Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
4947 5636
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
F Freakstranger
+85 / 129

Daję + za demota pokazującego kolejny aspekt prozy życia, ale nie zmienia to faktu, że te wypowiedzi są w zasadzie złym podejściem do dziecka. Jak ja będę ojcem to mam zamiar pokazać dzieciom w wychowaniu przede wszystkim sens właściwego postępowania (chociaż to dużo trudniejsze niż taka zwykła rodzicielska dominacja), a nie rzucać tekstami typu "a nie mówiłem", zagadkowym i pełnym zawodu "zrozumiesz jak będziesz starszy" czy w ogóle pozbawionym racji "nie pyskuj". Może czasem warto się zastanowić czy to dziecko w czymś nie ma racji, nie zapominajmy, że czas, stereotypy i złe doświadczenia powodujące czasem ludzkie słabości naprawdę nas wykrzywiają. Dzieci potrzebują więcej zrozumienia i wyrozumiałości.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Felix
+82 / 100

jeszcze raz wejdziesz do domu to w nim zostajesz !!! wtf ??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HeidiKelly
0 / 8

beriush , po pierwsze co może być w tym fake? Po drugie, to zwykła literówka :). Jestem kobietą. (Nie, nie będzie tits or gtfo).

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar magda11270
+6 / 14

historia zatoczyla kolo.......

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cath86
+27 / 31

Freakstranger, ogólnie rzecz biorąc, bardzo mądry komentarz, zgadzam się. A jednak: "Jak ja będę ojcem to mam zamiar..."? Wiesz, że w praktyce ten zamiar może ulec modyfikacji? ;)
PS. Nie, nie mam jeszcze dzieci i sama mam co do moich przyszłych potomków wiele mądrych zamiarów i postanowień. Myślę tylko, że najważniejsze to zdawać sobie sprawę, że dziecko to nie tylko i wyłącznie suma czynników zewnętrznych ale też człowiek z własnym charakterem. Zadaniem dobrego rodzica jest ten charakter poznać i dopiero wykorzystując tę wiedzę starać się wychować dziecko na porządnego człowieka. Pytanie tylko, na ile to się faktycznie udaje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar MrsZombiee
+8 / 18

Felix chodzi o to , że dziecko wychodzi na dwór i się tak kręci, cały czas przychodzi do domu, a potem na dwór i tak w kółko , o to chodzi.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hud
+5 / 7

@ cath86 -

przeczytałem Twój komentarz i zachodzę w siebie zastanawiając się co za ignorant zminusował Twoją wypowiedź...
weźcie się człowieki ogarnijcie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2011 o 18:23

avatar biednybelfer
+1 / 9

@KrwiozerczyKomar - domyślam się, że nie masz dzieci. Mimo wszystko chciałbym Cię zapytać, jak w kontekście wychowania dzieci wychodzić poza "formę" (cokolwiek to miałoby znaczyć) a tym bardziej, o kuriozum, poza normy społeczne? Czytając tak oryginalnie (!) postawione tezy, faktycznie odnoszę wrażenie, że dotrą one tylko do 1% społeczeństwa. Reszta - normalni ludzie (żyjący według ogólnie przyjętych norm społecznych) - odbiorą je, oględnie mówiąc, jako wid szaleńca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Grzesiek5621
+3 / 7

Nie rozumiem jednego. "jeszcze raz wejdziesz do domu to w nim zostajesz'' o co tu chodzi ?? Ogolnie +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stelka
+5 / 7

Podsumowując te wszystkie durne wypowiedzi typu "jak ja będę ojcem, matką, będę miał/a dzieci...": Nie potraficie nawet przewidzieć jak zachowacie się, gdy już zostaniecie rodzicami, nie wyobrażacie sobie ile potrzeba samozaparcia, siły, CIERPLIWOŚCI, żeby wychować dziecko (wychować a nie odchować), wiele razy będziecie żałować słów wypowiedzianych w chwili zwątpienia zupełnej bezsilności, bezradności... Wiem, co mówię... Ciężko jest być rodzicem, ale z drugiej strony nie ma nic piękniejszego...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
U usurenai
+1 / 3

KrwiozerczyKomar, szkoda, że nie mam takiego ojca jak Ty. Szczerze zazdroszczę twoim dzieciom ; p

