to jest tylko po części wina rządu, jakby sąsiad chciał znalazł by pracę za 2000 tysiące, nawet bez wykształcenia. tylko jemu pewnie się nie chce i upija się w nocy i śpiewa i przez to nie możesz spać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
9 marca 2011 o 17:16
Podobny text mam: W dzieciństwie byłem molestowany - dotykała mnie bieda. A co do słów 'ambicja' to bezrobocie na poziomie 13% oznacza że właśnie dla tylu osób chcących pracować nie ma roboty.
@Qrvishon nie, to znaczy że 10% woli dostawać zasiłek niż pracować, bo z powodu płacy minimalnej nikt nie może ich zatrudnić chociażby do kopania rowów za te 500zł. Cały problem bezrobocia jest tworzony przez państwo, po to żeby rząd miał z czym "walczyć". W XIX-wiecznej Ameryce jakoś nie było problemu bezrobocia i wszyscy ci emigranci z Polski i innych krajów potrafili znaleźć pracę. Dzisiejsi ludzie też by potrafili, ale rząd skutecznie im to uniemożliwia poprzez płacę minimalną (bo ci których praca nie jest warta tej kwoty, a mimo to chcieliby pracować, są zwalniani), wydawanie koncesji, pozwoleń, masę papierkowej roboty z założeniem własnej działalności itp. A do tego jeszcze zachęca ludzi do opie*dalania się rozdając im zasiłki za nic nierobienie. Bezrobocie zawsze będzie istnieć, bo są ludzie którzy zmieniają pracę, albo żyją z dobroci innych, ale sam fakt że rząd potrafi nam podać dokładną ich liczbę jest właśnie tym problemem! Państwo próbuje nas kontrolować na każdym kroku i nikt nie zdaje sobie z tego sprawy, wszyscy uważają że tak po prostu musi być. Niech Polacy w końcu ruszą głową i dojdą do tego jak pozbyć się biedy i bezrobocia, a póki co życzę rządowi udanej "walki" z nimi...
Medival: ja też jestem przeciwnikiem zasiłków(przy których często dorabia się na czarno). Ale jeśli górnik traci prace to nie chce iść do tesco tyrać za 1200zł brutto, bo mu zostanie po odliczeniu podatku i zrobieniu opłat 200zł, a jak za to żyć przez miesiąć. Płaca minimalna tworzy bezrobocie, ale w mniejszym stopniu niż zasiłki wszelkiego rodzaju. Niech każdy ma tyle ile zarobi, a problemy zaczną się powoli rozwiązywać, na czele z dziurą budżetową.
@Cobza: Widać, że się na rynku nieruchomosci nie znasz. Najdrozsze mieszkania/apartamenty są na górze.
Poza tym od klepania biedy do bycia bardzo bogatym jest baaardzo długa droga. Można być też średnio zamożnym :)
@ambicja: Po części się zgodzę, oczywiście każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, ale większość biednych rodzin, które znam (takich naprawdę biednych, że matka martwi się za co chleb kupić) to zwykle znajdzie się w nich pijaczyna, któremu do pracy się nie spieszy.
@duel44: A komunikacja miejska, PKS, PKP? Denerwują mnie ludzie, którzy narzekają na drogie paliwo, a tymczasem mają możliwość dojazdu transportem publicznym. Poza tym, skoro możesz jeździć rowerem, to zapewne nie masz daleko, więc codzienny spacerek na rowerku nie zaszkodzi. ;p
@Qrvishon @Medival pozwólcie, że się włączę. Oczywiście płaca minimalna stwarza nadmiar podaży pracy na rynku pracy. Tak wynika z teorii ekonomii neoklasycznej. Ekonomia jest jednak na tyle fantastyczna nauką, że praktyka się z teorią rzadko zgadza. Zgodzę się także, że zasiłki dla bezrobotnych zaburzają motywacje w szukaniu pracy. Ale czy tego chcemy, czy nie, są potrzebne. Prawdziwy problem polega na tym, że jeśli przedsiębiorca nawet chce kogoś zatrudnić, to na każdą złotówkę pensji, którą dostaje pracownik, pracodawca musi zapłacić jakieś 1,80zł. I to właśnie ten klin podatkowy odpowiada za bezrobocie w Polsce.
