów. problem w tym filmie że Dawkins na nim NIE MÓWI czegoś takiego.
Istnienie Jezusa to FAKT historyczny tak jak istnienie Aleksandra Wielkiego czy Napoleona jeżeli chcesz to możesz się zastanawiać czy o n istniał czy nie ale fakty są jednoznaczne.
@janosik553 a Ty ciągle głosisz jakieś herezje? "Może
zachcesz wyjaśnić jak wielki
wybuch
mógł uformować nam wszechświat jeżeli składy chemiczne
poszczególnych planet
często
diametralnie się różnią. Niektóre z planet kręcą się w inną
stronę. Niektóre
planety
większe do ziemi obracają się w okół własnej osi 2x szybciej niż
ziemia." To
chyba
największa bzdura jaką (ostatnio) napisałeś. Czyli, że Ty uważasz, że Wielkim wybuchu
chodzi
o to, że nagle w sekundę wszechświat powstał taki jak jest dzisiaj i od razu był
uformowany?
Jeżeli nawet nie wiesz o co chodzi w wielkim wybuchu to dlaczego się wypowiadasz?
Niech będzie,
że pokrótce Ci to przestawię. Pracą nad wielkim wybuchem zajmowały się
najwięksi naukowcy
współczesnej nauki np Stephen Hawking. Nie wiem czemu ktoś podważa te
odkrycia. Większość
badań opiera się jednak na obserwacji kosmosu. Korelacja między
odległością i przesunięciem
ku czerwieni odległych galaktyk, jednakowy stosunek ilości wodoru
do helu we wszystkich obszarach
Wszechświata oraz izotropowość mikrofalowego promieniowania tła
mówią praktycznie wszystko
powstaniu wszechświata. Ponad to na ich podstawie łatwo ustalić jego
przyszłe losy. Cała
materia była ściśnięta w nieskończenie mały, nieskończenie ciężki i
nieskończenie gorący
punkt. W końcu znajdujące się tam siły pokonały grawitację i nastąpił
wielki wybuch. To
zwykły proces fizyczny. Wielka energia zawsze prędzej czy później musi
znaleźć ujście.
Wszechświat zaczął się rozszerzać, stygnąć i kształtować. Zaczęły
kształtować się
cząstki elementarne. W końcu powstały atomy wodoru od którego zależy
istnienie gwiazd.
Zaczęły tworzyć się wielkie gwiazdy, w których produkowane są wszystkie
pierwiastki z tablicy
Mendelejewa. Takie gwiazdy są bardzo duże i żyją krótko a wybuchając
jako supernowe
rozrzucają materię. Z tej materii tworzą się mgławice z których mogą
powstawać gwiazdy i
planety. Największe gwiazdy pozostawiają po sobie superciężkie czarne
dziury, które stawały
się centrami galaktyk. Najstarszymi obiektami w kosmosie są kwazary,
które powstawały niedługo
po powstaniu wszechświata. Wielki Wybuch i ekspansja Wszechświata
zostały potwierdzone przez
różne niezależne obserwacje. Odkryto także, że ekspansja
Wszechświata przyspiesza na co
dowodem są coraz szybciej oddalające się od siebie galaktyki. A
wracając do Twojej bzdurnej
teorii dotyczących planet to warto zauważyć, że wszechświat ma
13,75 miliarda lat a nasz układ
słoneczny tylko 4,6 miliarda wiec nie wiem jak można na jego
badaniach opierać teorie o powstaniu
wszechświata. Nasz Układ słoneczny powstał z mgławicy
planetarnej, pozostałości po jakieś
supernowej. W centrum zbierało się pełno wodoru z którego
powstała protogwiazda. Dalej od niego
zaczęły tworzyć się planety zgodnie z prawami fizycznymi.
Najcięższe pierwiastki zgromadziły
się bliżej gwiazdy i z nich powstały planety skaliste tylu
ziemskiego. Dalej z pozostałości
wodoru i innych lekkich pierwiastków zaczęły powstawać
planety gazowe. Bardzo daleko od gwiazdy
zebrały się bryły skał i lodu, które były zbyt daleko
aby grawitacja ściągnęła je bliżej
gwiazdy. Warto zauważyć, że wtedy układ słoneczny nie
był taki uporządkowany. Panował w nim
kompletny chaos. Było o wiele więcej planet, które
miały nieregularne orbity i przemieszczały
się w różnych kierunkach. Planety zderzały się ze
sobą i powstawały na nowo. Nawet Ziemia
przetrwała coś takiego. Z naszą planetą zderzyła się
planeta wielkości marsa, którą
naukowcy nazwali Orfeusz. W wyniku tego zderzenia nasza planeta
się powiększyła a
pozostałością po tym zderzeniu jest Księżyc. W każdym razie nadmiar
planet ostatecznie spadł
na słońce i układ słoneczny stał się bezpieczniejszy. Ilość planet
się zmniejszyła a te co
pozostały mają dosyć regularne orbity. Oczywiście pozostały dosyć
niebezpieczne pas asteroid
pomiędzy Marsem a Jowiszem (grawitacja Jowisza nie pozwoliła im zebrać
się i ukształtować w
planetę) oraz daleko za ostatnią planetą pas Oorta gdzie czają się
komety.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 stycznia 2011 o 21:52
Wszystko sprowadza się do jednego punktu ty wierzysz w jakąś wirującą plamkę na początku wszechświata. A ja wieżę w Boga. To kwestia wiary tyle że ty swoją nazywasz "nauką" przez co miała by być niby lepsza. Jak już kończę dyskusję. Wniosek jak zwykle ten sam. Wszystko zależy do wiary w istnienie czegoś lub nie.
