Moja babcia ostatnio zrobiła dżem z pomarańczy... więc myślicie że kompotu z ogórków się nie zrobi?
Ja mam nawet wiele więcej przyjaciółek aniżeli przyjaciół. Demot nietrafny (chyba że w to nie wierzysz, to na pewno się nie zaprzyjaźnisz), ale fajny podpis ; pp
idiotyczny tekst plus idiotyczna myśl = idiotyczny demot. Przyjaźń JEST MOŻLIWA, ale tylko gdy zostaną spełnione dość trudne warunki. To znaczy, nie jesteśmy w stanie o kimś myśleć jako o obiekcie naszej większej adoracji, bo ta osoba jest nam aż zbyt bliska. Zbyt bliska, znaczy, że traktujemy tą osobę jak brata/siostrę. Wtedy taka przyjaźń istnieje. Jeśli natomiast jest inaczej..to przyjaźń również może być, ale z pewnością prędzej przy później jakiś podtekst się pojawi. Ja osobiście mam 2 genialne przyjaciółki które traktuję jak swoje własne siostry.
Ba, sam mam kilka przyjaciółek, z którymi jakoś nic więcej mnie nie łączy. Jest to jak najbardziej normalne. Najgorszą rzeczą, jest gdy ktoś wpoi drugiej połówce to durne przekonanie z demota, wtedy weź ja przekonaj, że to tylko przyjaźń, a tak naprawdę to zależy ci na niej. Mnie to na szczęście ominęło, ale nie wszyscy moi znajomi mieli tyle szczęścia.
Jesteście wszyscy nasiąknięci stereotypami. Może jeszcze powstać tysiąc takich demotów czy opinii, ale to nieistotne, bo taka przyjaźń istnieje. Jestem zdrowym chłopakiem i mam koleżanki. Jak ma chłopaka to szanuje to i kropka.
ale pier*olicie, u mnie co roki zdarza się kompot z ogórków... mamusia zarobiona przy tych wszystkich konfiturach, więc często kładzie owoce do słoika, w którym wcześniej były ogórki - otwieram w zimę i kurde niby z wiśni ale zapierdzielają ogórkami, że hej ;/
Taka przyjaźń jest możliwa, choć bardzo trudna. Najprościej, gdy obie strony są dla siebie nieatrakcyjne fizycznie, no i nie są typem ludzi którzy wykorzystają każdą sytuację. Druga sytuacja to taka, że przynajmniej jedna ze stron wie, że lepsza przyjaźń niż brak znajomości w ogóle. Jeśli jest silnym człowiekiem to potrafi opanować te uczucia. Wszystko trzeba rozpatrywać indywidualnie, no i rzecz jasna zarówno kobieta jak i facet muszą być DOJRZALI, ROZSĄDNI i nie "żyć chwilą" bez myślenia o konsekwencjach, umieć hamować swoje popędy czy pragnienia. Jeśli ktoś to potrafi, to jest trochę lepszym typem człowieka. Jeśli spotka też taką drugą osobę, to tym bardziej potrafią oni zbudować przyjaźń. Nie wszyscy są bezmózgimi ruchaczami, choć część pewnie by chciała, żeby tak właśnie było... bo wtedy łatwiej jest usprawiedliwić siebie, lub przeboleć własne porażki.
Przyjaźń męsko damska to przeplatanie miłości i przyjaźni. Po 10 latach coś wiem na ten temat. Tak, to kwestia hamulców i wyboru lepsza przyjaźń niż nic.
Ludzie wy za krótko się przyjaźnicie!
nie tylko wtedy jest to możliwe. i będę bronić tej teori jak lwica. Przyjaźń damsko - męska jest
możliwa i jest niejednokrotnie, w moim przypadku!, silniejsza niż między dwiema kobietami.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 września 2011 o 20:02
@katajiina
Również i u mnie. Jestem chłopakiem i mam wspaniałą przyjaciółkę od wielu lat i oboje jesteśmy hetero. Co ma orientacja do piernika/wiatraka?
