wszystkie bajki są zajebiste tam wyżej
najlepszy to był krecik uczył i bawił
Ja choć jestem młodszy pewno od wielu was popieram to te bajki są o wiele lepsze
Wk*rwia mnie już to "moje dzieciństwo było zajebiste", k*rwa ile można?! Jakbym słyszał starego
dziadka
mówiącego : "za moich czasów to się w polu siedziało..." Dlaczego twierdzicie, że teraz dzieci
mają gorsze
dzieciństwo? Samo
to, że jest się dzieckiem jest "fajne" i później będzie wspominane
pozytywnie (przynajmniej w
większości
przypadków)... Wyobraźnia/ciekawość to jest to co najpiękniejsze
w dzieciństwie a nie jakieś smerfy,
frugo itp.
bo to są tylko rzeczy które przypominają nam o tych
pięknych czasach...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
4 razy.
Ostatnia modyfikacja:
16 sierpnia 2011 o 0:25
Lepiej brzmiałoby produkcje telewizyjne, albo coś w ten deseń, gdyż autorowi chodzi zapewne o syf z disney channel.
Bo co do aktualnego podpisu to nie mogę się zgodzic- czym się różnią ostatnie bajki jak Księżniczka i Żaba,
Zaplatani, czy nadchodzący Kubuś Puchatek od starych produkcji z czasów pokazanych w democie? Niczym- to wciąż
bajki ładne i z przesłaniem. Różnica polega na tym że dziś są prawie niezauważalne w ogromie syfu jaki
produkują rózne inne części stajni Disneya. Druga sprawa to to, że czasy się zmieniły i od kiedy wyszedł pierwszy Shrek i pojawiła się animacja komputerowa to spadł popyt na tradycyjne produkcje, bo teraz dzieciaki wolą 'ziomalskie' i komputerowo animowane. Co doskonale pokazują wyniki wejscia do kin wspomnianego wyżej Puchatka.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2011 o 17:57
Ja się chowałem na bajkach typu Dexter, Johny Bravo, X-Men, Spiderman, Jam Łasica, Krowa i Kurczak, 2 głupie psy
itd. A demota nie oceniam bo ww. bajki także morałem nie ociekały :P Powiem nawet że taka Krowa i Kurczak czy Jam
Łasica to nieźle jeb*ięte były :P Morału też ciężko się tam doszukiwać, w większości z nich było tęgie mordobicie tyle że bez juchy. A Pazolek dobrze gada, te demoty wyglądają jakby je wstawiał jakiś 80-letni dziadzio o mocno stetryczałym myśleniu a pewnie wstawiła to osoba między 12 a 25 lat. Jak ja będę stary to dzieciaki pewnie będą miały gadżety teraz widziane w Gwiezdnych Wojnach czy Star Treku i trzeba się z tym pogodzić.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2011 o 18:19
A pan Walt Disney przewraca się w grobie. Jego firma po jego śmierci stała się komercyjnym ścierwem. Że też wszystkie produkcje są teraz nastawione na kasę! Nie ma ludzi dbających o markę.
@pepebeen @alewis8 - ale... Te bajki ciągle lecą! Na CN leci "Ach ten Andy!", "13 demonów Scoby-Doo" też gdzieś ostatnio widziałam. Dexter, Johny Bravo, X-Men, Spiderman, Jam Łasica < też lecą. Tylko muszę pomyśleć... A! Jam Łasica na CN, Dexter na ZZ, Johny ostatnio widziany na Bomie... A ten co robił ten demot (jak i resztę) niech włączy sobie TV. Na przykład "Wróżkowie Chrzestni" czy "Zaplątani" są super
Tak się też zastanawiam czy zniszczę dzieciństwo kilku osobom, jeśli napiszę tu, że pszczółka Maja to anime :P Mi też ciężko w to uwierzyc, ale to prawda.
Tak, tak... ten demot szczerze mówiąc nic nie wnosi nowego.
Poza tym sam nie sadzę aby dzisiejsze bajki miały być, aż tak złe. Dla ludzi, którzy to wychowali się na innych bajkach, te tak wyglądają, ponieważ do starych czują sentyment. Za kolejne 10-20 lat, te dzieciaki, które właśnie wychowują się na nowych Disney'owskich produkcjach bd prawdopodobnie tak mówić o jeszcze nowszych itd.
Takie myślenie jest po prostu bezsensu.
@Witek1235 A wiesz, że "Król lew" powstał po śmierci Disney'a, podobnie jak "Hercules" i "Nowe szaty króla". Ale nie tylko. Niektóre baśnie disney'owskie wciąż są tęgie.
Sąsiedzi oni to dopiero byli zawsze wszystko zrobili kiedy nie wyszły im herbatniki zrobili z nich chodnik,albo smerfy oni zawsze uciekli gargamelowi, a dzisiaj to co pieprzona hanna montana kiedys to kreskówki były a tera z sieriale dla dzieci kręcą a potem same pokemony są na podwórku LATA 90. :d
Najśmieszniejsza ironia polega na tym, że to te cudne "starocia" uczyły dzieci prawdziwych wartości, a dzisiejsze pseudo-bajki propagują przemoc, wyzwiska i kłamstwo. Ehh!
tak, jakies hancie montancie co kazdy robi zle a potem pod koniec odcinka wszystko robi dobrze i odkreca to wszystko. zalosne !!! btw jak mnie się rodzice chcieli pozbyć to nagrywali na kasete reklamy i krecika i ja tak siedzialam przez kilka godzin
ogladajac w kolko jedno i to samo. ale fajnie bylo
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lipca 2011 o 11:52
Najśmieszniejsza ironia polega na tym, że niektóre z tych bajek były bez dzwięku a i tak każdy tak bardzo się na nich skupiał, że tego nie zauważał i mu to nie przeszkadzało w zrozumieniu :-)
Z drugiej strony też jest chociaż jeden jedyny kanał "Mini Mini" który jeszce nie jest taki zły, lecz z tamtych bajek dzieci mogą szybko "Wyrosnąć" :PP
a pamiętacie "Kasztaniaki"? to tez była fajna bajka :D albo bracia koala trochę nowsza ale też mi się podobało zawsze z siostrą próbowaliśmy zgadywać komu pomogą :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2011 o 21:11
A moze to tylko my sobie wmawiamy ze w tych bajkach jest przekaz a tych nowszych juz nie? Wszystkie te bajki pamietam,
ale nie wszystkie lubilam. Ogladam też czasami bajki z moja siostra i moge powiedziec ze one sa zrobione zeby czegos
uczyc. A bajki ktore mowimy ze sa o przemocy, zawsze byly (np. power rangers ale bylo wiecej, po prostu nie pamietam)
ale dla starszych dzieci. Wydaje mi sie ze potepiamy to dlatego ze tego nie znamy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lipca 2011 o 11:55
widzisz, postępujący do przodu rozwój technologiczny sprawia, że dzieci są coraz bardziej wymagające,
chcą
nowosci, a nie takich "staroci". ja mam obecnie 14 lat, wychowałem sie na takich bajkach, jakie tu właśnie
pokazano, jednak dziś też można spotkać dobre bajki, jak np. Fineasz i Ferb, Nowa szkoła króla. te bajki wpajają dzieciom także pewne wartości, dziś też nie jest tak źle. ale jednak, bajki takie
jak "kick strach sie bac", "hero 108", "Ben 10"... są zwyczajnie żałosne jak dla mnie. plus-
trójwymiarowe wersje dawnych bajek, jak np. Garfield, Kubuś Puchatek... nie wiem, może to i to samo, ale moim zdaniem
to bezsensowna próba dopracowania czegoś, co zupełnie tego nie potrzebuje, po prostu dostosowanie sie do reszty w
celu zarobienia pieniędzy... Twój tok rozumowania nie jest zły, jednak widzisz, ja znam te bajki i jakoś nie
sądzę, aby ludzie po nich wyrośli na porządnych obywateli z wyobraźnią i właściwym światopoglądem. ale może
się mylę, jeśli tak to proszę aby poprawić moje błędy ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2011 o 23:06
@KubaKarpiński - od kiedy Ja w kapeli to bajka?! Posłuchajcie sami siebie. W pełni zgadzam się z anonimkiem. Zależy od grupy wiekowej. Ja w kapeli to komedia, i podobnie do Jasia Fasoli (oczywiście bez porównania lepszego) ma na celu rozśmieszenie, a nie pouczenie widza. I przede wszystkim nie jest kierowana do dzieci. Dla dzieci mamy inne kanały niż dla nastolatków, to oczywiste. To że rodzic nie potrafi skontrolować co jego dziecko ogląda... Nie wina producentów.
Osoby przychodzące na świat w dzisiejszych czasach będą miały za autorytet bajki "disneya" i tak samo za kilkanaście lat będą uważać tak jak ty że one maja większą wartość niż te najnowsze bajki...Każdy ma jakieś bajki z dzieciństwa i z tymi bajkami w pamięci będzie iść przez świat.
To fakt, ta bajka miała niesamowicie szeroki kontekst. Był np. odcinek, który dziś możnaby nazwać "proekologicznym". A to były lata siedemdziesiąte, kiedy nikt się nie przejmował takimi kwestiami.
Cały proces produkcyjny Krecik ujawnił;) Krecika mam serię na kasetach(niestety kasety już nie mam na czym odtworzyć). Jeszcze "Zaczarowany Ołówek", "Reksio i przyjaciele" i "Kot Filemon". Za tym ostatnim szaleję do dziś;). Aaa i jeszcze "Pomysłowy Dobromił":)Ostatnio kupiłam na dvd Toma&Jerry'ego;p
Wilk i zając - to było coś wyjątkowego :D Ale wolałem Smerfy i Gumisie :) To były super bajki. Pamiętam też
oczywiście takie filmowe, pełnometrażowe - Król Lew np. Mam jeszcze niektóre bajki na kasecie w domu :D
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lipca 2011 o 11:28
Wilk i Zając... boże jak ja za tym szalałem, sąsiadów to oglądałem nałogowo, ale moja najulubieńsza bajka z dzieciństwa to Koziołek Matołek, nikt mnie nie mógł oderwać od telewizora jak leciał.
