Tak, większość makijaży jest w prawidłowy sposób używana do delikatnego podkreślenia urody. Przekonanie z demota wynika z tego, że "zamaskowane" panie bardziej rzucają się w oczy.
tusz do rzęs podkreśla jasne oczy blondynek, szminka nadaje zmysłowości. Bez makijażu większość dziewczyn byłyby szarymi myszkami, za to za pomocą odrobiny magicznych fluidów mogą podkreślić to, co w nich najpiękniejsze. I nie mówimy o wielkiej tapecie, tylko delikatnie podkreślonych oczach, ustach policzkach.
Każdy makijaż po prysznicu/wysiłku fizycznym pójdzie się... ekhem ;) Pięknej makijaż nie pomoże [co najwyżej zaszkodzi], brzydkiej tym bardziej- mówię to ja, mężczyzna, erotoman ;) Mężczyźni nie lubią szpachli, wierzcie mi dziołchy ;) P.S. A co lubią faceci? To już nie do mnie pytanie ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 kwietnia 2011 o 22:24
Jeśli jakas dziewczyna mi sie podoba to musi być piękna, a piękno to nic dodać, nic ująć..
No a sztuczne panienki tylko rzucają sie w oczy i piękne są te co mają to coś
własnie,własnie ! cała prawda, niby "dziewczyny nie malujcie się, i tak jesteście piękne" to bzdura, faceci patrzą, żeby mieć jak najładniejsza dziewczynę, wystrojoną , wymalowaną itd.
madzia2492 Bo my faceci gdy widzimy was z makijażem podświadomie wyrabiamy opinię, że jesteście naturalnie piękne. Łudzimy się, że bez makijażu jesteście równie piękne. W rzeczywistości to trudno ocenić. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy was bez makijażu, więc nie dziwcie się, że potem się wystraszymy :)
Dziewczyny przeslanie do was. Przestancie sie malowac, bo to nic nie daje. Czy gdy faceci chodza z wami na randki to maja na sobie maske zorro? Wiec wy tez tak nie robcie! Naprade piekne kobiety nie musza tego robic:)
Piękne faktycznie nie muszą, a ile naprawdę naturalnie pięknych kobiet chodzi po tym świecie to raz, po drugie ile Ty takich kobiet widziałeś? Gdybym miała idealne proporcje twarzy, piękną cerę długie rzęsy i w dodatku naturalne rumieńce, to też bym się nie malowała ;p
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 kwietnia 2011 o 18:52
ja idealny nie jestem, a sie nie maluje. Mam dziewczyne, ktora sie nie maluje i bez tego jest wspaniala i po prostu rozbawiaja mnie dziewczyny z 3kg tapeta i omijam je szerokim lukiem:)Wole juz naturalna urode, bo jak widze "przytapetowana" dziewczyne zdaje sobie sprawe, ze ma obnizona samoocene pozatym nikt nie lubi jak sie go oszukuje.
Ciesze się że masz dziewczynę która nie potrzebuje makijażu, ale są również takie które mają np. malutkie świńskie oczka, dziury w twarzy po trądziku i wielki nochal. Jeżeli istnieje coś takiego jak kosmetyki, to dlaczego mają się nie malować i nie zakrywać brzydoty? Tylko po to żeby "świecić" czystą naturą? Poza tym nie mówię o 3 kg tapety bo to nikomu nie dodaje uroku. "Ja idealny nie jestem, a się nie maluje". Gdyby to faceci od wieków używali różnych malowideł, też chciałbyś się poprawić, bo to nie byłoby dziwne. Poza tym od urodzenia ze wszystkich stron, z literatury, filmu, nawet bajek wmawiają nam że to kobiety powinny być urodziwe, mężczyźni niekoniecznie.
Czyli rozumiem że brzydkie dziewczyny po to żeby nie oszukiwać facetów miałyby chodzić tak jak je natura stworzyła dlatego, żeby faceci mogli wybrać tą ładniejszą, bez obaw że po przebudzeniu przestraszą się? Ale idiotyzm. One malują się nie po to żeby Was oszukiwać, tylko po to żeby wśród ładniejszych koleżanek nie czuć się jak szkarady i mieć jakąkolwiek szanse na miłość.
