Dziękuje, że przyczyniłeś się do masowego powstawania odcisków na tyłkach milionów dzieciaków, które
omamione zajebistością GUI siedzą latami w domowych zaciszach i boją się zagadywać do dziewczyn.
Dziękuje, wytrzebiłeś mi sporo konkurencji. Dziękujemy, że zatrudniłeś dzieci do fabryk na dalekim wschodzie, niech się uczą, że życie jest okrutne, trza być twardym jak chleb z biedronki.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 12:33
Wspaniały człowiek, który zrewolucjonizował technologię. Komputer All-in-one, iPody, iPhone i w końcu iPady... Nie mam żadnej rzeczy Apple, ale też jest mi go szkoda, bo to geniusz IT.
kuberman wiemy co to są iPody, ale czym wielkim dla ludzkości było wynalezienie iPoda? ja tego nie mam i nie zamierzam mieć. mam telefon mam mptrójke, więcej mi do szczęścia nie trzeba
Właśnie Steve wymyślił podzespoły do komputera i wiele innych rzeczy związanych z elektroniką, gdyby nie on to nasze życie wyglądało by inaczej niż teraz ! Wielkie kondolencje.
do breakspeak @@@
A jednak siedzisz na demotach i korzystasz z technologii dzisiejszego świata i piszesz długie,
bzdurne komentarze, do których treści się przyczyniasz...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 14:50
Dla wszystkich zaplakanych dzieciakow, hejterów i innego typu plebsu starajacego sie podbudowac swoja
samoocene obrazajac innych. Steve w ciagu swojego zycia zrobil duzo wiecej niz kazdy z was wlaczajac wasze
rodziny do 8 pokolenia wstecz. Maly cytacik: "Steve Jobs nie lubił obnosić się z tym, że sporą ilość
pieniędzy przeznaczał na cele charytatywne. W zasadzie jedyne potwierdzenie tego faktu to słynna seria
iPodów "Product Red", którą wspierał między innymi Bono.
Odkąd władzę w Apple przejął Tim Cook,
sekretne wpłaty pieniędzy dla organizacji charytatywnych stały się przyszłością, a firma postanowiła
zyskać nieco dobrego PR'u. Apple ogłosiło więc, że na każdego pracownika, który przeznaczy na cele
charytatywne do 10,000$ rocznie, Apple dołoży wybranej przez niego organizacji drugie tyle pieniędzy." z http://www.itok.pl/Apple-rozpoczelo-program-charytatywny-wsrod-swoich-pracownikow-a795
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 15:03
Dawid, masz absolutną rację!
Człowiek zrobił wiele dla dzisiejszej technologii, można go smiało nazwać wizjonerem XXI wieku, ale to przecież nieważne - miał wady, poełniał błędy (no jak on śmiał!), za które mozna go śmiało zgnoić... co ciekawe, tylko w Polsce. Czytając komentarze na zagranicznych portalach spotyka się wyrazy współczucia, uznania i zwykłego smutku, że ktoś taki odszedł. Czytając wiele poniższych komentarzy - robi sie najzwyczajniej w świecie głupio, że należy się do tej samej nacji co poniektórzy komentujący...
Oj, @secutor - ""Steve Jobs nie lubił obnosić się z tym, że sporą ilość pieniędzy przeznaczał na cele charytatywne." - "After resuming control of Apple in 1997, Jobs ELIMINATED all corporate philanthropy programs." (podkreślenie moje). Cytat za http://money.cnn.com/2008/03/02/news/companies/elkind_jobs.fortune/index4.htm
Kobieto (bo tak wskazuje twój nick), jeden z wielkich ludzi w dziedzinie komputerów i technologii... Dzieki niemu zawdzięczamy iPhone'y lub iPod'y. Chyba wiesz co to jest?
Co się tak podniecacie tym Apllem, straszny szmelc, wolę koreańskie pobruby japońskich pobrub chińskich oryginałów. A Steve był skompcem jakbyście nie wiedzieli! Przez niego umarła jego matka, bo nie chciał wspomóc jej finansowo gdy chorowała na raka!!
Tak sobie patrzę na Samsunga Wave'a (smartphone), na interfejs Windowsa 7, na myszkę komputerową... Ciekawe ile lat później bym to miał, gdyby nie Jobs.
Kuberman, Jobs'owi zawdzięczasz interfejs graficzny i obsługę systemów myszką. Na tamte lata to była rewolucja. Ponadto rozwój smartphonów, tabletów. Wymusił konkurencję pokazując, można tym rynku można zarobić.
Polecam obejrzeć sobie film "Piraci z Doliny Krzemowej".
jakby nie iPhone, telefony do dziś wyglądałyby jak stare PDA, windows vista i 7 byłyby jeszcze brzydsze niż są, laptopy również byłyby ohydne (choć wg mnie nadal są, MB jakoś w miarę się prezentują), android market pewnie też by nie powstał, a o produktach spod jabłka nie mowię w ogóle, bo one są warte każdej złotówki (nie to co pecety czy obrzydliwe laptopy z daremnym windowsem czy linuxem tylko dla nerdów), wielu ludzi czyta książki o nim i próbuje się do niego upodobnić i ci ludzie odnoszą wielkie sukcesy, choć można przybrać taktykę Gatesa, ukradnij dobre pomysły i zastosuj je jak swoje...
@FlameRunner uwierz mi, że świat(a przynajmniej dzieci) bez komputerów to świat piękny. Kiedyś zawsze świetnie się bawiło, to czy ktoś miał 8 czy 16 lat, nie miało większego znaczenia. Wszyscy razem dobrze się bawili...a potem przyszedł do mnie komputer i kiedy spotykaliśmy się kumplami to już raczej na komputerze niż na dworze. Nie wiem co odkrył ten gość, co zbudował i nie obchodzi mnie to. Jednak czytając komentarze widzę, że przyczynił się do powstania wiele rzeczy. Dlatego ch*j mu w dupe za to, że dzieciaki w niezależnie jakim wieku siedzą cały dzień przed kompem! Jak ja widzę jakie bez uczuciowe są teraz dzieciaki to mnie szlag jasny tafia! Nie obchodzi ich teraz sytuacja materialna rodziców, bo oni chcą mieć najnowszy i-phone, i-pod i inne gówna za 1,5tys. zł! Myślę, że ci po 14(bo to był chyba ostatni normalny rocznik) roku życia wiedzą o co mi chodzi, młodsi raczej mnie zminusują...
@Karzolinio:
Nie muszę Ci od razu uwierzyć, bo zwyczajnie sam pamiętam, jak to było, gdy komputery nie były głównym źródłem rozrywki. (Tak, zawyżam średnią wieku tutaj, mam raczej sporo ponad 14 lat.) Za zmianę tego stanu nie ma co winić Steve'a, on jedynie przyspieszył nieuniknione o kilka lat. Zresztą ja na przykład bardzo lubię swojego smartphone'a, z którego możliwości, właściwych urządzeniom tego typu, faktycznie korzystam i jestem po prostu wdzięczny Jobsowi za to, że nie musiałem czekać kilka lat dłużej na możliwość posiadania sprzętu z takimi możliwościami bez wydawania fortuny. Podobnie sytuacja przedstawia się z wieloma innymi współczesnymi urządzeniami z pogranicza elektroniki użytkowej i gadżetów - powstać by powstały, pytanie tylko kiedy.
Podkreślam raz jeszcze: rozwoju gadżeciarskich urządzeń nie dało się uniknąć, on to jedynie przyspieszył - i to w wielkim stylu.
@Karzolinio: nie znasz realiów to nie komentuj, ponieważ ja mam już dosyć tego, że wszyscy mówią, że my nic innego, tylko cały dzień przy komputerze siedzimy. wiesz co? jajco prawda! ponieważ ja mam 12 lat, ale wiem, co to znaczy dobra zabawa na powietrzu, włóczenie się z przyjaciółmi po mieście, wspinanie się po drzewach, robienie obozów, oraz liczne rany na różnych częściach ciała, sama pamiętam jak dłubałam palcem, albo ołówkiem w kasetach, bo "się wyciągnęły". nie będę podawała więcej przykładów bo to po prostu strata czasu. ja i moi znajomi spędzamy czas na powietrzu, spacerujemy i nie tylko ja, gimnazjaliści również, uwierzcie, że spędzamy czas na powietrzu, nie przed kompem, bo tylko niewielu jest takich..
wracając do jakże tragicznej śmierci steve'a... jest mi niezmiernie przykro z tego powodu :( gdy się dowiedziałam po prostu zaczęłam płakać. steve uczynił wielki krok na przód w komputeryzacji, a trzeba przyznać, że przyszłość właśnie na tym będzie się opierać, czy tego chcemy, czy nie. kochałam steve'a, mimo, iż go nie znałam, ale kochałam go, za geniusz w stworzeniu MacBook'a, IPhone'a [co jak poprzednicy napisali było zapoczątkowaniem smartfonów.], IPod'a, IMac'a, wielu innych rzeczy, oraz interfejsu graficznego, z czego chcąc nie chcąc korzystamy na co dzień, czy zwykłej myszki. a jeśli chodzi o cenę, to te rzeczy są warte każdej złotówki na nie wydanej [wiem, bo sama mam IPhone'a i MacBook'a]. był geniuszem. i będzie geniuszem. mam nadzieję, że nie tylko dla mnie. i jeszcze raz proszę- tym razem delikatniej- zaznajcie realiów.
dokładnie - (prawie) wszystko dziś już jest bezprzewodowe, solarne, ledowe... jaki był, nie wiem, ale wiem jedno zrobił coś dla
człowieczeństwa i zapisze się w historii, czego chcieć więcej...no może nobla (ale już go nie otrzyma).
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 19:21
@FlameRunner: może i tak... ale jeszcze nie wyginęłam ;-) ludzi, lub jak "dorośli" wolą nazywać "dzieci"
wcale nie jest tak mało, jak się wydaje... nadzieja w tym, że pokolenie z '90 będzie umiało wychować swoje
dzieci, w przeciwieństwie do coraz większej ilości obecnych dorosłych...
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
10 października 2011 o 22:27
Steven Paul Jobs (ur. 24 lutego 1955 w San Francisco, zm. 5 października 2011 w Palo Alto[1]) – współzałożyciel (wspólnie ze Steve'em Wozniakiem), były prezes i przewodniczący rady nadzorczej Apple Inc. Jedna z pierwszych osób, która zauważyła potencjał w GUI i myszy w firmie Xerox PARC, dzięki czemu sukces odniosły później komputery Macintosh oraz ich graficzny system operacyjny, Mac OS. Jobs był twórcą firmy NeXT Inc. (firma ta została przejęta przez wtedy Apple Computer Inc, obecnie Apple Inc.).
Bo ja wiem? Co on takiego zrobił? Parę jego pomysłów było naprawdę dobrych, parę przeciętnych a parę beznadziejnych, które ludzi łyknęli tylko ze względu na doskonała reklamę tej firmy. w przeciwieństwie do choćby Gatesa nie zasłynął z działalności charytatywnej, nie wiem nawet czy w ogóle ją prowadził. Apple jest jedna z firm, z którymi najgorzej się współpracuje. To już nawet M$ jest wielokroć przyjemniejszy w współpracy.
