Ale różnica jest jeszcze taka, że są kobiety, którym wystarczy coś z Ciebie, ale są też te
co chcą od Ciebie. Mimo wszystko chcę wierzyć, że bardziej są skłonne do tej 1 wersji.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 lutego 2011 o 0:28
Emce88 jak zwykle masz rację. Ale zauważ, że adminami są zapewne jakaś młodzież, a xyhoo23 sam jest adminem i plagiatorem, który dodaje demoty o tematach, które już wiele razy na główną trafiały. Admini miłego minusowania.
polać eMCe dobrze mówi ! niektóre demoty pojawiające się na głównej są naprawdę na żenującym poziomie, nieraz sprawdzam ze dwa razy czy nie wszedłem na poczekalnie. Ktoś powinien zrobić z tym porządek...
Dziewczyny zaczynają minusować :P A co do demota nie wszystkie takie są. A jeżeli taka już się znajdzie, to nie zależało jej na tobie już od początku. Leciała na kasę i wygodę.
Bzdura. Nie ma znaczenia między wydawaniem pieniędzy, a "znaczeniem" dla kogoś. Jest pewna grupa dziewczyn (faceci też się zdarzają), zwana Gold Digger, która jest z facetem do momemtu dopuki on ma kase. Ale normalna dziewczyna nie przestanie cie szanować bo wydajesz na nią więcej pieniędzy. Z reguły ludzie z czasem awansują i zarabiają więcej, przez co więcej mogą wydawać na swoją ulubioną osobę, a jeśli w tym czasie stracisz na "znaczeniu" to znaczy że inne rzeczy robiłeś źle, nie wydawanie pieniędzy.
Niesamowicie irytuje mnie takie podejscie, jezeli ktos ma zalosne doswiadczenia zyciowe albo ich brak, tudziez naogladal sie filmow to bedzie wypisywal takie glupoty. Tyle o tych bzdurach co to sa na tym democie!
Inna bajka: szkoda, ze jedna osoba moze miec 200~ demotywatorow na glownej, z kolei jak ktos ma pomysl, wystawi tylko jeden ale trafny to i tak zostaje zarchiwizowany... tak to jest serwis od administratora dla moderatorow, ktory jest odwiedzany przez miliony "gapiow" i to oni nabijaja pieniadze glownodowodzacemu!
Pozdrawiam wszystkich dostrzegajacych prawde!
nie polecam xD
Podłączam się pod dyskusję, którą rozpoczął eMCe88. Dziś weszłam na Demotywatory po raz pierwszy od chyba 2 czy 3 tygodni, choć wcześniej odwiedzałam je regularnie codziennie, nawet po kilka razy. Żenujący poziom zarówno demotów, trafiających na główną, jak i wielu dyskusji toczących się "pod nimi" po prostu mnie zniechęcił do tej strony. Mam 25 lat i to co się tutaj dzieje, zwłaszcza demoty z głównej - bez polotu, ze źle dobranymi obrazkami lub banalnymi podpisami, z błędami stylistycznymi, logicznymi, ortograficznymi - postrzegam jako samowolkę gimnazjalistów, ew. mniej bystrych licealistów. Te pseudomądre przemyślenia i sztywne poglądy, ewidentnie niesknfrotowane z rzeczywistością po prostu pasują do tego etapu rozwoju.
Mój kolega twierdzi, że taniej mieć w domu kur*e i sprzątaczkę niż dziewczynę/żonę, z całym szacunkiem ja się z tym nie zgadzam ale we wszystkim jest ziarnko prawdy. Demot bardo fajny...[+]
Daje + ale z przykrością stwierdzam, że to typowa polityka faceta. Nie trzeba DUŻO wydawać, żeby sprawić kobiecie przyjemność. A nawet powiem,ze nazrywanie dziewczynie kwiatów gdzieś na łące bardziej ją ucieszy nić piękny i drogi bukiet z kwiaciarni.
