cholera, przestańcie robic demoty opierające się na stareotypach. Znam wielu facetów dla których wygląd to nie wszystko i odwrotnie - dla mnie co prawda wygląd jest ważny, ale wiele koleżanek zwraca uwagę na charakter. Demoty kreaują faceta-dziwkarza i kobietę-sukę, nie wiem z czego to wynika.
Im ładniejsze rysy twarzy , im zgrabniejsza sylwetka , im ciekawsze włosy , im bardziej obłe kształty , im bardziej szczupłe (nietęgie i niechude) , im bardziej delikatna skóra , im pełniejsze wypukłości w pewnych miejscach tym kobieta wizzualnie ciekawsza , bo takie cechy nie są pospolite , ale to dar natury dla natury . Może to i dar niezalezny od kazdego , może powierzchowny i zależący całkowicie od losu i nie powinien być głownym pounktem oceny danej osoby. mimo wszystko nie moge nie spojrzeć. Nie da rady.
Jeśli dziewczyna wychodzi w takich krótkich spodenkach to najpierw zanim wyjdzie z domu powinna spojrzeć do lustra czy nie ma z tyłu celulitu na nogach, bo jak widzę, że dziewczyna ma się za niewiadomo kogo i z przodu wygląda okej a z tyłu widzę takie coś to aż mi niedobrze. Możecie to sobie zminusować, ale chciałam tylko zwrócić uwagę dziewczynom, które uważają się za modelki.
Po to kobiety dostały urodę a faceci zmysł wzrokowca, by jakoś to ze sobą działało. Czy to
prymitywne..? Ależ oczywiście. I dzięki tej prymitywności nasz gatunek przetrwał, trwa i trwać będzie.
Widząc dziewczynę nie widać jej intelektu, charakteru i reszty tych nie-prymitywnych-spraw. Widać jej
urodę dlatego chłopak podchodzi i zagaduje. Po chwili przekonuje się, czy oprócz urody jest w miarę
rozgarnięta, ma odpowiedni charakter i inne pożądane cechy. Jeśli ma - super, może coś z tego będzie.
Co jednak jeśli nie ma niczego, co zaciekawi..? Zostaje uroda i jeśli facet jest prawdziwym prymitywem a ona
"wyluzowana" (bardzo oględnie rzecz ujmując) to coś się zdarzy - w ubikacji, na parkingu, czy
gdziekolwiek. Jeśli oboje są jednak na poziomie to konwersacja skończy się i każdy pójdzie w swoją
strony. Czy taki mechanizm jest prymitywny..? Oczywiście! Czy inny schemat, oparty na przykład na
dogłębnym studiowaniu charakteru partnera byłby lepszy..? Pewnie tak. Mielibyśmy na świecie kilkaset
idealnie dopasowanych ze sobą par. Reszta wymarłaby na poznawaniu się... Mężczyzna ZAWSZE na początku
znajomości będzie kobietę postrzegać wzrokiem. Można tupać, obrażać się i co się jeszcze zechce ale
natury nikt nie zmieni.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2011 o 0:06
@rozentuzjazmowanyZboczek przykro mi że oceniasz kobiety przez swój pryzmat kobiety = dupa, cycki xd my takie nie jesteśmy tak jak i u was facetów są wyjątki takich fiutków jak ty skoro tak myślisz xd
Jak kobieta ubiera się jak jakieś k*rwiszcze, jak na tym zdjęciu, to jasne, że facet będzie widział tylko dupę. Będzie tak, bo większość ludzi to zwykłe prymitywy. Cholera, nawet gdybym miała ładną figurę to nie ubierałabym się jakaś szmata. Kobiety, co się z wami porobiło? Gdzie jest wasza godność?
a co jest szmatowskiego w krotkich spodenkach ?? ktore eksponuja nogi?? ma ladne to je pokazuje, nie wiem co w tym zlego. Moze czas do kosciolka pomodlic sie za nasz pruderyjny kraj??
to nie wina faceta to jego instynkt nawet jak by ze swoją dziewczynom siedział na tej ławce to i tak zerknie. A od dziewczyny nie można wymagać żeby ubierała się jak zakonnica .
Święte oburzenie jak widać. Prawda jest taka, że mężczyźni lubią oglądać, kobiety lubią pokazywać i po co z tym walczyć? Jeśli siedzę na ławce i idzie ładna dziewczyna to ja nie wiem jaki ma charakter i czy lubi zupę pomidorową. Natomiast widzę, że ma np. ładne, WYEKSPONOWANE nogi lub tyłek.