Absolutnie się z Tobą zgadzam. Rozumiem, że dzięki niemu powstało parę fanych zabawek, ale nie
przesadzajmy-ludzkości nie zbawił..Bez tych wszystkich rzeczy da się normalnie żyć, miliardy ludzi
żyją, a pośród tych miliardów są nie tylko ludzie, których na to nie stać, dlatego tego nie
mają..Jest wielu ludzi, którzy nie dają się wkręcać w tę technologiczną machinę konsumpcjonizmu, bo
nie oszukujmy się-nasze społeczeństwo i dzisiejszy świat woli mieć niż być..Będą coraz to nowe
zabawki, wynalazki, a ich producenci będą nam wmawiać, że MUSISZ to mieć, bo bez tego nie da się
normalnie żyć, bo bez tego nie jesteś cool i żadna dziewczyna, czy chłopak do Ciebie nie zagada..Bo bez
tego nie jesteś na czasie..Ludzie dają się niestety nabrać na takie hasła i biegną do sklepu po nową
rzecz, która jest im tak naprawdę zbędna..Nie rozumiem tego zachwytu tymi wszystkimi i-phone'ami, i-padami
itp. Owszem, zachwyca mnie do czego człowiek doszedł pod względem technologicznym, ale z praktycznego
punktu widzenia nie rozumiem, czemu ludziom to jest takie niezbędne, czemu się takimi zabawkami zachwycają, czemu dzięki nim świat jest lepszy..Podziw dla technologii podziwem, ale nigdy mnie to nie skłoni do zakupu
czegoś, co mnie będzie cieszyć przez dzień, czy dwa, bo tak na dobrą sprawę nie jest mi potrzebne i potem mi się to znudzi..Często ludzie rekompensują sobie brak różnych
rzeczy w życiu wypasionymi furami, super telefonami, drogimi ubraniami..A to przecież nie sprawia, że te
rzeczy wypełnią im pustkę w życiu, te osoby nie staną się przez to w niczym lepsze..Niestey zamiast się
zastanowić nad tym, czemu potrzebna mi jest nowa zabawka, ludzie wolą ją po prostu kupić i czekać na to,
aż ich życie stanie się wspaniałe i bezproblemowe-tak jak obiecuje producent..
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 12:28
czym to sie kuźwa w ogóle różni, co to są te ajpady? na kij mi to, i tak bym nie używała nawet jakbym miała na to kase, bo kasa by sie znalazła, tylko po co?
Większość krytykantów sprzętów Apple po prostu na niego nie stać. Dziwicie się dlaczego są tak drogie? Bo są one opracowywane od postaw. Ot, choćby iPhone i aplikacje na niego. iOS, duży dotykowy wyświetlacz, super aplikacje itp. Myślicie, że byłoby teraz na rynku tyle dotykowych smarthonów, system Android i AndroidMarket itp., gdyby nie było iPhona? Gdyby nie Jobs, teraz rynek smarthphonów pewnie by nie istniał, podobnie sprawa ma się z tabletami, filmami animowanymi robionymi w technologii komputerowej (studio Pixar zostało kupione przez Jobsa, zostało wyprodukowane Toy Story), nie byłoby myszki komputerowej i wielu innych rzeczy, bez których nie wyobrażamy sobie pracy z PC. Ja nie twierdzę, że produkty apple są najlepsze, ale bez wątpienia apple jest pionierem w wielu dziedzinach. Sam nie kupiłbym macbooka, czy iPada, bo po prostu nie chcę wydawać 4k na jakąś zabawkę, ale trzeba przyznać, że są naprawdę bardzo mądrze zaprojektowane.
Ja nie twierdzę, że nie miał dobrych pomysłów. Ja tylko zauważyłem, że na siłę się z niego jakiegoś bohatera robi i nie wiem za co. W tym co robił był świetny, zrobił sporą fortunę, ale to nie powód by go jakoś ubóstwiać. Zwłaszcza, że ma parę grzeszków na sumieniu (jak prezes każdej dużej firmy). Z Apple współpracowałem dość blisko przez dwa lata i bardzo niemile wspominam ta współpracę. Było to powodowane pewną paranoją Jabsa, bał się, że absolutnie każdy chce go okraść z pomysłów. Co poniekąd jest uzasadnione, ale zdecydowanie przeginał, nawet M$ był pod tym względem dużo rozważniejszy.
"Lepszym miejscem" co to za debilizm?! A cóż on takiego zrobił dla świata?! Dla dobra ludzkości?! No po prostu brak słów, lepsi niż On, umierali w ciszy i zapomnieniu. Proponuje wyjść na ulicę i krzyczeć "Santo Subito". Tak, dzieci w Afryce, w każdym biednym kraju porzuciły myśl o głodzie, o zbliżającej się śmierci i marzyły o iPadzie.
Zrobił więcej niż nie jeden polityk. Był wizjonerem technologi, która miała swoje zastosowanie w medycynie, transporcie, czy łączności. Dzieciom w afryce nie pomoże wysyłanie żarcia bo po prostu jest ich za dużo i nie mogą się wyżywić, są skazywane na śmierć przez swoich rodziców. Wolę krzyknąć "Santo Subito" po śmierci Jobsa niż pewnego polityka, który spoczywa na Wawelu.
nienawidzę jak się mówi o dzieciach w afryce. niech się nie mnożą jak króliki (30 lat wojen i klęsk głodu a afryka zwiększyła liczebność o 100%) i wezmą do roboty (kraje kiedyś nazywane spichlerzami świata dziś proszą świat o kasę która idzie na samochody rządzących)
@DemotMujahid Tak, mnożą się, bo im JP II powiedział że antykoncepcja jest "be". A to ludzie prości, którzy nie posiadają wiele więc religia jest ważnym elementem w ich życiu, to jest podłe, to co ten człowiek zrobił...
Szkoda człowieka, ale jak niby uczynił świat lepszym miejscem? Przez szpanerskie iPody, iPady, iPhony, na które przeciętnego człowieka nie stać, czy równie szpanerskiego Maca? To był przede wszystkim prezes wielkiej firmy, to marny powód do stawiania pomników... No, ale taka pompatyczność i internetowe znicze zawsze są w cenie.
zgadzam się. rozumiem podziękowania, ale lepszy świat? nie mam ani iPoda, ani iPada, ani iPhona, ani żadnego innego aja i jakoś żyje, funkcjonuje,
rozwijam się, oddycham i
nie płaczę po nocach. człowieka szkoda jak każdego, ale nie uważam aby rzeczy,
bez których potrafi żyć
(strzelam) z 80% społeczeństwa były ulepszeniem naszego świata i poprawieniem
naszej egzystencji. nie wiem
co on tam jeszcze wynalazł bo średnio siedzę w temacie jego osoby więc może
nie powinnam się
wypowiadać, ale jeśli demot chwali wyżej wymienione przeze mnie 'iCOŚ-TAM' to moja
opinia jest jw.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
2 razy.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 12:23
jakby się poczytało o jego postaci, to by się wiedziało co zrobił, żeby świat był lepszym miejscem, gdyby nie on to bylibyśmy zacofani technologicznie o minimum te 5lat... ale co ja tam wiem, a poza tym przeciętnego człowieka stać na Apple bez problemu, zapomniałeś napisać zamiast "człowieka" to "polaka"
jego śmierć jest prawdziwym demotywatorem. to on był siłą napędową rozwoju nowych technologii. reszta to tylko lepsi lub gorsi naśladowcy. on zawsze wyprzedzał swój czas.
i co to ma być za argument? świadczy tylko o tym że umiał zrobić wspaniałe rzeczy z byle gówna.
to są tylko "klocki". jakby popatrzeć to też skłądamy się tylko z wody i węgla
Dziękujemy ci, że Chińczycy robiący twoje produkty pracują 70 godzin tygodniowo za 400 zlotych miesięcznie i w fabrykach co jakiś czas popełniają samobójstwa
to teraz popatrz na swój komputer i wyobraź sobie, że chińczyki również zapierdzielali za marne drobne, podziękuj władzom chin, że tak się dzieje, a nie inaczej...
Podpis przesadzony trochę, bo ja nie korzystam z niczego z Apple. Ale pochwała należy mu się za co innego:
był jednym z tych, którzy brali sprawy w swoje ręce a nie biernie czekali na zasiłek narzekając jak im źle a "bogaci to pewnie musieli ukraść".
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 13:53
gdyby nie Jobs to nadal byś tylko wklepywał komendy w DOSie. no dobrze może w UNIXie. ja też nie mam ajfona tylko androida co nie znaczy że tak by wyglądały smartfony gdyby w ogóle były.
dzesio: Za wikipedią "Interfejs graficzny został wymyślony przez firmę Xerox w latach 70. XX wieku w laboratorium PARC. W Polsce pierwsze interfejsy graficzne powstały w latach 70. do maszyn Odra 1204. Używane m.in. na Wojskowej Akademii Technicznej. Do sterowania służyło pióro świetlne oraz prototyp trackballa". Tak więc bez Jobsa świat również dostąpiłby tego udogodnienia.
Ludzie, czy Wy kuźwa musicie zawsze kierować się niecodziennymi tragediami ?
Wypadek w Smoleńsku - kilkanaście tysięcy demotywatorów a w kazdym ta sama bzdura i jakieś świeczki
Śmierć Michaela Jacksona - kilka tysięcy demotów w podzięce
Śmierć Jana Pawła II - wszyscy i cały naród zaczęli logować się na demoty żeby wstawić coś o papieżu .
Działacie jak te zasrane media, z byle gówna zrobić sensacje i to nieważnym jakim kosztem byle dostać się na główną .
Jak umrze Steve Woźniak - współzałozyciel apple i przyjaciel Jobs'a - to też takie demoty będziecie walić ?
Wyluzujcie trochę z gazu i skończcie non stop wzbudzać sensacje idąc na latwiznę . Od rana w poczekalni zobaczyłem ponad 40 demotów jak to Wy dziękujecie Jobsowi .
Wiecie chociaż kim on był ? Co zrobił ? Jakie były jego początki ze Stevem Wozniakiem ? Co go fascynowało ? Ja przeczytałem książkę iWoz o Wozniaku i Jobsie, ponad 400 stron i jestem z tego dumny . I dumny jestem również z tego, że znam ich życiorys i ich fascynacje a nie tylko pośrednią wiedzę o komputerach które robią furorę na świecie . Zresztą nawet większość z Was ich nie ma , jakieś 90 % to same Pecety , więc zanim podziękujesz zastanów się za co ...
@HomoBavariensis nie wiem po czym wnioskujesz, że to 'dziewczynka', ale każdy ma prawo do własnych przemyśleń. a jeziorek ma trochę racji. może zbyt emocjonalnie do tego podszedł, ale wstawianie demotów z czyjąś śmiercią jest nieco nie na miejscu. chcesz uczcić jego śmierć - pomódl się / poklaskaj / zależy kto w co wierzy, ale "[*]" jest, wg mnie, nieco żałosne. no i co by nie było "nawet większość z Was ich
nie ma , jakieś 90 % to same Pecety , więc zanim podziękujesz zastanów się za co..." - 100% racji. ja osobiście nie mam ochoty dziękować za 'polepszenie świata' komuś, kto wymyślił coś czego nie używam i żyje.
Człowiek jak człowiek. Nie szkoda mi go bardziej niż jakiegokolwiek innego. Świat wcale nie jest lepszy dzięki niemu. iPhone jeszcze żadnego głodnego dziecka nie nakarmił.
nie, bo Gates gdyby nie pomysły konkurencji nic by nie osiągnął (choć w moich oczach jest zerem, jedyne co mu się udało to nieuczciwie zdobyty monopol)
Nie jestem wielkim fanem Apple, nie bardzo podoba mi się ich podejście do komputerów, nie jestem też skłonny stawiać Jobsa w panteonie wielkich geniuszów historii nauki. Ale na pewno nie można odmówić mu wkładu w rozwój komputerów osobistych. Gdyby nie konkurencja i wyścig między Macami a PCtami w Stanach, dzisiejsze Windowsowe i Linuxowe komputery byłyby brzydsze i mniej wygodne. A Jobs był jednym z największych wizjonerów u zarania tego rynku. Do tego, w przeciwieństwie do Gatesa, naprawdę jest realizacją "amerykańskiego snu" w odmianie z Krzemowej Doliny.
