nikt nie zauważył że było już to na głównej...?
demotywatory zaczynają być debilne.
albo demotywatorskie stereotypy albo powtorki... gdzie te stare, dobre demoty?
co Ty w ogóle mówisz? niedziela jest cudownym dniem. jest moim jedynym wolnym od pracy dniem, weekend zaczynam późnym wieczorem(po 22,00) w sobotę a kończę w niedzielę koło 20,00.
Ku*wa, dziś mamy piątek ...
Ten demot jest jak refren "Rebecca Black - Friday", oczywisty.
Pozdrawiają maturzyści :) dla mnie niedziela przez następne 4,5 miesiąca nie straszna
On ma lewą łapę, czy chomika? O_o
naprawdę dobry demot, nie ma co.. szkoda że o tym poniedziałku, zakończonym weekendzie itp itd było już multum demotywatorów..
Mnie to nawet nie wzruszyło - mam wakacje [fuckyea]
Chyba że i poniedziałek masz wolny, wtedy lenisz się dalej ;p
Pozdrawia tegoroczna maturzystka już po wszystkich egzaminach ;D
Lubię niedzielę za to, że ma tak zajebistego kumpla jak sobota.
nikt nie zauważył że było już to na głównej...?
demotywatory zaczynają być debilne.
albo demotywatorskie stereotypy albo powtorki... gdzie te stare, dobre demoty?
Niedziela dzień cwela :) służy do zamółki
ja we wtorek mam największego doła bo wiem że już za 6 dni będzie poniedziałek :(
demot:Nieświadomosc:W poniedziałek musisz zacząc te lenistwo
Chyba Rebecca Black musiała dawać Ci korki, że wpadłeś na to, że po niedzieli jest poniedziałek. Brawo, mistrzu!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 maja 2011 o 23:26
też tak myślałem przez całe cztery lata liceum...
demot:Jestem Studentem:tak wyglądam w poniedziałek :)
zwłaszcza gdy w poniedziałek mam maturę ustną z angielskiego, a zamiast się uczyć siedzę na demotach;]
a ja mam jeszcze poniedziałek wolny:)
... A i tak się nie ruszy i nie zrobi tego co musi... ;o
ja mam juz wakacje ha!
a pies troszkę podobny do mojego psa ;d
co Ty w ogóle mówisz? niedziela jest cudownym dniem. jest moim jedynym wolnym od pracy dniem, weekend zaczynam późnym wieczorem(po 22,00) w sobotę a kończę w niedzielę koło 20,00.
A do tego KAC
spoko maturzyści pozdrawiają :D
mnie tam niedziela zawsze się kojarzy z kacem