Hahahaha, autor/autorka demota mnie rozbroiła. Co my jesteśmy, maszyny do zakochiwania się? Nie! To, w kim się zakochamy nie zależy od nas. Serce nie sługa, jak mówią ludzie.. Nie da się przewidzieć, czy zakochamy się szczęśliwie czy też nie.
@ukaduka Da się przewidzieć. Im większym frajerem jesteś, tym mniejsza szansa na szczęśliwe zakochanie się. A tak poza tym zgadzam się z innymi, nie da się wybierać w kim się zakochać. Chyba że autor kierował te słowa do losu, przeznaczenia lub nawet Boga.
Zawsze zakochiwalem sie bez wzajemnosci[no okej niech wam bedzie, ze sie zauroczylem] i tak bylo ciagle do czasu...miesiac temu zakochalem sie z wzajemnoscia w najlepszej dziewczynie pod sloncem[jak dla mnie] nie ma nic lepszego! Dziewczyny nie czekajcie na ksiezy z baji i to samo do facetow! ;)
Tak, szkoda że już wyszliśmy z jaskiń i skończyło się średniowiecze, kiedy wszyscy mieli na czole wypisaną
miłość. Nie było wojen i gwałtów, tylko pokój na świecie. Teraz to są dopiero okrutne czasy. Weźcie w dupe se
wsadźcie te teksty o trudności dzisiejszych czasów, bo tylko pokazujecie jacy jesteście naiwni
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2011 o 20:15
Do przycinatora. W średniowieczu nie było problemu z kim brać ślub, rodzice wybierali kandydatów na męża lub żonę dla swojej córki. A jeśli byłbyś żołnierzem to podczas wojny przysługiwało ci prawo do gwałcenia kobiet i brania łupów. Tak więc może nie było znowu aż tak źle.
No tak przycinator, Twoją ambicją nie jest zrobić dobrego demota który trafi na główną, tylko nawalić komentarzy pod każdym demotem. Choćbyś nie miał nic w temacie do powiedzenia to i tak komentujesz... gratuluję ambicji
A moze wystarczy nie zakochwiac sie w byle kim tylko po to by kogos znalesc? albo jak sie juz zakocha to nie odpuszczac? nie byc nachalnym ale tez nie dawac sobie od tak spokoju? Przeciez nikt nie powiedzial ze milosc jest latwa, ale po to mamy nadzieje aby wierzyc ze moze kiedys bedziemy z ta osoba.
Piękne słowa. Tylko że teraz to ja nadzieję mam gdzieś! Co się stało po dwunastu latach wierzenia i nadziei, że mogę być z tą osobą w której się zakochałem? No zgadnijcie... Zakochałem się w innej! Nie żebym teraz tego żałował, ale patrzcie, gdyby spojrzeć na to obiektywnie, to zmarnowałem 12 lat! 12 lat wierzenia, płakania po kątach, tylko po to by zakochać się w innej? To są jakieś jaja! I jak na ironię losu sytuacja zaczyna się powtarzać drugi raz. Ale nieee... teraz nie dam się wydymać przez nadzieję. Mam ją szczerze w d*pie, a miłość gdyby się dało usunąć ze mnie, tak jak plik z kompa, to zrobiłbym to bez wahania. Bo jest to wredna zaraza, która nie pozwala normalnie żyć, myśleć i rozwijać się. Dziękuję, dobranoc.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2011 o 21:03
Szkoda, że wszyscy powyżej tak profanujecie słowo "kocham". Jak można kochać osobę z którą się nie jest, i ona nawet nie jest wami zainteresowana? Miłość to coś MIĘDZY dwojgiem ludzi, i co powstaje po długim czasie, kiedy już znacie się na wskroś, swoje wady i zalety. A dla was miłość działa na zasadzie "podoba mi się -> kocham ją!", "chciałabym go bliżej poznać -> kocham go!". Przykre
@gargi89 Masz rację. Ale jak inaczej krótko nazwać stan zauroczenia, ten stan wysokiego podniecenia daną osobą? Te uczucie które jest bardzo blisko miłości. Bo nie jest to na pewno zwykłe podobanie się. Bo podobać może mi się wiele osób. To jest stan, w którym cały się "gotujesz" w środku, gdy jesteś blisko tej osoby. Wiesz o co mi chodzi?
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 kwietnia 2011 o 0:23
wiesz, że umieszczając zdjęcia na fbl, zrzekasz się praw do niego?- wykorzystać je może każdy w dowolnym celu. Moża to wyczytać w regulaminie. A co do demota to właśnie szukać czy nie szukać? o nigdy nie wiem czy lepiej poczekać...
