Demotywatory.pl

Pokaż panel
Szukaj
+
1281 1565
-

Komentarze ⬇⬇


Komentarze


Dodaj nowy komentarz Zamknij Dodaj obrazek
avatar Khelthuzad
-3 / 9

ja tam nic do protestow nie mam, zwlaszcza nagich... no chyba ze tych chamskich, co np blokuja ruch na glownej ulicy miasta, ale tych az tyle nie ma

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Witek1235
+40 / 50

Ja bym testował na mordercach - masz wybór: kara śmierci albo testujesz leki do końca życia. Widziałem
taki film, ale zapomniałem tytułu - większość ludzi pod wpływem szoku wybiera to drugie. I tak a)
gwałtownie spadłaby liczba morderstw; b) niewinne króliki by nie cierpiały, tylko ludzie, którzy mieliby
za sobą ciężkie zbrodnie, np. "wpadł z nożem do szpitala i zabił dwudziestkę dzieci w inkubatorach".
To jest jakieś rozwiązanie. P.S. Kto się nie zgadza, niech daje minusy, a kto się zgadza - plusy.
Zobaczymy, dzięki :)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2011 o 19:51

avatar MagisterMinister
+1 / 3

Ja tam pomyślałem o ekolożkach.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M Molla
+3 / 5

@Witek1235 Trochę science fiction uprawiasz z tym pomysłem, bo żaden etyk nie pozwoli na pominięcie badań nowego leku na zwierzętach i testowanie ich od razu na ludziach (nawet tych "najgorszych"). ;)
Poza tym autor demota mógł nieco inaczej rozwinąć myśl, bo leki MUSZĄ być testowane na zwierzętach przed badaniami na ludziach. Nie da się tego przeskoczyć. Oczywiście nie znaczy to, że bezmyślnie zabija się masy zwierząt. Pozwolenie na badania trudno jest uzyskać (często trudniej niż pozwolenie na badania kliniczne) i wykorzystuje się zawsze minimalną ilość zwierząt. Poza tym obowiązują ścisłe zasady postępowania w takich badaniach minimalizujące dyskomfort zwierząt laboratoryjnych. Dodam jeszcze, że nie testuje się na zwierzętach leków, będących odpowiednikami już istniejących i zarejestrowanych z kompletem badań przedklinicznych i klinicznych. Myślę, że akurat w przypadku leków aspekt badań na zwierzętach jest zdrowo rozwiązany, gorzej rzecz się ma np. z kosmetykami.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mefisto0
+7 / 11

nie kazdy przeziebiony od razu łyka leki, tak na marginesie ;).
ale coś w democie jest. niestety.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar placek
0 / 0

istnieje jeszcze ziołolecznictwo które jest dużo zdrowsze niż te wszystkie leki

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar raflkita
+1 / 1

A ja leków nie używam bo jak mam stać w kolejce do lekarza to mi wszystkie choroby przechodzą:)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 27 września 2011 o 19:57

avatar borosz
-2 / 4

Nierozumiem jednej rzeczy. Czemu ktoś uznaje kobiece sutki za coś co trzeba cenzurować?(na tym zdjęciu są celowo rozmazane) Męskie są jakieś inne czy co? -aLe mĘżCzYźNi NiE mAjĄ pIeRsI
Jakoś kobiecych piersi nikt nie cenzuruje.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
C czarnyblack
-5 / 13

Dlaczego jeb**ani hipokryci używaja rzeczy, ktore zostaly wytworzone zatruwajac srodowisko? Mam na mysli rower, megafon etc. JKM !! zobaczcie jak byl pod domem wlasnei takich kretynow i wypuszczal CO2 ; D boskie, BTW. dom tez mieli na bank z ekologicznych produktow, banda wsiokow. Powybijalbym wszystkich.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S szwaja
+1 / 3

skąd wiesz ile się przeziębi lub zachoruje??

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M mateu10044
-1 / 1

dupe noby

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Sagad
+5 / 13

Taka opinia jako osoby powiązanej z Ochroną środowiska. Po 1. Zwierzęta używane do testów laboratoryjnych to tzw. zwierzęta laboratoryjne. Specjalnie hodowane w sterylnych kontrolowanych warunkach, karmione specjalną czystą karmą i w populacji w której pula genowa jest ściśle kontrolowana. Ludzie powiązani z ochroną środowiska (i nie tylko) używają takich zwierząt by np. sprawdzić działanie jakiegoś czynnika. Po 2. Ekologia (skąd wywodzi się termin ekolog) to nauka o wpływie czynników na danego osobnika lub populację. Czynnikami mogą być działania innych populacji jak i zmiany ekosystemowe (np. zanieczyszczenia). Tak więc, znając te informacje. Co ekologom do tego że użyją leków testowanych np. na myszach. Jeżeli te myszy nigdy, nie znajdowały się w środowisku naturalnym, przez co nie były w stanie oddziaływać w żaden sposób na obecne na terenie populacje organizmów. Dodatkowo, zadziwia mnie fakt, braku szacunku do ludzi zajmujących się ochroną środowiska. Żarty w stylu "O będziesz się przypinał do drzew?" świadczą tylko o głupocie człowieka który nie zdaje sobie sprawy w jak delikatnym otoczeniu żyje, a utrzymanie tego w równowadze przy ciągłej ekspansji człowieka jest zadaniem trudnym, wymagającym ogromnych pokładów wiedzy.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar Medival
+3 / 7

