Ch*j wie. Ale też wie, że ja na pewno pozwoliłem mu się uwolnić.
P.S Uprzedzam komentarze typu "Pozoliłeś się uwlonić ch*jowi czy Gortatowi?" i odpowiadam: pozwoliłem się uwolnić psychopacie
Nie zgadzam się z demotem. Nie decydujemy o tym my. Nie ma czegos takiego, że mówimy "O, dziś
sobie uwolnie moją psychopatyczną naturę".
Na psychopatyczne zachowania ma wiele czynników wpływ
Myślę, że głównymi są sposób wychowania przez rodziców i sytuacje jakie miały miejsce obok
nas w naszym dzieciństwie.
Małe dziecko nie jest w stanie obronić się przed takimi sytuacjami i
ich wpływem na naszą psychikę. Coś takiego zasiewa się na całe życie i nie da rady tego
wyleczyć. Nawet najlepsi psychiatrzy i psychologowie po kilkunastu latach po takich zdarzeniach nie
dadzą rady. Pomyślcie, dlaczego większość psychopatów jest z rodzin patologicznych?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2011 o 20:20
Był już taki demot o tym że każdy jest psychopatą i wiele osób go zjechało za głoszenie bredni. I ten jest podobny. Autor jawnie twierdzi że w Janie Pawle 2 siedział psychopata, tak jak i w Matce Teresie z Kalkuty i naszych dziadkach co walczyli o niepodległość i o wszyskich naszych przyjaciołach i o nas samych. Psychopatą ktoś się rodzi lub zostaje na skutek ciężkiego wypadku. Psychopata to człowiek który robi wszystko by osiągnąć własne kożyści, nie zważając na moralność, uczucia innych, i często na prawo. Robi to w taki sposób żeby nie dać się złapać. Gdybym był psychopatą to za to że autor mnie obraził, bym go odnalazł przekupując pracownikia portalu po czym zabił. Czy tak zrobie dowiecie się już wkrótce w fakcie...
Jeszcze jakbys ta opinie podparl jakos sensownie, ale takto nie masz prawa mowic ze we mnie siedzi psychopata. Typowy tekst zeby zablysnac. Niezbyt sie to udalo.
Psychopatia jest zaburzeniem wrodzonym (w większości przypadków, jeśli jest nabyta wskutek traumatycznych przeżyć mówi się o socjopatii - ale to sporne), warunki środowiskowe decydują o tym, w jaki sposób psychopata będzie wykazywał swoje psychopatyczne skłonności (np. ktoś z rodziny patologicznej będzie mordował, a ktoś z rodziny z tradycjami będzie oszukiwał ludzi, robiąc to tak sprawnie, że zajmie wysokie stanowisko w firmie). Polecam książkę Hare'a "Psychopaci są wśród nas". Nie będę się długo rozpisywać bo nie ma sensu. Pojęcie, którego tutaj używamy to potoczne określenie "psychopaty" jako kogoś złego, szalonego, nad kim nie mamy kontroli. Takie określenie też funkcjonuje i dlatego zgadzam się z demotem.
to straszne, ale moją głowę zaprząta co innego, mianowicie jak babcia Józefina mogła zdradzić proboszcza z Ojcem Mateuszem jak wolny jest Filip z Na Wspólnej? Nie rozumiem tego.
W zasadzie nie ma czegoś takiego jak normalność. Jest tylko coś co jest tak częste, że uchodzi za normalne. Prosty i logiczny przykład. Na świecie żyje załóżmy 6 mld. ludzi z czego większość jest uznawana za normalne jeżeli chodzi o wygląd. Np. nosi jeansy, adidasy, koszulkę i bluzę o nierzucających się w oczy kolorach. Gdy idzie ktoś ulicą w koszulce o kolorze zielono-niebiesko-żółto-czerwonym, w spodniach o jednej nogawce, w jednym trampku i jednym kapciu jest uznawany za nienormalnego. Gdyby większość społeczeństwa ubierała się tak jak on to on byłby uznawany za normalnego, a ci co ubierają się jak ta większość w 1 przykładzie byłaby uznawana za nienormalnych. :)
Nie ma czegoś takiego jak normalność w mojej opinii. Jest tylko jakby ogólnie przyjęta norma, że tak to ujmę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 lutego 2011 o 20:33
napisałeś czym jest normalność, a potem zaraz że nie ma czegoś takiego jak normalność... wtf? normalność to coś najbardziej powszechnego, jeżeli najbardziej powszechny obiad to dwa dania to taki obiad jest normalność, jeżeli najbardziej powszechne są krótkie włosy u mężczyzny to to jest normalność, proste no nie?