robal14: Ja raczej jestem zwolennikiem monetarystów, gdzie państwo powinno zbierać minimalne opłaty na obronę wewnętrzną i zewnętrzną, oraz na trochę urzędników, a rynek zagospodarowałby resztę, tym bardziej że ludzie mieli by więcej pieniędzy i by mogli inwestować w co chcą. A ZUS powinien być likwidowany stopniowo od 1990, a teraz PO chce jeszcze do niego dokładać znów, i wmawia nam że to dla nas dobrze. Strach pomyśleć co zrobi następny rząd.
@robal14 - A ten klin podatkowy funkcjonuje m.in dzięki zasiłkom o których mówisz, że są niezbędne i całej masie innych grabieży w celach socjalnych. Więc albo da się biedakom szansę do walki o swój własny byt kończąc ich pasożytowanie na ludziach którzy umieją sobie radzić, albo nadal będzie się utrzymywało ich egzystencję na siłę, hamując przez to rozwój gospodarczy całego kraju i milonów ludzi, w tym również tych którzy mają jakieś ambicje i chęć do pracy. Socjalizm zawsze będzie prowadził do zapaści gospodarczej, dlatego też bez względu na to jak wspaniały ze strony moralnych założeń, jest zwyczajnie niepraktyczny i niewydajny. W tym momencie dyskusja między zwolennikami państwa socjalnego, a kapitalistycznego powinna się kończyć.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
10 marca 2011 o 13:59
Było nie czytać programów wyborczych, było sugerować się mediami, było nie myśleć? No to teraz naród polski w ten oto drastyczny sposób obudzi się ze snu [mam nadzieję] i nie zagłosuje na ludzi, którzy nie umieją rządzić. Oczywiście demot dobry i dostaje plus.
kończąc treść demotywatora: że ta aż piszczy ;)
W kwestiach politycznych i tym, skąd to bezrobocie i bieda, nawet nie chce mi się wypowiadać, bo po przeczytaniu powyższych komentarzy po prostu witki opadają i człowiekowi odechciewa się dyskusji... Jedna prośba, postarajcie się zapoznać z pojęciem wolnego rynku i sposobem jego funkcjonowania na rynku pracy, a także postarajcie się zapoznać z tym ile te zasiłki faktycznie wynoszą i czy rzeczywiście lepiej jest dostać zasiłek, czy też te rzeczone powyżej 1200zł z pracy w tesco. Trzecia sprawa, zapoznajcie się z jakimiś badaniami odnośnie grupy ludzi bezrobotnych (tu zwróćcie uwagę na ich wykształcenie i wymagana minimalna płaca, za jaką byliby w stanie podjąć pracę, wtedy ani rząd PiSu, ani rząd PO, ani rząd SLD nie będą tak bardzo odpowiedzialne za to, że sąsiad z dołu klepie biedę).
Ludzie otrzasnijcie sie, wielu klepie biede ale o wile, wile wiecej dajs sobie rade, wikszosc nawet bardzo dobrze!!! Rzad to kiepska wymowka dla nieudacznikow ktorzy nic ine robili cale zycie, zamiast do szkoly to chlali pod budka, albo kupili dyplom idac na latwizne marketing-zarzadzanie w prywatniej szkole, potem sie dziwia ze nikt im pracy nie chce dac!?!? Njalepiej narzekac ze nie ma pracy, siedziec na zasilku i biadolic, zamiast ruszyc tylek, uczyc sie nowego zawodu czy zmienic miejsce zamieszkania zeby miec wiecej ofert pracy. Dla kazdego kto naprawde chce pracowac praca sie znajdzie!!! PS. Zapomnijcie tez o 3000 zl na reke siedziac przy komputerze w cieplym biurze jesli skonczyles tylko zawodowke, oczekuj pracy zgodnie z mozliwosciami!
