a u mnie kolega kategorycznie odmówił odpowiedzi z tych tematów, twierdząc, że mama mu nie kazała patrzeć na takie rzeczy, wobec czego nie otworzył w domu książki. :P
Miałam ta samą książke ;D
Ten temat był u mnie omawiany w czerwcu xd
Kazdy kolega tam zagladal i sie smial ;P
Noo nam tak samo dala 5 min na wysmianie sie xd a szczegolnie chłopakom
Ostatnio nauczycielka z sąsiedniej sali przyszła do nas, żeby nam pokazać jak trzecia klasa liceum zachowuje się na lekcji o 'układzie rozrodczym kobiety".
Niby tacy dorośli, ale z sali słyszeliśmy tylko śmiech.
Haha. Pamiętam, jak podręcznik zawsze otwierał się na tej stronie za pierwszym razem. Nie dziwię się, jak kazdy tam tak często zaglądał, to się wyrobiło XD Ale BK była na lekcji XD Tylko brecht i odliczanie lekcji do tego tematu XD
Też miałam tą książkę w 4 klasie(obecnie maturalna biol-chem he he;)) a teraz mój brat ma identyczny podręcznik więc historia zatoczy koło;) muszę wybadać czy już tam zaglądał:P
Hehehe xD Ja tez mialam taki podrecznik xD Pamietam ze my mielismy troche czasu zeby poogladac ta strone ale w koncu pani nie wytrzymala i przeprowadzila ta lekcje. A jak sie o cos pytala to bylo cicho jak makiem zasial xD hehehe xD
mój młodszy brat ma dokładnie ta książkę do przyrody i to są ulubione strony wszystkich w klasie.
" c4r3k
22 września 2011 o 23:24
i przez tą książkę już 13-stki robią laski w bramach;p jak mówi pewna piosenka"
może ja byłam nienormalna ale zawsze rajcowały mnie takie strony w książkach. mam 22 lata od wielu lat faceta i bynajmniej nie było mi w głowie sex w tym wieku. uważam ze wynika to z czego innego.
O tak, pamiętam, jak cała klasa czekała, a to było jakoś pod koniec IV klasy. Ja jak na złość miałam wtedy konkurs, w każdym razie nie byłam na tej lekcji. Ale po dziś dzień pamiętam, że to była strona numer 148 :D.
Heh, miałam taką samą w 4 klasie książce. Najpierw obejżeliśmy taki śmieszny film, potem czytaliśmy w podręczniku, a jeszcze potem takie coś pani mówi :
Kompletnie nie rozumiem z czego się dzieci śmiejecie . !
hah tez mialam ta ksiazke kiedyss od przyrody ona chyba jest do 4 klasy
wszyscy tylko odliczali kiedy bedzie ta lekcja :D
patrzcie na palce na dole strony - \m/
o kur.. jaki awatar haha
Widzę, że wszyscy mieliśmy taką ksiżke od Przyrody w 4 klasie : p "Ejj patrz na strone 48" "Hihihihihihi"
@TenUzytkownikJuzIstnieje
To była 144 chyba, albo coś koło tego:P
U nas była szybciej bo pani wytrzymać nie mogła ciągle w klasie "e zobacz na strone taką i taką " " fuuu"
u mnie to samo było ;D każdy się niecierpliwił ; D
ja miałam książkę po kimś i ta strona była nieźle porysowana
Jak ja chodziłam do 3 klasy to chłopaki przemycili "pornusa" podręcznik do przyrody do kl. 4 i oglądali w kiblu :))
przez chichoczące dziewczyny, które były na układzie rozrodczym faceta kompletnie pomineliśmy ten temat
Dziwne, bo u mnie jakoś chłopcy bardziej chichotali, a przede wszystkim kiedy było wspomniane o miesiączce...