Czytałam gdzieś, że większość Amerykanów wykazuje większe lub mniejsze zaburzenia psychiczne. Wszyscy oni bez problemu mogą załatwić broń. Jakby ten demot był w amerykańskim serwisie, to byłaby to inspiracja do chwycenia za gnata i wyjścia na ulicę. W Polsce jeszcze nie jest tak źle. Na szczęście.
Psychopatia to zespół zaburzeń związanych z uczuciowością i reakcjami społecznymi, a nie chęć zabijania czy bezsensowna agresja.
Sam jestem klinicznym przypadkiem psychopaty, a jakoś nigdy w życiu nikogo nie zabiłem, nie znoszę, gdy ktoś znęca się nad zwierzętami etc.
Jeśli nie rozumiesz jakiegoś określenia, to go nie używaj.
A jeśli ktoś powie, że rozumiesz je źle, to to po prostu sprawdź, bo jest duża szansa, że ma rację.
Jak jesteś klinicznym przypadkiem psychopaty, to nie można Ci wierzyć, bo przecież oni sami nie odróżniają czy jeszcze mówią prawdę, czy już kłamią. Może jesteś tylko antysocial (podobne do psychopatii, tylko nie umie się tak zręcznie kłamać i udawać kogoś innego)
Jasne, że nie można mi wierzyć, ale w powyższym stwierdzeniu była tylko sucha informacja. Zresztą na jakiej podstawie można stwierdzić, czy ktoś mówi prawdę w tak anonimowym środowisku, jakim jest internet?
Jednak kilku psychologów (także jeden psychopatolog ze znacznym stażem), którzy mnie lepiej znają i widzieli jak zachowuję się w tzw. bliskim otoczeniu, są zgodni co do tego, że mam psychopatię pierwotną (czyli tą podstawową, wrodzoną) i wykazuję skłonności depresyjne, mimo to znajomi nie potrafią tego dostrzec, nawet ci, którzy znają mnie od kilkunastu lat.
Sam też interesuję się psychologią i dosyć długo studiowałem podobne tematy, więc posiadam pewną wiedzą na temat tego co się ze mną dzieje.
Doceniam Twoje komentarze na temat psychopatii, zwłaszcza ten, w którym stwierdzasz, że psychopata ma też znaczenie potoczne, odbiegające od definicji medycznej. Zgadzam się z tym, choć sam bym wolał, by nie używano pojęć ukształtowanych naukowo w taki sposób.
mam pytanie, znacie jakas ksiazke, gdzie ebdzie opisane zycie psychopaty, jego sposób patrzenia na swiat itp;) zależałoby mi bardziej na książce autobiograficznej.
"W każdym normalnym człowieku tkwi szaleniec i próbuje wydostać się na zewnątrz. "
Terry Pratchett
Wiesz, jak tworzysz demota opierając się na jakiejś sentencji to chociaż daj w źródle autora - -'
Terry i jego książki rządzą, a ty, krótko mówiąc , z**bałeś swojego demota zmieniając ten cytat.
Myśl!
PEACE
Racja, niedawno miałem dziwny sen. Robiłem rzeczy, których normalny człowiek nie robi, a były one dla mnie w tym śnie rzeczą codzienną. Jak się obudziłem aż się przestraszyłem, że stałem się psychopatą. xD
Znacie test na psychopatę?
Dziewczyna na pogrzebie swojego ojca spotyka pewnego chłopaka. Od razu się w nim zakochuje, to po prostu miłość jej życia.
