w poprzednią sobotę byłem z przyjaciółmi na koncercie no nie powiem urwał mi się film koledzy wiedząc o tym mówili mi, że wszedłem na scenę i ukradłem trąbkę to, że byłem na scenie to coś mi się przypomina ale trąbka WTF?, nie pamiętam znając moje możliwości uwierzyłem tym bardziej, że następnego dnia po koncercie na stronie mojego miasta zobaczyłem artykuł, że ktoś ukradł trąbkę za 7 tysięcy. Przez tydzień mówili mi, że ukradłem trąbkę spróbowałem na niej zagrać ale mi nie wychodziło więc wyrzuciłem do pojemnika na butelki nawet sprawdzałem wczoraj latarką w pojemniku, dzisiaj się przyznali ze to był tylko żart;)
Ciekawe ile razy, próba zrobienia obiektu żartu była jak próba złapania tęczy ... Poza tym ciekawe ile razy ktoś odpowiadał żatrem a ten, który zaczął nie miał pojęcia ...
ahh dzieciństwo ... to "z czego się śmiejecie" za każdym razem.
zawsze gdy powiedziałeś cos mądrego i dorośli się śmiali .. haha
Na pewno jedząc ogórka jak Snooki z New Yersey
Co do zdj. - jedzenie bananów w miejscach publicznych może być niebezpieczne hahah : d
Ty jak ty ale ta koleżanka w czerwonym :>
nadal jesteś :D
co ma obrazek do podpisu?
Jeśli chodzi o mnie, to akurat tego nie chcę się nigdy dowiedzieć :)
w poprzednią sobotę byłem z przyjaciółmi na koncercie no nie powiem urwał mi się film koledzy wiedząc o tym mówili mi, że wszedłem na scenę i ukradłem trąbkę to, że byłem na scenie to coś mi się przypomina ale trąbka WTF?, nie pamiętam znając moje możliwości uwierzyłem tym bardziej, że następnego dnia po koncercie na stronie mojego miasta zobaczyłem artykuł, że ktoś ukradł trąbkę za 7 tysięcy. Przez tydzień mówili mi, że ukradłem trąbkę spróbowałem na niej zagrać ale mi nie wychodziło więc wyrzuciłem do pojemnika na butelki nawet sprawdzałem wczoraj latarką w pojemniku, dzisiaj się przyznali ze to był tylko żart;)
haha banany zawsze z małpą kojarzone wszystkich rozsmieszaja ;D
No chyba tutaj kojarzone są z czymś innym...
Chłopiec karmiący (troche na siłe, ale na tym chyba polega żart) dziewczynkę bananem. Kto widzi tutaj coś innego, no cóż, bez komentarza.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 czerwca 2011 o 8:27
teraz by zasymulować o co Ci chodzi wystarczy pokazać te zdjęcie koleżance.... patent XXI wieku
czy to przedszkolak czy nastolatek to i tak to jest fajna zabawa tylko oby dwaj maja inne skojarzenia:)
twoja stara ile to popełniła . x D
Może jednak lepiej nie wiedziec :)
nawet patrzy mu w oczy hah;]
Widać, że Niemcy.
ile razy byś nie był obiektem żartów teraz jesteś o jeden więcej wrzucając ten demotywator
W sumie nie wiem po co bierze od niego banana jak ma w garści cały pęk. Może jej nigdy nie mało?
On pewnie dodał coś do tego banana...
nie wiem , nie należy uwagi zwracać , jesteś jaki jesteś nikt nie ma na to wpływu
a co? Tobie też koledzy wkladali banany do buzi? :D
Ciekawe ile razy, próba zrobienia obiektu żartu była jak próba złapania tęczy ... Poza tym ciekawe ile razy ktoś odpowiadał żatrem a ten, który zaczął nie miał pojęcia ...