Ja chce Polskę w której będę wolny - i to mi wystarczy. A takie "darmowe" bonusy od państwa każdy powinien krytykować, bo one nie są za darmo, tylko państwo kupuje je z podatków, a przecież musi przy okazji wyżywić biurokratów i opłacić ich biura, no i oczywiście coś ukraść. Więc jest to dla nas nie opłacalne.
Taaa "Posiada także piąte pod względem wielkości zasoby gazu ziemnego i ropy naftowej." :) "W 2004 roku, bezrobocie sięgnęło 60%[2], a liczba ludności żyjącej poniżej granicy ubóstwa w roku poprzednim wynosiła 58%." :) Ludność: Polska- 38 200 037, Turkeministan- 5 180 000 :P ;)
10% na pewno, a wynik w ciemno obstawiam na 30%. Jeżeli ktoś myśli, że po Turkmeńskich ulicach chodzą białe niedźwiedzie, niech najpierw zapyta się jakiegokolwiek Amerykanina co sądzi o naszym kraju.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 września 2011 o 18:02
Donald obiecał Irlandię i jest niedowiarki! Porównajcie wyniki obu gospodarek z okresu dwóch ostatnich
lat, doganiamy :) Wałęsie obietnica nie mogła się spełnić z prozaicznego powodu - w ustawie o finansach
publicznych zostało zapisanych za dużo procedur ostrożnościowych, więc przekroczenie zadłużenia 100% PKB nawet
WYBITNYM ekonomistom się w jednej kadencji nie może udać.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
1 września 2011 o 14:57
Po co sięgać do ustawy, w konstytucji w art 216 ust.5 jest ograniczenie do 60 proc :) Najpierw chłopaki musieliby zmienić ustawę zasadniczą żeby próbować z PL zrobić wspomnianą Japonię czy np. Włochy :)
Nikt nie płaci. To jest marchewka dla osła, kostka cukru dla konia. Wygląda to tak: mam gigantyczne złoża zasobów naturalnych, zarządzam sobie nimi jak chcę, pozwalam Rosji na eksploatację w zamian za dobre stosunki i kasę z której korzystam tylko ja, buduję kolejne pałace i pomniki na cześć samego siebie i rzucam społeczeństwu ochłapy żeby siedzieli po cichu. Samochód ma zaledwie kilka % Turkmenów, ruch motorowy składa się z ciężarówek (głównie na w posiadaniu przedsiębiorstw państwowych) i wszelkiej maści motocykli i motorynek. To darmowe paliwo to są ochłapy i tyle. Gdyby Turkmenistan był państwem demokratycznym byliby na poziomie Norwegii a tak są jednym z najbiedniejszych i jednym z najbardziej zamkniętych krajów świata.
@Grapist nie "demokratycznym", bo co do bogactwa ma fakt, że głos profesora byłby równy głosowi żula? jakie pojęcie o rządzeniu państwem ma traktorzysta czy weterynarz? chyba "wolnorynkowy", jeśli już. i nie, wolnorynkowość nie wynika z demokracji - zasadniczo to tłum jak się zbierze do kupy, to właśnie sprawia sobie takie "prezenty" jak "darmowa" ropa
Oni nie obiecywali nam drugiej irlandji czy japoni tylko mówili, że zasługujemy na sukcesy takie jakie odniosły te państwa. Wydeje mi się chyba też, że nie chcesz byśmy odnieśli taki sukces gospodarczy jak turkmenistan.
Lepiej będzie dla Turkmenistanu jeśli tak się nie stanie... przypomnę: po słowach Wałęsy gospodarka Japonii wpadła w satgnację i trwa w niej do dzisiaj. Po słowach Tuska Irlandia pogrążyła się w recesji największej od II Wojny Światowej. Aż boję się pomyśleć co może spotkać Turkmenistan.
