nie można całkować po stałej zapis jest przecież nie poprawny nie jest napisane po czym całkujemy. Kupiła koszulkę z robaczkiem i myśli ze zarwie inżyniera...
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby f(u^n) wynosiło dokładnie e^x+C. Rażącym błędem jest natomiast brak dx, zakładając, że to całka Riemanna. Pozdrawiam, geek.
Brutalna prawda: sex=ex (Czyli całka nieoznaczona z e^x po dx = e^x + C albo jak kto woli jeśli wyrywasz faceta dając mu
d*py to na pewno
cię rzuci - dla samego chędożenia człowiek nie wytrzyma z kimś nawet kilka lat. Poza tym żaden facet nie traktuje poważnie kobiet z "dużym przebiegiem".). Tu macie prawdziwy dowód że matematyka jest w życiu potrzebna :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
3 lipca 2011 o 14:08
Tak? Jakoś nikomu nie przeszkadza duży przebieg niektórych celebrytek. A to wszystko zależy od jakości chędożenia, bo chędożenie chędożeniu nierówne. Ale samo chędożenie nie wystarczy, taniej można, nie trzeba się wiązać.
A za przeproszeniem po czym całkujemy. Jak nie ma symbolu różniczki to nie ma całki, bo nie jest powiedziane czy
całkujemy po e, czy po x, czy może po ź.
Jakby to zapisać w postaci S e^x dx = f(u^n) to by miało jakiś jeszcze
sens przy założeniu że e = u i x = n. Co do stałej C, to rzeczywiście S e^x dx = e^x + C, gdzie C należy do
zbioru liczb rzeczywistych czyli jest dowolną stałą - ale z innych warunków zadania może ona być określona w
końcu np.
d/dx ( e^x + 2 ) = e^x | całkujemy obustronnie ////
e^x + 2 = S e^x dx = e^x + C ////
C = 2
więc zapis S e^x dx =
f(u^n) implikuje pewną określoną wartość stałej C w zależności od postaci analitycznej funkcji f
Jeżeli coś
pomieszałem to sorry :>
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
3 lipca 2011 o 14:57
Po prostu autor koszulki nie ma pojęcia o całkowaniu. Dla niego to jest właśnie czysta abstrakcja. Jak można całkować po e ? Jak policzyć w takim razie taką całkę ∫2^x d2 ? Bo ja nie wiem.
telecaster - a kto powiedział, że e = lim (n-> nieskończoność) (1+ 1/n)^n ?? Przecież mogę sobie oznaczyć niewiadomą jako e. Mogę nawet sobie niewiadomą oznaczyć bałwankiem (całka z 2 do bałwanka po bałwanku :>)
Ale masz rację - nie można całkować po stałej to bezsensu, więc to Twoje S 2^x d2 jest bezsensu (no chyba, że jako 2 oznaczasz jakąś tam zmienną)
Kiedy poznajesz teorię, to potem łatwiej sobie dajesz radę z praktyką. Jakby wszyscy jeździli samochodami bez teorii, a od razu z praktyką, to ... czasem mam wrażenie, że tak właśnie jest.
Jak ktoś z was wie skad zalatwic taka koszulke do dajcie cynk :P mysle ze mojej kumpeli by sie spodobala, ma bzika na punkcie symboli matematycznych uzytych do bardziej praktycznych celow xD
Xar... bo to jest taki cykl co sie powtarza w kółko od milionów lat ! :P Najpierw są ludzie, potem mądrzeją i budują coś fajnego, nowego i nie wymyślonego... a potem zaczynają żyć w spokoju i Ci głupi zaczynają się rozmnażać. Po pewnym czasie głupich jest więcej niż mądrych i ta dysproporcja ciągle rośnie. W pewnym momencie zostają sami głupi i cywilizacja zaczyna się cofać do epoki kamienia... a po pewnym czasie znowu zaczynają się pojawiać ludzie którzy myślą, itd. I tak w kółko :) Także spoko ;]
:)
Rozbawiłeś/aś mnie tym komentarzem... ostatnio się tak śmiałem jak opowiadałem żart...