Nie zgadzam się z tym,choć podpis fajny ;) Mam przyjaciela świetnie się dogadujemy.Najgorsze jest to,że stale krążą plotki,że ze sobą chodzimy,ale postanowiliśmy nie przejmować się tym.Przyjaźń między chłopakiem,a dziewczyną moim zdaniem jest lepsza od 2 przyjaciółek,ponieważ chłopacy się mniej obrażają.
E tam. Mój przyjaciel ma dziewczynę, są razem od ok 2 lat w szczęśliwym związku, a ja nic do niego nie czuję. Świetnie się razem dogadujemy, rozśmieszamy i ufamy sobie. Przyjaźń damsko-męska nie istnieje? Nie można uogólniać aż tak bardzo, bo ja ze swojej przyjaźni jestem bardzo zadowolona :)
Pudło. Z własnego doświadczenia powiem, że chłopak i dziewczyna, znając się od czasów tzw.
piaskownicy, patrzą na siebie jak brat na siostrę (i na odwrót). I mogą tak całe życie. Nie czują do
siebie "mięty", nie są dla siebie nawzajem atrakcyjni, w wieku 20-paru lat potrafią przespać ze sobą noc
jak pięcioletnie dzieci, bez jednej kosmatej myśli (o czynach nie wspominając), np. nad morzem pod namiotem
:] Nawet po pijaku nie pójdą ze sobą do łóżka. Żadne w tym drugim nie jest skrycie zakochane, o czym najlepiej świadczą udane związki każdej ze stron przyjaźni. Do tego nie potrzeba dojrzałości ani poświęceń, wystarczą
szczególne, wspólne doświadczenia i stan, który można nazwać: "ona/on nie jest w moim typie" :] Smutno
mi się robi jak pomyślę o ludziach, którym na widok osoby przeciwnej płci w głowie tylko jedno :/
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
29 września 2011 o 16:46
Zgadzam się osobami, które pisały tu już komentarze, taka przyjaźń istnieje. Ja sama mam kilku przyjaciół, świetnie mi się z nimi rozmawia, można się pośmiać i wgl. I nigdy nawet nie myślałam, że mogłoby być między nami coś więcej niż przyjaźń.
Ja mam przyjaciół płci męskiej i naprawdę nie łączy nas nic poza tym.Nie mówię o kolegach tylko o przyjaciołach.Co prawda spotkałam się z przypadkiem gdy przyjaźń przerodziła się w miłość jednak nie jest regułą że bliższe stosunki dziewczyny i chłopaka kończą się miłością.Poza tym niektórzy wiedzą ze jeśli się zwiążą to nie będą ze sobą długo a przyjaźń wytrzyma więcej.Z taką sytuacją również się spotkałam,teraz jesteśmy z moim znajomym wdzięczni za to że w przeszłości postanowiliśmy zostać tylko kumplami bo to zaszkodziłoby naszym relacjom.
Ja nie spotkałam mężczyznę heteryka , który bo był tylko moim przyjacielem i niczym więcej . Nawet przyjaźń taka przeradza się w miłość. No chyba , że facet lub kobieta są homoseksualistami . Wtedy się zgodzę ;o
Zastanawiam się nad tymi bzdurami.
Ja mam przyjaciela i nic do niego ni czuję, wspieramy się na wzajem ale nie kochamy.
Ci co takiej przyjaźni nie doznali mówią tak żeby się pocieszyć.
Zrozumcie, przyjaźń damsko-męska jest możliwa!!!!!!!!!
Bzdura jakich mało. Obecnie przyjaźnię się z dwoma facetami. Jednego znam całe życie, drugiego poznałam w gimnazjum. Nigdy nie czułam nic do żadnego z nich, zresztą z wzajemnością.
gówno prawda :P
taka przyjaźń istnieje i zawsze istniała, może Ty w to nie wierzysz bo ktoś Cię kiedyś zostawił dla przyjaciółki ale większość lasek tak uważa a to pewnie wszystko przez kompleksy (że niby mógłby was zostawić bo nie jesteście dość dobre) ale te obawy są w 99% niesłuszne więc bez obaw.Dajcie się spotykać partnerom ze swoimi przyjaciółkami bo jeśli was naprawdę łączy większe uczucie to nic sie nie stanie:)
http://demotywatory.pl/2125921 link do demota gdzie po 1 był już poruszony ten temat, a po 2 " McUchy
27 września 2011 o 18:52
Przyjaźń między mężczyzną, a seksowną kobietą jest jak kompot z ogórków. Nie istnieje :)". no i po 3 istnieje, ale wypowiedziałam się już w democie z lina więc daruje sobie znów pisanie tego samego.
