Jejku ludzie (szczególnie zwracam się tutaj do urzytkownika-Kompilator) pomyśl co ty piszesz ma się
zmienić tylko dlatego żeby się podpasować innym?A co z tą kasą jak jej nie ma to żeby to zmienić to ma
na bank napaść? bo za wiele nie nazarabia jako uczeń chociażby nawet szkoły średniej.A jeżeli rodzice
nie mają pieniedzy to tego nie zmieni.A jeżeli jest nieśmiałym człowiekiem,lubi czas spędzać inaczej
niż inni to ma się zmienić tylko dlatego żeby go polubili.Pomyśl
człowieku ma się zmieniać dla innych a przez to sam ma być nieszczęśliwy, aż ręce opadają jak się
czyta takie durne komentarze. A tak na marginesie to ludzie opisani w tym democie najczęciej nie robią innym
krzywdy tylko te cwaniaczki tak kozaczą i się wywyższaja ponad innych, uprzykrzając życie tym drugim.
więc taki apel do wszystkich ZAWSZE ZANIM WYRZĄDZIMY KOMUŚ JAKĄŚ PRZYKROŚĆ ZASTANÓWMY SIĘ DWA RAZY I
POSTAWMY W SYTUACJI TEJ DRUGIEJ OSOBY.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 października 2011 o 17:14
@Pionka, TERAZ JEST NIESZCZĘŚLIWY, gdyby był zadowolony z własnego żywota miał by gdzieś co sądzą o
nim inni. I nie zmienia się dla innych, tylko dla siebie, aby poczuć się lepiej. Nie chodzi, żeby inny nas
lubili, tylko, żebyśmy lubili sami siebie, tzw. SAMOAKCEPTACJA. No chyba, że ktoś czerpie satysfakcję z
bycia emo-piczką. "urzytkownik" :-D Tak się składa, że interesuję się z deczka psychologią i wszystkie z problemów opisanych w demotywatorze powyżej są tylko i wyłącznie wytworzone przez mózg, no może oprócz problemów finansowych. Nie jesteś wysportowany - co za problem pojeździć rowerem, porozciągać się, trochę poćwiczyć siłowo? Nie jesteś wyluzowany? Dojdź do tego czemu tak nie jest i zwalcz ten problem, wystarczy "tylko" zmiana nastawienia. Masz mniej kasy? Jesteś uczniem i twierdzisz, że nie możesz pozwolić sobie na pracę? Możesz dla przyjemności pograć sobie w jakąś grę MMO i sprzedać postać, co prawda stawka godzinowa wychodzi wtedy niewielka, ale czy od razu musisz zarabiać 15zł/h? Ważne, że masz własne, zarobione pieniądze. Pamiętaj - GŁOWA - to w niej jest problem, często tylko wyimaginowany. Jeżeli ktoś potrzebuje dodatkowych informacji, czy pomocy, proszę pisać na PW, zawsze odpowiadam.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
3 razy.
Ostatnia modyfikacja:
7 października 2011 o 18:07
@Kompilator skąd wiesz, że nie jest zadowolony z własnego życia on nie jest po prostu zadowolony z tego
jak inni go traktują, ale wiedz, że to nie musi być tylko i wyłącznie jego wina bo jak już wcześniej
napisałam ludzie są okrutni i jeżeli ktoś im nie podpasuje to zaraz wytykają go palcami. A piszesz "Co to
za problem wsiąść na rower" właśnie jest to problem dla takiej osoby bo boi się ona wsiąść na ten
rower co jest spowodowane strachem przed tym, że zostanie wyśmiana jeżeli się wywróci i wszyscy będą
mieli później polewke z niej, wiem że to dosyć głupie ale dla ludzi skrytych i takich którzy są
wyśmiewani przez innych nawet najmniejsza drobnostka jest dla nich problemem.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
7 października 2011 o 19:00
@KRZYSIU69 widać po wypowiedzi, że jesteś jednym z tych ludzi przedstawianych przez autora. A teraz pomyśli krytycznie, jakie masz niedoskonałości. Jesteś słaby w nauce, nie potrafisz grać w nogę czy inne, nie ważne jakie. A teraz pomyśl, że inni zaczynają się z ciebie z tego powodu śmiać, wytykać palcami, obrażać. Owszem, możesz takiego delikwenta postawić do pionu za pomocą perswazji(lewa pięść) i dobrych argumentów(prawa pięść) ale to chyba niezbyt rozsądne podejście, a w ogóle odpada w do czynieniu z lepszym od ciebie. Dlatego bądź człowiekiem dla innych a będziesz traktowany jak człowiek.