Scałkowałby ją funkcją wykładniczą :)
To dlatego w szkole na Wychowanie seksualne prawie nikt z moich kolegów nie chodził.
miłość to czyny nie puste słowa;]
Co nie zmienia faktu, ze calka z e do x to e do x.
Nie rób tego błędu co ja na sesji Xar i dodaj jeszcze C :D
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2011 o 12:13
Xar: f może być funkcją całki, U może być równe E a N może być równe X - i wszystko się zgadza ;]
to prawda - ci, którzy przeżyli swój pierwszy raz, wiedzą, o czym mówię :)
jak całka z E do X może być równa takiej dziwnej funkcji ?:P
Jak się całkuje po e zamiast po x, jeden ciul wie, co z tego może wyjść.
nie można całkować po stałej zapis jest przecież nie poprawny nie jest napisane po czym całkujemy. Kupiła koszulkę z robaczkiem i myśli ze zarwie inżyniera...
Świetny demot, zgadzam się w 100 %
aaah wiem już U=E a N=X :D
brzydka ta baba
Z taki ciałem, mogłaby nie miec głowy, z taką głową ..., a bez przesady.
Heh. Czytam tego demota i akurat dobry kawał mi się nasunął na myśl, który wymyśliłem wczoraj w nocy.
- Przychodzi baba do lekarza ze zdjęciem rzeki Nil w ręku, patykiem w dupie i harą (śliną) we włosach.
Lekarz na to:
- Co pani dolega
- Jestem Neil Patrick Harris.
To taka anegdotka na dzisiejszy sobotni wieczór.
mhm ...dobry. A teraz Karol idz spać bo jutro o 14 na familiade nie zdążysz.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2011 o 1:28
http://img836.imageshack.us/img836/4286/pobranex.png
w pełni się zgadzam; gdy w dzieciństwie - ucząc się jazdy na rowerze - poznałem w końcu praktykę, wszystko stało
się prostsze ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2011 o 1:24
Powinno być chyba na odwrót.
A gdzie "dx" po całce?!
sex=fun , oby tak zawsze :]
Boże! Jak tak można! Całka z e^x wynosi dokładnie e^x + C !!!
Pozdrawiam, nerd
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby f(u^n) wynosiło dokładnie e^x+C. Rażącym błędem jest natomiast brak dx, zakładając, że to całka Riemanna. Pozdrawiam, geek.
Wszyscy całkują, liczą z niej pochodne, a ona i tak zawsze taka sama.
Aleś Ty skromna. Napiszesz do mnie?
funkcja uzależniona od u^n jest równa e^x? dziwne... :-/
To jest "dowcip" dla "normalnych". Wzór na koszulce to nic innego jak napis sex=fun.
bardzo chetnie bym zaliczyl ta praktyke
Wstyd się przyznać ale zawsze byłem słaby z matmy.
A tak to się można uczyć :D
Brutalna prawda: sex=ex (Czyli całka nieoznaczona z e^x po dx = e^x + C albo jak kto woli jeśli wyrywasz faceta dając mu
d*py to na pewno
cię rzuci - dla samego chędożenia człowiek nie wytrzyma z kimś nawet kilka lat. Poza tym żaden facet nie traktuje poważnie kobiet z "dużym przebiegiem".). Tu macie prawdziwy dowód że matematyka jest w życiu potrzebna :)
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2011 o 14:08
Tak? Jakoś nikomu nie przeszkadza duży przebieg niektórych celebrytek. A to wszystko zależy od jakości chędożenia, bo chędożenie chędożeniu nierówne. Ale samo chędożenie nie wystarczy, taniej można, nie trzeba się wiązać.
Jeśli chłopcy patrzyli się na wdzięki tej kobiety // obojniaka to wiedzcie że to fotoshop .!
