13letni emerycie, bo nie ma ojców, którzy kulturalnie się napiją i dziecka nigdy pod żadnym pozorem nie uderzą. A gdyby ojciec abstynent bił swoje dzieci to by było OK?
ludzie. co to do cholery ma być??? byk jak ch*j w wyrazie stężenie a obrazek na większości portal humorystycznych się znajduje! zero tolerancji dla kretynizmu!
Jestem ciekaw kiedy ja swojego tasiemca wysram. Pije i pije a on siedzi i siedzi widać też się uzależnił.
Biorac pod uwage to ile pije to powinienem wysrać wieloryba albo chociaż dinozaura..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
23 maja 2011 o 22:30
Na tasiemce wcale nie trzeba kilku lutrów alkoholu, choć to sposób zdecydowanie najprzyjemniejszy. Otóż, wystarczą produkty kwaśne lub bardzo kwaśne - cytrynki, kapusty kiszone, kiwi, octy... Ogółem, wszystko co ma wysokie pH.
monsieurboxeur nie zauważyłeś, że w tym democie jest coś innego niż w linku, który Ty wysłałeś? mianowicie DanielloSz dodał ze swojej strony błąd ort :D
Tasiemiec jest niedolny do ruchu, więc nie mógł "uciekać". Ewentualnie mógł odczepić haczyki i by przedostawał się w jelicie razem z kałem (o ile był to tasiemiec uzbrojony).
Taka opcja w ogóle nie jest możliwa - tasiemiec wchłania pokarm całą powierzchnią ciała i wchłania TYLKO strawiony pokarm. Poza tym nie ma on żadnych układów właściwie, więc jakie stężenie alkoholu by tam nie było, to mu nie będzie przeszkadzać.
Aha i jeszcze coś - alkohol w dużej części jest wchłaniany już w przełyku więc w jelitach nie będzie miał już jakiegoś dużego stężenia. Poza tym tasiemiec trzyma się w jelicie cienkim - więc ok 5m do pokonywania ciasnych zakrętów, bez możliwości poruszania się? Busted.
ta kurde... od 2-ch lat na kretyn.com
a to jest historia MOJEGO KUMPLA...!!! byłem na tej domówce...
3 dni chlania....
byłem tam... ja dzwoniłem po karetke!!!
i nie znam żadnego "BRZOZY"... ;/ już kiedyś byliśmy wkurzeni ze ktoś to
wstawił do neta (żaden z nas)
(tasiemiec zdechł... wcale nie chciał się ratować xD)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 maja 2011 o 21:20
Naprawdę wierzycie w tą bzdurną historię? Jak już napisali powyżej: tasiemiec się NIE porusza, nie ma mięśni, które to umożliwiają, więc żadną stroną nie "ucieknie". Jedna wielka ściema...
Najlepsze jest to, że słyszałam już to setki razy i za każdym razem opowiadał mi to inny znajomy, że "jego znajomy na imprezie tyle wypił..."itd jak w tekście ;) śmieszne.
To kiedyś już było na głównej na demotach. Jestem tego pewny bo raczej nie mógłbym tego nigdzie indziej wyczytać i cały czas to powtarzam jak ktos ma wątpliwości co do alkoholu :P
Dzięki za informację ;) teraz już wiem, że lepiej nie zapijać swojego tasiemca... przecież to bardzo przymilne zwierzątko i dzięki Niemu nawet gdy jestem sama wiem, że On jest przy mnie, dałam mu na imię Komandos i czasem z Nim "rozmawiam", śpiewam Mu, bo on lubi słuchać mojego głosu, choć żałuję, że nie podpowiada mi na sprawdzianach, bo nie jest na tyle inteligentnym zwierzątkiem... czasem lekko podrapie, ale to jest przyjemne, bo czuję, że przy mnie jest, kocham go i szkoda, że nie mogę go pogłaskać, przytulić... nie wiem, co by było, gdybym go "wysrała"... wiem, że kiedyś będę musiała się z Nim pożegnać, jak urośnie za duży... pochowam Go w ogródku pod gruszą...
dlaczego umieszczacie (nie po raz pierwszy) na demotach coś co już było dawno opublikowane na kwejk.pl? Może trochę oryginalności i własnej inicjatywy?
Źródło? Kretyn.com, sprzed dwóch lat. Mogłeś podać.
http://www.kretyn.com/45432
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2011 o 19:31
A jutro na głównej będzie demot o tym, jak ojciec alkoholik bił swoje dzieci. Ale co tam, alkohol jest super.
"wysrałem jelita" hahahahhahaha
13letni emerycie, bo nie ma ojców, którzy kulturalnie się napiją i dziecka nigdy pod żadnym pozorem nie uderzą. A gdyby ojciec abstynent bił swoje dzieci to by było OK?
ludzie. co to do cholery ma być??? byk jak ch*j w wyrazie stężenie a obrazek na większości portal humorystycznych się znajduje! zero tolerancji dla kretynizmu!
