naboje maja rdzeń ołowiany a płaszcz ze stali dlatego jest rodzaj FMJ czyli pełnopłaszczowe bo płaszcz stalowy pokrywa cały nabój. ołowiany rdzeń i stalowy płaszcz powodują po wbiciu sie w ciało wyginanie i w końcu rozpadanie się naboju co doprowadza do robienia z bebechów gulaszu
Zwykłe pociski nie mają rdzenia, po prostu ołowiany pocisk pokryty stalą, właśnie te się nie deformują po trafieniu w miękkie, to półpłaszczowe się deformują, a nie FMJ.
Poza tym pocisk z rdzeniem to co innego - przeciwpancerny z rdzeniem np. wolframowym/spiekowym.
zwykłe naboje to zwykle mosiądz, FMJ to ołów w płaszczu stalowym, JHP [jacket hollow point] tak samo, PPanc to miedź z domieszkami, śrut do strzelb to w większości arsen.
co wy tu qrwa za szopki odprawiacie znawcy tematu sie znalezli poczytajcie troche zapoznajcie sie z wiedza SRUT Z ARSENU czlowieku zastanow sie co piszesz srut sie robilo niegdys z olowiu dzis sie zastepuje go kulkami stalowymi ze wzgledu na ochrone srodowiska i zwierzat i kto strzela z pelnoplaszczowych naboi jezeli na rynku jest cala gama po stokroc celniejszych naboi ekspansywnych i ktore maja lepsze zastosowania ze wzgledu na grzybkowanie czyli rozkladanie sie pocisku po trafieniu w cel i nie ma plaszcza stalowego tylko tombakowy
Gram, gramów czy może grammy ? W sumie i tak dobrze, że autor tego demota nie napisał skrótu 100 gr. Tak czy siak, ogromny minus za niski poziom IQ autora i admina, który tego demota przepuścił na główną.
ołów działa bardzo uspokajająco:)
+100 do poprawności argumentów
Nie tylko skraca, ale również kończy.
Raczej kończy niż zmienia życie. PS. Pociski ołowiane to archaizm, tu macie zdjęcia http://polowaczka.com/strona/czarnoprochowa/pociski/pociski.htm
-100 za poprawność językową ;) "gramów"
No 0,75 grosza na złomie będzie , na piwo starczy , tylko brakuje jakieś 3,9925 zł
A z czego są naboje? Z ołowianego pocisku pokrytego miękką stalą, mosiężnej/stalowej łuski i spłonki z materiałem reagującym na uderzenie...
@Mudskipper
Bo do większości demotów musisz sam dorzucić sobie "Demotywujące...", co zresztą nie jest błędem przy tematyce tejże strony.
u kobiety może to być ołowiane dildo
15 gram ołowianego dildo? Miewasz strefy erogenne w uchu lub nosie..?
3 gram maryhy też działa bardzo uspokajająco ;D
nawet 0,25 grama :P
raczej odbiera
naboje maja rdzeń ołowiany a płaszcz ze stali dlatego jest rodzaj FMJ czyli pełnopłaszczowe bo płaszcz stalowy pokrywa cały nabój. ołowiany rdzeń i stalowy płaszcz powodują po wbiciu sie w ciało wyginanie i w końcu rozpadanie się naboju co doprowadza do robienia z bebechów gulaszu
Chciałeś zabłysnąć, ale pomyliłeś nabój z pociskiem.
Zwykłe pociski nie mają rdzenia, po prostu ołowiany pocisk pokryty stalą, właśnie te się nie deformują po trafieniu w miękkie, to półpłaszczowe się deformują, a nie FMJ.
Poza tym pocisk z rdzeniem to co innego - przeciwpancerny z rdzeniem np. wolframowym/spiekowym.
zwykłe naboje to zwykle mosiądz, FMJ to ołów w płaszczu stalowym, JHP [jacket hollow point] tak samo, PPanc to miedź z domieszkami, śrut do strzelb to w większości arsen.
Jeden dzięki temu żyje a drugi przez to umiera.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2011 o 18:36
moze nie zmienia a kończy............
z tym że teraz to w zasadzie używa się prawie wyłącznie FMJ bo są tanie i skuteczne
pisze się gramów :)
właśnie chciałam to napisać
G R A M Ó W a nie gram.
polać mu!