Z tych bajek najbardziej podobały mi się Smerfy, Krecik i Wilk i zając. Ale moją ulubioną bajką był i zawsze będzie Aladyn które kiedyś w tv leciał w każdą sobotę chyba o 9 nie pamiętam dokładnie.
a teraz wiele bajek ma taki sam przekaz, co te starsze, technologia sie zmienia i nic na to nie poradzicie. Dzisiejsze
kreskowki dla dzieci roznia sie glownie oprawa graficzna, trescia juz nie az tak. I juz nie przesadzajmy, jakie niby
wyzsze wartosci wpajal Krecik? To mialo smieszyc i tyle, z produkcjami z terazniejszy czasow jest to samo. Ponadto
przeciez akualnie wcale nie kazdy film jest nawalanka bez zadnego sensu, przyczepiliscie sie tych wszystkich
transformersow czy innego go.wna, nie zauwazajac niczego dookola. Telewizja nie sklada sie z jednego kanalu
puszczajacego bijatyki. Istnieje np. MiniMini, gdzie leci wiekszosc bajek z powyzszego demota, JimJam, Disney Junior.
Wszystko co tam puszczaja, to historyjki z moralem, z ktorych poza tym mozna sie tez wiele nauczyc (nawet gdy ma sie juz o wiele wiecej lat niz te 4-5 c:) A tak btw, gdy
spytalam mojego 4-letniego brata o tytuly filmow ze zdjecia, powiedzial mi wszystkie, bez zajakniecia, one wcale nie sa
zapomniane i zastapione przez jakies bezsensowne bijatyki naszpikowane wyzwiskami i przemoca, lol.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2011 o 20:45
Nie no ważne, że chociaż pare dałeś :-) Może jestem z rocznika nowoczesnego, ale jednak jak byłam mniejsza to oglądałam te bajki. Zawsze były lepsze od tych nowych.
Tutaj jest jeden z niewielu plusów komunizmu (pomijając smerfy, które są bodajże belgijskie). Tym plusem jest to, że produkowali wtedy bajki z przekazem, żeby jakoś wychować młodzież, a w dzisiejszych czasach prywatni producenci robią byle gówno, tylko żeby była jak największa oglądalność.
No ja Cię błagam! Bajki Disneya dalej są zarąbiste, po prostu to Ty się starzejesz i wszystko, co "za Twoich
czasów", wydaje Ci się lepsze. Poza tym, te bajki nie były jakieś specjalnie genialne. Przyznaj, że masz po prostu
do nich sentyment, i tyle. Chociażby taki "Fineasz i Ferb" jest o wiele lepszy od np. "Wilka i Zająca", co akurat strasznie mnie nudziło.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lipca 2011 o 13:03
no co ty o.o fineasz i ferb to porażka tam te ludziki mają te głowy jakieś zniekształcone... nienawidzę tego typu
bajek, niektóre rzeczy są w nich takie obleśne... ;/
wilk i zając to moooja ulubiona bajeczka :D bardzo podobało
mi się jak zając sprytnie unikał zasadzek wilka itd... ;p nigdy mi się nie nudzili!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 lipca 2011 o 13:26
Fretka jak Fretka, głowa Fineasza to jest coś :D. Ale nie no, serio? Nie o to chodzi w bajkach. Fajnie się to ogląda i jest naprawdę dobrze zrobione. Po prostu przykład disnejowskiej bajki, która też jest warta obejrzenia. Bo nie ma to jak ślepo patrzec w to, co było kiedyś i tylko narzekac na to, co jest teraz.
dobra :) wyszło na to że rzeczywiście stare bajki były bardzo fajne i pouczające ale te disneyowskie NIEKTÓRE też są całkiem fajne przede wszystkim dzięki temu że są zabawne.... ^^
No tak. Każde lata mają zarówno dobre, jak i nieudane rzeczy w kulturze masowej(to samo jest np. z muzyką albo filmami). Trzeba o tym pamiętac zamiast tylko biadolic, że kiedyś było lepiej ;)
Nie rozumiem waszego podejścia.Wszystko co nowe was odpycha.Mam teraz 16 lat więc pamiętam takie bajki jak Sąsiedzi czy Pszczółka Maja i były te bajki fajne i ciekawe,ale dzisiejsze bajki też mogą być ciekawe i zabawne np. Phineasz i ferb lub Wymiennicy.Jest jeszcze duzo takich przykładów ale nie będę wymieniał wszystkich.Chcę tylko pokazać,że to co nowe nie jest złe i może być lepsze od tego co dawniej.(Jestem świadomy że zostane zminusowany przez to że wyraziłem swoje zdanie na temat bajek)
Hmmm, jestem grubo po 20ce, wiec bajki z demota pamietam doskonale i fajnie poczuc sie jak smarkacz ogladajac je ponownie, ale czepianie sie Disneya, to lekka przesada, ta wytwórnia stworzyła wiele wybitnych filmow animowanych...
@violeteMerald97 Zapewniam cie, ze przy tworzeniu Toma i Jerry'ego czy Sasiadow nikt nie myslal o zadnym przekazie. To sa po prostu proste kreskowki, nastawione na to, zeby bawic i tylko bawic, a nie uczyc. Jesli doszukujemy sie jakichs wartosci wpajanych poprzez Pszczolke Maje, czy Krecika, rownie dobrze mozna znalezc ich mnostwo i w Wymiennikach, i w Fineaszu i Ferbie i w kazdej innej kreskowce nadawanej w TV.
Aaa gratuluję, jak czytałam to miałam aż gęsią skórkę :D Próbuję w moją małą podopieczną zaszczepić miłość do tych bajek, na razie pokochała Reksia ale lepsze to niż nic :D Duuży plus :D
Kurde, wkurzają mnie takie demoty... Niedługo ludzie będą wspominać Hannę Montanę, tak jak wy wspominacie Reksia, czy inne. Poza tym - nie uważam, żeby te bajki do góry miały jakiś sens, czy morał, niektóre miały, ale obecne też mają jakieś pouczenie! Poza tym, o ile wiem, to kreskówki i bajki są dla relaksu, a nie po to, by oglądać nudne morały... Wszystkie bajki w democie znam, ale nigdy za nimi nie przepadałem. Mimo, że mam 16 lat to lubię sobie obejrzeć Hannę Montanę, Taniec rządzi, Czarodziei z Waverly Place czy Fineasza i Ferba. Nawet ostatnio CN ma ciekawą ramówkę: Chojrak, Angelo rządzi, cała seria Totalnej Porażki. Wystarczy poszukać!
No właśnie. Były pomysły. Do tego każdy odcinek był zrobiony z fantazją godną filmu kinowego. Żadnych tam powtarzanych w kółko animacji, albo kilku prerenderowanych postaci.
krecik smerfy wilk i królik pszczółka maja sąsiedzi itp... tą pierwszą pamięta nawet moja mama^^ piękne bajki które biegło się oglądać a teraz? dziecko wazy 50kg w wieku 13lat zapatrzone z miską jedzenia w telewizor nie dociera do niej nic oprócz słabe bajki ;] trudno;] choć ciesze się ze ja byłem z innej serii bajek;]
Ludzie, czy takie demoty już Was nie nudzą?!
Do jasnej cholery! Wiem, że wtedy było lepiej, bajki uczyły wartości itd. Naprawdę to rozumiem i pamiętam wszystkie te bajki!
Ale ile można narzekać?! Ciągle tylko marudzicie, że wtedy były świetne kreskówki, a teraz to g*wno. Ok, już był taki demot i już SKOŃCZCIE Z TYM bo rzygać się chce
Pamiętam większość tych bajek, uwielbiałam smerfy, reszty nie dałam rady oglądać - były za głupie. Może były umoralnione, ale nie były ani trochę wciągające. Krecik był dla mnie zawsze infantylny, odkąd pamiętam krecika. Nie mówię tego, żeby zranić do głębi tysiące fanów krecika którzy to czytają, tylko żeby podkreślić, że dzieci, tak jak my, oglądają telewizję i czytają książeczki dla rozrywki i zabawy, nie żeby budować swój światopogląd. Jeżeli wolą 3D bzdety, dajcie im 3D bzdety, bo pewnie też przekazują jakieś wartości, a misiem uszatkiem zanudzicie je na śmierć i nie pozwolicie na swobodny rozwój zainteresowań i wiedzy o świecie. Lepiej wyjdzie dla ich systemu wartości jeśli rzucicie palenie, przestaniecie przeklinać w ich obecności i zaczniecie lepiej radzić sobie z nerwami w domu niż jeśli zamienicie ładniejszą dla nich i ciut bardziej banalną bajkę na nieciekawą i ciut bardziej umoralnioną.
Zgadzam się z Iskierką, te jak widziałam te bajki w TV to po prostu przełączałam kanał [mam 20 lat]. Zero
rozrywki, a w końcu telewizja od tego jest. Od edukacji i wpajania wartości są rodzice. To już by było przegięcie, jakby dzieci się miały uczyć z pudełka czym jest dobro a czym zło. Zalewa nas co prawda fala syfu, także zamiast psioczyć na wątpliwość jakość obecnych bajek to poszukajcie naprawdę ładnych, rozwijających wyobraźnię (czego o np. Reksiu powiedzieć nie można) bajek, z bogatą fabułą. Są takie. Odejdźcie od syfiastej kultury masowej, poszukajcie Sztuki, Wasze dzieci wyrobią sobie smak za młodu. Wasz sentyment ma się nijak do obiektywnej oceny tych bajek.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2011 o 18:19
Kolejny sentymentalny demot. Ludzie, jest jedna zasada: to co było kiedyś, zawsze będzie przez nas uważane za lepsze, piękniejsze, doskonalsze. Dlaczego? Dlatego, że człowiek programowo mitologizuje sobie przeszłość, i automatycznie uznaje, że kiedy był młodszy, było lepiej.
Ja mam już trzy dekady na karku i uważam, że obecnie mi się żyje o wiele lepiej, niż kiedyś. A co do bajek, to wsytraycz interesować się tym, co dzieci oglądają, i umieć je naprowadzić na bardziej wartościowe bajki. Wiem, że jest masa syfu, ale jest też sporo wartościowych obrazów.
Najlepsze bajki, cieszę się, że jak byłam mała to nie było jeszcze komputerów, a przynajmniej nie każdy je miał. :] Brakuje jeszcze Muminków, Gumisiów i Tabalugi ;)
Smufy tez ostatnio leciały i Gumisie.
ale nie po to tu weszłam by tak komentować. Chciałam jedynie powiedziec, że nie zgadzam się, ze bajki Walta Disneya dzisiejsze moga oddać pokłon TYM bajkom. I żeby nie było-jestem rocznik '88. Niektóre bajki WD są nadal piękne, chociaż owszem- nie tak zachwycające jak dawniej. Jak chociażby legenda KRÓL LEW. ;)
Porównywanie FILMÓW animowanych Walta Disneya z SERIALAMI na dobranockę jest z definicji złym przykładem. Stare filmy Disneya są jak najbardziej wartościowe tak jak seriale przedstawione na democie (mimo iż co najmniej połowa jest zagraniczna). Brakuje tam kilku tytułów, jak i dokładniejszego odniesienia do czego są porównywane. Przyznaję ,ze aktualne produkcje WD jak Hannah Montana i podobna twórczość na Disney Chanell jest po prostu żenująca. Walt Disney na pewno przewraca się w grobie.
Ja mam 14 lat i prawie wszystkie te bajki pamiętam.
Moje ulubione to Sąsiedzi (albo Pat i Mat), Krecik i Wilk i Zając.
A z filmów Disneya to uwielbiam Króla Lwa.
Boże jak ja tęsknię za smerfami !!!!!
A teraz jakieś ch*ujostwo wyszło w kinie ze smerfami....
Jak zobaczyłam reklamę to myślałam że sie popłaczę :(((
Mogłeś dodać jeszcze gumisie :))
Dla wszystkich czepiających się bajek Disneya, napisałem "Dzisiejsze" owszem też są piękne twórców, lecz ostatnio przeglądając kanał DCH nic wartościowego mi się nie przewinęło przed oczami. A starsze bajki bez tych 3d itp. były wspaniałe
Tydzień temu byłem w Niemczech w Ingolstadt i byłem na Sommer Audi Konzert na którym grali muzykę Disneya. Grała to orkiestra symfoniczna i postarali się. Najlepsze kawałki to: Pocahontas i Król Lew. Wtedy najlepiej przypomina się smak dzieciństwa, bo akurat jestem z rocznika najlepszych bajek Disneya :).
Ja za tymi kreskówkami nie przepadałam. Maja i Smerfy to oglądałam, ale reszta z tych... dla mnie trochę nudne, też sensu brak. Od tych wolę kreskówki Disneya. I nie mówi o montanie, czy taniec rządzi, tylko o bajkach typu Król Lew, Królewna Śnieżka, Piekna i Bestia...
Pamiętam wszystkie te bajki :) Bawiły, uczyły... W dzisiejszych czasach liczy się już tylko to, by bajka była nowoczesna, fabuła jest tylko dodatkiem. [+]
Były jeszcze Bolek i Lolek, Przygody Koziołka Matołka, Miś Uszatek, Reksio, Runcajs... polskie i czechosłowackie bajki były najlepsze nie to co amerykańskie produkcje
uczyły i bawiły. jak pojadę czasem do siostry i pooglądam z jej dziećmi kanały bajkowe to z tęsknoty i wstydu chce mi się palnąć w łep. co prawda czwartej nie znam, a trzecią znam z podręcznika od rosyjskiego волк и зайес (czytaj: wołk i zajec)
Nienawidzę takich nostalgicznych demotów.
Pamietam te bajki i ich nie lubiałem(może oprócz smerfów) bo były słabe, brzydkie i nudne. Ale wszyscy je oglądali bo za komuny nie było innych i teraz je uładniają.
Obiektywnie patrząc to te bajki są na dużo niższym poziomie niż nawet przedwojenne bajki Disney'a.
Wielki minus :/
Ahh karramba, dlaczego już takich bajek nie robią. Mam tylko 17 lat, ale także wychowałem się na tych bajkach. Na Polonii oglądałem :) Te dzisiejsze bajki to jakieś nieporozumienie. Gdzie się podziały czasy, gdy bajki np. Disneya oglądało się całą rodziną i wszyscy byli zadowoleni.
ile mozna trabic o tych starych bajkach. fakt, ze teraz sa chu**owe, nie to co kiedys, ale moze zamiast ogladac bajki czas wziac sie za robote, co nie?
zgodziłabym się ale... Ja się do dziś boję pszczółki Mai ! -.-' Nie wiem czemu ale jak byłam mała i się zaczynała to zaczynałam płakać i od razu telewizor był wyłączany. I nadal za nią nie przepadam ...
moją ulubioną bajką był i jest pat i mat czyli sąsiedzi.. i smerfy.. codzennie było.. przybiegało się z podwórka .. czasami urywało się zabawy na podwórku żeby tylko na smerfy się na 19:00 nie spuznic.. na TVP 1 zawsze leciały .. a teraz.. ostatnio moja bratanica . oglądała disney channel .. i ja patrze a tam jakaś Hanna Mantana .. Jacyś Czardzieje .. Jakeieś magiczne wróżki.. ja wogóle tego nie ogarniałaem a tak wgl.. pozdro za tego demoto jest zajebisty .. 5/5 ;P ../
Jako dziecko czekałam na te bajki. Były wielkie. Teraz patrzę na wszystkie nowe z politowaniem, ale powiem wam że moja 2letnia siostrzenica woli oglądać ze mną te stare i bardziej ją cieszą.
Ja pamiętam więc oceniam, dzisiaj Sąsiadów uznają jako gejów, Zajeca i Wilka nie omijając Żwirka i Muchomorka, to są świetne bajki, zabawne i z morałem, bo gdy włącza się jakiś Disnej Czanel to się żygać chce od jakiś trójkątnych głów Fineasza i Srasza, gdzie jest walka jakiegoś doktorka z bobrem.
Gdyby na zdjęciu było więcej bajek to ten obrazek byłby prawdopodobnie bardzo długi. To było coś, a nie dzisiejszy badziew. Prosimy TVP żeby przynajmniej co drugi dzień leciały takie bajki jak wyżej przedstawione i te których zabrakło.
Pamiętam doskonale te bajki :) Moje ulubione to smerfy, krecik i tabaluga. One sprawiły, że obecni 16-tolatkowie (w zwyż) mają sentymenty (aż sie łezka w oku kręci patrząc na te obrazki). Nasze dzieci tego już raczej nie odczują- trójwymiarowy kubuś puchatek mówi sam za siebie (nowszy nie znaczy lepszy...)
Demot oczywiście na plus :]
Dzisiejsze produkcje dla dzieci już nie są takie same. Filmy czy bajki w większości zawierają nieinteligentne teksty, które dzieci szybko łapią i się tak wyrażają - potem pretensje, że dzieci niewychowane.
Na Boomerangu można pooglądać stare, dobre bajki :) Ja przyznam się, że czasem je oglądam :) Tom i Jerry, Scooby-Doo, Jetsonowie, Flinstonowie, Tabaluga, Gumisie, Smerfy, Wilk i zając, Sąsiedzi oczywiście, ale i Profesor Gąbka :D uwielbiałam ;) Jeszcze kiedy byłam mała, oglądałam serial "Rodzina Addamsów".
Uważam, że dobrą, przekazującą wartości bajką z dzisiejszego świata są "Pingwiny z Madagaskaru" - kiedy ogląda się ją z dzieckiem i tłumaczy, pociecha się uczy :)
Tak, pamiętam te bajki. Szkoda, że zastąpiły je jakieś głupoty, których nawet nie da się oglądać. Znam wielu 5 letnich chłopców którzy nawet w tym wieku zaczynają mówić: ale urwał, o lol, żal itp. Przez te bajki zachowują się jak idioci naśladując bohaterów. Jednak chciałabym urodzić się o pare lat wcześniej. Dłużej mogłabym cieszyć się zabawą bez komputera, wypasionych komórek i innych sprzętów.
tam jeszcze brakuje zwariowanych melodii,Toma & Jery,Animki i wszystkie bajki wymienione bajki w democie były super,ja także sie na nich wychowałem :) aaa i jeszcze scooby-doo ;d,Wkurza mnie to ze sporo krytyków zle ocenia te bajki, teraz są np w wieczorynkach dla dzieci takie bajki które strasznie ogłupiaja bajki
no dokładnie , jeszcze tylko tych bajek tutaj brakuje i jesteśmy w domu . ; ) a co do disneya... to twórca (Walt Disney) to musi pewnie w grobie takiej wściekłości dostawać... ; /
Aż się łezka w oku zakręciła, to były bajki piękne, kolorowe, z cudowną muzyką, miłymi głosami, a przede
wszystkim z pouczającym morałem. Dobrze, że teraz chociaż maluchy mają MiniMini, tam jeszcze są fajne bajeczki, a reszta
jak Jetix, Fox Kids czy Disney ... eh szkoda gadać. Fajny demot, dziękuję +
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2011 o 21:16
po pierwsze krecik, sąsiedzi, wilk i zając to nie bajki polskie
po drugie czego uczy baja o wilku goniącego zająca, żwirek i muchomorek którzy zdrobniają każdy wyraz, ok do smerfów się nie przyczepie, zaczarowany ołówek ok trzeba pomagać i czemu sąsiedzi którzy nic dobrze nie potrafili zrobić jeżeli chodzi o stare bajki to dobre było w nich że były pozbawione przemocy i miały humor bez głupkowatych tekstów
po trzecie disney chanel i te wasze hanny monntany i tego typu różne programy nprawde mają przekaz pokazują problemy nastolatków w prostszy sposób i z humorem
ten demot według mnie nie jest zły ale z kolei taka ilośc demotów o tej tematyce na stronce to przeginka dziękuje każdemu za przeczytanie mojego komentarza
okej, to są bajki mojego pokolenia ale nie zgadzam sie. tzn nie orientuje sie w dzisiejszych bajkach (ciekawe czemu wy sie orientujecie, dalej jako dorośli oglądacie?) ale tamte bajki wydają wam sie lepsze bo kojarzą wam sie z WASZYM dzieciństwem. gdyby świat stanął na głowie i powstawałaby coraz lepsza muzyka (nie tak jak teraz sie dzieje...) to i tak pewnie wielu z was wolałoby muzyke lat 80/90 jako muzykę waszego dzieciństwa. to nie znaczy że coś jest obiektywnie lepsze
Ale one są lepsze.