@Sagad ale do uboju prywatnych zwierząt hodowlanych które też nigdy nie przebywały w środowisku naturalnym i tego czy trzymam swojego psa na łańcuchu to wpiepr*ają się ile mogą. A otoczenie owszem, z jednej strony rzeczywiście może i jest delikatne, ale z drugiej 97% gatunków które kiedykolwiek żyło na naszej planecie zwyczajnie wyginęło i jakoś ekosystem się nie zwalił. Nawet gdy asteroida zmiotła z ziemi wszystkie dinozaury razem z większością innych ówcześnie żyjących gatunków zwierząt. Tak więc jak "wymordujemy" jeden rzadki gatunek żab czy mrówek, to jestem pewien że środowisku też nic się nie stanie, a kto wie, może zrobimy dzięki temu miejsce na pojawienie się jakiegoś innego gatunku? Naprawdę, natury nie da się tak łatwo zabić. Pokazała nam ona już, że potrafiła przetrwać znacznie gorsze kataklizmy niż człowiek, a upośledzając naszą gospodarkę i spowalniając rozwój pod pretekstem walki z CO2, ochroną zagrożonych gatunków itp. nigdy nie dojdziemy do takiego rozwoju technologicznego aby nie musieć więcej zanieczyszczać naszej planety. Bo jeśli dalej będziemy się słuchać w każdej sprawie ekologów, to pozostaniemy na obecnym etapie rozwoju dopóki nie wyczerpiemy wszystkich nieodnawialnych źródeł energii, a potem cofniemy się do epoki średniowiecza. Zrozumcie w końcu, ze nie zmusicie wszystkich ludzi żeby przestali korzystać z elektryczności i wszelkich dobrodziejstw naszej cywilizacji dla ocalenia ekosystemu. Jedynym prawdziwym sposobem na jego ocalenie jest szybki i dynamiczny rozwój gospodarki i technologii taki jak w Chinach, gdzie nikt nie walczy o ochronę środowiska i ludzie bogacą się z dnia na dzień, podczas gdy Europa zwyczajnie umiera i nie ma już siły na dalszą walkę o nie zanieczyszczanie środowiska.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A ak9
+7 / 13

Autorze najpierw się naucz co to ekologia bo ekologia to nie ochrona przyrody...

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar anguska
-1 / 1

Nie jest nagi bo mają majciochy... ;/

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
M menadzer
+3 / 7

To ci sami spryciarze, co wypisują "Stop CO2" na chłodniach kominowych? xD

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
S Stekow
+1 / 3

Mnie tam bez różnicy. Mogę jeść mięso z ekologów. Byle by z tych droższych co to papierosów nie palili.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
R rkunta
0 / 0

uuu dokopać ekologom, jak oryginalnie!

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
L lokers86
+2 / 2

EKOLODZY = Obrońcy środowiska a nie świniaków na fermietłuki, w chłodniach kominowych również uwalnia się co2,
a jeśli chodzi o łykanie tabs, zamiast nich można zrobić syrop z cebuli i cukru, miodek też jest świetny na kaszel, a na gorączkę najlepsze są okłady, od kiedy mam internet wziąłem tylko kilka tabletek jak mnie ząb napie... mimo że nie uważam się za ekologa
macie net to se sami poszukajcie a nie tylko na demotach i faceie siedzicie

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
W Wepka
-1 / 1

To, że jak zachoruje musi wziąć lekarstwo bo innego nie ma, znaczy, że ma nie bronić ekologii? Podziwiam takich ludzi ;) Według Ciebie można być tylko skrajnym? Albo w 100% chronimy środowisko, co jest niemożliwe, albo w 100% je zanieczyszczamy? Gdyby każdy, choć trochę zaangażował się w ochronę środowiska, to naprawdę byłoby dobrze.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
A andi0305
0 / 0

Ekologia do najbardziej opłacalny biznes, przecież oni tam za free nie protestuja a na pewno nie rozbieraja się za garnek zupy, protestując nlokuja inwestycję, a nawet mogą skierować sprawę do sądu, firma aby nie mieć przez nich kłopotów z terminem oddania płaci im za to aby siedzieli cicho, lub oddalili sprawe z sądu, pozatym jeśli juz ktoś zatruwa srodowisko to pzremysł a nie przcietny człowiek, a i atk daleko im do wulkanów które produkuja najwięcej dwutlenku węgla. a cała bujda o oszczędzaniu energi to taka, ze tylko co z tego mamy to mniejszy rachunek za enrgię.

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar szczerbus9
-1 / 1

fakt że ekologia to nie ochrona, ale młode dziewczyny jak na wschodzie nagim biustem popierają poglądy i to jest właśnie warte uwagi

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
K Kessi85
0 / 0

Tu się przejawia inteligencja autora demota.... nie wie chyba że coraz więcej leków nie jest testowanych na zwierzętach, ale po co o tym poczytać zanim się coś wstawi?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
avatar ~Charted
0 / 0

Co chcecie, dalmatynczyk nie jest zły ;)

Odpowiedz Komentuj obrazkiem
E Enmerkar
0 / 0

Czy Ty w ogóle wiesz, co oznacza słowo "ekologia"?

Odpowiedz Komentuj obrazkiem