@Kompilator masz racje po części to tez nastawienie, ale nie tylko. To także zmiana zachowań innych w stosunku do cb. Dajmy na to, aby być wysportowanym, trzeba na to trochę czasu poświęcić, siłownia, rower, biegi, czy gimnastyka to nie 5 minut. Wyluzowanie - to zależy od tego jak kto na to patrzy. Jak ktoś nie jest wyluzowany bo nie pójdzie ze znajomymi na imprezę, bo on się wstydzi, to coś na rzeczy jest, ale jeżeli nie idzie bo tam będą litry alkoholu, dragi i inne świństwa a znajomi to jakaś recydywa, to ja tez nie jestem wyluzowany. A co do kasy, to MMO to może nie najlepszy pomysł, zwłaszcza że mało opłacalny a siedzieć nad tym trochę trzeba, co jak ze sportem trochę by kompilowało. Doba nie jest niestety 40 godzinna. Poza tym może takich rzeczy zwyczajnie nie lubić. Dlatego prawda zapewne leży gdzieś pośrodku. Trochę zmiany, ale i szacunki i akceptacji siebie oraz innych takimi, jakimi jesteśmy.
@Pionka, jeżeli był by zadowolony to nie przejmował by się tak co sądzą inni. Jeżeli ktoś boi się reakcji innych po spadnięciu z roweru na mordę, to znaczy, że nie boi się roweru tylko reakcji otoczenia, liczy się z nią bardziej niż ze sobą. "Nie musi być tylko i wyłącznie jego wina" - zwalanie winy na innych nikomu jeszcze nie pomogło pokonać własnych problemów. "Ludzi skrytych i takich
którzy są wyśmiewani" - nie mylmy ludzi skrytych z nieśmiałymi, ci pierwsi mogą być w miarę "normalni", po prostu nie wyrażają emocji w sposób tak otwarty jak większość, i dobrze im się z tym żyje, nieśmiali natomiast są skryci, ale nie chcieli by być tacy. Trzeba sprawić, by nie być wyśmiewanym, otoczenia nie da się zmienić, zawsze będzie piętrzyło przeszkody, trzeba zacząć od siebie, bo to my je widzimy i możemy sprawić by ich wielkość przybrała rzeczywiste, małe rozmiary.
ufff... no właśnie! cieszę się, że ktoś poruszył ten temat. Demot na głównej, a ten błąd aż razi po oczach! Przesłanie bardzo dobre, ale niech to będzie z głową zrobione.
Skoro mówisz że by był człowiekiem to daje to świadectwo temu że nie uważasz że człowiekiem jest.A tu walisz opis że to apel do wszystkich ludzi w tym problem że uważasz że ów ludize do których jest apel ludzmi nie są
Jak ktoś nie rozumie tych wszystkich rzeczy to nie jest wart znajomości, po prostu. Jak trafiam na kogoś na tyle niedojrzałego żeby myślał w ten sposób, nie jest mi smutno, że nie jestem lubiana przez kogoś takiego i nie modlę się, by stał się mądrzejszym człowiekiem. Po prostu mijam go i przechodzę do osoby kilka metrów dalej, która umie się odnaleźć w kontaktach międzyludzkich.
Odpowiem tak ; jeśli ktoś szanuje mnie, to ja szanuję jego.
Nie patrze na pieniądze, bo nikt nie wybiera czy się urodzi tam gdzie się będzie przelewać, czy tam gdzie nie będzie nic.
