Dorzuć jeszcze:
ONA: Jak ta nowa koleżanka z pracy?
ON: Straszny kaszalot.
ONA: Kłamiesz!!! Widziałam ją wczoraj i bynajmniej kaszalota nie przypomina... Przyznaj się ładna jest, prawda?
ON: Tak. Bardzo ładna kobieta.
ONA: Podoba ci się! Świnia!!!
dobrze ze nie pytaja Ona:podoba Ci sie bardziej niz ja prawda?
i wez tu teraz odpowiedz jak powiesz ze
"oczywiscie ze nie" to odrazu jest ze klamiesz a jak powiesz ze "tak" to odrazu o zdrade posadzi ;p haha ale swiat
bylby bez nich nudny ;d
pozdro dla wszystkich stworzen na ziemi (Kobiet i Mężczyzn)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
30 sierpnia 2011 o 0:41
Wydaje mi się, że to są skrajne przypadki jakiś idiotek. Normalne kobiety nie będą suszyć facetowi
głowy takimi pierdołami przecież bo to nie miałoby sensu. Zwłaszcza obrażanie się o takie urojone
duperele. Ja w każdym razie nigdy się tak nie zachowywałam i nie widzę powodów aby się tak zachowywać.
Minusują zapewne takie zakompleksione idiotki które muszą ze swojego faceta zrobić grzecznego pieska który nawet do toalety chodzi za ich pozwoleniem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
31 sierpnia 2011 o 17:29
No takie już są, choć wiele z komentarzy uważam, że trochę przesadza i są naciągane, pisane przez wielkich "znawców". Trzeba się nauczyć z tym żyć, bo co to by było gdyby kobiet nie było : ) Oczywiście nie mówię, że kobiety mają nadużywać oddania mężczyzn, bez przesady, ale wiele z tych nielogiczności można zaakceptować.
@NiniaMilagro ja uważam, że wszystkie te fochy wynikają z niskiej samooceny i kompleksów. Mój facet potrafi nawet o swoim kumplu powiedzieć, że jest 'niezłe ciacho' mimo, że żadnych homo zapędów nigdy nie miał. Wystarczy dużo dystansu do życia i brak kompleksów aby się takimi głupimi tekstami nie przejmować. Zazdrość zazdrością ale aby od razu foch? Dorośniecie zrozumiecie.
Moja była zawsze twierdziła, że ona nigdy nie ma focha i nie jest obrażona mimo, że siedziała zawsze po
kłutni cała naburmuszona i się nie odzywała. :)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 września 2011 o 22:47
Ja tam nawet jakbym miała chłopaka to bym tak nie zareagowała; bluzke bym wyrzuciła, pozwoliłabym mu iść na piwo, a mógłby sobie miec przede mną 100 tylko zeby podczas zwiazku nie miał innych
A wszystko wyjaśnia "Co mówią mężczyźni, co słyszą kobiety" Linda Papadopoulos xD poważnie! Sama się zdziwiłam (bo takie fochy nie dotyczą się tylko kobiet, mężczyzn też można bardzo źle zrozumieć).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 sierpnia 2011 o 14:45
Oj jesteście, jesteście.... nawet jeszcze gorsze. Ale świat by staną do góry nogami, gdyby facet nie miał "piwka z kumplami", a baby swojej zazdrości xD
A i te wasze fochy czasem są nawet miłe. raz że można na to piwko pójść, dwa, że widać, że wam na nas zależy.... ;)
to ja odkryje przed wami wielka tajemnice panowie: chodzi nam chociaz o pozory waszego romantyzmu, o to zebyscie raz powiedzieli: kochanie dzis wole zostac z toba niz isc na piwo z kumplami. Nam chodzi o wasze zainteresowanie, chcemy czasem poczuc ze jestesmy wazniejsze niz wszystko inne. Zrozumiec kobiete to pestka- macie byc dla nas mili, prawic nam komplementy i sie nami interesowac
to ja odkryje tajemnice przed toba....faceci o tym wiedza;] tylko czesto sa zmeczeni prawieniem komplementow na okraglo, tylko po to by podlechtac kobieca proznosc, ktorej zaspokoic sie nie da ;] Ta ciagla potrzeba upewniania was ze jestescie dla nas atrakcyjne jest nawet slodka, tylko ze czyny pokazuja wiecej niz slowa, czemu ta prosta prawda mimo tylu lat ewolucji nie dotarla nigdy do plci pieknej?
Demotywator jak najbardziej prawdziwy jednak zdarzają się wyjątki wśród nas.Mi, owszem,zdarzyło się krytykować swojego chłopaka za szczerość.Jednak czasami to co mówił było po prostu nieprzemyślane. Czasami może i prawda mnie bolała, byłam na niego wściekła, ale kilka głębszych (wdechów oczywiście ;D) i wszystko było jak należy.
Drodzy mezczyzni.
Przestancie myslec stereotypowo. Nie kazda kobieta jest taka sama i nie kazda strzela focha o byle gowno. To jest jak ze stwierdzeniem "kazdy facet to swinia". To, ze wiekszosc facetow taka jest to nie znaczy, ze kazdy. Tak samo jak z fochami kobiet.
bo w ważnych sytuacjach powinno sie mówić prawde i trzeba sie liczyć z tym że jeżeli ujawnimy niewygodną dla nas prawdę to może nas spotkać zasłużony FOCH. mimo to przynajmniej możemy być z siebie dumni że mieliśmy odwage powiedzieć prawde. co do tego jak dziewczyna wygląda w bluzce to myśle że bym sie powstrzymała, w tak nieważnych sprawach można sobie darować i oszczędzić komuś przykrości -> poza tym jakby to była moja dziewczyna to by mi sie podobała w każdej bluzce, nawet jakby ją troche pogrubiała, to przecież nie pogrubi o dwa rozmiary, a skoro podoba mi sie taka jaka jest to i lekko grubsza też będzie
No sry. Jak se pościelesz tak sie wyśpisz.... W dodatku nie uczysz sie na błędach... Kobiecie mówi się zawsze to, co chciałaby usłyszeć! Czyli kłamie się ;)
no to chyba zdarzyliscie sie przyzwyczaic zeby czasami nie mówic całej prawdy,bo sie obrazimy ;P mozecie to przewidziec ze jak powiecie nam ze brzydko wygladamy to nie bedzie nam wesoło ;P
Osobiście uważam, że fochy są przejawem dziecinnego zachowania i głupich gierek niedojrzałych dziewczynek. Ja lubię szczerość do bólu, mam szacunek do ludzi, którzy potrafią szczerze i wprost wyrazić swoje zdanie.
