demot dobry, ale jak wyzej, powiem o zdjeciu... normalnie nie znosze podobnych demotow, ktore pokazuja zwierzeta, majace wyrazac ludzkie emocje, ale to jedno zdjecie jest niesamowite...
@dian - Większość to nie wszyscy. Uwierz mi, że jest wiele osób patrzących "na wewnętrzną stronę człowieka". W końcu "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu". Niektórzy, może nawet większość jak piszesz, skrywają swoje
problemy wewnątrz siebie z różnych powodów, ale to nie jest do końca tak, że na zewnątrz tego nie widać. Każdy
z nas ma problemy, to normalne i nie trzeba tego ukrywać, bo z własnego doświadczenia wiem, że takie problemy tylko
się powiększają.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
20 lipca 2011 o 18:55
A mnie to nie rusza, kojarzy mi się z wiecznymi ofiarami losu, które się nad sobą użalają. nawet zwierze jest mądrzejsze od człowieka, bo jeśli je coś boli to skamla i próbuje sobie pomóc. Jak masz jakiś problem to albo o tym mów albo nie zawracaj dupy i nie rób z siebie błazna poszkodowanego przez los. Sorry, ale nienawidzę relacji ofiara-kat.
Użalanie się i robienie z siebie ofiary to np. "Boli mnie cos tam, ale nie pójdę do lekarza, bo nie chce robić problemów" i wieczne robienie grymasów bólu, zamiast wstać, ubrać sie jak czlowiek i bez zawracania gitary pójść się leczyć. Cenie sobie osoby, które zwierzają się sie mi, otwierają po to bym im pomogła i tej pomocy nie odrzucają,CHCĄ SOBIE POMÓC, a nie popadaja w histerie, płacz i ciagłe: nie bo cos tam.Wszystko po to by utrzymać stan bycia ofiarą poszkodowaną przez los.Znam takich osób bardzo dużo, niestety z przykrością muszę stwierdzić, że większość to przedstawicielki mojej płci.
Najczęściej wyolbrzymiamy sobie problemy, a jeśi sie jakieś pojawiają uniezależniamy sie od swoich partnerów, rodziców, znajomych i nie umiemy sami radzić w zyciu. Grunt to niezalezność, oczywiscie sa rzeczy nie do przeskoczenia, ale nie siegajmy za każdym razem po czyjąś pomoc tylko sami spróbujmy przeskoczyć mur, satysfakacja jest niewiarygodna później ;)
Nie wiem, minusujcie jesli macie inne spojrzenie na świat, albo przedstawcie Wasze, bo ja tak to widzę.
To ja mam chyba taki charakter "mało przejmujący" ;) Nie wiem czy to dobrze, czy nie. Pewnie jak wszystko ma swoje minusy i plusy ale nie mam takich problemów, żeby mna motało emocjonalnie i nie jestem bananowym dzieckiem siedzącym w domu, bez własnych problemów.To chyba jednak kwestia charakteru.
I oczywiście "emoszional grup" minusuje, bo nie mogą znieść, że ktoś ma dwa razy więcej problwmód od nich a jest szczęsliwy ;) Dawać jeszcze! Uzalanie się nad sobą to niestety już nasza cecha narodowa...
@anguska Przykład z lekarzem jest zły. Bo w dzisiejszym świecie nie możesz okazać słabości. Jak okażesz to inni cię porzucą. A zaufaną osobę, która jest ci bliska i pomoże jest ciężko znaleźć. Rodzice się nie liczą, bo każdy ma jakieś sprawy które przed nimi ukrywa.
niestety w naszym obecnym świecie wielu ludzi robi Dobra minę do złej gry , uśmiecha się udaje że wszystko u niego jest dobrze a w sercu i głowie toczy się wojna.....nie mówi nic nikomu , bliskim nie mówi nic , bo nie che martwić . A w pojedynkę rozwiązać wszystkie sprawy , problemy jest ciężko .
Kumplowi sie nie zwierzy bo co by sobie pomyślał , żę jest babą , mazgajem ....
Otóż nie jeżeli ma się prawdziwych kumpli , przyjaciół to podadzą rękę doradzą ..... tylko trzeba sie otworzyć przed nimi ...
Każdy człowiek ma problemy i chce z nimi o kimś pogadać....ja na szczęście mam taką jedną przyjaciółkę z którą mogę z nią o wszystkim pogadać , zwierzyć się i nikomu nie powtórzy a doradzi i mnie wspiera < i o na też wie że zawsze o każdej porze dnia i nocy może na mnie liczyć>
Dlatego moi Drodzy życzę Wam wszystkim i z osobna aby na waszej drodze stanęła taka osoba jaką jest moja przyjaciółka , a będziecie mogli się zawsze mogli jej wyżalić i doradzić.....I nie WSTYDŹMY SIĘ EMOCJI one świadczą o TYM że mamy UCZUCIA ....
