Odpowiedz sobie, czemu ...
Dlaczego w nocy potrafisz zagłębić się w swoim małym świecie, niezależnie od tego co się dzieje wokół, potrafisz odpłynąć i nie zastanawiać się nad problemami zanurzyć się w swoim marzeniach, które zazwyczaj chowasz głęboko w sobie ?
Dlaczego nie potrafisz w siebie uwierzyć ... ? Uwierzyć w to, że Twoje marzenia mogą się spełnić ? Jeśli spojrzysz na to z bliska, zauważysz, że brakuje Ci małego kroku w przód, a uwierz, że wystarczy jedynie wyjść poza schemat ...
To takie proste ... ale Ty z góry zakładasz, że coś Ci się nie uda, więc tego nie robisz, bo jak masz to zrobić skoro sam siebie nastawiasz, że to nie ma sensu ? Ograniczasz się do kilku chwil w nocy, wracając do nudnego świata co rano ...
Odpowiedz sobie czy w ogóle kiedykolwiek spróbowałeś to zmienić ? Dlaczego nie chcesz powiększyć swojej komfortowej strefy ? Dobrze Ci w zamkniętym pudle ustanowionych granic swojego umysłu ?
Dlaczego chcesz być szarą rozmytą plamą w oczach innych, dlaczego nie chcesz nadać sobie koloru ? Wystarczy malutki kroczek ... :) uwolnij się od stereotypów ... pokaż sobie i innym, że potrafisz ... co masz do stracenia ?
Kurde, autor trafił w sedno.. Ale najgorsze są jeszcze te chwile, kiedy nie możesz zasnąć i snujesz takie scenariusze, których i tak nigdy nie zrealizujesz.. Czasem chciałabym móc wyłączyć mózg i przestać myśleć...
Bardzo długo uczyłam się spełniać pomysły co przychodzą nocą. Teraz za każdym razem, gdy mam coś do zrealizowania powtarzam sobie, że nie mam nic do stracenia i to robię ;)
No zgadzam się. Tak sobie czasem myślę, że w nocy byłabym gotowa zrobić te rzeczy, na które nie odważyłabym się w dzień ;]. Dlatego noc jest odpowiednia na imprezy :)
raz się odważyłam zrealizować taki szalony pomysł, który przyszedł mi do głowy w środku nocy. Teraz spełniam swoje marzenia, jestem żołnierzem i każdego wieczora prawie płaczę ze szczęścia. Naprawdę, realizujcie najgłupsze pomysły, najwyżej was wyśmieją, macie do zyskania dużo więcej niż do stracenia.
Zgadza się, właśnie tak mam! Albo zabraknie odwagi albo możliwości ... :(
a szkoda.. .
i plusik leci.
Też tak czasem mam :P Dobrze wiedzieć, że nie jestem osamotniony;D
Zabrakło Ci możliwości? Ach tak.. pani wygląda jakby przerwała inicjację. O.o
w nocy snujesz plan podboju wszechswiata a rano budzisz sie niewyspany i snujesz sie caly dzien....
tak mam zawsze. W nocy snuje plany, a jak przyjdzie co do czego to w dzień od razu skreślam to. +
odwagi, albo pieniedzy
...np na naukę
Taaaaaaaaaaaa... Najgorzej jeśli chodzi o miłość i ta druga osoba też tak ma ;p
Hah, odwagi. Odwaga to najmniejszy pikus. Gorsze są właśnie możliwości.
Odpowiedz sobie, czemu ...
Dlaczego w nocy potrafisz zagłębić się w swoim małym świecie, niezależnie od tego co się dzieje wokół, potrafisz odpłynąć i nie zastanawiać się nad problemami zanurzyć się w swoim marzeniach, które zazwyczaj chowasz głęboko w sobie ?
Dlaczego nie potrafisz w siebie uwierzyć ... ? Uwierzyć w to, że Twoje marzenia mogą się spełnić ? Jeśli spojrzysz na to z bliska, zauważysz, że brakuje Ci małego kroku w przód, a uwierz, że wystarczy jedynie wyjść poza schemat ...
To takie proste ... ale Ty z góry zakładasz, że coś Ci się nie uda, więc tego nie robisz, bo jak masz to zrobić skoro sam siebie nastawiasz, że to nie ma sensu ? Ograniczasz się do kilku chwil w nocy, wracając do nudnego świata co rano ...
Odpowiedz sobie czy w ogóle kiedykolwiek spróbowałeś to zmienić ? Dlaczego nie chcesz powiększyć swojej komfortowej strefy ? Dobrze Ci w zamkniętym pudle ustanowionych granic swojego umysłu ?
