A umarłeś? Tak jak napisałem jest to zagadka, więc nie wiesz co może być po śmierci. Może to drugi
świat? Zależeć też może od kwestii wiary, ale w to już nie wnikajmy.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
22 września 2011 o 19:36
Nie wiem gdzie ta zagadka. Nie istnieje żadna rzeczywista przesłanka potwierdzająca to, że po śmierci
cokolwiek jest. To tak jakby ktoś powiedział, że zagadką jest to czy istnieją pięcionożne jednorożce. Nonsens.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
22 września 2011 o 19:22
Przeczytałeś co napisałem? Na podstawie czego zakładasz, że po śmierci coś jest? Na podstawie tego, że
nie ma potwierdzenia, że nic nie ma? Gratuluję retoryki. Nauka całym swoim dorobkiem wspiera tezę, że po
śmierci nic nie ma, a zważając na to, że nie ma żadnych przesłanek, że coś jest (prócz wybujałych
fantazji opartych na rozumowaniu takim jak twoje) to nonsensem jest zakładać istnienie czegoś takiego.
Jednak, stosując twoją retorykę, odpowiadam, nie ma potwierdzenia, że nie istnieją pięcionożne
jednorożce. Tak więc to jak najbardziej rozsądny powód by w ich istnienie brać pod uwagę! Oczywiście, możesz sobie wierzyć w życie po śmierci, bo wiara nie ma nic wspólnego z logiką i zdrowym rozsądkiem, ale jeśli już to robisz to nie próbuj takich nonsensów dowodzić, bo to kompromituje tylko i wyłącznie ciebie i twoją wiarę.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 września 2011 o 2:26
Weźmy poprawkę: nie możesz dowieść. Logika z Bogiem nie ma nic wspólnego, co przecież
napisałem w poprzednim komentarzu. Z tym, że wiara to wiara i próba dowodzenia jej racji na zasadzie
logicznej i racjonalnej argumentacji jest nieporozumieniem, bo właśnie, nie ma to nic wspólnego z Bogiem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
23 września 2011 o 18:53
Może i rzeczywiście niczego nie ma.Ale czy na pewno będziesz o tym tak samo,jak dziś,przekonany w chwili swojej śmierci?! Szczerze życzę,aby ta chwila była bardzo,bardzo odległa w czasie.100 lat.
Dobra, ale czemu to wygląda jak zombie nad którymi jest ufo? Albo coś nieświadomi wdychałem albo naprawdę tak jest... a co do demota to dobry jest +.
A umarłeś? Tak jak napisałem jest to zagadka, więc nie wiesz co może być po śmierci. Może to drugi
świat? Zależeć też może od kwestii wiary, ale w to już nie wnikajmy.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2011 o 19:36
Nie wiem gdzie ta zagadka. Nie istnieje żadna rzeczywista przesłanka potwierdzająca to, że po śmierci
cokolwiek jest. To tak jakby ktoś powiedział, że zagadką jest to czy istnieją pięcionożne jednorożce. Nonsens.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 września 2011 o 19:22
To tak samo jak nie ma potwierdzenia ,że po śmierci nie ma nic....
Przeczytałeś co napisałem? Na podstawie czego zakładasz, że po śmierci coś jest? Na podstawie tego, że
nie ma potwierdzenia, że nic nie ma? Gratuluję retoryki. Nauka całym swoim dorobkiem wspiera tezę, że po
śmierci nic nie ma, a zważając na to, że nie ma żadnych przesłanek, że coś jest (prócz wybujałych
fantazji opartych na rozumowaniu takim jak twoje) to nonsensem jest zakładać istnienie czegoś takiego.
Jednak, stosując twoją retorykę, odpowiadam, nie ma potwierdzenia, że nie istnieją pięcionożne
jednorożce. Tak więc to jak najbardziej rozsądny powód by w ich istnienie brać pod uwagę! Oczywiście, możesz sobie wierzyć w życie po śmierci, bo wiara nie ma nic wspólnego z logiką i zdrowym rozsądkiem, ale jeśli już to robisz to nie próbuj takich nonsensów dowodzić, bo to kompromituje tylko i wyłącznie ciebie i twoją wiarę.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2011 o 2:26
Ja nie muszę dowodzić...
Zrobi to za mnie 1/3 świata...
Poza tym co ma wspólnego logika z bogiem?
Weźmy poprawkę: nie możesz dowieść. Logika z Bogiem nie ma nic wspólnego, co przecież
napisałem w poprzednim komentarzu. Z tym, że wiara to wiara i próba dowodzenia jej racji na zasadzie
logicznej i racjonalnej argumentacji jest nieporozumieniem, bo właśnie, nie ma to nic wspólnego z Bogiem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 23 września 2011 o 18:53
właśnie, dlaczego nie zastanawiamy się czy nie ma jednorożców, skoro nikt nie udowodnił że ich nie ma? :P
Tylko co mi z takiej odpowiedzi?
Co robi ufo u góry obrazka?
TAM JEST HANEBU!! Jednak naziści zbudowali latające dyski!!
Zart..
Dobra impreza widac byla, jak meserszmity do domu wracaja nad ranem.
demot, który daje do myślenia, ale tak naprawdę i tak nic się nie wymyśli myśląc na ten temat, bo nie wiadomo nic o śmierci.
Może i rzeczywiście niczego nie ma.Ale czy na pewno będziesz o tym tak samo,jak dziś,przekonany w chwili swojej śmierci?! Szczerze życzę,aby ta chwila była bardzo,bardzo odległa w czasie.100 lat.