ZUS się sam wpędza w długi - choćby nikt nie płącił i nikomu nie wypłącano on i tak będzie się zadłużał. Już grubo ponad 2,5 miliarda i rośnie jak ciasto drożdzowe. Ciekawe kiedy ludzie wreszcie się ogarną co tak naprawde się dzieje. Kiedy nas sprzedadzą 10 razy ? 20 ? Pewnie dopiero wtedy jak ZUS padnie i przestanie płacić ludziom - wtedy do co niektórych dotrze że świadczenia z ZUSu to nie prawo a przywilej który może być w każdej chwili cofnięty beż żadnych konsekwencji dla budżetu państwa - niestety zadłużenie spłącać trzeba bedzie - wtedy to już bedzie troche za późno...
Hue, hue. Ludzie rezygnują ostatnio z II filaru bo wydaje im się, że ZUS jest bardziej opłacalny... za parę lat zaśmieję im się w twarz i schowam w moim bunkrze, by nie musieć sp&%^&ać przed rozjuszoną tłuszczą przewracającą samochody "burżujów" którzy "okradali naród przez całe życie" poprzez "niesolidaryzowanie się" z idiotami i znalezienie dobrego funduszu. Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.
@Haitilulz
Problem w tym, że większości zwyczajnie ludzi nie stać na dodatkowe filary. Gdyby zus nie doił tyle kasy na własne potrzeby byłoby prościej.
Centi - powiedz to tym starym moherom ze wsi i plebsowi dla którego jedynym celem w dniu jest zarobienie na jabol. Powinni zlikwidować te j**ane koryto, powyrzucać pracowników z Zus-u - niech kopią rowy, robią na kasie w biedronce ale niech nie ciągną za przeproszeniem grubych tysiąców za gówna nierobienie. Kolejną sprawą jest zmniejszenie liczby posłów i zlikwidowanie pensji dla nich: każdy z nich dostaje 9k zł pensji + 11k zł na prowadzenie biura + dieta poselska a takich mord jest tysiące to sobie wyobraźcie ile dodatkowo dostajemy w plecy. Ale wyobraźcie sobie sytuację gdzie dla dobra kraju musicie zrezygnować z posady... Te świnie albo trzeba będzie usunąć siłą albo do więzienia bo to już jest rozbój - rozbój w biały dzień.
Cóż... demot ten ironicznie ma demotywować cały system działania ZUSu. Rozumując w najprostszy możliwy sposób odkładając składki (obojetnie jakie by były duże czy niskie) zus w jakiejś tam przyszłości właśnie będzie musiał wypłacić mi emeryturę, ma którą będzie musiał "zapożyczyć" się u kolejnych ubezpieczonych aby mi wypłacić. Nie odkładając Zusu, nie odkładam na swoją zusowską emeryturę i tym samym nie zaciągam u niego długów.
Poza tym przypominam że to tylko demot :)
@xyzt przecież jak pracuję na czarno to ZUS nawet nie wie że pracuję, więc nie da mi za to emerytury. Dostanę ją wyłącznie jeśli będę pracował "legalnie", czyli odprowadzał od tego jeszcze bandycki podatek dochodowy, który karze ludzi za dobrą pracę. Ponadto, ja co prawda jeszcze się uczę i nie mam stałej pracy, ale policzyłem że mój ojciec musiałby dożyć 120 lat żeby tylko ODZYSKAĆ to co wpłacał do ZUSu przez całe życie. A gdyby to samo wpłacał na lokatę do banku to nie dość że po przejściu na emeryturę miałby prawie pół miliona złotych, to jeszcze przez te 40 lat rosłyby mu od tego odsetki. I teraz powiedzcie mi że ZUS musi być, bo inaczej ludzie na starość umieraliby z głodu...
"Pracując na czarno będziesz narzekał na niską emeryturę"... Ta, a sumiennie odkładając do zusu będzie sikał po gaciach ze szczęścia przy każdej wizycie listonosza:P
@Medival a co powiesz o zjadaniu pieniędzy przez inflację? Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że lokata nie zabezpiecza przed inflacją (np. galopująca bądź hiperinflacją). Poprawcie jeśli się mylę. A odłożone pieniądze na ZUS przed latami osiemdziesiątymi XX wieku zostały (i tu brakuje mi słowa) "przy swojej wartości".
Ja chyba gdy zacznę zarabiać jakieś pieniądze to przy wyborach parlamentarnych zagłosuję na Koriwna. Nie, żebym się z nim jakoś wielce zgadzał, ale przynajmniej miałbym spokój od tej zarazy jaką jest ZUS.
Pracując na czarno jesteś zmuszony przez resztę życia spędzić na takiej robocie, bo np po 5latach roboty na czarno niema się żadnego potwierdzenia że ma się w danej robocie fach, więc nic innego ciebie nie przyjmie do uczciwej roboty, a to oznacza że będziesz musiał ponownie wrócić do czarnej roboty...
może i nie wpędzę w długi, ale jak kilka osób tak zrobi to będzie jednego darmozjada na urzędzie mniej, bo im więcej kasy tam wpływa tym więcej pracowników, złotych urzędów i nowych placówek
ZUS się sam wpędza w długi - choćby nikt nie płącił i nikomu nie wypłącano on i tak będzie się zadłużał. Już grubo ponad 2,5 miliarda i rośnie jak ciasto drożdzowe. Ciekawe kiedy ludzie wreszcie się ogarną co tak naprawde się dzieje. Kiedy nas sprzedadzą 10 razy ? 20 ? Pewnie dopiero wtedy jak ZUS padnie i przestanie płacić ludziom - wtedy do co niektórych dotrze że świadczenia z ZUSu to nie prawo a przywilej który może być w każdej chwili cofnięty beż żadnych konsekwencji dla budżetu państwa - niestety zadłużenie spłącać trzeba bedzie - wtedy to już bedzie troche za późno...