Jeżeli wszystko zależy od nas to co robi rząd? Pomaga otwierać działalności, ułatwia sprawy urzędowe, itp. Tak? Bo słyszałem coś innego. To co głosisz to poglądy anarchistyczne.
to jest tylko po części wina rządu, jakby sąsiad chciał znalazł by pracę za 2000 tysiące, nawet bez wykształcenia. tylko jemu pewnie się nie chce i upija się w nocy i śpiewa i przez to nie możesz spać.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 9 marca 2011 o 17:16
Przez nich muszę rowerem zapier***ć bo paliwo po 5 zł .
Podobny text mam: W dzieciństwie byłem molestowany - dotykała mnie bieda. A co do słów 'ambicja' to bezrobocie na poziomie 13% oznacza że właśnie dla tylu osób chcących pracować nie ma roboty.
@Qrvishon nie, to znaczy że 10% woli dostawać zasiłek niż pracować, bo z powodu płacy minimalnej nikt nie może ich zatrudnić chociażby do kopania rowów za te 500zł. Cały problem bezrobocia jest tworzony przez państwo, po to żeby rząd miał z czym "walczyć". W XIX-wiecznej Ameryce jakoś nie było problemu bezrobocia i wszyscy ci emigranci z Polski i innych krajów potrafili znaleźć pracę. Dzisiejsi ludzie też by potrafili, ale rząd skutecznie im to uniemożliwia poprzez płacę minimalną (bo ci których praca nie jest warta tej kwoty, a mimo to chcieliby pracować, są zwalniani), wydawanie koncesji, pozwoleń, masę papierkowej roboty z założeniem własnej działalności itp. A do tego jeszcze zachęca ludzi do opie*dalania się rozdając im zasiłki za nic nierobienie. Bezrobocie zawsze będzie istnieć, bo są ludzie którzy zmieniają pracę, albo żyją z dobroci innych, ale sam fakt że rząd potrafi nam podać dokładną ich liczbę jest właśnie tym problemem! Państwo próbuje nas kontrolować na każdym kroku i nikt nie zdaje sobie z tego sprawy, wszyscy uważają że tak po prostu musi być. Niech Polacy w końcu ruszą głową i dojdą do tego jak pozbyć się biedy i bezrobocia, a póki co życzę rządowi udanej "walki" z nimi...
Autor - zakładam, że Ty jesteś w hui bogaty? Tylko dlaczego w takim razie mieszkasz w bloku/wieżowcu/kamienicy?:)
Medival: ja też jestem przeciwnikiem zasiłków(przy których często dorabia się na czarno). Ale jeśli górnik traci prace to nie chce iść do tesco tyrać za 1200zł brutto, bo mu zostanie po odliczeniu podatku i zrobieniu opłat 200zł, a jak za to żyć przez miesiąć. Płaca minimalna tworzy bezrobocie, ale w mniejszym stopniu niż zasiłki wszelkiego rodzaju. Niech każdy ma tyle ile zarobi, a problemy zaczną się powoli rozwiązywać, na czele z dziurą budżetową.
@Cobza: Widać, że się na rynku nieruchomosci nie znasz. Najdrozsze mieszkania/apartamenty są na górze.
Poza tym od klepania biedy do bycia bardzo bogatym jest baaardzo długa droga. Można być też średnio zamożnym :)
"Nie wal konia na sedesie , bo po rurach echo niesie:
@ambicja: Po części się zgodzę, oczywiście każdy przypadek należy rozpatrywać indywidualnie, ale większość biednych rodzin, które znam (takich naprawdę biednych, że matka martwi się za co chleb kupić) to zwykle znajdzie się w nich pijaczyna, któremu do pracy się nie spieszy.
@duel44: A komunikacja miejska, PKS, PKP? Denerwują mnie ludzie, którzy narzekają na drogie paliwo, a tymczasem mają możliwość dojazdu transportem publicznym. Poza tym, skoro możesz jeździć rowerem, to zapewne nie masz daleko, więc codzienny spacerek na rowerku nie zaszkodzi. ;p
@Qrvishon @Medival pozwólcie, że się włączę. Oczywiście płaca minimalna stwarza nadmiar podaży pracy na rynku pracy. Tak wynika z teorii ekonomii neoklasycznej. Ekonomia jest jednak na tyle fantastyczna nauką, że praktyka się z teorią rzadko zgadza. Zgodzę się także, że zasiłki dla bezrobotnych zaburzają motywacje w szukaniu pracy. Ale czy tego chcemy, czy nie, są potrzebne. Prawdziwy problem polega na tym, że jeśli przedsiębiorca nawet chce kogoś zatrudnić, to na każdą złotówkę pensji, którą dostaje pracownik, pracodawca musi zapłacić jakieś 1,80zł. I to właśnie ten klin podatkowy odpowiada za bezrobocie w Polsce.