TU nie chodzi o takie zwiazki...choc w kazdej relacji powinna byc równowaga, kiedy jedna ze stron okazuje ze zależy bardziej to czasem drugiej przestaje zależeć;] I to nawet nie patologia, to normalne ze to co podawane na tacy jest mniej warte od tego co musimy zdobyć sami.;]
Tylko to musi być jeszcze normalna dziewczyna, a niektóre mają tak wysokie mniemanie o sobie, że prezent pon. 200 zł jest do bani. oczywiście wiadomo co się z takimi powinno zrobić, ale niektórzy są tak zabujani, że świata poza księżniczkami nie widzą. No nic, ich sprawa...
frajer jesteś, co z Ciebie za facet, ze dajesz sie tak oplątać.. kur*wa Panowie, tyle Pań jest na tym świecie, nie warto wpie*rdalać się w taką historię jaka jest w democie, to przykre kiedy kobieta wyczuje ze ma frajerka to sobie nim gardzi i potem rzuca, chyba, ze nie rzuca to okłamuje. Na jedno wychodzi. Miłość to relacja nie wolno tego spier*do*lić byle kur*estwem..kobieta również musi być nieco niezależna. Nie popełniajcie błędów kolegów, po prostu nie dać się obwiązać, facet jest dominatorem.
dlatego ja sama zawsze protestuję, gdy ktoś chce mi cały czas coś kupować. inaczej niezależnie ode mnie nasza relacja zmieniała się w "ja ci dałem, ty mnie kochaj".
Po co pakować się w związki? Obecne kobiety to nie to samo co sprzed 30,40 lat, teraz wszystkie z was to materialistyczne k***y.
Jeśli chodzi o związki to nie jest to tak, że im więcej dajesz tym więcej do ciebie wraca - jak panna zobaczy, że się zajebiście starasz, to zacznie z lekka cię olewać. Jeśli chcecie się bawić w takie gówno zwane związkiem, to musicie umieć wyśrodkować - nie olewać za mocno, ale też za dużo nie dawać od siebie.
Chociaż i to nie jest wystarczającym zabezpieczeniem, żeby kobita nie szła w tango do innego.
Osobiście polecam wam panowie udawać miłych, bzykać, a potem olać. One same zrobiły sobie reklamę k****isk.
No i nie przejmuje się waszymi minusami, nędzne babsztyle.
Ale z was piczki są, jeśli płacicie za kobietę. Niech sama płaci za siebie. Najbardziej wkurzające jest gadanie, że jak facet płaci za kobietę to jest to ROMANTYCZNE. Moim zdaniem jest to żenujące, nie romantyczne. Trochę nawet sponsoringiem podjeżdża. Oczywiście nie mówię to o sytuacji ultra związku małżeńskiego, gdzie takie rzeczy nie mają znaczenia.
Oczywiście raz, dwa można zapłacić - ale jeśli takie sytuacje mają miejsce za każdym razem? Świadczy to o facecie, że piczka, a o kobiecie że j****a materialistka.
K***a nie żyjemy w średniowieczu, że uważano kobietę za delikatną i romantyczną, romantyczność można okazywać na inne sposoby, nie przez płacenie - ale oczywiście jeśli trafi się romantyk, to później i tak kobieta z niego zrezygnuje mówiąc mu "jesteś dla mnie za dobry" i pójdzie w tango do innego, który okaże się dla niej sk*****lem. A potem lament, płacz, że chce porządnego chłopaka - miałaś, odrzuciłaś, to teraz gnij przy takim ch**u.
Oj, coś sobie źle wybrałeś kobietę. Koleżanka właśnie się rozwodzi, bo ma na utrzymaniu męża, który żyje jak kawaler i dziecko w wieku szkolnym. Facet ani razu nie zhańbił się pracą. Najpierw utrzymywała go mamusia, później żona. A ona mi mówi, że nadal go kocha...
J.Lo - zabawne, że właśnie ona śpiewała "Love don't cost a thing".... Może zamiast kupować laski, spróbuj którąś kochać ze wzajemnością. Działa, polecam ;)
A buraki dalej myślą że stawianiem w klubach, wożeniem, bycie transporterem, sponsorowaniem itd. zaimponują lasce i w ten sposób zdobędą jej względy, a raczej kupią. Dziewczyna prędzej czy później zostawi takiego frajera, bo tak naprawdę każda kobieta chce być z twardym facetem, samcem alfa, który ma swoje zdanie i zasady. Nikt nie chce być ze służącym pantoflarzem i pamiętajcie porządna kobieta nie pozwoli facetowi nagminnie za nią płacić, a przynajmniej będzie chciała się zrewanżować i dać coś od siebie.