Hue, hue. Ludzie rezygnują ostatnio z II filaru bo wydaje im się, że ZUS jest bardziej opłacalny... za parę lat zaśmieję im się w twarz i schowam w moim bunkrze, by nie musieć sp&%^&ać przed rozjuszoną tłuszczą przewracającą samochody "burżujów" którzy "okradali naród przez całe życie" poprzez "niesolidaryzowanie się" z idiotami i znalezienie dobrego funduszu. Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.
@Haitilulz
Problem w tym, że większości zwyczajnie ludzi nie stać na dodatkowe filary. Gdyby zus nie doił tyle kasy na własne potrzeby byłoby prościej.
Centi - powiedz to tym starym moherom ze wsi i plebsowi dla którego jedynym celem w dniu jest zarobienie na jabol. Powinni zlikwidować te j**ane koryto, powyrzucać pracowników z Zus-u - niech kopią rowy, robią na kasie w biedronce ale niech nie ciągną za przeproszeniem grubych tysiąców za gówna nierobienie. Kolejną sprawą jest zmniejszenie liczby posłów i zlikwidowanie pensji dla nich: każdy z nich dostaje 9k zł pensji + 11k zł na prowadzenie biura + dieta poselska a takich mord jest tysiące to sobie wyobraźcie ile dodatkowo dostajemy w plecy. Ale wyobraźcie sobie sytuację gdzie dla dobra kraju musicie zrezygnować z posady... Te świnie albo trzeba będzie usunąć siłą albo do więzienia bo to już jest rozbój - rozbój w biały dzień.
właśnie wpędzasz, bo ZUS musi skąś wiąźć kasę dla Ciebie.
Pracując na czarno później będziesz narzekał na niską emeryturę...
Cóż... demot ten ironicznie ma demotywować cały system działania ZUSu. Rozumując w najprostszy możliwy sposób odkładając składki (obojetnie jakie by były duże czy niskie) zus w jakiejś tam przyszłości właśnie będzie musiał wypłacić mi emeryturę, ma którą będzie musiał "zapożyczyć" się u kolejnych ubezpieczonych aby mi wypłacić. Nie odkładając Zusu, nie odkładam na swoją zusowską emeryturę i tym samym nie zaciągam u niego długów.
Poza tym przypominam że to tylko demot :)
@xyzt przecież jak pracuję na czarno to ZUS nawet nie wie że pracuję, więc nie da mi za to emerytury. Dostanę ją wyłącznie jeśli będę pracował "legalnie", czyli odprowadzał od tego jeszcze bandycki podatek dochodowy, który karze ludzi za dobrą pracę. Ponadto, ja co prawda jeszcze się uczę i nie mam stałej pracy, ale policzyłem że mój ojciec musiałby dożyć 120 lat żeby tylko ODZYSKAĆ to co wpłacał do ZUSu przez całe życie. A gdyby to samo wpłacał na lokatę do banku to nie dość że po przejściu na emeryturę miałby prawie pół miliona złotych, to jeszcze przez te 40 lat rosłyby mu od tego odsetki. I teraz powiedzcie mi że ZUS musi być, bo inaczej ludzie na starość umieraliby z głodu...
"Pracując na czarno będziesz narzekał na niską emeryturę"... Ta, a sumiennie odkładając do zusu będzie sikał po gaciach ze szczęścia przy każdej wizycie listonosza:P
@Medival a co powiesz o zjadaniu pieniędzy przez inflację? Nie jestem pewien, ale wydaje mi się, że lokata nie zabezpiecza przed inflacją (np. galopująca bądź hiperinflacją). Poprawcie jeśli się mylę. A odłożone pieniądze na ZUS przed latami osiemdziesiątymi XX wieku zostały (i tu brakuje mi słowa) "przy swojej wartości".
Pracując na czarno stajesz sie murzynem
Okk Sorki juz sie będe ubierał na kolorowo do pracy
Już wolę sobie z kazdej wypłaty odkładać to co mi odciągają i lepiej na tym wyjdę!!! Ale niestety w takim państwie żyjemy :/
Ktoś musi w końcu płacić na emerytów.
Precz z komuną!
Ja chyba gdy zacznę zarabiać jakieś pieniądze to przy wyborach parlamentarnych zagłosuję na Koriwna. Nie, żebym się z nim jakoś wielce zgadzał, ale przynajmniej miałbym spokój od tej zarazy jaką jest ZUS.
Pracując na czarno jesteś zmuszony przez resztę życia spędzić na takiej robocie, bo np po 5latach roboty na czarno niema się żadnego potwierdzenia że ma się w danej robocie fach, więc nic innego ciebie nie przyjmie do uczciwej roboty, a to oznacza że będziesz musiał ponownie wrócić do czarnej roboty...
Jak na czarno to od razu czarny. Popieprzeni rasiści.
To dlatego w Zusie tyle murzynów pracuje.
może i nie wpędzę w długi, ale jak kilka osób tak zrobi to będzie jednego darmozjada na urzędzie mniej, bo im więcej kasy tam wpływa tym więcej pracowników, złotych urzędów i nowych placówek
Dlaczego akurat musiałeś dać murzyna na obrazku?