Moi mili, szkoda że muszę psuć wasze piękne wizje, ale "love is war" ಠ_ಠ Trzeba być szybkim, sprytnym, mieć wiele broni i WALCZYĆ. Tak, najlepiej zamknijcie się wszyscy w wierzach i czekajcie aż wasze ideały same podejdą. Pozdrawiam.
@Empoisonne: pewnie, że trzeba walczyć, ale nic na siłę. Weź pod uwagę to, że nikogo do niczego nie można "zmusić". Najlepszym wyjściem jest czekanie, swój na swego trafi.
eeeeeeh, tak, powodzenia życze wszystkim nieszczęśliwie zakochanym i reszcie ludu także ;)
ja tam nie jestem ani nieszczęśliwie zakochany, ani też szczęśliwie zakochany... właściwie wogle nie jestem zakochany i jakoś żyje - mam sie dobrze - mama sporo czasu - nie mam problemów.
Zauroczenie jest jednostronne, a do miłości trzeba dwojga, taki prosty system wyznaje, jak to chłop i mam prostsze życie :) Kochałem z wzajemnością jedną kobiete a zauroczyłem się do tej pory w 3 ( z czego tylko 1 znałem tak bliżej) :D
Kurde ale pomysł szkoda ze nie wpadłem na ten pomysł na szczęście wcześniej.... życie nie daje ci tego co chcesz... kobieta którą kochasz mówi że nie jest gotowa że potrzeba jej parę lat by móc coś komuś dać, by zabić swój egoizm... i co wtedy?.. .peszek ...
już mi się niedobrze robi od tych łzawych emocjonalnych demotów robionych przez rozstrojonych nastolatków. wszystko na
jedno kopyto. tacy nieszczęsliwi bo kochają a nie są kochani albo nie kochają a są kochani. ilez mozna? normalni
ludzie zakochują się jak już się z kimś spotykają, wtedy się tworzy jakaś chemia. a jak macie po 16 lat i ktoś
przejdzie w szkole na korytarzu, spodoba wam się a wy już wielce zakochani... te demoty bardziej opisują wenezuelską
telenowelę niż realne życie
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
18 kwietnia 2011 o 22:29
Moje pytanie brzmi: po co w ogóle czegokolwiek szukać, oczekiwać? Po co cokolwiek planować? Po co wchodzić w przyszłość z zatruciem, jakim jest przeszłość? Powiedzmy mamy 40 lat. W dniu, w którym sobie postanowiliśmy "za dwadzieścia lat będę miał już żonę, dzieci, świetny samochód i dobrą pracę" Przez dwadzieścia lat będziemy to realizować i jeżeli nam się nie uda.. to ten sześćdziesięciolatek wciąż będzie realizował plany czterdziestolatka, przez co będzie głupszy o 20 lat! Taki człowiek traci 20 lat, bo postanowił sobie cokolwiek, zamiast żyć w tu i teraz, który jest jedynym prawdziwym światem. Pamiętajcie moi drodzy, żyjcie chwilą, nie oczekujcie niczego, zamiast planować - organizujcie. Jeżeli wam nie wyjdzie to będzie to po prostu oznaczało, że Bóg, jakim jest wasze życie, miało inne plany co do was.. :) I nie walczcie nigdy z własnymi myślami. Zawsze przegracie. Zrozumcie. Żeby poprzeć mój ostatni wniosek; http://www.youtube.com/watch?v=dSsAEWkmBFU&feature=player_embedded
Nie mogę patrzeć na te wszystkie demoty o złamanych sercach albo o nieszczęśliwej miłości. Dziewczyny/chłopacy! Przecież życie nie polega tylko na miłości, wiecznych rozstaniach... doceńcie to, co macie. Że macie dach nad głową, ciuchy, jedzenie w lodówce. A nie, szukacie miłości po krzakach.
Nudne już strasznie te demoty o miłości. A ja dla odmiany powiem: MAM MIŁOŚĆ W D****. Nie w ogóle, są ludzie, których kocham, ale nie będą sobie zaprzątać głowy jakimś typkiem, którego jedyną zaletą są ładne oczka.
Ja nie potrafie sie zakochac, albo nie poznalam jeszcze zadnego, w ktorym moglabym nawet zauroczyc sie czy jak to sie tam mowi;d
Kazdego chlopaka, ktorego poznaje traktuje jak brata;/
To jest straszne...
Nawet jeśli tak, nie zależy to tylko od Ciebie
na początek przygarnij psa może
Albo chomika. Fajnie się laski rwie na chomiki. Polecam!!
Żeby to było takie łatwe...