Populistyczna kiełbasa wyborcza (coraz częściej pojawiająca się zresztą na demotach). Zrozumcie od państwa dostaniecie wielkie G.... A wiecie dlaczego? Zapytajcie wszystkich wychwalaczy socjalizmu, który niszczył naszą gospodarkę przez 50 lat (i do tego można dodać genialne porównywanie Polski do krajów Europy Zachodniej przez niektórych wybitnych inaczej polityków). Na wszystko trzeba sobie samemu zapracować. Żaden polityk nie zapewni Ci bytu. A obietnice o solidarności społecznej (wszelkich lewic gospodarczych) też można między bajki włożyć, gdyż Polskę na to zwyczajnie nie stać.
Zgadzam się. Wolę już płacić na stacji za benzynę w której jest 80% podatków, niż mieć ją za darmo, bo przynajmniej u nas wciąż panuje konkurencja i mogę się założyć że turkmenistańczycy za tą "darmową" benzynę płacą co najmniej 2x tyle co my, tyle że w podatkach. Bo gdy państwo posiada na coś monopol to może do oporu podnosić koszty i żaden obywatel nie zwróci na to uwagi, bo zwyczajnie nie powiąże tego że nie ma co włożyć do ust, z tym że państwo mu coś "daje". Bo przecież im więcej daje tym lepiej, prawda?
Ta, a potem usłyszysz w wieczornych wiadomościach: "Najnowsze doniesienie z Turkmenistanu. Rząd cofnął darmowe 120l paliwa miesięcznie, dodatkowo cena benzyny podskoczyła o ponad 100%" ...
Turkmenistan należy do najbardziej zamkniętych dyktatur na świecie. Bodajże 4 na świecie pod względem złóż gazu naturalnego, mnóstwo ropy, na której bogaci się wyłącznie prezydent-dyktator i Rosja. Wygląda to tak że Turkmenistan sprzedaje gro zasobów Rosji za bezcen w zamian za "dobre stosunki". Całe bogactwo tego kraju skupia się w zdobionych szczerym złotem pałacach, świątyniach i pomnikach na cześć "syna słońca" - prezydenta, w stolicy Ashkabat. Darmowe paliwo a do 2006r również gaz, to sprytny sposób na zamknięcie społeczeństwu ust. Wszyscy kochają dobrodusznego prezydenta za te 120 litrów zapominając o milionach litrów zasilających prywatną kieszeń dyktatora. Portrety i pomniki dyktatora wiszą wszędzie w każdym miasteczku na każdym rogu.
Reszta kraju to pustynia, XV wiek, wystarczy pojechać 1h z Ashkabat w głąb pustyni i znajdziemy wioski gdzie ludzie żyją w prymitywnych budach wprost na piasku, źródłem utrzymania jest wypas owiec i wielbłądów.
Żeby odwiedzić Turkmenistan musisz mieć zatwierdzonego przez rząd Turkm. przewodnika, list zaproszeniowy, następnie wypełnić stos papierów i meldować się raz na dobę na posterunku policji w regionie w którym nocujesz, podać adres hotelu i osoby podróżujące z tobą. Podróżując samochodem musisz się liczyć że co kilkanaście km zostaniesz szczegółowo skontrolowany na stałych posterunkach kontroli.
Pojęcie wykształcenia, kariery zawodowej nie istnieje. jedyna kariera zawodowa to państwowe etaty dla krewnych i znajomych prezydenta. Urodziłeś się nikim, umrzesz nikim, każdy sektor gospodarki jest ściśle kontrolowany przez państwo, bieda aż piszczy, zero perspektyw, za byle co możesz zostać wtrącony do więzienia. Szcześliwcy którym udało się dostać wizę do sąsiedniego Azerbejdżanu (który dla Europejczyków jest dzikim orientalnym krajem) podróżują statkiem po kilka dni plus kilka dodatkowych dni czekania w porcie by przywieźć stamtąd torby pełne żarcia i cuda techniki typu elektroniczne gierki.