ojtam, tak samo jakby przyjaźń między gejami nie była możliwa, a założę się że jest. zresztą to kuwa wystarczy chwilke pomyśleć żeby wiedzieć że nic nie wyklucza przyjaźni między kobietą a mężczyzną nawet jeśli są hetero
Nie zgadzam się z tym. Jestem chłopakiem mam 16 lat i mam życie. Wielu wspaniałych znajomych z których 50%+ to kobiety. Dla niektórych jestem przyjacielem bez żadnych problemów związanych z seksualnością. A i jestem hetero.
chyba nie do końca zrozumiałeś... sam mam dużo przyjaciółek ale żadnej przyjaciółki, rozumiesz? takiej z którą jest się na prawdę bardzo bardzo blisko i prędzej czy później ktoś się zakocha i nie ma innej opcji
No to ja się zdodzę chyba że wszystkimi wypowiedziami.
Bo pweni każdy kto prowadzi taką przyjaźn się wtrąci.
No wiec ja też prowadzę taką przyjaźn no i jest zajebiście.
Wiemy że tylko to może być pomiędzy nami i tak jest.
Istnieje takie coś i nikt temu nie zaprzeczy. Jeśli znasz się z przyjaciółką bardzo długi okres czasu, zwierzasz się do niej z największych problemów jakie w życiu miałeś i nie myśleliście nad tym, żeby być razem to właśnie to jest to. Przykładem jest takie coś, że jako przyjaciele jesteś bliżej z dziewczyną niż jako para. Takie jest moje zdanie.
Bardzo mi szkoda wszystkich, którzy tak twierdzą. To jest świetna sprawa, szkoda, że jej nie doświadczyliście i-biorąc pod uwagę ten pogląd- nie chcecie doświadczyc.
Moja babcia ostatnio zrobiła dżem z pomarańczy... więc myślicie że kompotu z ogórków się nie zrobi?
Ja mam nawet wiele więcej przyjaciółek aniżeli przyjaciół. Demot nietrafny (chyba że w to nie wierzysz, to na pewno się nie zaprzyjaźnisz), ale fajny podpis ; pp
Oczywiście, że istnieje takowa przyjaźń. Zjawisko dość częste w dzisiejszych czasach. :) Nie każdy myśli tylko o jednym...
idiotyczny tekst plus idiotyczna myśl = idiotyczny demot. Przyjaźń JEST MOŻLIWA, ale tylko gdy zostaną spełnione dość trudne warunki. To znaczy, nie jesteśmy w stanie o kimś myśleć jako o obiekcie naszej większej adoracji, bo ta osoba jest nam aż zbyt bliska. Zbyt bliska, znaczy, że traktujemy tą osobę jak brata/siostrę. Wtedy taka przyjaźń istnieje. Jeśli natomiast jest inaczej..to przyjaźń również może być, ale z pewnością prędzej przy później jakiś podtekst się pojawi. Ja osobiście mam 2 genialne przyjaciółki które traktuję jak swoje własne siostry.
Ba, sam mam kilka przyjaciółek, z którymi jakoś nic więcej mnie nie łączy. Jest to jak najbardziej normalne. Najgorszą rzeczą, jest gdy ktoś wpoi drugiej połówce to durne przekonanie z demota, wtedy weź ja przekonaj, że to tylko przyjaźń, a tak naprawdę to zależy ci na niej. Mnie to na szczęście ominęło, ale nie wszyscy moi znajomi mieli tyle szczęścia.