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L ladyinfantille
+2 / 4

dobry demotywator. jeśli prawdziwy, to współczuję. żeby dobrze wychować dziecko, trzeba je rozumieć. dziecko powinno czuć do rodzica miłość i szacunek, nie strach. moja córka ma dopiero 2 lata, ja mam 22, ale wydaje mi się, że to dobra różnica wieku. doskonale pamiętam, jak sama byłam dzieckiem i dzięki temu rozumiem, dlaczego moje dziecko zachowuje się tak, a nie inaczej. jedzenie 'za mamusię, za tatusia' jest jednym z najbardziej idiotycznych tekstów, wypowiadanych przez rodziców. przecież to dziecko nie umrze, jak zje dwie łyżki mniej. może nawet nie zjeść w ogóle. jak zgłodnieje, to zrozumie, że trzeba było zjeść. każdy człowiek uczy się najlepiej na własnych błędach, a rolą rodzica jest tak pokierować dziecko, aby ta nauczka nie była zbyt bolesna, ale żeby przyniosła efekty.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Freakstranger
+1 / 1

Widzę, że ktoś był na tyle żałosny, żeby skrytykować mnie za to co napisałem, bo "nie jestem w stanie przewidzieć" co zrobię jak będę miał rzeczywiście dzieci (nie mówię o Catch; Catch86: właśnie tej zmiany chciałbym uniknąć, jestem człowiekiem dążącym do pewnych ideałów, nie idę po najmniejszej linii oporu, moim zamiarem jest czynić to co słuszne, nie to co łatwe czy popularne ;) ). Ja wiem za to jedno: na pewno ja sam lepiej wiem niż Wy, którzy mnie w ogóle nie znacie, ani na jotę, a udajecie mądrale. Nie macie pojęcia jakim jestem człowiekiem, do czego dążę, czym się w życiu kieruję, a już próbujecie mnie gdzieś uszeregować. Pseudopsychologowie za dychę z demotów. :) @KrwiożerczyKomar: rozwinąłeś to co ja napisałem bardzo ogólnie (bo dosłownie w jednym zdaniu). Zdaję sobie sprawę ze wszelkich aspektów rodzicielstwa (chciałem napisać jak najkrócej i oczywiście jak zwykle wiele osób mnie nie zrozumiało, bo oceniło powierzchownie po paru ogólnych zdaniach, jakie to typowe), ale wiem, że np. w tej chwili jeszcze nie byłbym gotów na podjęcie się tego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2011 o 23:13

K Klabon
+2 / 2

Dobra książka pokazująca jak nawiązać dobre relacje pomiędzy rodzicem, a dzieckiem "Jak mówić, żeby dzieci słuchały, Jak słychać, żeby dzieci do nas mówiły" autorstwa Adele Faber i Elaine Mazlish

A sam demotywator jest naprawdę demotywujący :(

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T triplefive
0 / 0

stelka - bardzo latwo jest przewidziec jakimi bedziemy rodzicami. takimi samymi jak nasi rodzice. nawet nie majac jeszcze wlasnych dzieci, podswiadomie jestesmy ich idealnym odzwierciedleniem.
potrzeba dużo samozaparcia i samoświadomości by to zmienić.
trzeba się za kazdym razem pilnować. tylko tak można zmienić model rodziny wyniesiony z domu..
psychologowie wiedzą o czym mówię ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kate8910
+1 / 1

KrwiozerczyKomar - masz całkowitą rację.. Czasami, gdy widzę pseudorodziców (bo jedynie takie określenie przychodzi mi na myśl gdy piszę o ludziach zachowujących się w ten sposób) używających zdań obecnych w democie, to krew mnie zalewa.. do tej "wiązanki" mogę dopisać jeszcze wypowiadane przez zniecierpliwione mamuśki w pojazdach MPK: "zaraz Cię zostawię tutaj jeżeli będziesz się tak zachowywać" lub "zobacz, zaraz ta pani cię zabierze jak będziesz niegrzeczny!" (notabene ostatnie zdanie wypowiedziane było w autobusie przez matkę wskazującą dziecku palcem (!!) moją osobę :/). Takie zachowania wykazują kompletny brak jakiejkolwiek wiedzy pedagogicznej oraz brak samokrytyki odnośnie stosowanych metod wychowawczych przez rodziców. Oczywiście najłatwiej jest nawrzeszczeć na dziecko, postraszyć je, etc - trudniej zaś wykazać się pedagogicznie, wytłumaczyć dziecku dlaczego jego zachowanie jest niewłaściwe.. To nic, że dziecko jest przez taką czarną pedagogikę krzywdzone, zachodzi niewłaściwa socjalizacja, etc. - ważne jest,że rodzic ma spokój i poczucie, że podołał zadaniu, wykazał się i "wychował" dziecko.. Powoli dochodzę do wniosku, że rodzice spodziewający się dziecka powinni przechodzić co najmniej półroczne kursy pedagogiczno-psychologiczne..


