dobre (+) chociaż nie rozumiem, czemu ludziom sprawia to taką trudność, tak samo jak ten demot "też sobie powtarzasz, że od jutra zaczniesz świczyć?".. sam nie miałem z tym nigdy problemów, na szczęście :3
ja skończyłem na 37 dniu bo musiałem wyjechać na wakacje ale jak bym został w domu to bym skończył, chociaż schodziło mi po półtora godziny ;p wielki +
@Szych
półtora godziny ? to chyba źle robiłeś ... skończyłem całe a6w i na końcu wszystkie 3 serie łącznie robiłem w pół godziny ... musiałeś albo robić za długie przerwy między seriami (max można chyba 30 sekund robić ...) albo .. nie wiem, ale 1,5 godziny to naprawdę za dużo i musiałeś coś źle robić ;d
@Szych
1,5 h ? to źle robiłeś ... ja skończyłem całe a6w i na końcu zrobienie wszystkich 3 serii zajmowało mi około pół godziny .. musiałeś albo robić za długie przerwy między seriami (max można robić bodajże 30 sekund czy tam minute ) albo robiłeś przerwy między powtórzeniami albo ... hmm ... sam nie wiem, lecz skoro Ci to zajmowało tyle czasu to na pewno coś źle robiłeś ;d
btw przed chwilą dałem "wyślij" i mi nie dodało poprzedniego komentarza ...o co chodzi ? :/
falcon - jesli zrobiłeś i twierdzisz że nie ma po tym kaloryfera, to albo masz takie ciało że najpierw powinieneś zrzucić troche kilo z brzucha (bo kaloryfer jest tylko pod tłuszczem) albo tylko Ci się wydaje że zrobiłeś - podświadome (lub nie) dążenie do ułatwiania sobie treningu. Matmaster2 - tobie z pewnością tylko się wydaje że zrobiłeś całe a6w. Końcowe serie trwają po 1,5h. Chyba że 1. nie robi się zatrzymania 3sekundowego przy każdym skłonie lub 2. nie zwiększa się ilości skłonów w seriach.
Ja zrobiłem całą. efekt zajeekstra, ale generalnie samo ćwiczenie jest nie dla mnie - jest nieopłacalne jesli chodzi o nakład pracy. Już samo ćwiczenie tych samych partii mięśni codziennie jest bez sensu.
Zaczynałem A6W 3 razy, rok temu mi się udało dojść do końca (efekty super, dlatego teraz po roku zaczynam jeszcze raz). Tak jak mówi Tobek, nie jest się w stanie zejść poniżej 30 min, jeśli tak, tzn. że robisz coś źle. Mi ostatnie serie zajmowały około 55 min, teoretycznie można zejść do 30 minut: 3 sek na każde powtórzenie 1. ćw. + 0,5 na powrót + 2*3,5 sek na 2. ćw. (bo każde powtórzenie składa się z ruchu 2 nóg) + 3,5 sek na 3. ćw + 2*3,5 sek na 4. ćw + 0,5 sek na 5. ćw + 3,5 sek na 6. ćw to 25 sekund na jedno powtórzenie. Mamy 3 serie po 24 powtórzenia, czyli 25*3*25 = 30 min zakładając, że nie robisz ani sekundy przerwy po powtórzeniu, co w praktyce potrafią tylko cyborgi
dla czyjejś tam wiadomości,nie chce mi się szukać czyjej to szóstkę się robi max 25 min dziennie a tutaj przeczytałem,że chłopak robił ok.godzinę dziennie ;P
Kulis18 - kpił to twój stary - 19lat temu. życzę powodzenia jeśli masz zamiar zrobić ostatnie serie w 30 minut. jakbyś zapieprzał na speedzie z turbo to by ci zajeło 34 minuty - tylko teoretycznie, bo w praktyce nikt powaznie ćwiczący nie zaczyna bez porządnej rozgrzewki z rozciąganiem, skurczami tonicznymi, rozgrzewką kondycyjną i odsapnięciem po niej. mi całość zajmowała 1,5h, ale ja - zrobiłem a6w
tak na swoje usprawiedliwienie... kobiety maja trudniej i wcale nie jest tak latwo przebrnac przez taka zmasowana ilosc brzuszkow kiedy dopada kobieca przypadlosc :P
A mi się podoba :) Zawsze chciałem a max. 21 osiągnełem :)
Znudziło mnie się na 16 dniu :P. Demot niezły :D
Dobilam do 20. Mega demot haha.
skąd ja to znam :p
Ja doszedlem do 28 :) Zbyt nudne bylo dla mnie robic codziennie przez prawie godzine te same cwiczenia ;p
mam ochote zrobic całe... ale nie mam na to czasu. dobry demot.