Eh... @janosik553. Ty nadal nic nie rozumiesz. Nauka to nie żadna religia. Wiara jak nazwa wskazuje polega na wierzeniu w coś na co nie ma dowodów. Dawniej wszystko co niewytłumaczalne było traktowane jako interwencja sił wyższych. Na szczęście zawsze byli mądrzy ludzie, którzy wierzyli, że można to racjonalnie wytłumaczyć. Robili wszystko aby zebrać dowody i ogłaszać światu swoje odkrycia. Tak zrodziła się nauka. Naukowcy nie głoszą niczego co nie jest potwierdzone dowodami. Fakt, wiele cudów okazało się zupełnie zwyczajnymi procesami. Jednak nauka nie służy niszczeniu wiary. Wśród naukowców są wyznawcy każdej wiary. Nawet Watykan prowadzi badania (zresztą kościół uznaje ewolucje i prawdziwy wiek ziemi więc nie wiem skąd się biorą ludzie wierzący, którzy myślą, że wiedzą lepiej). Nauka zajmują się wyjaśnianie tego co tajemnicze i nieznane. Gdyby nie nauka to ludzie nadal by sądzili, że Ziemia jest w centrum wszechświata, wokół niej krąży rozpalona kula węgla zwana słońcem, księżyc cały zrobiony z sera oraz inne planety a całość jest zamknięta w wielkiej szklanej kuli na której narysowane są gwiazdy (:D). Z tobą niestety dyskusja nie ma sensu. Nie wiem gdzie Ty się uchowałeś. Czy Ty w ogóle chodziłeś do szkoły? Piszesz jakbyś całą wiedzę o otaczającym cię świecie czerpał tylko z Biblii. Wyjdź czasem na świat i poczytaj jakieś książki naukowe. Świat poszedł do przodu a Ty zostałeś w średniowieczu. Dobrze jest w coś wierzyć ale trzeba mieć otwarty umysł. Inaczej to już nie wiara tylko zwykły debilizm. Piszesz jak jakiś fanatyk religijny, który mimo niepodważalnych dowodów i tak nie zmieni swoich przekonań. Weź się za siebie, może nie jest jeszcze dla Ciebie za późno. Jak będziesz dalej głosić swoje niedzisiejsze poglądy to staniesz się pośmiewiskiem w realu dokładnie jak to stało się tu na demotywatorach.
co do zachowania .. to obeszłoby się bez wulgaryzmów .
z tymi rękoma to pod kościół.
jak mam się nie zachowywać...?
Więc te 4 miliardy lat to drobna przesada bo australopitek (przodek człowieka) pojawił się ok 4 milionów lat temu.Ok 65 milionów lat temu (to wszyscy wiedzą) wyginęły po uderzeniu asteroidy (czy czegoś tam). Ale demot udany. :) (Za bardzo bawię się w filozofa :D)
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 12 lutego 2011 o 21:24
Demot dobry, ale chciałam przypomnieć, że życie na ziemi trwa 3,5 miliardów lat :)(+)
Taaaa... Przyganiał kocioł garnkowi... ;]
Ludzie po przeczytaniu 167 komentarzy (tak troche mi się nudziło) Myślę, że wszystko zostało już powiedziane. Janosik553 i mu podobni ze swoją teorią o bogu osobowym wydają mi się poprostu śmieszni, ale ich wola w co wieżą, mają do tego prawo, lecz nigdy nikt niepowinien zamykać się na naukę! Prawda jest taka że ani nauka ani religia nieopowiada nam w 100% jak powstał świat. Jezus istniał, to prawda ale nikt nie może udowodnić iż był on synem boskim. Bo wtedy musimy chyba uwierzyc, że Maryja jest wiatropylna? W wierze chrześcijańskiej, katolickiej i wszelkiej innej są dziuiry nie do zapełnienia. Osobiście jestem ateistką i jestem za teoriami naukowymi, pomimo iż wiele z nich jest trudne do ogarnięcia. Myślę, że sprzeczanie się kto ma rację niema sensu bo każdy i tak wieży w co chce. Mam nadzieje iż Janosik553 i jemu podobni kiedyś przejżą na oczy a ci któży stoją murem za nauką nie przestaną "nawracać".