Dlaczego chcesz być szarą rozmytą plamą w oczach innych, dlaczego nie chcesz nadać sobie koloru ? Wystarczy malutki kroczek ... :) uwolnij się od stereotypów ... pokaż sobie i innym, że potrafisz ... co masz do stracenia ?
no dlaczego tak jest że zawsze zabraknie śmiałośći;/;/?;((
dokładnie tak... chcesz, a przez jakąś glupią rzecz na drugi dzień nie potrafisz.... życie:)
smutno mi :(
dziękujemy za motywację :)
muza porusza odnóża
Nie zabraknie mi odwagi :)
kòrwa ale jakie to są postanowienia u mnie ;) gdybym je zrealizowała byłabym bardzo szczęśliwa :)
do roboty ;p
Nie klnij dziewczynko, kobiety nie powinny przeklinać.
to jest potworne, w głowie po prostu to robię, stanowczo i bez zawahania, a jak co do czego przyjdzie to pojawiają się stres, trema itp :/
szczera prawda .. mam nadzieje , że będzie główna .
w nocy snuję plan, że dnia następnego będę się uczył.
true. +
cała prawda.... niestety często tak bywa
niestety to prawda, ale głowa do góry pora to zmienić! ;)
Gdybym zrobiła to co planowałam w nocy inni mogliby mnie uznać za wariatkę :)
dokładnie !
(+) Przynajmniej wiem że to nie tylko ja mam tak codziennie...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2011 o 16:34
Chcialbym miec wiecej odwagi:(
a myślałam, że to tylko mnie się przydarza :O
Demot zarąbisty, idealnie trafia w sedno, sam doświadczam tego na sobie - jak widać, wieczorem wszystko wydaje się łatwiejsze.
Mimo to minus za zyebany obrazek.
a mi się obrazek bardzo podoba. A pani na zdjęciu przypomina Natalie Portman.
a to dlatego, że to JEST Natalie Portman
Dopiero co zauważyłam.
Tak, dokładnie. W 100% zgadzam się z tym demotem. Plus oczywiście :)
I obrazek fajny ;D
Do ulubionych.
Oto to dokładnie.. ;D
Kurde, autor trafił w sedno.. Ale najgorsze są jeszcze te chwile, kiedy nie możesz zasnąć i snujesz takie scenariusze, których i tak nigdy nie zrealizujesz.. Czasem chciałabym móc wyłączyć mózg i przestać myśleć...
Totalnie się zgadzam. Mam to samo .. ! ; (
dzień bez facebooka na głównej dniem straconym! http://lu.bie.to/Zawsze-przed-snem-wyobra-am-sobie-rzeczy-kt-re-i-t-157261.html
inwencja twórcza autora demota niesamowita! podpis jest prawie zupełnie zmieniony, WOW!
tez tak mam ;d
No bez kitu ja tak mam. Jak ide spac to sobie mysle ze juz nie bede palil a jak sie spotkam z kolegami to mi szkoda odmówić.
Bardzo długo uczyłam się spełniać pomysły co przychodzą nocą. Teraz za każdym razem, gdy mam coś do zrealizowania powtarzam sobie, że nie mam nic do stracenia i to robię ;)
demot:Gdyby nie ta fotka,:to nie wstawiłbyś tego demota na główną, prawda, adminie?
fakt ; p
No zgadzam się. Tak sobie czasem myślę, że w nocy byłabym gotowa zrobić te rzeczy, na które nie odważyłabym się w dzień ;]. Dlatego noc jest odpowiednia na imprezy :)
prawda ;) +
demot: Noc: pora gdy głośno pierdniesz ryzykujesz mandat za zakłócanie ciszy nocnej
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 lutego 2011 o 22:08
Raczej pora gdy mówisz sobie: "od jutra się uczę", a i tak gówno z tego wychodzi.
zgadzam się z tym demotem w 100% ! +
gdzie z butami do łóżka.
+ za Natalie Portman :)
Mi wlasnie zabraklo...
Co za chlew w tym pokoju.
przez chwilę myślałam, że babka na tym zdjęciu to Siouxsie Sioux.
Szkoda, że mogę dać tylko jednego plusa, bo to jest tak prawdziwe, że aż zajebiste.
raz się odważyłam zrealizować taki szalony pomysł, który przyszedł mi do głowy w środku nocy. Teraz spełniam swoje marzenia, jestem żołnierzem i każdego wieczora prawie płaczę ze szczęścia. Naprawdę, realizujcie najgłupsze pomysły, najwyżej was wyśmieją, macie do zyskania dużo więcej niż do stracenia.