Hahahaha, autor/autorka demota mnie rozbroiła. Co my jesteśmy, maszyny do zakochiwania się? Nie! To, w kim się zakochamy nie zależy od nas. Serce nie sługa, jak mówią ludzie.. Nie da się przewidzieć, czy zakochamy się szczęśliwie czy też nie.
@ukaduka Da się przewidzieć. Im większym frajerem jesteś, tym mniejsza szansa na szczęśliwe zakochanie się. A tak poza tym zgadzam się z innymi, nie da się wybierać w kim się zakochać. Chyba że autor kierował te słowa do losu, przeznaczenia lub nawet Boga.
@DieselBoy a ja bym potrafiła pokochać kogoś kto by mnie kochał, tylko najpierw musiałby mi to jakoś okazać
Zawsze zakochiwalem sie bez wzajemnosci[no okej niech wam bedzie, ze sie zauroczylem] i tak bylo ciagle do czasu...miesiac temu zakochalem sie z wzajemnoscia w najlepszej dziewczynie pod sloncem[jak dla mnie] nie ma nic lepszego! Dziewczyny nie czekajcie na ksiezy z baji i to samo do facetow! ;)
ja pierdziele, to już tysięczny demot o nieszczęśliwej miłości. Nie nudzi się wam ten temat>?
nie
Dokładnie.
tylko pytanie , jak znaleźć osobe która odwzajemni nasze uczucie
Tak tylko trzeba znaleźć kogoś kto Cię pokocha. O to trudno w dzisiejszych czasach, zwłaszcza o prawdziwą miłość.
Tak, szkoda że już wyszliśmy z jaskiń i skończyło się średniowiecze, kiedy wszyscy mieli na czole wypisaną
miłość. Nie było wojen i gwałtów, tylko pokój na świecie. Teraz to są dopiero okrutne czasy. Weźcie w dupe se
wsadźcie te teksty o trudności dzisiejszych czasów, bo tylko pokazujecie jacy jesteście naiwni
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2011 o 20:15
Do przycinatora. W średniowieczu nie było problemu z kim brać ślub, rodzice wybierali kandydatów na męża lub żonę dla swojej córki. A jeśli byłbyś żołnierzem to podczas wojny przysługiwało ci prawo do gwałcenia kobiet i brania łupów. Tak więc może nie było znowu aż tak źle.
nad odwzajemniana to tylko od psa możesz liczyć
Sugerujesz, że miłość dwojga ludzi nie istnieje...?
sugeruje że autorka jest brzydka :)
dzięki za komplement... aż tak źle chyba ze mną nie jest ;/
no pewnie ze nie jest z Toba zle.. a przycinator to niech lepiej sam wymysli demota ktory trafi na glowna a nie komentuje... i dodatkowo nietrafnie..!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2011 o 20:32
całe szczęście mam inne ambicje i wyznaczniki wartościowości
Z psem sie głupio kocha.
No tak przycinator, Twoją ambicją nie jest zrobić dobrego demota który trafi na główną, tylko nawalić komentarzy pod każdym demotem. Choćbyś nie miał nic w temacie do powiedzenia to i tak komentujesz... gratuluję ambicji
A moze wystarczy nie zakochwiac sie w byle kim tylko po to by kogos znalesc? albo jak sie juz zakocha to nie odpuszczac? nie byc nachalnym ale tez nie dawac sobie od tak spokoju? Przeciez nikt nie powiedzial ze milosc jest latwa, ale po to mamy nadzieje aby wierzyc ze moze kiedys bedziemy z ta osoba.
Piękne słowa. Tylko że teraz to ja nadzieję mam gdzieś! Co się stało po dwunastu latach wierzenia i nadziei, że mogę być z tą osobą w której się zakochałem? No zgadnijcie... Zakochałem się w innej! Nie żebym teraz tego żałował, ale patrzcie, gdyby spojrzeć na to obiektywnie, to zmarnowałem 12 lat! 12 lat wierzenia, płakania po kątach, tylko po to by zakochać się w innej? To są jakieś jaja! I jak na ironię losu sytuacja zaczyna się powtarzać drugi raz. Ale nieee... teraz nie dam się wydymać przez nadzieję. Mam ją szczerze w d*pie, a miłość gdyby się dało usunąć ze mnie, tak jak plik z kompa, to zrobiłbym to bez wahania. Bo jest to wredna zaraza, która nie pozwala normalnie żyć, myśleć i rozwijać się. Dziękuję, dobranoc.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2011 o 21:03
sory ale ja wiem że wszystkie osoby które kochałam nigdy nie chciały być ze mną. to sie wie, że nie ma sie szans. po prostu nie ma się tego czegoś :P
Szkoda, że wszyscy powyżej tak profanujecie słowo "kocham". Jak można kochać osobę z którą się nie jest, i ona nawet nie jest wami zainteresowana? Miłość to coś MIĘDZY dwojgiem ludzi, i co powstaje po długim czasie, kiedy już znacie się na wskroś, swoje wady i zalety. A dla was miłość działa na zasadzie "podoba mi się -> kocham ją!", "chciałabym go bliżej poznać -> kocham go!". Przykre
@gargi89 Masz rację. Ale jak inaczej krótko nazwać stan zauroczenia, ten stan wysokiego podniecenia daną osobą? Te uczucie które jest bardzo blisko miłości. Bo nie jest to na pewno zwykłe podobanie się. Bo podobać może mi się wiele osób. To jest stan, w którym cały się "gotujesz" w środku, gdy jesteś blisko tej osoby. Wiesz o co mi chodzi?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 kwietnia 2011 o 0:23
zdjęcie jednego z moich znajomych na fblu, poprosiłes o jego użycie?