Oj, chłopcy, chłopcy. Dziewczyna mówiąc: "jak chcesz to się spotkaj dzisiaj z kolegami." Chce usłyszeć, że wolisz ją od kolegów. ;] Nam kobietom też trudno Was zrozumieć.;D
jestem kobietą i tak nie mówie . owszem powiem ' jak chcesz spotkaj sie z kolegami' ale jak powie że tak to powiem 'ok do jutra' a nie strzelam jakiegoś FOCHA
Pierwszy cytat: Dla mnie moja kobieta wygląda najlepiej, dla każdego mężczyzny jego kobieta też. Nie lepiej powiedzieć "jesteś taka piękna, że we wszystkim wyglądasz oszałamiająco, ale bardziej kręcisz mnie w tamtej bluzeczce niż w tej", albo "wiesz, może zmień bluzkę, bo w tej za dużo facetów się będzie za Tobą oglądać". Kobieta powinna się ucieszyć z takich słów i bez żadnych kłótni zmienić bluzkę. Drugi cytat: Tu akurat się nie dziwię, że się wkurzyła. Jeśli ona zachowała czystość, albo spała tylko z chłopakiem, z którym była w stałym związku, to tego samego wymaga pewnie od chłopaka, który się nią zainteresował. Sam mam taki wymóg, nie sypiam z byle kim i nie mam przygodnych numerków, więc od mojej kobiety wymagam tego samego. Trzeci cytat: Dla mnie moja kobieta jest najważniejsza, ale facet czasami chce wyjść na spotkanie z kumplami. Ale i z tego da się wyjść bez kłótni. Wystarczy, że para się umówi, że któregoś konkretnego wieczora on wyjdzie na piwo z kumplami, a ona pójdzie gdzieś ze swoimi koleżankami. Zawsze też można urządzić wieczór ze wspólnymi znajomymi, albo obiecać, że na następny wieczór przygotujesz coś specjalnego tylko dla niej, taki romantyczny wieczór we dwoje. Wtedy kobieta bez szemrania powinna zaakceptować wyjście na piwo. Podsumowując, to można uniknąć focha kobiety, wystarczy tylko dobrze rozegrać sytuację i nie dopuścić do tego, żeby kobieta się obraziła. Nie należy też z niczym przesadzać panowie, nie wychodźcie za często z kumplami, bo wtedy rzeczywiście są oni ważniejsi niż wasze ukochane. Zachowajcie umiar i poświęcajcie dużo uwagi swoim partnerkom.
To prawda, ale z wypowiedzi dziewczyn wyniosłem, że robią tak celowo np z tym spotkaniem, mówią że "zobaczymy się jutro jeśli chcesz sie spotkac z kumplami" ale tak naprawde oczekują od faceta że oleje tych kumpli. Dziewczyna lubi sprawdzac, taki umysł... xD
Jestem kobietą i nie wyobrażam sobie, żebym mogła obrazić się o coś takiego.
Za to irytujący jest fakt, że faceci początkowo wymyślają takie małe kłamstewka - "z kilkoma", "wyglądasz ślicznie", jakby nie mogli od razu powiedzieć prawdy. Pewnie to wynika z tego właśnie "lęku" przed fochem, ale ja oczekuję szczerości i wkurza mnie takie unikanie odpowiedzi, zwłaszcza że w większości przypadków kłamstwo jest od razu wyczuwalne :) Jeśli chce wyjść z kolegami - zupełnie mi to nie przeszkadza, ale jeśli zaczyna kręcić, że nie może się spotkać, bo wypadł mu wyjazd, przyjechała ciocia, a tak w ogóle to źle się czuje i jeszcze powinien posprzątać - to mnie wkurza.
Widzę, że autor demota nie wie, jak obchodzić się z paniami, zresztą wszystkie przykłady były bardzo przesadzone, pierwszy - jak można powiedzieć partnerce, że bluzka ją pogrubia, nawet jeśli oczekuje szczerości to należy być szczerym z uwagą na to, aby jej nie obrazić. Drugi jest już w ogóle słaby, skoro ktoś spał z tyloma kobietami to można by pomyśleć, że zależy mu tylko na jednym i zmieniał je jak rękawiczki albo jeszcze częściej. W trzecim kobieta odpowiada jak najbardziej poważnie i jej odpowiedź jest w pewien sposób uzasadniona, spodziewała się, że partner wybierze ją ponad wszystko inne, a tu okazuje się, że woli iść na piwo z kolegami, zresztą trzeba być niesłychanie płytkim na umyśle, żeby w ten sposób odpowiedzieć kobiecie na pytanie retoryczne...
Pozdrawiam.
zależy na jaką pannę trafisz, są takie, które akceptują kumpli, kumpele i wgl. Mój facet nie ma zakazów, wie co może, a czego nie. Jestem osobą, która się nie focha, bo dla mnie to nie ma sensu i do niczego nie prowadzi..
ona: ale ma gruby brzuch. Musze schudnąć. Musisz mnie zmobilizować do diety i ćwiczeń.
on: nie kochanie nie jesteś gruba :) nie potrzebne Ci są diety i ćwiczenia :)
ona: nie bo ja wiem że mam gruby brzuch i muszę coś z nim zrobić.
on: ale ja kocham twój brzuszek takim jakim jest :)
ona: czyli jednak mam gruby brzuch! jak mogłeś! myślisz że Ty jesteś szczupły?! Tobie bardziej przyda się dieta!
Eh, eh , eh.
I znów to samo, faceci słysza to co chcą usłyszec. Dajcie juz spokój z tą wojną płci, bo tu nie podział na kobiety i mężczyźni chodzi, lecz o charakter. Czyż kobieta może nie strzelic focha? Może. Czyż facet może się...dobra nie bd klnąc, bo każdy wie o co chodzi. Ja sb nie wyobrażam , aby się mogła o taki głupoty obrażac. Ale przynajmniej lepiej sie obrazic niż wyzywac od dziwek i bic rodzinę. Czyż tak nie jest? Czyż nie?
Bądźmy szczerzy, ale delikatnie abysmy mogli się nawzajem zrozumiec :)
a ja jestem znowu inna ;) den demot to w 10 % przeciwność mojego charakteru, cenię szczerość do bólu, przynajmniej wiem że ktoś jest zemną szczery do końca ;)
już naprawdę przesadzacie . To jest już tak uogólnione, że już chyba bardziej nie można. Każda kobieta jest inna, a to, co tu wstawiłeś to jakieś ciepłe gluty. A jeśli nie umiecie się przeciwstawić kobietom chociaż raz, delikatnie, ale jednak, to już nie nasza wina.
tu nie chodzi o szczerość, tu chodzi o sprawdzenie np. ta akcja z kolegami, ona tylko sprawdza na czym bardziej ci zależy, czy mimo wszystko lubisz z nią spędzać z nią bardziej niż z kumplami że czujesz się z nią jak przyjaciółką.. facecie ciemna maso...
Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że chcę tylko sprawdzić, czy mówiąc "możesz" naprawdę tak myśli. A jak nie to niech następnym razem wyraża się jasno. Ciemna maso. :P
@lijola Jasne, wszystko pięknie, fajnie. Chodzi tylko o to, że kobieta nie zauważa, że facet spędza czas z nią, a problem się pojawia, kiedy właśnie, przysłowiowo, "chcę wyjść z kumplami na piwo"
Jak mnie denerwują takie dziewczyny. -,- Gdybym wyglądała źle byłabym wdzięczna mojemu chłopakowi, gdyby mi to powiedział, niż żebym miała zrobić z siebie idiotkę przy ludziach. A co do kumpli... Gdyby przestał się z nimi spotykać to byłabym zdziwiona. o.O Przecież możemy mieć swoje życie, swoich znajomych i nie musimy się widzieć 24/7. A obrażanie się i fochy (szczególnie z takich głupot) są dla mnie strasznie dziecinne...
Heh, chichotem historii jest, że płeć żeńska ma te fochy po swoich męskich przodkach ponieważ jęczeli oni z bólu po swoich polowaniach na zwierzęta czy po wędrówkach żeby znaleść nowe miejsca do zaosiedlienia się :D
A często FOCHY to nie jest wcale wina kobiet. Robicie faceci z siebie takich piesków, za wszystko przepraszacie,a potem się dziwicie, że faceta strzela fochy o byle gówno.
Jakbyś sobie nie pozwolił to tak by nie odpowiadała;)
Za szczerą opinie nie powinniśmy się obrażać. Szczególnie, kiedy sami jej się domagamy. Jako dziewczyna uważam, że powyższe dialogi są najlepszym przykładem na to, że jedno pytanie może skończyć się "burzą" w związku. Więc lepiej zdać się ma siebie, jeśli chodzi o ubrania, ewentualnie poradzić się innej kobiety... mamy, siostry, przyjaciółki. Jeśli chodzi o drugi dialog to uważam, ze dziewczyna w pewne kwestie nie powinna wnikać... ważne, że w chwili obecnej nie jest jedno z wielu. Trzeci dialog... poprotu mnie rozbroił całkowicie... to, że mamy kogoś to nie znaczy, że tylko z tym kimś powinniśmy non stop spędzać czas. Jeśli chłopak idzie gdzieś z kolegami to dziewczyna w tym czasie może spotkać się z przyjaciółkami nie każąc chłopakowi wybierać między sobą a kumplami. Bo takie wybory do niczego dobrego nie prowadzą.
stokroteczka18, w przypadku drugiej kwestii nie zgadzam się z tobą, bo mężczyźni również wnikają, ile partnerów miała przed nimi ich dziewczyna, a idąc twoim tokiem rozumowania, powinno być dla nich ważne, żeby nie byli jednymi z wielu obecnie. A jeżeli dziewczyna nie miała/miała mało partnerów, również ma prawo wymagać, żeby jej partner miał mało kobiet. Ja np partnerów miałam tylko 5 i nie chciałabym faceta, który by miał 20lasek nawet, gdyby był nie wiem jak przystojny...
Dokładnie. Ja nie chciałbym mieć dziewczyny, która przede mną miała mnóstwo partnerów, bo ja nie miałem takich przygodnych partnerek. Dla mnie taka dziewczyna jest odrzucona na starcie. Takie same wymagania jakie mam od kobiety, mam też od siebie i wydaje mi się to najuczciwsze.
Źle to ujęłam. Chodziło mi o to, ze jeśli dziewczyna pyta chłopaka o kwestie poprzednich związków... to nie zawsze usłyszy na ten temat prawdę... bo jeśli chłopak nie miał przedtem żadnej dziewczyny może się do tego nie przyznać... zawyżając liczbę dotychczasowych partnerek, tylko po to by sprawić wrażenie "doświadczonego". A poza tym w dziewczynie może odezwać się zazdrość... bo przecież, któraś z byłych może zechcieć wrócić.... także może czasem lepiej w niektóre sprawy nie wnikać... bo odpowiedzi przyniosą więcej szkody niż pożytku. Nie we wszystkich przypadkach ale zdarza się.
takie tam pie*dolenie.
Czasem czuję się inna od wszystkich opisywanych tu kobiet.
Jeśli mówię mojemu chłopakowi, że ma iść na piwo z kolegami - to ma iść i nie mam zamiaru się o to obrażać.
Nie wypytuję z iloma spał. Naprawdę uj mnie to obchodzi.
A co do pytania jak wyglądam - pytam, bo ku*wa chcę wiedzieć.
Amen.
nie, dlaczego? Są momenty, że się ze sobą droczymy, ale ogólnie nie należę do osób, które ubierają, dajmy na to, ciasne spodnie i mają wielki wał tłuszczu wylewający się z nich, a mimo to pytam, jak wyglądam i obrażam się o to, że ktoś wytyka mi opony. Nie, nie.
ONA:Jestem gotowa.
ON:Wyglądasz jak Greta Garbo w 'Kusicielce"
ONA:Też myślę,że jest nieźle
;)
ON:Zdejmę to z Ciebie gdy wrócimy...
ONA: Zobaczymy czy poradzisz sobie z suwakiem przy sukience ;)
To
się nazywa flirt i jest ciekawym urozmaiceniem związku. Po cholerę się pytać faceta jak się wygląda?