Jak czytam te komentarze to mam wrażenie, że żyję w cholernie okrutnym i do tego głupim społeczństwie. Nie rozumiem dlaczego wszyscy nagle upodobali sobie hating. Jesteś smutny - jesteś ofiarą losu użalającą się nad sobą. Jesteś wesoły - zepsujmy twoje szczęście. Wszystko zawsze na nie, wszystko zawsze jest źle, najlepiej rzucić się na siebie i zacząć awantury. Co za naród. I nie mówcie, że nikogo nie obchodzą wasze problemy, bo są ludzie, którzy zrobiliby wszystko, żeby wysłuchać tą drugą osobę i ją wesprzeć.
Cholera, aż przesadnie ujmujące i chwytające za serce zdjęcie. Kupiłaś mnie tym ;) +
sprzedajna dz**** z Ciebie;p
biedny Arnold, trzymaj się stary, chętnie bym się tobą zajął
To mój pies o_O
IMOŁ!
demot dobry, ale jak wyzej, powiem o zdjeciu... normalnie nie znosze podobnych demotow, ktore pokazuja zwierzeta, majace wyrazac ludzkie emocje, ale to jedno zdjecie jest niesamowite...
Świetne zdjęcie:)
Też tak myślę. Ciekawe, czy suczka, bo jeśli tak to ruchałbym.
mnie też kupiłaś. aż łza sie w oku kręci jak patrze na to maleństwo ! +
teraz ciężko zobaczyć coś pod powierzchnią, gdy większość ludzi patrzy na zewnętrzną stronę, niestety większość z nas ukrywa swoje problemy. .
jakie to głębokie i prawdziwe , aż popuściłem
@dian - Większość to nie wszyscy. Uwierz mi, że jest wiele osób patrzących "na wewnętrzną stronę człowieka". W końcu "najważniejsze jest niewidoczne dla oczu". Niektórzy, może nawet większość jak piszesz, skrywają swoje
problemy wewnątrz siebie z różnych powodów, ale to nie jest do końca tak, że na zewnątrz tego nie widać. Każdy
z nas ma problemy, to normalne i nie trzeba tego ukrywać, bo z własnego doświadczenia wiem, że takie problemy tylko
się powiększają.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 lipca 2011 o 18:55
dlatego napisałam większość, a nie wszyscy.
Wiem, że się powiększają, są wtedy jak wulkan, nie wiadomo kiedy wybuchną. .
Wow, nie wymyśliłabym takiego demota ale to jest czysta prawda +
Lightman19 ty chyba nie umiesz odróżnić dz... od ludzi z wielkim sercem ;))
Demot zajebisty + ;)
a Ty chyba nie umiesz odróżnić ironii od powagi;)
+!
bardzo ujmujący i prawdziwy demot...
co to za rasa psiaka orientuje sie ktos?
To jest mops
lightman19 a ty chyba miałeś spięcie w inkubatorze ;)
genialne!!
A mnie to nie rusza, kojarzy mi się z wiecznymi ofiarami losu, które się nad sobą użalają. nawet zwierze jest mądrzejsze od człowieka, bo jeśli je coś boli to skamla i próbuje sobie pomóc. Jak masz jakiś problem to albo o tym mów albo nie zawracaj dupy i nie rób z siebie błazna poszkodowanego przez los. Sorry, ale nienawidzę relacji ofiara-kat.
Jestem wieczna ofiara losu, uzalam sie nad soba i nie powiem nikomu tego zeby wlasnie nie wiedzial ze tak naprawde jestem ofiara losu?
Użalanie się i robienie z siebie ofiary to np. "Boli mnie cos tam, ale nie pójdę do lekarza, bo nie chce robić problemów" i wieczne robienie grymasów bólu, zamiast wstać, ubrać sie jak czlowiek i bez zawracania gitary pójść się leczyć. Cenie sobie osoby, które zwierzają się sie mi, otwierają po to bym im pomogła i tej pomocy nie odrzucają,CHCĄ SOBIE POMÓC, a nie popadaja w histerie, płacz i ciagłe: nie bo cos tam.Wszystko po to by utrzymać stan bycia ofiarą poszkodowaną przez los.Znam takich osób bardzo dużo, niestety z przykrością muszę stwierdzić, że większość to przedstawicielki mojej płci.