Za parę dni zabija swoją matkę. Dlaczego to robi?
'-)
łysy to od razu psychopata? też jestem łysy, też się często szyderczo uśmiecham (patrz foto) ale jestem całkowicie zrównoważony psychicznie i nie mam żadnych psychopatycznych skłonności...
To jest chore. Psychopatia jest zaburzeniem i to poważnym. Ludzie mówią o tym, że w każdym z nas drzemie psychopata, aby znaleźć usprawiedliwienie, dla niektórych swoich myśli czy poczynań. Jest to najzwyklejszy w świecie mechanizm rozmycia odpowiedzialności i jest to po prostu żałosne. Co w tym wszystkim jest chore? Masy ludzi uważają, że to prawda popadając w ten sam mechanizm. 2% - 3% społeczeństwa to psychopaci, to nie jest stan, który istnieje w każdym z nas i chce się uwolnić. Ba, nawet po przeżyciu traumatycznych wydarzeń nie tworzy się psychopatia, a raczej coś w stylu "socjopatii" (tego nie wiem na pewno, ale coś mi się przypomina).
Chodzi o to ze nikt nie wie co by zrobił w jakiejś ekstremalnej sytuacji . Teraz każdy gdyba a i tak się tego nie dowiemy póki nie staniemy oko w oko z jakąś nie miłą sytuacją .
"Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani." ;D
Należy uwolnić w sobie psychopatę. Być szczerym ze swoją naturą. Inaczej trudno kontrolować ten jakże twórczy i niedoceniany stan umysłu. A niekontrolowany staje się tym, z czym ludziom kojarzy się słowo psychopata.
Czyżbyś sugerował że Marcin Gortat jest psychopatą?
Ch*j wie. Ale też wie, że ja na pewno pozwoliłem mu się uwolnić.
P.S Uprzedzam komentarze typu "Pozoliłeś się uwlonić ch*jowi czy Gortatowi?" i odpowiadam: pozwoliłem się uwolnić psychopacie
Prawda. Nie ma ludzi "zdrowych psychicznie". Są tacy, których odchył nie jest jeszcze groźny :-)
HeavyMetalThunder są ludzie zdrowi psychicznie, np. ja. A teraz ide dokończyc jeść mózg mojego psa którego udusiłem kablem od TV. Nara.
Nie zgadzam się z demotem. Nie decydujemy o tym my. Nie ma czegos takiego, że mówimy "O, dziś
sobie uwolnie moją psychopatyczną naturę".
Na psychopatyczne zachowania ma wiele czynników wpływ
Myślę, że głównymi są sposób wychowania przez rodziców i sytuacje jakie miały miejsce obok
nas w naszym dzieciństwie.
Małe dziecko nie jest w stanie obronić się przed takimi sytuacjami i
ich wpływem na naszą psychikę. Coś takiego zasiewa się na całe życie i nie da rady tego
wyleczyć. Nawet najlepsi psychiatrzy i psychologowie po kilkunastu latach po takich zdarzeniach nie
dadzą rady. Pomyślcie, dlaczego większość psychopatów jest z rodzin patologicznych?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2011 o 20:20
"Let the bodies hit the..."
Był już taki demot o tym że każdy jest psychopatą i wiele osób go zjechało za głoszenie bredni. I ten jest podobny. Autor jawnie twierdzi że w Janie Pawle 2 siedział psychopata, tak jak i w Matce Teresie z Kalkuty i naszych dziadkach co walczyli o niepodległość i o wszyskich naszych przyjaciołach i o nas samych. Psychopatą ktoś się rodzi lub zostaje na skutek ciężkiego wypadku. Psychopata to człowiek który robi wszystko by osiągnąć własne kożyści, nie zważając na moralność, uczucia innych, i często na prawo. Robi to w taki sposób żeby nie dać się złapać. Gdybym był psychopatą to za to że autor mnie obraził, bym go odnalazł przekupując pracownikia portalu po czym zabił. Czy tak zrobie dowiecie się już wkrótce w fakcie...
Ja ku*wa nie kminie jak taki Szczekoscisk mówi czystą prawdę i ma komentarz na minusie?
