Mahomet stworzył islam z połączenia judaizmu i chrześcijaństwa, więc to jest ten sam Bóg, którego wyznają żydzi i katolicy, z tym, że się po prostu inaczej nazywa. A Ali to był cwaniak, patrz sytuacja z zapinaniem pasów w samolocie...
hulliken@ największy problem jest taki, że nie ważne czy ktoś jest chrześcijaninem, muzułmaninem, ateistą czy buddystą. Skrajni buddyści mordują, chrześcijan na swoim terytorium, chrześcijanie kiedyś zabijali muzułmanów, a Ci też naszych zabijają. ale... czy ateiści nie robią tego samego? ludzie zabijają. nie ważne jakiego są wyznania. Religia została tylko wykorzystana przez tych na szczycie do kierowania nie wykształconym, ale wiernym tłumem. Sztuka manipulacji jest bardzo prosta.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 marca 2011 o 18:27
a po drugie (@HubiSSJ3) M. Ali nie od początku wyznawał islam wcześniej nazywał się Cassius Marcellus Clay Jr i był zwyczajnym katolikiem potem dopiero przeszedł na islam więc te słowa mogły paść w cześniej
@HubiSSJ3 - raczej innych, niż chrześcijan. Tutaj chrześcijanin nie miałby za wiele do powiedzenia, bo wszystko jest w najlepszym porządku. Spodziewałbym się raczej setek komentarzy w postaci "Bóg nie istnieje", "opowieści o waszym bogu mnie nie interesują", "minus za robienie demotów o czymś, co nie istnieje", "ale wy katole jesteście durni, dziękujecie bogu za chorobę" itd.
glinx11@ można by powiedzieć: fakt, patrząc na pierwszy rzut oka, jednak... To co robili inkwizytorzy i krucjatorzy nie miało na celu nawracanie, a powodem zabijania nie była odmienna ideologia. Ideologia miała zachęcić miliony wiernych w europie na finansowanie działań które miały przysporzyć kościołowi jeszcze więcej pieniędzy. Kiedyś kościół dawał olbrzymie możliwości rządzenia innymi więc pchało się do niego wielu. prawdziwi wierni zostali na dole, a chciwi dostali się na szczyt (wiemy jak sobie kiedyś poczynali biskupi i papierze). To nie było spowodowane ideologią. Ludzie też nie zabijali w imię Chrystusa tylko w imię papieża (choć wmawiano im, że to za tego pierwszego).
Mówisz że Boga nie ma? Masz na to jakiś dowód? Nie. Więc możesz tylko przypuszczać że go nie ma. Tak naprawdę wolisz wierzyć w Wielki Wybuch mimo ze też go NIGDY nie widziałeś i są na ten temat tylko teorie - zero dowodów. Pociesze Cię że po śmierci i tak spotkasz Boga. Tylko że wtedy na "przepraszam" może być za późno. Minusujcie śmiało. Pozdro.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 marca 2011 o 22:59
djalexrose@ Wiesz... Nikt nie może udowodnić, że Boga nie ma (bo nawet paradoks omnipotencji nie sprawił się jako argument), ale czy Ty potrafisz udowodnić, że Bóg istnieje? Na wielki wybuch jest już trochę dowodów, z resztą... Kreacjonizm już dawno został porzucony przez kościół. Opis z Księgi Rodzaju jest symboliczny. Bóg mógł stworzyć świat działając przez ewolucje. W końcu... nie musi łamać praw, które by sam światu nadał. Ja jestem wierzącym, nawróconym. Doświadczyłem więc już nie mam wątpliwości w wierze, jednak byłem ateistą i bardzo dobrze rozumiem tych, którzy nie wierzą.