Może przesadą jest mówić, że świat stał się lepszym miejscem, ale muszę przyznać, że jego pomysły
robiły naprawdę dobre wrażenie, nawet jeżeli nie były idealne. Nie mówię tu tylko o urządzeniach apple
ale też o pixarze.
Cóż, oby tylko apple się teraz nie posypało. Mam nowego ipoda i nie chcę stracić
gwarancji. ;)
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 13:12
Gadacie, że bez niego było by to samo i nic nie wprowadził takiego co by mogło zmienić.
Ale każdy z Was chcąc tego czy nie, korzysta teraz pewnie z wielu ułatwień apple. Zaczynając od graficznego interfejsu, bez którego teraz nie moglibyście sobie klikać w ikonki na pulpicie, poprzez iPhony, które dały nowe pomysły na obecne smartphony, do tabletów, które teraz stają sie coraz bardziej popularne.
Nie chodzi o to, że stworzył tam jakieś urządzenia, tylko o to, ze dał nowe rozwiązania, itp itd. na dalsze rozwijanie się technologi.
Graficzny interfejs to akurat Xerox, nie Apple. Jabcok wymyślił tylko patentowanie czego się da, nawet takich bzdetów jak zaokrąglone rogi tabletu. Tablety to wieś - dostałem iPada od biura maklerskiego i gdybym wydał na niego własną złotówkę, marudziłbym, że to kiepsko wydane pieniądze.
Jak on uczynił świat lepszym? On robił dawno zrobione produkty tylko w nowy sposób nazywał po swojemu by były nowe i od razu rewolucja? Mówicie ajpadzie który nawet wejścia usb nie ma? Ajpad dwa jedyną fajną rzecz ma to ekran który apple też nie wynalazło tylko nazwało po swojemu. Jobs był mistrzem marketingu nie technologii. I to co dzieję się w komentach to walka między ludźmi którzy się nabrali i nie nabrali na jego marketing.
Jeżeli dla ciebie tego typu firmy zmieniają świat, to ubolewam nad twoim konsumpcyjnym podejściem do życia. Na pewno nie uczynił świata lepszym miejscem. Ani lepszym ani gorszym.
@shmedia
Widać jak znasz temat. Jesteś typowym fanem apple, który nie wie o co chodzi w tym biznesie. Aplikacja są tworzone przez zewnętrzne firmy, które robią na tym ogromne pieniądze. Świetny ekran dotykowy zasługa LG. Bebechy to Samsung.
Produkty takie jak Iphone, Ipad, Ipod, to nic innego jak składak. To co wyróżniało tą firmę w ich największych sukcesach to dobry MARKETING oraz DESIGN.
Jego śmierć mnie bardziej wstrząsneła niż cały Smoleńsk. Steve Jobs już za życia był dla mnie autorytetem. Nie jako właściciel Apple i Pixar a jako człowiek. Postępował w swoim życiu zawsze tak jak mówił mu "wewnętrzny głos" a nie ludzie. Potrafił uparcie dążyć do swoich celów, marzeń. Dzisiaj wbijają wam do głowy co macie robić, co macie słuchać, co mowić, gdzie chodzić. Umarł wielki człowiek, większość z was nigdy nie dojdzie do realizacji własnych marzeń bo dla was to tylko marzenia a nie cele. Pozdrawiam wszystkich
Kurczę, dziwnie tak. Były o nim całe serie na komiksach razem z Billem Gatsem a teraz ta wiadomość. No wiecie, całe serie zabawnych historii z jego udziałem przez miesiące oglądane na komiksach a teraz że ten gość nie żyje...
Odszedł wielki człowiek,ponadprzeciętny umysł,wielka wizja. Jedynie czym można się pocieszyć to to ,że teraz i przez dłuugi jeszcze czas ludzie będą wiedzieli kto założył Apple i ktoś ulepszył ich życie
Ludzie, Steve był jaki był, ale bez przesady - nie był geniuszem... Jak by nie patrzeć, tworzył elektroniczne zabawki, korzystając przy tym z dostępnych technologii.
Geniuszem to można nazwać np Tesle, który tworzył w swoim czasie takie rzeczy, o których nikt na świecie nie miał pojęcia i nie rozumiał, jak to może działać. To jest prawdziwy geniusz.
Jobs był genialnym.. marketingowcem. Potrafił naprawdę twardo trzymać się swojego zdania i strategii. I potrafił sprzedać je innym. Z gigantycznym zyskiem.
Podniósł Apple z podupadającej firmy komputerowej do poziomu religii.
Na pewno przyczynił się do upowszechnienia i rozwoju technologii. Ale czy na pewno uczynił świat lepszym? Dość kontrowersyjna sprawa..
Nigdy nie korzystałem z niczego z Apple jednak dużo słyszałem o tej firmie i o właśnie Steve. Szkoda go właściwie jak każdego człowieka taki jest już ten świat i nic na to nie poradzimy.
Ja korzystałem z komputerów stacjonarnych i przenośnych Apple. Nigdy nie rozumiałem tych
hurraentuzjastycznych opinii na ich temat. One zapewne pochodzą z czasów, kiedy na Macintosha istniało unikalne
oprogramowanie, niedostępne dla innych platform. Jednak ten argument zniknął gdzieś w połowie lat
90-tych. Z innych rzeczy: obiektywnie należy pochwalić jakość wykonania i przyjemny design, ale to
wszystko. Jeśli chodzi o walory użytkowe, to komputery Apple w niczym nie były w stanie zagiąć podobnie
wyposażonych pecetów. Miały inny system operacyjny, który mógł się komuś podobać bardziej, niż
Windows/Linux, ale nie był wolny od własnych idiotyzmów. Generalnie nic specjalnego.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 15:10
Wizjonerem informatyki to był Jay Miner, twórca Amigi. Ten komputer w chwili premiery stanowił zupełnie nową jakość i źródło inspiracji dla reszty komputerowego świata. To, że potem nieudolna firma Commodore zmarnowała ten potencjał to już inna sprawa. Firma Apple tworzyła natomiast komputery, które w danym czasie były po prostu dobre (lub przeciętne), ale bez żadnych rewelacji czy rewolucji. Szkoda, że po Minerze nikt tu nie zapłacze w stosowną rocznicę.
Wynaleziono pociągi którymi możemy podróżować, jeździć do pracy ale czy to znaczy że świat stał
się lepszy?
Ale czy dur*ie wzięliście pod uwagę chociaż by nowo utworzone miejsca prac.
OdpowiedzKomentuj obrazkiem
Zmodyfikowano
1 raz.
Ostatnia modyfikacja:
6 października 2011 o 22:07
Lepszym miejscem? A cóż takiego dla dobra ludzkości zrobił Jobs poza wydaniem sprzętu z serii 'aj'? Bill Gates, który sporą część swojego majątku oddaje na fundacje charytatywne może zostać określony człowiekiem, który uczynił świat na lepsze (mimo tego ludzie na niego plują przez Windows'a), ale na pewno Jobs na takie określenie nie zasłużył.
Jasne że lepszym. A chodzi mi dokładnie o sprzęt z serii "aj", który rzeczywiście stał się bardzo popularny, ceniony, a to z kolei oznacza, że był dobry, użyteczny, wygodny itd. Zatem chcąc nie chcąc, uczynił dla świata bardzo dużo, otrzymując zresztą za to słuszną zapłatę. Co do Gatesa - cóż: Eksperci twierdzą, że znacznie więcej dobrego dla świata zrobił wymyślając i udoskonalając oprogramowanie, niż przez działalność charytatywną. Zgadzam się z tą oceną. ;)
Czytam sobie te wasze komentarze z czystej ciekawości i nie wiem jak takie robaczki mogą co kol wiek wiedzieć o człowieku jakim był S Jobs i go oceniać jak jakiegoś menela z pod sklepu może dla innych to nie ma znaczenia ale dla mnie ma. Wiadomo teraz każdy ma swoje zdanie ale tak na prawdę nikt się z nim nie liczy bo co mnie obchodzi wasze zdanie o mnie?
Pomijając już to że nie możecie wiedzieć o nim rzeczy o których nie wiecie to Apple to nie tylko iphony. To tylko wynik, rezultat jego ciężkiej pracy, ambicji i wiary w to co robi.
,,Pamięć o tym, że umrzesz, jest najlepszym sposobem, który znam, by uniknąć pułapki myślenia, iż masz coś do stracenia" Steve Jobs.
Spoko, to szybko minie. Za pół roku będziesz miał nową zabawkę. Za parę lat ten iPod znajdzie się w kategorii "stare komputery" za złotówkę na "kup teraz" a ostatecznie jakieś dzieciaki go rozwalą w ramach 3 minut uciechy. Tak kończą elektroniczne "rewolucje".
lepszym, k*rwa lepszym? Zastanówcie się co piszecie- koncern Apple wyzyskuje pracowników w Chinach- ostatnio nie dali im wypłat- w ogóle! Więc co pier*olicie,że świat jest lepszym miejscem- może dla kogoś,kto se napier*ala iPhonem, ale na pewno nie dla tych ludzi...
Właśnie zastanawia mnie jak iPhone,iPod,iTunes,MAC, uczyniły świat lepszym? Ludzie na widok rzeczy firmy Apple przestają popełniać przestępstwa i nawracają się? Dzięki iPhone'owi dzieci w Afryce są najedzone?O.o
xxslynxx o czym ty w ogóle mówisz? Może jest jeszcze winny tego że masz coś z głową a inni nie tę*aku. Czasami się zastanawiam czym się kierują takie k**** *********** ********** jak ty
Dobrze, że nikt tego nie wykorzystał i powstał tylko JEDEN taki demot.
Odnośnie pana Jobsa - dla mnie był wielkim człowiekiem i moim zdaniem nie potrzebne tu są kłótnie, bo każdy może mieć własną opinię. Wystarczy sprawdzić w pierwszej lepszej encyklopedii internetowej kim był, jak ważną postacią stał się dla historii komputeryzacji świata. Tak czy inaczej - niech mu ziemia lekką będzie(Sit ei terra levis)
nie lubiłem go nigdy jakoś specjalnie, świata technologi nie zrewolucjonizował, bo wsyzstkie urządzenia były tylko odpowiedzią na urządzenia mniej znanych firm które de facto były lepsze chociażby ze wględu na brak ograniczeń odnośnie możliwości przerzucania plików, wielkim jego plusem jest pixar. Pozatym zawsze wg. mnie był takim ciulem który miał pomysł na to jak orypać innych z kasy sprzedając ludziom urządzenie będące odpowiednikiem urządzenia innej firmy za 2-3 krotnie wyższą cene.
Teraz Steve Jobs będzie kolejną osobą, która przecież była genialna itp. Tak jak Michael Jackson i Amy Winehouse -.- Jeszcze do niedawna widziałem obrazki podczas prezentacji iPhone'a gdy się z niego śmiali a teraz to respect -.-
Nauczyciele w szkołach wymagają od uczniów wiedzy odnośnie śmierci poetów, mało istotnych wydarzeń z życia polityków, a o śmierci S. Jobsa większość z nich pewnie nie wie;/
Jobsa lubię i lubiłem bo po prostu wydawał się w porządku, ale produkty apple, przynajmniej te nowe, jak np ipad i iphone po prostu uważam kupowanie ich za szczyt naiwności, są dobrymi urządzeniami ale ich cena jest niewiarygodnie zawyżona...
Nasuwa się pytanie czy gdyby nie administratorzy googli pisali tych dat to czy byście pamiętali i mnie wkurza to że co każda data to demot z data idzie na główną.
Zmienił, na prawdę wiele zmienił (i nie mówię tylko dlatego że teraz "nie wypada" - takie są fakty!
-Właściwie rozpoczął dotykowe telefony
-Nowa era przenośnej muzyki
-Skopiowana czcionka z MAC-a znajduje się w Windowsie, były przejrzyste napisy nawet na kilkakrotnie niższych rozdzielczościach
I naj najważniejsze:
Pomyślcie, dla ilu osób mógłby być autorytetem, że można nie tylko odbić się od dna, a wyskoczyć dzięki temu jeszcze wyżej. Że pracowitość i trud na prawdę się opłaca. Że dążenie do swych marzeń powinno być celem życia, a nie pieniądze i bogactwa! Dziś przeczytałem jego cytat (ale już nie potrafię go znaleść) że jest zadowolony nie dlatego że ma te pieniądze, a dlatego że osiągnął wszystkie cele, jakie postawił sobie samemu. TO zrobił dla ludzi, technologia to drugorzedna rzecz, jaką możemy od niego dostać, możemy dostać odwagę i motywację ducha, wiarę w siebie!
mam ipoda iphona i macbooka i sadze, ze to co zrobil jest na prawde dobre i jak cos ma na sobie jablko to nie moze byc badziew ;) bardzo mi ulatwil zycie, nienawidze obslugi windowsa ;)
Komentarze typu "on był świetny" "mam tel. Apple." są zbędne. Ten człowiek przejdzie do historii. To dzięki niemu Dziedzina nauki się powiększyła. Dokonał czegoś, czego nie da się opisać. Zawsze będę wdzięczny za jego produkty które są idealne. Jak widać za pieniądze wszystkiego nie można mieć. Odszedł geniusz, jak widać w niebie potrzeba takich osób jak Steve Jobs.
Jak setki komentarzy wyżej- znał się na robocie (mam tu na myśli głownie marketing bo z innowacjami apple to nie ma on dużo wspólnego).
Ale jednak czegoś w życiu dokonał, założył czy był współzałożycielem (czort wie), coś zapoczątkował, kierował tymi ludźmi i efekty tego podziwiamy dzisiaj.
Też chciałbym w życiu dokonać czegoś , za co ludzkość będzie o mnie pamiętać(w dobrym znaczeniu). Właśnie ten fakt demotywuje (i jednocześnie motywuje) mnie najbardziej - bo kto wie, może jutro potrąci mnie auto, porazi mnie prąd itp i nikt z poza mojej rodziny i kilku znajomych będzie o mnie pamiętać za te kilka - kilkanaście lat. Też chciałbym jak on w jakiś sposób odcisnąć swój ślad w historii naszego pokolenia...
Świat demotywatorów podzielił się na 3 części: na tych co potrafią uszanować czyjeś odejście, na psy ujadające gdy kondukt idzie i na tych co nie zaglądają w komentarze.
Pamiętajcie psy że nie macie prawa oceniać wizjonera miarką krawiecką, patrząc na cały tłum dzieci których rodzice zapieprzają aby kupić im produkty oznaczone jakimś logo. Nie mylcie wynalazcy ze sprzedawcą, który wciśnie wszytko.
Kilka psów ujadających słusznie próbowało dowodzić, że ten człowiek żadnym wynalazcą nie był. Był znakomitym menadżerem, elastycznie reagował na sytuację na rynku i jego potrzeby, jego firma dbała o design i ergonomię, dobra była jakość produktów. To wszystko. Czy będziemy tu płakać po każdym, kto zbudował korporację, stworzył jakieś biznesowe imperium? Chyba, że chodzi o zasadę: o zmarłych tylko dobrze a najlepiej czołobitnie. W takim razie może zaśpiewamy "kantatę o Stalinie"? To zmarły przecież.
Tak wszyscy nad nim lamętujecie, a ja się pytam, ilu z was ma McIntosha zamiast PC?? Prawda jest taka że Bill Gates jest bardziej popularny, bogatszy, i gdyby nie Jobs wymyślił IPady itd. to bill by to zrobił.
Dokładnie tak jest. Uczynił świat lepszym ze względu na to jak wysoko postawił poprzeczkę innym producentom smartfonow albo tabletow. Byl perfekcjonista w każdym calu. Apple to jego dziecko i chciał dla dziecka jak najlepiej. R.I.P.
To, że niektórzy nie mieli styczności z McBookiem, z Iphonem z Ipadem i kompletnie nigdy wcześniej nie słyszeli tego nazwiska a mimo tego wypowiadają się tutaj szkalując imię człowieka który był bardzo zdolny wynika jak zwykle z polskiej mentalności zaściankowej. Generalnie trudno znaleźć drugi kraj w którym jeden drugiego sponiewiera żeby tylko się poczuć lepiej (przez krótką bezmyślną chwilę ale jednak). Skoro według niektórych z Was Jobs nie był mózgiem tylko kierował grupą wyjątkowych zdolnych ludzi to nie znaczy że nie miał wplywu na to co robią. Jego imię i nazwisko to marka. Marka która będzie się rozwijać nadal swoim naturalnym biegiem chociaż bez SJ. Można deprecjonować produkty apple że są nieużyteczne, że jest cos lepszego etc... Niestety Wiem z doświadczenia że w sferze gadżetów trudno znaleźć cokolwiek konkurencyjnej firmy co może się równać z produktami apple z prostego powodu - to właśnie apple wypuścił pierwowzory i jego dbałość o stronę estetyczną nie jest do podrobienia. Może SJ nie uczynił świata lepszym, ale na pewno uczynił go ciekawszym. Dla mnie to bardzo ciekawa i barwna postać która wkładała w swoją pracę całego siebie. Był wizjonerem który motywował konkurencję. Odszedł, gdyż przyszła jego pora. Tak jak kiedyś przyjdzie na nas samych. Myślę że był zadowolony ze swojego życia w ciągu ostatniego odliczania gdyż to co robił , robił z pasją i czuł sie spełniony. Tym samym założę się że wielu z Was którzy piszą te bezmyślne bzdury kiedy znajdzie się w podobnej sytuacji na mecie swojego życia nie będzie w jednej miliardowej tak szczęśliwa jak SJ. Żółć i gorycz zaleje Wam umysł a w duszy pozostanie strach przed nieznanym. Dodam że edukacja w Polsce nie powinna być obowiązkowa a jedynie dobrowolna. Wstyd czytać niektóre komentarze. Dlatego po klikunastu odpuszczam. Zarejstrowalem sie jedynie dla komentarza. Anonimowość jest fajna ale jak ktoś ma gówno zamiast mózgu to powinien rury przepychać a nie przez klawiaturę fekalia ze swego łba wylewać. PA
Nie zapominajcie o FireWire (IEEE-1394), który to stał się standardem przesyłania wideo DV a później HDV. Nawet USB 3.0 może się schować, gdyż FireWire nie obciąża procesora i przez to transmisja strumieniowa kilkudziesięciu megabitów na sekundę jest niczym nie zakłócona.
Nie, nie jestem zwolennikiem zabawek od Apple, korzystam z komputerów na Windowsie, a w kieszeni noszę smartfon Samsunga.
Tak, filmuję i montuję wideo. Mam kilka kamer i konwerterów ADVC - wszystko łączę poprzez FireWire.
Choć już od ponad miesiąca nie pracował już dla Apple, to i tak to nie będzie to sama firma, co wcześniej.
Steve był geniuszem, drugi Einstein ;/
Kondolencje dla geniusza.
Dziękuje, że przyczyniłeś się do masowego powstawania odcisków na tyłkach milionów dzieciaków, które
omamione zajebistością GUI siedzą latami w domowych zaciszach i boją się zagadywać do dziewczyn.
Dziękuje, wytrzebiłeś mi sporo konkurencji. Dziękujemy, że zatrudniłeś dzieci do fabryk na dalekim wschodzie, niech się uczą, że życie jest okrutne, trza być twardym jak chleb z biedronki.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 12:33
Wspaniały człowiek, który zrewolucjonizował technologię. Komputer All-in-one, iPody, iPhone i w końcu iPady... Nie mam żadnej rzeczy Apple, ale też jest mi go szkoda, bo to geniusz IT.
kuberman wiemy co to są iPody, ale czym wielkim dla ludzkości było wynalezienie iPoda? ja tego nie mam i nie zamierzam mieć. mam telefon mam mptrójke, więcej mi do szczęścia nie trzeba
@sprite992: Kondolencje składa się rodzinie, nie nieboszczykowi.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 13:02
@Dawid210
Od miesiąca nie był CEO
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 15:33
Właśnie Steve wymyślił podzespoły do komputera i wiele innych rzeczy związanych z elektroniką, gdyby nie on to nasze życie wyglądało by inaczej niż teraz ! Wielkie kondolencje.
do breakspeak @@@
A jednak siedzisz na demotach i korzystasz z technologii dzisiejszego świata i piszesz długie,
bzdurne komentarze, do których treści się przyczyniasz...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 14:50
Dla wszystkich zaplakanych dzieciakow, hejterów i innego typu plebsu starajacego sie podbudowac swoja
samoocene obrazajac innych. Steve w ciagu swojego zycia zrobil duzo wiecej niz kazdy z was wlaczajac wasze
rodziny do 8 pokolenia wstecz. Maly cytacik: "Steve Jobs nie lubił obnosić się z tym, że sporą ilość
pieniędzy przeznaczał na cele charytatywne. W zasadzie jedyne potwierdzenie tego faktu to słynna seria
iPodów "Product Red", którą wspierał między innymi Bono.
Odkąd władzę w Apple przejął Tim Cook,
sekretne wpłaty pieniędzy dla organizacji charytatywnych stały się przyszłością, a firma postanowiła
zyskać nieco dobrego PR'u. Apple ogłosiło więc, że na każdego pracownika, który przeznaczy na cele
charytatywne do 10,000$ rocznie, Apple dołoży wybranej przez niego organizacji drugie tyle pieniędzy." z
http://www.itok.pl/Apple-rozpoczelo-program-charytatywny-wsrod-swoich-pracownikow-a795
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 15:03
Dawid, masz absolutną rację!
Człowiek zrobił wiele dla dzisiejszej technologii, można go smiało nazwać wizjonerem XXI wieku, ale to przecież nieważne - miał wady, poełniał błędy (no jak on śmiał!), za które mozna go śmiało zgnoić... co ciekawe, tylko w Polsce. Czytając komentarze na zagranicznych portalach spotyka się wyrazy współczucia, uznania i zwykłego smutku, że ktoś taki odszedł. Czytając wiele poniższych komentarzy - robi sie najzwyczajniej w świecie głupio, że należy się do tej samej nacji co poniektórzy komentujący...
To taki Leonardo da Vinci informatyki. Będzie źle, kiedy braknie w branży wszystkich takich ludzi.
DO AUTORA: Gdyby nie jego śmierć i nagłośnienie w mediach nie miałbyś pojęcia kto to jest.!