heh ja już zrobiłem 2 razy ;p ale i tak muszę schudnąć ;d
Znam to ;d
Naprawdę nudzi się po czasie ;p
nudzi,nudzi,ale efekty są ;) demot dobry ;d
A ja jak już się przyzwyczaiłem, to te 6 tygodni przetrzymałem bez problemu. Gorzej się zawziąć i zacząć IMO.
taaaa, tym razem zrobie to konca, tak tak XD dobry demot, dobry.
ja zrobilem calutkie , ale jezeli ktos mysli ze potym bedzie mial kaloryfer to moze sie przeliczyc :P
HAHA MI SIE PO 4 DNIU ZNUDZIŁO ; PP + DOBRY DEMOT
Prawdziwe... nie raz dobijalo mnie to
37 dni przez mękę, ale ćwiczenia dały oczekiwany rezultat. Teraz przerzucam się na ABS, wydaje się, że mniejsza katorga, przynajmniej po 1 dniu.
Tia... Zabierałem się do tego 3 razy :) Kończyłem na 4-5 dniu :D
A6W ssie.
ABS2:*
38...ale kiedyś skończę
Ja skończyłem całe, jestem pro ^^
na 14 padłem... ale robie od nowa i pewnie bedzie to samo, dlatego plus za demota ;)
tez to sobie zawsze mowie..:D:D
tego nie da sie dokończyć..
za trzecim podejściem udało mi się zrobić, ale jest to pierońsko trudne
Też nie wyrobiłam do końca :( 2 tygodnie i się odechciało. Demot dobry :D
Kurde no niedomotywujcie mnie! Ja zacząłem w sobote :P Mam zamiar zakończyć to. Weś czemu akurat teraz ten demot tu trafił!
I tak zrobie to do końca!
Mocny demot, właśnie dziś znoowu drukuje tę tabelkę xd.
nigdy nie mogę dorobić do końca .
haha idealne :D do tego zestawu jeszcze demot [nie pamietam dokladnej nazwy] "od kiedy mowisz sobie ze zaczniesz jutro?" :D
3 tyg robiłem, 3 dni chlania i dupka, kiedyś może zrobię do końca ;)
dobre (+) chociaż nie rozumiem, czemu ludziom sprawia to taką trudność, tak samo jak ten demot "też sobie powtarzasz, że od jutra zaczniesz świczyć?".. sam nie miałem z tym nigdy problemów, na szczęście :3
już 2 raz robie ;] jestem przy 6 dniu xD ale jak juz raz zrobiłem do końca to jest teraz lżej ;] daje -
świetne ;D też kilka razy próbowałem.. max to do 2,5 tygodnia .
IMO caly trening jest bez sens, nikt powaznie traktujacy kulturystyke nie robi tego
Ani razu nie zaczęłam, zawsze patrzyłam na obrazek i przez głowę przechodziło mi tylko "innym razem"... : )
ja skończyłem, co prawda przerwałem na 2 dni ale skończyłem.
ludzie, szostka jest katorgą, podziwiam kto to przeszedł, nie dosc ze plecki bolą to rzygac sie chce przy kazdym skłonie
A ja przeszedłem całą z trudem ale zawsze:D
Po raz pierwszy poczułem się głęboko zdemotywowany...
Kiedyś zrobiłem blisko 3/4 tego... W tym roku obiecałem sobie, że dwa razy całośc wykonam i póki co...;)
demot:Nie ważne jak zaczynasz:ważne jak kończysz
demot:Nie ważne jak zaczynasz:Ważne jak kończysz
Rozumiem tych co to demotywuje, ale jak sobie postanowie to zrobie w pełni ;) Ale i tak +
Dobrze, że to zobaczyłem, bo dzisiaj mam zacząć a zapomniałem o tym.