PS. Tak, studiuję pedagogikę. Tak, nie "sobie a muzom", tylko NAPRAWDĘ z powołania. Do tego pedagogikę resocjalizacyjną.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Freakstranger
+1 / 1

@xyhooo23: dzięki, przyda się. @triplefive: nie do końca. Na swoim przykładzie stwierdzam, że jestem człowiekiem uczącym się na błędach zarówno swoich jak i cudzych. Mentalnie jestem zupełnie innym człowiekiem niż moi rodzice, pod żadnym względem się w nich nie wdałem, widziałem zarówno ich błędy wychowawcze jak i to, co robili słusznie. Na pewno nie mam zamiaru powielać ich błędów, co nie znaczy jeszcze, że nie popełnię jakichś własnych.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Freakstranger
+1 / 1

To się cieszę, że mój komentarz docenił ktoś piszący z sensem. :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K klaaaraaa
+8 / 12

nie wiem, czy w każdym przypadku ucięcie dyskusji poprzez "nie pyskuj" jest słuszne. dziecku trzeba wszystko tłumaczyć powoli moim zdaniem... nie mam dzieci, ale mogę się domyśleć, że trzeba im niektóre zdania powtarzać kilka razy. rozumiem też, że można stracić cierpliwość w pewnym momencie, ale warto dalej szukać argumentu, który do niego dotrze. "nie pyskuj" nie rozwiązuje sprawy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar hud
+5 / 5

powiedział bym raczej, że to przykre jak bardzo często powtarzamy błędy naszych rodziców. Bynajmniej trudno jest wyrosnąć ze schematów i "prawideł" nabytych w dzieciństwie i ŚWIADOMIE zdać sobie z nich sprawę...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2011 o 18:17

avatar Hoffmanos
-1 / 7

Przykład prosto z życia

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Srubowkret
0 / 0

Dokładnie, mi mamusia mówiła wszystko słowo w słowo tak samo, oprócz tego "jak jeszcze raz wejdziesz do domu to w nim zostajesz". Denerwowało mnie to a sam tak pewnie będę mówił do dzieci jak się ich dorobię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W WafelTychy16
-5 / 7

no jednak cos nam po rodzicach zostalo nawyki sposoby wychowania jak oni nas wychowali na dobrych ludzi i tak my miejmy nadzieje nasze dzieci wychowamy ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B beriush
-3 / 7

nie prawda. człowiek bity w dzieciństwie a mający własne dzieci nie będzie ich bił, żeby nie przechodziły przez to samo co on

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HeidiKelly
+4 / 6

co tak oficjalnego widzisz w "nie pyskuj", "załóż czapkę", "ty nie jesteś wszyscy"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R roxit
+16 / 18

i jeszcze: "nie popisuj się"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F flowerania
+3 / 7

dokładnie tego zabrakło! :) nic mnie tak nie denerwowało jak właśnie "nie popisuj się" i "nie pyskuj" O JEZZZUUU

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar 000gd000
0 / 8

to znaczy że jesteś złym rodzicem skoro wolisz palnąć tekstem "dominującym" a nie wytłumaczyć pewnych spraw... nie chciałbym takiego rodzica jak ty

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H HeidiKelly
-2 / 14

jestem siostrą, nie rodzicem, z tym, że w dużym stopniu wychowuję to dziecko. Cóż, jesteśmy tylko ludźmi, każdy traci cierpliwość, ale nie będę przecież Ci tego tłumaczyć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Rafioza
-4 / 6

@000gd000 popieram

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2011 o 9:53

S stefania09
-2 / 2

pewnie jeszcze jak cos sie stlucze to dajesz po łapach. Też tam mialam, ale nie stosuje "tych rzeczy" wobec dziecka. Po prostu przed chęcią powiedzenia myślę, " po co" i nie uwazam, że bez tych morałów jest zbyt luźnie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F fredzik
+3 / 5

