Co do samego cytatu z obrazka. Chyba właśnie w ten sam sposób postępowałem i upchałem się tak mocno w coś bezsensownego, że teraz nie ma jak z tego wyjść. No cóż nie polecam tego tekstu jako motta życiowego.
Super jest to że takie cytaty jak ten o tutaj są tworzone bez większej idei, pomysłu takie po prostu części dialogów. Dopiero potem internauci wygrzebują takie perełki, które to stają się mottem naszych czasów ;-)
...
Polska
Bezsensu jest tylko dla części społeczeństwa. Zazwyczaj ludzi, zasiadający w rządzie tworzą takie prawo, aby móc na nim skorzystać... Jednocześnie dla większości społeczeństwa nowe ustawy są bezsensem.
Nie są bezsensem, bo muszą przecież ich przestrzegać. Jeśli wszyscy właściciele firm w Polsce muszą wypełnić dodatkowych 10 papierków i spełnić 10 nowych wymogów, to zapłacą za to oczywiście konsumenci, więc za każdym razem jest to dla nas realna strata. Dlatego jakiekolwiek regulacje ze strony państwa są zawsze złe. Przykładowo jeśli chcesz zdobyć licencję na odpłatny przewóz osób, to musisz to zrobić od firmy taksówkarskiej (czyli twojego konkurenta!). To znaczy, że po 1. firmy taksówkarskie otrzymują monopol na przewóz osób, dzięki czemu mogą spokojnie podnosić ceny, a po 2. ci którzy robią to nielegalnie również będą musieli podnieść ceny, ze względu na ryzyko które podejmują. Tak więc za każdą głupotę, którą wprowadzają urzędnicy zawsze w końcu musimy zapłacić my, jako konsumenci.
Północna Korea przebija nawet Brukselę. Wyobraź sobie, że Kim wymyślił patriotyczny program walki z głodem, który polegał na namawianiu ludzi do jedzenia tylko dwóch posiłków dziennie. Wielu Koreańczyków wyrabia 300% normy i nie je żadnego.
Je bnij sobie baranka z przytupem zakompleksiona łajzo ,było sie uczyć i byłoby ci lżej zamiast narzekać a tak z innej beczki bądź "błyskotliwy" i wyjedź z kraju przyczynisz się do zwalczania bezrobocia będzie lepiej!!!
No cóż - może tego nie wiecie, ale rząd i parlament (jako dwie różne władze) są tylko (tak jakby) marionetkami do zaakceptowania (przegłosowania i promulgowania) tego co ustalą prawnicy - to prawnicy a nie politycy tworzą prawo. ustawy są przygotowywane w komisjach i podkomisjach, w których to zasiadają "eksperci" 9czyli wybitni prawnicy" i paru polityków dla kontroli (z których część się na tym zna, a reszta - czyli większość - nie). Sejm wszystko uchwali (jeśli komisja i politycy biorący udział w jej pracach nie zgłoszą jakichś "ale") gdyż nie ma czasu nad "debatowaniem nad projektem na posiedzeniu plenarnym Izby". Tak właśnie wygląda tryb ustawodawczy (w ramach uchwalenia ustawy w Sejmie - co jest dalej, nie będę pisał). Tak więc można śmiało dostrzec, że przestrzegamy prawa jako-takiego, bo "prawnicy tak chcą i takie sobie prawo ustalili". Tej właśnie formułki uczą na studiach prawniczych :P.
A mnie się zawsze wydawało, że to jest cytat wypowiadany przez ludzi, którzy zaraz zaczną się całować. Ale może mam skojarzenia nieadekwatne do naszej ery..
Nie wiem czy mając 8 lat zrozumiesz to, ale obecna sytuacja w Polsce pokazuje, że tusk jest najgorszym "płemiełem" od 1990 r. Może wytłumaczę tak, żebyś zrozumiał - to tak jakby Papa Smerf rządził tak, że wszystkim Smerfom byłoby źle, nie mieliby co jeść :)
Heh, jesli głosujecie na bokserow, satyrykow, historykow, muchołapow itd. zamiast na prawnikow i ekonomistow to sie nie dziwcie, ze prawo jest do doopy
Co do samego cytatu z obrazka. Chyba właśnie w ten sam sposób postępowałem i upchałem się tak mocno w coś bezsensownego, że teraz nie ma jak z tego wyjść. No cóż nie polecam tego tekstu jako motta życiowego.
ja to zawsze powtarzam jak ide na wykłady:)
To takie polskie.Zrobię to byle jak i jakoś to będzie.Przynajmniej u mnie to występuje.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2011 o 18:58
Super jest to że takie cytaty jak ten o tutaj są tworzone bez większej idei, pomysłu takie po prostu części dialogów. Dopiero potem internauci wygrzebują takie perełki, które to stają się mottem naszych czasów ;-)
...
Polska
A wystarczyłoby, żeby nowe prawo wchodziło w życie po pięciu latach od uchwalenia...
Julian wie co jest grane.
Genialny demot. Nie używam konta od miesięcy, ale teraz musiałem się zalogować i zagłosować na niego.
Żeby to chociaż prędko..
