Nie daję nie dlatego, że nie wypada, tylko temu, że pięść nie rozwiąże problemu - przynajmniej nie większości. Fajnie by było, żeby z każdym kłopotem można sobie było tak poradzić - dać mu w mordę i znika.
Odpowiedź:
A. Ten demot to wielka nie prawda.!!
B. OOOhh... lofciam goooo!
C. Ja się nie pie%dole... od razu w pysk
D. Tak z 1000 razy?! Niektórym czasem by się przydało!
jak sądzisz że coś z tego bd to jak np. siedzicie na ławce to wex jego ręke tak żeby trzymal cie w pasie. najwyzej ją weźmie a jak nie to bd udana para :)
"jak sądzisz że coś z tego bd(...)" Trzeba było napisać tak: j sd ż c z tg bd... Nie zmęczysz palców, zabrzmisz młodzieżowo, zaimponujesz ziomkom z gimnazjum. Pisz po Polsku, bo obawiam się, że Polacy Cię mogą nie zrozumieć - bd w słowniku nie znalazłem.
@nocnik Swoim wpisem udowadniasz, że to ty jesteś problemem, bo skoro nie widzisz problemu tam, gdzie jest
problem dla normalnych ludzi i z tego powodu nazywasz problemem kogoś, kto widzi ten problem to wynika z tego
jasno, że dla Ciebie nienormalność jest normalnością, a co za tym idzie - to Ty powinieneś, czy tam
powinnaś zażywać amitryptylinę. Niestety, tylko na receptę. Nie dziękuj.
@dupsko Fajny nick.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2011 o 15:03
Ludzie pozbawieni uczuć, tych negatywnych - odpowiadających za to, że 'mamy problem' też są nienormalni. Tak więc nikt z nas normalny nie jest, ale wytykanie sobie tego normalnych z nas nie zrobi. Módlcie się tylko żeby mnie nie spotkać bez mojego wcześniejszego wypicia melisy.
ooo wiem coś o tym.. wystarczy że musze się kolegować z takimi komu mam ochotę strzelić z całej siły aby się ogarnął..ale już powoli kontakt się zrywa.
Jak czytam niektore komentarze (zwlaszczaplci pieknej)to nie wiem czy smiac sie czy plakac...czy tu sa sami uposledzeni emocjonalnie gimnazjalisci ktorzy nie wiedza jak rozwiazac swoje problemy bez checi mordu? Jak nie dajecie rady egzystowac w spoleczenstwie i uzewnetrzniac normalnie emocji to...wasz problem. Zycie was nauczy. Pozdrawiam.
Haha a ja nie wytrzymałam i uderzyłam (lekko bo bić się nie potrafię) i jestem z siebie dumna :D Wiem, że to głupio brzmi ale dużo osób było mi wdzięcznych a mi gigantycznie ulżyło...
znajdz jakis sport ktory lubisz, hobby, biegaj wieczorem, zapisz sie na kurs tanca,cokolwiek czym odreagujesz zle emocje, naucz sie mowic co myslisz, panowac nad soba...bedziesz kims, powodzenia, dluga droga przed toba.
Morph, co znaczy zasługuja? Glupia odzywka, zniewaga czy nawet celowe granie na emocjach to dla ciebie
pretekst do strału w pape? Sam jestem nerwus, ale uderzenie drugiej osoby dopuszczam jedynie w obronie
wlasnej, inaczej to ponizej ludzkiej godnosci. A wszystkim paniom ktore uwazaja ze ich niestabilne emocje to
swietny pretekst do naruszenia czyjejs facjaty, zycze zeby trafily na kogos kto im odda...moze wtedy sie
naucza;]
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2011 o 23:00
Nie mam z tym problemu, ponieważ dorośli ludzie nie walą się po pyskach by rozwiązać problem. Wspieram
raczej dyplomacje i spokojna dyskusje. Czyjeś odmienne poglądy to nie jest powód do bójek. Oczywiście
jeśli ktoś by mnie zaatakował na ulicy to spróbowałabym się obronić, ale to trochę inna para kaloszy
;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2011 o 17:39
dokładnie!
jeden szybki a jakże pamiętliwy.
przeczytalem wyzej cos o biciu kobiet?!
podnieść rękę na kobiętę?
powiedz cos w moim towarzystwie do kobiety co nie wypada, a naucze cie kultury
Taaa, ale nie wszystkim, bo są i tak tępi ludzie, że choćbyś nie wiem co powiedział, to i tak nie zrozumieją... Wtedy pozostaje już tylko przypierdolić lub olać sprawę...
