hehe, ja w tym roku pamiętałam. Rok temu zapomniałam i przez dwa miesiące w moim plecaku rozwijały się jakieś dziwnie wyglądające czerwone organizmy :D. Nigdy nie zapomnę tego widoku i zapachu...
dzięki za przypomnienie, w zeszłym roku zostawiłęm tam kromke z pasztetem i po wakacjach moje zdjecie z legitemacji leżące przy kanapce odbiło się na tym kondonie co otacza legitemacje
te 2 miesiące wakacji to jeszcze nic! U nas jakieś 8 lat temu (wtedy byłem w 2 klasie podstawówki) był taki typ, który zapominał zeszytu z angielskiego, aż w końcu facetka przeszukała mu plecak. Znalazła: banana sprzed 2 miesięcy, skórki z banana sprzed pół roku, czarny niezidentyfikowany obiekt (podobno w zerówce był kanapką) i parę innych zgniłków
LOl xD Aż przypomniało mi się wydarzenie z przed kilu lat jak pojachałam z mamą do senatorium na 3 tyg i kanapek nie wyjęłam (nigdy ich nie zjadałam) xD
Fuj. Kiedyś na wakacje zapomniałam wyjąc mandarynkę z plecaka. Leżała w nim jeszcze przez kilka kolejnych lat, bo rodzice kupili mi nowy plecak i o tamtym zapomniałam. Jakby ktoś ją wtedy zobaczył, w życiu by nie powiedział, że to mandarynka była... Normalnie multum gatunków pleśni mi plecak od środka porosło. Myślałam, że rzygnę :S Ale to już lepiej, niż żeby się tam jakieś robaczki zalęgły. Na szczęście teraz nie mam już takich problemów :)
nie ma co sie smiac....2 lata temu we wrzesniu otworzylem boczna kieszen plecaka zeby poszukac zapasowego dlugopisa....a tam kanapki z czerwca:):):)):>
heh, a później się dziwią że nowe organizmy powstają :P
FUUU weź mi nie przypominaj. Mam zapominalskiego brata... Parę lat temu kanapka prowadziła amensalizm z plecakiem :|
Kolega miał plecak którego trzymał na balkonie z kanapkami ...mój brat otworzył go po 2 latach ;/
@kolko balkon z kanapkami? co to za wynalazek?
Ja kiedyś po pół roku wyjęłam.
OMG smróóód jak nie wiem !
;/
;p
to jest nic w porównaniu z moimi przemokniętymi skarpetkami, jakie kiedyś tam schowałam. (po całym dniu chodzenia)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 18 czerwca 2011 o 10:40
doskonale cię rozumiem :P
Dzięki,że mi przypomniałeś.Jestem Twoim dłużnikiem : D
hehe, ja w tym roku pamiętałam. Rok temu zapomniałam i przez dwa miesiące w moim plecaku rozwijały się jakieś dziwnie wyglądające czerwone organizmy :D. Nigdy nie zapomnę tego widoku i zapachu...
Ohh dzięki.
Właśnie sobie przypomniałam, że 4 mies temu byłam na basenie a plecak nieodpakowany leży na korytarzu
Fuj.
No tak, faktycznie, bywało, dawne dzieje, wychodziły potem jakieś dziwne istoty z plecaka... :O
kuźwa ja się boje szukać tych kanapek w plecaku, bo jeszcze znajdę zeszłoroczne i co będzie...
;)
Gdybym do szkoły nosiła takie kanapki z pewnością żadna z nich nie zostałaby w plecaku ;p mniam :D
Moja już sobie poszła. :)
dziś wyciąglam 3 :D
Mi to już się zapomniało, pączek przesiedział 1,5 miesiąca w plecaku.
I pomyśleć że jeszcze rok temu miałam ten sam problem ...
gdyby moje tak wyglądały, to na pewno bym je zjadała.
Gdybym nie widział tego demota ... to bym zapomniał ... :)
I w tym momencie muszę zajrzeć do plecaka. Dzięki =)
wyglądają smacznie!