Jaki jest koń, każdy widzi.Kompleksy leczy się u psychologa a nie wyżywa na mężczyźnie. Autorowi
szczerze radze : Zmień model na lepszy bo osiwiejesz do 50 roku życia;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
1 września 2011 o 3:02
No prawda mój znajomy spędził z nią 1 dzień drugi chce z kolegami a ona wali tekst jak wolisz ich niż mnie to jest mi przykro i się obraża xd ma 21 lat
Ej a ja lubie FOCHy... Z resztą jeszcze nie trafiłem na dziewczynę która byłaby aż FOCHem ale cała reszta też zła nie była... z resztą CH** to CH** czy się go Fachowo Obciąga czy nie i tak mu dobrze ;)
bosh.. kobiety są po prostu zazdrosne, i nic na to nie da się poradzić. wystarczy zacząć rozmowę o jakiejś kobiecie to zadadzą nam tysiące pytań i nawet jeśli odpowiemy szczerze że nic nas z nią nie łączy ona i tak strzeli focha i pomyśli że kłamiemy.
heh też tak mam xDD tzn. miałem.. moja była jak widziala dziewczyne z praktyk na zdj to mówiła ze frajerem jestem bo jest ładna a jak ją zobaczyła to się smiala z niej i mnie nawet nie przeprosiła xD no ale cóż kobiecych granic nikt nie zna :P
Skoro takie są dziewczyny to ja nie wiem kim jestem. Nigdy nie porównywałabym się z jego kolegami, nie pytała o byłe, a na komplementy bym czekała, ale nie wymuszone. A to wszystko z prostego powodu - cenię siebie. Skoro jestem z chłopakiem, to nikt nas do tego nie zmusza, nawet jeśli spał z jakimiś tam kobietami to są gorsze ode mnie dlatego, że woli mnie. Może brzmi to egoistycznie, ale nie chodzi mi o to, że mam wysokie ego, zero kompleksów itp. Tak nie jest. I nie chodzi też o to że może po prostu inne go nie chciały. Po prostu każda kobieta jest wyjątkowa, powinna o tym wiedzieć i pokazywać to swojemu chłopakowi, bo gdy ona uważa się za gorszą od innych, on też w końcu zacznie tak myśleć i przestanie ją szanować. Znajdzie sobie nową dziewczynę po prostu. Kobieta która zadaje takie pytania jak w tym demotywatorze, a potem tak reaguje na szczere odpowiedzi jest chorobliwie zakompleksiona i choćby wszyscy ciągle prawili jej komplementy ona i tak czułaby się jak "brzydkie kaczątko". Z resztą nawet w przyjaźni czy koleżeństwie takie reakcje są nie do zaakceptowania, jeśli wcześniej prosi się o szczerość.
Dorzuć jeszcze:
ONA: Jak ta nowa koleżanka z pracy?
ON: Straszny kaszalot.
ONA: Kłamiesz!!! Widziałam ją wczoraj i bynajmniej kaszalota nie przypomina... Przyznaj się ładna jest, prawda?
ON: Tak. Bardzo ładna kobieta.
ONA: Podoba ci się! Świnia!!!
dobrze ze nie pytaja Ona:podoba Ci sie bardziej niz ja prawda?
i wez tu teraz odpowiedz jak powiesz ze
"oczywiscie ze nie" to odrazu jest ze klamiesz a jak powiesz ze "tak" to odrazu o zdrade posadzi ;p haha ale swiat
bylby bez nich nudny ;d
pozdro dla wszystkich stworzen na ziemi (Kobiet i Mężczyzn)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2011 o 0:41
no bo to kobiety
Wydaje mi się, że to są skrajne przypadki jakiś idiotek. Normalne kobiety nie będą suszyć facetowi
głowy takimi pierdołami przecież bo to nie miałoby sensu. Zwłaszcza obrażanie się o takie urojone
duperele. Ja w każdym razie nigdy się tak nie zachowywałam i nie widzę powodów aby się tak zachowywać.
Minusują zapewne takie zakompleksione idiotki które muszą ze swojego faceta zrobić grzecznego pieska który nawet do toalety chodzi za ich pozwoleniem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2011 o 17:29
Kobiety wcale nie oczekują w pewnych sprawach szczerości... ; p
...15-20 dziewczyn?! Wliczył swoje gumowe panny czy spanie w jednym łóżku z własną matką gdy bał się jeszcze stopopożeraczy?
No takie już są, choć wiele z komentarzy uważam, że trochę przesadza i są naciągane, pisane przez wielkich "znawców". Trzeba się nauczyć z tym żyć, bo co to by było gdyby kobiet nie było : ) Oczywiście nie mówię, że kobiety mają nadużywać oddania mężczyzn, bez przesady, ale wiele z tych nielogiczności można zaakceptować.
@NiniaMilagro ja uważam, że wszystkie te fochy wynikają z niskiej samooceny i kompleksów. Mój facet potrafi nawet o swoim kumplu powiedzieć, że jest 'niezłe ciacho' mimo, że żadnych homo zapędów nigdy nie miał. Wystarczy dużo dystansu do życia i brak kompleksów aby się takimi głupimi tekstami nie przejmować. Zazdrość zazdrością ale aby od razu foch? Dorośniecie zrozumiecie.
Moja była zawsze twierdziła, że ona nigdy nie ma focha i nie jest obrażona mimo, że siedziała zawsze po
kłutni cała naburmuszona i się nie odzywała. :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2011 o 22:47
taki już nasz urok, panowie ;)) hehe
Raczej zły czar, niż urok.
Raczej taki już BRAK uroku NIEKTÓRYCH z was... ;)) hehe xd
Tolerować tego nie będę. Taki mój urok. Hehe
moj mąz nie ma takich problemów bo ja zawsze bylam dziwna :P
Ja tam nawet jakbym miała chłopaka to bym tak nie zareagowała; bluzke bym wyrzuciła, pozwoliłabym mu iść na piwo, a mógłby sobie miec przede mną 100 tylko zeby podczas zwiazku nie miał innych
Hmmm....a skąd dziewczyny jesteście?;) wiecie, skoro obie jesteście wolne i ja jestem też samotny xd
100% true!!! Ech te kobiety... Co nie powiesz, czy zrobisz i tak jest źle... Nie wiem dlaczego, ale i tak kocham to moje "dziwne" stworzenie!
jeśli facet nie pozwoli kobiecie taką być to nie będzie... a przypadki niereformowalne olewa się na wstępie :)
Tak to właśnie z nami kobietami jest :P ale i tak nas kochacie, Panowie :)
No właśnie. Skoro kochamy to po co się starać no nie? :)
Ktoś musi :)
To ostatnie jest najbardziej irytujące. '' Takie swobodne ''no ok zobaczymy się jutro''
FOCH- fachowe obciąganie hu..ja
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 12:23
Ty to dużo razy musiałeś FOCH'ować. :p
timecool
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2011 o 16:57
A wszystko wyjaśnia "Co mówią mężczyźni, co słyszą kobiety" Linda Papadopoulos xD poważnie! Sama się zdziwiłam (bo takie fochy nie dotyczą się tylko kobiet, mężczyzn też można bardzo źle zrozumieć).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 sierpnia 2011 o 14:45
oj tam oj tam
Nie narzekajcie :) aż tak złe nie jesteśmy
Oj jesteście, jesteście.... nawet jeszcze gorsze. Ale świat by staną do góry nogami, gdyby facet nie miał "piwka z kumplami", a baby swojej zazdrości xD
A i te wasze fochy czasem są nawet miłe. raz że można na to piwko pójść, dwa, że widać, że wam na nas zależy.... ;)
"Staną"?