Z tamtych bajek można było czegoś się nauczyć a dzisiejsze bajki? Są produkowane tylko dla
kasy a nic z nich nie ma.
Mój bratanek ogląda "Bakugany" gdy ich nie oglądał był grzeczny, słuchał mamy i miał
szacunek do starszych. A teraz gdy od pewnego czasu zaczął je oglądać to w szkole ciągle jest niegrzeczny,nie słucha nikogo
tylko czasami swojego taty ale też coraz mniej a gdy mój tata raz mu coś powiedział to zrobił "głupią minę" i
coś pod nosem sobie powiedział, i to ma być szacunek.
Dzisiejsze bajki niszczą dzieci.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
25 lipca 2011 o 22:13
Kingaxdd wybacz, ale muszę się do twojego komentarza przyczepić. Jeżeli twój bratanek zrobił się niegrzeczny z
jakiegoś powodu to raczej bardzo wątpię, że to wina "Bakugan". Sama też to oglądam, (mam 14 lat) a jakoś nic się
ze mną nie dzieje. Bakugan jest naprawdę fajnym anime mimo, że polski dubbing, go trochę skiepścił. Sądząc po
twoim komentarzu ty raczej jesteś za starymi bajami typu "Pszczółka Maja" czy "Kubuś Puchatek" i raczej tego nie
oglądałaś, ale powiem ci, że jest tam pokazana prawdziwa przyjaźni i walka w obronie tego co dobre. Nie ma tam
żadnych wulgarnych tekstów, ani niczego takiego, więc wątpię, że to właśnie przez "Bakugan" twój bratanek stał
się niegrzeczny...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
27 lipca 2011 o 23:58
"Sąsiedzi", "Wilk i Zając", "Pszczółka Maja", "Smerfy" i oczywiście "Porwanie Baltazara Gąbki" - moje ulubione bajki. Nasuwa się myśl "młodsze pokolenie tego nie zrozumie". Te dzisiejsze Hany Montany, Justyny Bimbery i inne demoralizujące i prymitywne (ekhm!) "gwiazdeczki" mogą oddać należny pokłon tym świetnym produkcjom.
Matko! oglądałam te bajki z bratem godzinami!!! i w kółko i w kółko, nadal je mam! i je oglądam! chociaż mam już 15 lat! Te bajki są po prosu MĄDRE! Kocham je wszystkie!
U mnie była kuzynka z Ameryki... Dałam jej kilka bajek typu właśnie sąsiedzi, krecik i pszczółka maja i smerfy. Śmiałam się, bo największa fanka Hany Montany, Już nie ogląda Disney Chanel, tylko wszystkie te płyty, w kółko ! ;D .
A ja powiem tak: mam 16 lat i tak, pamiętam te bajki. Moje najwcześniejsze dzieciństwo się na nich opierało. I powiem [napiszę?] wam tyle, że potem nadeszły pokemony [ które rzeczywiście nie niosły żadnych wartości] i anime oparte o mangi. A te ostatnie takie jak np "Naruto" naprawdę pozwoliły mi zapamiętać więcej wartości o np. przyjaźni niż takie "Smurfy" [mimo, że niektórzy zapewne zaraz wybuchną śmiechem].
Sąsiedzi byli zajebiści
Pat i mat wszystko potrafili zrobić, moja ulubiona bajka, wszystkie wymienione w tym democie były super
Autorze, obrażasz Disneya, dzisiejsze bajki nie są jego, firme przejęli po jego śmierci jacyś idioci bodajże.
Pamiętam wszystki, ale nie wszystkie oglądałem ;p Kto nie pamięta tych bajek to jest to pokolenie które nie wychodzi na dwór;/
wszystkie bajki są zajebiste tam wyżej
najlepszy to był krecik uczył i bawił
Ja choć jestem młodszy pewno od wielu was popieram to te bajki są o wiele lepsze
Wk*rwia mnie już to "moje dzieciństwo było zajebiste", k*rwa ile można?! Jakbym słyszał starego
dziadka
mówiącego : "za moich czasów to się w polu siedziało..." Dlaczego twierdzicie, że teraz dzieci
mają gorsze
dzieciństwo? Samo
to, że jest się dzieckiem jest "fajne" i później będzie wspominane
pozytywnie (przynajmniej w
większości
przypadków)... Wyobraźnia/ciekawość to jest to co najpiękniejsze
w dzieciństwie a nie jakieś smerfy,
frugo itp.
bo to są tylko rzeczy które przypominają nam o tych
pięknych czasach...
Zmodyfikowano 4 razy. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2011 o 0:25
Lepiej brzmiałoby produkcje telewizyjne, albo coś w ten deseń, gdyż autorowi chodzi zapewne o syf z disney channel.
Bo co do aktualnego podpisu to nie mogę się zgodzic- czym się różnią ostatnie bajki jak Księżniczka i Żaba,
Zaplatani, czy nadchodzący Kubuś Puchatek od starych produkcji z czasów pokazanych w democie? Niczym- to wciąż
bajki ładne i z przesłaniem. Różnica polega na tym że dziś są prawie niezauważalne w ogromie syfu jaki
produkują rózne inne części stajni Disneya. Druga sprawa to to, że czasy się zmieniły i od kiedy wyszedł pierwszy Shrek i pojawiła się animacja komputerowa to spadł popyt na tradycyjne produkcje, bo teraz dzieciaki wolą 'ziomalskie' i komputerowo animowane. Co doskonale pokazują wyniki wejscia do kin wspomnianego wyżej Puchatka.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 17:57
jakby to powiedział zią z wadą wymowy?:
"kłecik"
"kłulik i wilk"
"zaczałowany ołówek"
"żwiłek i muchomołek"
"smeułfy"
:>
Ja się chowałem na bajkach typu Dexter, Johny Bravo, X-Men, Spiderman, Jam Łasica, Krowa i Kurczak, 2 głupie psy
itd. A demota nie oceniam bo ww. bajki także morałem nie ociekały :P Powiem nawet że taka Krowa i Kurczak czy Jam
Łasica to nieźle jeb*ięte były :P Morału też ciężko się tam doszukiwać, w większości z nich było tęgie mordobicie tyle że bez juchy. A Pazolek dobrze gada, te demoty wyglądają jakby je wstawiał jakiś 80-letni dziadzio o mocno stetryczałym myśleniu a pewnie wstawiła to osoba między 12 a 25 lat. Jak ja będę stary to dzieciaki pewnie będą miały gadżety teraz widziane w Gwiezdnych Wojnach czy Star Treku i trzeba się z tym pogodzić.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 18:19
sąsiedzi wymiatają!
A pan Walt Disney przewraca się w grobie. Jego firma po jego śmierci stała się komercyjnym ścierwem. Że też wszystkie produkcje są teraz nastawione na kasę! Nie ma ludzi dbających o markę.
Flinstonowie xD
@pepebeen @alewis8 - ale... Te bajki ciągle lecą! Na CN leci "Ach ten Andy!", "13 demonów Scoby-Doo" też gdzieś ostatnio widziałam. Dexter, Johny Bravo, X-Men, Spiderman, Jam Łasica < też lecą. Tylko muszę pomyśleć... A! Jam Łasica na CN, Dexter na ZZ, Johny ostatnio widziany na Bomie... A ten co robił ten demot (jak i resztę) niech włączy sobie TV. Na przykład "Wróżkowie Chrzestni" czy "Zaplątani" są super
Sąsiadów do dziś oglądam, a co śmiechu jest zawsze... wiecej niz na niejednej komedii
Ludzie, mam 17 lat, a sąsiadów oraz wilka i zająca do dzisiaj oglądam (oczywiście bez przeróbek) :)
Ej to już z 10 demot mówiący o tym że kiedyś były lepsze bajki. Prawda, ale minus za kopiowanie
Tak się też zastanawiam czy zniszczę dzieciństwo kilku osobom, jeśli napiszę tu, że pszczółka Maja to anime :P Mi też ciężko w to uwierzyc, ale to prawda.
no dobra, i co z tego!! Takie demoty były już setki razy. Oczywiście, są dobre, ale ile można cały czas to samo w kółko wałkować.
Tak, tak... ten demot szczerze mówiąc nic nie wnosi nowego.
Poza tym sam nie sadzę aby dzisiejsze bajki miały być, aż tak złe. Dla ludzi, którzy to wychowali się na innych bajkach, te tak wyglądają, ponieważ do starych czują sentyment. Za kolejne 10-20 lat, te dzieciaki, które właśnie wychowują się na nowych Disney'owskich produkcjach bd prawdopodobnie tak mówić o jeszcze nowszych itd.
Takie myślenie jest po prostu bezsensu.
Możecie mnie minusować ale na chwilą obecną tylko krecik i smerfy mi się podobają, (za dzieciaka więcej ale teraz mam bardziej wyrafinowany gust)
@Witek1235 A wiesz, że "Król lew" powstał po śmierci Disney'a, podobnie jak "Hercules" i "Nowe szaty króla". Ale nie tylko. Niektóre baśnie disney'owskie wciąż są tęgie.