Coś w tym musi być skoro za każdym razem, gdy poczujemy się w życiu zbyt pewnie, zaczynają dziać się takie rzeczy, które uświadamiają nas, że jednak nie jesteśmy niepokonani, najlepsi, nie możemy wszystkiego.
tak, to się nazywa szczęście/pech, czyli losowe zdarzenia. o tych szczęśliwych bogatych się nie pisze bo to jest po prostu "normalne", że ktoś żyje w dostatku. 99% katoli wierzy w boga bo boi się prawdy bycia po śmierci wpi*erdolonym przez robale, i co polaczkens? myślicie, że taką "wiarą" was nagrodzi królestwem wiecznym? o ile by w ogóle istniał :)
Moze cos w tym jest. Np Rocky Marciano byl niepokonanym mistrzem swiata w wadze ciezkiej. 49 walk - 49 wygranych. Zginał w wypadku samolotowym. Moze jemu tez chcial przypomniec ze nie jest numerem 1
glinx11 Jedyną religią jest czynienie dobra, bo ludzie dzielą się na dobrych którzy czynią dobre uczynki, i na złych którzy czynią zło innej różnicy między nimi nie ma. Bo nie jest ważne że jeden jest Hindusem a inny Muzułmaninem, nie jest ważne że jeden jest czarny drugi jest Azjata a trzeci Europejczykiem. Jeśli jesteś ateistą ok, to twój własny wybór, może taki masz światopogląda, może tak wychowali cię rodzice, nie wnikam. Ale uszanuj to że inni może są wierzący, mnie np uraża kiedy wrzucasz swoje poglądy tak obcesowo wmawiasz innym że boga nie ma może dla mnie jest, i zauważ że to co powiedział Muhammad Ali to była pewnego rodzaju przenośnia. A Auschwitz, przecież to nie Bóg powiedział do Niemców "idźcie i pozabijajcie tych Żydów na co oni światu?" tylko ludzie sami chcieli zabijać.
Jestem bokserką, nie wierzę w boga i to, że Ali zachorował na Parkinsona w wieku 42 lat tłumaczę sobie jego stylem walki. Trzymał bardzo niską gardę, umożliwiał swoim przeciwnikom zadawanie wielu ciosów przez co jego głowa poprostu nie wytrzymała.
malo kto wie ze ostatnia walke z joe frazierem alli dostal porzadny wycisk, gdyby nie manager fraziera alli zostal by pokonany bo po decyzji managera alli wstal i padl na deski niczym kukielka
Ludzie, mamy chyba wolność wyznania, więc czemu ateiści naśmiewają się z Katolików, czemu "katolicy" z muzułmanów, czemu? Za grosz rozumu nie macie? Tak się dąży do pokoju na świecie, że jeden kpi z drugiego bo ten wierzy nieco inaczej? Jesteście idiotami, Ci, co nie potraficie uszanować innego człowieka.
Po drugie nie znacie żadnej religii i w nic nie wierzycie, ateiści, więc co wam do tego, że ktoś wierzy? Myślicie że sami jesteś ponad wszystkim? Nie, nie jesteście nawet ponad sobą. Nie potraficie nawet użyć rozumu, chociaż tylko go macie. Nie dziwcie się więc, jeśli ktoś się zemści na was, bo nie umiecie szanować innych od siebie, uważając ich za ciemną masę, ludzi sterowalnych, morderców itd. Przede wszystkim za to, że nie znając idei np. chrześcijaństwa przekręcacie ją i ośmieszacie ludzi wierzących. Słyszeliście o Samsonie? Nie, słyszeliście tylko o drugim policzku.
Tak już jest, że najgłośniej bije pusty dzwon.
Jest jeszcze coś takiego jak wolność słowa. Skoro wy macie zamiar trąbić o swej wierze w mediach i internecie oraz wydawać astronomiczne kwoty na kościoły to ja mam prawo poddawać was krytyce i się z was śmiać, zwłaszcza, że zamiast pomagać biednym wolicie się modlić do bogów. W takim razie nam wytłumacz jaka jest ta idea kochany neonazisto.
Ja na przykład jestem ateistą właśnie dlatego, że czytam dużo odnośnie religii, nie tylko chrześcijańskiej. Im głębiej drążę wszystkie zagadnienia religijne tym bardziej jestem przekonany, że to wszystko jest tylko wymysłem ludzkim. A odnośnie szacunku - nie muszę szanować czyichś przekonań, powinno się szanować ludzi. Np. przekonania rasistowskie to dalej są przekonania, a tego nie mam zamiaru nawet tolerować, nie wspominając o szacunku.