Oj, @secutor - ""Steve Jobs nie lubił obnosić się z tym, że sporą ilość pieniędzy przeznaczał na cele charytatywne." - "After resuming control of Apple in 1997, Jobs ELIMINATED all corporate philanthropy programs." (podkreślenie moje). Cytat za http://money.cnn.com/2008/03/02/news/companies/elkind_jobs.fortune/index4.htm
On nic nie tworzył. jego pracownicy wszsystko robili on zajmował się jedynie marketingiem -.-
@superchruper
http://www.macrumors.com/2011/09/02/bono-defends-steve-jobs-against-criticism-over-lack-of-public-philanthropy i mam nadzieje, ze wszystko jest juz jasne
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 października 2011 o 19:02
Kobieto (bo tak wskazuje twój nick), jeden z wielkich ludzi w dziedzinie komputerów i technologii... Dzieki niemu zawdzięczamy iPhone'y lub iPod'y. Chyba wiesz co to jest?
hahah Elana klub sportowy a rok to rok założenia a twój nick wskazuje na to że debil ?
Co się tak podniecacie tym Apllem, straszny szmelc, wolę koreańskie pobruby japońskich pobrub chińskich oryginałów. A Steve był skompcem jakbyście nie wiedzieli! Przez niego umarła jego matka, bo nie chciał wspomóc jej finansowo gdy chorowała na raka!!
Tak sobie patrzę na Samsunga Wave'a (smartphone), na interfejs Windowsa 7, na myszkę komputerową... Ciekawe ile lat później bym to miał, gdyby nie Jobs.
A co to by bylo gdyby nie Apple. Ciekawe co bym mial zamiiast iPhone'a lub iPod'a.. O Mac'u nie wspominajac.
Kuberman, Jobs'owi zawdzięczasz interfejs graficzny i obsługę systemów myszką. Na tamte lata to była rewolucja. Ponadto rozwój smartphonów, tabletów. Wymusił konkurencję pokazując, można tym rynku można zarobić.
Polecam obejrzeć sobie film "Piraci z Doliny Krzemowej".
jakby nie iPhone, telefony do dziś wyglądałyby jak stare PDA, windows vista i 7 byłyby jeszcze brzydsze niż są, laptopy również byłyby ohydne (choć wg mnie nadal są, MB jakoś w miarę się prezentują), android market pewnie też by nie powstał, a o produktach spod jabłka nie mowię w ogóle, bo one są warte każdej złotówki (nie to co pecety czy obrzydliwe laptopy z daremnym windowsem czy linuxem tylko dla nerdów), wielu ludzi czyta książki o nim i próbuje się do niego upodobnić i ci ludzie odnoszą wielkie sukcesy, choć można przybrać taktykę Gatesa, ukradnij dobre pomysły i zastosuj je jak swoje...
@FlameRunner uwierz mi, że świat(a przynajmniej dzieci) bez komputerów to świat piękny. Kiedyś zawsze świetnie się bawiło, to czy ktoś miał 8 czy 16 lat, nie miało większego znaczenia. Wszyscy razem dobrze się bawili...a potem przyszedł do mnie komputer i kiedy spotykaliśmy się kumplami to już raczej na komputerze niż na dworze. Nie wiem co odkrył ten gość, co zbudował i nie obchodzi mnie to. Jednak czytając komentarze widzę, że przyczynił się do powstania wiele rzeczy. Dlatego ch*j mu w dupe za to, że dzieciaki w niezależnie jakim wieku siedzą cały dzień przed kompem! Jak ja widzę jakie bez uczuciowe są teraz dzieciaki to mnie szlag jasny tafia! Nie obchodzi ich teraz sytuacja materialna rodziców, bo oni chcą mieć najnowszy i-phone, i-pod i inne gówna za 1,5tys. zł! Myślę, że ci po 14(bo to był chyba ostatni normalny rocznik) roku życia wiedzą o co mi chodzi, młodsi raczej mnie zminusują...
@Karzolinio:
Nie muszę Ci od razu uwierzyć, bo zwyczajnie sam pamiętam, jak to było, gdy komputery nie były głównym źródłem rozrywki. (Tak, zawyżam średnią wieku tutaj, mam raczej sporo ponad 14 lat.) Za zmianę tego stanu nie ma co winić Steve'a, on jedynie przyspieszył nieuniknione o kilka lat. Zresztą ja na przykład bardzo lubię swojego smartphone'a, z którego możliwości, właściwych urządzeniom tego typu, faktycznie korzystam i jestem po prostu wdzięczny Jobsowi za to, że nie musiałem czekać kilka lat dłużej na możliwość posiadania sprzętu z takimi możliwościami bez wydawania fortuny. Podobnie sytuacja przedstawia się z wieloma innymi współczesnymi urządzeniami z pogranicza elektroniki użytkowej i gadżetów - powstać by powstały, pytanie tylko kiedy.
Podkreślam raz jeszcze: rozwoju gadżeciarskich urządzeń nie dało się uniknąć, on to jedynie przyspieszył - i to w wielkim stylu.
A, jeszcze jedno. Jak dziecko ma w dupie rodziców, to są sami sobie winni. Bo kto inny to dziecko że niby wychował?
@Karzolinio: nie znasz realiów to nie komentuj, ponieważ ja mam już dosyć tego, że wszyscy mówią, że my nic innego, tylko cały dzień przy komputerze siedzimy. wiesz co? jajco prawda! ponieważ ja mam 12 lat, ale wiem, co to znaczy dobra zabawa na powietrzu, włóczenie się z przyjaciółmi po mieście, wspinanie się po drzewach, robienie obozów, oraz liczne rany na różnych częściach ciała, sama pamiętam jak dłubałam palcem, albo ołówkiem w kasetach, bo "się wyciągnęły". nie będę podawała więcej przykładów bo to po prostu strata czasu. ja i moi znajomi spędzamy czas na powietrzu, spacerujemy i nie tylko ja, gimnazjaliści również, uwierzcie, że spędzamy czas na powietrzu, nie przed kompem, bo tylko niewielu jest takich..
wracając do jakże tragicznej śmierci steve'a... jest mi niezmiernie przykro z tego powodu :( gdy się dowiedziałam po prostu zaczęłam płakać. steve uczynił wielki krok na przód w komputeryzacji, a trzeba przyznać, że przyszłość właśnie na tym będzie się opierać, czy tego chcemy, czy nie. kochałam steve'a, mimo, iż go nie znałam, ale kochałam go, za geniusz w stworzeniu MacBook'a, IPhone'a [co jak poprzednicy napisali było zapoczątkowaniem smartfonów.], IPod'a, IMac'a, wielu innych rzeczy, oraz interfejsu graficznego, z czego chcąc nie chcąc korzystamy na co dzień, czy zwykłej myszki. a jeśli chodzi o cenę, to te rzeczy są warte każdej złotówki na nie wydanej [wiem, bo sama mam IPhone'a i MacBook'a]. był geniuszem. i będzie geniuszem. mam nadzieję, że nie tylko dla mnie. i jeszcze raz proszę- tym razem delikatniej- zaznajcie realiów.
@vilemo333: Wszystko pięknie, ale... Zdajesz sobie może sprawę z tego, że jesteś "ginącym gatunkiem"?
dokładnie - (prawie) wszystko dziś już jest bezprzewodowe, solarne, ledowe... jaki był, nie wiem, ale wiem jedno zrobił coś dla
człowieczeństwa i zapisze się w historii, czego chcieć więcej...no może nobla (ale już go nie otrzyma).
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 19:21
@FlameRunner: może i tak... ale jeszcze nie wyginęłam ;-) ludzi, lub jak "dorośli" wolą nazywać "dzieci"
wcale nie jest tak mało, jak się wydaje... nadzieja w tym, że pokolenie z '90 będzie umiało wychować swoje
dzieci, w przeciwieństwie do coraz większej ilości obecnych dorosłych...
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2011 o 22:27
Steven Paul Jobs (ur. 24 lutego 1955 w San Francisco, zm. 5 października 2011 w Palo Alto[1]) – współzałożyciel (wspólnie ze Steve'em Wozniakiem), były prezes i przewodniczący rady nadzorczej Apple Inc. Jedna z pierwszych osób, która zauważyła potencjał w GUI i myszy w firmie Xerox PARC, dzięki czemu sukces odniosły później komputery Macintosh oraz ich graficzny system operacyjny, Mac OS. Jobs był twórcą firmy NeXT Inc. (firma ta została przejęta przez wtedy Apple Computer Inc, obecnie Apple Inc.).
Pixar tez powstał dzięki Jobs'owi...
Zalogowałem się by dać + i napisać jedno: Steve, We will miss you :*(. (*)
Bo ja wiem? Co on takiego zrobił? Parę jego pomysłów było naprawdę dobrych, parę przeciętnych a parę beznadziejnych, które ludzi łyknęli tylko ze względu na doskonała reklamę tej firmy. w przeciwieństwie do choćby Gatesa nie zasłynął z działalności charytatywnej, nie wiem nawet czy w ogóle ją prowadził. Apple jest jedna z firm, z którymi najgorzej się współpracuje. To już nawet M$ jest wielokroć przyjemniejszy w współpracy.
Absolutnie się z Tobą zgadzam. Rozumiem, że dzięki niemu powstało parę fanych zabawek, ale nie
przesadzajmy-ludzkości nie zbawił..Bez tych wszystkich rzeczy da się normalnie żyć, miliardy ludzi
żyją, a pośród tych miliardów są nie tylko ludzie, których na to nie stać, dlatego tego nie
mają..Jest wielu ludzi, którzy nie dają się wkręcać w tę technologiczną machinę konsumpcjonizmu, bo
nie oszukujmy się-nasze społeczeństwo i dzisiejszy świat woli mieć niż być..Będą coraz to nowe
zabawki, wynalazki, a ich producenci będą nam wmawiać, że MUSISZ to mieć, bo bez tego nie da się
normalnie żyć, bo bez tego nie jesteś cool i żadna dziewczyna, czy chłopak do Ciebie nie zagada..Bo bez
tego nie jesteś na czasie..Ludzie dają się niestety nabrać na takie hasła i biegną do sklepu po nową
rzecz, która jest im tak naprawdę zbędna..Nie rozumiem tego zachwytu tymi wszystkimi i-phone'ami, i-padami
itp. Owszem, zachwyca mnie do czego człowiek doszedł pod względem technologicznym, ale z praktycznego
punktu widzenia nie rozumiem, czemu ludziom to jest takie niezbędne, czemu się takimi zabawkami zachwycają, czemu dzięki nim świat jest lepszy..Podziw dla technologii podziwem, ale nigdy mnie to nie skłoni do zakupu
czegoś, co mnie będzie cieszyć przez dzień, czy dwa, bo tak na dobrą sprawę nie jest mi potrzebne i potem mi się to znudzi..Często ludzie rekompensują sobie brak różnych
rzeczy w życiu wypasionymi furami, super telefonami, drogimi ubraniami..A to przecież nie sprawia, że te
rzeczy wypełnią im pustkę w życiu, te osoby nie staną się przez to w niczym lepsze..Niestey zamiast się
zastanowić nad tym, czemu potrzebna mi jest nowa zabawka, ludzie wolą ją po prostu kupić i czekać na to,
aż ich życie stanie się wspaniałe i bezproblemowe-tak jak obiecuje producent..
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 12:28
Ajfon, Srajfon. Chłam jak każdy inny.
czym to sie kuźwa w ogóle różni, co to są te ajpady? na kij mi to, i tak bym nie używała nawet jakbym miała na to kase, bo kasa by sie znalazła, tylko po co?
Większość krytykantów sprzętów Apple po prostu na niego nie stać. Dziwicie się dlaczego są tak drogie? Bo są one opracowywane od postaw. Ot, choćby iPhone i aplikacje na niego. iOS, duży dotykowy wyświetlacz, super aplikacje itp. Myślicie, że byłoby teraz na rynku tyle dotykowych smarthonów, system Android i AndroidMarket itp., gdyby nie było iPhona? Gdyby nie Jobs, teraz rynek smarthphonów pewnie by nie istniał, podobnie sprawa ma się z tabletami, filmami animowanymi robionymi w technologii komputerowej (studio Pixar zostało kupione przez Jobsa, zostało wyprodukowane Toy Story), nie byłoby myszki komputerowej i wielu innych rzeczy, bez których nie wyobrażamy sobie pracy z PC. Ja nie twierdzę, że produkty apple są najlepsze, ale bez wątpienia apple jest pionierem w wielu dziedzinach. Sam nie kupiłbym macbooka, czy iPada, bo po prostu nie chcę wydawać 4k na jakąś zabawkę, ale trzeba przyznać, że są naprawdę bardzo mądrze zaprojektowane.
Ja nie twierdzę, że nie miał dobrych pomysłów. Ja tylko zauważyłem, że na siłę się z niego jakiegoś bohatera robi i nie wiem za co. W tym co robił był świetny, zrobił sporą fortunę, ale to nie powód by go jakoś ubóstwiać. Zwłaszcza, że ma parę grzeszków na sumieniu (jak prezes każdej dużej firmy). Z Apple współpracowałem dość blisko przez dwa lata i bardzo niemile wspominam ta współpracę. Było to powodowane pewną paranoją Jabsa, bał się, że absolutnie każdy chce go okraść z pomysłów. Co poniekąd jest uzasadnione, ale zdecydowanie przeginał, nawet M$ był pod tym względem dużo rozważniejszy.
"Lepszym miejscem" co to za debilizm?! A cóż on takiego zrobił dla świata?! Dla dobra ludzkości?! No po prostu brak słów, lepsi niż On, umierali w ciszy i zapomnieniu. Proponuje wyjść na ulicę i krzyczeć "Santo Subito". Tak, dzieci w Afryce, w każdym biednym kraju porzuciły myśl o głodzie, o zbliżającej się śmierci i marzyły o iPadzie.
Zrobił więcej niż nie jeden polityk. Był wizjonerem technologi, która miała swoje zastosowanie w medycynie, transporcie, czy łączności. Dzieciom w afryce nie pomoże wysyłanie żarcia bo po prostu jest ich za dużo i nie mogą się wyżywić, są skazywane na śmierć przez swoich rodziców. Wolę krzyknąć "Santo Subito" po śmierci Jobsa niż pewnego polityka, który spoczywa na Wawelu.
nienawidzę jak się mówi o dzieciach w afryce. niech się nie mnożą jak króliki (30 lat wojen i klęsk głodu a afryka zwiększyła liczebność o 100%) i wezmą do roboty (kraje kiedyś nazywane spichlerzami świata dziś proszą świat o kasę która idzie na samochody rządzących)
@DemotMujahid Tak, mnożą się, bo im JP II powiedział że antykoncepcja jest "be". A to ludzie prości, którzy nie posiadają wiele więc religia jest ważnym elementem w ich życiu, to jest podłe, to co ten człowiek zrobił...
to był mój idol. jego wynalazki kocham, podziwiam i używam od 1990r. zrobił dużo więcej niż tylko ajfony. zachęcam do poszukania informacji o nim.
ja juz godzine temu wiedzialem ze w nastepnej serii demotow na glownej bedzie conajmniej 2 albo 3 demoty o Stivie. czekam na wiecej
John Bardeen, Walter Houser Brattain oraz William Bradford Shockley, wiecie kim byli?!? gdyby nie Oni Jobs byłby nikim.
von Neuman, Turing? Mówią Ci coś te nazwiska?
Newton, Riemann, Maxwell, mówi Ci to coś? :D
Szkoda człowieka, ale jak niby uczynił świat lepszym miejscem? Przez szpanerskie iPody, iPady, iPhony, na które przeciętnego człowieka nie stać, czy równie szpanerskiego Maca? To był przede wszystkim prezes wielkiej firmy, to marny powód do stawiania pomników... No, ale taka pompatyczność i internetowe znicze zawsze są w cenie.
zgadzam się. rozumiem podziękowania, ale lepszy świat? nie mam ani iPoda, ani iPada, ani iPhona, ani żadnego innego aja i jakoś żyje, funkcjonuje,
rozwijam się, oddycham i
nie płaczę po nocach. człowieka szkoda jak każdego, ale nie uważam aby rzeczy,
bez których potrafi żyć
(strzelam) z 80% społeczeństwa były ulepszeniem naszego świata i poprawieniem
naszej egzystencji. nie wiem
co on tam jeszcze wynalazł bo średnio siedzę w temacie jego osoby więc może
nie powinnam się
wypowiadać, ale jeśli demot chwali wyżej wymienione przeze mnie 'iCOŚ-TAM' to moja
opinia jest jw.
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 12:23
jakby się poczytało o jego postaci, to by się wiedziało co zrobił, żeby świat był lepszym miejscem, gdyby nie on to bylibyśmy zacofani technologicznie o minimum te 5lat... ale co ja tam wiem, a poza tym przeciętnego człowieka stać na Apple bez problemu, zapomniałeś napisać zamiast "człowieka" to "polaka"
kiedyś "demotywatory", dziś fotoblog dla gimbusów
jego śmierć jest prawdziwym demotywatorem. to on był siłą napędową rozwoju nowych technologii. reszta to tylko lepsi lub gorsi naśladowcy. on zawsze wyprzedzał swój czas.
i co to ma być za argument? świadczy tylko o tym że umiał zrobić wspaniałe rzeczy z byle gówna.
to są tylko "klocki". jakby popatrzeć to też skłądamy się tylko z wody i węgla
Dziękujemy że uczyniłeś świat lepszym i zatrudniłeś dodatkowo 1500 małych dzieci do pracy po 16godzin na dobę w swoich fabrykach na dalekim wschodzie.
Dziękujemy ci, że Chińczycy robiący twoje produkty pracują 70 godzin tygodniowo za 400 zlotych miesięcznie i w fabrykach co jakiś czas popełniają samobójstwa
to teraz popatrz na swój komputer i wyobraź sobie, że chińczyki również zapierdzielali za marne drobne, podziękuj władzom chin, że tak się dzieje, a nie inaczej...
Podpis przesadzony trochę, bo ja nie korzystam z niczego z Apple. Ale pochwała należy mu się za co innego:
był jednym z tych, którzy brali sprawy w swoje ręce a nie biernie czekali na zasiłek narzekając jak im źle a "bogaci to pewnie musieli ukraść".
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 13:53
gdyby nie Jobs to nadal byś tylko wklepywał komendy w DOSie. no dobrze może w UNIXie. ja też nie mam ajfona tylko androida co nie znaczy że tak by wyglądały smartfony gdyby w ogóle były.
dzesio: Za wikipedią "Interfejs graficzny został wymyślony przez firmę Xerox w latach 70. XX wieku w laboratorium PARC. W Polsce pierwsze interfejsy graficzne powstały w latach 70. do maszyn Odra 1204. Używane m.in. na Wojskowej Akademii Technicznej. Do sterowania służyło pióro świetlne oraz prototyp trackballa". Tak więc bez Jobsa świat również dostąpiłby tego udogodnienia.
Ludzie, czy Wy kuźwa musicie zawsze kierować się niecodziennymi tragediami ?
Wypadek w Smoleńsku - kilkanaście tysięcy demotywatorów a w kazdym ta sama bzdura i jakieś świeczki
Śmierć Michaela Jacksona - kilka tysięcy demotów w podzięce
Śmierć Jana Pawła II - wszyscy i cały naród zaczęli logować się na demoty żeby wstawić coś o papieżu .
Działacie jak te zasrane media, z byle gówna zrobić sensacje i to nieważnym jakim kosztem byle dostać się na główną .
Jak umrze Steve Woźniak - współzałozyciel apple i przyjaciel Jobs'a - to też takie demoty będziecie walić ?
Wyluzujcie trochę z gazu i skończcie non stop wzbudzać sensacje idąc na latwiznę . Od rana w poczekalni zobaczyłem ponad 40 demotów jak to Wy dziękujecie Jobsowi .
Wiecie chociaż kim on był ? Co zrobił ? Jakie były jego początki ze Stevem Wozniakiem ? Co go fascynowało ? Ja przeczytałem książkę iWoz o Wozniaku i Jobsie, ponad 400 stron i jestem z tego dumny . I dumny jestem również z tego, że znam ich życiorys i ich fascynacje a nie tylko pośrednią wiedzę o komputerach które robią furorę na świecie . Zresztą nawet większość z Was ich nie ma , jakieś 90 % to same Pecety , więc zanim podziękujesz zastanów się za co ...
@HomoBavariensis nie wiem po czym wnioskujesz, że to 'dziewczynka', ale każdy ma prawo do własnych przemyśleń. a jeziorek ma trochę racji. może zbyt emocjonalnie do tego podszedł, ale wstawianie demotów z czyjąś śmiercią jest nieco nie na miejscu. chcesz uczcić jego śmierć - pomódl się / poklaskaj / zależy kto w co wierzy, ale "[*]" jest, wg mnie, nieco żałosne. no i co by nie było "nawet większość z Was ich
nie ma , jakieś 90 % to same Pecety , więc zanim podziękujesz zastanów się za co..." - 100% racji. ja osobiście nie mam ochoty dziękować za 'polepszenie świata' komuś, kto wymyślił coś czego nie używam i żyje.
Człowiek jak człowiek. Nie szkoda mi go bardziej niż jakiegokolwiek innego. Świat wcale nie jest lepszy dzięki niemu. iPhone jeszcze żadnego głodnego dziecka nie nakarmił.
Najlepszy przykład na to że pieniądze to nie wszystko :(
Był papieżem technologii i marketingu. Oby się teraz Apple nie posypało.
Umarł . :o
5 października 2011 .
No nieźle , moja babcia wczoraj umarła . [*]
Może zrób o tym demota gimbusie?
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 12:50
Stworzył parę zabawek i teraz został okrzyknięty drugim jezusem. Bezsens.
A czy jak umrze Bill Gates też będzie demot na głównej o takiej samej treści?
nie, bo Gates gdyby nie pomysły konkurencji nic by nie osiągnął (choć w moich oczach jest zerem, jedyne co mu się udało to nieuczciwie zdobyty monopol)
W Jego oczach to ty jesteś zerem
Nie jestem wielkim fanem Apple, nie bardzo podoba mi się ich podejście do komputerów, nie jestem też skłonny stawiać Jobsa w panteonie wielkich geniuszów historii nauki. Ale na pewno nie można odmówić mu wkładu w rozwój komputerów osobistych. Gdyby nie konkurencja i wyścig między Macami a PCtami w Stanach, dzisiejsze Windowsowe i Linuxowe komputery byłyby brzydsze i mniej wygodne. A Jobs był jednym z największych wizjonerów u zarania tego rynku. Do tego, w przeciwieństwie do Gatesa, naprawdę jest realizacją "amerykańskiego snu" w odmianie z Krzemowej Doliny.
Nie ma mu za bardzo za co dziekowac, tymbardziej ze Apple nalezy do NWO.
Chociaz i tak wiekszosc nie wie co to znaczy i z czym sie laczy.
Specjalnie zalogowałem się żeby dać - a tak poza tym co on zrobił dla świata ?
Sarkazm ...
Może przesadą jest mówić, że świat stał się lepszym miejscem, ale muszę przyznać, że jego pomysły
robiły naprawdę dobre wrażenie, nawet jeżeli nie były idealne. Nie mówię tu tylko o urządzeniach apple
ale też o pixarze.
Cóż, oby tylko apple się teraz nie posypało. Mam nowego ipoda i nie chcę stracić
gwarancji. ;)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 13:12
Steve.. zawsze byłem twoim fanem. Twoja muzyka jest wspaniała! Możesz być pewny że dodam się do twoich fanów na fb.