Koniecznie na główną !;d
one tak gadaja, aby nas sprawdzic, a to, ze jest to irytujace, to inna spiewka
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 sierpnia 2011 o 9:00
Każda kobieta, jak jej zależy, to jest zazdosna - choćby odziubinę. :)
Ale można być zazdrosnym na poziomie, a można być zazdrosnym poniżej poziomu.
Bo kobieta oczekuje szczerej odpowiedzi ale dokładnie takiej jaka sobie ułożyła w głowie;p
No to szczerej czy takiej jaką sobie ułożyła w głowie??
A jak sądzisz? Przecież może być i szczera i taka jak ona chce.
K*rwa takie fakty wpie*dalacie...
dziwne są te laski :PP serio ich nie rozumiem... jesli oczekuja szczerosci to niech sa na nia przygotowane, wkoncu tego chcą, prawda ?
to ja odkryje przed wami wielka tajemnice panowie: chodzi nam chociaz o pozory waszego romantyzmu, o to zebyscie raz powiedzieli: kochanie dzis wole zostac z toba niz isc na piwo z kumplami. Nam chodzi o wasze zainteresowanie, chcemy czasem poczuc ze jestesmy wazniejsze niz wszystko inne. Zrozumiec kobiete to pestka- macie byc dla nas mili, prawic nam komplementy i sie nami interesowac
Szkoda, aby kobieta kobiety nie zrozumiała...
to ja odkryje tajemnice przed toba....faceci o tym wiedza;] tylko czesto sa zmeczeni prawieniem komplementow na okraglo, tylko po to by podlechtac kobieca proznosc, ktorej zaspokoic sie nie da ;] Ta ciagla potrzeba upewniania was ze jestescie dla nas atrakcyjne jest nawet slodka, tylko ze czyny pokazuja wiecej niz slowa, czemu ta prosta prawda mimo tylu lat ewolucji nie dotarla nigdy do plci pieknej?
szczerze...to jakby ktos mnie opisal :/
Demotywator jak najbardziej prawdziwy jednak zdarzają się wyjątki wśród nas.Mi, owszem,zdarzyło się krytykować swojego chłopaka za szczerość.Jednak czasami to co mówił było po prostu nieprzemyślane. Czasami może i prawda mnie bolała, byłam na niego wściekła, ale kilka głębszych (wdechów oczywiście ;D) i wszystko było jak należy.
Przestańcie się zadawać z niedojrzałymi dziewczynkami, a zacznijcie z kobietami. Dla mnie takie zachowanie z demota to abstrakcja.
Podpisuję się pod tym :) Ja nie wiem gdzie wy te laski znajdujecie, ale na pewno nie są normalne :D
@psysutra popieram w 100% ;]
Kobiety już takie jesteście :) Ale i tak Was kochamy.
Oj tam, oj tam !
Blech, też nie rozumiem kobiet. Dlatego zawieram związki z facetami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2011 o 16:18
Drodzy mezczyzni.
Przestancie myslec stereotypowo. Nie kazda kobieta jest taka sama i nie kazda strzela focha o byle gowno. To jest jak ze stwierdzeniem "kazdy facet to swinia". To, ze wiekszosc facetow taka jest to nie znaczy, ze kazdy. Tak samo jak z fochami kobiet.
o, ktoś rozsądny wreszcie ;) popieram w zupełności.
bo w ważnych sytuacjach powinno sie mówić prawde i trzeba sie liczyć z tym że jeżeli ujawnimy niewygodną dla nas prawdę to może nas spotkać zasłużony FOCH. mimo to przynajmniej możemy być z siebie dumni że mieliśmy odwage powiedzieć prawde. co do tego jak dziewczyna wygląda w bluzce to myśle że bym sie powstrzymała, w tak nieważnych sprawach można sobie darować i oszczędzić komuś przykrości -> poza tym jakby to była moja dziewczyna to by mi sie podobała w każdej bluzce, nawet jakby ją troche pogrubiała, to przecież nie pogrubi o dwa rozmiary, a skoro podoba mi sie taka jaka jest to i lekko grubsza też będzie
Zasłużony foch? Śmieszne. Jak boisz się szczerości, to nie pytaj.
Y. FOCH- Fachowe Obciąganie CH**a...
Jeszcze raz ktoś to napisze, to mnie chyba uj strzeli.
nie kazda kobieta taka jest .. akurat z takim czymś to ja wolę się powygłupiać :)
No sry. Jak se pościelesz tak sie wyśpisz.... W dodatku nie uczysz sie na błędach... Kobiecie mówi się zawsze to, co chciałaby usłyszeć! Czyli kłamie się ;)
Bo rozmowa z kobietą wymaga wyższego stopnia inteligencji...
no to chyba zdarzyliscie sie przyzwyczaic zeby czasami nie mówic całej prawdy,bo sie obrazimy ;P mozecie to przewidziec ze jak powiecie nam ze brzydko wygladamy to nie bedzie nam wesoło ;P
No bo tu nie o to chodzi. To jest tak tylko po to, żeby sprawdzić, ile dla was znaczymy. Ale tak robią tylko małe dziewczynki.
oj bys sie zdziwila, moze przyklady z demota sa skreajnie maloletnei, ale z wiekiem nie wyzbywacie sie gierek i foszkow, tylko lepiej je maskujecie;]
Czysta prawda:) Tak już jest z nami- kobietami:)
Chyba z tobą...
Osobiście uważam, że fochy są przejawem dziecinnego zachowania i głupich gierek niedojrzałych dziewczynek. Ja lubię szczerość do bólu, mam szacunek do ludzi, którzy potrafią szczerze i wprost wyrazić swoje zdanie.
Oj, chłopcy, chłopcy. Dziewczyna mówiąc: "jak chcesz to się spotkaj dzisiaj z kolegami." Chce usłyszeć, że wolisz ją od kolegów. ;] Nam kobietom też trudno Was zrozumieć.;D
Nie myl pojęć 'dziewczyna' i 'kobieta'.
