Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
657 793
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
M mamamarta
+3 / 9

dokladnie! jacy jestesmy tacy jestesmy, ale szalec potrafimy :) +

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kubozaur
+4 / 12

"SYSTEM OF A DOWN - KATOWICE, 25 PAŹDZIERNIKA 1998:
Wiemy, że System Of A Down ma wielu fanów w Polsce, ale spójrzmy prawdzie w oczy - ten zespół nigdy nie przyjedzie do nas na koncert. Nie po tym, co się stało w 1998 roku na koncercie w Spodku. SOAD był jeszcze wówczas bardzo mało znany (dopiero co nagrał swoją debiutancką płytę), ale już wtedy przyszło mu supportować w naszym kraju prawdziwą legendę ciężkiego grania - Slayera. Polska metalowa publiczność okazała się wyjątkowo niegościnna i wyzwiska "wy******lać pe***y" skierowane w kierunku zespołu przez 40 minut występu były niestety smutną normą. Natężenie dresiarstwa i wykrzykiwanie "dawać Slayera" osiągnęło swoje apogeum, gdy wokalista Serj Tankian dostał w twarz bochenkiem zgniłego chleba (kto przynosi chleb na koncert?) Jak katowicki seans nienawiści wspominają członkowie samego Systemu? "Nawet mieliśmy zabawę z tej całej widowni do momentu, kiedy dostałem czymś w twarz. Niesamowicie się wku****em i kazałem zapalić światła. Rozpoznałem gn***a, który to zrobił i ten, który był tak strasznie odważny w ciemnościach, teraz zachowywał się jak ostania pi**a. Krzyczałem ze sceny, a na sali zrobiło się przerażająco cicho. Poczułem się bardzo dziwnie i powiedziałem chłopakom, że już nie będziemy grać" - tak wspominał ten koncert Tankian."

Źródło: http://muzyka.dlastudenta.pl/artykul/Polskie_koncerty_o_ktorych_nie_wiedzieliscie_cz_2,77829.html :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Regans
-1 / 11

Nie macie co czytać, koleś tylko probuje sie reklamować.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kubozaur
+3 / 5

Reklamować? WTF?! Przeczytałeś w ogóle, co napisałem? -.-

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K KL134
-3 / 3

Nie wiem czemu się tym koncertem się aż tak jaracie,w tym roku jest wiele ciekawych koncertów chozby Iron maiden i tym sie jaram bo mam bilet

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K kora2
+2 / 2

Korpiklaani WYWIAD Z JONNE JÄRVELÄ: Kilka lat temu graliście u nas na Woodstocku. Jak wspominasz ten występ?
-To było coś niesamowitego! Nigdy tego nie zapomnę. Jedyną nieprzyjemną rzeczą, którą zapamiętałem z tego występu był padający deszcz. Chcielibyśmy jeszcze kiedyś zagrać na tego typu festiwalu. Z tego co pamiętam, do Polski przybyliśmy tuż po Wacken: Open Air, gdzie grubo zabalowaliśmy po koncercie. Dlatego też Woodstock wspominam ponadto jako moją prywatną, wielką walkę z niemiłosiernym kacem (śmiech). Mam jednak nadzieję, że nie daliśmy wtedy plamy i dałem radę, go pokonać (śmiech).
-Generalnie, dość często odwiedzacie nasz kraj. Lubicie Polaków?
-Tak! Bardzo lubimy Polskę i Polaków. Sztuki u Was są zawsze pełne radosnych ludzi i świetnej atmosfery.

Źródło: http://www.metalnews.pl/wywiad-korpiklaani

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lutego 2013 o 13:23

K KL134
-2 / 2

I mieli racje,bo gdzie takie gówno może grac kolo slayera

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P przemekp92
+4 / 6

Bieber też tak pomyślał :D

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gustav2adolf
+3 / 5

Niby czego żałować? Bo gdzieś indziej na koncert nie przyjdą tłumy?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
G gustav2adolf
+2 / 6

A co, mieli mówić, że publika w Polsce jest beznadziejna? Rzadko się zdarza, że ktoś czepia się publicznie własnej widowni.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Qrvishon
+6 / 6

Raczej nie żałują, bo fanów mają tysiące i ci tutaj wcale nie są lepsi od tych gdzie indziej. Z wyjątkiem psychofanów to artysta traktuje resztę tak samo, bez względu na narodowość. Do jest właśnie piękno sztuki, że nie dzieli na rasy, narody, bogatych i biednych czy mądrych i głupich, każdy może podziwiać ją tak samo.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar GeddyLee
-1 / 1

Choćby Rush... Rodzice lidera zespołu to Polacy, a ani jednego koncertu w Polsce Rush nie zagrał.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Seberminator
0 / 0

Nawet jeżeli są potomkami Polaków, (w co wątpię, zwłaszcza że Polska to nie żałosny kraj pracowników uciekinierów, tylko to Polska jest zamożnym krajem przyciągającym innych), to Rush jak i wszystkie inne ważne zespoły grały przynajmniej jeden koncert, nie ma opcji, by było inaczej, bo Polska ma świetny rynek muzyczny I rynek koncertowy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
D damian1993
+1 / 1

ciekawe co powie biber

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar bananeeek
0 / 0

a od kiedy bieber jest artystą??;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
P patrykszo92
0 / 0

tylko nie ten biber.... aż mi się płakać chce wiedząc że przyjeżdża... i pewnie będzie pod sceną tyle psychofanek że nie dostanie się tam żaden normalny człowiek i nie zajebie mu chociażby z butelki:(
nawet sama cena biletu jest demotywująca:(
sory za ort. ale jestem takim leniem i nieukiem że nie chce mi się poprawiać... wyręczyłem was w hejtowaniu ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Seberminator
0 / 0

Raczej mało jest takich. Polska ma świetny rynek muzyczny i koncertowy, więc taka sytuacja na ogół nie ma miejsca.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem