wszystko ładnie pięknie, zgadza się, choć mając naście lat chętnie pobzykałbym się z laskami, a niestety demot dotyczy tylko lasek. gdyby feministki wygrały to może nasi synowie mieliby szansę na bzykanko z koleżankami wychowanymi na dominacji nad mężczyznami. ahh.. dobra, a teraz sprawa, którą powinniście się zainteresować, mianowicie, co to za przeproszeniem ma znaczyć, że nie wiem kogo fota jest na democie? znam fotografię i fotografa, ale nie mogę sobie tego przypomnieć. skoro już korzystacie z fotografii czyjejś, niech ta osoba ma z tego jakąś korzyść, np. promocję. w tym momencie powinienem, zgłosić kradzież zdjęcia do celów niekomercyjnych przez użytkownika matas000, na niekorzyść ... - autora, którego mam nadzieję sobie przypomnieć. apeluję o ramkę z imieniem i nazwiskiem fotografa, który 'użycza' zdjęcia na cel demotywowania.
Szkoda dziewczyn . Niektóre oddały sie fali zabawy , a teraz są koło 20-stki i już są mamami przesiadującymi z dziećmi. Nie wiem czy dla mam , ale dla chłopaków napewno.
Szkoda facetów. Niektórzy oddali się dla zabawy, a teraz są koło 20-stki i już są ojcami płacącymi alimenty, mając często swe dzieci głęboko w dupie. Jak widzisz, "do tanga trzeba dwojga". Poza tym, wku**wia mnie już to generalizowanie, że dziewczyny się puszczają, że dziewice w gimnazjum to wymarły gatunek, że dzisiaj to wszyscy tylko o dupace, chlaniu i jaraniu, "carpe diem".. Ja się pytam, w jakim k**wa otoczeniu wy się obracacie?
bambucza - tak u mnie wymarły, a przynajmniej tym się chwalą (i niektóre puszczają nagrania swojego pierwszego razu albo zdjęcia "na golaska" z chłopakami)
Predtek nie zgadzam się. Ja nigdy nie paliłam, ale znam wielu palaczy. Znam Mężczyznę który rzucił palenie z dnia na dzień mimo, że palił papierosa za papierosem, a znam osobę, która NAPRAWDĘ CHCE RZUCIĆ i walczy dzielnie, ale mimo wszystko nie umie. A to osoba, która wiele w życiu przeszła i o Jej psychice nie można powiedzieć, że jest słaba- moja Babcia.
A znam dziewczynę która zaczęła palić w wieku 13 lat. Dziś ma 25 i twierdzi, że nie jest w nałogu.... Ale dnia bez papierosa sobie nie wyobraża...
a ja jako dziecko widząc ile osób tego żałuje i ile jest tego wad, jak np żółte zęby, smród postanowiłam nie palic i nie palę do dzisiaj, jest mi z tym dobrze, pachnę perfumami i nie jestem niczyją niewolnicą ;)
Zgadzam się z PREDEK... i nie do końca to taki największy błąd dzieciństwa... Bo np ja miałam okazje się nauczyć na swoich błędach, a teraz wyrosłam na ludzi ;p
Immodeste, jakbyś naprawdę chciała to byś rzuciła. Najwyraźniej nie chcesz, nie przeszkadza ci to, że świadome wdychasz do płuc rakotwórcze śmierdzące chemiczne środki, które nie dość, że nie poprawiają Humoru(jak np.marihuana), to jeszcze kosztują 10 zł za paczkę. Tylko wiedz, długotrwałe zażywanie narkotyku nigdy nie wpływa dobrze na zdrowie i wygląd.
wielka racja [+] !
teraz małolaty sięgają po alkohol i papierosy głównie po to by pokazać się w towarzystwie znajomych w dobrym świetle , by udowodnić tą swoją "niby dorosłość ".
A ja lubię być dzieckiem (15 to jeszcze dziecko) - mogę sobie wyobrażać ile chcę kim będę za parę lat, a nie podejmować tych decyzji i ponosić konsekwencji. Forever young :D
No i dobrze, po co się truć. Ja mam 17, nie wiem i nie chcę wiedzieć. Chociaż poprawka, rodzice mi dają próbować piwa. Ale bynajmniej mi ono nie smakuje.
No cóż to już jest trochę przesada, co innego gdybyś wszystkiego spróbował i świadomie z tego rezygnował. A tak nawiasem mówiąc, to chyba jest spowodowane tym, że nie masz znajomych, bo gdybyś miał to przynajmniej na swojej 18 byś się piwa napił. A i niepotrzebnie oddzielasz piwo, tytoń narkotyki i dopalacze, bo wszystko z wyżej wymienionych to narkotyki.
A ja uważam, że nie picie żadnej ilości żadnego alkoholu przed 20 jest NORMALNE i nie wiem o czym mówi mój poprzednik. Ze znajomymi można spędzać czas inaczej niż pijąc, można też przy odrobinie asertywności zamawiać soczek jeśli nie ma się ochoty na alkohol. U dziewczyn w każdym razie nie ma z tym najmniejszego problemu. A druga rzecz, że unikanie nałogów z lęku nie jest żadnym bohaterstwem i wynika głównie z wychowania. Pamiętaj, że zapalenie jednego papierosa nie czyni cię palaczem i nie zobowiązuje do palenia na całe życie, że wypicie jednego piwa nie czyni cię panem spod trzepaka. Nie znaczy, że trzeba tych rzeczy spróbować. W ogóle nie trzeba ani nie ma w tym nic dobrego. Ale picie piwa w wieku 16 lat nie oznacza wejścia na żadną złą ścieżkę, nie przestajesz automatycznie być przyzwoitym człowiekiem. Nie trzeba być abstynentem żeby być przyzwoitym. Żeby być przyzwoitym trzeba być mądrym i ciągle starać się być lepszym człowiekiem. Mówię to bo wiem jak potrafią kusić rzeczy, o których długo myśleliśmy jako okropnych i niedobrych dopóki życie nie nauczyło nas dystansu. Palenie nie jest niedobre, nie czyni cię przyjacielem kryminalistów, po prostu wciąganie się w to nie jest dobre dla zdrowia.
Ja tam nie chcę być dorosła. Mam 13 lat, a już żałuję, że nie mniej! Chciałabym nigdy nie mieć więcej niż 14 lat, a najlepiej to ok. 6,7. Nie rozumiem jak można chcieć być już dorosłym. To tylko więcej obowiązków, zmartwień i odpowiedzialności.
Mam 18 lat i cholernie się ciesze, że nie uległam modzie... zaczęłam pić coś po 17tych urodzinach, paleniaz próbowałam ale zwyczajnie szkoda mi na ten "interes" pieniędzy, zrobię wszystko aby dopalaczy itp nie spróbować
PREDEK zakładam, że nigdy nie miałeś fajka w ustach i nie wiesz co mówisz. Tak kombinowałam, że po 3 latach nałogu rzuciłam na rok. Ale i tak wróciłam . Jak nie wiesz co to nałóg to idź wyciągać wnioski pod inny demot
Pęd do DOROSŁOŚCI może i nie jest taki zły. Jak dzieciaki zaczynają być odpowiedzialne, znajdują sobie jakąś pracę, myślą poważnie itp. Zły jest pęd do "dorosłości", czyli najbardziej tandetnych, na dodatek nieprawdziwych oznak dorosłości. Palenie? To ma być symbol dorosłości? Nie mam rzecz jasna pretensji do autora, tylko właśnie do dzieciaków, co uważają, że to jest symbol bycia dorosłym. Chcesz żyć dorosły, żyj jak dorosły i myśl jak dorosły. Zobaczysz, jakie to trudne bywa czasami... :)
Tak się składa że tutaj na tym zdjęciu to błąd matki. Skrzywdziła swoje dzieci, szukała w nich dorosłości, robiła im zdjęcia nago, i tak dalej. Jej tożsamość Sally Mann. Te zdjęcia to horror.... przynajmniej dla mnie.
żaden błąd po prostu ja swoją dojrzałość w dzieciństwie okazywałam inaczej niż paląc. ktoś to próbuje palić jest mentalnie dziecinny, potem to już nałóg, ale same początki to głupota
Znam takiego małego z mojego miasta co palić zaczął (papierosy) w wieku 8 lat. Teraz ... w wieku 12 lat pali dodatkowo marihuanę ... zastanawiam się co będzie z nim za 8 lat.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2011 o 7:31
Paradoks ludzkiego zycia. zawsze chcemy miec to czego nie mozemy. Będąc dziećmi, chcemy być dorośli. Będąc dorosłymi tak wiele dalibyśmy żeby móc dzieciństwo przeżyć jeszcze raz. Nie potrafimy się cieszyć z tego co nam dano. Nie mówię,że zawsze tak jest, ale zdarza się to częściej niż czasem.
za demota: +
[+], od razu zalogowałem się by to zrobić. niestety, w moim otoczeniu wiele jest taki osób, które w ten sposób myślą, że pijąc, paląc, tabacząc albo biorąc będą dorosłe, a to jest właśnie oznaką niedojrzałości. Niestety, mam również przyjaciół którzy to robią:/ Oczywiście mówię o tych prawdziwych przyjaciołach.
Edit: to wszystko wydaje się fajne przez pewien czas, może nawet przez 5, 6 lat, potem takie osoby nie wiedzą jak sobie z tym poradzić, a niewiele jest osób którzy mogliby im pomóc, bo wiele przyjaźni mogli stracić właśnie przez robienie czegoś takiego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
11 maja 2011 o 17:06
A potem się żałuje, że jak najszybciej chciało się wyjść z okresu dzieciństwa.
wszystko ładnie pięknie, zgadza się, choć mając naście lat chętnie pobzykałbym się z laskami, a niestety demot dotyczy tylko lasek. gdyby feministki wygrały to może nasi synowie mieliby szansę na bzykanko z koleżankami wychowanymi na dominacji nad mężczyznami. ahh.. dobra, a teraz sprawa, którą powinniście się zainteresować, mianowicie, co to za przeproszeniem ma znaczyć, że nie wiem kogo fota jest na democie? znam fotografię i fotografa, ale nie mogę sobie tego przypomnieć. skoro już korzystacie z fotografii czyjejś, niech ta osoba ma z tego jakąś korzyść, np. promocję. w tym momencie powinienem, zgłosić kradzież zdjęcia do celów niekomercyjnych przez użytkownika matas000, na niekorzyść ... - autora, którego mam nadzieję sobie przypomnieć. apeluję o ramkę z imieniem i nazwiskiem fotografa, który 'użycza' zdjęcia na cel demotywowania.
potwierdzam chodzenie na szczudłach jest dla dorosłych, a nie dla dzieci
Tak, a potem się cholernie za tym dzieciństwem tęskni i chętnie by się znów było dzieckiem.
Szkoda dziewczyn . Niektóre oddały sie fali zabawy , a teraz są koło 20-stki i już są mamami przesiadującymi z dziećmi. Nie wiem czy dla mam , ale dla chłopaków napewno.