To znaczy, że "zapomniał wół jak cielęciem był". Niestety niewielu rodziców potrafi uczyć się na błędach swoich rodzicieli.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B Bart89
-3 / 7

Jesteś kobietą i mówisz "no a nie mówiłem" ??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2011 o 17:41

G goodnight
+5 / 7

czyli autorka niczego się nie nauczyła, tylko bezmyślnie powtarza to co jej mowili rodzice. A powinna wiedzieć z własnego doświadczenia, jak bezsensowne to podejście do dzieci.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G GwynTirth
+5 / 5

"Wszyscy dobrze wiedzieli, co z nich wyrośnie, bo wyrastało od pokoleń to samo: pokolenie poprzednie w lepszych ciuchach."

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dominikcypr
+3 / 5

czyli zapomniałół jak cielęciem był. wszyscy jesteśmy hipokrytami

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Hovno
+5 / 5

współczujemy zarówno tobie jak i dziecku :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F filip1127
+3 / 3

Autor zapomniał dopisać
-Wujek przyjeżdża, spytaj sie tatusie gdzie te pół litra.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pauka94
+1 / 1

No i w końcu coś prawdziwego.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TheKasiaM
-1 / 1

co z ciebie za matka ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N Nedo
0 / 0

Od góry licząc słów 4, 6, 7, 8 jeszcze nigdy w życiu nie słyszałem.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A AquaSky
0 / 0

Jestes kobieta i mowisz do dziecka "A nie mowilem" :o

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kaziuldzocw
+1 / 1

to sie zastanow co robisz, skoro ciebie to wkur... to czemu robisz to dziecku? jakie to spoleczenstwo jest tepe.. ehh

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bubbel
+13 / 15

Ja mam młodszą siostrę o 18 lat. W sumie po części można powiedzieć, że ją wychowuję ja własną córkę.
"A nie mówiłem" u mnie czasem się zdarza, ale później jest jeszcze powtórzenie dlaczego tak się stało i żeby uważać następnym razem. 3 razy tak zrobisz i się nauczysz. Normalne podejście do nauki... U mnie nie ma "zrozumiesz jak będziesz starszy". Tłumaczę jej daną sprawę w dorosły sposób, ale używam słów i zwrotów, które może zrozumieć. Najwyżej nie zrozumie w pełni całości, ale odpowiedź na pytanie "dlaczego" była. "Daj rękę..." normalna kwestia bezpieczeństwa. Nie widzę w tym nic złego. Czasem jest po prostu "idź spokojnie". "Za mamusię, za tatusia" - wpychanie dziecku na siłę czegoś jest bez sensu, chyba, że chcemy je utuczyć. Jeżeli to jakiś lek to tłumaczę, że wiem, że to nie dobre, ale dzięki temu będziesz zdrowa i znowu będziesz mogła się bawić z innymi dziećmi. "Zakryj oczy" - przede wszystkim trzeba dziecku wyjaśnić co to jest seks... seks jest dobry, bo w ten sposób dorośli pokazują, że się kochają. Zakrywanie oczu raczej utwierdza dziecko, że to jest coś złego. A przecież nie będziecie z nim oglądać filmów z mocnymi scenami erotycznymi. "Wszyscy w klasie dostali jedynki" - dla mnie to byłby jasny przekaz, że nauczyciel jest idiotą, a nie dziecko. "Bez szalika nie wychodzisz!" - pewnie, że tak, ale po co tym tonem? Nie lepiej "Załóż czapkę i szalik, bo się przeziębisz i będziesz się nudził(a) w domu"?
Ten demot tylko mówi, że powinnaś trochę poczytać o wychowywaniu dzieci i zacząć się zastanawiać co zmienić w swoim zachowaniu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dreeng
0 / 4

no to wychodzi na to ze jestes idiotka
jeszcze robisz z problemu demota

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D domelo20
+6 / 6

Ale wszyscy w klasie dostali jedynki... Ale ty nie jesteś wszyscy!! U mnie jest jeszcze wersja: Ty nie patrz na wszystkich!!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KONRAD30003
+1 / 3

Wszystko OK ale nie rozumiem dlaczego skoro jesteś kobietą, mówisz do dziecka "No a nie mówiłem ? " ...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Z zywy1
+1 / 1

lepiej pózno niż wcale!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D dziukers
+1 / 1