wiesz, że umieszczając zdjęcia na fbl, zrzekasz się praw do niego?- wykorzystać je może każdy w dowolnym celu. Moża to wyczytać w regulaminie. A co do demota to właśnie szukać czy nie szukać? o nigdy nie wiem czy lepiej poczekać...
a mi sie wydaje, ze niektorzy maja zastrzezone prawa do swoich zdjec.. wystarczy poczytac u nich w 'o sobie'
to, że dodajesz zdjęcia na fblu nie znaczy, że nie są twoją własnością.
Co z tego ze twoje zdjecia jest regulamin, i ch*j
jednego ze znajomych, myślałam że to dziewczyna
Zgodnie z ustawą z dnia 4 lutego 1994 o prawie autorskim i prawach pokrewnych nie wolno kopiować zdjęć z jakiejkolwiek strony, bez zgody autora :>
Miłości się nie szuka ona sama nas znajdzie.
A życie to piękna bajka w której każdy żyje długo i szczęśliwie
Niestety. Ale unikaj jej jak tylko się da.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2011 o 21:07
Zgadzam sie z tym twierdzeniem ze Milosci sie nie szuka ona sama znajdzie nas.:)jeszcze sa tacy ludzie co potrafia kochac :)
Moi mili, szkoda że muszę psuć wasze piękne wizje, ale "love is war" ಠ_ಠ Trzeba być szybkim, sprytnym, mieć wiele broni i WALCZYĆ. Tak, najlepiej zamknijcie się wszyscy w wierzach i czekajcie aż wasze ideały same podejdą. Pozdrawiam.
@Empoisonne: pewnie, że trzeba walczyć, ale nic na siłę. Weź pod uwagę to, że nikogo do niczego nie można "zmusić". Najlepszym wyjściem jest czekanie, swój na swego trafi.
najlepsza odmiana...
powodzenia :] . (+) i zapraszam do siebie ;]
glowa do góry! znajdziesz...
+ ..; (
a może tak dla odmiany,
nie robić kolejnego demota o miłości ?
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2011 o 20:12
Znowu jakis nedzny demot o tym jaka milosc jest ch*jowa [-]
A ja się pytam: DLACZEGO ONA SRA POD MONTE CASINO?
przydało by się w końcu, nie platonicznie
Modelce nie podoba się podpis. Z drugiej strony jest teraz oblegana przez znajomych.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2011 o 21:49
to juz było....... MINUS !!!!
eeeeeeh, tak, powodzenia życze wszystkim nieszczęśliwie zakochanym i reszcie ludu także ;)
ja tam nie jestem ani nieszczęśliwie zakochany, ani też szczęśliwie zakochany... właściwie wogle nie jestem zakochany i jakoś żyje - mam sie dobrze - mama sporo czasu - nie mam problemów.
Zauroczenie jest jednostronne, a do miłości trzeba dwojga, taki prosty system wyznaje, jak to chłop i mam prostsze życie :) Kochałem z wzajemnością jedną kobiete a zauroczyłem się do tej pory w 3 ( z czego tylko 1 znałem tak bliżej) :D
Kurde ale pomysł szkoda ze nie wpadłem na ten pomysł na szczęście wcześniej.... życie nie daje ci tego co chcesz... kobieta którą kochasz mówi że nie jest gotowa że potrzeba jej parę lat by móc coś komuś dać, by zabić swój egoizm... i co wtedy?.. .peszek ...