To się dopiero nazywa pokora... Niestety nam dzisiaj jej brakuje...
@JohnnyWalker Fakt, logiki całkowicie brak, gdy w słowie "mi" wypowiedzianym przez Muhammada Aliego widzisz siebie
Mahomet stworzył islam z połączenia judaizmu i chrześcijaństwa, więc to jest ten sam Bóg, którego wyznają żydzi i katolicy, z tym, że się po prostu inaczej nazywa. A Ali to był cwaniak, patrz sytuacja z zapinaniem pasów w samolocie...
hulliken@ największy problem jest taki, że nie ważne czy ktoś jest chrześcijaninem, muzułmaninem, ateistą czy buddystą. Skrajni buddyści mordują, chrześcijan na swoim terytorium, chrześcijanie kiedyś zabijali muzułmanów, a Ci też naszych zabijają. ale... czy ateiści nie robią tego samego? ludzie zabijają. nie ważne jakiego są wyznania. Religia została tylko wykorzystana przez tych na szczycie do kierowania nie wykształconym, ale wiernym tłumem. Sztuka manipulacji jest bardzo prosta.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2011 o 18:27
po pierwsze to plagiat http://demotywatory.pl/2688103/Muhammad-Ali
a po drugie (@HubiSSJ3) M. Ali nie od początku wyznawał islam wcześniej nazywał się Cassius Marcellus Clay Jr i był zwyczajnym katolikiem potem dopiero przeszedł na islam więc te słowa mogły paść w cześniej
@HubiSSJ3 - raczej innych, niż chrześcijan. Tutaj chrześcijanin nie miałby za wiele do powiedzenia, bo wszystko jest w najlepszym porządku. Spodziewałbym się raczej setek komentarzy w postaci "Bóg nie istnieje", "opowieści o waszym bogu mnie nie interesują", "minus za robienie demotów o czymś, co nie istnieje", "ale wy katole jesteście durni, dziękujecie bogu za chorobę" itd.
JohnnyWalker
Ty w przeciwieństwie do Muhammad'a Ali nic nie osiągnąłeś więc już na starcie jesteś numerem dwa (a nawet niżej)
ALi to był bardziej szołmen aniżeli bokser.Choć ładnie tańczył w ringu lekceważył rywali.Rozsądku mu nabił Joe frazier
HubiSSJ3 ma racje. Jeśli Casius Clay alias M. Ali tak powiedział to mówił o Allahu. Zmieni Bóg na Allah w democie i zobaczysz jak się minusy posypią.
glinx11@ można by powiedzieć: fakt, patrząc na pierwszy rzut oka, jednak... To co robili inkwizytorzy i krucjatorzy nie miało na celu nawracanie, a powodem zabijania nie była odmienna ideologia. Ideologia miała zachęcić miliony wiernych w europie na finansowanie działań które miały przysporzyć kościołowi jeszcze więcej pieniędzy. Kiedyś kościół dawał olbrzymie możliwości rządzenia innymi więc pchało się do niego wielu. prawdziwi wierni zostali na dole, a chciwi dostali się na szczyt (wiemy jak sobie kiedyś poczynali biskupi i papierze). To nie było spowodowane ideologią. Ludzie też nie zabijali w imię Chrystusa tylko w imię papieża (choć wmawiano im, że to za tego pierwszego).
Najczęściej jest tak, że chorują ci, którzy tak naprawdę na to nie zasługują. Niestety życie nie jest sprawiedliwe.
Mówisz że Boga nie ma? Masz na to jakiś dowód? Nie. Więc możesz tylko przypuszczać że go nie ma. Tak naprawdę wolisz wierzyć w Wielki Wybuch mimo ze też go NIGDY nie widziałeś i są na ten temat tylko teorie - zero dowodów. Pociesze Cię że po śmierci i tak spotkasz Boga. Tylko że wtedy na "przepraszam" może być za późno. Minusujcie śmiało. Pozdro.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 marca 2011 o 22:59
Bardziej pycha bo porównuje się do Boga...
demot: At least im not a...:oh wait... FFFFUUUUUU!