Homo homini lupus est - tak nie musi być, jeśli jeden dla drugiego będzie w porządku. często Ci 'biedniejsi' mają lepsze podejście do życia, bo dążą do tego czego nie mają - pieniędzy, formy, stopni, a nie jak Ci 'bogatsi', którzy tylko narzekają, że nie mają tego czy tamtego
No ludzie ! Jak widać tylko niektórzy rozumieją sens tego demota. To nie użalanie się nad sobą tylko nad innymi. W młodym wieku często występuje zjawisko "warstw społecznych". Aby zaistnieć jedni znęcają się psychicznie nad drugimi. Ci drudzy są kozłami ofiarnymi bo mają jakąś ułomność, często nie potrafią się bronić przed obelgami no i zamykają się w sobie. To że ktoś "na hama" tłumaczy że jest biedny, nikt go nie kocha - nie ma z tym nic wspólnego. Go bynajmniej ktoś posłucha (przynajmniej na początku znajomości).
Ktoś mądry powiedział gdzieś kiedyś:
"Twardym trzeba być, nie miętkim".
Weź się chłopie ogarnij, bo gadasz jak moja teściowa. Też całe życie na wszystko narzeka.
Życie jest proste jak drut, tylko fajtłapy je sobie komplikują.
Tyle ode mnie.
mharhar, zabrzmiałes prawie jakbyś powiedział "weź się w garść!" do osoby w klinicznej depresji.
Niska samoocena to błędne koło - jeśli chcesz pomóc nie teoretyzuj i się nie wymądrzaj, tylko wyciągnij rękę, podbuduj samoocenę - spraw by ta druga osoba zakwitła.
Dobra, dobra, jesteś zwykłą jojczącą dupą błagającą o zrozumienie.
Poniekąd ma chłopak racje.:P Trzeba się wziąć za siebie a nie narzekać bo ludzie to świnie ;) I nikt nie będzie dla ciebie zawsze miły.
@KRZYSIU69 ma rację, zamiast prosić o niezwracanie uwagi na podane cechy, zacznij się zmieniać tak, aby je usunąć.
człowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombie..
Dla czlowieka badz czlowiekiem...
Jejku ludzie (szczególnie zwracam się tutaj do urzytkownika-Kompilator) pomyśl co ty piszesz ma się
zmienić tylko dlatego żeby się podpasować innym?A co z tą kasą jak jej nie ma to żeby to zmienić to ma
na bank napaść? bo za wiele nie nazarabia jako uczeń chociażby nawet szkoły średniej.A jeżeli rodzice
nie mają pieniedzy to tego nie zmieni.A jeżeli jest nieśmiałym człowiekiem,lubi czas spędzać inaczej
niż inni to ma się zmienić tylko dlatego żeby go polubili.Pomyśl
człowieku ma się zmieniać dla innych a przez to sam ma być nieszczęśliwy, aż ręce opadają jak się
czyta takie durne komentarze. A tak na marginesie to ludzie opisani w tym democie najczęciej nie robią innym
krzywdy tylko te cwaniaczki tak kozaczą i się wywyższaja ponad innych, uprzykrzając życie tym drugim.
więc taki apel do wszystkich ZAWSZE ZANIM WYRZĄDZIMY KOMUŚ JAKĄŚ PRZYKROŚĆ ZASTANÓWMY SIĘ DWA RAZY I
POSTAWMY W SYTUACJI TEJ DRUGIEJ OSOBY.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 października 2011 o 17:14
@Pionka, TERAZ JEST NIESZCZĘŚLIWY, gdyby był zadowolony z własnego żywota miał by gdzieś co sądzą o
nim inni. I nie zmienia się dla innych, tylko dla siebie, aby poczuć się lepiej. Nie chodzi, żeby inny nas
lubili, tylko, żebyśmy lubili sami siebie, tzw. SAMOAKCEPTACJA. No chyba, że ktoś czerpie satysfakcję z
bycia emo-piczką. "urzytkownik" :-D Tak się składa, że interesuję się z deczka psychologią i wszystkie z problemów opisanych w demotywatorze powyżej są tylko i wyłącznie wytworzone przez mózg, no może oprócz problemów finansowych. Nie jesteś wysportowany - co za problem pojeździć rowerem, porozciągać się, trochę poćwiczyć siłowo? Nie jesteś wyluzowany? Dojdź do tego czemu tak nie jest i zwalcz ten problem, wystarczy "tylko" zmiana nastawienia. Masz mniej kasy? Jesteś uczniem i twierdzisz, że nie możesz pozwolić sobie na pracę? Możesz dla przyjemności pograć sobie w jakąś grę MMO i sprzedać postać, co prawda stawka godzinowa wychodzi wtedy niewielka, ale czy od razu musisz zarabiać 15zł/h? Ważne, że masz własne, zarobione pieniądze. Pamiętaj - GŁOWA - to w niej jest problem, często tylko wyimaginowany. Jeżeli ktoś potrzebuje dodatkowych informacji, czy pomocy, proszę pisać na PW, zawsze odpowiadam.