Cóż... bo nie należy się rozpędzac i kupowac na pałe różnych pierdół, tylko sie wziąc za siebie i dawac wiecej od siebie :P A wiadomo, że jak sie coraz więcej kupuje komus, to na coraz wiecej liczy ta osoba... z drugiej strony zaczyna Cie postrzegac jak zwykłego sponsora :P Z jeszcze innej strony... takie cos zamienia sie w zwykła relacje: płace za seks ;] Dlatego należy przemyslec swoje zachowanie i ogarnąc dupe (swoją! ). :)
Albo usiłuje się stworzyc jakis związek i więź, albo liczy sie na to że zamiast tego starczy prezent kupiony bez sensu i celu.
Minus. Przecież ten demot jest po prostu żałosny, że niby co? Pseudoideologiczny bełkot, w twoim mniemaniu może ma to jakąś wartość, ale dodałeś demota niespecjalnie wymagającego jakiegoś nieziemskiego intelektu, i już jesteś gość i najmądrzejszy człowiek świata. Dam ci dobrą radę: Odejdź na chwilę od internetu, albo dowiedz się do czego on służy, bo do obnoszenia się swoimi kompleksami na pewno nie.
Mistrzowski demot i szczera prawda +
Na inflacje nie ma mocnych. Chyba, że Balcerowicz.
Gdy kobieta jest niezależna nie ma tego problemu w tym democie chodzi o utrzymanki dla mnie + fajny demot
laska na zdjęciu przypomina Jennifer Lopez
Ale różnica jest jeszcze taka, że są kobiety, którym wystarczy coś z Ciebie, ale są też te
co chcą od Ciebie. Mimo wszystko chcę wierzyć, że bardziej są skłonne do tej 1 wersji.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2011 o 0:28
Emce88 jak zwykle masz rację. Ale zauważ, że adminami są zapewne jakaś młodzież, a xyhoo23 sam jest adminem i plagiatorem, który dodaje demoty o tematach, które już wiele razy na główną trafiały. Admini miłego minusowania.
polać eMCe dobrze mówi ! niektóre demoty pojawiające się na głównej są naprawdę na żenującym poziomie, nieraz sprawdzam ze dwa razy czy nie wszedłem na poczekalnie. Ktoś powinien zrobić z tym porządek...
Dziewczyny zaczynają minusować :P A co do demota nie wszystkie takie są. A jeżeli taka już się znajdzie, to nie zależało jej na tobie już od początku. Leciała na kasę i wygodę.
święta racja, ale aż się boję was zaplusować, coby też bana nie dostać :P
Bzdura. Nie ma znaczenia między wydawaniem pieniędzy, a "znaczeniem" dla kogoś. Jest pewna grupa dziewczyn (faceci też się zdarzają), zwana Gold Digger, która jest z facetem do momemtu dopuki on ma kase. Ale normalna dziewczyna nie przestanie cie szanować bo wydajesz na nią więcej pieniędzy. Z reguły ludzie z czasem awansują i zarabiają więcej, przez co więcej mogą wydawać na swoją ulubioną osobę, a jeśli w tym czasie stracisz na "znaczeniu" to znaczy że inne rzeczy robiłeś źle, nie wydawanie pieniędzy.
Niesamowicie irytuje mnie takie podejscie, jezeli ktos ma zalosne doswiadczenia zyciowe albo ich brak, tudziez naogladal sie filmow to bedzie wypisywal takie glupoty. Tyle o tych bzdurach co to sa na tym democie!
Inna bajka: szkoda, ze jedna osoba moze miec 200~ demotywatorow na glownej, z kolei jak ktos ma pomysl, wystawi tylko jeden ale trafny to i tak zostaje zarchiwizowany... tak to jest serwis od administratora dla moderatorow, ktory jest odwiedzany przez miliony "gapiow" i to oni nabijaja pieniadze glownodowodzacemu!
Pozdrawiam wszystkich dostrzegajacych prawde!
nie polecam xD
Podłączam się pod dyskusję, którą rozpoczął eMCe88. Dziś weszłam na Demotywatory po raz pierwszy od chyba 2 czy 3 tygodni, choć wcześniej odwiedzałam je regularnie codziennie, nawet po kilka razy. Żenujący poziom zarówno demotów, trafiających na główną, jak i wielu dyskusji toczących się "pod nimi" po prostu mnie zniechęcił do tej strony. Mam 25 lat i to co się tutaj dzieje, zwłaszcza demoty z głównej - bez polotu, ze źle dobranymi obrazkami lub banalnymi podpisami, z błędami stylistycznymi, logicznymi, ortograficznymi - postrzegam jako samowolkę gimnazjalistów, ew. mniej bystrych licealistów. Te pseudomądre przemyślenia i sztywne poglądy, ewidentnie niesknfrotowane z rzeczywistością po prostu pasują do tego etapu rozwoju.
