Nie wiem czy to jest rączka plastikowa czy owinięta czarną skórą, ale na pewno w IV wieku takich nie
było. Ktoś wyżej napisał, że Rzymianie mieli podobne. Owszem może pugio, które było na wyposażeniu
rzymskich legionistów trochę przypomina ten "sztylecik", ale jak się bliżej przyjrzeć to się sporo
różni. Poza tym pamiętajmy, że IV wiek to już schyłek starożytności. No i jest jeszcze sprawa
pierwszego zabytku. 8000 p.n.e. to już czasy mezolitu gdzie następowała mikrolityzacja narzędzi (coraz
mniejsze były), więc temu na zdjęciu dodałbym kilka tysięcy lat. Demot faktycznie chyba już był (a na pewno zdjęcie)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 sierpnia 2011 o 21:35
Wbrew pozorom nie ma tu nic śmiesznego. Wojna elektroniczna - agencje wywiadowcze zatrudniają hackerów do zdobywania informacji i sabotowania infrastruktury przeciwnika, do sterowania Predatorami wojsko werbuje ludzi młodych, którzy wychowali się na grach komputerowych. Odpowiednio zastosowany komputer jest bronią wielokrotnie potężniejszą niż te śmieszne ostrza. ;)
fajnie ze w IV w. byly takie noze bojowe ;D ... pozdro
Coś w tym guście Rzymianie mieli, ale nie aż takie.
Czemu taki duży przeskok? Czym walczyli ludzie przez 17 wieków?
Świetny demot, niemiałbym nic przeciwko żeby znalazł się na głównej:)
demot:R e a l l y ? !: Kolejne gówno na g(ł)ównej...
Dobijają mnie ludzie, którzy wszystko biorą na poważnie
What the fuck?!
BYŁO KUR..
wow, w IV noże z plastikową rączką...
Nie wiem czy to jest rączka plastikowa czy owinięta czarną skórą, ale na pewno w IV wieku takich nie
było. Ktoś wyżej napisał, że Rzymianie mieli podobne. Owszem może pugio, które było na wyposażeniu
rzymskich legionistów trochę przypomina ten "sztylecik", ale jak się bliżej przyjrzeć to się sporo
różni. Poza tym pamiętajmy, że IV wiek to już schyłek starożytności. No i jest jeszcze sprawa
pierwszego zabytku. 8000 p.n.e. to już czasy mezolitu gdzie następowała mikrolityzacja narzędzi (coraz
mniejsze były), więc temu na zdjęciu dodałbym kilka tysięcy lat. Demot faktycznie chyba już był (a na pewno zdjęcie)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 21:35
Hehe, mam wrażenie że źle odbieracie intencje tego demota, hahaha xD
Wbrew pozorom nie ma tu nic śmiesznego. Wojna elektroniczna - agencje wywiadowcze zatrudniają hackerów do zdobywania informacji i sabotowania infrastruktury przeciwnika, do sterowania Predatorami wojsko werbuje ludzi młodych, którzy wychowali się na grach komputerowych. Odpowiednio zastosowany komputer jest bronią wielokrotnie potężniejszą niż te śmieszne ostrza. ;)
Było już coś z tymi nożami/kursorami na głównej....