łoo dobrze że mi przypomniałeś, mój plecak leży już bezczynnie od tygodnia :]
demot:i tak nie wyciągną:żeby zrobić odpowiedź na tego demota
zaraz...
ciekawe ile osób w tym momencie zajrzało do plecaka :D
om nom nom ale bym zjadła
dzięki stary... już lecę
Dzięki za przypomnienie
dzieki za przypomnienie :) bo mialem jeszcze z zeszlego roku kanapki w plecaku
o kurde, dzieki . zara wyjme.
Studenci na pewno nie będą mieli problem z tym :>
nie mam tego problemu, bo jestem czasem 10 godzin poza domem i niemożliwością jest nie zjeść tych kanapek... umarłabym z głodu :P
dzięki za przypomnienie, w zeszłym roku zostawiłęm tam kromke z pasztetem i po wakacjach moje zdjecie z legitemacji leżące przy kanapce odbiło się na tym kondonie co otacza legitemacje
te 2 miesiące wakacji to jeszcze nic! U nas jakieś 8 lat temu (wtedy byłem w 2 klasie podstawówki) był taki typ, który zapominał zeszytu z angielskiego, aż w końcu facetka przeszukała mu plecak. Znalazła: banana sprzed 2 miesięcy, skórki z banana sprzed pół roku, czarny niezidentyfikowany obiekt (podobno w zerówce był kanapką) i parę innych zgniłków
Nigdy nie jadlem tak bogatych kanapek...
NORMALNI LUDZIE NIE CHODZA DO SZKOLY JUZ OD 1 CZERWCA.
Dziwilem sie co tak smierdzi w moim pokoju i teraz juz wiem..
Dzieki..
LOl xD Aż przypomniało mi się wydarzenie z przed kilu lat jak pojachałam z mamą do senatorium na 3 tyg i kanapek nie wyjęłam (nigdy ich nie zjadałam) xD
dzieki ze mi przypomniales/as! po moje lezy juz w plecaku od srody :P
do środy nie wezmę chleba
ja kiedyś miałem banana w plecaku, którego obecność zauważyłem dopiero po pół roku jak zauważyłem wyciapane podręczniki:P
Student nie ma tego problemu ;x
Łoo pamiętam jak w którejś klasie podstawówki we wrześniu z mojego plecaka wypełzły setki takich małych białych robaczków
Fuj. Kiedyś na wakacje zapomniałam wyjąc mandarynkę z plecaka. Leżała w nim jeszcze przez kilka kolejnych lat, bo rodzice kupili mi nowy plecak i o tamtym zapomniałam. Jakby ktoś ją wtedy zobaczył, w życiu by nie powiedział, że to mandarynka była... Normalnie multum gatunków pleśni mi plecak od środka porosło. Myślałam, że rzygnę :S Ale to już lepiej, niż żeby się tam jakieś robaczki zalęgły. Na szczęście teraz nie mam już takich problemów :)
Dzięki za przypomnienie, ale i tak się spóźniłeś o jakiś tydzień xD
http://img849.imageshack.us/img849/2352/img0283ho.jpg
Ja muszę wziąć plecak ze szkoły bo został w szatni :)
Ale raczej kanapki tam nie znajdę..:)
nie zapomnę, bo muszę wyprać plecak
nie wolno jesc ogorka z pomidorem! kanapka na samym starcie trafila by do kosza!
Nie noszę kanapek do szkoły, kupuję coś na miejscu FUCK YEA
nie ma co sie smiac....2 lata temu we wrzesniu otworzylem boczna kieszen plecaka zeby poszukac zapasowego dlugopisa....a tam kanapki z czerwca:):):)):>
haha xD dzięki za przypomnienie ;D
demot:Jestem studentem...:nie wku***aj mnie nawet
jakie kanapki??
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 czerwca 2011 o 12:50
http://i39.tinypic.com/20grpt.jpg
Moja kanapka hodowana w plecaku...
Ta , mnie nikt nie przebije Ja zostawiłem Jabko z cola Ale pierdykneła A jakbo to była hodowla pleśni
Takie smaczne i apetyczne kromki! Jak ktoś nie je to niech odda komuś kto ma ochotę !
Super demot :P Ale ja raczej i tak zapomnę .. ;p