Wiele razy miałam ochote dać komuś w pysk ale nie dla tego ze nie wypada tylko dla tego ze jak ludzie są dorosli to powinni rozmawiać a nie lac sie po pyskach
Jak patrze na nie które odpowiedzi to wam wszystkim dał w morde.... co za frajda dostać w zeby? jeśli to
lubisz tzn,że jesteś masochistą.
Moim zdaniem nie wypada to tylko jedynie kobietom, bo jeśli chłopak
dostaje w pysk tzn,że mu sie należało, ale to tylko w najgorszych sutuacjach... tak dla idiotów: nie
chodzi tu o inne ciuchy czy to że jest słabszy..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
28 sierpnia 2011 o 21:43
Oj zdarza się zbyt wiele razy... A potem się wychodzi na takiego biernego, któremu jest wszystko jedno, któremu na niczym nie zależy i dającego robić z siebie frajera... Myślę, że czasem jednak trzeba strzelić komuś w pysk za coś co zrobił bądź powiedział nawet jak to nie wypada!
Cóż.. może nie dlatego że "nie wypada" ale sporo ludzi potrafi rozwiązać swoje problemy bez użycia siły. Czasem puszczają nerwy, ale przecież to jeszcze nie jest powód aby komuś łamać nos! Nie zniżajmy się do poziomy "oprawcy". Glinx11 dobrze pisze - z tego mogą być tylko kłopoty. Skoro chcemy być traktowani jak dorośli to może zacznijmy się tak zachowywać! Swojego honoru można bronić innymi metodami.. nie tylko pięścią.
Do "nocnik". Ja nie muszę nic odreagowywać... Jestem spokojną osobą i jeszcze NIGDY nikogo nie uderzyłam. Jeśli chcesz wiedzieć to cholernie się bałam to zrobić bo to nie w moim stylu. Ale do niego nic nie docierało a mnie nikt nie będzie traktować jak szmatę. Szanuje Twoje zdanie ale nie wypowiadaj się w tej kwestii jeśli nawet nie znasz przyczyny.
nie trzeba znać przyczyny, by napisać, że nie powinno się tego robić... może trochę myślenia i wyobraźni włącz... zawsze jest wyjście, lepsze lub gorsze, ale jest, bo jedno uderzenie to przypadkiem walnie głową o kant stołu i idziesz na pogrzeb w kajdankach :/
tyle razy ile widziałam nauczycielke od matematyki która mną przez całę 6 lat podstawówki pomiatała wygrywałam konkursy a ona nie dała mi 6 tylko dała córce nauczycielki która była gorsza odemnie
Piszecie tu tak jakbyście byli mistrzami w boksie. Myślicie, że każdemu można tak o strzelić w ryj i, że wam nie odda. Może was obrażać ktoś kto zna sztuki walki, chociaż z kolei ktoś taki nie powinien tego robić , bo nie ma ani trochę honoru itp.
O bardzo często...
Nie daję nie dlatego, że nie wypada, tylko temu, że pięść nie rozwiąże problemu - przynajmniej nie większości. Fajnie by było, żeby z każdym kłopotem można sobie było tak poradzić - dać mu w mordę i znika.
i to jeszcze jak często..
Zgadzam się w 100%, bić kobiet nie wypada.
Za dużo..
Odpowiedź:
A. Ten demot to wielka nie prawda.!!
B. OOOhh... lofciam goooo!
C. Ja się nie pie%dole... od razu w pysk
D. Tak z 1000 razy?! Niektórym czasem by się przydało!
ps. ja zaznaczam D!