Każdy w jakimś stopniu zwraca uwagę na wygląd, zarówno kobiety jak i mężczyźni. I niech mi,
ku.rwa, żadna romantyczka lub romantyk nie próbuje wmawiać że tak nie jest - bo wygląd może iść w
odstawkę w momencie kiedy poznamy daną osobę. Sama z doświadczenia wiem, że kobiety są skłonne
pokochać/zauroczyć się w kimś poprzez jego charakter, zachowanie etc. Ale dla upartych zawsze będzie tak,
że kobieta leci na kasę a facet na dupę albo cycki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 sierpnia 2011 o 3:29
Sanja po czym oceniłaś, że ta kobieta to "k*rwiszcze"? Bo ma zgrabną pupę, i nogi? A według Ciebie co powinna na siebie włożyć, sutannę? Przypuszczam, że porostu zazdrość dupę ściska. Pozdrawiam.
Pomiędzy FACECIKIEM, który wygląd kobiety stawia na pierwszym miejscu i fizyczność jest priorytetem przy wyborze partnerki, a MĘŻCZYZNĄ, jest znaczna różnica.
dziewczyno wyluzuj... przeciez facet patrzac na obca kobiete nie ma zamiaru zenic sie z nia. on poprstu patrzy na nia bo jest ladna czy tam ma lkadna figure. to wsyztsko. to ze facet oglada sie na widok ladnej kobiety to nie znaczy ze nie jest "mezczyzna" i ze jest pusty. to jest odruch. Tobie nie zdrarza sie rzucic okiem na tylek obcego faceta? albo umiesnione uda meskie? albo fajna wysportowana klate?? bo mi sie zdarza i nie widze w tym nic nieprawoidlowego lub niedojrzalego. popatrze , on pojdzie dalej i po ptakach . nikt nie zrobil nic zlego.
Też uważam, że te spodenki mogłyby być troszkę dłuższe.
P.S. Nie jestem tłustym pasztetem. Nie wiem
skąd to się wzięło, że jak jakaś dziewczyna zwróci uwagę w sensie negatywnym na strój innej
dziewczyny, to zaraz musi być gruba i brzydka... Przecież po prostu może mieć inne zdanie na temat
ubioru...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 sierpnia 2011 o 15:41
@winogronka, owszem, ale jeśli facet swoją kobietę prawdziwie kocha, inne dla niego nie istnieją. Ja też nie oglądam się za obcymi chłopami, bo mam swojego w domu. To działa w dwie strony. I nie mów o odruchach, bo dla kogoś kto kocha prawdziwie jedną osobę, inne są tylko marnym tłem.
ja tez mam swojego Mezczyzne w domu ktorego kocham i ktory jest dla mnie Jedynym ale nie znaczy to ze osleplam i ze nie widze innych przystojnych mezczyzn na swiecie. przeciez tylko patrze na nich a nie gwalce ich. Moj Mezczyzna tez czasem obejrzy sie za ladna dziewczyna i mimo ze mnie to wkurza (taki odruch - bronie co moje:)) to rozumiem to bo po prau laach bycia razem milosc staje sie wyrozumiala i dojrzala i nie robi sie juz drugiej polowce awantur typu "spojrzales na inna wiec mnie nie kochasz" ..to dziecinne jest moim zdaniem.
jako facet powiem że to cała prawda o nas, więc jeśli cchesz mieć facetów to ładnie wyglądaj
Nawzajem. Nie wiem, jak można być takim prymitywem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 0:47
cholera, przestańcie robic demoty opierające się na stareotypach. Znam wielu facetów dla których wygląd to nie wszystko i odwrotnie - dla mnie co prawda wygląd jest ważny, ale wiele koleżanek zwraca uwagę na charakter. Demoty kreaują faceta-dziwkarza i kobietę-sukę, nie wiem z czego to wynika.
Widać, jakim prymitywem jesteś. Jeśli patrzysz tylko na wygląd, to twoim rodzicom powinno być wstyd, że tak cię wychowali.
Im ładniejsze rysy twarzy , im zgrabniejsza sylwetka , im ciekawsze włosy , im bardziej obłe kształty , im bardziej szczupłe (nietęgie i niechude) , im bardziej delikatna skóra , im pełniejsze wypukłości w pewnych miejscach tym kobieta wizzualnie ciekawsza , bo takie cechy nie są pospolite , ale to dar natury dla natury . Może to i dar niezalezny od kazdego , może powierzchowny i zależący całkowicie od losu i nie powinien być głownym pounktem oceny danej osoby. mimo wszystko nie moge nie spojrzeć. Nie da rady.