A chciałem być mądry (a może i chamski) i wytknąć błąd w democie... Oczywiście całe życie spóźniony...;/
co wy tu qrwa za szopki odprawiacie znawcy tematu sie znalezli poczytajcie troche zapoznajcie sie z wiedza SRUT Z ARSENU czlowieku zastanow sie co piszesz srut sie robilo niegdys z olowiu dzis sie zastepuje go kulkami stalowymi ze wzgledu na ochrone srodowiska i zwierzat i kto strzela z pelnoplaszczowych naboi jezeli na rynku jest cala gama po stokroc celniejszych naboi ekspansywnych i ktore maja lepsze zastosowania ze wzgledu na grzybkowanie czyli rozkladanie sie pocisku po trafieniu w cel i nie ma plaszcza stalowego tylko tombakowy
15 gram ołowiu - dawka śmiertelna.
1g lecący z prędkością 1400m/s w .17 fireball też...
Raczej powinno być Zabiera czyjeś życie, a nie zmienia
Zmienia jest dobrze
nabój nie musi zabić może zranić i spowodować np paraliż
poprawnie jest GRAMÓW
gramow
Święta racja - ołów jest silnie rakotwórczy .
zmienia to mało powiedziane, on je odbiera ;/
G R A M Ó W !!!!!!!!!!!!!!
gramÓW!
kolejny z dupy demotywator
no i co gdy zmienia?
nie zmienia tylko odbiera
Mówi się gramów, nie gram.
właśnie chciałam to napisać :)
(...)w śmierć...
Gdy 15 gram ołowiu zmienia czyjeś życie w śmierć
kłamstwo kur*a http://pl.wikipedia.org/wiki/Nabój_9_x_19_mm_Parabellum
.. w piekło.
Tak powinno być według mnie dokończone.
minus! od dawna nie robi się pocisków z ołowiu :P
http://en.wikipedia.org/wiki/Bullet#Materials - dla wiadomości lead to ołów, nie mądrz się jeśli broń znasz tylko z gier i filmów.
Skąd fota na demota ? ; >
15 gramów,tyle waży duże pudełko tabaki a nie pocisk.
Zależy jaki, jedne ważą 1g, inne 200g, zależy od kalibru i danego pocisku, do .338 są dostępne pociski 250grain, ale też 300grain.
Pocisk z PKM przedstawionego na fotografii nie waży 15, tylko w porywach do 10.
I na pewno nie składa się stuprocentowo z ołowiu
najlepiej zmienia życie 15 gram koki
Akurat w wypadku tego CKM'u to raczej 15 kilo....
Proponuję jeszcze 150 razy napisać, że pisze się gramów, a nie gram i że nie "zmiena" a "zabiera" życie, bo może akurat autor to przeoczył.
Od dziś będę przy sobie nosił 15 gramów ołowiu,może wygram w lotka..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2011 o 22:13
Podczas 2 wojny światowej wiele życiorysów zostało diametralnie zmienionych, właśnie przez ołów, chociaż nie tylko...
moim zdaniem ołowiem nie zmienisz życia , potrzebna chyba jeszcze broń, ach ;/
Panie admin doucz się pan języka ojczystego i dopiero potem weź się Pan za moderację serwisu
W wojsku miałem identyczną broń. To jest KM-PK. Waży około 12kg. Strzela tylko serią, jest ładowany taśmą.
15 gramów? To chyba do haubicy
Gram to są np bakterie- mogą być gram dodatnie lub gram ujemne... bez sensu...ołów też się barwi metodą grama? Oo'
gdym gram zielonego uszczesliwia ciebie i twoich przyjaciol
raczej je kończy
gramów!
w sumie 15g spermy też może zmienić czyjeś życie
wiele czegoś co liczy się w gramach zmienia życie np. pomyślcie o 15g marihuany - na pewno zmieni to życie, szczególnie jak cię złapią.
demot:Co tam ołów:wystarczy impuls z mózgu do palca i ktoś ma albo dobrze, albo traci życie :)
15 g złota na obrączki zmienia życie jeszcze bardziej - zwykle każdy traci głowę.
od 15g ołowiu też można stracić głowę.
Gram, gramów czy może grammy ? W sumie i tak dobrze, że autor tego demota nie napisał skrótu 100 gr. Tak czy siak, ogromny minus za niski poziom IQ autora i admina, który tego demota przepuścił na główną.
Ale zmienia je na lepsze czy na gorsze ?
Na gorsze.. biedny koleżka z karabinem musi dźwigac sporo tych 15 gramowych kawałków ołowiu...
Na lepsze jak juz wystrzeli, bo ma lżej.