Uwierzcie mi nie chcielibyście tych 120 litrów paliwa!
Czasami warto wyjrzeć poza swój ciasny światopogląd.
musi byc glowna ;)
Ja chce Polskę w której będę wolny - i to mi wystarczy. A takie "darmowe" bonusy od państwa każdy powinien krytykować, bo one nie są za darmo, tylko państwo kupuje je z podatków, a przecież musi przy okazji wyżywić biurokratów i opłacić ich biura, no i oczywiście coś ukraść. Więc jest to dla nas nie opłacalne.
za to mamy TUSKmenistan:)
lepszy tuskmenistan niż ubekistan... ;)
Taaa "Posiada także piąte pod względem wielkości zasoby gazu ziemnego i ropy naftowej." :) "W 2004 roku, bezrobocie sięgnęło 60%[2], a liczba ludności żyjącej poniżej granicy ubóstwa w roku poprzednim wynosiła 58%." :) Ludność: Polska- 38 200 037, Turkeministan- 5 180 000 :P ;)
Rzeczywiscie, obiecywal. Uwierzyliscie, glosowaliscie, wiec teraz nie marudzic.
Ja w ogóle nie wiem co to za głupia moda porównywania jednego państwa do drugiego :P
Ja nie głosowałem na Tuska, więc mogę marudzić :)
pytanie ile procent ma samochód?
10% na pewno, a wynik w ciemno obstawiam na 30%. Jeżeli ktoś myśli, że po Turkmeńskich ulicach chodzą białe niedźwiedzie, niech najpierw zapyta się jakiegokolwiek Amerykanina co sądzi o naszym kraju.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2011 o 18:02
Donald obiecał Irlandię i jest niedowiarki! Porównajcie wyniki obu gospodarek z okresu dwóch ostatnich
lat, doganiamy :) Wałęsie obietnica nie mogła się spełnić z prozaicznego powodu - w ustawie o finansach
publicznych zostało zapisanych za dużo procedur ostrożnościowych, więc przekroczenie zadłużenia 100% PKB nawet
WYBITNYM ekonomistom się w jednej kadencji nie może udać.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2011 o 14:57
@szopenfeldziarz pogadaj o tym z rządem Japonii :)
Po co sięgać do ustawy, w konstytucji w art 216 ust.5 jest ograniczenie do 60 proc :) Najpierw chłopaki musieliby zmienić ustawę zasadniczą żeby próbować z PL zrobić wspomnianą Japonię czy np. Włochy :)
Jakbyś się zainteresował wadami Turkmenistanu, to zaraz byś wypluł te słowa.
A kto płaci za "darmową" benzynę dla mieszkańców Turkmenistanu jak nie właśnie mieszkańcy Turkmenistanu?
Nikt nie płaci. To jest marchewka dla osła, kostka cukru dla konia. Wygląda to tak: mam gigantyczne złoża zasobów naturalnych, zarządzam sobie nimi jak chcę, pozwalam Rosji na eksploatację w zamian za dobre stosunki i kasę z której korzystam tylko ja, buduję kolejne pałace i pomniki na cześć samego siebie i rzucam społeczeństwu ochłapy żeby siedzieli po cichu. Samochód ma zaledwie kilka % Turkmenów, ruch motorowy składa się z ciężarówek (głównie na w posiadaniu przedsiębiorstw państwowych) i wszelkiej maści motocykli i motorynek. To darmowe paliwo to są ochłapy i tyle. Gdyby Turkmenistan był państwem demokratycznym byliby na poziomie Norwegii a tak są jednym z najbiedniejszych i jednym z najbardziej zamkniętych krajów świata.