Na górze medal, na dole puchar
Twój demot, kurva to niezły suchar.
ja jem ;|
Jestem ciekaw kiedy ja swojego tasiemca wysram. Pije i pije a on siedzi i siedzi widać też się uzależnił.
Biorac pod uwage to ile pije to powinienem wysrać wieloryba albo chociaż dinozaura..
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2011 o 22:30
Miałem wrażenie że to z basha, ale i tak plus za ten alkohol ;d
Z kretyna. A dosyć, że z kwejka to jeszcze z basha.
Na tasiemce wcale nie trzeba kilku lutrów alkoholu, choć to sposób zdecydowanie najprzyjemniejszy. Otóż, wystarczą produkty kwaśne lub bardzo kwaśne - cytrynki, kapusty kiszone, kiwi, octy... Ogółem, wszystko co ma wysokie pH.
@nwn9
Raczej niskie pH ;)
totalna bzdura! tzw. legenda miejska slyszalem ta historie ladnych pare lat temu a dla niedowiarkow link http://atrapa.net/chains/tasiemiec-abstynent.htm
monsieurboxeur nie zauważyłeś, że w tym democie jest coś innego niż w linku, który Ty wysłałeś? mianowicie DanielloSz dodał ze swojej strony błąd ort :D
łahahahah , ok "+"
łahahahahahhaha!
hahahah Genialne ^^
no wiedziałam że alkohol umie poratować człowieka z ciężkich chwil
BASH! -
Foto było na kwejku pare dni temu:
http://kwejk.pl/obrazek/99891/tasiemiec,z,basha.html
Albo Bash albo kretyn.com , ale podpis dobry :)
chociaż byś napisał źródło - bash.org !
W moim śmietniku właśnie grzebie koleś, który też był kiedyś o tym przekonany.
recykling jak widze, z basha na kwejka, z kwejka na demoty. No ale co by nie mówić historia świetna :)
3 dni temu było na KWEJKU
Raczej powiedziałbym, że alkohol ma i swoje dobre strony
o kuuuźwa, nie mogę się przestać śmiać z tekstu: "wysrałem jelita" xddd
to sie nie śmiej. Bo to Historia mojego kumpla!
A nikt nie pomyślał, że koleś po pijaku mógł się nim zarazić jedząc na przykład surowe mięso? I nikogo to nie przeraża?
Tasiemiec jest niedolny do ruchu, więc nie mógł "uciekać". Ewentualnie mógł odczepić haczyki i by przedostawał się w jelicie razem z kałem (o ile był to tasiemiec uzbrojony).
Ale go wysrał. Więc się ów tasiemiec ratował, jakkolwiek, niezależnie czy ta historia ma cokolwiek wspólnego z prawdą.
BASH.... ; /
Posrało go czy co?Takiego stracha kuplom narobić?
Raczej by się wydostawał jamą ustną niż odbytem :P Miałby krótszą drogę:)
tasiemiec siedzi w jelicie grubym
To się dopiero nazywa zalać robaka...
taak na kwejku tez było
Oprócz tego, że z kwejka, to historyjka jest starą miejską legendą.
http://atrapa.net/chains/tasiemiec-abstynent.htm
aż śmiać się przestać nie mogę fajne to hihi nawet gdyby to miał by być jakiś żart to i tak dobre:):)
Taka opcja w ogóle nie jest możliwa - tasiemiec wchłania pokarm całą powierzchnią ciała i wchłania TYLKO strawiony pokarm. Poza tym nie ma on żadnych układów właściwie, więc jakie stężenie alkoholu by tam nie było, to mu nie będzie przeszkadzać.
Aha i jeszcze coś - alkohol w dużej części jest wchłaniany już w przełyku więc w jelitach nie będzie miał już jakiegoś dużego stężenia. Poza tym tasiemiec trzyma się w jelicie cienkim - więc ok 5m do pokonywania ciasnych zakrętów, bez możliwości poruszania się? Busted.
nawet moja mama się uśmiała :D
Dobre,ja też kiedyś wy*rałem jelita,mój pogrzeb był wczoraj
ta kurde... od 2-ch lat na kretyn.com
a to jest historia MOJEGO KUMPLA...!!! byłem na tej domówce...
