250 km/h to nie jakaś koszmarna prędkość na niemieckich autostradach. Mnie bardziej demotywuje to że jakiś leszcz tak żyłował swoje auto pomimo że nie rozgrzał wcześniej silnika a to może skutkować ładnym miszmaszem.
klyma89- widze ze spec teoretyk szybkiej jazdy?
mikel1994 (cyfry z nicku to wiek?) podpis jak i zdjecie demotywuja, samo zdjecie nie, z podpisem tak, wiec chyba jest wazny prawda?
(Tu duzo nickow)- niewazne kto to powiedzial, wazne jak ktos to zastosowal (tu do tego samego co prawda...) ale wszystko tak na dobra sprawe juz bylo powiedziane....
ja się nie zgodzę z tym, że utrata prędkości zabija! Wyobraźmy sobie taką sytuację że mamy super hamulce które wyhamowują z każdej prędkości(natychmiast) i nie ma tu mowy o żadnym zderzeniu co by się wtedy wydarzyło? Przypuszczam, że jeżeli samochód by nie nawalił to kierowca wyszedł by bez szwanku nawet przy prędkości 250kmh (tym-bardziej na klocku hamulcowym)
ten opis to cytat Jeremiego Clarksona ;/ wiec nic swojego nie wymysliles
I jest źle napisany :|
"Prędkość jeszcze nigdy nikogo nie zabiła. Nagłe zatrzymanie to jest to, co cię pozbawi życia" - Jeremy Clarkson
i co jeszcze? a może chodziło o to, by nie napisać tego dosłownie?
g94 i yoshi dodupcacie sie o byle co. fajny podpis i tyle. ja osobiscie nie slyszalem tego tekstu i bardzo mi sie spodobal +
Jak najbardziej prędkość zabija, ktoś nie uważał w szkole.
Boze!
To sa demotywatory, a nie strona z "fajnymi podpisami do zdjec".
W czym to motywuje/demotywuje? Minus!
blebleblabla - to chyba jednak ty nie uwazales/las ...
opis dobry ...
a tak na marginesie to osoba robiaca zdjecie uwaza sie za jakiegos kozaka ... a pozniej zginie ... gdzies przez naglą utrate tych 250km/h...
@poloo
od czego jest lewarek...xD
250 km/h to nie jakaś koszmarna prędkość na niemieckich autostradach. Mnie bardziej demotywuje to że jakiś leszcz tak żyłował swoje auto pomimo że nie rozgrzał wcześniej silnika a to może skutkować ładnym miszmaszem.
klyma89- widze ze spec teoretyk szybkiej jazdy?
mikel1994 (cyfry z nicku to wiek?) podpis jak i zdjecie demotywuja, samo zdjecie nie, z podpisem tak, wiec chyba jest wazny prawda?
(Tu duzo nickow)- niewazne kto to powiedzial, wazne jak ktos to zastosowal (tu do tego samego co prawda...) ale wszystko tak na dobra sprawe juz bylo powiedziane....
klyma dobrze gada, cisną nierozgrzene silniki po obrotach a potem ola boga rety, auto sie popsuło, jaki zlom itp
Zdjecie z opisem dobre, wiec +
a tak na marginesie watpie aby ktos smigal nawet po autostradzie meganka II 250km/h na samych postojowkach :D
Albin ma racje demot ok:) a mechanikom juz podziekujemy
a pozatym na niedogrzanym silniku go cisnie? ja jebe
yoshi, ale według mnie opis pod obrazkiem jest o wiele lepszy niż cytat. cytat jest za dlugi.
a mnie ciekawi co to za fura...
gdyby nie buzka bylby +
250kmh na nie rozgrzanym silniku... naprawde dlugo pozyje ten silnik tiaa podpis do zjedcia spoko :D
Demot zupełnie na poziome jego właściciela ~ 14/15lat
Święta prawda :D
ja się nie zgodzę z tym, że utrata prędkości zabija! Wyobraźmy sobie taką sytuację że mamy super hamulce które wyhamowują z każdej prędkości(natychmiast) i nie ma tu mowy o żadnym zderzeniu co by się wtedy wydarzyło? Przypuszczam, że jeżeli samochód by nie nawalił to kierowca wyszedł by bez szwanku nawet przy prędkości 250kmh (tym-bardziej na klocku hamulcowym)
Umarłbyyyyyś....
Fakt!
do ultraxx przeciazenie by cie połamało
Błąd: utrata prędkości to skutek, nie przyczyna wypadku. Zapraszam z powrotem do gimnazjum ;)
Hmm demotywator dobry. Swoją drogą podziw, że francuskie auto rozpędziło się do 250 km/s i ten ktoś żyje ;P
Dokładnie to renault megane 2. A wcale nie musiał osiągać takiej prędkości tylko pewnie przełożył linke od obrotomierza do prędkościomierza.
"Prędkość jeszcze nigdy nikogo nie zabiła, nagłe zatrzymanie to jest to, co pozbawi Cię życia." - Jeremy Clarkson
to nie czad zabija, a oddychanie