Eee tam. Każde pokolenie będzie mówiło, że za jego czasów było lepiej i fajniej. Czasy się zmieniają, gusta też.
Sąsiedzi oni to dopiero byli zawsze wszystko zrobili kiedy nie wyszły im herbatniki zrobili z nich chodnik,albo smerfy oni zawsze uciekli gargamelowi, a dzisiaj to co pieprzona hanna montana kiedys to kreskówki były a tera z sieriale dla dzieci kręcą a potem same pokemony są na podwórku LATA 90. :d
złota era kreskówek przypada na późne lata 80te i 90te, na początku XXI zaczęło się coś ostro pier*olić
Dobrze powiedziane - "dzisiejsze". Porównaj bajki z tych samych czasów Disneya. W tym momencie twój demotywator nie ma sensu.
ach dziecinstwo
Najśmieszniejsza ironia polega na tym, że to te cudne "starocia" uczyły dzieci prawdziwych wartości, a dzisiejsze pseudo-bajki propagują przemoc, wyzwiska i kłamstwo. Ehh!
tak, jakies hancie montancie co kazdy robi zle a potem pod koniec odcinka wszystko robi dobrze i odkreca to wszystko. zalosne !!! btw jak mnie się rodzice chcieli pozbyć to nagrywali na kasete reklamy i krecika i ja tak siedzialam przez kilka godzin
ogladajac w kolko jedno i to samo. ale fajnie bylo
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2011 o 11:52
Najśmieszniejsza ironia polega na tym, że niektóre z tych bajek były bez dzwięku a i tak każdy tak bardzo się na nich skupiał, że tego nie zauważał i mu to nie przeszkadzało w zrozumieniu :-)
Z drugiej strony też jest chociaż jeden jedyny kanał "Mini Mini" który jeszce nie jest taki zły, lecz z tamtych bajek dzieci mogą szybko "Wyrosnąć" :PP
100% prawda, te bajki miały jakiś przekaz. Życzę głównej.
Ja uwielbiałam krecika i zaczarowany ołówek ;)
Kocham je wszystkie
Krecik najlepszy :D Ale wszystkie były bardzo fajnie :)
a pamiętacie "Kasztaniaki"? to tez była fajna bajka :D albo bracia koala trochę nowsza ale też mi się podobało zawsze z siostrą próbowaliśmy zgadywać komu pomogą :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 21:11
adamer666 dokładnie bracia koala :D... To byla moja nalepsza bajka.. szkoda ze juz tego nie puszczaja.. nie wstydzilabym sie dalej na to patrzec
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 21:21
A moze to tylko my sobie wmawiamy ze w tych bajkach jest przekaz a tych nowszych juz nie? Wszystkie te bajki pamietam,
ale nie wszystkie lubilam. Ogladam też czasami bajki z moja siostra i moge powiedziec ze one sa zrobione zeby czegos
uczyc. A bajki ktore mowimy ze sa o przemocy, zawsze byly (np. power rangers ale bylo wiecej, po prostu nie pamietam)
ale dla starszych dzieci. Wydaje mi sie ze potepiamy to dlatego ze tego nie znamy.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2011 o 11:55
Dobrze uzasadniona opinia, na którą trudno znalezc kontrargumenty, ale oczywiście, lepiej zminusowac...
widzisz, postępujący do przodu rozwój technologiczny sprawia, że dzieci są coraz bardziej wymagające,
chcą
nowosci, a nie takich "staroci". ja mam obecnie 14 lat, wychowałem sie na takich bajkach, jakie tu właśnie
pokazano, jednak dziś też można spotkać dobre bajki, jak np. Fineasz i Ferb, Nowa szkoła króla. te bajki wpajają dzieciom także pewne wartości, dziś też nie jest tak źle. ale jednak, bajki takie
jak "kick strach sie bac", "hero 108", "Ben 10"... są zwyczajnie żałosne jak dla mnie. plus-
trójwymiarowe wersje dawnych bajek, jak np. Garfield, Kubuś Puchatek... nie wiem, może to i to samo, ale moim zdaniem
to bezsensowna próba dopracowania czegoś, co zupełnie tego nie potrzebuje, po prostu dostosowanie sie do reszty w
celu zarobienia pieniędzy... Twój tok rozumowania nie jest zły, jednak widzisz, ja znam te bajki i jakoś nie
sądzę, aby ludzie po nich wyrośli na porządnych obywateli z wyobraźnią i właściwym światopoglądem. ale może
się mylę, jeśli tak to proszę aby poprawić moje błędy ;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 23:06
@KubaKarpiński - od kiedy Ja w kapeli to bajka?! Posłuchajcie sami siebie. W pełni zgadzam się z anonimkiem. Zależy od grupy wiekowej. Ja w kapeli to komedia, i podobnie do Jasia Fasoli (oczywiście bez porównania lepszego) ma na celu rozśmieszenie, a nie pouczenie widza. I przede wszystkim nie jest kierowana do dzieci. Dla dzieci mamy inne kanały niż dla nastolatków, to oczywiste. To że rodzic nie potrafi skontrolować co jego dziecko ogląda... Nie wina producentów.
Ja pamietam tylko 3 reszta mi nieznana ale i tak wole Disneyowskie bajki.
Osoby przychodzące na świat w dzisiejszych czasach będą miały za autorytet bajki "disneya" i tak samo za kilkanaście lat będą uważać tak jak ty że one maja większą wartość niż te najnowsze bajki...Każdy ma jakieś bajki z dzieciństwa i z tymi bajkami w pamięci będzie iść przez świat.
Ah, te godziny spędzone przed telewizorem:P
Krecik był najlepszy. Zreszta trzeba przyznać Czechom, że nie wstydzili się w takiej bajce poruszać dośc delikatne kwestie, takie jak poród dziecka ;)
To fakt, ta bajka miała niesamowicie szeroki kontekst. Był np. odcinek, który dziś możnaby nazwać "proekologicznym". A to były lata siedemdziesiąte, kiedy nikt się nie przejmował takimi kwestiami.
Wilk i zając! ;) Najbardziej pamiętam, jak krecik chciał spodenki z kieszeniami.
też to pamiętam tego odcinka nie zapomnę;] ale zapomnieliście o Tabaludze ;/ !
i ja, ten odcinek mam na kasecie nawet :D
ja mam po czesku 'galotki z kieseniami' :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 lipca 2011 o 3:13
Cały proces produkcyjny Krecik ujawnił;) Krecika mam serię na kasetach(niestety kasety już nie mam na czym odtworzyć). Jeszcze "Zaczarowany Ołówek", "Reksio i przyjaciele" i "Kot Filemon". Za tym ostatnim szaleję do dziś;). Aaa i jeszcze "Pomysłowy Dobromił":)Ostatnio kupiłam na dvd Toma&Jerry'ego;p
najlepszy to był DB ;)(dragon ball) jakby ktoś chciał można oglądac na iitv.info ;)
moja mama (49lat)do tej pory uwielbiała krecika:)w sumie ja tez:P
Wilk i zając - to było coś wyjątkowego :D Ale wolałem Smerfy i Gumisie :) To były super bajki. Pamiętam też
oczywiście takie filmowe, pełnometrażowe - Król Lew np. Mam jeszcze niektóre bajki na kasecie w domu :D
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2011 o 11:28
Oczywiście, że pamiętam! Najlepszy to był krecik! +
wilk i zając... rany jak ja to uwielbiam
Też dobrze pamięam Tabalugę, cóż zapomniałem w tamtej chwili o nim no i jeszcze gumisie
Taaak...Ja do tej pory lubię oglądać niektóre z tych bajek :) Np. "Sąsiadów", "Wilka i Zająca" i "Smerfy" :D
Wołk i Zajic ^^
Jak ja lubiłam Sąsiadów , Krecika, Smerfy i Maje !
Tak masz rację teraz to jakieś gówna tworzą zamiast tych kultowych bajek :)
to były najlepsze bajki jakie mogły tylko być ;D
Wilk i Zając... boże jak ja za tym szalałem, sąsiadów to oglądałem nałogowo, ale moja najulubieńsza bajka z dzieciństwa to Koziołek Matołek, nikt mnie nie mógł oderwać od telewizora jak leciał.
Z tych bajek najbardziej podobały mi się Smerfy, Krecik i Wilk i zając. Ale moją ulubioną bajką był i zawsze będzie Aladyn które kiedyś w tv leciał w każdą sobotę chyba o 9 nie pamiętam dokładnie.
To zadziwiające, że kiedyś w tych bajkach nawet nie trzeba było używać słów, żeby uzyskać jakiś wartościowy przekaz... A teraz ?
a teraz wiele bajek ma taki sam przekaz, co te starsze, technologia sie zmienia i nic na to nie poradzicie. Dzisiejsze
kreskowki dla dzieci roznia sie glownie oprawa graficzna, trescia juz nie az tak. I juz nie przesadzajmy, jakie niby
wyzsze wartosci wpajal Krecik? To mialo smieszyc i tyle, z produkcjami z terazniejszy czasow jest to samo. Ponadto
przeciez akualnie wcale nie kazdy film jest nawalanka bez zadnego sensu, przyczepiliscie sie tych wszystkich
transformersow czy innego go.wna, nie zauwazajac niczego dookola. Telewizja nie sklada sie z jednego kanalu
puszczajacego bijatyki. Istnieje np. MiniMini, gdzie leci wiekszosc bajek z powyzszego demota, JimJam, Disney Junior.