Jeśli dziewczyna wychodzi w takich krótkich spodenkach to najpierw zanim wyjdzie z domu powinna spojrzeć do lustra czy nie ma z tyłu celulitu na nogach, bo jak widzę, że dziewczyna ma się za niewiadomo kogo i z przodu wygląda okej a z tyłu widzę takie coś to aż mi niedobrze. Możecie to sobie zminusować, ale chciałam tylko zwrócić uwagę dziewczynom, które uważają się za modelki.
Po to kobiety dostały urodę a faceci zmysł wzrokowca, by jakoś to ze sobą działało. Czy to
prymitywne..? Ależ oczywiście. I dzięki tej prymitywności nasz gatunek przetrwał, trwa i trwać będzie.
Widząc dziewczynę nie widać jej intelektu, charakteru i reszty tych nie-prymitywnych-spraw. Widać jej
urodę dlatego chłopak podchodzi i zagaduje. Po chwili przekonuje się, czy oprócz urody jest w miarę
rozgarnięta, ma odpowiedni charakter i inne pożądane cechy. Jeśli ma - super, może coś z tego będzie.
Co jednak jeśli nie ma niczego, co zaciekawi..? Zostaje uroda i jeśli facet jest prawdziwym prymitywem a ona
"wyluzowana" (bardzo oględnie rzecz ujmując) to coś się zdarzy - w ubikacji, na parkingu, czy
gdziekolwiek. Jeśli oboje są jednak na poziomie to konwersacja skończy się i każdy pójdzie w swoją
strony. Czy taki mechanizm jest prymitywny..? Oczywiście! Czy inny schemat, oparty na przykład na
dogłębnym studiowaniu charakteru partnera byłby lepszy..? Pewnie tak. Mielibyśmy na świecie kilkaset
idealnie dopasowanych ze sobą par. Reszta wymarłaby na poznawaniu się... Mężczyzna ZAWSZE na początku
znajomości będzie kobietę postrzegać wzrokiem. Można tupać, obrażać się i co się jeszcze zechce ale
natury nikt nie zmieni.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2011 o 0:06
powiem tylko że to żałosne;/
Szkoda, że takie prymitywy są na głównej, nie?
Oczywiście kobiety nie zwracają uwagi na wygląd u facetów.
@rozentuzjazmowanyZboczek przykro mi że oceniasz kobiety przez swój pryzmat kobiety = dupa, cycki xd my takie nie jesteśmy tak jak i u was facetów są wyjątki takich fiutków jak ty skoro tak myślisz xd
@veerus nawet sobie sprawy nie zdajesz jak bardzo się mylisz chłopcze xd
odezwaly sie wielce oburzone pasztety, uderz w stol a nozyczki sie odezwa ;p
Jak kobieta ubiera się jak jakieś k*rwiszcze, jak na tym zdjęciu, to jasne, że facet będzie widział tylko dupę. Będzie tak, bo większość ludzi to zwykłe prymitywy. Cholera, nawet gdybym miała ładną figurę to nie ubierałabym się jakaś szmata. Kobiety, co się z wami porobiło? Gdzie jest wasza godność?
a co jest szmatowskiego w krotkich spodenkach ?? ktore eksponuja nogi?? ma ladne to je pokazuje, nie wiem co w tym zlego. Moze czas do kosciolka pomodlic sie za nasz pruderyjny kraj??
No ale krótkie spodenki to krótkie spodenki, a nie spodenki, które odsłaniają pół pośladków.
no jak tu masz pol posladkow to ja dziekuje
@sanja 34 stopnie na dworze a ja w golfie i spódnicy do kostek bede chodzic -.-' weź sie w łeb walnij.
to nie wina faceta to jego instynkt nawet jak by ze swoją dziewczynom siedział na tej ławce to i tak zerknie. A od dziewczyny nie można wymagać żeby ubierała się jak zakonnica .
podsumując ten demot jest żałosny
Święte oburzenie jak widać. Prawda jest taka, że mężczyźni lubią oglądać, kobiety lubią pokazywać i po co z tym walczyć? Jeśli siedzę na ławce i idzie ładna dziewczyna to ja nie wiem jaki ma charakter i czy lubi zupę pomidorową. Natomiast widzę, że ma np. ładne, WYEKSPONOWANE nogi lub tyłek.
@diegothic
Powinieneś wiedzieć że nie ma brzydkich kobiet... Tylko wina czasem brak... ;P
Nie ma brzydkich kobiet, są tylko mniej zadbane.