Hm, dziwi mnie dlaczego wielu osobom słowo makijaż kojarzy się wyłącznie z tapetą. Jak ktoś się umie malować, to nie zakryje jej piękna, tylko je uwydatni. Zakrywać swoją urodę to może sztuczna maska na twarzy - to nie jest makijaż, tylko nieudolna próba poprawienia czegoś. Trzeba wiedzieć co jest naszą zaletą i to podkreślić. Każdy ma jakieś niedoskonałości i co ma poradzić na to dziewczyna która chce czuć się piękniejsza, a coś jej przeszkadza w swoim wyglądzie? Mało jest takich osób które na siłę np. wyolbrzymiają swoje niedoskonałości? To tak jakby powiedzieć po co chodzicie w szpilkach, żeby oszukiwać facetów że macie ładniejsze, dłuższe nogi? Albo ubrania - jesteś dobrze ubrany, czujesz się lepiej. Tak samo z makijażem. Nie mówię że wszyscy tak mają, ale na pewno sporo osób.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
2 maja 2011 o 22:46
Nie popieram oceniania ludzi po wyglądzie, ale jeśli już to chciałabym,aby chłopak zakochał się w mojej naturalnej urodzie, bo co z tego,że pomalowałabym sobie oczy czy nałożyła podkład(mało czy dużo zawsze to i tak będzie tapeta) i tak prędzej czy później chłopak zobaczyłby jak naprawdę wyglądam, a (raczej) nikt przecież nie chce być okłamywany,więc nie rozumiem toku myślenia niektórych dziewczyn "mam krótkie rzęsy to muszę je pomalować"- wcale nie musisz! Jeśli są krótkie to takie mają być i koniec, jak chcesz znaleźć swoją drugą połówkę to uwierz mi, taki chłopak pokocha twoje krótkie rzęsy czy blade usta :D A czytając wypowiedzi chłopaków to ciepło mi się na sercu robi, że podzielają moje zdanie ;)
Ona jest źle pomalowana!!! Okolice oczu powinno malować się ciemną farbą dla stworzenia głębi i ukrycia oczu co sprawa że przeciwnikowi jest trudniej nas zobaczyć
PRZEPRASZAM BARDZO! FACECI, CZY WY NIE WIECIE ZE MAKIJAZ JEST JEST WŁASNIE PO TO ZEBY KOBIETY BYŁY ŁADNIEJSZE, I CO Z TEGO ZE NATURALNIE SKORO (ZAZWYCZAJ GORZEJ), MALO DZIEWCZYN NIE ROBI MAKIJAZU BO NIE MUSI, ALE RESZTA CHCE CZUC SIE PIEKNIE
Znam jedną dziewczynę naprawdę piękną, jednak teraz zrobiła się trochę z niej tapeciara. Niestety świat zmierza w złą stronę i nawet ja zaczynam się gubić.
Nie zgodziłabym się z tym do końca- uważam, że staranny, odpowiednio dobrany (!) makijaż potrafi podkreślić piękno każdej kobiety, chociaż nie wszystkie go potrzebują i nie w każdym wieku :) Cieszę się, że przemysł kosmetyczny idzie cały czas do przodu, tak więc makijaż nie tylko ozdabia, ale i chroni, np. dobry podkład do cery chroni skórę przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym, itp.
Jest różnica pomiędzy makijażem a tapetą. Delikatny makijaż może w jakimś tam stopniu poprawić wygląd właściwie każdej kobiety, a tzw. tapeta może co najwyżej oszpecić. Także nie ma co popadać ze skrajności w skrajność.
tak naprawde gdyby wiekszosc z nas sie nie malowala.. wtedy byloby na odwrot, mowilibyscie.. ej maluj sie.