Wszystko co tam puszczaja, to historyjki z moralem, z ktorych poza tym mozna sie tez wiele nauczyc (nawet gdy ma sie juz o wiele wiecej lat niz te 4-5 c:) A tak btw, gdy
spytalam mojego 4-letniego brata o tytuly filmow ze zdjecia, powiedzial mi wszystkie, bez zajakniecia, one wcale nie sa
zapomniane i zastapione przez jakies bezsensowne bijatyki naszpikowane wyzwiskami i przemoca, lol.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 20:45
Reksia, Tabalugi, Koziołka i Gumisiów, ale nie mogę zmienić obrazka :/
Krecik najlepszy :)
życzę głównej i + leci :)
A gdzie Rumacajs? :P
Przepraszam, ale zapomniałem o połowie bajek w tym pośpiechu, niepotrzebnie. Ale cóż z tym mogę zrobić.
Nie no ważne, że chociaż pare dałeś :-) Może jestem z rocznika nowoczesnego, ale jednak jak byłam mniejsza to oglądałam te bajki. Zawsze były lepsze od tych nowych.
I oczywiście krecik sie pojawił :D
Tutaj jest jeden z niewielu plusów komunizmu (pomijając smerfy, które są bodajże belgijskie). Tym plusem jest to, że produkowali wtedy bajki z przekazem, żeby jakoś wychować młodzież, a w dzisiejszych czasach prywatni producenci robią byle gówno, tylko żeby była jak największa oglądalność.
No ja Cię błagam! Bajki Disneya dalej są zarąbiste, po prostu to Ty się starzejesz i wszystko, co "za Twoich
czasów", wydaje Ci się lepsze. Poza tym, te bajki nie były jakieś specjalnie genialne. Przyznaj, że masz po prostu
do nich sentyment, i tyle. Chociażby taki "Fineasz i Ferb" jest o wiele lepszy od np. "Wilka i Zająca", co akurat strasznie mnie nudziło.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2011 o 13:03
no co ty o.o fineasz i ferb to porażka tam te ludziki mają te głowy jakieś zniekształcone... nienawidzę tego typu
bajek, niektóre rzeczy są w nich takie obleśne... ;/
wilk i zając to moooja ulubiona bajeczka :D bardzo podobało
mi się jak zając sprytnie unikał zasadzek wilka itd... ;p nigdy mi się nie nudzili!
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2011 o 13:26
A np. "Sąsiedzi" to mają z głowami wszystko w porządku, co nie? Spróbuj patrzec obiektywnie...
ale fredka to już w ogóle odpał hahah :D nie ogółem te postacie takie krzywe, poskręcane czego ja nie lubie :(
Fretka jak Fretka, głowa Fineasza to jest coś :D. Ale nie no, serio? Nie o to chodzi w bajkach. Fajnie się to ogląda i jest naprawdę dobrze zrobione. Po prostu przykład disnejowskiej bajki, która też jest warta obejrzenia. Bo nie ma to jak ślepo patrzec w to, co było kiedyś i tylko narzekac na to, co jest teraz.
no dobra dobra fineasze i ferby jeszzce mogą być :D ale jak sie patrze na chowdera to mi sie rzygać chce (czy jak sie tam to g*wno pisze)...
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 lipca 2011 o 13:27
A, no to akurat tak. Ale nie generalizujmy.
dobra :) wyszło na to że rzeczywiście stare bajki były bardzo fajne i pouczające ale te disneyowskie NIEKTÓRE też są całkiem fajne przede wszystkim dzięki temu że są zabawne.... ^^
No tak. Każde lata mają zarówno dobre, jak i nieudane rzeczy w kulturze masowej(to samo jest np. z muzyką albo filmami). Trzeba o tym pamiętac zamiast tylko biadolic, że kiedyś było lepiej ;)
Dzisiejsze bajki to nic w porównaniu do tych ;D Szkoda, że dzieciaki wychowują się na Hannie Montanie Oczywiście nie obrażam nikogo
Smerfy,Sąsiedzi..to jest to ;) +
Nigdy nie podobaly mi się te bajki. Były jakieś drętwe. Obecne bajki są za je biste można je oglądać, mimo że mam swoje lata.
No faktycznie, 92 - starzec z ciebie.
Oczywiście, wśród obecnych też są perełki, ale te wymienione w democie to klasyka.
krecik :D ile ja się tego kiedyś naoglądałem :D
Zajac! NU PAGADI! :)
Pikachu! Wybieram cię!
Nie rozumiem waszego podejścia.Wszystko co nowe was odpycha.Mam teraz 16 lat więc pamiętam takie bajki jak Sąsiedzi czy Pszczółka Maja i były te bajki fajne i ciekawe,ale dzisiejsze bajki też mogą być ciekawe i zabawne np. Phineasz i ferb lub Wymiennicy.Jest jeszcze duzo takich przykładów ale nie będę wymieniał wszystkich.Chcę tylko pokazać,że to co nowe nie jest złe i może być lepsze od tego co dawniej.(Jestem świadomy że zostane zminusowany przez to że wyraziłem swoje zdanie na temat bajek)
Hmmm, jestem grubo po 20ce, wiec bajki z demota pamietam doskonale i fajnie poczuc sie jak smarkacz ogladajac je ponownie, ale czepianie sie Disneya, to lekka przesada, ta wytwórnia stworzyła wiele wybitnych filmow animowanych...
@violeteMerald97 Zapewniam cie, ze przy tworzeniu Toma i Jerry'ego czy Sasiadow nikt nie myslal o zadnym przekazie. To sa po prostu proste kreskowki, nastawione na to, zeby bawic i tylko bawic, a nie uczyc. Jesli doszukujemy sie jakichs wartosci wpajanych poprzez Pszczolke Maje, czy Krecika, rownie dobrze mozna znalezc ich mnostwo i w Wymiennikach, i w Fineaszu i Ferbie i w kazdej innej kreskowce nadawanej w TV.
Oh jak ja pamietam Wilk i Zajac i Sasiedzi :)
Moje 2 ulubione bajki z dzieciństwa nawet mam jeszcze kasety z tymi bajkami :) Dzieciństwo było wspaniałe.
Aaa gratuluję, jak czytałam to miałam aż gęsią skórkę :D Próbuję w moją małą podopieczną zaszczepić miłość do tych bajek, na razie pokochała Reksia ale lepsze to niż nic :D Duuży plus :D
ahh dzieciństwo...
Aaa Tabaluuga gdzie ? ;OO XD
O tak.
ah jo :)
albo sąsiedzi to były mistrzowskie bajki [+]
Kurde, wkurzają mnie takie demoty... Niedługo ludzie będą wspominać Hannę Montanę, tak jak wy wspominacie Reksia, czy inne. Poza tym - nie uważam, żeby te bajki do góry miały jakiś sens, czy morał, niektóre miały, ale obecne też mają jakieś pouczenie! Poza tym, o ile wiem, to kreskówki i bajki są dla relaksu, a nie po to, by oglądać nudne morały... Wszystkie bajki w democie znam, ale nigdy za nimi nie przepadałem. Mimo, że mam 16 lat to lubię sobie obejrzeć Hannę Montanę, Taniec rządzi, Czarodziei z Waverly Place czy Fineasza i Ferba. Nawet ostatnio CN ma ciekawą ramówkę: Chojrak, Angelo rządzi, cała seria Totalnej Porażki. Wystarczy poszukać!
To se ne vrati...
Vraci vraci, jak twórców głupich bajek wywiozą bez gaci.
Filmy Disneya też są bardzo urokliwe, nie można przesadzać. Oczywiście mam na myśli takie typu Król Lew, bądź inne książkowe, a nie Hannah Montana ;)
Te bajki to było coś! Nie lubiłam tylko Krecika :P
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 16:56
Sąsiedzi wymiatają! I te ich genialne pomysły, pamiętam jak z pralki i kilku par nożyczek zrobili kosiarkę :D
No właśnie. Były pomysły. Do tego każdy odcinek był zrobiony z fantazją godną filmu kinowego. Żadnych tam powtarzanych w kółko animacji, albo kilku prerenderowanych postaci.
krecik smerfy wilk i królik pszczółka maja sąsiedzi itp... tą pierwszą pamięta nawet moja mama^^ piękne bajki które biegło się oglądać a teraz? dziecko wazy 50kg w wieku 13lat zapatrzone z miską jedzenia w telewizor nie dociera do niej nic oprócz słabe bajki ;] trudno;] choć ciesze się ze ja byłem z innej serii bajek;]
wilk i zając! uwielbiam:D:D:D
Ludzie, czy takie demoty już Was nie nudzą?!
Do jasnej cholery! Wiem, że wtedy było lepiej, bajki uczyły wartości itd. Naprawdę to rozumiem i pamiętam wszystkie te bajki!
Ale ile można narzekać?! Ciągle tylko marudzicie, że wtedy były świetne kreskówki, a teraz to g*wno. Ok, już był taki demot i już SKOŃCZCIE Z TYM bo rzygać się chce
Aż się zalogowałam, żeby dać "mocne"
;D
A Muminki!
Pamiętam większość tych bajek, uwielbiałam smerfy, reszty nie dałam rady oglądać - były za głupie. Może były umoralnione, ale nie były ani trochę wciągające. Krecik był dla mnie zawsze infantylny, odkąd pamiętam krecika. Nie mówię tego, żeby zranić do głębi tysiące fanów krecika którzy to czytają, tylko żeby podkreślić, że dzieci, tak jak my, oglądają telewizję i czytają książeczki dla rozrywki i zabawy, nie żeby budować swój światopogląd. Jeżeli wolą 3D bzdety, dajcie im 3D bzdety, bo pewnie też przekazują jakieś wartości, a misiem uszatkiem zanudzicie je na śmierć i nie pozwolicie na swobodny rozwój zainteresowań i wiedzy o świecie. Lepiej wyjdzie dla ich systemu wartości jeśli rzucicie palenie, przestaniecie przeklinać w ich obecności i zaczniecie lepiej radzić sobie z nerwami w domu niż jeśli zamienicie ładniejszą dla nich i ciut bardziej banalną bajkę na nieciekawą i ciut bardziej umoralnioną.