Jesteś kobietą i mówisz a nie mówiłEM ?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J juu
-1 / 3

No cóż, demot prawdziwy więc +, acz jeśli wiesz jakie to niekonstruktywne i bezsensowne to zmień coś, będziesz mieć szzęśliwsze i lepsze dziecko.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar OrangeAde
+1 / 5

No to nie chciałbym ciebie mieć za matkę. W dzieciństwie denerwowało i słusznie, bo to są idiotyczne formułki dla kiepskich rodziców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar poopcia
+4 / 4

a dziecko myśli : pi...ol się i tak zrobię po swojemu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czyjestcoswolnego
+2 / 4

jaki wniosek z demota: autor to hipokryta(jak większość rodziców)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J jabco1993
+2 / 2

jeszcze : jak nie będziesz jadł to będą Ci się cygany śniły...
albo jak będziesz się bawić ogniem to się zsikasz w nocy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Blodek
0 / 0

Nie mam dzieci. Widząc te teksty.. aa nic.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C cinqq
+3 / 3

za mamusię ... za tatusia... Ty lepiej przestań wódkę z dzieckiem pić!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar agatha24282
+2 / 2

nawet jak to czytam to mnie wnerwia :// yhh, zwłaszcza : Ty nie jesteś wszyscy +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Energy1997
+1 / 1

Załóż gacie, bez nich nie wychodzisz!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar arsenalista
0 / 4

Widać jesteś kiepską matką, skoro powtarzasz schemat i to w dodatku taki, którego sama nie lubiłaś. Taka jest prawda, gdybyś była mądrzejsza, miałabyś inne podejście do dzieciaka.. Wiesz dobrze jak sama reagowałaś na te sqrwiałe teksty..

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar THCmen
+5 / 5

Ale i tak najlepsze z dzieciństwa to było to: " Mamo, Już !!" ;d

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2011 o 21:33

avatar nwn9
0 / 0

To nie są dobre wzorce dla rodziców. Wychowanie i rozkazywanie to nie są synonimy, jak wielu rodziców sądzi. Złe podejście do dziecka. Jeśli będę kiedyś ojcem, to na pewno nie będę się do dziecka tak odzywał - może nie jak do równego sobie, ale bardziej przyjaźnie. Zobaczymy, jak powiedział ślepy...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar stelka
+2 / 2

Podsumowując te wszystkie durne wypowiedzi typu "jak ja będę ojcem, matką, będę miał/a
dzieci...": Nie potraficie
nawet przewidzieć jak zachowacie się, gdy już zostaniecie rodzicami,
nie wyobrażacie sobie ile potrzeba
samozaparcia, siły, CIERPLIWOŚCI, żeby wychować dziecko
(wychować a nie odchować), wiele razy będziecie
żałować słów wypowiedzianych w chwili
zwątpienia zupełnej bezsilności, bezradności... Wiem, co mówię...
Ciężko jest być rodzicem,
ale z drugiej strony nie ma nic piękniejszego...

Sorry za "durne", poniosło mnie...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 stycznia 2011 o 21:59

avatar AngarPL
+1 / 1

Błędne koło. Dziecko bite ,dostające odpowiedzi "nie pyskuj" etc ,będące drażnione dla przyjemności.(...) mówi ,że NIGDY TEGO NIE ZROBI. ALe to zrobi ,bo tak je wychowano. I tak dalej ,i tak dalej. Trzeba ogromnej siły aby przerwać błędne koło.
PS. ten 1% to elita intelektualna ,która potrafi zrobić coś ,co jest uważane za złe ,jeśli ma powód.(Dzieci tak mają ,ale z tego wyrastają) Pozostałe 99% to ciemna masa powielająca błędne przykłady ,nie tolerująca niczego ,co jakkolwiek wykracza poza "normy" (Np taki Kopernik. Ruszył Ziemię ,zatrzymał Słońce - miał rację ,ale ciemna masa nie chciała tego przyjąć.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T ThePeterMan
+1 / 1

no i po co draznisz dziecko???