Dziewczyny były na układzie rozrodczym faceta? Jednego faceta? Naraz? (taki jest efekt pisania "po polskiemu", zamiast po polsku)
Kanapką
haha miałem ten sam pordęcznik 4 klasa NIE?? jedna z końcowych stron
tez taki miałam
nam nauczycielka przed tym tematem dała 5min na wyśmianie się ;p
a u mnie kolega kategorycznie odmówił odpowiedzi z tych tematów, twierdząc, że mama mu nie kazała patrzeć na takie rzeczy, wobec czego nie otworzył w domu książki. :P
Miałam ta samą książke ;D
Ten temat był u mnie omawiany w czerwcu xd
Kazdy kolega tam zagladal i sie smial ;P
Noo nam tak samo dala 5 min na wysmianie sie xd a szczegolnie chłopakom
Ostatnio nauczycielka z sąsiedniej sali przyszła do nas, żeby nam pokazać jak trzecia klasa liceum zachowuje się na lekcji o 'układzie rozrodczym kobiety".
Niby tacy dorośli, ale z sali słyszeliśmy tylko śmiech.
Haha. Pamiętam, jak podręcznik zawsze otwierał się na tej stronie za pierwszym razem. Nie dziwię się, jak kazdy tam tak często zaglądał, to się wyrobiło XD Ale BK była na lekcji XD Tylko brecht i odliczanie lekcji do tego tematu XD
Tia a jak przychodziło co do czego to każdy wył ze śmiechu i nikt jakoś nie chciał odpowiadać ;D
str. 147
Niektorzy poprzez te ksiazke dowiedzieli sie, jak zostali rodzicami, bo pewnie nie wiedzieli...
w mojej też to było, tylko że inne wydawnictwo :D
nam pani kiedyś kazała narysować na kartkówce... jak je oddała to dziewczyny porównywaly która narysowała większego
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2011 o 18:58
4 klasa... z tego zazwyczaj sie wyrasta
Zdjęcie robiłeś Nokią 3310?
Układ rozrodczy z prawej strony wyglada jakby mial 2 członki :|
też miałem ten podręcznik w 4 kl.stare czasy
Identyczny podręcznik.. ehh haha
jeszcze gdzieś leży ;DD
Tak, doskonale pamiętam, strona 146 dokładnie ;]
Początki fapfapingu;D
O cholera, mój podręcznik.
Też miałam ten podręcznik w 4 klasie. Pamiętam podekscytowanie przed tą lekcją :-)
Jak większość też miałam tą książkę i my mieliśmy czas na 'oswojenie' się z tą stroną :D
strona 147 w starym wydaniu podręcznika ;d Pamiętne czasy :D
Też miałam tą książkę w 4 klasie(obecnie maturalna biol-chem he he;)) a teraz mój brat ma identyczny podręcznik więc historia zatoczy koło;) muszę wybadać czy już tam zaglądał:P
Hehehe xD Ja tez mialam taki podrecznik xD Pamietam ze my mielismy troche czasu zeby poogladac ta strone ale w koncu pani nie wytrzymala i przeprowadzila ta lekcje. A jak sie o cos pytala to bylo cicho jak makiem zasial xD hehehe xD
i przez tą książkę już 13-stki robią laski w bramach;p jak mówi pewna piosenka
mój młodszy brat ma dokładnie ta książkę do przyrody i to są ulubione strony wszystkich w klasie.
" c4r3k
22 września 2011 o 23:24
i przez tą książkę już 13-stki robią laski w bramach;p jak mówi pewna piosenka"
może ja byłam nienormalna ale zawsze rajcowały mnie takie strony w książkach. mam 22 lata od wielu lat faceta i bynajmniej nie było mi w głowie sex w tym wieku. uważam ze wynika to z czego innego.
... a ja pamiętam te czasy, kiedy te rysunki były bardziej dokładne i realistyczne... w nowym wydaniu było to bardziej schematyczne ;)
Mnie się wydaje że 148 str...
Zawsze miałem ten temat w małym palcu.
Demot kwit ale zdjęcie robione chyba kebabem xD
O tak, pamiętam, jak cała klasa czekała, a to było jakoś pod koniec IV klasy. Ja jak na złość miałam wtedy konkurs, w każdym razie nie byłam na tej lekcji. Ale po dziś dzień pamiętam, że to była strona numer 148 :D.
demot:Gdy nie było:powszechnego dostępu do pornosów.
Heh, miałam taką samą w 4 klasie książce. Najpierw obejżeliśmy taki śmieszny film, potem czytaliśmy w podręczniku, a jeszcze potem takie coś pani mówi :
Kompletnie nie rozumiem z czego się dzieci śmiejecie . !
xdd