ludzi minusujących po prostu nie stać na 4 kinder joy na raz - będą teraz psioczyć bo ich kuje w oczy, że nigdy tyle nie mieli. 2 kilo to pewnie coś w rodzaju metafory [przenośni], by pokazać, że pozytywne kalorie raz na jakiś czas w większej ilości dają radość - taka kampania "antyanoreksyjna" - ale oczywiście - lepiej promować 175 cm wzrostu i 40 kg [łapa w górę].
O, własnie. Wbrew pozorom bardzo wielu facetów lubi dziewczyny o zaokrąglonych kształtach. Trzeba być debilem z wypranym przez media mózgiem, żeby jarać się tą całą presją na robienie z siebie szkieleta. Prędzej czy poźniej się to kończy kupowaniem pseudozdrowotnej chemii i o to w tym wszystkim chodzi.
Ludzie,którzy nadal potrafia cieszyc się ze wszystkiego jak dzieci są najszczęśliwsi.To ta reszta,która nie potrafi jest sfrustrowana i zgorzkniała,i mam wrażenie że sidziooo do takowych nalezy.
pewnie po prostu wpisał "dzień dziecka" w wyszukiwarkę [z racji święta jakie było 1VI] i mu się wyświetliło, uznał, że autor chciał pokazać anorektycznym przypadkom, że pozwolenie sobie na trochę radości ze słodyczy [w tym endorfin z czekolady:D] jest dobre, może nie codziennie, ale "okazyjnie", a wszystkie zawarte kalorie nie muszą być powodem rozpaczy, bo dały przecież przyjemność podniebieniu + ta świadomość - "dzisiaj bez ograniczeń".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
5 czerwca 2012 o 22:35
Dałem słabe za emotkę w podpisie. Nie żałuję, było warto :)
idź sie wysrać a znów schudniesz
Mówi co myśli i za to ma ode mnie (+). Gówno mnie obchodzi ile przytyliście po dniu dziecka...
ale jesteś super.
Lays 4 pory roku... Jaa... Jeszcze je pamiętam
sorry, ale dziewczyny mają totalnie nasrane na punkcie słodyczy... byle święto okazją by się nażreć słodyczy... nie lepiej się naje..ć? :P
Nie.
też se zrobiłam. byłam szczęśliwa na początku a potem się porzygałam
A ja się nie myłam :)
Po zjedzeniu tylko 2 kinder joyów już bym się zrzygał
ludzi minusujących po prostu nie stać na 4 kinder joy na raz - będą teraz psioczyć bo ich kuje w oczy, że nigdy tyle nie mieli. 2 kilo to pewnie coś w rodzaju metafory [przenośni], by pokazać, że pozytywne kalorie raz na jakiś czas w większej ilości dają radość - taka kampania "antyanoreksyjna" - ale oczywiście - lepiej promować 175 cm wzrostu i 40 kg [łapa w górę].
O, własnie. Wbrew pozorom bardzo wielu facetów lubi dziewczyny o zaokrąglonych kształtach. Trzeba być debilem z wypranym przez media mózgiem, żeby jarać się tą całą presją na robienie z siebie szkieleta. Prędzej czy poźniej się to kończy kupowaniem pseudozdrowotnej chemii i o to w tym wszystkim chodzi.
Dostaniesz zatwardzenia po takiej ilości czekolady. Ja to bym się porzygała jakbym tyle naraz zjadła. Rozłożyłabym sobie taką ilość na 2 dni :)
czyli przyznajesz ze zdarza ci sie wpierd()lic cala tabliczke w jeden dzien. :) tak jak mi czasami
Ja dzisiaj tak zrobiłam, ponieważ od dawna nie mogłam sobie pozwolić na taki 'luksus' (Brak czasu przez kochaną pracę). ;)
żeby tylko jedną tabliczkę... zdarza mi się więcej, ale nie aż tyle, ile jest na obrazku
to nie lepiej sobie robic codziennie dzien dziecka po trochu?
wysraj się i po sprawie :)
A dupa rośnie..
Środek na przeczyszczenie i będziesz jak ten motylek.
Ludzie,którzy nadal potrafia cieszyc się ze wszystkiego jak dzieci są najszczęśliwsi.To ta reszta,która nie potrafi jest sfrustrowana i zgorzkniała,i mam wrażenie że sidziooo do takowych nalezy.
Czyżby twój żołądek cudownie rozmnażał jedzenie? To co jest na zdjęciu, razem do kupy, waży najwyżej kilogram. ;)
Admin dał czadu gdzieś wyorał tego demota;p ileż to nieprzespanych nocy oglądając poczekalnie, a może brak zdecydownia??
pewnie po prostu wpisał "dzień dziecka" w wyszukiwarkę [z racji święta jakie było 1VI] i mu się wyświetliło, uznał, że autor chciał pokazać anorektycznym przypadkom, że pozwolenie sobie na trochę radości ze słodyczy [w tym endorfin z czekolady:D] jest dobre, może nie codziennie, ale "okazyjnie", a wszystkie zawarte kalorie nie muszą być powodem rozpaczy, bo dały przecież przyjemność podniebieniu + ta świadomość - "dzisiaj bez ograniczeń".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 5 czerwca 2012 o 22:35
Ja o 0,7, ale też szczęśliwszy:)
Jedz wszystko a potem mów ,ze jestes gruba :D
rozumiem Cie zrobiłam to samo :D
Az 4 jajka kindery ? Duzo tego... jak na 1 dzien ^^