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kondeja
+1 / 1

'No, a nie mówiłem?'
' Teraz sama mówię tak do dziecka'

transwestyta ?;>

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K krzywy6
0 / 0

"no a nie mówiłem" i "dziś sama mówię" daje do myślenia jakiej jesteś płci

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Leszek1221
+1 / 1

Pomyśl sobie jak teraz ty drażnisz swoje dziecko i przypomnij sobie że to nie było takie miłe.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A antoinex
+1 / 1

dlaczego drażniło... za mamusię i tatusia dalej się pije.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Arcadias
-2 / 2

bo jesteś chu_jową matką , Piz do

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar RealityGirl
+1 / 1

Chodzi o to,ze jak zbyt czesto kreciles sie trasa dom-podworko rodzic krzyczal,ze jesli raz wejdziesz do domu to juz wiecej nie wyjdziesz ^^
Dobry demot,przywoluje wspomnienia :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar NoriK
+3 / 3

Wszyscy w klasie dostali jedynki... Ale ty nie jesteś wszyscy! \\


Dostałem jedynkę. - A inni? - Trójki... - Wszyscy się uczą tylko nie ty!
(Miewałem tak kiedyś...)
Logika rodziców :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 stycznia 2011 o 0:29

G grzesieq93
0 / 0

Ja pierniczę. Żeby mnie nie spotkała tragedia, że gdy będę miał dzieci, wciąż będę przesiadywał na tym portalu.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
B bigcooper
0 / 0

to nieźle cie to wkur*iało że musisz sie odegrać na swoim dziecku.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T TroyLee
-1 / 1

a moim zdaniem to po porostu jesteś "gupia"

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Clary2
0 / 0

Nie chciałabym mieć takiej matki jaką ty jesteś.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar soquiete
0 / 0

mówisz tak bo tak wychowali cie rodzice.. nic specjalnego

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
I iTsuX
0 / 0

wychodzi na to ze jestes hipokrytką -_-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L Leoonxd
+1 / 1

matko, dlaczego ja myślałam że to dialog? xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P paranalityk
+1 / 1

na początku " nie mówiłem " na końcu " teraz sama " .
Pozdrawiam

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lllukilll
+2 / 2

często powtarzamy błędy rodziców.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
T tinagw
+1 / 1

Maminizm, mamusiowanie, mamizm, czy jakiś taki podobny miała tytuł moja czytanka w szkole. Chodziło właśnie o to drażnienie, które później powielamy i rozumiemy ;-) // Dodam jeszcze, za Terrakowską, że jest taka ironia u rodziców. Zabraniają oglądać sceny z miłością, a na sceny z mordami i straszne wiadomości - śmiało zezwalają. Halo, co powinniśmy propagować? Śmierć czy miłość?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R Rzepol4
-1 / 1

Mówiłaś
-No a nie mówiłem,
Dziwne a myślałem że jesteś kobietą :P

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
O onionmen
0 / 0

ale będziesz miała przej*bane jak twój dzieciak to zobaczy

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
N nightmaare
0 / 0

Jak przeczytalem "za mamusie za taausia" to pierwsze skojarzenie było że kielicha ktoś pije :|

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Paulina2541
+1 / 1

boże, jak mnie wnerwia jak mówię mamie ze np. ktoś dostal słabszą ocene a ona ' ty to nie wszyscy, ' grrr. ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar EQino
+1 / 1

"Nie pyskuj" za te słowa z chęcią dam komuś w pysk

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
F Foxik94
-1 / 1

Mnie dobija, że w obrazku jest "A nie mówiłam" A w podpisie "Dziś sama tak mówię do dziecka" Hmmm.... Problemy z płcią? :/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar pride
0 / 0

nie rozumiem, jak matka moze do dziecka powiedziec "nie pyskuj"...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D derya
0 / 0

Mam...19 lat a już używam pierwszych 3 sformułowań...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
H Haludek
0 / 0

Kiepskie metody wychowawcze wchodzą w krew. Powstrzymywanie się od nich i stosowanie dobrych to wyższy poziom, ale to trudne i nie każdego na to stać. Przykro mi, że ciebie też nie.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
Y yessel
0 / 0

No to przykre, skoro w taki sposób traktujesz swoje dziecko. Może powinnaś się udać do jakiejś poradni?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kacpruh
0 / 0

Fajnie że mówisz do dziecka 'a nie mówiłem' skoro ejsteś kobiętą xd

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
J Jeezyk
0 / 0

"No ,a nie mówiłem." "[...] dziś sama tak mówię do dziecka."
Zdecyduj się kim jesteś...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem