Czuje się jak z jeszcze starszego... Pegazus / Commodore to był szczyt marzeń ... a później pierwszy 'prawdziwy komputer'
Intel Pentium 200 MHz
16 Mb Ram
2 gb HDD
2 Mb grafiki
do tego kolorowy monitor 14'' i drukarka
A cały zestaw kosztował 6 500 zł
Wszyscy już wiemy że "tamto" pokolenie bawiło się na dworze (ja też między innymi) a obecne tylko gra na komputerach, może wymyślimy jakiś nowy temat do robienia demotów...?
wcześniej się bawiłem na zewnątrz, a teraz mam i7-2600K , 8GB ram , nvidia gtx 570 i też sie bawie na zewnątrz, ale najcześciej trzeźwy niejestem... :D
Pier***icie hipolicie, dzieciakow na dworze ile bylo tyle jest a gry wcale sie nie zmienily. Co to w ogole za dziadowskia fala demotow o "tamtym" pokoleniu? Ja tez jestem z "tamtego" pokolenia i smieje sie z tych waszych wypocin. Moze wy w koncu zacznijcie odrywac glowy od komputerow to zobaczycie ze prawie nic sie pod tym wzgledem nie zmienilo.
Dokładnie, dokładnie, nasze pokolenie pisze raczej o sobie, bo z tego co widzę dzieciaki jak się bawiły tak się bawią, a my siedzimy przy kompach non stop, narzekając to na rodziców to na dzieciaki.
Jak nie! Przecież pamiętam, że do Chowanego potrzeba było Pentium IV 2.7 GHz, 2 GB RAM (4 GB RAM -
Vista/7), karta grafiki 256 MB (GeForce 8800 GT lub lepszy), 8 GB HDD, Windows XP/Vista/7.
Dlatego z kumplami graliśmy częściej w berka, bo była wersja dla PSP.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 sierpnia 2011 o 9:31
Po co wam w tej chwili wiecej niż 6GB ramu, jak zwyczajnie go nie wykorzystacie. Chwalenie się większą ilością ramu ma taki sam sens jak chwalenie się większą pojemnością obornika.
Jeśli ty tyle ramu ie wykorzystujesz to ie znaczy że inni potrafią zużyć naraz jeszcze wiecej niz 6GB a nawet jesli teraz sie tego nie wykorzysta to po co kupowac mniej ramu a pozniej jeszcze dokupowac, lepiej od razu wiecej
Ram jest bardzo tani, nie widze sensu na dzien dzisiejszy , dla szarego człowieka kupowanie więcej niż 6GB , skoro po prostu tego nie wykorzysta.Ileż to jest chwytów marketingowych, gdzie próbują wcisnąc Ci słabego kompa, który właśnie by przyciągnąć ma napchane ramu . A póź niej chodzi taki i chwali się że ma 8GB ramu z kartą 8600gt. A jak przyjdą czasy , że trzba będzie posiadać więcej ramu, wystarczy wyjść , kupić za grosze i wmontować.
I dzisiaj tego nie potrzeba... Ja tam do zabawy i mam z tego masę radości potrzebuję 2GB ramu, GeForce 9600
GT windows 7 32 bit i AMD Athlon(tm) II x2 240 processor (2.8 Ghz mam) :P
Niby można wyjść i tak na
dwór ale k*rwa- level sam się nie wbiję, fragi same też się nie zrobią :/ Najpierw obowiązki potem
najwyżej czas na jakieś tam przyjemności!!
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
27 sierpnia 2011 o 11:40
Skończcie już wreszcie z tymi kretynizmami. Myślicie, że jesteście lepsi od dzisiejszych dzieciaków bo bawiliście się na dworze? Wasi rodzice w waszym wieku zamiast siedzieć przed demotami, w większości w wieku 20 lat już zasuwali na etacie! A prawda jest taka, że w latach 90 nie siedzieliśmy przed komputerami całymi dniami, ale nie dlatego, że tak kochaliśmy się bawić na dworze, ale dlatego, że wtedy 1 na 100 ten komputer miał, a internetu nie było w ogóle. Bo gdyby był to niczym nie różnilibyśmy się od dzisiejszych dzieciaków.