Czasami trzeba nieco odpocząć psychicznie od kobiet i wyskoczyć z ziomkami na Złotą Ciecz. :D
@Avatylle: Czy to że wolę np. demoty od komixxów znaczy że na to drugie mam nigdy nie wchodzić?
ja nie oczekuję takiej odpowiedzi, wręcz dziwi mnie, jeśli mój chłopak woli mnie od kolegów. Głupio mi, że dla mnie olewa ich.
hah taki życiowy demot że pokaże go mojej dziewczynie :D
aa zapomniałem .. nie mam dziewczyny .. ;/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 31 sierpnia 2011 o 21:59
jestem kobietą i tak nie mówie . owszem powiem ' jak chcesz spotkaj sie z kolegami' ale jak powie że tak to powiem 'ok do jutra' a nie strzelam jakiegoś FOCHA
Nieważne co kobiecie powiesz, ale w jaki sposób;p Wystarczy tylko w odpowiedni sposób prawdę przekazać :)
A ja tam taka nie jestem ;) w związku trzeba rozumieć swoją drugą połówkę..;*** Zawsze wysłuchuje go do końca,nawet jeśli mamy różne zdania. ;)
Pierwszy cytat: Dla mnie moja kobieta wygląda najlepiej, dla każdego mężczyzny jego kobieta też. Nie lepiej powiedzieć "jesteś taka piękna, że we wszystkim wyglądasz oszałamiająco, ale bardziej kręcisz mnie w tamtej bluzeczce niż w tej", albo "wiesz, może zmień bluzkę, bo w tej za dużo facetów się będzie za Tobą oglądać". Kobieta powinna się ucieszyć z takich słów i bez żadnych kłótni zmienić bluzkę. Drugi cytat: Tu akurat się nie dziwię, że się wkurzyła. Jeśli ona zachowała czystość, albo spała tylko z chłopakiem, z którym była w stałym związku, to tego samego wymaga pewnie od chłopaka, który się nią zainteresował. Sam mam taki wymóg, nie sypiam z byle kim i nie mam przygodnych numerków, więc od mojej kobiety wymagam tego samego. Trzeci cytat: Dla mnie moja kobieta jest najważniejsza, ale facet czasami chce wyjść na spotkanie z kumplami. Ale i z tego da się wyjść bez kłótni. Wystarczy, że para się umówi, że któregoś konkretnego wieczora on wyjdzie na piwo z kumplami, a ona pójdzie gdzieś ze swoimi koleżankami. Zawsze też można urządzić wieczór ze wspólnymi znajomymi, albo obiecać, że na następny wieczór przygotujesz coś specjalnego tylko dla niej, taki romantyczny wieczór we dwoje. Wtedy kobieta bez szemrania powinna zaakceptować wyjście na piwo. Podsumowując, to można uniknąć focha kobiety, wystarczy tylko dobrze rozegrać sytuację i nie dopuścić do tego, żeby kobieta się obraziła. Nie należy też z niczym przesadzać panowie, nie wychodźcie za często z kumplami, bo wtedy rzeczywiście są oni ważniejsi niż wasze ukochane. Zachowajcie umiar i poświęcajcie dużo uwagi swoim partnerkom.
Zgadzam się w 100%! I właśnie takich mężczyzn większość z nas chce :) Jak to dobrze, że są jeszcze tacy :)
HarleyD - no patrz, rozgryzłeś nas! :)Zgadzam się w 100%
HarleyD...Jestes spoko. Nie patrzysz stereotypowo. Juz Cie lubie ;)
Prawda! +
żałosne, co ten demot robi na głównej?
To prawda, ale z wypowiedzi dziewczyn wyniosłem, że robią tak celowo np z tym spotkaniem, mówią że "zobaczymy się jutro jeśli chcesz sie spotkac z kumplami" ale tak naprawde oczekują od faceta że oleje tych kumpli. Dziewczyna lubi sprawdzac, taki umysł... xD
noo tak , sama prawda. ;)
Wiesz potocznie mówiąc jest to : "język dziewczyn"..
Jestem kobietą i nie wyobrażam sobie, żebym mogła obrazić się o coś takiego.
Za to irytujący jest fakt, że faceci początkowo wymyślają takie małe kłamstewka - "z kilkoma", "wyglądasz ślicznie", jakby nie mogli od razu powiedzieć prawdy. Pewnie to wynika z tego właśnie "lęku" przed fochem, ale ja oczekuję szczerości i wkurza mnie takie unikanie odpowiedzi, zwłaszcza że w większości przypadków kłamstwo jest od razu wyczuwalne :) Jeśli chce wyjść z kolegami - zupełnie mi to nie przeszkadza, ale jeśli zaczyna kręcić, że nie może się spotkać, bo wypadł mu wyjazd, przyjechała ciocia, a tak w ogóle to źle się czuje i jeszcze powinien posprzątać - to mnie wkurza.
Widzę, że autor demota nie wie, jak obchodzić się z paniami, zresztą wszystkie przykłady były bardzo przesadzone, pierwszy - jak można powiedzieć partnerce, że bluzka ją pogrubia, nawet jeśli oczekuje szczerości to należy być szczerym z uwagą na to, aby jej nie obrazić. Drugi jest już w ogóle słaby, skoro ktoś spał z tyloma kobietami to można by pomyśleć, że zależy mu tylko na jednym i zmieniał je jak rękawiczki albo jeszcze częściej. W trzecim kobieta odpowiada jak najbardziej poważnie i jej odpowiedź jest w pewien sposób uzasadniona, spodziewała się, że partner wybierze ją ponad wszystko inne, a tu okazuje się, że woli iść na piwo z kolegami, zresztą trzeba być niesłychanie płytkim na umyśle, żeby w ten sposób odpowiedzieć kobiecie na pytanie retoryczne...
Pozdrawiam.
W pełni się zgadzam!
15-20 kobiet, z którymi spał. Załóżmy , ze facet jest po 20. jej! Ile to jest rocznie... Seksiarz i babiarz;p
zależy na jaką pannę trafisz, są takie, które akceptują kumpli, kumpele i wgl. Mój facet nie ma zakazów, wie co może, a czego nie. Jestem osobą, która się nie focha, bo dla mnie to nie ma sensu i do niczego nie prowadzi..
FOCH??:P To chyba na godzenie :D hehehe;p
:D
ona: ale ma gruby brzuch. Musze schudnąć. Musisz mnie zmobilizować do diety i ćwiczeń.
on: nie kochanie nie jesteś gruba :) nie potrzebne Ci są diety i ćwiczenia :)
ona: nie bo ja wiem że mam gruby brzuch i muszę coś z nim zrobić.
on: ale ja kocham twój brzuszek takim jakim jest :)
ona: czyli jednak mam gruby brzuch! jak mogłeś! myślisz że Ty jesteś szczupły?! Tobie bardziej przyda się dieta!
Ale i tak: "kobiety są, gorące..."! XD
Eh, eh , eh.
I znów to samo, faceci słysza to co chcą usłyszec. Dajcie juz spokój z tą wojną płci, bo tu nie podział na kobiety i mężczyźni chodzi, lecz o charakter. Czyż kobieta może nie strzelic focha? Może. Czyż facet może się...dobra nie bd klnąc, bo każdy wie o co chodzi. Ja sb nie wyobrażam , aby się mogła o taki głupoty obrażac. Ale przynajmniej lepiej sie obrazic niż wyzywac od dziwek i bic rodzinę. Czyż tak nie jest? Czyż nie?
Bądźmy szczerzy, ale delikatnie abysmy mogli się nawzajem zrozumiec :)
WTF?! Porównujesz fochy za byle g@wno - które zresztą kobiety odstawiają nagminnie - do znęcania się nad rodziną? Fajnie, wracaj do kuchni
w sumie coś w tym jest, lecz nie do końca TAK jest :P
to działa w obie strony
nie wszystkie kobiety takie są.
ja nie lubie okazywać zazdrosci, raczej trzymam ja w sobie.
a ja jestem znowu inna ;) den demot to w 10 % przeciwność mojego charakteru, cenię szczerość do bólu, przynajmniej wiem że ktoś jest zemną szczery do końca ;)
już naprawdę przesadzacie . To jest już tak uogólnione, że już chyba bardziej nie można. Każda kobieta jest inna, a to, co tu wstawiłeś to jakieś ciepłe gluty. A jeśli nie umiecie się przeciwstawić kobietom chociaż raz, delikatnie, ale jednak, to już nie nasza wina.
tu nie chodzi o szczerość, tu chodzi o sprawdzenie np. ta akcja z kolegami, ona tylko sprawdza na czym bardziej ci zależy, czy mimo wszystko lubisz z nią spędzać z nią bardziej niż z kumplami że czujesz się z nią jak przyjaciółką.. facecie ciemna maso...
Równie dobrze ja mogę powiedzieć, że chcę tylko sprawdzić, czy mówiąc "możesz" naprawdę tak myśli. A jak nie to niech następnym razem wyraża się jasno. Ciemna maso. :P
@lijola Jasne, wszystko pięknie, fajnie. Chodzi tylko o to, że kobieta nie zauważa, że facet spędza czas z nią, a problem się pojawia, kiedy właśnie, przysłowiowo, "chcę wyjść z kumplami na piwo"
Fachowe Obciąganie Ch***???
Jak mnie denerwują takie dziewczyny. -,- Gdybym wyglądała źle byłabym wdzięczna mojemu chłopakowi, gdyby mi to powiedział, niż żebym miała zrobić z siebie idiotkę przy ludziach. A co do kumpli... Gdyby przestał się z nimi spotykać to byłabym zdziwiona. o.O Przecież możemy mieć swoje życie, swoich znajomych i nie musimy się widzieć 24/7. A obrażanie się i fochy (szczególnie z takich głupot) są dla mnie strasznie dziecinne...
Nowa definicja slowa FOCH - Fachowe Obciaganie Ch**a
Tak na Nas narzekacie a żyć bez Nas nie umiecie :)
A tak poza tym to nie każda kobieta jest taka :)
A Wy też macie sporo wad :P
Heh, chichotem historii jest, że płeć żeńska ma te fochy po swoich męskich przodkach ponieważ jęczeli oni z bólu po swoich polowaniach na zwierzęta czy po wędrówkach żeby znaleść nowe miejsca do zaosiedlienia się :D
Jestem dziewczyną, a ani razu nie miałam focha na swojego faceta ; )
A często FOCHY to nie jest wcale wina kobiet. Robicie faceci z siebie takich piesków, za wszystko przepraszacie,a potem się dziwicie, że faceta strzela fochy o byle gówno.
Jakbyś sobie nie pozwolił to tak by nie odpowiadała;)
jak jesteś rozpustnikiem to się nie dziw że cię żadna szanująca dziewczyna nie chce
To ja zazwyczaj mojego faceta wyciągam na piwo;)
Za szczerą opinie nie powinniśmy się obrażać. Szczególnie, kiedy sami jej się domagamy. Jako dziewczyna uważam, że powyższe dialogi są najlepszym przykładem na to, że jedno pytanie może skończyć się "burzą" w związku. Więc lepiej zdać się ma siebie, jeśli chodzi o ubrania, ewentualnie poradzić się innej kobiety... mamy, siostry, przyjaciółki. Jeśli chodzi o drugi dialog to uważam, ze dziewczyna w pewne kwestie nie powinna wnikać... ważne, że w chwili obecnej nie jest jedno z wielu. Trzeci dialog... poprotu mnie rozbroił całkowicie... to, że mamy kogoś to nie znaczy, że tylko z tym kimś powinniśmy non stop spędzać czas. Jeśli chłopak idzie gdzieś z kolegami to dziewczyna w tym czasie może spotkać się z przyjaciółkami nie każąc chłopakowi wybierać między sobą a kumplami. Bo takie wybory do niczego dobrego nie prowadzą.
stokroteczka18, w przypadku drugiej kwestii nie zgadzam się z tobą, bo mężczyźni również wnikają, ile partnerów miała przed nimi ich dziewczyna, a idąc twoim tokiem rozumowania, powinno być dla nich ważne, żeby nie byli jednymi z wielu obecnie. A jeżeli dziewczyna nie miała/miała mało partnerów, również ma prawo wymagać, żeby jej partner miał mało kobiet. Ja np partnerów miałam tylko 5 i nie chciałabym faceta, który by miał 20lasek nawet, gdyby był nie wiem jak przystojny...
Dokładnie. Ja nie chciałbym mieć dziewczyny, która przede mną miała mnóstwo partnerów, bo ja nie miałem takich przygodnych partnerek. Dla mnie taka dziewczyna jest odrzucona na starcie. Takie same wymagania jakie mam od kobiety, mam też od siebie i wydaje mi się to najuczciwsze.
Źle to ujęłam. Chodziło mi o to, ze jeśli dziewczyna pyta chłopaka o kwestie poprzednich związków... to nie zawsze usłyszy na ten temat prawdę... bo jeśli chłopak nie miał przedtem żadnej dziewczyny może się do tego nie przyznać... zawyżając liczbę dotychczasowych partnerek, tylko po to by sprawić wrażenie "doświadczonego". A poza tym w dziewczynie może odezwać się zazdrość... bo przecież, któraś z byłych może zechcieć wrócić.... także może czasem lepiej w niektóre sprawy nie wnikać... bo odpowiedzi przyniosą więcej szkody niż pożytku. Nie we wszystkich przypadkach ale zdarza się.