ja skończyłem na 37 dniu bo musiałem wyjechać na wakacje ale jak bym został w domu to bym skończył, chociaż schodziło mi po półtora godziny ;p wielki +
obiecałam sobie, że zacznę i skończyło się na zapisaniu 6W w zakładce 'ulubione'. [+]
@Szych
półtora godziny ? to chyba źle robiłeś ... skończyłem całe a6w i na końcu wszystkie 3 serie łącznie robiłem w pół godziny ... musiałeś albo robić za długie przerwy między seriami (max można chyba 30 sekund robić ...) albo .. nie wiem, ale 1,5 godziny to naprawdę za dużo i musiałeś coś źle robić ;d
@Szych
1,5 h ? to źle robiłeś ... ja skończyłem całe a6w i na końcu zrobienie wszystkich 3 serii zajmowało mi około pół godziny .. musiałeś albo robić za długie przerwy między seriami (max można robić bodajże 30 sekund czy tam minute ) albo robiłeś przerwy między powtórzeniami albo ... hmm ... sam nie wiem, lecz skoro Ci to zajmowało tyle czasu to na pewno coś źle robiłeś ;d
btw przed chwilą dałem "wyślij" i mi nie dodało poprzedniego komentarza ...o co chodzi ? :/
miałam to robić. ale odpuściłąm..;d
świetny demot;)
falcon - jesli zrobiłeś i twierdzisz że nie ma po tym kaloryfera, to albo masz takie ciało że najpierw powinieneś zrzucić troche kilo z brzucha (bo kaloryfer jest tylko pod tłuszczem) albo tylko Ci się wydaje że zrobiłeś - podświadome (lub nie) dążenie do ułatwiania sobie treningu. Matmaster2 - tobie z pewnością tylko się wydaje że zrobiłeś całe a6w. Końcowe serie trwają po 1,5h. Chyba że 1. nie robi się zatrzymania 3sekundowego przy każdym skłonie lub 2. nie zwiększa się ilości skłonów w seriach.
Ja zrobiłem całą. efekt zajeekstra, ale generalnie samo ćwiczenie jest nie dla mnie - jest nieopłacalne jesli chodzi o nakład pracy. Już samo ćwiczenie tych samych partii mięśni codziennie jest bez sensu.
Chyba kpisz Tobek ? W zalozeniu jest wyraznie powiedziane ze nie mozesz to trwac dluzej niz 0,5h
Zaczynałem A6W 3 razy, rok temu mi się udało dojść do końca (efekty super, dlatego teraz po roku zaczynam jeszcze raz). Tak jak mówi Tobek, nie jest się w stanie zejść poniżej 30 min, jeśli tak, tzn. że robisz coś źle. Mi ostatnie serie zajmowały około 55 min, teoretycznie można zejść do 30 minut: 3 sek na każde powtórzenie 1. ćw. + 0,5 na powrót + 2*3,5 sek na 2. ćw. (bo każde powtórzenie składa się z ruchu 2 nóg) + 3,5 sek na 3. ćw + 2*3,5 sek na 4. ćw + 0,5 sek na 5. ćw + 3,5 sek na 6. ćw to 25 sekund na jedno powtórzenie. Mamy 3 serie po 24 powtórzenia, czyli 25*3*25 = 30 min zakładając, że nie robisz ani sekundy przerwy po powtórzeniu, co w praktyce potrafią tylko cyborgi
dla czyjejś tam wiadomości,nie chce mi się szukać czyjej to szóstkę się robi max 25 min dziennie a tutaj przeczytałem,że chłopak robił ok.godzinę dziennie ;P
34 i mi się odechciało :< demot na +;)
Kulis18 - kpił to twój stary - 19lat temu. życzę powodzenia jeśli masz zamiar zrobić ostatnie serie w 30 minut. jakbyś zapieprzał na speedzie z turbo to by ci zajeło 34 minuty - tylko teoretycznie, bo w praktyce nikt powaznie ćwiczący nie zaczyna bez porządnej rozgrzewki z rozciąganiem, skurczami tonicznymi, rozgrzewką kondycyjną i odsapnięciem po niej. mi całość zajmowała 1,5h, ale ja - zrobiłem a6w
a ja zrobilem calosc 2 razy chyba z 4 tygodniowa przerwa... i sie ciesze :D
haaaa, zrobiłam!
:demot:I tak tego nie skończysz.:Od razu przesiądź się na ABSa...
Heheh... skąd ja to znam..;D
skąd ja to znam... [+]
niezle ! haha
zawsze tak mówię, kiedy zaczynam, a później kończy się na około 12 dniu ;P
ja też zrobiłem całe ale program na prawde tylko dla kozaków ;DDD
demot:Byłem w połowie:... i zachorowałem :/
jakbym siebie słyszała :)
dobre, ja zaczynałam 2 razy xD
Tym demotywatorem mnie zmotywowaliście ;) robie A6W i nrazie nie mam zamiaru się poddać
ja dałem radę -.-
Ja to skończyłem :D:D:D
demot:Masz teraz szansę:aby wszyscy wiedzieli , że też zrobiłeś.
ta jaassne xD
jestem na 5 dniu :D
to jest dobre! naprawde polecam choc trzeba sie napracowac:P
ale za to efekty swietne! :D
tak na swoje usprawiedliwienie... kobiety maja trudniej i wcale nie jest tak latwo przebrnac przez taka zmasowana ilosc brzuszkow kiedy dopada kobieca przypadlosc :P
zrobione 2 razy ;p
ja doszedłem do 38 dnia a potem wyjechałem do Australii długi lot i jakoś tak tam nie ćwiczyłem wolałem zwiedzać