Jesteście wszyscy nasiąknięci stereotypami. Może jeszcze powstać tysiąc takich demotów czy opinii, ale to nieistotne, bo taka przyjaźń istnieje. Jestem zdrowym chłopakiem i mam koleżanki. Jak ma chłopaka to szanuje to i kropka.
ale pier*olicie, u mnie co roki zdarza się kompot z ogórków... mamusia zarobiona przy tych wszystkich konfiturach, więc często kładzie owoce do słoika, w którym wcześniej były ogórki - otwieram w zimę i kurde niby z wiśni ale zapierdzielają ogórkami, że hej ;/
http://hobby.naszemiasto.pl/artykul/166505,ogorki-na-kompot,id,t.html
a jednak istnieje coś takiego :D
Oj, taki kompot z ogórków na drugi dzień po imprezie to coś pięknego.
Przepraszam bardzo, ale uważam, ze taka przyjaźń jest jak najbardziej możliwa. Trzeba tylko w nią uwierzyć.
Przyjaźń taka jest możliwa, mam przyjaciółkę i wystarczy uwierzyć ;) poza tym Doonderszpic czy jak mu tam zrobił kiedyś kompot z ogórków
Taka przyjaźń jest możliwa, choć bardzo trudna. Najprościej, gdy obie strony są dla siebie nieatrakcyjne fizycznie, no i nie są typem ludzi którzy wykorzystają każdą sytuację. Druga sytuacja to taka, że przynajmniej jedna ze stron wie, że lepsza przyjaźń niż brak znajomości w ogóle. Jeśli jest silnym człowiekiem to potrafi opanować te uczucia. Wszystko trzeba rozpatrywać indywidualnie, no i rzecz jasna zarówno kobieta jak i facet muszą być DOJRZALI, ROZSĄDNI i nie "żyć chwilą" bez myślenia o konsekwencjach, umieć hamować swoje popędy czy pragnienia. Jeśli ktoś to potrafi, to jest trochę lepszym typem człowieka. Jeśli spotka też taką drugą osobę, to tym bardziej potrafią oni zbudować przyjaźń. Nie wszyscy są bezmózgimi ruchaczami, choć część pewnie by chciała, żeby tak właśnie było... bo wtedy łatwiej jest usprawiedliwić siebie, lub przeboleć własne porażki.
Przyjaźń męsko damska to przeplatanie miłości i przyjaźni. Po 10 latach coś wiem na ten temat. Tak, to kwestia hamulców i wyboru lepsza przyjaźń niż nic.
Ludzie wy za krótko się przyjaźnicie!
powinno byc dodane małymi literkami: "chyba, ze jedna z osob jest innej orientacji seksualnej"
nie tylko wtedy jest to możliwe. i będę bronić tej teori jak lwica. Przyjaźń damsko - męska jest
możliwa i jest niejednokrotnie, w moim przypadku!, silniejsza niż między dwiema kobietami.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 września 2011 o 20:02
@katajiina
Również i u mnie. Jestem chłopakiem i mam wspaniałą przyjaciółkę od wielu lat i oboje jesteśmy hetero. Co ma orientacja do piernika/wiatraka?
Nie zgadzam się z tym,choć podpis fajny ;) Mam przyjaciela świetnie się dogadujemy.Najgorsze jest to,że stale krążą plotki,że ze sobą chodzimy,ale postanowiliśmy nie przejmować się tym.Przyjaźń między chłopakiem,a dziewczyną moim zdaniem jest lepsza od 2 przyjaciółek,ponieważ chłopacy się mniej obrażają.
E tam. Mój przyjaciel ma dziewczynę, są razem od ok 2 lat w szczęśliwym związku, a ja nic do niego nie czuję. Świetnie się razem dogadujemy, rozśmieszamy i ufamy sobie. Przyjaźń damsko-męska nie istnieje? Nie można uogólniać aż tak bardzo, bo ja ze swojej przyjaźni jestem bardzo zadowolona :)
A przecież to gej jest przyjacielem kobiet.