Makijarz pomaga wygladac, tylko potem szkodzi skorze.
Jeśli istnieją kobiety z piękną idealną cerą, idealną oprawą oczu, to ja się bardzo cieszę, ale podejrzewam, że jest to zdecydowana mniejszość społeczeństwa. Moim zdaniem makijaż (makijaż, a nie tapeta!) jest wyrazem zadbania o siebie. Uważam, jednak, że malowanie powinno rozpocząć się w odpowiednim wieku i nigdy bardzo wcześnie - nastolatki w gimnazjum czy początku liceum zazwyczaj używają tanich kosmetyków i robią to nieumiejętnie (patrząc z perspektywy czasu po sobie i koleżankach). Zdecydowanie używają za dużo podkładu i czarnej kredki.
A z drugiej strony jak patrzę na kobiety (bo już nie dziewczynki) które się nie malują, a mają pryszcz na pryszczu, morze wągrów, przebarwienia, czy cienie pod oczami to mam ochotę złapać się za głowę. Chociażby nałożenie niewielkiej ilości podkładu by pomogło. Zresztą to po prostu nieestetycznie wygląda.
Ktoś napisał, że wysiłek fizyczny czy prysznic wszytko zmywa. Przecież rzeczą oczywistą jest to, że idąc na siłownię kobieta nie nakłada nie wiadomo czego na twarzy, bo po co? A idąc pod prysznic ma na celu umycie się, więc logiczne, że makijaż też zmyje. A jeśli potrzebuje być umalowana, to umaluje się po tym prysznicu jeszcze raz.
A dobrej jakości kosmetyki nie robią takich szkód jak Wam się wydaje.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 kwietnia 2011 o 0:20
Jak mnie wkooorwia, że ostatnio gówniarze wypowiadają się na temat makijażu u kobiet. Hej smarkacze- to, że wasze koleżanki walą tonę tapety nie oznacza, ze dorosłe panie nie mogą się malować. Poza tym nie martwcie się- wasze koleżanki wyrosną z tego szpachlowania ryja- wiem bo sama znałam w liceum takie tapeciary, a teraz to normalne, ładnie umalowane kobiety. Lepiej idźcie się pouczyć do jakiś testów czy tam czegoś zamiast pouczać dorosłych...
No właśnie.. Kobieta na wysokim stanowisku bez makijażu wygląda po prostu niechlujnie i nieprofesjonalnie. To, że napatrzyliście się na wytapetowane 15-latki nie znaczy, iż makijaż sam w sobie jest zły. I nie obchodzi mnie za bardzo fakt, że niektórzy mężczyźni czują się oszukani, czy coś w tym stylu - moja uroda moja sprawa. Ciekawa jestem czy zwolennicy naturalności w kwestii makijażu, zawsze tak samo popierają naturę, bo podążając tym tokiem myślenia, to dzięki antyperspirantom i perfumom też się oszukuje, maskując swój naturalny zapach. Raczej nie chciałabym funkcjonować w tym społeczeństwie, jakby wszyscy to sobie wzięli do serca ;p
Ja nie będę komentował sprawy makijażu lecz tylko powiem ze miejscem kobiet nie są poligony taj jak ta pani z zdjęcia :P Kto to widział żeby kobiety latały po poligonie z giwerą w przepoconym mundurze ? Kobieta powinna pokazywać swoje naturalne Ja, a nie pokazywać swojej ukrytej męskości :PP
a miejsce psa jest w budzie co ? zazdroscicie nam tego ze robimy co chcemy i nie wstydzimy sie prawdziwego ja ? facet bedzie to robil po cichu (bo nie wypada mu pielegnowac kwiatkow) ...