@pwone, Aż mi się szkoda Ciebie zrobiło ... ale wbrw pozorom nie dlatego, że nie miałeś internetu, lecz z Twojego toku myślenia ;) Gdyby był internet to byśmy byli tacy sami, ale nie było więc się różnimy. Nie sądzisz, że 'gdybanie' w tym przypadku, jak i zapewne w każdym innym jest bez sensu ? Może da Ci troszkę do myślenia takie przysłowie: "Gdyby babcia wąsy miała, toby dziadkiem byłą".
Zgadzam się z Twoim demotywatorem! Mnie tam wystarczył AMD Athlon 2500+ 1,83Ghz, 256MB pamięci ram i grafika nVidia GeForce FX5200! To były czasy ;) A nie kurcze teraz się im taaakich sprzętów zachciało! Plusik dla Ciebie ;)
Co ty możesz o tym wiedzieć skoro znasz takie urządzenia... pewnie wtedy zamiast biegać ze wszystkimi udawałęś, że twój kalkulator to centrum dowodzenia NASA .... BLES !!
Ależ w was jadu i zawiści, demot dno i w ogóle, a jednak ktoś głosuje :) n-vidia czy nVidia, każdy wie o co chodzi, zresztą i tak uzywam ATI. Do wygenerowania tego demota przyczynił się pewien 10-letni dzieciak sąsiadów, który chwalił się, w co to on nie grał, że teraz gra w GTA 4 a wcześniej nie mógł bo miał procek tylko z jednym rdzeniem i 2 giga ramu i San Andreas mu szło na średnich detalach, zapytany czy gra w Simsy stwierdził, że to dobre dla przedszkolaków. No tak, mam max 18 lat, bawię się z dziećmi na podwórku i w ogóle to jestem pedofilem, weźcie się trolle za coś innego niż demoty, bo wam to srednio wychodzi, komentować tylko i hejcić umiecie :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2011 o 15:09
Rok 1997 po pierwszym zachwycie towarzyszącym pojawieniu się komputera w domu, nastała era rozgoryczenia... jako 9 latek uwielbiałem wszelkie zabawy w wojnę, chowanego i podobne... a tu co? kumple przychodzili do mnie już nie po to by bawić się klockami czy budować bazę z poduszek, a od razu 'na komputer'. Wtedy pierwszy raz odczułem to zjawisko i żałowałem że mam kompa i kilka głupich gier demo.
nie wiem co się wg was zmieniło...
w trzeciej klasie podstawówki dzień wyglądał tak:
- szkoła
- gra w nogę/kosza/siatę itd
w 4 klasie gdy miałem trochę funduszy na kompa to z wujkiem złożyliśmy niezłą maszynkę(czasy pentium IV ale ja miałem celeronka :))
i w 4 klasie dzień wyglądał tak:
- szkoła
- gra w nogę/kosza/siatę itd
- gra na kompie
teraz nikt już nie ma czasu na zabawy na polu bo jest w h u j nauki...
Cyrix niedługo postawi zabójczy komentarz
znacie taką gre jak ''Pucha''? (nie chodzi tu, o puszkę.. piwa :>) Mam 22 lata, ale dalej bym pograł w tę grę z dzieciństwa!
Co kto lubi. Nie czepiam się.
Demoty z tej serii są naprawdę nudne i oklepane..[-]
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 13:53
Po co on liżę drzewo !?
A no nie potrzeba było... starczał Celeron 400MHz, 32MB SDRAM i 8MB zintegrowanej grafiki ;)
i Heroes 3
farcoral, dokładnie. Jeszcze UFO: Enemy Unknown i Cywilizacja 2 i jest zajęcie na następne 2 lata.
Edit: zresztą w dalszym ciągu pocinam w te gierki i jakoś mi sie jeszcze nie znudziły...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 11:41
Ludzie, nie zapominajmy o Red Alert 2 ;)
A w 2009 wyszedł taki hicior jak RapeLay
Czuje się jak z jeszcze starszego... Pegazus / Commodore to był szczyt marzeń ... a później pierwszy 'prawdziwy komputer'
Intel Pentium 200 MHz
16 Mb Ram
2 gb HDD
2 Mb grafiki
do tego kolorowy monitor 14'' i drukarka
A cały zestaw kosztował 6 500 zł
Teraz samotnicy nie musza łąsić się i błagać o zabawę bardziej przebojowych rówieśników:) Mają cos takiego bez robienia z siebie ofiary.
zacznijmy od tego, że w nazwie NVIDIA nie ma myślnika...