Kobieca zawiść.
taka praktyka moze byc ;d
A za przeproszeniem po czym całkujemy. Jak nie ma symbolu różniczki to nie ma całki, bo nie jest powiedziane czy
całkujemy po e, czy po x, czy może po ź.
Jakby to zapisać w postaci S e^x dx = f(u^n) to by miało jakiś jeszcze
sens przy założeniu że e = u i x = n. Co do stałej C, to rzeczywiście S e^x dx = e^x + C, gdzie C należy do
zbioru liczb rzeczywistych czyli jest dowolną stałą - ale z innych warunków zadania może ona być określona w
końcu np.
d/dx ( e^x + 2 ) = e^x | całkujemy obustronnie ////
e^x + 2 = S e^x dx = e^x + C ////
C = 2
więc zapis S e^x dx =
f(u^n) implikuje pewną określoną wartość stałej C w zależności od postaci analitycznej funkcji f
Jeżeli coś
pomieszałem to sorry :>
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 3 lipca 2011 o 14:57
Po prostu autor koszulki nie ma pojęcia o całkowaniu. Dla niego to jest właśnie czysta abstrakcja. Jak można całkować po e ? Jak policzyć w takim razie taką całkę ∫2^x d2 ? Bo ja nie wiem.
telecaster - a kto powiedział, że e = lim (n-> nieskończoność) (1+ 1/n)^n ?? Przecież mogę sobie oznaczyć niewiadomą jako e. Mogę nawet sobie niewiadomą oznaczyć bałwankiem (całka z 2 do bałwanka po bałwanku :>)
Ale masz rację - nie można całkować po stałej to bezsensu, więc to Twoje S 2^x d2 jest bezsensu (no chyba, że jako 2 oznaczasz jakąś tam zmienną)
ehhhhhh... amatorzy xD
Kiedy poznajesz teorię, to potem łatwiej sobie dajesz radę z praktyką. Jakby wszyscy jeździli samochodami bez teorii, a od razu z praktyką, to ... czasem mam wrażenie, że tak właśnie jest.
Nie chce nic mówić, ale chybą błąd przy tej całce jest.
Całka trywialna.
Potrafie calkować, kumam bląd merytoryczny, ale i tak ta bluzka miata! Chałabym taką!
Jestem na mat-fizie chcę taka koszulkę xD
Jak ktoś z was wie skad zalatwic taka koszulke do dajcie cynk :P mysle ze mojej kumpeli by sie spodobala, ma bzika na punkcie symboli matematycznych uzytych do bardziej praktycznych celow xD
na aledrogo jest cala masa koszulek z możliwością wyboru napisu...
Albo mi się wszystko z jednym kojarzy albo na tej koszulce napisane jest SEX=FUN
jak takie 'inteligenty' co nie 'zamykaja' calki maja sie rozmnarzac,to strach o ten kraj...
Xar... bo to jest taki cykl co sie powtarza w kółko od milionów lat ! :P Najpierw są ludzie, potem mądrzeją i budują coś fajnego, nowego i nie wymyślonego... a potem zaczynają żyć w spokoju i Ci głupi zaczynają się rozmnażać. Po pewnym czasie głupich jest więcej niż mądrych i ta dysproporcja ciągle rośnie. W pewnym momencie zostają sami głupi i cywilizacja zaczyna się cofać do epoki kamienia... a po pewnym czasie znowu zaczynają się pojawiać ludzie którzy myślą, itd. I tak w kółko :) Także spoko ;]
Mam takie same okulary... Teraz... Na nosie O.e'
chciałbym mieć taki zeszyt :>
ja pi*rdole myślałem że może poznam nazwisko tej suczki żeby wpisać je sobie w redtube a tu g*wno sami po*pierdoleni matematycy
Bywa i tak ... dlatego w naszym kraju nic nie jest pewne ;D takie jest życie ...