To bardziej jego wina aniżeli rządu , ale co ja tam wiem.
hailee - gówno wiesz. Można być albo bogatym albo biednym i pomimo tego co widzą przeciętniaki, to akurat politycy klepią biedę.
robal14: Ja raczej jestem zwolennikiem monetarystów, gdzie państwo powinno zbierać minimalne opłaty na obronę wewnętrzną i zewnętrzną, oraz na trochę urzędników, a rynek zagospodarowałby resztę, tym bardziej że ludzie mieli by więcej pieniędzy i by mogli inwestować w co chcą. A ZUS powinien być likwidowany stopniowo od 1990, a teraz PO chce jeszcze do niego dokładać znów, i wmawia nam że to dla nas dobrze. Strach pomyśleć co zrobi następny rząd.
@robal14 - A ten klin podatkowy funkcjonuje m.in dzięki zasiłkom o których mówisz, że są niezbędne i całej masie innych grabieży w celach socjalnych. Więc albo da się biedakom szansę do walki o swój własny byt kończąc ich pasożytowanie na ludziach którzy umieją sobie radzić, albo nadal będzie się utrzymywało ich egzystencję na siłę, hamując przez to rozwój gospodarczy całego kraju i milonów ludzi, w tym również tych którzy mają jakieś ambicje i chęć do pracy. Socjalizm zawsze będzie prowadził do zapaści gospodarczej, dlatego też bez względu na to jak wspaniały ze strony moralnych założeń, jest zwyczajnie niepraktyczny i niewydajny. W tym momencie dyskusja między zwolennikami państwa socjalnego, a kapitalistycznego powinna się kończyć.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2011 o 13:59
Już ja wiem co ten sąsiad tam klepie.
biedny jest bo głupi jest. Głupi jest bo biedny jest. Proste. 2000 lat temu Rzymianie to powiedzieli. Nadal aktualne.
o co chodzi w tym democie??
w sumie to można Cię zminusować już za samego nicka...
Było nie czytać programów wyborczych, było sugerować się mediami, było nie myśleć? No to teraz naród polski w ten oto drastyczny sposób obudzi się ze snu [mam nadzieję] i nie zagłosuje na ludzi, którzy nie umieją rządzić. Oczywiście demot dobry i dostaje plus.
A kto umie rządzić? Nawet jeśli znajdziesz geniusza ile będzie rządził, 4 lata a potem następni zniszczą to co osiągną. 2 problem demokracji.
Sam baranie nigdy nie przeczytałeś zapewne żadnego planu wyborczego. :(
Daj mu kilka tysięcy na miesiąc, napewno się uspokoi ;D
PS.
Nom, ale taka prawda oni sobie premie po pare tysi dają, więc ich to nieinteresuje... że wszystko drożeje ;/
Klepie biedę? Nie wiedziałem że masz sąsiada który ma żonę jako vice prezydent Bytomia ;D Gratuluje.
sosnowy o dziwo , PO nadal ma poparcie wielu osób, wiem nie wiem, czy ludzie nadal są ślepi czy głupi ;)
Tylko debil nie rozumie lub nie chce rozumiec mechanizmow panstwa, dla was prostaki wazne po ile cukier, nie wazne skad sie takie ceny biora!!!
Ludzie są zawsze głupi i idą za najłośniejszym.
Obawiam się że to co on klepie to nie jest bieda, i raczej nie jest to coś co nie byłoby fragmentem ciała Twojego sasiada.
Kłótnie, afery, korupcja jak przed przewrotem majowym. Gdzie nasz Naczelnik?
To Bieda troche nie wyzyta jak tak co noc daje sie klepac :P
Po raz pierwszy widzę takie stado baranów jak na zdjęciu :OO !!