HAHAHA nawet ta kobieta na zdjęciu ma pomalowane rzęsy! Niektórzy z facetów to hipokryci! mówicie o naturalnym pięknie a lecicie na panny z tapetą a nie z ładnym delikatnym ale podkreślającym makijażem! a ci którzy twierdzą że poznali dziewczyny które w ogóle się nie malują i takie lubią to też są w błędzie nawet ta która wygląda na nie pomalowaną pomalowana jest naprawdę... prawda jest taka makijaż jest wtedy dobry kiedy mając go a zmyciem go nie widać ogromnej różnicy! Bo niestety chcecie wierzyć lub nie ale makijaż nie zmienia rysów twarzy bo makijaż to tylko "kolory" które podkreślają już istniejące,a rysy twarzy to rysy twarzy nie da się ich zmienić-chyba że operacyjnie...
odpowiednio zrobiony makijaż zawsze WYDOBYWA I PODKREŚLA piękno każdej kobiety.Piękno ukrywa nie makijaż a TAPETA .Należy to odróżnić.;D
piękno, ale sztuczne....
Tak, większość makijaży jest w prawidłowy sposób używana do delikatnego podkreślenia urody. Przekonanie z demota wynika z tego, że "zamaskowane" panie bardziej rzucają się w oczy.
tusz do rzęs podkreśla jasne oczy blondynek, szminka nadaje zmysłowości. Bez makijażu większość dziewczyn byłyby szarymi myszkami, za to za pomocą odrobiny magicznych fluidów mogą podkreślić to, co w nich najpiękniejsze. I nie mówimy o wielkiej tapecie, tylko delikatnie podkreślonych oczach, ustach policzkach.
Każdy makijaż po prysznicu/wysiłku fizycznym pójdzie się... ekhem ;) Pięknej makijaż nie pomoże [co najwyżej zaszkodzi], brzydkiej tym bardziej- mówię to ja, mężczyzna, erotoman ;) Mężczyźni nie lubią szpachli, wierzcie mi dziołchy ;) P.S. A co lubią faceci? To już nie do mnie pytanie ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2011 o 22:24
Nie koniecznie piękno...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2011 o 23:32
90 % tych facetów którzy dali "mocne" uciekłoby krzykiem na widok niepomalowanych lasek które się im podobały.
Jeśli jakas dziewczyna mi sie podoba to musi być piękna, a piękno to nic dodać, nic ująć..
No a sztuczne panienki tylko rzucają sie w oczy i piękne są te co mają to coś
Osobiście, wolę jak dziewczyna maluje się raz, od czasu do czasu. Uwierz mi, wiem co mówię.
własnie,własnie ! cała prawda, niby "dziewczyny nie malujcie się, i tak jesteście piękne" to bzdura, faceci patrzą, żeby mieć jak najładniejsza dziewczynę, wystrojoną , wymalowaną itd.
madzia2492 Bo my faceci gdy widzimy was z makijażem podświadomie wyrabiamy opinię, że jesteście naturalnie piękne. Łudzimy się, że bez makijażu jesteście równie piękne. W rzeczywistości to trudno ocenić. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy was bez makijażu, więc nie dziwcie się, że potem się wystraszymy :)
Ale conajmniej nie ma szpachli. re: madzia2492 - chodzi o umiar w nakładaniu makijażu a nie hurtowo ! ! !
albo i brzydotę. : )
Ten "makijaż" podkreśla jej kolor oczu ;P
Dziewczyny przeslanie do was. Przestancie sie malowac, bo to nic nie daje. Czy gdy faceci chodza z wami na randki to maja na sobie maske zorro? Wiec wy tez tak nie robcie! Naprade piekne kobiety nie musza tego robic:)
Piękne faktycznie nie muszą, a ile naprawdę naturalnie pięknych kobiet chodzi po tym świecie to raz, po drugie ile Ty takich kobiet widziałeś? Gdybym miała idealne proporcje twarzy, piękną cerę długie rzęsy i w dodatku naturalne rumieńce, to też bym się nie malowała ;p
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 kwietnia 2011 o 18:52
ja idealny nie jestem, a sie nie maluje. Mam dziewczyne, ktora sie nie maluje i bez tego jest wspaniala i po prostu rozbawiaja mnie dziewczyny z 3kg tapeta i omijam je szerokim lukiem:)Wole juz naturalna urode, bo jak widze "przytapetowana" dziewczyne zdaje sobie sprawe, ze ma obnizona samoocene pozatym nikt nie lubi jak sie go oszukuje.