Jeszcze jakbys ta opinie podparl jakos sensownie, ale takto nie masz prawa mowic ze we mnie siedzi psychopata. Typowy tekst zeby zablysnac. Niezbyt sie to udalo.
to nie jest marcin gortat
G**no prawda. Oprócz owsików nic we mnie nie siedzi.
gówno prawda, nie masz pojęcia co znaczy "psychopata"
A ja mam zamiar go uwolnic.......
I cieawe co z tego wyjdzie??hmmm...
Tekst stary jak swiat , kopiowany od zarania dziejów.
@Qrvishon tak tak, ty już swojego psychopatę dawno wypuściłeś.
Psychopatia jest zaburzeniem wrodzonym (w większości przypadków, jeśli jest nabyta wskutek traumatycznych przeżyć mówi się o socjopatii - ale to sporne), warunki środowiskowe decydują o tym, w jaki sposób psychopata będzie wykazywał swoje psychopatyczne skłonności (np. ktoś z rodziny patologicznej będzie mordował, a ktoś z rodziny z tradycjami będzie oszukiwał ludzi, robiąc to tak sprawnie, że zajmie wysokie stanowisko w firmie). Polecam książkę Hare'a "Psychopaci są wśród nas". Nie będę się długo rozpisywać bo nie ma sensu. Pojęcie, którego tutaj używamy to potoczne określenie "psychopaty" jako kogoś złego, szalonego, nad kim nie mamy kontroli. Takie określenie też funkcjonuje i dlatego zgadzam się z demotem.
Już mi się przypomina piosenka PsychoDad (tata psychopata) z Bundych :)
Jak będzie robił takie mroczne miny jak pan ze zdjęcia to napewno go uwolnię xD
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 24 lutego 2011 o 14:12
Romek wracaj do garów ,a nie się w elfa bawisz !
ujdzie w tłoku ;]
to chyba nie jest Gortat
ego, id, superego
Czyżby słowa Słonia? :)
Przerażające
to już chyba kiedyś było ;/
ale i tak [+]
zajebiste bo to prawda
Chyba nie masz pojęcia czym jest psychopatia... Ale co tam, użytkownicy demotów wiedzą lepiej!
nie bo oni są tru sajko krejzole :)
BYŁOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO!!!!!!!!!!!!!! definitywny minus !
-
Zgadzam się
to straszne, ale moją głowę zaprząta co innego, mianowicie jak babcia Józefina mogła zdradzić proboszcza z Ojcem Mateuszem jak wolny jest Filip z Na Wspólnej? Nie rozumiem tego.
Nie ma ludzi 'normalnych', bo każdy jest szurnięty na swój sposób. A skoro szurnięci ludzie tworzą 'normę' powstaje pytanie, czy taka istnieje ;)
TO JUŻ BYŁO !
I NIE WRÓCI WIĘCEJ !
Błahaha za późno;p
Różne bzdury czytałem już przeglądając demoty, ale ta przebiła wszystkie.
Poczytałbyś chłopcze fachowej literatury, to byś nie pisał że w każdym jest psychopata bo NIE JEST!!
Za to twój komentarz jest zajebiście fachowy i merytoryczny.
w takim razie zacznij kurację już teraz.
ten na zdjeciu to nie Paul Kalkbrenner?
nie ma na świecie osoby normalnej
W zasadzie nie ma czegoś takiego jak normalność. Jest tylko coś co jest tak częste, że uchodzi za normalne. Prosty i logiczny przykład. Na świecie żyje załóżmy 6 mld. ludzi z czego większość jest uznawana za normalne jeżeli chodzi o wygląd. Np. nosi jeansy, adidasy, koszulkę i bluzę o nierzucających się w oczy kolorach. Gdy idzie ktoś ulicą w koszulce o kolorze zielono-niebiesko-żółto-czerwonym, w spodniach o jednej nogawce, w jednym trampku i jednym kapciu jest uznawany za nienormalnego. Gdyby większość społeczeństwa ubierała się tak jak on to on byłby uznawany za normalnego, a ci co ubierają się jak ta większość w 1 przykładzie byłaby uznawana za nienormalnych. :)
Nie ma czegoś takiego jak normalność w mojej opinii. Jest tylko jakby ogólnie przyjęta norma, że tak to ujmę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2011 o 20:33
napisałeś czym jest normalność, a potem zaraz że nie ma czegoś takiego jak normalność... wtf? normalność to coś najbardziej powszechnego, jeżeli najbardziej powszechny obiad to dwa dania to taki obiad jest normalność, jeżeli najbardziej powszechne są krótkie włosy u mężczyzny to to jest normalność, proste no nie?
