jak możemy mówić o smaku czegoś, czego nigdy wcześniej nie spróbowaliśmy? skoro twierdzicie, że każdy zakazany owoc traci smak po skosztowaniu, to skąd wiecie, że kiedykolwiek owy smak był dobry? wychodzi na to, że zakazane owoce nie mają dobrego smaku.. bo jeśli po skosztowaniu by go traciły, to nikt nigdy nie wiedziałby, jak smakują przed skosztowaniem.
Smakowanie zakazanych owoców budzi raczej ochotę na więcej, aczkolwiek osoby głęboko wierzące zapewne widzą to inaczej. Jednak nadal nie pojmuję, czemu ten demot ma medal.
Te słowa również mogą być odbierane jako przenośnia, tak samo u nie których facetów lub kobiet jest w zwiazku gdy już mają tą kobietę bądź tego mężczyzn i sie nim nacieszą zdobędą to od tej osoby co oczekiwali przestają się już nią interesować i szukają kolejnej zdobyczy niestety....Mało się facetów bądź kobiet którzy doceniają to co mają, gdy zdobytą to czego pragną bądź oczekują od danej osoby, są znudzeni swoimi partnerami nie doceniając to co mają, zostawiają bo ten owoc który jest nie osiągalny wydaje się dla nich lepszy że ma więcej zalet itd... to przykre
Tak to jest. Podobno w czasach prohibicji w USA na Manhattanie było więcej miejsc gdzie można się napić niż teraz. Zakazany owoc smakuje najlepiej.
podpis nie do konca dobrze ujety.. zakazany owoc przestaje smakowac nie po sprobowaniu, a zniesieniu zakazu
Prawda. Ja od zawsze sąsiadowi na działce podbieram jabuszka z drzewa i jeszcze się nie skapnął ;D
Skosztuj vaginę koleżanki swojej dziewczyny a do tego apetyt rośnie w miarę jedzenia wiec smaku nie traci..
A gdy stanie się legalny traci jeszcze bardziej.
jak możemy mówić o smaku czegoś, czego nigdy wcześniej nie spróbowaliśmy? skoro twierdzicie, że każdy zakazany owoc traci smak po skosztowaniu, to skąd wiecie, że kiedykolwiek owy smak był dobry? wychodzi na to, że zakazane owoce nie mają dobrego smaku.. bo jeśli po skosztowaniu by go traciły, to nikt nigdy nie wiedziałby, jak smakują przed skosztowaniem.
Smakowanie zakazanych owoców budzi raczej ochotę na więcej, aczkolwiek osoby głęboko wierzące zapewne widzą to inaczej. Jednak nadal nie pojmuję, czemu ten demot ma medal.
Mi tam baka jakoś nie zbrzydła ;)
Raczej zmienia się wyobrażenie o tym smaku.
Te słowa również mogą być odbierane jako przenośnia, tak samo u nie których facetów lub kobiet jest w zwiazku gdy już mają tą kobietę bądź tego mężczyzn i sie nim nacieszą zdobędą to od tej osoby co oczekiwali przestają się już nią interesować i szukają kolejnej zdobyczy niestety....Mało się facetów bądź kobiet którzy doceniają to co mają, gdy zdobytą to czego pragną bądź oczekują od danej osoby, są znudzeni swoimi partnerami nie doceniając to co mają, zostawiają bo ten owoc który jest nie osiągalny wydaje się dla nich lepszy że ma więcej zalet itd... to przykre
Śmiem sie nie zgodzić...i nie mówię tu o jabłku ukradzionym sąsiadowi.