Ciesze się że masz dziewczynę która nie potrzebuje makijażu, ale są również takie które mają np. malutkie świńskie oczka, dziury w twarzy po trądziku i wielki nochal. Jeżeli istnieje coś takiego jak kosmetyki, to dlaczego mają się nie malować i nie zakrywać brzydoty? Tylko po to żeby "świecić" czystą naturą? Poza tym nie mówię o 3 kg tapety bo to nikomu nie dodaje uroku. "Ja idealny nie jestem, a się nie maluje". Gdyby to faceci od wieków używali różnych malowideł, też chciałbyś się poprawić, bo to nie byłoby dziwne. Poza tym od urodzenia ze wszystkich stron, z literatury, filmu, nawet bajek wmawiają nam że to kobiety powinny być urodziwe, mężczyźni niekoniecznie.
@madzia2492 Przynajmniej dlatego żeby nie oszukiwać facetów :)
Czyli rozumiem że brzydkie dziewczyny po to żeby nie oszukiwać facetów miałyby chodzić tak jak je natura stworzyła dlatego, żeby faceci mogli wybrać tą ładniejszą, bez obaw że po przebudzeniu przestraszą się? Ale idiotyzm. One malują się nie po to żeby Was oszukiwać, tylko po to żeby wśród ładniejszych koleżanek nie czuć się jak szkarady i mieć jakąkolwiek szanse na miłość.
Hm, dziwi mnie dlaczego wielu osobom słowo makijaż kojarzy się wyłącznie z tapetą. Jak ktoś się umie malować, to nie zakryje jej piękna, tylko je uwydatni. Zakrywać swoją urodę to może sztuczna maska na twarzy - to nie jest makijaż, tylko nieudolna próba poprawienia czegoś. Trzeba wiedzieć co jest naszą zaletą i to podkreślić. Każdy ma jakieś niedoskonałości i co ma poradzić na to dziewczyna która chce czuć się piękniejsza, a coś jej przeszkadza w swoim wyglądzie? Mało jest takich osób które na siłę np. wyolbrzymiają swoje niedoskonałości? To tak jakby powiedzieć po co chodzicie w szpilkach, żeby oszukiwać facetów że macie ładniejsze, dłuższe nogi? Albo ubrania - jesteś dobrze ubrany, czujesz się lepiej. Tak samo z makijażem. Nie mówię że wszyscy tak mają, ale na pewno sporo osób.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 2 maja 2011 o 22:46
ale tusz do rzęs jest ^^
Łatwo tak pisać gładkim nastoletnim panienkom, ale po czterdziestce nie wszystkie będą takie idealne :)
Nastoletnie panienki i tak się malują. Nie wiem czy dla lansu, czy po jaki grzyb. Przecież to niszczy młodą cerę.
Albo jego brak ;P Mało kto pamięta, że makijaż ma podkreślać urodę, a nie oszpecać. Niektóre jednak preferują drugą opcję, nawet o tym nie wiedząc.
no raczej ze naturalne skoro na zielono
... lub jego brak .