Chciałem w ten sposób napisać, że normalności nie ma , bo wszystko jest lub może być normalne, więc to hipokryzja.(Ta normalność)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 lutego 2011 o 21:41
Czytałam gdzieś, że większość Amerykanów wykazuje większe lub mniejsze zaburzenia psychiczne. Wszyscy oni bez problemu mogą załatwić broń. Jakby ten demot był w amerykańskim serwisie, to byłaby to inspiracja do chwycenia za gnata i wyjścia na ulicę. W Polsce jeszcze nie jest tak źle. Na szczęście.
Psychopatia to zespół zaburzeń związanych z uczuciowością i reakcjami społecznymi, a nie chęć zabijania czy bezsensowna agresja.
Sam jestem klinicznym przypadkiem psychopaty, a jakoś nigdy w życiu nikogo nie zabiłem, nie znoszę, gdy ktoś znęca się nad zwierzętami etc.
Jeśli nie rozumiesz jakiegoś określenia, to go nie używaj.
A jeśli ktoś powie, że rozumiesz je źle, to to po prostu sprawdź, bo jest duża szansa, że ma rację.
Jak jesteś klinicznym przypadkiem psychopaty, to nie można Ci wierzyć, bo przecież oni sami nie odróżniają czy jeszcze mówią prawdę, czy już kłamią. Może jesteś tylko antysocial (podobne do psychopatii, tylko nie umie się tak zręcznie kłamać i udawać kogoś innego)
Brzmi jak zachęta :>
Jasne, że nie można mi wierzyć, ale w powyższym stwierdzeniu była tylko sucha informacja. Zresztą na jakiej podstawie można stwierdzić, czy ktoś mówi prawdę w tak anonimowym środowisku, jakim jest internet?
Jednak kilku psychologów (także jeden psychopatolog ze znacznym stażem), którzy mnie lepiej znają i widzieli jak zachowuję się w tzw. bliskim otoczeniu, są zgodni co do tego, że mam psychopatię pierwotną (czyli tą podstawową, wrodzoną) i wykazuję skłonności depresyjne, mimo to znajomi nie potrafią tego dostrzec, nawet ci, którzy znają mnie od kilkunastu lat.
Sam też interesuję się psychologią i dosyć długo studiowałem podobne tematy, więc posiadam pewną wiedzą na temat tego co się ze mną dzieje.
Doceniam Twoje komentarze na temat psychopatii, zwłaszcza ten, w którym stwierdzasz, że psychopata ma też znaczenie potoczne, odbiegające od definicji medycznej. Zgadzam się z tym, choć sam bym wolał, by nie używano pojęć ukształtowanych naukowo w taki sposób.
Ten koleś jest zajebisty ;)
to nie jest Gortat ;/ XD
Ja u siebie go uwolniłem ale jestem zbyt piz*owaty by skorzystać z jego umiejętności
Pozwole :)
Do pewnych granic oczywiście
No już myślałem, że nikt oprócz mnie tak nie myśli. :P
czyzby to byl Grubson ...
Grubson jest Grubszy na twarzy :P
Mariusz Wisła z Tobą!
Wyciągając pokeballa krzyczę: Psychopato wybieram Cię!
Nie każdy ma psychopatę w sobie oczywiście minus [-]
mam pytanie, znacie jakas ksiazke, gdzie ebdzie opisane zycie psychopaty, jego sposób patrzenia na swiat itp;) zależałoby mi bardziej na książce autobiograficznej.