Każdy w jakimś stopniu zwraca uwagę na wygląd, zarówno kobiety jak i mężczyźni. I niech mi,
ku.rwa, żadna romantyczka lub romantyk nie próbuje wmawiać że tak nie jest - bo wygląd może iść w
odstawkę w momencie kiedy poznamy daną osobę. Sama z doświadczenia wiem, że kobiety są skłonne
pokochać/zauroczyć się w kimś poprzez jego charakter, zachowanie etc. Ale dla upartych zawsze będzie tak,
że kobieta leci na kasę a facet na dupę albo cycki.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 3:29
DOBRZE GADA POLAĆ JEJ
Sanja po czym oceniłaś, że ta kobieta to "k*rwiszcze"? Bo ma zgrabną pupę, i nogi? A według Ciebie co powinna na siebie włożyć, sutannę? Przypuszczam, że porostu zazdrość dupę ściska. Pozdrawiam.
Jak sobie można ubrać gacie które odsłaniają pośladki? I nie,nie jestem gruba.
ale paskudna?
nie zgodze sie z tym demotem . bo nie tylko faceci bede w tym przypadku patrzec na taka pupe i nogi... my kobiety tez cenimy piekno :)
Pomiędzy FACECIKIEM, który wygląd kobiety stawia na pierwszym miejscu i fizyczność jest priorytetem przy wyborze partnerki, a MĘŻCZYZNĄ, jest znaczna różnica.
dziewczyno wyluzuj... przeciez facet patrzac na obca kobiete nie ma zamiaru zenic sie z nia. on poprstu patrzy na nia bo jest ladna czy tam ma lkadna figure. to wsyztsko. to ze facet oglada sie na widok ladnej kobiety to nie znaczy ze nie jest "mezczyzna" i ze jest pusty. to jest odruch. Tobie nie zdrarza sie rzucic okiem na tylek obcego faceta? albo umiesnione uda meskie? albo fajna wysportowana klate?? bo mi sie zdarza i nie widze w tym nic nieprawoidlowego lub niedojrzalego. popatrze , on pojdzie dalej i po ptakach . nikt nie zrobil nic zlego.
Też uważam, że te spodenki mogłyby być troszkę dłuższe.
P.S. Nie jestem tłustym pasztetem. Nie wiem
skąd to się wzięło, że jak jakaś dziewczyna zwróci uwagę w sensie negatywnym na strój innej
dziewczyny, to zaraz musi być gruba i brzydka... Przecież po prostu może mieć inne zdanie na temat
ubioru...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 15:41
@winogronka, owszem, ale jeśli facet swoją kobietę prawdziwie kocha, inne dla niego nie istnieją. Ja też nie oglądam się za obcymi chłopami, bo mam swojego w domu. To działa w dwie strony. I nie mów o odruchach, bo dla kogoś kto kocha prawdziwie jedną osobę, inne są tylko marnym tłem.
ja tez mam swojego Mezczyzne w domu ktorego kocham i ktory jest dla mnie Jedynym ale nie znaczy to ze osleplam i ze nie widze innych przystojnych mezczyzn na swiecie. przeciez tylko patrze na nich a nie gwalce ich. Moj Mezczyzna tez czasem obejrzy sie za ladna dziewczyna i mimo ze mnie to wkurza (taki odruch - bronie co moje:)) to rozumiem to bo po prau laach bycia razem milosc staje sie wyrozumiala i dojrzala i nie robi sie juz drugiej polowce awantur typu "spojrzales na inna wiec mnie nie kochasz" ..to dziecinne jest moim zdaniem.
Noszę podobne spodenki i za k*rwiszcze się nie uważam. -.-
Ty nie, ale faceci ktorzy patrzą i mówią " ale sucz, prze*uchalbym" zapewne.
słońce jej tego nie zrobiło
demot:Uzywajac parafrazy:To jest jak narkotyk ekstazy
Nikt tu nie mówi o awanturach bo `spojrzałe/aś się na inną/ego` bo nie jesteśmy w przedszkolu.
W takim razie oślepłam bo nie widzę innych facetów.
a zauważył ktoś, że facet nie ma skarpet do sandałów?! To nie może być polak..
No i właśnie tak powstają żałosne stereotypy; 'Jak idzie jakaś fajna laska to zgadnij gdzie będzie patrzył facet'.
Aż się zasłonił plecakiem...
ta facet to tylko dupę i cycki widzi,czasem nogi, włosy i oczy, nie widzi duszy, nawet nie stara się