Spal*c politykow to przez nich jest tak zle
i tak mają to głęboko...
Bardziej prawdopodobne, że ten sąsiad sam jest sobie winny. Jak ma problem z forsą, to do roboty
W dzisiejszych czasach to nie śpisz przez to że sąsiad gdy miesza herbate tak mocno puka łyżeczką w ściankę żeby się cały cukier rozpuścił xD
jaki cukier? jaki cukier? cukier to wczoraj był, teraz trzeba się przerzucić na słodzik, bo cukier to będzie taki luksus jak kiedyś pomarańcze :)
Po raz pierwszy się spotkałem z kobiecym imieniem - Bieda . Poza tym co ma rzad do tego że on ją codziennie puka ?
spoko będe se walił ciszej.
Hmm, dziwne imie dla kobiety.
Ja też mam sąsiada który ma na nazwisko Bieda .
Skoro to sąsiad z dołu to nie powinno Ci to przeszkadzać.
To powiedz mu żeby walił konia w dzień
to nie bieda, to schabowy
Bieda? Dziwaczne imię. Ale w sumie to ja tu "walę System"...
kończąc treść demotywatora: że ta aż piszczy ;)
W kwestiach politycznych i tym, skąd to bezrobocie i bieda, nawet nie chce mi się wypowiadać, bo po przeczytaniu powyższych komentarzy po prostu witki opadają i człowiekowi odechciewa się dyskusji... Jedna prośba, postarajcie się zapoznać z pojęciem wolnego rynku i sposobem jego funkcjonowania na rynku pracy, a także postarajcie się zapoznać z tym ile te zasiłki faktycznie wynoszą i czy rzeczywiście lepiej jest dostać zasiłek, czy też te rzeczone powyżej 1200zł z pracy w tesco. Trzecia sprawa, zapoznajcie się z jakimiś badaniami odnośnie grupy ludzi bezrobotnych (tu zwróćcie uwagę na ich wykształcenie i wymagana minimalna płaca, za jaką byliby w stanie podjąć pracę, wtedy ani rząd PiSu, ani rząd PO, ani rząd SLD nie będą tak bardzo odpowiedzialne za to, że sąsiad z dołu klepie biedę).
jasne, wszystkiemu winni politycy, sąsiad jest bez winy
Skoro słyszysz od sąsiada z dołu to pewnie wali w sufit albo jakiś metal i się niesie. Poproś, żeby jeśli musi klepał ciszej np. siebie po głowie
wczoraj widziałem ten sam tekst w TV ,
Ludzie otrzasnijcie sie, wielu klepie biede ale o wile, wile wiecej dajs sobie rade, wikszosc nawet bardzo dobrze!!! Rzad to kiepska wymowka dla nieudacznikow ktorzy nic ine robili cale zycie, zamiast do szkoly to chlali pod budka, albo kupili dyplom idac na latwizne marketing-zarzadzanie w prywatniej szkole, potem sie dziwia ze nikt im pracy nie chce dac!?!? Njalepiej narzekac ze nie ma pracy, siedziec na zasilku i biadolic, zamiast ruszyc tylek, uczyc sie nowego zawodu czy zmienic miejsce zamieszkania zeby miec wiecej ofert pracy. Dla kazdego kto naprawde chce pracowac praca sie znajdzie!!! PS. Zapomnijcie tez o 3000 zl na reke siedziac przy komputerze w cieplym biurze jesli skonczyles tylko zawodowke, oczekuj pracy zgodnie z mozliwosciami!
Jeżeli wszystko zależy od nas to co robi rząd? Pomaga otwierać działalności, ułatwia sprawy urzędowe, itp. Tak? Bo słyszałem coś innego. To co głosisz to poglądy anarchistyczne.
@Torturnik
dokładnie, wczoraj był taki sam sms w programie "Szkło kontaktowe" na TVN24, tyle że ok. 22:30 :P
Jesteś pewien, że to biede klepie ? A może coś innego ...
Też nie moge spac przez skur***! Od rana bida pod oknem mi piszczy
rzad? politycy? moze zacznijmy nazywac rzeczy po imieniu co?