Ja też!Bez niego Nirvana to już nie to samo.Większość słucha gwiazdek popu,podczas gdy taki talent muzyczny był niedoceniany.
Gadacie, że bez niego było by to samo i nic nie wprowadził takiego co by mogło zmienić.
Ale każdy z Was chcąc tego czy nie, korzysta teraz pewnie z wielu ułatwień apple. Zaczynając od graficznego interfejsu, bez którego teraz nie moglibyście sobie klikać w ikonki na pulpicie, poprzez iPhony, które dały nowe pomysły na obecne smartphony, do tabletów, które teraz stają sie coraz bardziej popularne.
Nie chodzi o to, że stworzył tam jakieś urządzenia, tylko o to, ze dał nowe rozwiązania, itp itd. na dalsze rozwijanie się technologi.
Graficzny interfejs to akurat Xerox, nie Apple. Jabcok wymyślił tylko patentowanie czego się da, nawet takich bzdetów jak zaokrąglone rogi tabletu. Tablety to wieś - dostałem iPada od biura maklerskiego i gdybym wydał na niego własną złotówkę, marudziłbym, że to kiepsko wydane pieniądze.
szkoda człowieka bo wielki umysł miał...
Jak on uczynił świat lepszym? On robił dawno zrobione produkty tylko w nowy sposób nazywał po swojemu by były nowe i od razu rewolucja? Mówicie ajpadzie który nawet wejścia usb nie ma? Ajpad dwa jedyną fajną rzecz ma to ekran który apple też nie wynalazło tylko nazwało po swojemu. Jobs był mistrzem marketingu nie technologii. I to co dzieję się w komentach to walka między ludźmi którzy się nabrali i nie nabrali na jego marketing.
Uczynił świat lepszym miejscem? Bo wyprodukował mp3? Większość części dla Apple robi Samsung i Phillips.
Chyba lekka przesada. Po prostu zdolny informatyk i biznesmen.
@Specialtag
Jeżeli dla ciebie tego typu firmy zmieniają świat, to ubolewam nad twoim konsumpcyjnym podejściem do życia. Na pewno nie uczynił świata lepszym miejscem. Ani lepszym ani gorszym.
@shmedia
Widać jak znasz temat. Jesteś typowym fanem apple, który nie wie o co chodzi w tym biznesie. Aplikacja są tworzone przez zewnętrzne firmy, które robią na tym ogromne pieniądze. Świetny ekran dotykowy zasługa LG. Bebechy to Samsung.
Produkty takie jak Iphone, Ipad, Ipod, to nic innego jak składak. To co wyróżniało tą firmę w ich największych sukcesach to dobry MARKETING oraz DESIGN.
Uczynił świat lepszym miejscem? wtf?
znowu najpierw dowiaduje się najświeższych informacji z demotywatorów niż z wp czy onet'u
jestem ciekawy, kiedy pomnik mu postawią.Hipokryzja i nic więcej.
Jak to na demotywatory przystało, musi być ujawniona czyjaś śmierć..
Jego śmierć mnie bardziej wstrząsneła niż cały Smoleńsk. Steve Jobs już za życia był dla mnie autorytetem. Nie jako właściciel Apple i Pixar a jako człowiek. Postępował w swoim życiu zawsze tak jak mówił mu "wewnętrzny głos" a nie ludzie. Potrafił uparcie dążyć do swoich celów, marzeń. Dzisiaj wbijają wam do głowy co macie robić, co macie słuchać, co mowić, gdzie chodzić. Umarł wielki człowiek, większość z was nigdy nie dojdzie do realizacji własnych marzeń bo dla was to tylko marzenia a nie cele. Pozdrawiam wszystkich
Kurczę, dziwnie tak. Były o nim całe serie na komiksach razem z Billem Gatsem a teraz ta wiadomość. No wiecie, całe serie zabawnych historii z jego udziałem przez miesiące oglądane na komiksach a teraz że ten gość nie żyje...
Nie martw się nas też to czeka.
Odszedł wielki człowiek,ponadprzeciętny umysł,wielka wizja. Jedynie czym można się pocieszyć to to ,że teraz i przez dłuugi jeszcze czas ludzie będą wiedzieli kto założył Apple i ktoś ulepszył ich życie
Ludzie, Steve był jaki był, ale bez przesady - nie był geniuszem... Jak by nie patrzeć, tworzył elektroniczne zabawki, korzystając przy tym z dostępnych technologii.
Geniuszem to można nazwać np Tesle, który tworzył w swoim czasie takie rzeczy, o których nikt na świecie nie miał pojęcia i nie rozumiał, jak to może działać. To jest prawdziwy geniusz.
Bez jaj, żadnego z tych urządzeń nie mam i nie uważam żeby mój świat był przez to uboższy
Mój pies też nie narzeka. Je codziennie i merda ogonem
Jobs był genialnym.. marketingowcem. Potrafił naprawdę twardo trzymać się swojego zdania i strategii. I potrafił sprzedać je innym. Z gigantycznym zyskiem.
Podniósł Apple z podupadającej firmy komputerowej do poziomu religii.
Na pewno przyczynił się do upowszechnienia i rozwoju technologii. Ale czy na pewno uczynił świat lepszym? Dość kontrowersyjna sprawa..
kolejny dowód na to ze mając kasę nie unikniesz wczesnej śmierci...;/
Nie ma to jak poranna lewatywa. Powiesz jeszcze coś niepotrzebnego?
Nigdy nie korzystałem z niczego z Apple jednak dużo słyszałem o tej firmie i o właśnie Steve. Szkoda go właściwie jak każdego człowieka taki jest już ten świat i nic na to nie poradzimy.
Ja korzystałem z komputerów stacjonarnych i przenośnych Apple. Nigdy nie rozumiałem tych
hurraentuzjastycznych opinii na ich temat. One zapewne pochodzą z czasów, kiedy na Macintosha istniało unikalne
oprogramowanie, niedostępne dla innych platform. Jednak ten argument zniknął gdzieś w połowie lat
90-tych. Z innych rzeczy: obiektywnie należy pochwalić jakość wykonania i przyjemny design, ale to
wszystko. Jeśli chodzi o walory użytkowe, to komputery Apple w niczym nie były w stanie zagiąć podobnie
wyposażonych pecetów. Miały inny system operacyjny, który mógł się komuś podobać bardziej, niż
Windows/Linux, ale nie był wolny od własnych idiotyzmów. Generalnie nic specjalnego.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 15:10
Wizjonerem informatyki to był Jay Miner, twórca Amigi. Ten komputer w chwili premiery stanowił zupełnie nową jakość i źródło inspiracji dla reszty komputerowego świata. To, że potem nieudolna firma Commodore zmarnowała ten potencjał to już inna sprawa. Firma Apple tworzyła natomiast komputery, które w danym czasie były po prostu dobre (lub przeciętne), ale bez żadnych rewelacji czy rewolucji. Szkoda, że po Minerze nikt tu nie zapłacze w stosowną rocznicę.
Szkoda mi Cię Job ;(
Nie wiem, za co te podziękowania. Po prostu był dobry w tym, co robił w Apple
te podziękowania są za to czego ty w 99,9999999...% w swoim życiu nie osiągniesz
PS.[*]
nie wiem czy on uczynił ten świat lepszym ale ok ...
czy swiat stal sie lepszy temu, ze w kieszeni mamy iphony? raczej nie, mowie to do tworcy demota nie o samym jobs'ie, bo to byl geniusz
Wynaleziono pociągi którymi możemy podróżować, jeździć do pracy ale czy to znaczy że świat stał
się lepszy?
Ale czy dur*ie wzięliście pod uwagę chociaż by nowo utworzone miejsca prac.
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 22:07
Umarł tego samego dnia, co mój Dziadek :( [*]
Już nigdy jabłko nie będzie smakować tak samo
niestety nie opatentował śmierci, wtedy były nieśmiertelny ale zdąrzył dostac patenty na wiele idiotycznych rzeczy.
Był taki skromny... Teraz Apple bez niego zejdzie na psy, chyba że znajdą drugiego takiego człowieka jak Steve. [*]
łyso tym wszystkim co nabijali się z niego ?
Jakoś nie
Pewnie pochowają go w "iTrumnie"
Lepszym miejscem? A cóż takiego dla dobra ludzkości zrobił Jobs poza wydaniem sprzętu z serii 'aj'? Bill Gates, który sporą część swojego majątku oddaje na fundacje charytatywne może zostać określony człowiekiem, który uczynił świat na lepsze (mimo tego ludzie na niego plują przez Windows'a), ale na pewno Jobs na takie określenie nie zasłużył.
Jasne że lepszym. A chodzi mi dokładnie o sprzęt z serii "aj", który rzeczywiście stał się bardzo popularny, ceniony, a to z kolei oznacza, że był dobry, użyteczny, wygodny itd. Zatem chcąc nie chcąc, uczynił dla świata bardzo dużo, otrzymując zresztą za to słuszną zapłatę. Co do Gatesa - cóż: Eksperci twierdzą, że znacznie więcej dobrego dla świata zrobił wymyślając i udoskonalając oprogramowanie, niż przez działalność charytatywną. Zgadzam się z tą oceną. ;)
Czytam sobie te wasze komentarze z czystej ciekawości i nie wiem jak takie robaczki mogą co kol wiek wiedzieć o człowieku jakim był S Jobs i go oceniać jak jakiegoś menela z pod sklepu może dla innych to nie ma znaczenia ale dla mnie ma. Wiadomo teraz każdy ma swoje zdanie ale tak na prawdę nikt się z nim nie liczy bo co mnie obchodzi wasze zdanie o mnie?
Pomijając już to że nie możecie wiedzieć o nim rzeczy o których nie wiecie to Apple to nie tylko iphony. To tylko wynik, rezultat jego ciężkiej pracy, ambicji i wiary w to co robi.
,,Pamięć o tym, że umrzesz, jest najlepszym sposobem, który znam, by uniknąć pułapki myślenia, iż masz coś do stracenia" Steve Jobs.
Nie jestem pewien o jaki czas chodziło odn. lepszego miejsca... 1955-2011, czy od 2011 ?
Na Wawel !
Jakoś tak smutno mi się robi gdy patrzę na swojego ipoda
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 16:57
Spoko, to szybko minie. Za pół roku będziesz miał nową zabawkę. Za parę lat ten iPod znajdzie się w kategorii "stare komputery" za złotówkę na "kup teraz" a ostatecznie jakieś dzieciaki go rozwalą w ramach 3 minut uciechy. Tak kończą elektroniczne "rewolucje".
Ipadł...
no właśnie. od razu jak przeczytałam kilka pierwszych komentarzy pomyślałam "Tak! Pochowajmy go na Wawelu!".
Jego trzeba na wawelu i jeszcze beatyfikować
lepszym, k*rwa lepszym? Zastanówcie się co piszecie- koncern Apple wyzyskuje pracowników w Chinach- ostatnio nie dali im wypłat- w ogóle! Więc co pier*olicie,że świat jest lepszym miejscem- może dla kogoś,kto se napier*ala iPhonem, ale na pewno nie dla tych ludzi...
Właśnie zastanawia mnie jak iPhone,iPod,iTunes,MAC, uczyniły świat lepszym? Ludzie na widok rzeczy firmy Apple przestają popełniać przestępstwa i nawracają się? Dzięki iPhone'owi dzieci w Afryce są najedzone?O.o
xxslynxx o czym ty w ogóle mówisz? Może jest jeszcze winny tego że masz coś z głową a inni nie tę*aku. Czasami się zastanawiam czym się kierują takie k**** *********** ********** jak ty
"Rodzimy się, żyjemy i umieramy. Technologia tego nie zmienia" Steve Jobs
Dobrze, że nikt tego nie wykorzystał i powstał tylko JEDEN taki demot.