Najczęściej wyolbrzymiamy sobie problemy, a jeśi sie jakieś pojawiają uniezależniamy sie od swoich partnerów, rodziców, znajomych i nie umiemy sami radzić w zyciu. Grunt to niezalezność, oczywiscie sa rzeczy nie do przeskoczenia, ale nie siegajmy za każdym razem po czyjąś pomoc tylko sami spróbujmy przeskoczyć mur, satysfakacja jest niewiarygodna później ;)
Nie wiem, minusujcie jesli macie inne spojrzenie na świat, albo przedstawcie Wasze, bo ja tak to widzę.
To ja mam chyba taki charakter "mało przejmujący" ;) Nie wiem czy to dobrze, czy nie. Pewnie jak wszystko ma swoje minusy i plusy ale nie mam takich problemów, żeby mna motało emocjonalnie i nie jestem bananowym dzieckiem siedzącym w domu, bez własnych problemów.To chyba jednak kwestia charakteru.
I oczywiście "emoszional grup" minusuje, bo nie mogą znieść, że ktoś ma dwa razy więcej problwmód od nich a jest szczęsliwy ;) Dawać jeszcze! Uzalanie się nad sobą to niestety już nasza cecha narodowa...
@anguska Przykład z lekarzem jest zły. Bo w dzisiejszym świecie nie możesz okazać słabości. Jak okażesz to inni cię porzucą. A zaufaną osobę, która jest ci bliska i pomoże jest ciężko znaleźć. Rodzice się nie liczą, bo każdy ma jakieś sprawy które przed nimi ukrywa.
demot super
brokenMan o kim mówisz ?
K***A to ten pies z "Facetów w czerni"
O co chodzi w tym demotywatorze?
jaki on jest slodki..
Świetny demot, + ode mnie.
mam takiego mopsika ; ] + za demota
demot jest super ode mnie + kocham psy ,to najwierniejsi przyjaciele..
Buuuuuuu.
I wychodzi na to, że wszyscy jesteśmy smutni. Radość, ludzie, Radość !
A już tak serio to też tak mam ;))
Dobra mina do złej gry. - Zawsze działa. ;]
niestety w naszym obecnym świecie wielu ludzi robi Dobra minę do złej gry , uśmiecha się udaje że wszystko u niego jest dobrze a w sercu i głowie toczy się wojna.....nie mówi nic nikomu , bliskim nie mówi nic , bo nie che martwić . A w pojedynkę rozwiązać wszystkie sprawy , problemy jest ciężko .
Kumplowi sie nie zwierzy bo co by sobie pomyślał , żę jest babą , mazgajem ....
Otóż nie jeżeli ma się prawdziwych kumpli , przyjaciół to podadzą rękę doradzą ..... tylko trzeba sie otworzyć przed nimi ...
Każdy człowiek ma problemy i chce z nimi o kimś pogadać....ja na szczęście mam taką jedną przyjaciółkę z którą mogę z nią o wszystkim pogadać , zwierzyć się i nikomu nie powtórzy a doradzi i mnie wspiera < i o na też wie że zawsze o każdej porze dnia i nocy może na mnie liczyć>
Dlatego moi Drodzy życzę Wam wszystkim i z osobna aby na waszej drodze stanęła taka osoba jaką jest moja przyjaciółka , a będziecie mogli się zawsze mogli jej wyżalić i doradzić.....I nie WSTYDŹMY SIĘ EMOCJI one świadczą o TYM że mamy UCZUCIA ....
tak się składa że jestem dziewczyną a nie facetem hah
mops ;)
znowu gadający pies?!
pieprze od dziś nie wchodze na demotywatory...
fajne zdjęcie :)A demot bardzo ujmujący
Jak czytam te komentarze to mam wrażenie, że żyję w cholernie okrutnym i do tego głupim społeczństwie. Nie rozumiem dlaczego wszyscy nagle upodobali sobie hating. Jesteś smutny - jesteś ofiarą losu użalającą się nad sobą. Jesteś wesoły - zepsujmy twoje szczęście. Wszystko zawsze na nie, wszystko zawsze jest źle, najlepiej rzucić się na siebie i zacząć awantury. Co za naród. I nie mówcie, że nikogo nie obchodzą wasze problemy, bo są ludzie, którzy zrobiliby wszystko, żeby wysłuchać tą drugą osobę i ją wesprzeć.
Dobry demot i piękne zdjęcie. Chwyta za serce.
głaskałbym
Stylowe sos http://818.pl/gtJ
ja mam tak samo