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 października 2011 o 18:07
@Kompilator skąd wiesz, że nie jest zadowolony z własnego życia on nie jest po prostu zadowolony z tego
jak inni go traktują, ale wiedz, że to nie musi być tylko i wyłącznie jego wina bo jak już wcześniej
napisałam ludzie są okrutni i jeżeli ktoś im nie podpasuje to zaraz wytykają go palcami. A piszesz "Co to
za problem wsiąść na rower" właśnie jest to problem dla takiej osoby bo boi się ona wsiąść na ten
rower co jest spowodowane strachem przed tym, że zostanie wyśmiana jeżeli się wywróci i wszyscy będą
mieli później polewke z niej, wiem że to dosyć głupie ale dla ludzi skrytych i takich którzy są
wyśmiewani przez innych nawet najmniejsza drobnostka jest dla nich problemem.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 października 2011 o 19:00
@KRZYSIU69 widać po wypowiedzi, że jesteś jednym z tych ludzi przedstawianych przez autora. A teraz pomyśli krytycznie, jakie masz niedoskonałości. Jesteś słaby w nauce, nie potrafisz grać w nogę czy inne, nie ważne jakie. A teraz pomyśl, że inni zaczynają się z ciebie z tego powodu śmiać, wytykać palcami, obrażać. Owszem, możesz takiego delikwenta postawić do pionu za pomocą perswazji(lewa pięść) i dobrych argumentów(prawa pięść) ale to chyba niezbyt rozsądne podejście, a w ogóle odpada w do czynieniu z lepszym od ciebie. Dlatego bądź człowiekiem dla innych a będziesz traktowany jak człowiek.
@Kompilator masz racje po części to tez nastawienie, ale nie tylko. To także zmiana zachowań innych w stosunku do cb. Dajmy na to, aby być wysportowanym, trzeba na to trochę czasu poświęcić, siłownia, rower, biegi, czy gimnastyka to nie 5 minut. Wyluzowanie - to zależy od tego jak kto na to patrzy. Jak ktoś nie jest wyluzowany bo nie pójdzie ze znajomymi na imprezę, bo on się wstydzi, to coś na rzeczy jest, ale jeżeli nie idzie bo tam będą litry alkoholu, dragi i inne świństwa a znajomi to jakaś recydywa, to ja tez nie jestem wyluzowany. A co do kasy, to MMO to może nie najlepszy pomysł, zwłaszcza że mało opłacalny a siedzieć nad tym trochę trzeba, co jak ze sportem trochę by kompilowało. Doba nie jest niestety 40 godzinna. Poza tym może takich rzeczy zwyczajnie nie lubić. Dlatego prawda zapewne leży gdzieś pośrodku. Trochę zmiany, ale i szacunki i akceptacji siebie oraz innych takimi, jakimi jesteśmy.
@Pionka, jeżeli był by zadowolony to nie przejmował by się tak co sądzą inni. Jeżeli ktoś boi się reakcji innych po spadnięciu z roweru na mordę, to znaczy, że nie boi się roweru tylko reakcji otoczenia, liczy się z nią bardziej niż ze sobą. "Nie musi być tylko i wyłącznie jego wina" - zwalanie winy na innych nikomu jeszcze nie pomogło pokonać własnych problemów. "Ludzi skrytych i takich
którzy są wyśmiewani" - nie mylmy ludzi skrytych z nieśmiałymi, ci pierwsi mogą być w miarę "normalni", po prostu nie wyrażają emocji w sposób tak otwarty jak większość, i dobrze im się z tym żyje, nieśmiali natomiast są skryci, ale nie chcieli by być tacy. Trzeba sprawić, by nie być wyśmiewanym, otoczenia nie da się zmienić, zawsze będzie piętrzyło przeszkody, trzeba zacząć od siebie, bo to my je widzimy i możemy sprawić by ich wielkość przybrała rzeczywiste, małe rozmiary.