to na zdjęciu to obok makijażu nie stało
Nie popieram oceniania ludzi po wyglądzie, ale jeśli już to chciałabym,aby chłopak zakochał się w mojej naturalnej urodzie, bo co z tego,że pomalowałabym sobie oczy czy nałożyła podkład(mało czy dużo zawsze to i tak będzie tapeta) i tak prędzej czy później chłopak zobaczyłby jak naprawdę wyglądam, a (raczej) nikt przecież nie chce być okłamywany,więc nie rozumiem toku myślenia niektórych dziewczyn "mam krótkie rzęsy to muszę je pomalować"- wcale nie musisz! Jeśli są krótkie to takie mają być i koniec, jak chcesz znaleźć swoją drugą połówkę to uwierz mi, taki chłopak pokocha twoje krótkie rzęsy czy blade usta :D A czytając wypowiedzi chłopaków to ciepło mi się na sercu robi, że podzielają moje zdanie ;)
Ona jest źle pomalowana!!! Okolice oczu powinno malować się ciemną farbą dla stworzenia głębi i ukrycia oczu co sprawa że przeciwnikowi jest trudniej nas zobaczyć
Okolice oczu są naturalnie przyciemnione, więc dla kamuflażu maluje się je właśnie na jasno.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 października 2011 o 17:29
PRZEPRASZAM BARDZO! FACECI, CZY WY NIE WIECIE ZE MAKIJAZ JEST JEST WŁASNIE PO TO ZEBY KOBIETY BYŁY ŁADNIEJSZE, I CO Z TEGO ZE NATURALNIE SKORO (ZAZWYCZAJ GORZEJ), MALO DZIEWCZYN NIE ROBI MAKIJAZU BO NIE MUSI, ALE RESZTA CHCE CZUC SIE PIEKNIE
Znam jedną dziewczynę naprawdę piękną, jednak teraz zrobiła się trochę z niej tapeciara. Niestety świat zmierza w złą stronę i nawet ja zaczynam się gubić.
Chcecie być piękne dla siebie czy dla mężczyzn?
Bo już nie wiem OCB
Nie zgodziłabym się z tym do końca- uważam, że staranny, odpowiednio dobrany (!) makijaż potrafi podkreślić piękno każdej kobiety, chociaż nie wszystkie go potrzebują i nie w każdym wieku :) Cieszę się, że przemysł kosmetyczny idzie cały czas do przodu, tak więc makijaż nie tylko ozdabia, ale i chroni, np. dobry podkład do cery chroni skórę przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym, itp.
Jest różnica pomiędzy makijażem a tapetą. Delikatny makijaż może w jakimś tam stopniu poprawić wygląd właściwie każdej kobiety, a tzw. tapeta może co najwyżej oszpecić. Także nie ma co popadać ze skrajności w skrajność.
tak naprawde gdyby wiekszosc z nas sie nie malowala.. wtedy byloby na odwrot, mowilibyscie.. ej maluj sie.
Makijarz pomaga wygladac, tylko potem szkodzi skorze.
albo ukrywa pryszcze;D
Jeśli istnieją kobiety z piękną idealną cerą, idealną oprawą oczu, to ja się bardzo cieszę, ale podejrzewam, że jest to zdecydowana mniejszość społeczeństwa. Moim zdaniem makijaż (makijaż, a nie tapeta!) jest wyrazem zadbania o siebie. Uważam, jednak, że malowanie powinno rozpocząć się w odpowiednim wieku i nigdy bardzo wcześnie - nastolatki w gimnazjum czy początku liceum zazwyczaj używają tanich kosmetyków i robią to nieumiejętnie (patrząc z perspektywy czasu po sobie i koleżankach). Zdecydowanie używają za dużo podkładu i czarnej kredki.
A z drugiej strony jak patrzę na kobiety (bo już nie dziewczynki) które się nie malują, a mają pryszcz na pryszczu, morze wągrów, przebarwienia, czy cienie pod oczami to mam ochotę złapać się za głowę. Chociażby nałożenie niewielkiej ilości podkładu by pomogło. Zresztą to po prostu nieestetycznie wygląda.
Ktoś napisał, że wysiłek fizyczny czy prysznic wszytko zmywa. Przecież rzeczą oczywistą jest to, że idąc na siłownię kobieta nie nakłada nie wiadomo czego na twarzy, bo po co? A idąc pod prysznic ma na celu umycie się, więc logiczne, że makijaż też zmyje. A jeśli potrzebuje być umalowana, to umaluje się po tym prysznicu jeszcze raz.
