ale co w związku z tym ?? jakoś mnie to nie zdemotywowało. Zanim film w kinie się rozpocznie zjem już połowę popcornu, zanim ugotuje obiad najadam się już tzw próbowaniem ale (ponowie pytanie) co w związku z tym ??
to w związku z tym, że wydajesz więcej pieniędzy, a lokal więcej na tobie zarabia. te kilka złotych to niby nic, ale jak 200 klientów musi zamówić drugi napój do posiłku to już coś
Kelnerowi można powiedzieć, aby napój przyniósł wraz z daniem głównym, a poza tym zawsze pierwszą rzeczą o jaką pyta się kelner to czy podać coś do picia; takie są zasady.
no WOW, pracowałem jakiś czas jako kelner (praktyki z technikum hotelarskiego) i wiem że taki właśnie jest marketing WSZYSTKICH restauracji, po to abyś zamówił kolejny napój. Nic nowego i żadne odkrycie
Tylko w Polsce gdzie jedzenie w restauracji jest nadal avangarda hahahaahah jak juz ktos sie wykosztuje na restouracje niech zamowi starter wtedy nie bedzie musial pic przez pol godziny jak przyrzadzaja danie. Poza tym mozna zamowic "tap water" (kranowe hahahaa) i jest ona w 90% restauracji za darmo!
napoje podają po to, by klient nie siedział jak ciul przez pół godziny. Tylko mógł się napić. Nie zwiększają apetytu bo wiesz jak smakuje Cola ;o jak kupujesz Colę to nie chce Ci się żreć więcej. Ale pewnie powstanie demot o dodawaniu sekretnych polepszaczy smakowych do napoju, które oddziałują na poczucie sytości i apetytu!. Skończcie pieprzyć i czerpać wiedzę z demotywatorów... Co do demota: Dojrzejesz, jak miałem 12 lat tez tak miałem.
Ostatnio z kolegami wybralem sie na pizze i wszyscy powypijali napoje zanim przyniesli jedzenie i stad ten demot :) Jesli chodzi o wiek to nie 12 tylko 16 ale mniejsza o to...
nom
Własnie po to są najpierw podawane napoje, klient zdąrzy wypić, by do posiłku zamowic nastepny. Biznes is biznes. :)
ale co w związku z tym ?? jakoś mnie to nie zdemotywowało. Zanim film w kinie się rozpocznie zjem już połowę popcornu, zanim ugotuje obiad najadam się już tzw próbowaniem ale (ponowie pytanie) co w związku z tym ??
Amerykańscy naukowcy udowodnili, że - wbrew powszechnej opinii - jedzenie nie chodzi.
to w związku z tym, że wydajesz więcej pieniędzy, a lokal więcej na tobie zarabia. te kilka złotych to niby nic, ale jak 200 klientów musi zamówić drugi napój do posiłku to już coś
Następnym razem nie czekaj aż samo przyjdzie tylko poproś obsługę,będzie szybciej
Same się nie kończą... kwestia cierpliwości.
haha dobre
jedzenie nie przychodzi... ktoś je przynosi
Słuszne spostrzeżenie, ale takich niedociągnięć to się można dopatrzeć w KAŻDYM democie.
@jaszczurks z wyjątkiem dań dla Beara Gryllsa:)
To poproś o picie dopiero jak przyniosą jedzenie.
Dupa a nie demot [-]
bylo ;/
Kelnerowi można powiedzieć, aby napój przyniósł wraz z daniem głównym, a poza tym zawsze pierwszą rzeczą o jaką pyta się kelner to czy podać coś do picia; takie są zasady.
Tak samo w kinie. Zanim się zacznie film cały popcorn wdu*ie
Jutro poprawie, o tej porze demotywatory strasznie wolno "chodzą" ;p
teoretycznie nie powinno się popijać w trakcie jedzenia :)
ooo
no WOW, pracowałem jakiś czas jako kelner (praktyki z technikum hotelarskiego) i wiem że taki właśnie jest marketing WSZYSTKICH restauracji, po to abyś zamówił kolejny napój. Nic nowego i żadne odkrycie
dlatego jadam w kfc :)
rzeczywiście dobre porównanie z restauracją. --'
NO NIE !!! TEGO JUŻ ZA WIELE !! TO JEST DEMOT MOJEGO POMYSŁU, KTÓRY NIE TRAFIŁ NA GŁÓWNĄ !! NAWET OBRAZEK TEN SAM !! ;x
who cares? to zamów nowy.
A jak powiesz że chcesz dostać z "jedzonkiem" i tak przyniesie od razu :D Ale co tam, zawsze jest wymówka żeby się 2giego borwarka do pizzy napić :D
Ja tam sie ciesze, że przynosza od razu... Przynajmniej jest czym sie zając.
A gdzie jest chodzace jedzenie?
Juz znowu cos wymyslili w Chinach?
Po trafieniu na glowna demotow nie mozna edytowac, wiec zostanie tak jak jest :/
Ja czekam na jedzenie i dopiero wtedy pije... Problem, spragnieni?
To sobie kup drugi :/
Tylko w Polsce gdzie jedzenie w restauracji jest nadal avangarda hahahaahah jak juz ktos sie wykosztuje na restouracje niech zamowi starter wtedy nie bedzie musial pic przez pol godziny jak przyrzadzaja danie. Poza tym mozna zamowic "tap water" (kranowe hahahaa) i jest ona w 90% restauracji za darmo!
Napoje podawane sa przed posilkiem w celu zwiekszenia apetytu...
napoje podają po to, by klient nie siedział jak ciul przez pół godziny. Tylko mógł się napić. Nie zwiększają apetytu bo wiesz jak smakuje Cola ;o jak kupujesz Colę to nie chce Ci się żreć więcej. Ale pewnie powstanie demot o dodawaniu sekretnych polepszaczy smakowych do napoju, które oddziałują na poczucie sytości i apetytu!. Skończcie pieprzyć i czerpać wiedzę z demotywatorów... Co do demota: Dojrzejesz, jak miałem 12 lat tez tak miałem.
Ostatnio z kolegami wybralem sie na pizze i wszyscy powypijali napoje zanim przyniesli jedzenie i stad ten demot :) Jesli chodzi o wiek to nie 12 tylko 16 ale mniejsza o to...
Ja zawsze zamawiając proszę, żeby picie przynieść dopiero z jedzeniem :D bo oni liczą na to, że wypijesz i potem zamówisz jeszcze jedną :D
jedzenie nie chodzi