Zgadzam się z Iskierką, te jak widziałam te bajki w TV to po prostu przełączałam kanał [mam 20 lat]. Zero
rozrywki, a w końcu telewizja od tego jest. Od edukacji i wpajania wartości są rodzice. To już by było przegięcie, jakby dzieci się miały uczyć z pudełka czym jest dobro a czym zło. Zalewa nas co prawda fala syfu, także zamiast psioczyć na wątpliwość jakość obecnych bajek to poszukajcie naprawdę ładnych, rozwijających wyobraźnię (czego o np. Reksiu powiedzieć nie można) bajek, z bogatą fabułą. Są takie. Odejdźcie od syfiastej kultury masowej, poszukajcie Sztuki, Wasze dzieci wyrobią sobie smak za młodu. Wasz sentyment ma się nijak do obiektywnej oceny tych bajek.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 18:19
Oj... Krecik, Zaczarowany Ołówek, Smerfy, Sąsiedzi... moje bajki! Szkoda, że już ich tak nie można zobaczyć...
na MiniMini wciaz leca, serio. Wystarczy, zamiast narzekac, po prostu sprawdzic.
mam 14 lat i wszystkie pamietam i oglądałem :) +
Kolejny sentymentalny demot. Ludzie, jest jedna zasada: to co było kiedyś, zawsze będzie przez nas uważane za lepsze, piękniejsze, doskonalsze. Dlaczego? Dlatego, że człowiek programowo mitologizuje sobie przeszłość, i automatycznie uznaje, że kiedy był młodszy, było lepiej.
Ja mam już trzy dekady na karku i uważam, że obecnie mi się żyje o wiele lepiej, niż kiedyś. A co do bajek, to wsytraycz interesować się tym, co dzieci oglądają, i umieć je naprowadzić na bardziej wartościowe bajki. Wiem, że jest masa syfu, ale jest też sporo wartościowych obrazów.
Jak nie można ich zobaczyć?? Ostatnio moje młodsze siostry oglądały bajki na tvp1 a tam Żwirek i Muchomorek:)
Najlepsze bajki, cieszę się, że jak byłam mała to nie było jeszcze komputerów, a przynajmniej nie każdy je miał. :] Brakuje jeszcze Muminków, Gumisiów i Tabalugi ;)
Smufy tez ostatnio leciały i Gumisie.
ale nie po to tu weszłam by tak komentować. Chciałam jedynie powiedziec, że nie zgadzam się, ze bajki Walta Disneya dzisiejsze moga oddać pokłon TYM bajkom. I żeby nie było-jestem rocznik '88. Niektóre bajki WD są nadal piękne, chociaż owszem- nie tak zachwycające jak dawniej. Jak chociażby legenda KRÓL LEW. ;)
+ za krecika :D
Pat i Mat Dziffffko !
Krecik też plasuje się na wysokiej pozycji ;)
Porównywanie FILMÓW animowanych Walta Disneya z SERIALAMI na dobranockę jest z definicji złym przykładem. Stare filmy Disneya są jak najbardziej wartościowe tak jak seriale przedstawione na democie (mimo iż co najmniej połowa jest zagraniczna). Brakuje tam kilku tytułów, jak i dokładniejszego odniesienia do czego są porównywane. Przyznaję ,ze aktualne produkcje WD jak Hannah Montana i podobna twórczość na Disney Chanell jest po prostu żenująca. Walt Disney na pewno przewraca się w grobie.
Ja mam 14 lat i prawie wszystkie te bajki pamiętam.
Moje ulubione to Sąsiedzi (albo Pat i Mat), Krecik i Wilk i Zając.
A z filmów Disneya to uwielbiam Króla Lwa.
Może i mogą się ukłonić i schować jednak to je dzieci wybiorą jeśli będą miały wybór
ja mam 16 lat i nie pamiętam bajek ze zdjęcia 1 3 4 i 5:)
Pozostałe znam dobrze:) pszczółkę maje nawet czasami oglądam:)
Boże jak ja tęsknię za smerfami !!!!!
A teraz jakieś ch*ujostwo wyszło w kinie ze smerfami....
Jak zobaczyłam reklamę to myślałam że sie popłaczę :(((
Mogłeś dodać jeszcze gumisie :))
Dla wszystkich czepiających się bajek Disneya, napisałem "Dzisiejsze" owszem też są piękne twórców, lecz ostatnio przeglądając kanał DCH nic wartościowego mi się nie przewinęło przed oczami. A starsze bajki bez tych 3d itp. były wspaniałe
Tydzień temu byłem w Niemczech w Ingolstadt i byłem na Sommer Audi Konzert na którym grali muzykę Disneya. Grała to orkiestra symfoniczna i postarali się. Najlepsze kawałki to: Pocahontas i Król Lew. Wtedy najlepiej przypomina się smak dzieciństwa, bo akurat jestem z rocznika najlepszych bajek Disneya :).
Uwielbiam tamte bajki! - wilka i zająca, krecika, pszczółkę maję, smerfy, gumisie, tabaluge, żwirka i muchomorka, muminki... :)
Ah sąsiadów mam jeszcze na kasetach :) Genialna seria :)
Ja za tymi kreskówkami nie przepadałam. Maja i Smerfy to oglądałam, ale reszta z tych... dla mnie trochę nudne, też sensu brak. Od tych wolę kreskówki Disneya. I nie mówi o montanie, czy taniec rządzi, tylko o bajkach typu Król Lew, Królewna Śnieżka, Piekna i Bestia...
dokładnie niesamowite wspomnienia z dzieciństwa - coś wspaniałego a zarazem normalnego ! Jeszcze Muminki by się tu przydały..
szkoda ze juz tych bajek nie puszczają [+]
zaczarowany ołówek i pszczółka maja najlepsze;)
Doktorku:>
o tak Wilk i zając to było coś !! :D
Pamiętam wszystkie te bajki :) Bawiły, uczyły... W dzisiejszych czasach liczy się już tylko to, by bajka była nowoczesna, fabuła jest tylko dodatkiem. [+]
Były jeszcze Bolek i Lolek, Przygody Koziołka Matołka, Miś Uszatek, Reksio, Runcajs... polskie i czechosłowackie bajki były najlepsze nie to co amerykańskie produkcje
"są wytwórni Polskiej" - co to za bełkot??
a gdzie Gumisie ?? i kaczor donald?
Kolejny demot o starych wspaniałych bajkach Disneya i o tym, że nowe są beznadziejne..... zieeew :O
Jeszcze Rumcajs ;D
Ciary mnie przeszły jak to zobaczyłem
Ahhh... Sąsiedzi,jak lecieli w TV. to moja Mama zawsze wychodziła z pokoju bo nie mogła na takich "debili" patrzec, a ja nie mogłem NIE patrzec :)
uczyły i bawiły. jak pojadę czasem do siostry i pooglądam z jej dziećmi kanały bajkowe to z tęsknoty i wstydu chce mi się palnąć w łep. co prawda czwartej nie znam, a trzecią znam z podręcznika od rosyjskiego волк и зайес (czytaj: wołk i zajec)
noooo zajc pagadji!
Mam 32 lata i wychowałem się na tych bajkach
Największa kara była jak nie mogło się obejrzec Smerfów
Nienawidzę takich nostalgicznych demotów.
Pamietam te bajki i ich nie lubiałem(może oprócz smerfów) bo były słabe, brzydkie i nudne. Ale wszyscy je oglądali bo za komuny nie było innych i teraz je uładniają.
Obiektywnie patrząc to te bajki są na dużo niższym poziomie niż nawet przedwojenne bajki Disney'a.
Wielki minus :/
to byly czasy ;) jak się patrzy na co poniektóre szity to aż głowa boli ze nasze dzieci to muszą oglądać ;D
Ahh karramba, dlaczego już takich bajek nie robią. Mam tylko 17 lat, ale także wychowałem się na tych bajkach. Na Polonii oglądałem :) Te dzisiejsze bajki to jakieś nieporozumienie. Gdzie się podziały czasy, gdy bajki np. Disneya oglądało się całą rodziną i wszyscy byli zadowoleni.
Na przykład czarno-biała Myszka miki .. Jeej .. Pamiętam oglądałam to z bratem jak byłam mała. :D
Sąsiedzi i Krecik ! :D To było coś ! Choć krecika zwykle nie rozumiałam, ale zajebisty ! ; d
ile mozna trabic o tych starych bajkach. fakt, ze teraz sa chu**owe, nie to co kiedys, ale moze zamiast ogladac bajki czas wziac sie za robote, co nie?
zgodziłabym się ale... Ja się do dziś boję pszczółki Mai ! -.-' Nie wiem czemu ale jak byłam mała i się zaczynała to zaczynałam płakać i od razu telewizor był wyłączany. I nadal za nią nie przepadam ...
Zawsze chciałem mieć zaczarowany ołówek :D
achhh wspomnienia wracają:)) Dziękuję za ten demot...
uwielbiałam te bajki...nadal uwielbiam:))
Wilk i zając ;D uwielbiałam i uwielbiam ;*
moją ulubioną bajką był i jest pat i mat czyli sąsiedzi.. i smerfy.. codzennie było.. przybiegało się z podwórka .. czasami urywało się zabawy na podwórku żeby tylko na smerfy się na 19:00 nie spuznic.. na TVP 1 zawsze leciały .. a teraz.. ostatnio moja bratanica . oglądała disney channel .. i ja patrze a tam jakaś Hanna Mantana .. Jacyś Czardzieje .. Jakeieś magiczne wróżki.. ja wogóle tego nie ogarniałaem a tak wgl.. pozdro za tego demoto jest zajebisty .. 5/5 ;P ../
Wszystkie miały dźwięk, ale w niektórych obywano się bez słów ;)
Taaa to nie zmienia faktu,że Baltazar Gąbka rządzi!:D
Szpieg z krainy deszczowców i jego "karramba" też.
