1. Na miejscach dla niepełnosprawnych stają niepełnosprawni, a nie inwalidzi, syn znajomej ma zespół downa i jest ona również upoważniona do stawania na tych miejscach.
2. Generalizacja - nie powinno się stawać na tych miejscach, ale skoro 3/4 parkingu było wolne + jedno wolne dla niepełnosprawnych to samym zainteresowanym nie zrobiłoby to kłopotu. Jeżeli kierowca stanął na 5 minut skoczyć się do sklepu po bułkę to chyba za ten czas dwa pojazdy przewożące niepełnosprawnych się nie zjawią. Często tak robię ( zajmuję jedno z dwóch wolnych miejsc, ale tylko jeżeli mam coś do załatwienia "na szybko' ) i jeszcze nigdy wracając po 10-15 minutach nie zastałem drugiego miejsca dla niepełnosprawnych zajętego.
Jak ktoś usiłuje mi wmowić że osobe niepełnosprawna w naszym kraju stać na taki wuzek, to sobie chyba żarty robi. Ogromna większość takich osób ma bardzo niskie zasiłki albo pensje. A co do parkowania na "kopercie" to nikomu nie życze aby się przekonał jak to jest być inwalidą i musieć przejśc z parkingu do sklepu 100 m.
większość ma niskie dochody ale nie wszyscy. Poza tym nie wszyscy są niepełnosprawni do urodzenia. Mój znajomy został potrącony gdy jechał rowerem i jest sparaliżowany od pasa w dół, ale jest człowiekiem aktywnym i sobie dobrze radzi. Posiada też samochód sportowy, który sobie sam przerobił i kierowanie nie sprawia mu problemu.
To nie jest miejsce parkingowe dla wózków inwalidzkich... Niepełnosprawny przecież też może mieć wypasione auto, a naklejkę mieć z tyłu. Teoretycznie, bo niespecjalnie w to wierzę.
1 - jak tak patrze na to zdjęcie, to jakoś żadnego wolnego nie widze 2 - niepełnosprawni też czymś muszą dojeżdżać... :D
Nowy Turzyn, następnym razem jak będę przechodził tamtędy na uczelnie, to mu opony poprzebijam, a co !
a ja jak tak patrze na to zdjęcie to widzę na tablicy literkę D a nie PL
Na dach ch*wi tego włoskiego złoma
skończcie z tymi kalikami wszędzie się o nich mówi i wszystko dla nich tylko jakoś ich nigdzie nie widać !!!!!!!!!!!!!!!
mam tu o tym krótką dyskusję : http://demotywatory.pl/3478573
Drogi autorze, a Ty myślisz że jak niepełnosprawny, to musi jeździć maluchem albo matizem ?(Nieuwłaczając właścicielom tych 4kółek). Minus
Problem jest w tym, że koleś zajął tym samochodem dwa miejsca parkingowe.
zamiast robic zdjęcia mogłes zdjac koła... orginalne są bardzo dużo warte ;]
Z tego co widać na zdjęciu, to za szybą są pewne 'naklejki', które mogą być dowodem na niepełnosprawność właściciela auta, ale moge sie mylić.
Ta naklejka to po prostu abonament na szczecinska strefe platnego parkowania, a nie poswiadczajaca o niepelnosprawnosci.
@kryters jeśli to faktycznie zagraniczne auto, to wiedz, że istnieję takie coś jak winieta :)
Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 lutego 2016 o 20:54
Jak jęst starym i bogatym - to i miejsce i bryka pasuje.
O turzyn ;P
Kit z kalekami. "Ojejojojeojeojeo nie mam nóg, muszę mieć zawsze najlepsze miejsce".
A niby jak osoba na wózku inwalidzkim ma wysiąść na typowym zatłoczonym parkingu, gdzie czasem z ledwością da się drzwi uchylić, ma się teleportować?
Gówno mnie to obchodzi, to jej problem.
Podrzuć foto z widocznymi tablicami rejestracyjnymi na komendę. Załatwią gnoja.
co mu zrobią? :) dostanie mandat. a co to dla niego? on nie zarabia tak jak szarak 1300zł i dla niego taki mandat to pryszcz.
Nawet jak ma kasy jak lodu, jak jest głupi to niech płaci. Może się czegoś nauczy.
Mandat i 5 punktów. A przy takim aucie można wnioskować, że punkciki za prędkość też się znajdą...
oo ! Widzę szczecinianina! Żółw !
1. Na miejscach dla niepełnosprawnych stają niepełnosprawni, a nie inwalidzi, syn znajomej ma zespół downa i jest ona również upoważniona do stawania na tych miejscach.
2. Generalizacja - nie powinno się stawać na tych miejscach, ale skoro 3/4 parkingu było wolne + jedno wolne dla niepełnosprawnych to samym zainteresowanym nie zrobiłoby to kłopotu. Jeżeli kierowca stanął na 5 minut skoczyć się do sklepu po bułkę to chyba za ten czas dwa pojazdy przewożące niepełnosprawnych się nie zjawią. Często tak robię ( zajmuję jedno z dwóch wolnych miejsc, ale tylko jeżeli mam coś do załatwienia "na szybko' ) i jeszcze nigdy wracając po 10-15 minutach nie zastałem drugiego miejsca dla niepełnosprawnych zajętego.
Jak ktoś usiłuje mi wmowić że osobe niepełnosprawna w naszym kraju stać na taki wuzek, to sobie chyba żarty robi. Ogromna większość takich osób ma bardzo niskie zasiłki albo pensje. A co do parkowania na "kopercie" to nikomu nie życze aby się przekonał jak to jest być inwalidą i musieć przejśc z parkingu do sklepu 100 m.
większość ma niskie dochody ale nie wszyscy. Poza tym nie wszyscy są niepełnosprawni do urodzenia. Mój znajomy został potrącony gdy jechał rowerem i jest sparaliżowany od pasa w dół, ale jest człowiekiem aktywnym i sobie dobrze radzi. Posiada też samochód sportowy, który sobie sam przerobił i kierowanie nie sprawia mu problemu.
Niepotrzebnie zasłoniłeś tablice rejestracyjną
pewnie inwalida .... umysłowy ?
stan se na normalnym miejscu takim autem to ci grube hamy obija
on się przyzwyczaja do nowego miejsca, jak się tą furą w drzewo wpier...oli :)
ze sportowych aut się ciężko wysiada, wiec sie nie dziwie ze tu stanął.
To nie jest miejsce parkingowe dla wózków inwalidzkich... Niepełnosprawny przecież też może mieć wypasione auto, a naklejkę mieć z tyłu. Teoretycznie, bo niespecjalnie w to wierzę.
ej, czy tylko do mnie ten śmietnik sie uśmiecha?
tez bys tam parkowal jakbys mial taka fure zeby ci jakis dziadek otwierajac drzwi od swojego matiza polowy samochodu nie porysowal
z wielką przyjemnością wyciągnął bym karnego kutasa z plecaka i przykleił na to cacko. Oczywiście jeśli nie byłoby naklejki inwalida ;)
O fuck, Zgorzel wylądował na demotywatorach, no nie wierze :D:D:D
Nie czepiajcie się na wyprzedaży kupiony
Widziałem to Ferrari w Galaxy ;))
Jaka jest najwyższa kara za zbicie przedniej szyby w czyimś Ferrari?
to zależy czy cię złapią czy nie :)