Niby śmieszne, ale w krajach socjalistycznych nie było pojęcia celowego postarzania towaru, który psuje się po skończeniu daty ważności. Starano się tworzyć rzeczy jak najtrwalsze, bo i tak wszystkiego brakowało. Dlatego też nie trudno dzisiaj znaleźć działające lodówki Polaris czy telewizory Rubin.
hehe dobre +
To już zawsze coś. Radziecka jest lepsza od polskiej.
Niby śmieszne, ale w krajach socjalistycznych nie było pojęcia celowego postarzania towaru, który psuje się po skończeniu daty ważności. Starano się tworzyć rzeczy jak najtrwalsze, bo i tak wszystkiego brakowało. Dlatego też nie trudno dzisiaj znaleźć działające lodówki Polaris czy telewizory Rubin.
Ta, japońskie szmelce, ładnie wyglądają, a trwałe są jak zęby mleczne... radzieckie to chociaż twarde sztuki, które SPEŁNIAJĄ SWOJE ZADANIE.
To japończycy wynieśli pierwszego sztucznego satelite na orbitę okoziemską i człowieka w kosmos czy Rosjanie? No właśnie :) zbyt powierzchowny demot.