Tak to Brazylia. Widać tu doskonale część przeznaczoną dla turystów i tą gdzie mieszkają tubylcy. Większość ludzi myśli, żę w takich miejscach jest kolorowo, bo naoglądała się obrazków hoteli i pieknych dzielnic. Tak samo na Jamajce, myślicie, że tam jest tak piekne i zioło legalne? Ha oczywiście, że NIE ! Po pierwsze tam jest pięknie tylko w dzielnicach przeznaczonych pod turystów, nie muszę chyba mówić, że jest kure*sko drogo. A do dzielnic tubylców lepiej nie wychodzić bez opiekunów bo można stracić cenne rzeczy, te mniej cenne też a i głowę też można stracić. Jeśli chodzi o marihuanę, oczywiście dostęp jest łatwy bo nawet kolesie w kioskach z gazetami mogą CI sprzedać ale tam też jest to NIE legalne.
maddog285 - ja myślałem, że to Sao Paulo w Brazylii. A co do tego, że turyści mają lepiej niż obywatele to nie do końca wina państwa. Takie kurorty są prywatne, spółek i ogólnie milionerów, którzy wykładają na to hajs. Kogo stać to mieszka w "normalnej" dzielnicy a kogo nie to własnie w takich slamsach gdzie szerzy się narkomania, prostytucja, bandytyzm itp.
Obrazek sam z siebie jest perfekcyjnym komentarzem - "W trosce o wartości estetyczne i prawa człowieka zdecydowaliśmy że usuniemy biedotę i ich domy na rzecz pól golfowych i lądowisk dla śmigłowców, aby żyło się lepiej..."
Bogacze często nie chcą widzieć takiego "problemu" jakim są dla nich biedni ludzie, więc tutaj też go nie zauważyli i postawili blok zaraz obok slamsów. Dziwny to świat z tak wyraźnymi podziałami ekonomicznymi, bardzo bogaci i bardzo biedni. 3 miliardy ludzi na świecie usiłuje przeżyć za 2 dolary dziennie. Blisko 1/4 ludzi żyje za mniej niż 1 dolar dziennie. Tymczasem aktywa 358 miliarderów przewyższają łączne dochody roczne krajów, które zamieszkuje 45% ludności świata. Suma aktywów trzech najbogatszych ludzi świata jest większa, niż łączny PKB wszystkich krajów najmniej rozwiniętych. Nie ma sprawiedliwości już jesteśmy szczęściażami ,że zyjemy w tak "biednym" kraju jak Polska.
Okropne, że istnieją ludzie których jedynym życiowym celem jest zachlanie się co weekend i wytrzymanie od
pierwszego do pierwszego i tacy którzy są w stanie podjąć to ryzyko i założyć swoją własną firmę,
by dać innym ludziom dobra których potrzebują. Szkoda tylko, że państwo musi zabierać połowę
dochodów tym drugim, po to żeby ci pierwsi mogli jeszcze więcej chlać i dalej nic nie robić ze swoim życiem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
16 sierpnia 2011 o 17:41
Nie wszyscy biedni chlają co weekend, tak jak nie każdy bogaty jest wybitnym przedsiębiorcą (często to zwykli krętacze i złodzieje albo po prostu idioci, którzy majątek tylko odziedziczyli). Masz więc bardzo uproszczoną wizję świata. A do założenia firmy potrzebny jest spory kapitał na początek (albo bardzo dobre zabezpieczenie kredytu) no i dużo szczęścia żeby konkurencja nie wykończyła.
socjalisci wola im wyplacac lipne zasiłki niz uwolnic rynek i dac wszystkim mozliwosci wykorzystania swoich talentow i zapału wiec mieszkaja w gettach. proste jak dwa plus dwa.
To zdjęcie bardzo przypomniało mi film ' Slumdog. Milioner z ulicy' Tam właśnie Jamal wychował się w takim miejscu. To tragedia, że w krajach tak bogatych utrzymujących się z turystki ( nam pokazują piękne, bogato zdobione budowle, budują nowe wielkie i bardzo drogie budowle) są takie miejsca jak te.
O masakra jakie balkony w ogóle. Demot na plus. To okropne, że są takie ogromne kontrasty gdzieniegdzie.
mam to w podręczniku od geografi. dobrze że uczą tego w szkole
Brazylia? 2 gimnazjum, podręcznik Nowa Era. ;)
Trochę nauki o prawdziwym życiu w szkole.