Szacunek się liczy
no dobra, ale szacunku nie zdobywa się przez prośby i wyrozumiałość... ?
I nie oceniaj mnie jeszcze przed poznaniem mojej osoby...
A ja napiszę ten komentarz tylko "dla tego", żeby oznajmić wszem i wobec, że wyraz "dlatego" to jeden wyraz, nie dwa!
ufff... no właśnie! cieszę się, że ktoś poruszył ten temat. Demot na głównej, a ten błąd aż razi po oczach! Przesłanie bardzo dobre, ale niech to będzie z głową zrobione.
Skoro mówisz że by był człowiekiem to daje to świadectwo temu że nie uważasz że człowiekiem jest.A tu walisz opis że to apel do wszystkich ludzi w tym problem że uważasz że ów ludize do których jest apel ludzmi nie są
nie olewaj mnie tylko dlatego że nie lubie sie naje*ać! + :D
Jak ktoś nie rozumie tych wszystkich rzeczy to nie jest wart znajomości, po prostu. Jak trafiam na kogoś na tyle niedojrzałego żeby myślał w ten sposób, nie jest mi smutno, że nie jestem lubiana przez kogoś takiego i nie modlę się, by stał się mądrzejszym człowiekiem. Po prostu mijam go i przechodzę do osoby kilka metrów dalej, która umie się odnaleźć w kontaktach międzyludzkich.
demot:Apel od trzynastolatka
Odpowiem tak ; jeśli ktoś szanuje mnie, to ja szanuję jego.
Nie patrze na pieniądze, bo nikt nie wybiera czy się urodzi tam gdzie się będzie przelewać, czy tam gdzie nie będzie nic.
Homo homini lupus est - tak nie musi być, jeśli jeden dla drugiego będzie w porządku. często Ci 'biedniejsi' mają lepsze podejście do życia, bo dążą do tego czego nie mają - pieniędzy, formy, stopni, a nie jak Ci 'bogatsi', którzy tylko narzekają, że nie mają tego czy tamtego
W 100% zgadzam się z demotem. Powinniśmy się szanować nawzajem pomimo naszych wad, sytuacji materialnej
uzdolnień, gustów itp.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 października 2011 o 22:52
ludzi w porzadku i ludzi inteligentych szanuje i traktuje tak jak braci :)
- za użalanie się nad sobą
No ludzie ! Jak widać tylko niektórzy rozumieją sens tego demota. To nie użalanie się nad sobą tylko nad innymi. W młodym wieku często występuje zjawisko "warstw społecznych". Aby zaistnieć jedni znęcają się psychicznie nad drugimi. Ci drudzy są kozłami ofiarnymi bo mają jakąś ułomność, często nie potrafią się bronić przed obelgami no i zamykają się w sobie. To że ktoś "na hama" tłumaczy że jest biedny, nikt go nie kocha - nie ma z tym nic wspólnego. Go bynajmniej ktoś posłucha (przynajmniej na początku znajomości).
Ktoś mądry powiedział gdzieś kiedyś:
"Twardym trzeba być, nie miętkim".
Weź się chłopie ogarnij, bo gadasz jak moja teściowa. Też całe życie na wszystko narzeka.
Życie jest proste jak drut, tylko fajtłapy je sobie komplikują.
Tyle ode mnie.
mharhar, zabrzmiałes prawie jakbyś powiedział "weź się w garść!" do osoby w klinicznej depresji.
Niska samoocena to błędne koło - jeśli chcesz pomóc nie teoretyzuj i się nie wymądrzaj, tylko wyciągnij rękę, podbuduj samoocenę - spraw by ta druga osoba zakwitła.
ząb za ząb,ale
bardzo ważne jest kto ZACZYNA działać na szkodę innym, bo właśnie on nie jest człowiekiem.