Wielu by się przydało :D ale żeby tak od razu w pysk? ja eksploduje dopiero jak ktoś przekroczy granice mojej wytrzymałości... daję szansę :)
i musisz czekać aż wyjdzie na zewnątrz...
jak sądzisz że coś z tego bd to jak np. siedzicie na ławce to wex jego ręke tak żeby trzymal cie w pasie. najwyzej ją weźmie a jak nie to bd udana para :)
"jak sądzisz że coś z tego bd(...)" Trzeba było napisać tak: j sd ż c z tg bd... Nie zmęczysz palców, zabrzmisz młodzieżowo, zaimponujesz ziomkom z gimnazjum. Pisz po Polsku, bo obawiam się, że Polacy Cię mogą nie zrozumieć - bd w słowniku nie znalazłem.
Dość często, zwłaszcza jeżeli ktoś w moim towarzystwie nie właściwie traktuje kobietę
wieeele razy...
Codziennie. Ale głównie ludzi, których nie znam, w autobusie wytłukłabym połowę.
Polecam nerwosol, waleriane, psychoterapie, bo tak naprawde to chyba ty jestes problemem;]
wiem, amen. (ale sobie nie będę 'strzelać w mordę)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2011 o 20:33
@nocnik Swoim wpisem udowadniasz, że to ty jesteś problemem, bo skoro nie widzisz problemu tam, gdzie jest
problem dla normalnych ludzi i z tego powodu nazywasz problemem kogoś, kto widzi ten problem to wynika z tego
jasno, że dla Ciebie nienormalność jest normalnością, a co za tym idzie - to Ty powinieneś, czy tam
powinnaś zażywać amitryptylinę. Niestety, tylko na receptę. Nie dziękuj.
@dupsko Fajny nick.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 15:03
Mieszasz chcac odwracac kota ogonem, pomysl co mowisz.
Ludzie pozbawieni uczuć, tych negatywnych - odpowiadających za to, że 'mamy problem' też są nienormalni. Tak więc nikt z nas normalny nie jest, ale wytykanie sobie tego normalnych z nas nie zrobi. Módlcie się tylko żeby mnie nie spotkać bez mojego wcześniejszego wypicia melisy.
Nie tyle "nie wypada", co jest zakazane przez prawo i raczej trzeba się opanować zanim zechce się komuś dać w pysk.Zastanowić się czy warto.
zamiast robić demota to mógłbyś wkońcu temu komuś prz*****olić
Ludzie nie biją się po pysku, nie dlatego, że tak nie wypada, tylko po prostu boją się konsekwencji..
raczej boją się że zostaną zakuci w kaftan bezpieczeństwa
Strzelić można szybko, zrobić sobie wrogów również, ale odbudować zaufanie na nowo już nie zawsze.
przynajmniej z 3 razy dziennie głownie jedna osoba
człowiek uśmiecha się udaje uprzejmego a tak na prawdę na ochotę tego kogoś pie****nąć w ryj
ooo wiem coś o tym.. wystarczy że musze się kolegować z takimi komu mam ochotę strzelić z całej siły aby się ogarnął..ale już powoli kontakt się zrywa.
ja mam tak bez przerwy xp
chyba ze mnącoś nie tak -.-
a ja wczoraj nie wytrzymałem xD
Hahah :D ja kiedyś nie wytrzymałam i zamiast w pysk kopnęłam gościa w d*pę :PP
a ja po prostu jestem piepr*onym tchórzem. Tak to bym się nawet nie powstrzymywała :P
Jak wrócę do szkoły to będę się powstrzymywał 7h dziennie 5 dni w tygodniu. Nie strzelę, bo wywalili by mnie za atak na nauczyciela ew. innego ucznia.
tak 5 na dzień
Połowa już by nie żyła, gdybym biła za każdym razem kiedy mam na to ochotę/należy się.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2011 o 15:53
zawsze
Uciekanie się do przemocy fizycznej, innej niż w samoobronie, jest prymitywne i świadczy jedynie o bezradności osoby, która wybiera tę opcję.
Z tego co wiem to dyskryminacja osob bezradnych jest zakazana.
A jaki to ma związek z moją wypowiedzią?
Jako ze dodales informacyjny komentarz na temat pewnych ludzi chcialem tylko uzupelnic ta informacje o pewny szczegol, taki jestem drobiazgowy;P
Jak czytam niektore komentarze (zwlaszczaplci pieknej)to nie wiem czy smiac sie czy plakac...czy tu sa sami uposledzeni emocjonalnie gimnazjalisci ktorzy nie wiedza jak rozwiazac swoje problemy bez checi mordu? Jak nie dajecie rady egzystowac w spoleczenstwie i uzewnetrzniac normalnie emocji to...wasz problem. Zycie was nauczy. Pozdrawiam.