Mój kolega twierdzi, że taniej mieć w domu kur*e i sprzątaczkę niż dziewczynę/żonę, z całym szacunkiem ja się z tym nie zgadzam ale we wszystkim jest ziarnko prawdy. Demot bardo fajny...[+]
bo nie stać go na prawdziwą kobietę i nie mówię tu o pieniądzach, bo takich chwilach nie ma podanych w kosztach :)
(+), w pełni się z tym zgadzam :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 21 lutego 2011 o 20:23
mam identycznie to samo naprawdę to jest bardzo przykre .. ; ( (+)
Zasrane materialistki. Dobry demot +
Daje + ale z przykrością stwierdzam, że to typowa polityka faceta. Nie trzeba DUŻO wydawać, żeby sprawić kobiecie przyjemność. A nawet powiem,ze nazrywanie dziewczynie kwiatów gdzieś na łące bardziej ją ucieszy nić piękny i drogi bukiet z kwiaciarni.
TU nie chodzi o takie zwiazki...choc w kazdej relacji powinna byc równowaga, kiedy jedna ze stron okazuje ze zależy bardziej to czasem drugiej przestaje zależeć;] I to nawet nie patologia, to normalne ze to co podawane na tacy jest mniej warte od tego co musimy zdobyć sami.;]
Tylko to musi być jeszcze normalna dziewczyna, a niektóre mają tak wysokie mniemanie o sobie, że prezent pon. 200 zł jest do bani. oczywiście wiadomo co się z takimi powinno zrobić, ale niektórzy są tak zabujani, że świata poza księżniczkami nie widzą. No nic, ich sprawa...
frajer jesteś, co z Ciebie za facet, ze dajesz sie tak oplątać.. kur*wa Panowie, tyle Pań jest na tym świecie, nie warto wpie*rdalać się w taką historię jaka jest w democie, to przykre kiedy kobieta wyczuje ze ma frajerka to sobie nim gardzi i potem rzuca, chyba, ze nie rzuca to okłamuje. Na jedno wychodzi. Miłość to relacja nie wolno tego spier*do*lić byle kur*estwem..kobieta również musi być nieco niezależna. Nie popełniajcie błędów kolegów, po prostu nie dać się obwiązać, facet jest dominatorem.
@Discord667 Przypadkowo to jest Jennifer Lopez xD
kobiety minusują nie chcą, żeby faceci przestali na nich wydawać :P
No rzeczywiście, sam kiedyś obliczyłem że taniej wychodzi na dziwki chodzić.
...na Jennifer Lopez?
"czasem potrzeba czasu..." - jakoś tak niepoprawnie(?) to brzmi
nawet na czarno-bialym zdjeciu da sie rozpoznac murzyna/murzynke ;p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lutego 2011 o 14:57
Kobieta to najgorsza inwestycja pieniężna :)
dlatego ja sama zawsze protestuję, gdy ktoś chce mi cały czas coś kupować. inaczej niezależnie ode mnie nasza relacja zmieniała się w "ja ci dałem, ty mnie kochaj".
co za żenujący demot no ja pie rdo le
Śliczne zdjęcie wybrałaś/eś. :)
cytując mesa NIE DAJ ZROBIIIC SIE W CHUUUUUJJJJ
Po co pakować się w związki? Obecne kobiety to nie to samo co sprzed 30,40 lat, teraz wszystkie z was to materialistyczne k***y.
Jeśli chodzi o związki to nie jest to tak, że im więcej dajesz tym więcej do ciebie wraca - jak panna zobaczy, że się zajebiście starasz, to zacznie z lekka cię olewać. Jeśli chcecie się bawić w takie gówno zwane związkiem, to musicie umieć wyśrodkować - nie olewać za mocno, ale też za dużo nie dawać od siebie.
Chociaż i to nie jest wystarczającym zabezpieczeniem, żeby kobita nie szła w tango do innego.
Osobiście polecam wam panowie udawać miłych, bzykać, a potem olać. One same zrobiły sobie reklamę k****isk.
No i nie przejmuje się waszymi minusami, nędzne babsztyle.