Tak to Brazylia. Widać tu doskonale część przeznaczoną dla turystów i tą gdzie mieszkają tubylcy. Większość ludzi myśli, żę w takich miejscach jest kolorowo, bo naoglądała się obrazków hoteli i pieknych dzielnic. Tak samo na Jamajce, myślicie, że tam jest tak piekne i zioło legalne? Ha oczywiście, że NIE ! Po pierwsze tam jest pięknie tylko w dzielnicach przeznaczonych pod turystów, nie muszę chyba mówić, że jest kure*sko drogo. A do dzielnic tubylców lepiej nie wychodzić bez opiekunów bo można stracić cenne rzeczy, te mniej cenne też a i głowę też można stracić. Jeśli chodzi o marihuanę, oczywiście dostęp jest łatwy bo nawet kolesie w kioskach z gazetami mogą CI sprzedać ale tam też jest to NIE legalne.
To jakieś chore kraje co lepiej traktują obcych turystów niż swoich obywateli.
A to dlatego, że na turystach się zarabia a na obywateli wydaje.
maddog285 - ja myślałem, że to Sao Paulo w Brazylii. A co do tego, że turyści mają lepiej niż obywatele to nie do końca wina państwa. Takie kurorty są prywatne, spółek i ogólnie milionerów, którzy wykładają na to hajs. Kogo stać to mieszka w "normalnej" dzielnicy a kogo nie to własnie w takich slamsach gdzie szerzy się narkomania, prostytucja, bandytyzm itp.
Obrazek sam z siebie jest perfekcyjnym komentarzem - "W trosce o wartości estetyczne i prawa człowieka zdecydowaliśmy że usuniemy biedotę i ich domy na rzecz pól golfowych i lądowisk dla śmigłowców, aby żyło się lepiej..."
Bogacze często nie chcą widzieć takiego "problemu" jakim są dla nich biedni ludzie, więc tutaj też go nie zauważyli i postawili blok zaraz obok slamsów. Dziwny to świat z tak wyraźnymi podziałami ekonomicznymi, bardzo bogaci i bardzo biedni. 3 miliardy ludzi na świecie usiłuje przeżyć za 2 dolary dziennie. Blisko 1/4 ludzi żyje za mniej niż 1 dolar dziennie. Tymczasem aktywa 358 miliarderów przewyższają łączne dochody roczne krajów, które zamieszkuje 45% ludności świata. Suma aktywów trzech najbogatszych ludzi świata jest większa, niż łączny PKB wszystkich krajów najmniej rozwiniętych. Nie ma sprawiedliwości już jesteśmy szczęściażami ,że zyjemy w tak "biednym" kraju jak Polska.
Nie chcą widzieć problemu do którego sami się przyczyniają.
Okropne, że istnieją ludzie których jedynym życiowym celem jest zachlanie się co weekend i wytrzymanie od
pierwszego do pierwszego i tacy którzy są w stanie podjąć to ryzyko i założyć swoją własną firmę,
by dać innym ludziom dobra których potrzebują. Szkoda tylko, że państwo musi zabierać połowę
dochodów tym drugim, po to żeby ci pierwsi mogli jeszcze więcej chlać i dalej nic nie robić ze swoim życiem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 sierpnia 2011 o 17:41
Nie wszyscy biedni chlają co weekend, tak jak nie każdy bogaty jest wybitnym przedsiębiorcą (często to zwykli krętacze i złodzieje albo po prostu idioci, którzy majątek tylko odziedziczyli). Masz więc bardzo uproszczoną wizję świata. A do założenia firmy potrzebny jest spory kapitał na początek (albo bardzo dobre zabezpieczenie kredytu) no i dużo szczęścia żeby konkurencja nie wykończyła.
to zdjecie jest w ksiazce do geografi ''puls ziemi'' a to sa indie ;D
Dobrze by się grało na tych kortach ; )
fota z podręcznika do geografii :) +
Też mam to w podręczniku. :)
gdzie to jest?
To aż niemożliwe, że ludzie są tak nieczuli! A po za tym tak cienka linia dzieli tak dalekie statusy ludzi.
socjalisci wola im wyplacac lipne zasiłki niz uwolnic rynek i dac wszystkim mozliwosci wykorzystania swoich talentow i zapału wiec mieszkaja w gettach. proste jak dwa plus dwa.
Trzeba być kompletnym debilem, żeby dać minusa temu demotowi.
Kompletnym debilem to trzeba być, żeby mieć takie podejście jak ty.
To zdjęcie bardzo przypomniało mi film ' Slumdog. Milioner z ulicy' Tam właśnie Jamal wychował się w takim miejscu. To tragedia, że w krajach tak bogatych utrzymujących się z turystki ( nam pokazują piękne, bogato zdobione budowle, budują nowe wielkie i bardzo drogie budowle) są takie miejsca jak te.
przepraszam, że tak odbiegam od tematu, ale czy to nie jest typowy przykład teori względności ??
Co do demota to jest to naprawdę przykre :/ :(
to jest brazylia :p