WIE KTOŚ Z JAKIEGO FILMU JEST TEN PSYCHOPATA? PAMIĘTAM TEN FILM, ALE TYTUŁU NIE ://
no i tak się nie dostaniecie na mistrzów więc pozdro
Berlin Calling
"W każdym normalnym człowieku tkwi szaleniec i próbuje wydostać się na zewnątrz. "
Terry Pratchett
Wiesz, jak tworzysz demota opierając się na jakiejś sentencji to chociaż daj w źródle autora - -'
Terry i jego książki rządzą, a ty, krótko mówiąc , z**bałeś swojego demota zmieniając ten cytat.
Myśl!
PEACE
Racja, niedawno miałem dziwny sen. Robiłem rzeczy, których normalny człowiek nie robi, a były one dla mnie w tym śnie rzeczą codzienną. Jak się obudziłem aż się przestraszyłem, że stałem się psychopatą. xD
Znacie test na psychopatę?
Dziewczyna na pogrzebie swojego ojca spotyka pewnego chłopaka. Od razu się w nim zakochuje, to po prostu miłość jej życia.
Za parę dni zabija swoją matkę. Dlaczego to robi?
'-)
gość na focie to maciek jewtuszko irokez zawodnik mma
psychopata we mnie już dawno się obudził! :D
To bylo ostrzezenie czy pocieszenie?
łysy to od razu psychopata? też jestem łysy, też się często szyderczo uśmiecham (patrz foto) ale jestem całkowicie zrównoważony psychicznie i nie mam żadnych psychopatycznych skłonności...
mojego psychopatę powstrzymują selektywne inhibitory zwrotnego wychwytu serotoniny (SSRI), ale w snach się ujawnia
To jest chore. Psychopatia jest zaburzeniem i to poważnym. Ludzie mówią o tym, że w każdym z nas drzemie psychopata, aby znaleźć usprawiedliwienie, dla niektórych swoich myśli czy poczynań. Jest to najzwyklejszy w świecie mechanizm rozmycia odpowiedzialności i jest to po prostu żałosne. Co w tym wszystkim jest chore? Masy ludzi uważają, że to prawda popadając w ten sam mechanizm. 2% - 3% społeczeństwa to psychopaci, to nie jest stan, który istnieje w każdym z nas i chce się uwolnić. Ba, nawet po przeżyciu traumatycznych wydarzeń nie tworzy się psychopatia, a raczej coś w stylu "socjopatii" (tego nie wiem na pewno, ale coś mi się przypomina).
ja już uwolniłem
to jakaś akcja 'Uwolnić psychopatę'?
fajnie że nie wiesz nawet kto to psychopata..
Za późno;/
Mój psychopata przejął już kontrolę nad moim ciałem... ;)
było
I can fap to this
Chodzi o to ze nikt nie wie co by zrobił w jakiejś ekstremalnej sytuacji . Teraz każdy gdyba a i tak się tego nie dowiemy póki nie staniemy oko w oko z jakąś nie miłą sytuacją .
Typ z obrazka wygląda jak Mariusz Jop. Ja zawsze wiedziałem, że jest z nim coś nie tak.
Czasem mam ochote komnus walnac bez duzego powodu ale zawsze sie powstrzymuje
Lepiej nie uwalniać mojego psychopaty... :]
"Kiedyś usłyszałem jedną bardzo mądrą rzecz, że na świecie nie ma ludzi normalnych i nienormalnych, tylko są ci pozamykani w zakładach i ci którzy nie zostali przebadani." ;D
wydaje mi się, że to chyba było...
pierdoły, że aż się rzygać chce!
Akcję "Uwolnij psychopatę" uważam za rozpoczętą :P
brawo geniuszu. a psychpata to soba ktora nie potrafi odczuwac emocji
Należy uwolnić w sobie psychopatę. Być szczerym ze swoją naturą. Inaczej trudno kontrolować ten jakże twórczy i niedoceniany stan umysłu. A niekontrolowany staje się tym, z czym ludziom kojarzy się słowo psychopata.