Smutne, ale prawdziwe :( [*]
Znaczy [+], sorki pomyliłem się :P
już mi się niedobrze robi od tych łzawych emocjonalnych demotów robionych przez rozstrojonych nastolatków. wszystko na
jedno kopyto. tacy nieszczęsliwi bo kochają a nie są kochani albo nie kochają a są kochani. ilez mozna? normalni
ludzie zakochują się jak już się z kimś spotykają, wtedy się tworzy jakaś chemia. a jak macie po 16 lat i ktoś
przejdzie w szkole na korytarzu, spodoba wam się a wy już wielce zakochani... te demoty bardziej opisują wenezuelską
telenowelę niż realne życie
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2011 o 22:29
podobna do tej z galerianek :]
Przecież to nie tobie decydować czy miłość będzie odwzajemniona... Można się jedynie starać.
WŁAŚNIE, KU*WA.
@agata857
jak to ciężko kogoś takiego znaleźć?
To nie wiesz, że fejs ma już pół miliarda użytkowników?!
..a ja poproszę kanapkę ZE serem !! :[ nauczmy się poprawnej polszczyzny... http://portalwiedzy.onet.pl/141605,,,,wyrazenia_przyimkowe,haslo.html
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 kwietnia 2011 o 23:03
Spośród osób, które tu piszą, że nie mogą znaleźć drugiej połowy dałoby się "poskładać" trochę par :)
Zrobiłam to dokładnie 8 miesięcy temu i nie żałuję. :)
A moze by tak dla odmiany zrobic dobrego demota??? (-)
j atam sie zakochalem i gowno z tego mam :P
To tak nie działa, chyba, że w filmach czy innych książkach.
Moje pytanie brzmi: po co w ogóle czegokolwiek szukać, oczekiwać? Po co cokolwiek planować? Po co wchodzić w przyszłość z zatruciem, jakim jest przeszłość? Powiedzmy mamy 40 lat. W dniu, w którym sobie postanowiliśmy "za dwadzieścia lat będę miał już żonę, dzieci, świetny samochód i dobrą pracę" Przez dwadzieścia lat będziemy to realizować i jeżeli nam się nie uda.. to ten sześćdziesięciolatek wciąż będzie realizował plany czterdziestolatka, przez co będzie głupszy o 20 lat! Taki człowiek traci 20 lat, bo postanowił sobie cokolwiek, zamiast żyć w tu i teraz, który jest jedynym prawdziwym światem. Pamiętajcie moi drodzy, żyjcie chwilą, nie oczekujcie niczego, zamiast planować - organizujcie. Jeżeli wam nie wyjdzie to będzie to po prostu oznaczało, że Bóg, jakim jest wasze życie, miało inne plany co do was.. :) I nie walczcie nigdy z własnymi myślami. Zawsze przegracie. Zrozumcie. Żeby poprzeć mój ostatni wniosek;
http://www.youtube.com/watch?v=dSsAEWkmBFU&feature=player_embedded
Krótki i treściwy! Wreszcie jakiś fajny demot w tym temacie a nie ciągle te pieprzone opery mydlane w podpisach...+!
A może by tak, dla odmiany, przestać dodawać kolejne demoty o niespełnionej miłości?
lepiej poczekać na miłość niż nieustannie ją szukać.
Sama nas dopadnie nie wiadomo kiedy :)
Nie mogę patrzeć na te wszystkie demoty o złamanych sercach albo o nieszczęśliwej miłości. Dziewczyny/chłopacy! Przecież życie nie polega tylko na miłości, wiecznych rozstaniach... doceńcie to, co macie. Że macie dach nad głową, ciuchy, jedzenie w lodówce. A nie, szukacie miłości po krzakach.
demot:a może by tak dla odmiany:zejść z jarzębiny
Krvv , to nie jest jarzębina !
+ ...
teztak chce:P
...Powiedział onanista patrząc na swoją dłoń.
Nudne już strasznie te demoty o miłości. A ja dla odmiany powiem: MAM MIŁOŚĆ W D****. Nie w ogóle, są ludzie, których kocham, ale nie będą sobie zaprzątać głowy jakimś typkiem, którego jedyną zaletą są ładne oczka.
B. dobre zdjęcie, ale bez plusa, bo podpis SŁABY!
Ja nie potrafie sie zakochac, albo nie poznalam jeszcze zadnego, w ktorym moglabym nawet zauroczyc sie czy jak to sie tam mowi;d
Kazdego chlopaka, ktorego poznaje traktuje jak brata;/
To jest straszne...
A ja jestem stały w uczuciach. Od zawsze jestem zakochany w sobie, a od niedawna nawet z wzajemnością...
ten demot odzwierciedla moją sytuację :( Pora zakochać się z wzajemnością ^^
Jednak są rzeczy osiągalne... :)