@Grapist nie "demokratycznym", bo co do bogactwa ma fakt, że głos profesora byłby równy głosowi żula? jakie pojęcie o rządzeniu państwem ma traktorzysta czy weterynarz? chyba "wolnorynkowy", jeśli już. i nie, wolnorynkowość nie wynika z demokracji - zasadniczo to tłum jak się zbierze do kupy, to właśnie sprawia sobie takie "prezenty" jak "darmowa" ropa
Chyba TUSKmenistan :P
Struktura religijna Turkmenistanu. Islam: 91,8% - napij się piwa, puść sobie muzykę, popatrz na ładną dziewczynę, a cię ukamienują.
hu*owo bo mam diesla...
Niech chociaż akcyzę zniosą na te 120L miesięcznie.
Oni nie obiecywali nam drugiej irlandji czy japoni tylko mówili, że zasługujemy na sukcesy takie jakie odniosły te państwa. Wydeje mi się chyba też, że nie chcesz byśmy odnieśli taki sukces gospodarczy jak turkmenistan.
Drugą Irlandię to my będziemy mieli, niestety wszystko na to wskazuje... Podobnie jak Grecję, Portugalię i Hiszpanię.
Socjal wyszedł bokiem. :)
Socjal i wiara w "cuda gospodarcze" :)
Nie mówiąc już o Polsce Solidarnej ;)
Ale tam nie maja samochodów ;)
Lepiej będzie dla Turkmenistanu jeśli tak się nie stanie... przypomnę: po słowach Wałęsy gospodarka Japonii wpadła w satgnację i trwa w niej do dzisiaj. Po słowach Tuska Irlandia pogrążyła się w recesji największej od II Wojny Światowej. Aż boję się pomyśleć co może spotkać Turkmenistan.
Jeśli tak jest, to PiS z Kaczyńskim na czele powinni obiecywać nam drugą Rosję?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 1 września 2011 o 17:52
Lepiej Niemcy, może drogi im popękają i autostrady wegną w gruzach
Kupie każdego malucha i do tego 3 cysterny proszę wysyłać bezpośrednio do Turkmenistanu. jak wrócę autka oddam za darmo pierwotnym właścicielom :)
Jak dla mnie może to się nazywać nawet Dupoland.... ja chcę darmową wachę:)))
Bo tam szybciej dowiercisz się do ropy niż do wody ;d
Populistyczna kiełbasa wyborcza (coraz częściej pojawiająca się zresztą na demotach). Zrozumcie od państwa dostaniecie wielkie G.... A wiecie dlaczego? Zapytajcie wszystkich wychwalaczy socjalizmu, który niszczył naszą gospodarkę przez 50 lat (i do tego można dodać genialne porównywanie Polski do krajów Europy Zachodniej przez niektórych wybitnych inaczej polityków). Na wszystko trzeba sobie samemu zapracować. Żaden polityk nie zapewni Ci bytu. A obietnice o solidarności społecznej (wszelkich lewic gospodarczych) też można między bajki włożyć, gdyż Polskę na to zwyczajnie nie stać.
Polska- benzyna za 5-5,20zł i stabilna demokracja vs. Turkmenistan- 120l darmowej benzyny i dyktatura. Chyba jednak drogie paliwo mniej szkodzi...
Zgadzam się. Wolę już płacić na stacji za benzynę w której jest 80% podatków, niż mieć ją za darmo, bo przynajmniej u nas wciąż panuje konkurencja i mogę się założyć że turkmenistańczycy za tą "darmową" benzynę płacą co najmniej 2x tyle co my, tyle że w podatkach. Bo gdy państwo posiada na coś monopol to może do oporu podnosić koszty i żaden obywatel nie zwróci na to uwagi, bo zwyczajnie nie powiąże tego że nie ma co włożyć do ust, z tym że państwo mu coś "daje". Bo przecież im więcej daje tym lepiej, prawda?
tak.. tak... a po wyborach będzie TuSKmenistan i znowu to samo ...
mieli zrobić Japonię, Kalifornię, Irlandię a ja wolę żeby Polska została Polską!