Odnośnie pana Jobsa - dla mnie był wielkim człowiekiem i moim zdaniem nie potrzebne tu są kłótnie, bo każdy może mieć własną opinię. Wystarczy sprawdzić w pierwszej lepszej encyklopedii internetowej kim był, jak ważną postacią stał się dla historii komputeryzacji świata. Tak czy inaczej - niech mu ziemia lekką będzie(Sit ei terra levis)
sorki że pytam ale to ten z komixxów, zawsze w parze z Billem Gatesem?
Tak, do dokładnie ten sam człowiek
Facet był niesamowity. Miał talent, bez niego Apple to już nie będzie to samo.
Wielka szkoda, że opuścił ten świat taki człowiek.
nie lubiłem go nigdy jakoś specjalnie, świata technologi nie zrewolucjonizował, bo wsyzstkie urządzenia były tylko odpowiedzią na urządzenia mniej znanych firm które de facto były lepsze chociażby ze wględu na brak ograniczeń odnośnie możliwości przerzucania plików, wielkim jego plusem jest pixar. Pozatym zawsze wg. mnie był takim ciulem który miał pomysł na to jak orypać innych z kasy sprzedając ludziom urządzenie będące odpowiednikiem urządzenia innej firmy za 2-3 krotnie wyższą cene.
ktoś musi mieć nietypowy kształt zębów bo takie ugryzienie dziwne zostało w tym jabłku ;D
Ty s*ko zżarła byś całe na raz pewnie. ElO
Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 21:41
Teraz Steve Jobs będzie kolejną osobą, która przecież była genialna itp. Tak jak Michael Jackson i Amy Winehouse -.- Jeszcze do niedawna widziałem obrazki podczas prezentacji iPhone'a gdy się z niego śmiali a teraz to respect -.-
ech, wiedziałam, że ktoś stawi takiego demota
Nauczyciele w szkołach wymagają od uczniów wiedzy odnośnie śmierci poetów, mało istotnych wydarzeń z życia polityków, a o śmierci S. Jobsa większość z nich pewnie nie wie;/
Tydzień temu niektórzy tutaj z obecnych nie wiedzieli kto to Steve. Dzisiaj go kochają. Paranoja.
Jobsa lubię i lubiłem bo po prostu wydawał się w porządku, ale produkty apple, przynajmniej te nowe, jak np ipad i iphone po prostu uważam kupowanie ich za szczyt naiwności, są dobrymi urządzeniami ale ich cena jest niewiarygodnie zawyżona...
Ktoś kiedyś powiedział "Apple sprzedaje
idee, reszta sprzęt". Ja twierdze ze dzisiaj cześć tej idei odeszła bezpowrotnie.
1. GUI nie zostało wynalezione przez Apple ale przez Xeroxa.
Zmodyfikowano 5 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 20:06
Dzięki za informację:)
Żałosne że aby dostać się na główną ludzie robią takie demoty żałobne wykorzystując śmierć tych osób
Nie żebym go nie szanował... był mi obojętny. Ale co do podpisu demota mam jedno pytanie: JAK? Minus.
Niedługo się zaczną demoty : "Steve Jobs, on nie umarł. Po prostu Bóg potrzebował nowego IPhona"...
www.po-land.pl/wp-content/uploads/2011/10/stev.png
Zmodyfikowano 3 razy. Ostatnia modyfikacja: 6 października 2011 o 21:48
Nasuwa się pytanie czy gdyby nie administratorzy googli pisali tych dat to czy byście pamiętali i mnie wkurza to że co każda data to demot z data idzie na główną.
Zmienił, na prawdę wiele zmienił (i nie mówię tylko dlatego że teraz "nie wypada" - takie są fakty!
-Właściwie rozpoczął dotykowe telefony
-Nowa era przenośnej muzyki
-Skopiowana czcionka z MAC-a znajduje się w Windowsie, były przejrzyste napisy nawet na kilkakrotnie niższych rozdzielczościach
I naj najważniejsze:
Pomyślcie, dla ilu osób mógłby być autorytetem, że można nie tylko odbić się od dna, a wyskoczyć dzięki temu jeszcze wyżej. Że pracowitość i trud na prawdę się opłaca. Że dążenie do swych marzeń powinno być celem życia, a nie pieniądze i bogactwa! Dziś przeczytałem jego cytat (ale już nie potrafię go znaleść) że jest zadowolony nie dlatego że ma te pieniądze, a dlatego że osiągnął wszystkie cele, jakie postawił sobie samemu. TO zrobił dla ludzi, technologia to drugorzedna rzecz, jaką możemy od niego dostać, możemy dostać odwagę i motywację ducha, wiarę w siebie!
mam ipoda iphona i macbooka i sadze, ze to co zrobil jest na prawde dobre i jak cos ma na sobie jablko to nie moze byc badziew ;) bardzo mi ulatwil zycie, nienawidze obslugi windowsa ;)
Bez przeciągania. Był Wielki.
Komentarze typu "on był świetny" "mam tel. Apple." są zbędne. Ten człowiek przejdzie do historii. To dzięki niemu Dziedzina nauki się powiększyła. Dokonał czegoś, czego nie da się opisać. Zawsze będę wdzięczny za jego produkty które są idealne. Jak widać za pieniądze wszystkiego nie można mieć. Odszedł geniusz, jak widać w niebie potrzeba takich osób jak Steve Jobs.
Gdyby Forrest Gump nie zainwestował pieniędzy w Apple, Steve nic by nie osiągnął :D
Jak setki komentarzy wyżej- znał się na robocie (mam tu na myśli głownie marketing bo z innowacjami apple to nie ma on dużo wspólnego).
Ale jednak czegoś w życiu dokonał, założył czy był współzałożycielem (czort wie), coś zapoczątkował, kierował tymi ludźmi i efekty tego podziwiamy dzisiaj.
Też chciałbym w życiu dokonać czegoś , za co ludzkość będzie o mnie pamiętać(w dobrym znaczeniu). Właśnie ten fakt demotywuje (i jednocześnie motywuje) mnie najbardziej - bo kto wie, może jutro potrąci mnie auto, porazi mnie prąd itp i nikt z poza mojej rodziny i kilku znajomych będzie o mnie pamiętać za te kilka - kilkanaście lat. Też chciałbym jak on w jakiś sposób odcisnąć swój ślad w historii naszego pokolenia...
szczyt debilizmu kolejny frajerzyna co promuje się na demotach śmiercią znanej osoby
Świat demotywatorów podzielił się na 3 części: na tych co potrafią uszanować czyjeś odejście, na psy ujadające gdy kondukt idzie i na tych co nie zaglądają w komentarze.
Pamiętajcie psy że nie macie prawa oceniać wizjonera miarką krawiecką, patrząc na cały tłum dzieci których rodzice zapieprzają aby kupić im produkty oznaczone jakimś logo. Nie mylcie wynalazcy ze sprzedawcą, który wciśnie wszytko.
Kilka psów ujadających słusznie próbowało dowodzić, że ten człowiek żadnym wynalazcą nie był. Był znakomitym menadżerem, elastycznie reagował na sytuację na rynku i jego potrzeby, jego firma dbała o design i ergonomię, dobra była jakość produktów. To wszystko. Czy będziemy tu płakać po każdym, kto zbudował korporację, stworzył jakieś biznesowe imperium? Chyba, że chodzi o zasadę: o zmarłych tylko dobrze a najlepiej czołobitnie. W takim razie może zaśpiewamy "kantatę o Stalinie"? To zmarły przecież.
We love You, Steve! :(
na wawel !!!!!!!!!!!!!!!!1
"uczyniłeś świat lepszym"......?? Nie dajmy się zwariować!!
Bez przesady
Tak wszyscy nad nim lamętujecie, a ja się pytam, ilu z was ma McIntosha zamiast PC?? Prawda jest taka że Bill Gates jest bardziej popularny, bogatszy, i gdyby nie Jobs wymyślił IPady itd. to bill by to zrobił.
Dokładnie tak jest. Uczynił świat lepszym ze względu na to jak wysoko postawił poprzeczkę innym producentom smartfonow albo tabletow. Byl perfekcjonista w każdym calu. Apple to jego dziecko i chciał dla dziecka jak najlepiej. R.I.P.
Dziękujemy ci za wszystko , spoczywaj w pokoju :(
To, że niektórzy nie mieli styczności z McBookiem, z Iphonem z Ipadem i kompletnie nigdy wcześniej nie słyszeli tego nazwiska a mimo tego wypowiadają się tutaj szkalując imię człowieka który był bardzo zdolny wynika jak zwykle z polskiej mentalności zaściankowej. Generalnie trudno znaleźć drugi kraj w którym jeden drugiego sponiewiera żeby tylko się poczuć lepiej (przez krótką bezmyślną chwilę ale jednak). Skoro według niektórych z Was Jobs nie był mózgiem tylko kierował grupą wyjątkowych zdolnych ludzi to nie znaczy że nie miał wplywu na to co robią. Jego imię i nazwisko to marka. Marka która będzie się rozwijać nadal swoim naturalnym biegiem chociaż bez SJ. Można deprecjonować produkty apple że są nieużyteczne, że jest cos lepszego etc... Niestety Wiem z doświadczenia że w sferze gadżetów trudno znaleźć cokolwiek konkurencyjnej firmy co może się równać z produktami apple z prostego powodu - to właśnie apple wypuścił pierwowzory i jego dbałość o stronę estetyczną nie jest do podrobienia. Może SJ nie uczynił świata lepszym, ale na pewno uczynił go ciekawszym. Dla mnie to bardzo ciekawa i barwna postać która wkładała w swoją pracę całego siebie. Był wizjonerem który motywował konkurencję. Odszedł, gdyż przyszła jego pora. Tak jak kiedyś przyjdzie na nas samych. Myślę że był zadowolony ze swojego życia w ciągu ostatniego odliczania gdyż to co robił , robił z pasją i czuł sie spełniony. Tym samym założę się że wielu z Was którzy piszą te bezmyślne bzdury kiedy znajdzie się w podobnej sytuacji na mecie swojego życia nie będzie w jednej miliardowej tak szczęśliwa jak SJ. Żółć i gorycz zaleje Wam umysł a w duszy pozostanie strach przed nieznanym. Dodam że edukacja w Polsce nie powinna być obowiązkowa a jedynie dobrowolna. Wstyd czytać niektóre komentarze. Dlatego po klikunastu odpuszczam. Zarejstrowalem sie jedynie dla komentarza. Anonimowość jest fajna ale jak ktoś ma gówno zamiast mózgu to powinien rury przepychać a nie przez klawiaturę fekalia ze swego łba wylewać. PA
Można by tak powiedzieć gdyby wymyślił jak pomoc głodującej Afryce, a nie jakieś badziewie.
O którym świecie mowa? Bo chyba nie o naszym :]
Nie zapominajcie o FireWire (IEEE-1394), który to stał się standardem przesyłania wideo DV a później HDV. Nawet USB 3.0 może się schować, gdyż FireWire nie obciąża procesora i przez to transmisja strumieniowa kilkudziesięciu megabitów na sekundę jest niczym nie zakłócona.
Nie, nie jestem zwolennikiem zabawek od Apple, korzystam z komputerów na Windowsie, a w kieszeni noszę smartfon Samsunga.
Tak, filmuję i montuję wideo. Mam kilka kamer i konwerterów ADVC - wszystko łączę poprzez FireWire.