http://mistrzowie.org/335833/moze-byc-dres Już dawno przestałam wierzyć w bajki, by ciągle marzyć o księciu z bajki. Wbrew pozorom większość dziewczyn (albo ok, nie będę uogólniać- mówię o sobie) marzy o zwykłym, normalnym chłopaku,z wadami (bo i mi wiele brakuje do ideału, co mogę to poprawiam, ale wiadomo jak to jest), byle w głowie miał poukładane, ewentualnie poryte w podobnym stopniu do mnie hehe no i oczywiście żeby umiał pokochać taką drugą,zwykłą,niedoskonałą osobę-mnie;) chociaż życie to nie bajka to jednak zdarzają się w nim happy endy...
A kto powiedział że książe to synonim urodu i kultury. Spójrzcie na prawdziwnych : jeden łysy drugi rudy. Gdyby ubrać ich w normalne ciuchy i posadzić przed telewizorem niczym by się od jakiegoś żula nie różnili.
he, he, lepiej docenić swoją żabę niż szukać księcia:P A poważnie - czy to żaba, czy to książę i tak ma wady, tyle, że same musimy ocenić, czy je akceptujemy:)
właściwie to w tej bajce to książę ją odnalazł, najpierw w lesie, a później uśpioną w wieży na zamku. Co do demota to zależy czy ktoś znalazł księcia z wyglądu: tylko szlachetny profil, niezłe ciuchy, czy z charakteru: szarmancki gentelmen :) jeśli to drugie to zazdroszczę.
Pytanie kto kogo uważa za księcia...
bo może to nie książe tylko przebieraniec?
Dla jednych księcia znaczy korona, dla innych jakość człowieka.
Dlatego czasami lepiej zainteresować się poczciwym stajennym... :)
ja jestem w takiej sytuacji. Otwieram tą stronę i taki demot na dzień dobry... ;/
jeżeli jestem księciem to moja księżniczka się rozczarowała...definitywnie:(
wchodze na demoty, licze na cos demotywującego, a tu oczywiste oczywistości.
wiele tu jest "oczywistych oczywistości" ale mimo wszystko demotywujących...
Jaka księżniczka, taki książę.
heh, najlepsza riposta ;D
księżniczka(jej zdjęcie) jest na 4 stronie głównej, daleko szukać nie musicie ;)
Albo, późne stadium imprezy.
http://mistrzowie.org/335833/moze-byc-dres Już dawno przestałam wierzyć w bajki, by ciągle marzyć o księciu z bajki. Wbrew pozorom większość dziewczyn (albo ok, nie będę uogólniać- mówię o sobie) marzy o zwykłym, normalnym chłopaku,z wadami (bo i mi wiele brakuje do ideału, co mogę to poprawiam, ale wiadomo jak to jest), byle w głowie miał poukładane, ewentualnie poryte w podobnym stopniu do mnie hehe no i oczywiście żeby umiał pokochać taką drugą,zwykłą,niedoskonałą osobę-mnie;) chociaż życie to nie bajka to jednak zdarzają się w nim happy endy...
Wiadomo, że nie. Nie da się zakochać i odkochać od tak..to się dzieje wbrew naszej woli i nie wybieramy sobie kto to będzie.
A kto powiedział że książe to synonim urodu i kultury. Spójrzcie na prawdziwnych : jeden łysy drugi rudy. Gdyby ubrać ich w normalne ciuchy i posadzić przed telewizorem niczym by się od jakiegoś żula nie różnili.
he, he, lepiej docenić swoją żabę niż szukać księcia:P A poważnie - czy to żaba, czy to książę i tak ma wady, tyle, że same musimy ocenić, czy je akceptujemy:)
dziewczyny, nie narzekajcie! juz nie jest z nami az tak zle ;)
ja tam w Was wierzę, chłopaki :P ;)
Tak to jest, jak się zważa tylko na majątek takiego "księcia"...
Szczególnie gdy ma na sobie pończochy...
obudził księżniczkę i odesłał do domu zamiast wykorzystać sytuację. to jest prawdziwy książę. jeśli tego nie doceniasz, to jesteś bitch
.. ksiaze czasem okazuuje sie draniem:(
ktoś zawsze może księcia udawać....
właściwie to w tej bajce to książę ją odnalazł, najpierw w lesie, a później uśpioną w wieży na zamku. Co do demota to zależy czy ktoś znalazł księcia z wyglądu: tylko szlachetny profil, niezłe ciuchy, czy z charakteru: szarmancki gentelmen :) jeśli to drugie to zazdroszczę.
Czasem książę okazuje się nim nie być :(
Ja nie czekam na księcia - ja tylko chce być traktowana jak księżniczka :)
That's my house, bitch. ~ Sleeping Beauty