Szkoda facetów. Niektórzy oddali się dla zabawy, a teraz są koło 20-stki i już są ojcami płacącymi alimenty, mając często swe dzieci głęboko w dupie. Jak widzisz, "do tanga trzeba dwojga". Poza tym, wku**wia mnie już to generalizowanie, że dziewczyny się puszczają, że dziewice w gimnazjum to wymarły gatunek, że dzisiaj to wszyscy tylko o dupace, chlaniu i jaraniu, "carpe diem".. Ja się pytam, w jakim k**wa otoczeniu wy się obracacie?
bambucza - tak u mnie wymarły, a przynajmniej tym się chwalą (i niektóre puszczają nagrania swojego pierwszego razu albo zdjęcia "na golaska" z chłopakami)
sugerujesz, ze to przez papierosy cycki mi nie urosły? 'o jaaa cie', żałuję...
zaczełem w wieku 11 lat ! teraz mam 18 i nie jestem wcale zadowolony ! Zrobiłem najgłupszy błąd w swoim życiu
To nie możesz rzucić? Jaki masz problem?
Ale fajna świnka
Predtek nie zgadzam się. Ja nigdy nie paliłam, ale znam wielu palaczy. Znam Mężczyznę który rzucił palenie z dnia na dzień mimo, że palił papierosa za papierosem, a znam osobę, która NAPRAWDĘ CHCE RZUCIĆ i walczy dzielnie, ale mimo wszystko nie umie. A to osoba, która wiele w życiu przeszła i o Jej psychice nie można powiedzieć, że jest słaba- moja Babcia.
A znam dziewczynę która zaczęła palić w wieku 13 lat. Dziś ma 25 i twierdzi, że nie jest w nałogu.... Ale dnia bez papierosa sobie nie wyobraża...
a ja jako dziecko widząc ile osób tego żałuje i ile jest tego wad, jak np żółte zęby, smród postanowiłam nie palic i nie palę do dzisiaj, jest mi z tym dobrze, pachnę perfumami i nie jestem niczyją niewolnicą ;)
prawda. Nauczyłam się palić w wieku 14 lat, a teraz nie mogę wyjść z nałogu
Słaba psychika... pozatym jakbyś chciała to byś kombinowała i w końcu by Ci sie to udało, ale co ja mogę wiedziec...
Zgadzam się z PREDEK... i nie do końca to taki największy błąd dzieciństwa... Bo np ja miałam okazje się nauczyć na swoich błędach, a teraz wyrosłam na ludzi ;p
Immodeste, jakbyś naprawdę chciała to byś rzuciła. Najwyraźniej nie chcesz, nie przeszkadza ci to, że świadome wdychasz do płuc rakotwórcze śmierdzące chemiczne środki, które nie dość, że nie poprawiają Humoru(jak np.marihuana), to jeszcze kosztują 10 zł za paczkę. Tylko wiedz, długotrwałe zażywanie narkotyku nigdy nie wpływa dobrze na zdrowie i wygląd.
Ja też od zawsze pachałem sie na wszelkie drabiny, wtedy można było poczuc się dorośle ^^
plytki demot ale najleprza riposta gratki ARDEW :D hehe
Jeśli numer w nicku to twoja data urodzenia, nie powinieneś się wypowiadać pod takimi demotami. Są między innymi o twojej grupie wiekowej.
wielka racja [+] !
teraz małolaty sięgają po alkohol i papierosy głównie po to by pokazać się w towarzystwie znajomych w dobrym świetle , by udowodnić tą swoją "niby dorosłość ".
a do czego pędzi ten na szczudłach?
Prawdziwy demot. Jak widze te 13-latki na imprezach i jak chleją do upadłego to aż wymiotować się chce. :/
Dziękuję,że mnie tak wystrzegacie przed dorosłością,aczkolwiek zaczyna mnie to drażnić. Dziękuję,do widzenia.
Ten demot uderza w środek serca ja cholernie żałuje.....+
A ja lubię być dzieckiem (15 to jeszcze dziecko) - mogę sobie wyobrażać ile chcę kim będę za parę lat, a nie podejmować tych decyzji i ponosić konsekwencji. Forever young :D
lolitka
Pozdrawiam 19 lat nie wiem jak smakuje:PIWO,TYTOŃ,NARKOTYKI,DOPALACZE
biedne dziecko
No i dobrze, po co się truć. Ja mam 17, nie wiem i nie chcę wiedzieć. Chociaż poprawka, rodzice mi dają próbować piwa. Ale bynajmniej mi ono nie smakuje.