FOCH - Fachowe Obciąganie CH*ja
ta fajnie .. tylko , że chłopcy też się czasem fochają o byle gówno !
Racja...
A na ten przykład ja taka nie jestem...
Kobiety robią się coraz bardziej samolubne :(
czasami z facetami jest ten sam problem ;) na przykład z moim :-P
jestem dziewczyną, ale przyznam, że to prawda.. :D
ten wiersz był na polskim w I LO
Pamiętajmy, że są dwie strony medalu, jest zwykły foch i jest Fantastyczne Obciaganie Ch**a.
Haha jak bym siebie słyszała :D
Zależy od kobiety i mężczyzny.Nie każda kobieta obraża się o takie głupoty i nie każdy facet jest nieszczery ;D
foch - fachowe obciąganie ch.. xDDDDDDDDDDDDD tak mi się aby skojarzyło... xD
FOCH to w skrócie - fachowe obciąganie ch*ja - także nie wiem po co to narzekanie. xD ;DD
nie bądź szczery - problem solved
Mimo wszystko , kobiety i tak sie nie zmienią - więc nie wiem po co te narzekanie .
A tak po za tym każdy "ma coś za uszami"
no waśnie FOCH'a nie ma, bo jest obrażona...
z babami tak jest...kobieta umie się zachować...
takie tam pie*dolenie.
Czasem czuję się inna od wszystkich opisywanych tu kobiet.
Jeśli mówię mojemu chłopakowi, że ma iść na piwo z kolegami - to ma iść i nie mam zamiaru się o to obrażać.
Nie wypytuję z iloma spał. Naprawdę uj mnie to obchodzi.
A co do pytania jak wyglądam - pytam, bo ku*wa chcę wiedzieć.
Amen.
nie, dlaczego? Są momenty, że się ze sobą droczymy, ale ogólnie nie należę do osób, które ubierają, dajmy na to, ciasne spodnie i mają wielki wał tłuszczu wylewający się z nich, a mimo to pytam, jak wyglądam i obrażam się o to, że ktoś wytyka mi opony. Nie, nie.
o jeszcze babochłopy są;)
haha, jak foch to nawet lepiej :P
BOŻE RODEM Z GIMNAZJUM. ALBO SAME SZCZENIAKI TAKIE GŁUPOTY WYPISUJĄ ALBO ZADAJECIE SIE Z TĘPYMI CIZIAMI O SPOSOBIE ROZUMOWANIA 15 LATEK.
ONA:Jestem gotowa.
ON:Wyglądasz jak Greta Garbo w 'Kusicielce"
ONA:Też myślę,że jest nieźle
;)
ON:Zdejmę to z Ciebie gdy wrócimy...
ONA: Zobaczymy czy poradzisz sobie z suwakiem przy sukience ;)
To
się nazywa flirt i jest ciekawym urozmaiceniem związku. Po cholerę się pytać faceta jak się wygląda?
Jaki jest koń, każdy widzi.Kompleksy leczy się u psychologa a nie wyżywa na mężczyźnie. Autorowi
szczerze radze : Zmień model na lepszy bo osiwiejesz do 50 roku życia;)
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2011 o 3:02
Ufo i Baby są niezbadane.
Spotkałem się pare razy z takimi rozmowami :)
Ale to są wg. mnie takie kobiece gierki :)
FOCH = Fachowe Obciąganie CHu*a ;D
No prawda mój znajomy spędził z nią 1 dzień drugi chce z kolegami a ona wali tekst jak wolisz ich niż mnie to jest mi przykro i się obraża xd ma 21 lat
tam powinien być dopisek : to jest FOCH, ale i tak Cię kocham!
Jako kobieta powiem wam, że chyba zabiłabym taką fochającą się babę. Jak ja tego nie cierpię!
Dobrze, że ja taka nie jestem ;d Baby to tylko problemy mają. Pozdrawiam ;)
Ej a ja lubie FOCHy... Z resztą jeszcze nie trafiłem na dziewczynę która byłaby aż FOCHem ale cała reszta też zła nie była... z resztą CH** to CH** czy się go Fachowo Obciąga czy nie i tak mu dobrze ;)
FOCH - Fachowe Obciąganie CH*ja
Raczej "Fuck Off Chu*u!"
no tak, baby i te ich durne pytania sprawdzające faceta. Chciałaś znać prawdę to teraz to przeżuj:)
bosh.. kobiety są po prostu zazdrosne, i nic na to nie da się poradzić. wystarczy zacząć rozmowę o jakiejś kobiecie to zadadzą nam tysiące pytań i nawet jeśli odpowiemy szczerze że nic nas z nią nie łączy ona i tak strzeli focha i pomyśli że kłamiemy.
Eee, tam. Niektórzy by byli zadowoleni z owego FOCHu. ;)
heh też tak mam xDD tzn. miałem.. moja była jak widziala dziewczyne z praktyk na zdj to mówiła ze frajerem jestem bo jest ładna a jak ją zobaczyła to się smiala z niej i mnie nawet nie przeprosiła xD no ale cóż kobiecych granic nikt nie zna :P
Skoro takie są dziewczyny to ja nie wiem kim jestem. Nigdy nie porównywałabym się z jego kolegami, nie pytała o byłe, a na komplementy bym czekała, ale nie wymuszone. A to wszystko z prostego powodu - cenię siebie. Skoro jestem z chłopakiem, to nikt nas do tego nie zmusza, nawet jeśli spał z jakimiś tam kobietami to są gorsze ode mnie dlatego, że woli mnie. Może brzmi to egoistycznie, ale nie chodzi mi o to, że mam wysokie ego, zero kompleksów itp. Tak nie jest. I nie chodzi też o to że może po prostu inne go nie chciały. Po prostu każda kobieta jest wyjątkowa, powinna o tym wiedzieć i pokazywać to swojemu chłopakowi, bo gdy ona uważa się za gorszą od innych, on też w końcu zacznie tak myśleć i przestanie ją szanować. Znajdzie sobie nową dziewczynę po prostu. Kobieta która zadaje takie pytania jak w tym demotywatorze, a potem tak reaguje na szczere odpowiedzi jest chorobliwie zakompleksiona i choćby wszyscy ciągle prawili jej komplementy ona i tak czułaby się jak "brzydkie kaczątko". Z resztą nawet w przyjaźni czy koleżeństwie takie reakcje są nie do zaakceptowania, jeśli wcześniej prosi się o szczerość.
Kobiety nie są szczere więc po co być szczerym
FOCH- Fachowe Obciącanie CH*ja:P