Pudło. Z własnego doświadczenia powiem, że chłopak i dziewczyna, znając się od czasów tzw.
piaskownicy, patrzą na siebie jak brat na siostrę (i na odwrót). I mogą tak całe życie. Nie czują do
siebie "mięty", nie są dla siebie nawzajem atrakcyjni, w wieku 20-paru lat potrafią przespać ze sobą noc
jak pięcioletnie dzieci, bez jednej kosmatej myśli (o czynach nie wspominając), np. nad morzem pod namiotem
:] Nawet po pijaku nie pójdą ze sobą do łóżka. Żadne w tym drugim nie jest skrycie zakochane, o czym najlepiej świadczą udane związki każdej ze stron przyjaźni. Do tego nie potrzeba dojrzałości ani poświęceń, wystarczą
szczególne, wspólne doświadczenia i stan, który można nazwać: "ona/on nie jest w moim typie" :] Smutno
mi się robi jak pomyślę o ludziach, którym na widok osoby przeciwnej płci w głowie tylko jedno :/
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 29 września 2011 o 16:46
Zgadzam się osobami, które pisały tu już komentarze, taka przyjaźń istnieje. Ja sama mam kilku przyjaciół, świetnie mi się z nimi rozmawia, można się pośmiać i wgl. I nigdy nawet nie myślałam, że mogłoby być między nami coś więcej niż przyjaźń.
Ja mam przyjaciół płci męskiej i naprawdę nie łączy nas nic poza tym.Nie mówię o kolegach tylko o przyjaciołach.Co prawda spotkałam się z przypadkiem gdy przyjaźń przerodziła się w miłość jednak nie jest regułą że bliższe stosunki dziewczyny i chłopaka kończą się miłością.Poza tym niektórzy wiedzą ze jeśli się zwiążą to nie będą ze sobą długo a przyjaźń wytrzyma więcej.Z taką sytuacją również się spotkałam,teraz jesteśmy z moim znajomym wdzięczni za to że w przeszłości postanowiliśmy zostać tylko kumplami bo to zaszkodziłoby naszym relacjom.
No niestety, nie istnieje.. A jak trudno potem rozejść się kiedy mijają się podejścia.. eh.. Żałuję, że to tak musiało się skończyć.
Ja nie spotkałam mężczyznę heteryka , który bo był tylko moim przyjacielem i niczym więcej . Nawet przyjaźń taka przeradza się w miłość. No chyba , że facet lub kobieta są homoseksualistami . Wtedy się zgodzę ;o
widzę że ktoś słucha planety.fm
No to czekamy na kolejne "Danie z głównej" ;)
Wcale, że nieprawda .... jestem żywym przykładem na to, że taka przyjaźń jest możliwa. ;PP
http://www.joemonster.org/art/18195/Gdy_dziewczyna_proponuje_przyjazn
Zastanawiam się nad tymi bzdurami.
Ja mam przyjaciela i nic do niego ni czuję, wspieramy się na wzajem ale nie kochamy.
Ci co takiej przyjaźni nie doznali mówią tak żeby się pocieszyć.
Zrozumcie, przyjaźń damsko-męska jest możliwa!!!!!!!!!
że tak powiem... GÓW*O PRAWDA. Mam przyjaciółkę od 11 lat i nigdy ani ja ani ona nie pomyśleliśmy o tym żeby być razem.
dokładnie :)))
Wiedziałam, że w komentarzach zacznie się kłótnia tych, którzy zgadzają się z opisem i tych przeciwnych.
Bzdura jakich mało. Obecnie przyjaźnię się z dwoma facetami. Jednego znam całe życie, drugiego poznałam w gimnazjum. Nigdy nie czułam nic do żadnego z nich, zresztą z wzajemnością.
słuchałeś wczoraj Eski? gość z radia to samo wczoraj powiedział
gówno prawda :P
taka przyjaźń istnieje i zawsze istniała, może Ty w to nie wierzysz bo ktoś Cię kiedyś zostawił dla przyjaciółki ale większość lasek tak uważa a to pewnie wszystko przez kompleksy (że niby mógłby was zostawić bo nie jesteście dość dobre) ale te obawy są w 99% niesłuszne więc bez obaw.Dajcie się spotykać partnerom ze swoimi przyjaciółkami bo jeśli was naprawdę łączy większe uczucie to nic sie nie stanie:)
pewnie że jest możliwa
http://demotywatory.pl/2125921 link do demota gdzie po 1 był już poruszony ten temat, a po 2 " McUchy
27 września 2011 o 18:52
Przyjaźń między mężczyzną, a seksowną kobietą jest jak kompot z ogórków. Nie istnieje :)". no i po 3 istnieje, ale wypowiedziałam się już w democie z lina więc daruje sobie znów pisanie tego samego.
Powiem Wam jedno. Gówno prawda! Mam przyjaciela już ładnych naście lat i wierzę w przyjaźń Damsko-Męską.
mój dziadek mówi, że rosół to kompot z kury...
ojtam, tak samo jakby przyjaźń między gejami nie była możliwa, a założę się że jest. zresztą to kuwa wystarczy chwilke pomyśleć żeby wiedzieć że nic nie wyklucza przyjaźni między kobietą a mężczyzną nawet jeśli są hetero
Mam Ci wymienić moich wszystkich przyjaciół odmiennej płci?
http://www.joemonster.org/krotkie.php 6 od góry !! Żal kolesia, potrafi tylko cos ściągnąć z innej strony
jak miło dzień wcześniej wstawiłem taki sam a tu kurde ktoś to przerabia i trafia na główną:(((
Nie zgadzam się z tym. Jestem chłopakiem mam 16 lat i mam życie. Wielu wspaniałych znajomych z których 50%+ to kobiety. Dla niektórych jestem przyjacielem bez żadnych problemów związanych z seksualnością. A i jestem hetero.
no co wy ? ja z moją koleżanką co się przyjaźniłem już jestem 3 rok po ślubie, a przyjaźń dalej została + miłość oczywiście
@Garbaty33
chyba nie do końca zrozumiałeś... sam mam dużo przyjaciółek ale żadnej przyjaciółki, rozumiesz? takiej z którą jest się na prawdę bardzo bardzo blisko i prędzej czy później ktoś się zakocha i nie ma innej opcji
"sam mam dużo przyjaciółek ale żadnej przyjaciółki" ? ;P
No to ja się zdodzę chyba że wszystkimi wypowiedziami.
Bo pweni każdy kto prowadzi taką przyjaźn się wtrąci.
No wiec ja też prowadzę taką przyjaźn no i jest zajebiście.
Wiemy że tylko to może być pomiędzy nami i tak jest.
Istnieje takie coś i nikt temu nie zaprzeczy. Jeśli znasz się z przyjaciółką bardzo długi okres czasu, zwierzasz się do niej z największych problemów jakie w życiu miałeś i nie myśleliście nad tym, żeby być razem to właśnie to jest to. Przykładem jest takie coś, że jako przyjaciele jesteś bliżej z dziewczyną niż jako para. Takie jest moje zdanie.
Bardzo mi szkoda wszystkich, którzy tak twierdzą. To jest świetna sprawa, szkoda, że jej nie doświadczyliście i-biorąc pod uwagę ten pogląd- nie chcecie doświadczyc.
chyba każdy związek opiera się na takim "kompocie" jakby nie było - miłość łączy się z przyjaźnią.
Ja mam przyjaciela! prawdziwego przyjaciela, który jest dla mnie jak brat. ! nie możliwe? możliwe :)
Oczywiście,że możliwe
JAK JA KUR.WA NIENAWIDZĘ JAK KTOŚ MI WMAWIA ZE NIE ISTNIEJE COŚ CZEGO WŁAŚNIE DOŚWIADCZAM!!!
Mój nauczyciel pije wodę z kiszonych ogórków.
http://demotywatory.pl/3468846/Przyjazn-miedzy-kobieta-a-mezczyzna
Było i dodane przeze mnie 2 dni wcześniej :P
Nie mam ochoty sie rozpisywac bo mozna duzo powiedziec na ten temat..powiem tylko jedno....JEST
Przyjaznie sie z kobieta-jest moja kuzynka
Widziałeś kiedyś kosmitów? A ku*wa wierzysz że istnieją. -,-
Jeśli nawet nie widziałeś to nie demonstruj tego że nie insteje, bo nie masz racji -,-