Dobrze pojęty egoizm nie jest niczym złym. Miłość to chęć dawania jak i brania, często w nierównych proporcjach, ta prawdziwa miłość to chęć dawania w większej części, poświęcenia się drugiej osobie i zapewnienia jej ochrony - tak przynajmniej to wygląda z punktu widzenia zdrowo myślącego faceta. Kobiety również w pewien sposób opiekują się mężczyzną, jednak jest to bardziej troska uczuciowa, empatia, i sama chęć obecności przy swoim mężczyźnie. Zdrowy egoizm polega właśnie na tym, by SOBIE znaleźć takiego partnera który jest przedłużeniem naszej własnej osoby, dodatkową parą oczu i kolejnym mózgiem, z którymi to obserwacja świata jest nieco prostsza i wygodniejsza. Ten egoizm nie jest zły, póki zamierza się w tym związku więcej dawać, niż brać oraz gdy chce się dla swojego partnera jak najlepiej, lepiej niż dla samego siebie. Wtedy to też związek jest zdrowy, szczęśliwy i trwa silny niezmiernie długo. A że ludzie częściej bywają CHORYMI egoistami niż ZDROWYMI, to już zupełnie inna bajka...
a ja mysle ze to gowno. mozna powiedziec: cudownie ze jestes, milo cie widzic, kochana jestes i w ch*uj jeszcze takich zdan, tyko jak ktos jest naprawde egoista to o tym nie mysli. pewnie bede zminusowany ale prawda w oczy kole, tempe wywloki i plebsie.
Tak, od zawsze powtarzam, że główny problem z egoizmem to 1 os. l.poj., trzeba ją w końcu zlikwidować, zanim do końca naród zepsuje. Mam wrażenie, że niektórzy ludzie muszą mieć za mało rzeczywistych problemów, bo tak bardzo lubią komplikować sobie życie urojonymi pierdołami.
A MOŻE BY TAK:
ja CIĘ kocham,
ja CIĘ potrzebuję,
TY jesteś dla mnie wszystkim,
ja nie potrafię żyć bez CIEBIE,
TY jesteś moim skarbem,
tyle dla mnie TY znaczysz,
ja cudownie czuję się przy TOBIE,
to spełnienie moich marzeń, że TY jesteś przy mnie,
TY jesteś wszystkim co ja mam,
przy TOBIE ja mogę wszystko,
ja nie chcę CIĘ stracić,
TY jesteś dla mnie taka wyjątkowa,
dzięki TOBIE ja jestem taki szczęśliwy,
ja uwielbiam gdy się tak do mnie TY uśmiechasz,
TY jesteś moja najwspanialsza, tylko moja,
zależy mi na TOBIE ?
Dobrze pojęty egoizm nie jest niczym złym. Miłość to chęć dawania jak i brania, często w nierównych proporcjach, ta prawdziwa miłość to chęć dawania w większej części, poświęcenia się drugiej osobie i zapewnienia jej ochrony - tak przynajmniej to wygląda z punktu widzenia zdrowo myślącego faceta. Kobiety również w pewien sposób opiekują się mężczyzną, jednak jest to bardziej troska uczuciowa, empatia, i sama chęć obecności przy swoim mężczyźnie. Zdrowy egoizm polega właśnie na tym, by SOBIE znaleźć takiego partnera który jest przedłużeniem naszej własnej osoby, dodatkową parą oczu i kolejnym mózgiem, z którymi to obserwacja świata jest nieco prostsza i wygodniejsza. Ten egoizm nie jest zły, póki zamierza się w tym związku więcej dawać, niż brać oraz gdy chce się dla swojego partnera jak najlepiej, lepiej niż dla samego siebie. Wtedy to też związek jest zdrowy, szczęśliwy i trwa silny niezmiernie długo. A że ludzie częściej bywają CHORYMI egoistami niż ZDROWYMI, to już zupełnie inna bajka...
a ja mysle ze to gowno. mozna powiedziec: cudownie ze jestes, milo cie widzic, kochana jestes i w ch*uj jeszcze takich zdan, tyko jak ktos jest naprawde egoista to o tym nie mysli. pewnie bede zminusowany ale prawda w oczy kole, tempe wywloki i plebsie.
Poza tym można równie dobrze postawić inaczej akcent: np. "JA kocham cię" i "ja kocham CIĘ". I co teraz?
Już przestało być egoistycznie?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 września 2011 o 19:49
+
JA się załamuję, MNIE kur*wica bierze, MNIE się chce rzygać jak widzę na głównej takie ckliwe gnioty bez żadnego przekazu intelektualnego.
W każdym z tych zdań można wyróżnić też inny wyraz:
ja kocham CIĘ
ja CIĘ potrzebuję
TY jesteś dla mnie wszystkim
itp.
Trochę bez sensu ten demot...
Tak, od zawsze powtarzam, że główny problem z egoizmem to 1 os. l.poj., trzeba ją w końcu zlikwidować, zanim do końca naród zepsuje. Mam wrażenie, że niektórzy ludzie muszą mieć za mało rzeczywistych problemów, bo tak bardzo lubią komplikować sobie życie urojonymi pierdołami.
a słyszeliście o komunikatach typu "JA"?
kolejna nieszczesliwa milosc ? http://demotywatory.pl/3012182/Przejmujemy-sie-blahostkami i to wlasnie jest
najlepsza odpowiedz na twoj demot o "milosci"...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 20 września 2011 o 14:00
Miłość jest egoistyczna, nic na to nie poradzisz.
A MOŻE BY TAK:
ja CIĘ kocham,
ja CIĘ potrzebuję,
TY jesteś dla mnie wszystkim,
ja nie potrafię żyć bez CIEBIE,
TY jesteś moim skarbem,
tyle dla mnie TY znaczysz,
ja cudownie czuję się przy TOBIE,
to spełnienie moich marzeń, że TY jesteś przy mnie,
TY jesteś wszystkim co ja mam,
przy TOBIE ja mogę wszystko,
ja nie chcę CIĘ stracić,
TY jesteś dla mnie taka wyjątkowa,
dzięki TOBIE ja jestem taki szczęśliwy,
ja uwielbiam gdy się tak do mnie TY uśmiechasz,
TY jesteś moja najwspanialsza, tylko moja,
zależy mi na TOBIE ?
Podmiot domyślny to nie zawsze JA egoisto!
Też kocham moją wygodną poduszkę!
Pewien chłopak mi to ciągle mówił a teraz ma mnie gdzieś, więc nie lubie tych zwrotow ;)
yyy... w tym, zasadniczo, nie ma niczego złego.
Dlaczego nie możesz powiedzieć kocham CIĘ, TY jesteś cudowna, nie ma nikogo lepszego od CIEBIE. Możesz powiedzieć coś miłego nie będąc egoistą. :)
Co z tego że masz dziewczynę, najpierw zgadza się na związek itd... a po 3 dniach mówi ci że cię nie kocha...