Mój kot też jest zawsze smutny jak wychodzimy z domu, także nie tylko pies :P A później jak sie do domu przychodzi, to czeka przy drzwiach i aż sie miło robi :P
WojennyTroll
Jeśli psy w twoim komentarzu to taka przenośnia i chodzi o coś innego to się zgodzę,ale jeśli chodzi o zwierzęta to OGARNIJ SIĘ troszeczkę. Równie dobrze można powiedzieć do pieca z TOBĄ!
On jest taki mały a klatkę odziedziczył po wielkim kundlu więc jest luz. Na dupczenie też go wysyłam, bo je*aka ma 14 lat a dalej obsiewa okolice. Raz widziałem jego kopie 10 km od domu. To go musiało suszyć by lizać taki kawał
Mój jak jest sam to śpi, a jak ja jest jedna osoba to też śpi, tylko na dwór może wtedy wychodzic , a jak wszyscy wracają do domu to jakiego pierd0lca dostaje :D
taaa... nie cieszy się, ostatnio musiałem wyjść z domu, i zostawiłem włączonego kompa z kamerką internetową... po 15 minutach dzwoni kumpel i pyta się czemu mój pies siedzi przed moim kompem i fapuje z niewyobrażalną radością na pysku. a jak wróciłem to udawał że nic się nie stało i jeszcze mi łapę podaje
hahahah ale sie usmialem z twojego komentarza i nie tylko:)
a co do demota to prawda w 100% mam 2 psy i wiem co mowie jak wchodze do domu:) a co do trrzymania ich na polu czy na lancuchu to lepiej dajcie te psy mnie jak macie tak robic
Demot z serii "EPIC FAIL". Pies to nie człowiek. To ludziom (właścicielom) często się wydaje jak to ich pupil cierpi tam bez nich, a tymczasem większość psów wcale z tego powodu nie "cierpi". Wręcz przeciwnie. Jak ktoś ma wątpliwości to niech zapyta eksperta/tresera
bez szału... bez odkrywania Ameryki...
oczywiste i nie demotywujące.
Nie takie oczywiste. Np. moja młodsza siostra(16 lat) nie lubi zostawać sama w domu bo ma fobię. Lepiej, żeby wtedy był ktoś jeszcze oprócz psa :d
Chyba ze sobie piesek jakies suczki zaprosi :D
Niektóre psy się cieszą... i z tej okazji obgryzają wszystkie poduszki i meble
psy to robią z nudów gdy cię nie ma
Mój kot też jest zawsze smutny jak wychodzimy z domu, także nie tylko pies :P A później jak sie do domu przychodzi, to czeka przy drzwiach i aż sie miło robi :P
WojennyTroll
Jeśli psy w twoim komentarzu to taka przenośnia i chodzi o coś innego to się zgodzę,ale jeśli chodzi o zwierzęta to OGARNIJ SIĘ troszeczkę. Równie dobrze można powiedzieć do pieca z TOBĄ!
Zwierzęta ważniejsze od naszych panów policjantów? trololo
Dziwisz się? Jak rozniesie pół chaty to wiadome, że on a tak to zawsze na kogoś może winę zrzucić.
Ja też się ciesze
mój pies sie cieszy :) zaprasza ziomków i jedzą pedigree :D
O kocie zapomniałeś
Tak racja. Mam psa i wiem co piszę:D
Ja np. lubię mieć wolną chatę... BO WTEDY MOGĘ BEZ OBAWY ŻE KTOŚ MNIE NAKRYJE CHODZIĆ PO PORNUCHACH :D
Mój pies ma dylemat. Gdy jest wolna chata to jest samotny, ale może się położyć na moim łóżku.
wiecie jak moje rybki się cieszyły, że miały wolną chate? aż wyskoczyły z akwarium z radości. A kot jeszcze większą miał frajde!
Chyba kot z nimi tak balował, że wyskoczyły ;]
Ostra imprezka musiała być ;))
Dlatego ja trzymam psa w klatce. Póki to jeszcze nie jest przestępstwem
Spokojnie możesz go trzymać tylko nie w za ciasnej proszę cię
On jest taki mały a klatkę odziedziczył po wielkim kundlu więc jest luz. Na dupczenie też go wysyłam, bo je*aka ma 14 lat a dalej obsiewa okolice. Raz widziałem jego kopie 10 km od domu. To go musiało suszyć by lizać taki kawał
Po prostu nie umie włączyć pornosów
@johnamos lepiej oddaj komuś tego psa skoro męczy się u Ciebie w klatce.. Co za człowiek.
mój suki sprasza :D
Tylko śpi.
Hehe prawda prawda
Mój jak jest sam to śpi, a jak ja jest jedna osoba to też śpi, tylko na dwór może wtedy wychodzic , a jak wszyscy wracają do domu to jakiego pierd0lca dostaje :D
ale dywan to ładnie upie*dolony
Psy jak ludzie: jak zostanie sam, to zrobi wszystko na co mu nie pozwalasz będąc w domu.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 marca 2011 o 10:13
Nie prawda, mój chomik też się nie cieszy jak zostaje sam w chacie
taaa... nie cieszy się, ostatnio musiałem wyjść z domu, i zostawiłem włączonego kompa z kamerką internetową... po 15 minutach dzwoni kumpel i pyta się czemu mój pies siedzi przed moim kompem i fapuje z niewyobrażalną radością na pysku. a jak wróciłem to udawał że nic się nie stało i jeszcze mi łapę podaje
No a co ci się będzie spowiadał ;]
Może kumpli na imprezkę spraszał ? ^^
hahahah ale sie usmialem z twojego komentarza i nie tylko:)
a co do demota to prawda w 100% mam 2 psy i wiem co mowie jak wchodze do domu:) a co do trrzymania ich na polu czy na lancuchu to lepiej dajcie te psy mnie jak macie tak robic
Demot z serii "EPIC FAIL". Pies to nie człowiek. To ludziom (właścicielom) często się wydaje jak to ich pupil cierpi tam bez nich, a tymczasem większość psów wcale z tego powodu nie "cierpi". Wręcz przeciwnie. Jak ktoś ma wątpliwości to niech zapyta eksperta/tresera