Haha a ja nie wytrzymałam i uderzyłam (lekko bo bić się nie potrafię) i jestem z siebie dumna :D Wiem, że to głupio brzmi ale dużo osób było mi wdzięcznych a mi gigantycznie ulżyło...
znajdz jakis sport ktory lubisz, hobby, biegaj wieczorem, zapisz sie na kurs tanca,cokolwiek czym odreagujesz zle emocje, naucz sie mowic co myslisz, panowac nad soba...bedziesz kims, powodzenia, dluga droga przed toba.
Morph, co znaczy zasługuja? Glupia odzywka, zniewaga czy nawet celowe granie na emocjach to dla ciebie
pretekst do strału w pape? Sam jestem nerwus, ale uderzenie drugiej osoby dopuszczam jedynie w obronie
wlasnej, inaczej to ponizej ludzkiej godnosci. A wszystkim paniom ktore uwazaja ze ich niestabilne emocje to
swietny pretekst do naruszenia czyjejs facjaty, zycze zeby trafily na kogos kto im odda...moze wtedy sie
naucza;]
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2011 o 23:00
Nigdy, jestem wyrozumialym czlowiekiem i gdybym tylko mogl to nikogo bym nie krzywdzil.
swojej rodzinie
no racja, mi się raz zadrzyło tylko ,że nie wytrzymałam ^ ^ ;D
Nie mam z tym problemu, ponieważ dorośli ludzie nie walą się po pyskach by rozwiązać problem. Wspieram
raczej dyplomacje i spokojna dyskusje. Czyjeś odmienne poglądy to nie jest powód do bójek. Oczywiście
jeśli ktoś by mnie zaatakował na ulicy to spróbowałabym się obronić, ale to trochę inna para kaloszy
;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2011 o 17:39
Dość często . ;/
ja tam zawsze wale po pysku
dokładnie!
jeden szybki a jakże pamiętliwy.
przeczytalem wyzej cos o biciu kobiet?!
podnieść rękę na kobiętę?
powiedz cos w moim towarzystwie do kobiety co nie wypada, a naucze cie kultury
Tak jakby kobiety były jakoś uprzywilejowane.
a co kobiera to słabsza i gorsza, że trzeba jej bronić??? dobrze, że szkoła się zaczęła, może jakaś zmieni Twoje zdanie ;]
no, w dzisiejszym świecie ręka często aż świerzbi, ale mówiąc różne rzeczy można bardziej dopiec :D
Taaa, ale nie wszystkim, bo są i tak tępi ludzie, że choćbyś nie wiem co powiedział, to i tak nie zrozumieją... Wtedy pozostaje już tylko przypierdolić lub olać sprawę...
niektórym warto strzelić pomimo wszelkich konsekwencji ;D
Jesli mam ochote komus strzelic w pysk to to robie.. lecz z uwagi na moj dystans do swiata poprostu tego nie robie, i nie dlatego ze nie wypada.
To w końcu robisz czy nie? Pogmatwana ta wypowiedź...
Wiele razy miałam ochote dać komuś w pysk ale nie dla tego ze nie wypada tylko dla tego ze jak ludzie są dorosli to powinni rozmawiać a nie lac sie po pyskach
Bicie się po pysku niczego nie rozwiąże, co najwyżej po takim incydencie możemy zszargać swoją opinię.
Jak widzę teściową, to za każdym razem.
Ja tak mam najczęściej, jak dostaje wypłatę od szefa...
Jak patrze na nie które odpowiedzi to wam wszystkim dał w morde.... co za frajda dostać w zeby? jeśli to
lubisz tzn,że jesteś masochistą.
Moim zdaniem nie wypada to tylko jedynie kobietom, bo jeśli chłopak
dostaje w pysk tzn,że mu sie należało, ale to tylko w najgorszych sutuacjach... tak dla idiotów: nie
chodzi tu o inne ciuchy czy to że jest słabszy..