W jakiejś gminie koło Bełchatowa (najbogatsza gmina w Polsce) rada gminy płaci wszystkim mieszkańcom za wizyty u lekarzy.
a ta rada gminy pieniędzy przypadkiem nie ma właśnie od tych ludzi, którym to "funduje" wizyty?
Ku*wa, olać tą Irlandię i Japonię. Niech nam chociaż Czechy tu zrobią...
Polacy prędzej z Irlandii drugą Polskę zrobili, niż z Polski Irlandię...
Ta, a potem usłyszysz w wieczornych wiadomościach: "Najnowsze doniesienie z Turkmenistanu. Rząd cofnął darmowe 120l paliwa miesięcznie, dodatkowo cena benzyny podskoczyła o ponad 100%" ...
Zaimponował ci ten demot to przeczytaj:
Turkmenistan należy do najbardziej zamkniętych dyktatur na świecie. Bodajże 4 na świecie pod względem złóż gazu naturalnego, mnóstwo ropy, na której bogaci się wyłącznie prezydent-dyktator i Rosja. Wygląda to tak że Turkmenistan sprzedaje gro zasobów Rosji za bezcen w zamian za "dobre stosunki". Całe bogactwo tego kraju skupia się w zdobionych szczerym złotem pałacach, świątyniach i pomnikach na cześć "syna słońca" - prezydenta, w stolicy Ashkabat. Darmowe paliwo a do 2006r również gaz, to sprytny sposób na zamknięcie społeczeństwu ust. Wszyscy kochają dobrodusznego prezydenta za te 120 litrów zapominając o milionach litrów zasilających prywatną kieszeń dyktatora. Portrety i pomniki dyktatora wiszą wszędzie w każdym miasteczku na każdym rogu.
Reszta kraju to pustynia, XV wiek, wystarczy pojechać 1h z Ashkabat w głąb pustyni i znajdziemy wioski gdzie ludzie żyją w prymitywnych budach wprost na piasku, źródłem utrzymania jest wypas owiec i wielbłądów.
Żeby odwiedzić Turkmenistan musisz mieć zatwierdzonego przez rząd Turkm. przewodnika, list zaproszeniowy, następnie wypełnić stos papierów i meldować się raz na dobę na posterunku policji w regionie w którym nocujesz, podać adres hotelu i osoby podróżujące z tobą. Podróżując samochodem musisz się liczyć że co kilkanaście km zostaniesz szczegółowo skontrolowany na stałych posterunkach kontroli.
Pojęcie wykształcenia, kariery zawodowej nie istnieje. jedyna kariera zawodowa to państwowe etaty dla krewnych i znajomych prezydenta. Urodziłeś się nikim, umrzesz nikim, każdy sektor gospodarki jest ściśle kontrolowany przez państwo, bieda aż piszczy, zero perspektyw, za byle co możesz zostać wtrącony do więzienia. Szcześliwcy którym udało się dostać wizę do sąsiedniego Azerbejdżanu (który dla Europejczyków jest dzikim orientalnym krajem) podróżują statkiem po kilka dni plus kilka dodatkowych dni czekania w porcie by przywieźć stamtąd torby pełne żarcia i cuda techniki typu elektroniczne gierki.
Uwierzcie mi nie chcielibyście tych 120 litrów paliwa!
Czasami warto wyjrzeć poza swój ciasny światopogląd.
Szkoda tylko że teraz na doemotywatorach nie ma fajnych obrazków (są ale nie liczne) większa część ściągnięta jest z kwejka ;/
Komentarz usunięty
Zamiast biadolić zamieszkaj w TURKMENISTANIE i paliwo Twoje !
Chyba większość komentujących nie zrozumiała intencji twórcy :)
Jak tak dalej pójdzie to będziemy mieli Turkmenistan... prawie 70% kraju niezamieszkane ;D
Rozumiem, że za dwa baki paliwa dytkatura może mieć Cię na własność? Moim zdaniem jesteś debilem.