A dobrej jakości kosmetyki nie robią takich szkód jak Wam się wydaje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 kwietnia 2011 o 0:20
Jak mnie wkooorwia, że ostatnio gówniarze wypowiadają się na temat makijażu u kobiet. Hej smarkacze- to, że wasze koleżanki walą tonę tapety nie oznacza, ze dorosłe panie nie mogą się malować. Poza tym nie martwcie się- wasze koleżanki wyrosną z tego szpachlowania ryja- wiem bo sama znałam w liceum takie tapeciary, a teraz to normalne, ładnie umalowane kobiety. Lepiej idźcie się pouczyć do jakiś testów czy tam czegoś zamiast pouczać dorosłych...
No właśnie.. Kobieta na wysokim stanowisku bez makijażu wygląda po prostu niechlujnie i nieprofesjonalnie. To, że napatrzyliście się na wytapetowane 15-latki nie znaczy, iż makijaż sam w sobie jest zły. I nie obchodzi mnie za bardzo fakt, że niektórzy mężczyźni czują się oszukani, czy coś w tym stylu - moja uroda moja sprawa. Ciekawa jestem czy zwolennicy naturalności w kwestii makijażu, zawsze tak samo popierają naturę, bo podążając tym tokiem myślenia, to dzięki antyperspirantom i perfumom też się oszukuje, maskując swój naturalny zapach. Raczej nie chciałabym funkcjonować w tym społeczeństwie, jakby wszyscy to sobie wzięli do serca ;p
śmierdzi kałem
Ja nie będę komentował sprawy makijażu lecz tylko powiem ze miejscem kobiet nie są poligony taj jak ta pani z zdjęcia :P Kto to widział żeby kobiety latały po poligonie z giwerą w przepoconym mundurze ? Kobieta powinna pokazywać swoje naturalne Ja, a nie pokazywać swojej ukrytej męskości :PP
a miejsce psa jest w budzie co ? zazdroscicie nam tego ze robimy co chcemy i nie wstydzimy sie prawdziwego ja ? facet bedzie to robil po cichu (bo nie wypada mu pielegnowac kwiatkow) ...
chcąc nie chcąc niestety w większości ukrywa brzydote ... potem budzisz się rano i zastanawiasz sie "co za potwor i jak on tam wloz"
HAHAHA nawet ta kobieta na zdjęciu ma pomalowane rzęsy! Niektórzy z facetów to hipokryci! mówicie o naturalnym pięknie a lecicie na panny z tapetą a nie z ładnym delikatnym ale podkreślającym makijażem! a ci którzy twierdzą że poznali dziewczyny które w ogóle się nie malują i takie lubią to też są w błędzie nawet ta która wygląda na nie pomalowaną pomalowana jest naprawdę... prawda jest taka makijaż jest wtedy dobry kiedy mając go a zmyciem go nie widać ogromnej różnicy! Bo niestety chcecie wierzyć lub nie ale makijaż nie zmienia rysów twarzy bo makijaż to tylko "kolory" które podkreślają już istniejące,a rysy twarzy to rysy twarzy nie da się ich zmienić-chyba że operacyjnie...
Ukrywa piękno ale niestety częściej ukrywa brzydotę ;]
Fiona!! :)
Drodzy Panowie, chciałabym tylko napisać, że kobieta ze zdjęcia ma niebieskie oczy, a nie zielone, jak tu niektórzy pisali - to tak dla wyjaśnienia :P
Co do demota:
http://mainhg.demotywatory.pl/uploads/201010/1286351722_by_xyhoo23_500.jpg
Podoba Wam się ta kobieta? Podobały się Wam te wszystkie kobiety z demotów o naturalnym pięknie? Pragnę Was uświadomić, że one miały makijaż. Naprawdę.
albo paskude w większości przypadkach gwiazdy filmowe też kiepsko wyglądają bez makijażu w 80%
Mówcie co chcecie o tych tam makijażach..
Ale kamuflaż ma zrobiony świetnie. :)
Gówno prawda Chłopacy tak liżą dupy dla tych pomalowanych że głowa mała, a na te bez makijażu nawet nie spojrzą nie mówiąć żeby się odezwać...