Ale z was piczki są, jeśli płacicie za kobietę. Niech sama płaci za siebie. Najbardziej wkurzające jest gadanie, że jak facet płaci za kobietę to jest to ROMANTYCZNE. Moim zdaniem jest to żenujące, nie romantyczne. Trochę nawet sponsoringiem podjeżdża. Oczywiście nie mówię to o sytuacji ultra związku małżeńskiego, gdzie takie rzeczy nie mają znaczenia.
Oczywiście raz, dwa można zapłacić - ale jeśli takie sytuacje mają miejsce za każdym razem? Świadczy to o facecie, że piczka, a o kobiecie że j****a materialistka.
K***a nie żyjemy w średniowieczu, że uważano kobietę za delikatną i romantyczną, romantyczność można okazywać na inne sposoby, nie przez płacenie - ale oczywiście jeśli trafi się romantyk, to później i tak kobieta z niego zrezygnuje mówiąc mu "jesteś dla mnie za dobry" i pójdzie w tango do innego, który okaże się dla niej sk*****lem. A potem lament, płacz, że chce porządnego chłopaka - miałaś, odrzuciłaś, to teraz gnij przy takim ch**u.
Idealnie powiedziane!
I niech tylko baby nie pi*****ą o skrajnych przypadkach, gdy kobieta jest z jakieś patologii, biednej rodziny itp. bo to co innego.
Ale rozmawiamy o normalnych sytuacjach.
Biorąc pod uwagę to, ile mam kasy to byłbym dla kobiety całym światem przez całe życie :)
Chyba Twój portfel, nie Ty.
Facet to najlepszy sponsor dla kobiety. Same nigdy by się nie utrzymały.
Oj, coś sobie źle wybrałeś kobietę. Koleżanka właśnie się rozwodzi, bo ma na utrzymaniu męża, który żyje jak kawaler i dziecko w wieku szkolnym. Facet ani razu nie zhańbił się pracą. Najpierw utrzymywała go mamusia, później żona. A ona mi mówi, że nadal go kocha...
J.Lo - zabawne, że właśnie ona śpiewała "Love don't cost a thing".... Może zamiast kupować laski, spróbuj którąś kochać ze wzajemnością. Działa, polecam ;)
A buraki dalej myślą że stawianiem w klubach, wożeniem, bycie transporterem, sponsorowaniem itd. zaimponują lasce i w ten sposób zdobędą jej względy, a raczej kupią. Dziewczyna prędzej czy później zostawi takiego frajera, bo tak naprawdę każda kobieta chce być z twardym facetem, samcem alfa, który ma swoje zdanie i zasady. Nikt nie chce być ze służącym pantoflarzem i pamiętajcie porządna kobieta nie pozwoli facetowi nagminnie za nią płacić, a przynajmniej będzie chciała się zrewanżować i dać coś od siebie.
Piękna dziewczyna na zdjęciu... :-)
Szacunku nie można tak sobie po prostu kupić, autorze demota.
musisz odczekAC 2 minuty,szkoda
Cóż... bo nie należy się rozpędzac i kupowac na pałe różnych pierdół, tylko sie wziąc za siebie i dawac wiecej od siebie :P A wiadomo, że jak sie coraz więcej kupuje komus, to na coraz wiecej liczy ta osoba... z drugiej strony zaczyna Cie postrzegac jak zwykłego sponsora :P Z jeszcze innej strony... takie cos zamienia sie w zwykła relacje: płace za seks ;] Dlatego należy przemyslec swoje zachowanie i ogarnąc dupe (swoją! ). :)
Albo usiłuje się stworzyc jakis związek i więź, albo liczy sie na to że zamiast tego starczy prezent kupiony bez sensu i celu.
Minus. Przecież ten demot jest po prostu żałosny, że niby co? Pseudoideologiczny bełkot, w twoim mniemaniu może ma to jakąś wartość, ale dodałeś demota niespecjalnie wymagającego jakiegoś nieziemskiego intelektu, i już jesteś gość i najmądrzejszy człowiek świata. Dam ci dobrą radę: Odejdź na chwilę od internetu, albo dowiedz się do czego on służy, bo do obnoszenia się swoimi kompleksami na pewno nie.
skoro od razu tego nie wiedziałeś to masz braki wiedzy. zawsze tak jest. bo prezentami podświadomie wyrównujesz jej swoje kompleksy
wiem o czym myślisz ... przykro mi maleńka ale nic z tego .. [+]