właśnie. pokora sprawia, że człowiek przez swą małość jest naprawdę wielki..
djalexrose@ Wiesz... Nikt nie może udowodnić, że Boga nie ma (bo nawet paradoks omnipotencji nie sprawił się jako argument), ale czy Ty potrafisz udowodnić, że Bóg istnieje? Na wielki wybuch jest już trochę dowodów, z resztą... Kreacjonizm już dawno został porzucony przez kościół. Opis z Księgi Rodzaju jest symboliczny. Bóg mógł stworzyć świat działając przez ewolucje. W końcu... nie musi łamać praw, które by sam światu nadał. Ja jestem wierzącym, nawróconym. Doświadczyłem więc już nie mam wątpliwości w wierze, jednak byłem ateistą i bardzo dobrze rozumiem tych, którzy nie wierzą.
Coś w tym musi być skoro za każdym razem, gdy poczujemy się w życiu zbyt pewnie, zaczynają dziać się takie rzeczy, które uświadamiają nas, że jednak nie jesteśmy niepokonani, najlepsi, nie możemy wszystkiego.
No, może np to, że wszystkiego NIE można mieć. Takie prawo życia, a nie jakiś tam "bóg". Do wszystkiego sprowadza się boga...
tak, to się nazywa szczęście/pech, czyli losowe zdarzenia. o tych szczęśliwych bogatych się nie pisze bo to jest po prostu "normalne", że ktoś żyje w dostatku. 99% katoli wierzy w boga bo boi się prawdy bycia po śmierci wpi*erdolonym przez robale, i co polaczkens? myślicie, że taką "wiarą" was nagrodzi królestwem wiecznym? o ile by w ogóle istniał :)
No tak, ale, że ten cały Ali nie wpadł na pomysł, że Boga nie ma a to czy bedziesz zdrowy to chory to kwestia genów i wydarzeń losowych?
Ode mnie dałem ci minusa, bo bajki o Bogu mnie nie kręcą.
W końcu jakiś konkretny demot! Świetne słowa! ;)
Bla bla bla...
Wielka mi choroba poprostu reke polamal i sie zrosla krzywo
W 1984 r. zdiagnozowano u niego parkinsonizm .
Czytałem gdzieś, że on przez tą krzywo zrośniętą rękę ma najmocniejszego lewego sierpa.
Facepalm! Krzywo zrośniętą rękę przez zmłamanie w dzieciństwie miał Frezier, a nie Ali ingnoranci...
Moze cos w tym jest. Np Rocky Marciano byl niepokonanym mistrzem swiata w wadze ciezkiej. 49 walk - 49 wygranych. Zginał w wypadku samolotowym. Moze jemu tez chcial przypomniec ze nie jest numerem 1
glinx11 Jedyną religią jest czynienie dobra, bo ludzie dzielą się na dobrych którzy czynią dobre uczynki, i na złych którzy czynią zło innej różnicy między nimi nie ma. Bo nie jest ważne że jeden jest Hindusem a inny Muzułmaninem, nie jest ważne że jeden jest czarny drugi jest Azjata a trzeci Europejczykiem. Jeśli jesteś ateistą ok, to twój własny wybór, może taki masz światopogląda, może tak wychowali cię rodzice, nie wnikam. Ale uszanuj to że inni może są wierzący, mnie np uraża kiedy wrzucasz swoje poglądy tak obcesowo wmawiasz innym że boga nie ma może dla mnie jest, i zauważ że to co powiedział Muhammad Ali to była pewnego rodzaju przenośnia. A Auschwitz, przecież to nie Bóg powiedział do Niemców "idźcie i pozabijajcie tych Żydów na co oni światu?" tylko ludzie sami chcieli zabijać.