3 dni chlania....
byłem tam... ja dzwoniłem po karetke!!!
i nie znam żadnego "BRZOZY"... ;/ już kiedyś byliśmy wkurzeni ze ktoś to
wstawił do neta (żaden z nas)
(tasiemiec zdechł... wcale nie chciał się ratować xD)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2011 o 21:20
Ale się kolega musiał przestraszyć jak zobaczył te swoje "jelita"... świetny demot, można się pośmiać ;)
słaaabe ... już to chyba z 10 razy widziałam, a przy każdym był inny nick .. -.-
przeciez to było jakiś rok temu admin obudź się
Już rozumiem o co chodzi z powiedzeniem: idziemy zalać robaka ;p
przykra ta historia a nie śmieszna
wow kopia z basha czy z kretyna ...
To już przegięcie - na demotywatory wrzuca ktoś tekst z kwejka, który trafił tam z basha. Już się wam do reszty pomysły kończą.
hahahaha
DZIĘKI CI BRACIE !!!
1 DEMOTYWATOR, Z KTÓREGO TAK SIĘ UŚMIAŁEM !
XDDDD
Naprawdę wierzycie w tą bzdurną historię? Jak już napisali powyżej: tasiemiec się NIE porusza, nie ma mięśni, które to umożliwiają, więc żadną stroną nie "ucieknie". Jedna wielka ściema...
kretyn.com -_-
wczoraj na grillu slyszalem identyczna historyjke
Kwejk! :-/
stara historyjka
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 maja 2011 o 23:43
Nie mogę się przestać śmiać z tych jelit xD
Najlepsze jest to, że słyszałam już to setki razy i za każdym razem opowiadał mi to inny znajomy, że "jego znajomy na imprezie tyle wypił..."itd jak w tekście ;) śmieszne.
Ja pierd*lę! Najpierw bash, potem kwejk, teraz demotywatory. Potrójnie odgrzewany kotlet!
A jeszcze znajdą się tacy, którzy do swojej galerii na nk tego demota wkleją.
To kiedyś już było na głównej na demotach. Jestem tego pewny bo raczej nie mógłbym tego nigdzie indziej wyczytać i cały czas to powtarzam jak ktos ma wątpliwości co do alkoholu :P
o masakra! Ale koleś musiał się nieźle nastresować! buahaha! :D
Dobre:)
O kurcze, zatkało mnie! Biedny chłopak się przestraszył, ale chociaż pozbył się tego pasożyta :)
O święty lolu :) pierwszy raz od kilku miesięcy coś mnie tu szczerze rozbawiło :) plus jak stąd do Świętochłowic +
Brat mojego kolegi miał to samo, z tym, że on chlał przez tydzień :)
jego tasiemiec był odporniejszy :P
jeb tam ! ;D
z jakiej strony ja to znam? ;>
kretyn.com :D
Jeżeli to stało się niedawno i źródło własne to mam wrażenie, że stało się to w akademiku w Krakowie.. :D
o ja pier* makabra :D najlepsze "wysrałem jelita" :D nie no zaraz się posikam ze śmiechu haha
Dzięki za informację ;) teraz już wiem, że lepiej nie zapijać swojego tasiemca... przecież to bardzo przymilne zwierzątko i dzięki Niemu nawet gdy jestem sama wiem, że On jest przy mnie, dałam mu na imię Komandos i czasem z Nim "rozmawiam", śpiewam Mu, bo on lubi słuchać mojego głosu, choć żałuję, że nie podpowiada mi na sprawdzianach, bo nie jest na tyle inteligentnym zwierzątkiem... czasem lekko podrapie, ale to jest przyjemne, bo czuję, że przy mnie jest, kocham go i szkoda, że nie mogę go pogłaskać, przytulić... nie wiem, co by było, gdybym go "wysrała"... wiem, że kiedyś będę musiała się z Nim pożegnać, jak urośnie za duży... pochowam Go w ogródku pod gruszą...
Ja właśnie dzisiaj przeszedłem kompleksowe leczenie u kolegi .
Na JoeMonster.org to czytałem w autentykach czy jakoś tak :]
dziwne ,tydzień temu słyszałem ta historie
TEKST Z BASHA SPRZED 4 LAT!!!!
Żywcem z Kwejka ;]
http://kwejk.pl/obrazek/99891
;)
dlaczego umieszczacie (nie po raz pierwszy) na demotach coś co już było dawno opublikowane na kwejk.pl? Może trochę oryginalności i własnej inicjatywy?
Ja to czytałam ponad rok temu na kretyn.com
Jeśli to Twój kolega, to on na prawdę miał więcej szczęścia niż rozumu...
bash bash bash bash bash. Już tylko zgapiać potrafią...
Szkoda tylko, że ten był dokładnie SRYLION razy na bashu..
kto to wpuścił tutaj w ogóle?
stary tekst
jak tak to ja chyba nieśmiertelny jestem ;D
*Wysrałem jelita* Niby straszne, ale śmieszne!
Za każdym razem jak to czytam to śmieję się w głos xD