Wszyscy już wiemy że "tamto" pokolenie bawiło się na dworze (ja też między innymi) a obecne tylko gra na komputerach, może wymyślimy jakiś nowy temat do robienia demotów...?
wcześniej się bawiłem na zewnątrz, a teraz mam i7-2600K , 8GB ram , nvidia gtx 570 i też sie bawie na zewnątrz, ale najcześciej trzeźwy niejestem... :D
No cuż masz rację mi do zabawy z przyjaciółmi nadal wystarcza Intel Core 2 Duo poczciwa Nvidia GTS 450 i 3GB ramu DDR2
Pier***icie hipolicie, dzieciakow na dworze ile bylo tyle jest a gry wcale sie nie zmienily. Co to w ogole za dziadowskia fala demotow o "tamtym" pokoleniu? Ja tez jestem z "tamtego" pokolenia i smieje sie z tych waszych wypocin. Moze wy w koncu zacznijcie odrywac glowy od komputerow to zobaczycie ze prawie nic sie pod tym wzgledem nie zmienilo.
Dokładnie, dokładnie, nasze pokolenie pisze raczej o sobie, bo z tego co widzę dzieciaki jak się bawiły tak się bawią, a my siedzimy przy kompach non stop, narzekając to na rodziców to na dzieciaki.
True. Lepiej zrzucać winę dla nich na dzieciaków, niż spojrzeć na siebie w tej chwili.
Jak nie! Przecież pamiętam, że do Chowanego potrzeba było Pentium IV 2.7 GHz, 2 GB RAM (4 GB RAM -
Vista/7), karta grafiki 256 MB (GeForce 8800 GT lub lepszy), 8 GB HDD, Windows XP/Vista/7.
Dlatego z kumplami graliśmy częściej w berka, bo była wersja dla PSP.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 9:31
Jezusie, taki słabiak?? Nie lepiej Intel Core i7 Extreme @ 3GHz, RAM 12GB DDR3, AMD Radeon HD6970x2 DDR5 374-bit @ 5,5GHz z podkręconym clockiem shaderów i włączoną obsługą dynamicznej teselacji?
A nie lepiej kartka papieru i "kółko krzyżyk"?
@up Jak masz taki komputer to daj mi screena ...
Ponad 7 zł ...
To prawdopodobne. Niektórzy raz na 10-15 lat kupują najlepszego kompa na rynku, żeby uciągał nowinki technologiczne przez dobre parę lat.
Usilnie chciałeś się pochwalić sprzętem jaki posiadasz?
Po co wam w tej chwili wiecej niż 6GB ramu, jak zwyczajnie go nie wykorzystacie. Chwalenie się większą ilością ramu ma taki sam sens jak chwalenie się większą pojemnością obornika.
Jeśli ty tyle ramu ie wykorzystujesz to ie znaczy że inni potrafią zużyć naraz jeszcze wiecej niz 6GB a nawet jesli teraz sie tego nie wykorzysta to po co kupowac mniej ramu a pozniej jeszcze dokupowac, lepiej od razu wiecej
Ram jest bardzo tani, nie widze sensu na dzien dzisiejszy , dla szarego człowieka kupowanie więcej niż 6GB , skoro po prostu tego nie wykorzysta.Ileż to jest chwytów marketingowych, gdzie próbują wcisnąc Ci słabego kompa, który właśnie by przyciągnąć ma napchane ramu . A póź niej chodzi taki i chwali się że ma 8GB ramu z kartą 8600gt. A jak przyjdą czasy , że trzba będzie posiadać więcej ramu, wystarczy wyjść , kupić za grosze i wmontować.
Wy tutaj jakieś wywody o komputerach a dzieciak ze zdjęcia ogląda słup męcząc się przy tym okrutnie ze swoją wadą wzroku
I dzisiaj tego nie potrzeba... Ja tam do zabawy i mam z tego masę radości potrzebuję 2GB ramu, GeForce 9600
GT windows 7 32 bit i AMD Athlon(tm) II x2 240 processor (2.8 Ghz mam) :P
Niby można wyjść i tak na
dwór ale k*rwa- level sam się nie wbiję, fragi same też się nie zrobią :/ Najpierw obowiązki potem
najwyżej czas na jakieś tam przyjemności!!