Rozumiem, że w wielki wybuch też nie wierzysz, ponieważ nigdy go nie widziałeś, jedynie krążą na ten temat różnorakie teorie
TO MOJ DEMOT !! plagiat !! http://demotywatory.pl/2688103/Muhammad-Ali--
Ha ha osądzasz tego gościa o plagiat , a pod Twoim demotem inny osądza Ciebie.Co za paranoja
Mam to samo, Zabor. Dodałem go kilka dni temu, i został zarchiwizowany, nim ten dostał sie na główną... http://demotywatory.pl/2830892/andquot;Bog-dal-mi-chorobe-by-przypomniec-mi
Ode mnie [-]
Uwielbiam tego faceta :) Ale takiego tekstu bym się po nim nie spodziewał, był bardzo pyskaty :P
Jestem bokserką, nie wierzę w boga i to, że Ali zachorował na Parkinsona w wieku 42 lat tłumaczę sobie jego stylem walki. Trzymał bardzo niską gardę, umożliwiał swoim przeciwnikom zadawanie wielu ciosów przez co jego głowa poprostu nie wytrzymała.
Kilka razy to widziałem w poczekalni. Było
Świetne (+)
Zazdrosny i małostkowy ten jego bóg
Jeden z najwspanialszych bokserów w historii...
Jaka tam choroba sam się zaniedbał przez sterytdy, aż się wykończył...
Typowy polaczek. Nie możesz znieść, że jest większym koxem niż Ty, więc będziesz go posądzać o branie sterydów. Gratuluję.
boga nie ma wiec był numerem 1 szkoda, że się o tym nie dowiedział
Każdy już ma swoje zdanie na ten temat.
Religia robi większości ludzi wodę z mózgu.
hulliken skąd możesz wiedzieć kto jest najgorliwszy? Czyżbyś znał wszystkich katolików świata?
Bóg: od 2000 lat (z lekką górką) toczy nirozstrzygniętą walkę ze "Złem"
Ali: 61 walk, 56 wygranych (37 przez nokaut)
Nie mam pytań...
malo kto wie ze ostatnia walke z joe frazierem alli dostal porzadny wycisk, gdyby nie manager fraziera alli zostal by pokonany bo po decyzji managera alli wstal i padl na deski niczym kukielka
Ludzie, mamy chyba wolność wyznania, więc czemu ateiści naśmiewają się z Katolików, czemu "katolicy" z muzułmanów, czemu? Za grosz rozumu nie macie? Tak się dąży do pokoju na świecie, że jeden kpi z drugiego bo ten wierzy nieco inaczej? Jesteście idiotami, Ci, co nie potraficie uszanować innego człowieka.
Po drugie nie znacie żadnej religii i w nic nie wierzycie, ateiści, więc co wam do tego, że ktoś wierzy? Myślicie że sami jesteś ponad wszystkim? Nie, nie jesteście nawet ponad sobą. Nie potraficie nawet użyć rozumu, chociaż tylko go macie. Nie dziwcie się więc, jeśli ktoś się zemści na was, bo nie umiecie szanować innych od siebie, uważając ich za ciemną masę, ludzi sterowalnych, morderców itd. Przede wszystkim za to, że nie znając idei np. chrześcijaństwa przekręcacie ją i ośmieszacie ludzi wierzących. Słyszeliście o Samsonie? Nie, słyszeliście tylko o drugim policzku.
Tak już jest, że najgłośniej bije pusty dzwon.
Jest jeszcze coś takiego jak wolność słowa. Skoro wy macie zamiar trąbić o swej wierze w mediach i internecie oraz wydawać astronomiczne kwoty na kościoły to ja mam prawo poddawać was krytyce i się z was śmiać, zwłaszcza, że zamiast pomagać biednym wolicie się modlić do bogów. W takim razie nam wytłumacz jaka jest ta idea kochany neonazisto.
Ja na przykład jestem ateistą właśnie dlatego, że czytam dużo odnośnie religii, nie tylko chrześcijańskiej. Im głębiej drążę wszystkie zagadnienia religijne tym bardziej jestem przekonany, że to wszystko jest tylko wymysłem ludzkim. A odnośnie szacunku - nie muszę szanować czyichś przekonań, powinno się szanować ludzi. Np. przekonania rasistowskie to dalej są przekonania, a tego nie mam zamiaru nawet tolerować, nie wspominając o szacunku.
nie wiem dlaczego piszecie o nim w czasie przeszlym wszystko skoro on jeszcze zyje ...
Juz bylo.... btw. glupi demot
Jesli taki jest bog, to p*le sk*na !!!