jak ciocia pokazała mojemu jeszcze wtedy malutkiemu bratu konia z okna mieszkania i zapytała "zobacz kamilku, co to za zwierzątko?" to ten zadowolony odpowiedział "ooo, wielbłąd!"
Może jest z wiochy, wynajmuje w mieście i właśnie sąsiadka z miasta nazwała barana pudlem, choć szczerze w to wątpię musiała by mieć 5 lat albo być niedorobiona mocno.
i Ty uznałeś, że ona tak serio??? Ja zawsze jak widzę małego kieszonkowego, włochatego psa to mówię: "oo jaki ładny chomik".. A Ty tak wszystko do serca.. To z Ciebie chyba niezły baran..
Ja nie zapomnę jak raz siedziałam, ze znajomymi w takim parku w Londynie gdzie były krowy przez jakiś czas. I przejechały koło nas dwie polki, blondynki. A jedna do drugiej zdziwiona mówi 'Ooo! Co to? Krowa?' A mój kumpel (mistrz ciętej riposty) mówi: Nie! Niedźwiedź.
Wielką panią udawała, bo w Londynie mieszka.
Zagrodzie* ;))
jak ciocia pokazała mojemu jeszcze wtedy malutkiemu bratu konia z okna mieszkania i zapytała "zobacz kamilku, co to za zwierzątko?" to ten zadowolony odpowiedział "ooo, wielbłąd!"
Kiedyś miałem takiego psa że praktycznie miał wełnę zamiast sierści i wyglądał trochę jak owca. Dzieciaki często zwracali na niego uwagę
a ty pomyliłeś/aś owcę z baranem i co lepszy/a jesteś? :P
coz za kunszt i klasa...
Hehe masz głupią sąsiadkę ;D.
Kurde twoja sąsiadka mieszka w mieście a ty we wsi
Wow...
Gdzie ty mieszkasz??
Może jest z wiochy, wynajmuje w mieście i właśnie sąsiadka z miasta nazwała barana pudlem, choć szczerze w to wątpię musiała by mieć 5 lat albo być niedorobiona mocno.
Polak potrafi :D
Dobre. U mnie w pracy zdarza się, że dzieciaki kozy (o zgrozo) nazywają krowami...
ło! :D to fajnie kobitka ma:D hahahaha
cool story, bro!
Masz w mieście zagrodę,czy jak?
tylko dlaczego owcę ze zdjęcia nazywasz baranem?
Nie wierzę. Za wysoki poziom absurdu.
sąsiadka to głupia krowa.
Fejk na stówe to kit jak krowi ch*j nie było takiej sytuacji
W jakim mieście żyją takie tumany?
i Ty uznałeś, że ona tak serio??? Ja zawsze jak widzę małego kieszonkowego, włochatego psa to mówię: "oo jaki ładny chomik".. A Ty tak wszystko do serca.. To z Ciebie chyba niezły baran..
A to na zdjęciu to chyba owca a nie baran.
a to nie przypadkiem owca?
Ty śmiejesz się z sąsiadki, że pomyliła się, że to pudel a Ty mówisz na owce, że to baran.
To jest owca. Baranie.
Ej! To jest z jakiejś książki! ;] Ale + oczywiście!
to owca nie bran
pewnie że fake -.-
obejrzał pewnie kogel mogel i ''demota'' zrobił ;| , JA PIER*DOLE..
-chyba owca
-każdy baran to wie
To ty zwierzeta w ogrodzie chodujesz?! ;ooo
widze ze burza mozgow nad demotem byla ;] a i tak wyszla lipa :D
Moja koleżanka z klasy całkiem na odwrót, myślała, że pies pasterski to baran.
Chryste. Może dopiero się przeprowadziła? Macie problemy.
co ty w zagrodzie robiles?
BARANIE!!!!! TO JEST OWCA:P yyy... mufa96 co to jest "bran"???
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 lipca 2011 o 15:38
Ja nie zapomnę jak raz siedziałam, ze znajomymi w takim parku w Londynie gdzie były krowy przez jakiś czas. I przejechały koło nas dwie polki, blondynki. A jedna do drugiej zdziwiona mówi 'Ooo! Co to? Krowa?' A mój kumpel (mistrz ciętej riposty) mówi: Nie! Niedźwiedź.
Wielką panią udawała, bo w Londynie mieszka.
ty baranie.. to jest owca