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 27 sierpnia 2011 o 11:40
i to pisze ktoś kto sam jest jeszcze dzieckiem ( daje max 18 lat ) i no-lifuje na demotach
To promuj jakoś aktywność poza domem, a nie wstawiaj demotów. Lepszy efekt gwarantowany.
4 GB przy i7 to troche za mało.
niewiem przy kompie nie skrece kregoslupa, pozatym pewnie twoje dzieci nie wychodza z domu i tu sie prujesz zal mi takich ludzi jak ty
Skończcie już wreszcie z tymi kretynizmami. Myślicie, że jesteście lepsi od dzisiejszych dzieciaków bo bawiliście się na dworze? Wasi rodzice w waszym wieku zamiast siedzieć przed demotami, w większości w wieku 20 lat już zasuwali na etacie! A prawda jest taka, że w latach 90 nie siedzieliśmy przed komputerami całymi dniami, ale nie dlatego, że tak kochaliśmy się bawić na dworze, ale dlatego, że wtedy 1 na 100 ten komputer miał, a internetu nie było w ogóle. Bo gdyby był to niczym nie różnilibyśmy się od dzisiejszych dzieciaków.
nie znam nic z tego co napisałeś ;p . To chyba dobrze, no nie .?
@pwone, Aż mi się szkoda Ciebie zrobiło ... ale wbrw pozorom nie dlatego, że nie miałeś internetu, lecz z Twojego toku myślenia ;) Gdyby był internet to byśmy byli tacy sami, ale nie było więc się różnimy. Nie sądzisz, że 'gdybanie' w tym przypadku, jak i zapewne w każdym innym jest bez sensu ? Może da Ci troszkę do myślenia takie przysłowie: "Gdyby babcia wąsy miała, toby dziadkiem byłą".
Wystarczało połowę tego :D
ale za to było pełne 3D
Przepraszam a jaki ten Ge-Force z ciekawości ?
Zgadzam się z Twoim demotywatorem! Mnie tam wystarczył AMD Athlon 2500+ 1,83Ghz, 256MB pamięci ram i grafika nVidia GeForce FX5200! To były czasy ;) A nie kurcze teraz się im taaakich sprzętów zachciało! Plusik dla Ciebie ;)
Co ty możesz o tym wiedzieć skoro znasz takie urządzenia... pewnie wtedy zamiast biegać ze wszystkimi udawałęś, że twój kalkulator to centrum dowodzenia NASA .... BLES !!
Ależ w was jadu i zawiści, demot dno i w ogóle, a jednak ktoś głosuje :) n-vidia czy nVidia, każdy wie o co chodzi, zresztą i tak uzywam ATI. Do wygenerowania tego demota przyczynił się pewien 10-letni dzieciak sąsiadów, który chwalił się, w co to on nie grał, że teraz gra w GTA 4 a wcześniej nie mógł bo miał procek tylko z jednym rdzeniem i 2 giga ramu i San Andreas mu szło na średnich detalach, zapytany czy gra w Simsy stwierdził, że to dobre dla przedszkolaków. No tak, mam max 18 lat, bawię się z dziećmi na podwórku i w ogóle to jestem pedofilem, weźcie się trolle za coś innego niż demoty, bo wam to srednio wychodzi, komentować tylko i hejcić umiecie :)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 15:09
Rok 1997 po pierwszym zachwycie towarzyszącym pojawieniu się komputera w domu, nastała era rozgoryczenia... jako 9 latek uwielbiałem wszelkie zabawy w wojnę, chowanego i podobne... a tu co? kumple przychodzili do mnie już nie po to by bawić się klockami czy budować bazę z poduszek, a od razu 'na komputer'. Wtedy pierwszy raz odczułem to zjawisko i żałowałem że mam kompa i kilka głupich gier demo.
nie wiem co się wg was zmieniło...
w trzeciej klasie podstawówki dzień wyglądał tak:
- szkoła
- gra w nogę/kosza/siatę itd
w 4 klasie gdy miałem trochę funduszy na kompa to z wujkiem złożyliśmy niezłą maszynkę(czasy pentium IV ale ja miałem celeronka :))
i w 4 klasie dzień wyglądał tak:
- szkoła
- gra w nogę/kosza/siatę itd
- gra na kompie
teraz nikt już nie ma czasu na zabawy na polu bo jest w h u j nauki...