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 sierpnia 2011 o 21:43
Znacznie częściej zdarza mi sie tego nie robić z obawy przed tym,że ten ktoś może mi oddać...
dzis mialem taka chec ;p ale dziewczyny nie wypada;p
A ja takiego problemu nie mam ponieważ jestem Pacyfistą
CODZIENNIE
Jeśli nie da się komuś komu się należało zawczasu w pysk bo nie wypada, to potem bardzo się tego żałuje i rodzą się frustracje.
Polecam książkę Odważne dusze:) Wszystko zależy od nas samych.
np. Matce jak drze jape bez powodu....
Ja tobie też mam ochotę przyj..walić w pysk tak abyś nie mógł wstać. Japę to może i masz, nie wnikam. Ale trochę kultury do rodziców.
i szacunku ćwoku do matki trochę się naucz :P
4 razy po 2 8 razy raz po raz o polnoce ze 2 razy i nad ranem jeszcze raz
Oj zdarza się zbyt wiele razy... A potem się wychodzi na takiego biernego, któremu jest wszystko jedno, któremu na niczym nie zależy i dającego robić z siebie frajera... Myślę, że czasem jednak trzeba strzelić komuś w pysk za coś co zrobił bądź powiedział nawet jak to nie wypada!
dobrze że nie wypada, bo bym cały czas obity chodził ...
Na zdjęciu można zauważyć Cristiano Ronaldo. xD
od 1 września to się znowu zacznie...
Ja mam często ochotę komuś przywalić ale odpycha mnie to że dostanę mocniej
wtedy dzwoni sie po kolegów dresów i po kłopocie
Cóż.. może nie dlatego że "nie wypada" ale sporo ludzi potrafi rozwiązać swoje problemy bez użycia siły. Czasem puszczają nerwy, ale przecież to jeszcze nie jest powód aby komuś łamać nos! Nie zniżajmy się do poziomy "oprawcy". Glinx11 dobrze pisze - z tego mogą być tylko kłopoty. Skoro chcemy być traktowani jak dorośli to może zacznijmy się tak zachowywać! Swojego honoru można bronić innymi metodami.. nie tylko pięścią.
nie wypada, albo boisz się , że tamten jest silniejszy i ci wypie*doli mocniej :D
Myślę , że od 1 września będę miał taką ochotę codziennie od poniedzialku do piątku...
Ja mam na odwrót.
przemoc niczego nie rozwiązuje... według mnie to w ogóle jest wyrazem ludzkiej słabości na argumenty innych
Do "nocnik". Ja nie muszę nic odreagowywać... Jestem spokojną osobą i jeszcze NIGDY nikogo nie uderzyłam. Jeśli chcesz wiedzieć to cholernie się bałam to zrobić bo to nie w moim stylu. Ale do niego nic nie docierało a mnie nikt nie będzie traktować jak szmatę. Szanuje Twoje zdanie ale nie wypowiadaj się w tej kwestii jeśli nawet nie znasz przyczyny.
nie trzeba znać przyczyny, by napisać, że nie powinno się tego robić... może trochę myślenia i wyobraźni włącz... zawsze jest wyjście, lepsze lub gorsze, ale jest, bo jedno uderzenie to przypadkiem walnie głową o kant stołu i idziesz na pogrzeb w kajdankach :/
tyle razy ile widziałam nauczycielke od matematyki która mną przez całę 6 lat podstawówki pomiatała wygrywałam konkursy a ona nie dała mi 6 tylko dała córce nauczycielki która była gorsza odemnie
Gdybym strzelała komuś w pysk zawsze gdy mam na to ochotę, wmówiliby mi chorobę psychiczną.
zawsze i wszedie mam taka ochote
Ani razu?
Chcemy uderzyć - ID. Tak nie wolno! - Superego. Nie bijemy, uwalniamy złość w inny łagodniejszy sposób -
EGO.
Studentka Psychologii.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2011 o 23:14
Piszecie tu tak jakbyście byli mistrzami w boksie. Myślicie, że każdemu można tak o strzelić w ryj i, że wam nie odda. Może was obrażać ktoś kto zna sztuki walki, chociaż z kolei ktoś taki nie powinien tego robić , bo nie ma ani trochę honoru itp.