No cóż to już jest trochę przesada, co innego gdybyś wszystkiego spróbował i świadomie z tego rezygnował. A tak nawiasem mówiąc, to chyba jest spowodowane tym, że nie masz znajomych, bo gdybyś miał to przynajmniej na swojej 18 byś się piwa napił. A i niepotrzebnie oddzielasz piwo, tytoń narkotyki i dopalacze, bo wszystko z wyżej wymienionych to narkotyki.
A ja uważam, że nie picie żadnej ilości żadnego alkoholu przed 20 jest NORMALNE i nie wiem o czym mówi mój poprzednik. Ze znajomymi można spędzać czas inaczej niż pijąc, można też przy odrobinie asertywności zamawiać soczek jeśli nie ma się ochoty na alkohol. U dziewczyn w każdym razie nie ma z tym najmniejszego problemu. A druga rzecz, że unikanie nałogów z lęku nie jest żadnym bohaterstwem i wynika głównie z wychowania. Pamiętaj, że zapalenie jednego papierosa nie czyni cię palaczem i nie zobowiązuje do palenia na całe życie, że wypicie jednego piwa nie czyni cię panem spod trzepaka. Nie znaczy, że trzeba tych rzeczy spróbować. W ogóle nie trzeba ani nie ma w tym nic dobrego. Ale picie piwa w wieku 16 lat nie oznacza wejścia na żadną złą ścieżkę, nie przestajesz automatycznie być przyzwoitym człowiekiem. Nie trzeba być abstynentem żeby być przyzwoitym. Żeby być przyzwoitym trzeba być mądrym i ciągle starać się być lepszym człowiekiem. Mówię to bo wiem jak potrafią kusić rzeczy, o których długo myśleliśmy jako okropnych i niedobrych dopóki życie nie nauczyło nas dystansu. Palenie nie jest niedobre, nie czyni cię przyjacielem kryminalistów, po prostu wciąganie się w to nie jest dobre dla zdrowia.
VipthomasVip - to moje gratulacje że nie trujesz swojego organizmu tym badziewiem
nie!! poprostu jarac sie chce!!! cos zlego?
p=m*v
Pan fizyk nie popisał się.
Ja tam nie chcę być dorosła. Mam 13 lat, a już żałuję, że nie mniej! Chciałabym nigdy nie mieć więcej niż 14 lat, a najlepiej to ok. 6,7. Nie rozumiem jak można chcieć być już dorosłym. To tylko więcej obowiązków, zmartwień i odpowiedzialności.
Mam 18 lat i cholernie się ciesze, że nie uległam modzie... zaczęłam pić coś po 17tych urodzinach, paleniaz próbowałam ale zwyczajnie szkoda mi na ten "interes" pieniędzy, zrobię wszystko aby dopalaczy itp nie spróbować
PREDEK zakładam, że nigdy nie miałeś fajka w ustach i nie wiesz co mówisz. Tak kombinowałam, że po 3 latach nałogu rzuciłam na rok. Ale i tak wróciłam . Jak nie wiesz co to nałóg to idź wyciągać wnioski pod inny demot
zdjęcie Sally Mann, kurde uwielbiam
Nie miałam w ustach papierosa ani razu, przez 21 lat swojego życia, czuję się bohaterem, chociaż i tak większość za was uzna, że kłamie. :P
Pęd do DOROSŁOŚCI może i nie jest taki zły. Jak dzieciaki zaczynają być odpowiedzialne, znajdują sobie jakąś pracę, myślą poważnie itp. Zły jest pęd do "dorosłości", czyli najbardziej tandetnych, na dodatek nieprawdziwych oznak dorosłości. Palenie? To ma być symbol dorosłości? Nie mam rzecz jasna pretensji do autora, tylko właśnie do dzieciaków, co uważają, że to jest symbol bycia dorosłym. Chcesz żyć dorosły, żyj jak dorosły i myśl jak dorosły. Zobaczysz, jakie to trudne bywa czasami... :)
Dziewczynka po prawej czeka chyba na pojare ;D
Największym błędem dzieciństwa są rodzice, którzy pozwalają dzieciom jarać, pić i zachowywać się jak szmatławce.