A czy żwirek nadal kręci z muchomorkiem??
pamiętam że żwirka i muchomorka zawsze sie bałem ale reszte to nawet teraz sobie oglądam jak tylko sie natkne :)
Brakuje tu jeszcze "Bolek i Lolek" i "Reksio" :)
Racja
heh za smoka masz + :D
ja pamiętam wszystkie bajki.były zajebiste
Jako dziecko czekałam na te bajki. Były wielkie. Teraz patrzę na wszystkie nowe z politowaniem, ale powiem wam że moja 2letnia siostrzenica woli oglądać ze mną te stare i bardziej ją cieszą.
może te dwie ostatnie :)
aż sie zalogowałem aby dać + :D
smerfy, gumisie, pszczółka Maja to było cos;p a nie jak teraz jakies "beny teny" ;/ Dziecinstwo szkoda ze juz nie wroci! ;[
Ja pamiętam więc oceniam, dzisiaj Sąsiadów uznają jako gejów, Zajeca i Wilka nie omijając Żwirka i Muchomorka, to są świetne bajki, zabawne i z morałem, bo gdy włącza się jakiś Disnej Czanel to się żygać chce od jakiś trójkątnych głów Fineasza i Srasza, gdzie jest walka jakiegoś doktorka z bobrem.
Gdyby na zdjęciu było więcej bajek to ten obrazek byłby prawdopodobnie bardzo długi. To było coś, a nie dzisiejszy badziew. Prosimy TVP żeby przynajmniej co drugi dzień leciały takie bajki jak wyżej przedstawione i te których zabrakło.
Pamiętam doskonale te bajki :) Moje ulubione to smerfy, krecik i tabaluga. One sprawiły, że obecni 16-tolatkowie (w zwyż) mają sentymenty (aż sie łezka w oku kręci patrząc na te obrazki). Nasze dzieci tego już raczej nie odczują- trójwymiarowy kubuś puchatek mówi sam za siebie (nowszy nie znaczy lepszy...)
gdyby disney żył to by nie dopuścił do wydawania takiego syfu... co jak co, ale po jego śmierci to sie dopiero zaczęło...
Demot oczywiście na plus :]
Dzisiejsze produkcje dla dzieci już nie są takie same. Filmy czy bajki w większości zawierają nieinteligentne teksty, które dzieci szybko łapią i się tak wyrażają - potem pretensje, że dzieci niewychowane.
Na Boomerangu można pooglądać stare, dobre bajki :) Ja przyznam się, że czasem je oglądam :) Tom i Jerry, Scooby-Doo, Jetsonowie, Flinstonowie, Tabaluga, Gumisie, Smerfy, Wilk i zając, Sąsiedzi oczywiście, ale i Profesor Gąbka :D uwielbiałam ;) Jeszcze kiedy byłam mała, oglądałam serial "Rodzina Addamsów".
Uważam, że dobrą, przekazującą wartości bajką z dzisiejszego świata są "Pingwiny z Madagaskaru" - kiedy ogląda się ją z dzieckiem i tłumaczy, pociecha się uczy :)
Pamiętam każdą z tych bajek (:
Tak, pamiętam te bajki. Szkoda, że zastąpiły je jakieś głupoty, których nawet nie da się oglądać. Znam wielu 5 letnich chłopców którzy nawet w tym wieku zaczynają mówić: ale urwał, o lol, żal itp. Przez te bajki zachowują się jak idioci naśladując bohaterów. Jednak chciałabym urodzić się o pare lat wcześniej. Dłużej mogłabym cieszyć się zabawą bez komputera, wypasionych komórek i innych sprzętów.
a bolka i lokla nie dał
ale juz od dreamworksa nie lepszy !
BARTOLINI BARTŁOMIEJ HERBU ZIELONA PIETRUSZKA :)
tak mnie jeszcze zastanawia to, czy dzisiejsze bajki disney'a mozna jeszcze nazwac bajkami...
żwirek i muchomorek!
tam jeszcze brakuje zwariowanych melodii,Toma & Jery,Animki i wszystkie bajki wymienione bajki w democie były super,ja także sie na nich wychowałem :) aaa i jeszcze scooby-doo ;d,Wkurza mnie to ze sporo krytyków zle ocenia te bajki, teraz są np w wieczorynkach dla dzieci takie bajki które strasznie ogłupiaja bajki
no dokładnie , jeszcze tylko tych bajek tutaj brakuje i jesteśmy w domu . ; ) a co do disneya... to twórca (Walt Disney) to musi pewnie w grobie takiej wściekłości dostawać... ; /
Aż się łezka w oku zakręciła, to były bajki piękne, kolorowe, z cudowną muzyką, miłymi głosami, a przede
wszystkim z pouczającym morałem. Dobrze, że teraz chociaż maluchy mają MiniMini, tam jeszcze są fajne bajeczki, a reszta
jak Jetix, Fox Kids czy Disney ... eh szkoda gadać. Fajny demot, dziękuję +
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 21:16
a gdzie jest Tabaluga?!
Najlepsze bajki jakie kiedykolwiek były
A gdzie Tom i Jerry ?
A właśnie
po pierwsze krecik, sąsiedzi, wilk i zając to nie bajki polskie
po drugie czego uczy baja o wilku goniącego zająca, żwirek i muchomorek którzy zdrobniają każdy wyraz, ok do smerfów się nie przyczepie, zaczarowany ołówek ok trzeba pomagać i czemu sąsiedzi którzy nic dobrze nie potrafili zrobić jeżeli chodzi o stare bajki to dobre było w nich że były pozbawione przemocy i miały humor bez głupkowatych tekstów
po trzecie disney chanel i te wasze hanny monntany i tego typu różne programy nprawde mają przekaz pokazują problemy nastolatków w prostszy sposób i z humorem
ten demot według mnie nie jest zły ale z kolei taka ilośc demotów o tej tematyce na stronce to przeginka dziękuje każdemu za przeczytanie mojego komentarza
okej, to są bajki mojego pokolenia ale nie zgadzam sie. tzn nie orientuje sie w dzisiejszych bajkach (ciekawe czemu wy sie orientujecie, dalej jako dorośli oglądacie?) ale tamte bajki wydają wam sie lepsze bo kojarzą wam sie z WASZYM dzieciństwem. gdyby świat stanął na głowie i powstawałaby coraz lepsza muzyka (nie tak jak teraz sie dzieje...) to i tak pewnie wielu z was wolałoby muzyke lat 80/90 jako muzykę waszego dzieciństwa. to nie znaczy że coś jest obiektywnie lepsze
Ale one są lepsze.
Z tamtych bajek można było czegoś się nauczyć a dzisiejsze bajki? Są produkowane tylko dla
kasy a nic z nich nie ma.
Mój bratanek ogląda "Bakugany" gdy ich nie oglądał był grzeczny, słuchał mamy i miał
szacunek do starszych. A teraz gdy od pewnego czasu zaczął je oglądać to w szkole ciągle jest niegrzeczny,nie słucha nikogo
tylko czasami swojego taty ale też coraz mniej a gdy mój tata raz mu coś powiedział to zrobił "głupią minę" i
coś pod nosem sobie powiedział, i to ma być szacunek.
Dzisiejsze bajki niszczą dzieci.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 25 lipca 2011 o 22:13
Kingaxdd wybacz, ale muszę się do twojego komentarza przyczepić. Jeżeli twój bratanek zrobił się niegrzeczny z
jakiegoś powodu to raczej bardzo wątpię, że to wina "Bakugan". Sama też to oglądam, (mam 14 lat) a jakoś nic się
ze mną nie dzieje. Bakugan jest naprawdę fajnym anime mimo, że polski dubbing, go trochę skiepścił. Sądząc po
twoim komentarzu ty raczej jesteś za starymi bajami typu "Pszczółka Maja" czy "Kubuś Puchatek" i raczej tego nie
oglądałaś, ale powiem ci, że jest tam pokazana prawdziwa przyjaźni i walka w obronie tego co dobre. Nie ma tam
żadnych wulgarnych tekstów, ani niczego takiego, więc wątpię, że to właśnie przez "Bakugan" twój bratanek stał
się niegrzeczny...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 lipca 2011 o 23:58
1. Porwanie Baltazara Gąbki
2. Krecik
3. Wilk i Zając
4. Zaczarowany ołówek
5. Żwirek i Muchomorek
6. Sąsiedzi (Pat i Mat)
7. Pszczółka Maja
8. Smerfy
"Sąsiedzi", "Wilk i Zając", "Pszczółka Maja", "Smerfy" i oczywiście "Porwanie Baltazara Gąbki" - moje ulubione bajki. Nasuwa się myśl "młodsze pokolenie tego nie zrozumie". Te dzisiejsze Hany Montany, Justyny Bimbery i inne demoralizujące i prymitywne (ekhm!) "gwiazdeczki" mogą oddać należny pokłon tym świetnym produkcjom.
Zaczarowany Ołówek
KREEECIK
matko już mi się rzygać chce tym "jakie wszystko było kiedyś cudowne, jak beznadziejnie jest dzisiaj".. no ile można
Matko! oglądałam te bajki z bratem godzinami!!! i w kółko i w kółko, nadal je mam! i je oglądam! chociaż mam już 15 lat! Te bajki są po prosu MĄDRE! Kocham je wszystkie!
brakuje Toma i Jeerego
+
U mnie była kuzynka z Ameryki... Dałam jej kilka bajek typu właśnie sąsiedzi, krecik i pszczółka maja i smerfy. Śmiałam się, bo największa fanka Hany Montany, Już nie ogląda Disney Chanel, tylko wszystkie te płyty, w kółko ! ;D .
A ja powiem tak: mam 16 lat i tak, pamiętam te bajki. Moje najwcześniejsze dzieciństwo się na nich opierało. I powiem [napiszę?] wam tyle, że potem nadeszły pokemony [ które rzeczywiście nie niosły żadnych wartości] i anime oparte o mangi. A te ostatnie takie jak np "Naruto" naprawdę pozwoliły mi zapamiętać więcej wartości o np. przyjaźni niż takie "Smurfy" [mimo, że niektórzy zapewne zaraz wybuchną śmiechem].