Po co ta koniunkcja? Demot sugeruje, że ustawy i prawo to dwie oddzielne rzeczy a tak przecież nie jest.
Bezsensu jest tylko dla części społeczeństwa. Zazwyczaj ludzi, zasiadający w rządzie tworzą takie prawo, aby móc na nim skorzystać... Jednocześnie dla większości społeczeństwa nowe ustawy są bezsensem.
Nie są bezsensem, bo muszą przecież ich przestrzegać. Jeśli wszyscy właściciele firm w Polsce muszą wypełnić dodatkowych 10 papierków i spełnić 10 nowych wymogów, to zapłacą za to oczywiście konsumenci, więc za każdym razem jest to dla nas realna strata. Dlatego jakiekolwiek regulacje ze strony państwa są zawsze złe. Przykładowo jeśli chcesz zdobyć licencję na odpłatny przewóz osób, to musisz to zrobić od firmy taksówkarskiej (czyli twojego konkurenta!). To znaczy, że po 1. firmy taksówkarskie otrzymują monopol na przewóz osób, dzięki czemu mogą spokojnie podnosić ceny, a po 2. ci którzy robią to nielegalnie również będą musieli podnieść ceny, ze względu na ryzyko które podejmują. Tak więc za każdą głupotę, którą wprowadzają urzędnicy zawsze w końcu musimy zapłacić my, jako konsumenci.
Nie tylko w Polsce... Bruksela bije wszystkich na głowę
Północna Korea przebija nawet Brukselę. Wyobraź sobie, że Kim wymyślił patriotyczny program walki z głodem, który polegał na namawianiu ludzi do jedzenia tylko dwóch posiłków dziennie. Wielu Koreańczyków wyrabia 300% normy i nie je żadnego.
Je bnij sobie baranka z przytupem zakompleksiona łajzo ,było sie uczyć i byłoby ci lżej zamiast narzekać a tak z innej beczki bądź "błyskotliwy" i wyjedź z kraju przyczynisz się do zwalczania bezrobocia będzie lepiej!!!
No cóż - może tego nie wiecie, ale rząd i parlament (jako dwie różne władze) są tylko (tak jakby) marionetkami do zaakceptowania (przegłosowania i promulgowania) tego co ustalą prawnicy - to prawnicy a nie politycy tworzą prawo. ustawy są przygotowywane w komisjach i podkomisjach, w których to zasiadają "eksperci" 9czyli wybitni prawnicy" i paru polityków dla kontroli (z których część się na tym zna, a reszta - czyli większość - nie). Sejm wszystko uchwali (jeśli komisja i politycy biorący udział w jej pracach nie zgłoszą jakichś "ale") gdyż nie ma czasu nad "debatowaniem nad projektem na posiedzeniu plenarnym Izby". Tak właśnie wygląda tryb ustawodawczy (w ramach uchwalenia ustawy w Sejmie - co jest dalej, nie będę pisał). Tak więc można śmiało dostrzec, że przestrzegamy prawa jako-takiego, bo "prawnicy tak chcą i takie sobie prawo ustalili". Tej właśnie formułki uczą na studiach prawniczych :P.
Widać kolego, że jesteś świeżo po egzaminie z konsty. Na którym uniwersytecie uczą takich bzdur, o których piszesz w ostatnim zdaniu swej wypowiedzi?
Zdziwisz się - na Jagiellonce :D I nie świeżo po egzaminie - egzamin miałem w czerwcu (z prof. Sarneckim jeśli Ci to coś mówi).
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 23 sierpnia 2011 o 9:54
myśl przewodnia mojego prowadzącego ćwiczenia z socjologii prawa ;)
jeju jak mi brakuje w tym serwisie przycisku "BYŁO" oprócz "dobre i "słabe"
daj link a nie gadasz, że było :/
A mnie się zawsze wydawało, że to jest cytat wypowiadany przez ludzi, którzy zaraz zaczną się całować. Ale może mam skojarzenia nieadekwatne do naszej ery..
mistrzem w tym jest donald tusk -.-
bo rodzice na bezrobociu ci tak powiedzieli 13latku?
Nie wiem czy mając 8 lat zrozumiesz to, ale obecna sytuacja w Polsce pokazuje, że tusk jest najgorszym "płemiełem" od 1990 r. Może wytłumaczę tak, żebyś zrozumiał - to tak jakby Papa Smerf rządził tak, że wszystkim Smerfom byłoby źle, nie mieliby co jeść :)
Niby taka głupia kreskówka, a cytaty ma genialne. ;)
Heh, jesli głosujecie na bokserow, satyrykow, historykow, muchołapow itd. zamiast na prawnikow i ekonomistow to sie nie dziwcie, ze prawo jest do doopy
PodPiS pod obrazkiem wyraźnie pasuje ;D
http://demotywatory.pl/2685103/A-teraz-predko było...
Jeżeli chciałbyś zauważyć mój demot ma całkowicie inne przesłanie... :/
król julian wymiata!
Sam wymiatasz haha ;D
Temat jest poważniejszy niż większość sądzi. http://prawo.gazetaprawna.pl/komentarze/528275,rybinski_czyje_interesy_realizuje_sejm.html
Nie tylko w Polsce. Mieszkam za granicą i wiem.