Nie przepadam za kobietami które palą papierosy:P
Tak się składa że tutaj na tym zdjęciu to błąd matki. Skrzywdziła swoje dzieci, szukała w nich dorosłości, robiła im zdjęcia nago, i tak dalej. Jej tożsamość Sally Mann. Te zdjęcia to horror.... przynajmniej dla mnie.
Zajebista będzie z niej dupa :D
o przepraszam zapomniałem napisać że to tylko mój gust, nawet tu są tacy co ją uważają za artystkę.........
żaden błąd po prostu ja swoją dojrzałość w dzieciństwie okazywałam inaczej niż paląc. ktoś to próbuje palić jest mentalnie dziecinny, potem to już nałóg, ale same początki to głupota
przecież te na fotce mają plecy z przodu a już palą ;D
Święta ku**a prawda !!!
Właśnie. Po co chodzić na szczudłach, może jeszcze urośnie.
Znam takiego małego z mojego miasta co palić zaczął (papierosy) w wieku 8 lat. Teraz ... w wieku 12 lat pali dodatkowo marihuanę ... zastanawiam się co będzie z nim za 8 lat.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2011 o 7:31
Paradoks ludzkiego zycia. zawsze chcemy miec to czego nie mozemy. Będąc dziećmi, chcemy być dorośli. Będąc dorosłymi tak wiele dalibyśmy żeby móc dzieciństwo przeżyć jeszcze raz. Nie potrafimy się cieszyć z tego co nam dano. Nie mówię,że zawsze tak jest, ale zdarza się to częściej niż czasem.
za demota: +
Myśle że to po prostu słit focia na nk bo nawet nie rozpalila tego papierosa ^^
Paradoks. A jak staniemy się już dorośli to tęsknimy do czasów dzieciństwa...
dzieciom wydaje sie że jak zapalą papieosa to jest to fajne i kozackie, a w przyzłosci zrozumią że było to na maxa dziecinne
Tj. samo palenie nie robi z Ciebe dziecka ... przyczyna z jakiej palisz tak.
Ku*wa więcej takich demotów dawajcie. Już mnie rodzice sprawdzać zaczęli jak zobaczyli tego demota. Wielkie dzięki
Ja jestem ninja nie pale bo przez dym by mnie zobaczyli rodzice i nauczyciele ! nawet mojego avatara nie widac
[+], od razu zalogowałem się by to zrobić. niestety, w moim otoczeniu wiele jest taki osób, które w ten sposób myślą, że pijąc, paląc, tabacząc albo biorąc będą dorosłe, a to jest właśnie oznaką niedojrzałości. Niestety, mam również przyjaciół którzy to robią:/ Oczywiście mówię o tych prawdziwych przyjaciołach.
Edit: to wszystko wydaje się fajne przez pewien czas, może nawet przez 5, 6 lat, potem takie osoby nie wiedzą jak sobie z tym poradzić, a niewiele jest osób którzy mogliby im pomóc, bo wiele przyjaźni mogli stracić właśnie przez robienie czegoś takiego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 maja 2011 o 17:06
wielki + (:
zgodzę się z tym demotem. Ta dziewczynka po prawej wygląda tak jakby wołała tego chłopczyka na szczudłach na obiad. ;)
fajna ta gowniara:)
no życie, każdy z nas chciał za szybko dorosnąć... ale tamten mały i tak teraz do cyrku się nie dostanie
Ta... Nawaliłem się za młodu aż do zgonu. Tak głupio się czułem, że sobie obiecałem sobie, że nie piję do osiemnastki.